Pracy szukamy-ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. 3.

[201609081836]

Napisane przez myboyismine

też widziałam na asystentkę biura zarządu... ale jak to w wiekszości przypadków trzeba doświadczenie

Jak zwykle

I właśnie zastanawia mnie to że w tej mojej nie pisze nic o doświadczeniu, nie ma podanej firmy i przeraza mnie ta "osobista"


Właśnie na forum miasta przeczytałam że u mnie w mieście grasuje zboczeniec lub chory psychiczniena srodku miasta zaczepia kobiety taki jeden juz kiedyś był były z nim przezycia jak się... mam nadzieje ze tego nie spotkam
Verda spoko wszystko pod kontroląale po 4 to pewnie bym sie nie podniosła hehe mam słabą głowe

[tajkuna]

Napisane przez miwak

Hej,

Dołączam do grona bezrobotnych, niestety z własnej, no prawie własnej woli

Pozdrawiam, zza ton chusteczek i gorącego soku truskawkowego..
oj daaawno nie byłam,aż tak chora

Czemu z własnej woli ? Skąd jesteś ? Duże miasto, jakie województwo ?

[miwak]

Napisane przez tajkuna

Czemu z własnej woli ? Skąd jesteś ? Duże miasto, jakie województwo ?

Odbywałam praktyki i staż i bardzo chcieli,żebym została po skończonym stażu i normalnie pracowała, praca świetna i atmosfera tez..ale niestety przeprowadzka z Warszawy do Poznania zmieniła moje plany i musiałam zrezygnować.

[myboyismine]

Napisane przez sonnewampire

Jak zwykle

I właśnie zastanawia mnie to że w tej mojej nie pisze nic o doświadczeniu, nie ma podanej firmy i przeraza mnie ta "osobista"

niedawno też szukali osobistej. " Szukali", bo było dwóch szefów w jednej firmie

[20160901857]

Napisane przez Flofferek

Dzieki Staram sie trzymac, ale ostatnio mega dol mnie dopadl. Juz mnie wkurzaja teksty "w koncu znajdziesz prace, uda ci sie" yyy jasne, a do tego czasu bede wrakiem czlowieka. Niby rodzice wspieraja, ale mam brata mlodszego, ktory strasznie cwaniakuje i juz nieraz od niego uslyszalam, ze jestem pier.. leniem, darmozjadem, bo nic nie robie! Rece mi opadly, bo kazda prace znalazlam sama, studia skonczylam bez niczyjej pomocy, a on uczy sie z mamusia, nigdy nie pracowal (rocznik 89) i wszystko ma na gotowe. Nawet sniadanka i obiadki. Nie zazdroszcze mu, bo jestem dumna, ze doszlam do tego co mam sama, ale boli mnie, ze rodzice nie zwroca mu uwagi, a jego gadki mnie dobijaja. Przepraszam za smety, ale dzis moj biometr jest na minusie hehe

Jak ma podane wszystko pod nosek to się nie dziwię jego "poglądom". Życzyłabym mu żeby i jego życie w tyłek kopnęło.

Napisane przez tajkuna

No właśnie najważniejsze pytanie to jest. Jest tu jedna osoba od rekrutacji, niech się wypowie. Jak zdobyć to doświadczenie na umowę o pracę i mieć te magiczne 5 lat doświadczenia np jako samodzielna księgowa, kadrowa itd. Na stażach zazwyczaj się tylko dane wprowadza, zajmuję dokumentami, układaniem ich chronologicznie. Takie rzeczy, jak np praktyczna umiejętność naliczania wynagrodzeń, dokonywania rozliczeń z US, umiejętność sporządzania sprawozdań do GUS, nauczymy się w pracy na umowie o pracę, a nie na praktykach, stażach czy studiach. Więc jak zdobyć tą pierwszą pracę w zawodzie nie mając 5 lat doświadczenia i pewnych umiejętności, których nie możemy mieć , jeśli w zawodzie nie robiliśmy wcześniej.

Na DOBRYCH stażach i praktykach można się mnóstwa ważnych rzeczy nauczyć, tylko niestety takowe rzadko się trafiają. Mnie się na szczęście udało, przynajmniej tym razem

Napisane przez miwak

Odbywałam praktyki i staż i bardzo chcieli,żebym została po skończonym stażu i normalnie pracowała, praca świetna i atmosfera tez..ale niestety przeprowadzka z Warszawy do Poznania zmieniła moje plany i musiałam zrezygnować.

Skończyłaś jakieś studia?

Napisane przez myboyismine

niedawno też szukali osobistej. " Szukali", bo było dwóch szefów w jednej firmie

Aaaaaa, to ja wam wklejałam to

[szakal165]

http://www.strazdrawsko.pl/images/st...2012/cywil.pdf

[makaron91]

Witam jutro idę na dwugodzinne szkolenie do sklepu odzieżowego. Była któraś z Was na takim?

[!!&*Monia*&!!]

Napisane przez sonnewampire

Ja mam tak od kilku miesięcy ide zpsć jakoś 24, 1 , 3 a wstaje 6 praktycznie zawsze 6 po 6 tylko raczej u mnie zombi w negatywnym znaczeniu.
hmm ale odkryłam chyba sposób ostatnio piłam u znajomego drinka o dziwo smaczny (nie "wchodzi mi już czysta" od momentu zatrucia) i był samczny wziełam sobie tzw.przepis dużo tego nie ma i wypróbowałam w domu i wyszło na to że się dobrze spało chyba zaczne częściej z tego korzystać co prawda radykalna metoda ale skuteczna

podziel się przepisem uwielbiam drinki

[slonecznikow_a]

Napisane przez sonnewampire

Każdy lub prawie każdy w miesiącu przy jakimś wyjściu coś wypije. A pewnie takich wieczorów jest kilka. Wiadomo w dzień się raczej nie pije no chyba że juz jest ktoś uzależniowny to wtedy nie zwraca uwagi na pore dnia. Jak mój sąsiad czasem juz o 8 wraca ze sklepu pijany.
Jeszcze do niedawna praktycznie wogóle nie piłam bo mało co mi smakuje.

Prawie każdy. Nawet nie pamiętam, kiedy ostatnio coś piłam, jak wychodziłam ze znajomymi Nie lubię, nie smakuje mi.


Muszę Wam coś napisać Dostałam pracę Na pół etatu, w biurze gdzie miałam (tzn. mam) praktyki. Do końca miesiąca jestem na praktyce, a potem praca Bardzo się cieszę, no i jeszcze ogromnym plusem jest to, że nie będę codziennie pracować 4 godziny, tylko będziemy ustalać godziny tak,żebym jak najmniej traciła na dojazd.

Wy też znajdziecie pracę Nie poddawajcie się. Wątek będę czytać dalej i trochę się udzielać też

[20160901857]

Napisane przez slonecznikow_a

Prawie każdy. Nawet nie pamiętam, kiedy ostatnio coś piłam, jak wychodziłam ze znajomymi Nie lubię, nie smakuje mi.


Muszę Wam coś napisać Dostałam pracę Na pół etatu, w biurze gdzie miałam (tzn. mam) praktyki. Do końca miesiąca jestem na praktyce, a potem praca Bardzo się cieszę, no i jeszcze ogromnym plusem jest to, że nie będę codziennie pracować 4 godziny, tylko będziemy ustalać godziny tak,żebym jak najmniej traciła na dojazd.

Wy też znajdziecie pracę Nie poddawajcie się. Wątek będę czytać dalej i trochę się udzielać też

Ja ostatnio piłam w Sylwestra. Nie cierpię alkoholu, nienawidzę po prostu.

[makaron91]

Napisane przez !!&*Monia*&!!

podziel się przepisem uwielbiam drinki

Ja też poproszę przepis

slonecznikow_a To super gratulacje !!!

[mikados]

Napisane przez slonecznikow_a

Dostałam pracę Bardzo się cieszę, no i jeszcze ogromnym plusem jest to, że nie będę codziennie pracować 4 godziny, tylko będziemy ustalać godziny tak,żebym jak najmniej traciła na dojazd....Wątek będę czytać dalej i trochę się udzielać też

Gratulacje
Super, ze idą Ci na rękę oby tak dalej świetnie się układało

[!!&*Monia*&!!]

slonecznikow_a gratuluję mam nadzięję, że następna będę ja chociaż narazie nawet nie mam gdzie CV wysłać

Dzisiaj po miesiącu przerwy ruszam na ZUMBĘ normalnie jak mi ktoś plany pozmienia to będę gryzła hehe idę się odstresować od wszystkiego która idzie ze mną??

[201609081836]

Nic wyszukanegonie bede tu robić zamieszania.Napisze 2 ostatnie.
50 ml Malibu,kruszony lód,100 ml soku grejpfrutowego,100 ml soku żurawinowego.- ostatnio u niego ten piłam. Kiedyś likier Malibu,mleko kokosowe lub skondensowane,4 łyżki miodu płynnego, lód pokruszony. Niestety ja na razie nie posiadam malibu.Więc jak robie sobie w domu to z wódeczkąco prawda gorszy smak ale też niezłe.np. lód, wódka, sok żuraw. sok ananas. pomarańcz,napój gazowany grejp. hmm może zostane mistrzem w tej dziedzinie jak poćwiczę


Słonecznikowa gratulejszyn

---------- Dopisano o 16:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------

Napisane przez !!&*Monia*&!!

slonecznikow_a gratuluję mam nadzięję, że następna będę ja chociaż narazie nawet nie mam gdzie CV wysłać

Dzisiaj po miesiącu przerwy ruszam na ZUMBĘ normalnie jak mi ktoś plany pozmienia to będę gryzła hehe idę się odstresować od wszystkiego która idzie ze mną??

haha to tak jak ja też nie mam gdzie słać ale może i w końcu reszcie się poszczęści.

Jak wyślesz po mnie limuzynę to mogę się poświęcić i skusić na zumbe Ja ostatnio w domu ćwiczę przez 1, 2 , 3 dzień to chodziłam jak pokraka ale nadal ćwiczyłam i już przeszło ciekawe jak długo wytrzymam. Swoją drogą może namówie w końcu kogoś na aerobik bo w sumie kiedyś chodziłam i nawet fajnie było tyle że więcej smiechu niż ćwiczenia

Mam koleżanke która prowadzi dorywczo zajęcia z aerobiku i tak się dziwie bo ona w sumie od zawsze ćwiczy aerobik, i basen i siłownia a jest "taka duża" moze jakie sterydy bierze.

[Kukunia23]

Napisane przez slonecznikow_a

Prawie każdy. Nawet nie pamiętam, kiedy ostatnio coś piłam, jak wychodziłam ze znajomymi Nie lubię, nie smakuje mi.


Muszę Wam coś napisać Dostałam pracę Na pół etatu, w biurze gdzie miałam (tzn. mam) praktyki. Do końca miesiąca jestem na praktyce, a potem praca Bardzo się cieszę, no i jeszcze ogromnym plusem jest to, że nie będę codziennie pracować 4 godziny, tylko będziemy ustalać godziny tak,żebym jak najmniej traciła na dojazd.

Wy też znajdziecie pracę Nie poddawajcie się. Wątek będę czytać dalej i trochę się udzielać też

gratuluję!!!!!!!!!!!:jupi :

[kasiuletka]

.

[201609081836]

A co myślicie o wpisywaniu czegoś w CV czego się jednak nigdy nie robiło? nie ma się "papierka"? ostatnio ktoś mi o tym wspomniał i tak jestem ciekawa czy takie coś "przejdzie" czy może być źle odebrane. Jakby np. chcieliby potwierdzenie a tu tylko słowo, można niby powiedzieć że pracowało się "na czarno" ale sama nie wiem. Chodzi np. o opiekę nad dzieckiem? Kurde coraz większa "dziura się robi".

[Choji]

Sonne wiesz za co

miałam weekend przerwy ale za to udany (no prawie )

zaniosłam dziś jedno CV, oby się odezwali

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------

Napisane przez kasiuletka

Niech ładnie poprosi, to może odpowie. (Po raz kolejny pokazana klasa Tajkuny).

Nie chcę kłótni, ale swoje napiszę. Jesteś osobą bardzo dziwną. Pomijam Twoje niezrozumiałe wypowiedzi; zarówno logikę, jak i ortografię zostawiam w spokoju. Przemawia przez Ciebie złośliwość i brak kultury. Te ,,cechy'' nie ułatwią Ci niczego w życiu. Tobie się po prostu musi coś należeć i już. W każdym znajdziesz coś. Każdy ma znajomości, jest wygadany, a to przecież niesprawiedliwe. Takie jest prawo dzisiejszego rynku niestety. Kiedyś już napisałam, że nie będę Cię cytować i prosiłam żebyś moje wypowiedzi zostawiła w spokoju. Zdanie podtrzymuję.

Piszę z dziewczynami prywatne wiadomości i od tego czasu polubiłam ten wątek. Wcześniej, gdy chciałam wyrazić opinię wtrącałaś się Ty (ze swoimi chorymi teoriami) i albo zamykałam stronę, ale starałam się unikać. Nie da się niestety tak tu funkcjonować więc zastosuj się do mojej prośby.
Jeżeli chcecie porozmawiać piszcie prywatne

na to bym nie liczyła.
T. posiada jedynie roszczeniową postawę. Słowa prośby czy podziękowania są jej obce.
Tak samo jak nie rozumie tego co się do niej pisze- nie jedna osoba ją prosiła by jej użytkowniczka T. nie komentowała, a ta dalej swoje.


Puściłam dziś totka, może trafię i będę obrzydliwie bogata i zatrudnię niektóre

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------

Napisane przez sonnewampire

A co myślicie o wpisywaniu czegoś w CV czego się jednak nigdy nie robiło? nie ma się "papierka"? ostatnio ktoś mi o tym wspomniał i tak jestem ciekawa czy takie coś "przejdzie" czy może być źle odebrane. Jakby np. chcieliby potwierdzenie a tu tylko słowo, można niby powiedzieć że pracowało się "na czarno" ale sama nie wiem. Chodzi np. o opiekę nad dzieckiem? Kurde coraz większa "dziura się robi".

kiedyś ktoś mi to proponował. ale wtedy podziękowałam.
Chociaż ostatnio coraz częściej nad tym myślę. moja luka się robi za duża...

[201609081836]

Choji
Zabij mnie ale nie wiem o co kaman
Co do T pomijając to że akurat narzekanie rozumiem oczywiście w stopniu umiarkowanym też zauważyłam tą postawę.
Nom oby ruszyło coś(tak szczerze myśle)
Ja w mini lotto gram ale ostatnio 4 dychy wygrałam ze 4 miesiące temu a od czasu do czasu w dużego, jak wygram to założe firme i wyśle wszystkie klubowiczki na wakacje w ciepłe kraje




To może ja poproszę o odniesienie się do tego postu z tą "dziurą"

[mikados]

Dziewczyny, znalazłam ogłoszenie na gumtree w Krakowie
SEKRETARIAT-ASYSTENTKA BIURA HANDLOWEGO..... całości nie zacytuję bo nie ma sensu. Nie traćcie czasu na rozmowę z tym gościem szkoda czasu i nerwów , byłam u niego kilka miesięcy temu i porażka, facet ma pretensje do całego świata i uważa się za ważniejszego od Boga a wymagania podchodzą pod osobistą asystentkę więc odradzam od razu z nim kontakt.

---------- Dopisano o 17:51 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ----------

Napisane przez sonnewampire

jak wygram to założe firme i wyśle wszystkie klubowiczki na wakacje w ciepłe kraje

sonne trzymam za słowo

[Choji]

Napisane przez sonnewampire

Choji
Zabij mnie ale nie wiem o co kaman
Co do T pomijając to że akurat narzekanie rozumiem oczywiście w stopniu umiarkowanym też zauważyłam tą postawę.
Nom oby ruszyło coś(tak szczerze myśle)
Ja w mini lotto gram ale ostatnio 4 dychy wygrałam ze 4 miesiące temu a od czasu do czasu w dużego, jak wygram to założe firme i wyśle wszystkie klubowiczki na wakacje w ciepłe kraje




To może ja poproszę o odniesienie się do tego postu z tą "dziurą"

eee, co mi po wakacjach bez pracy
zatrudnij mnie lepiej!
na fejsbuka byś wlazła

[anjuta]

Napisane przez sonnewampire

A co myślicie o wpisywaniu czegoś w CV czego się jednak nigdy nie robiło? nie ma się "papierka"? ostatnio ktoś mi o tym wspomniał i tak jestem ciekawa czy takie coś "przejdzie" czy może być źle odebrane. Jakby np. chcieliby potwierdzenie a tu tylko słowo, można niby powiedzieć że pracowało się "na czarno" ale sama nie wiem. Chodzi np. o opiekę nad dzieckiem? Kurde coraz większa "dziura się robi".

jeżeli masz jakąś pasję, potrafisz coś, nauczyłaś się czegoś sama dla własnej przyjemności i nie masz papierka to bym wpisała i powiedziała, że to było na czarno lub dorywcza pomoc znajomym. Jeżeli jest to coś z całkiem z kosmosu o czym nie masz pojęcia a jedynie o tym czytałaś to raczej nie wpisuj, bo i tak się wyda jak nie na rozmowie, to w pierwszym tygodniu pracy

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

Napisane przez sonnewampire

Właśnie na forum miasta przeczytałam że u mnie w mieście grasuje zboczeniec lub chory psychiczniena srodku miasta zaczepia kobiety taki jeden juz kiedyś był były z nim przezycia jak się... mam nadzieje ze tego nie spotkam

po stolicy też taki chodził!
ale był też facet, który chodził i wręczał swoje wizytówki i zapraszał do "sesji fotograficznej"

[Pulcia_]

a wiecie co mi się dziś przytrafiło ? Jestem sobie w pracy i nagle dzwoni mój tel, obcy numer, odbieram i przedstawia się pan z agencji tymczasowej pracy i mówił , że znalazł moje CV na portalu info praca. I przedstawia mi , że jest dla mnie praca w mieście oddalonym ode mnie 30 km (ja pracuje w drugim oddalonym o 20) , podziękowałam bo już mam pracę. Ale wiecie co, zrobiło mi się dziwnie miło, że mimo kryzysu jednak pracodawcy szperają po necie i szukają pracowników. Po skończonej rozmowie pomyślałam o was moje drogie , że nie ma co tracić nadziei bo ja zakładałam konto na tym portalu prawie 1,5 roku temu a we wrześniu je zaktualizowałam o dodatkowe dane a teraz taki telefon.

Nie traćcie nadziei na was też przyjdzie pora i znajdziecie pracę

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

Napisane przez myboyismine

niedawno też szukali osobistej. " Szukali", bo było dwóch szefów w jednej firmie

a się musiała nieźle wyrabiać, albo mieć podzielną uwagę

A opowiadałam Wam, jak jakiś tydzień temu, na słuzbowy telefon, zadzownił facet i zapytał, czy świadczę usłgi seksualne? Pan powiedział, że 5 lat temu korzystał właśnie z babki z tego numeru. No cóż, mam ten numer 4 lata, więc... mój numer ma ciekawą historię

[szakal165]

jak napisać podanie do oferty, która wklejałam? i hmm dlaczego wymagają już na starcie zaśw. od lekarza medycyny pracy?? na poziomie rekrutacji

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

Napisane przez sonnewampire

A co myślicie o wpisywaniu czegoś w CV czego się jednak nigdy nie robiło? nie ma się "papierka"? ostatnio ktoś mi o tym wspomniał i tak jestem ciekawa czy takie coś "przejdzie" czy może być źle odebrane. Jakby np. chcieliby potwierdzenie a tu tylko słowo, można niby powiedzieć że pracowało się "na czarno" ale sama nie wiem. Chodzi np. o opiekę nad dzieckiem? Kurde coraz większa "dziura się robi".

moja znajoma pracowala przez 2mce jako opiekunka w Usa, a wpisala, ze pracowaala rok na recepcji w hotelu w Stanach

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:23 ----------

Napisane przez szakal165

jak napisać podanie do oferty, która wklejałam? i hmm dlaczego wymagają już na starcie zaśw. od lekarza medycyny pracy?? na poziomie rekrutacji

to dziwne.... może chcą świstek, że jesteś zdrowa i zdolna do pracy, choć to bez sensu

[201609081836]

[1=be257fbd309f063d0b46a46 a8a3513ba0f4b3308_684a0a7 a57592;37215998]

A opowiadałam Wam, jak jakiś tydzień temu, na słuzbowy telefon, zadzownił facet i zapytał, czy świadczę usłgi seksualne? Pan powiedział, że 5 lat temu korzystał właśnie z babki z tego numeru. No cóż, mam ten numer 4 lata, więc... mój numer ma ciekawą historię [/QUOTE]
ciekawe ile by zaproponował

co do gościa na poprzedniego jak już pokazał co miał pokazać działało hasło "dzwonimy na policje" a tego jeszcze nie widziałam ale podobno mój typwłosy w nieładzie , ciemne oczy i zarost tylko wiek ponad 35

[be257fbd309f063d0b46a46a8a3513ba0f4b3308_684a0a7a57592]

Napisane przez slonecznikow_a

Muszę Wam coś napisać Dostałam pracę Na pół etatu, w biurze gdzie miałam (tzn. mam) praktyki. Do końca miesiąca jestem na praktyce, a potem praca Bardzo się cieszę, no i jeszcze ogromnym plusem jest to, że nie będę codziennie pracować 4 godziny, tylko będziemy ustalać godziny tak,żebym jak najmniej traciła na dojazd.

hurra!!!

[201609081836]

Napisane przez Pulcia_

a wiecie co mi się dziś przytrafiło ? Jestem sobie w pracy i nagle dzwoni mój tel, obcy numer, odbieram i przedstawia się pan z agencji tymczasowej pracy i mówił , że znalazł moje CV na portalu info praca. I przedstawia mi , że jest dla mnie praca w mieście oddalonym ode mnie 30 km (ja pracuje w drugim oddalonym o 20) , podziękowałam bo już mam pracę. Ale wiecie co, zrobiło mi się dziwnie miło, że mimo kryzysu jednak pracodawcy szperają po necie i szukają pracowników. Po skończonej rozmowie pomyślałam o was moje drogie , że nie ma co tracić nadziei bo ja zakładałam konto na tym portalu prawie 1,5 roku temu a we wrześniu je zaktualizowałam o dodatkowe dane a teraz taki telefon.

Nie traćcie nadziei na was też przyjdzie pora i znajdziecie pracę

Wow po takim czasie hehe, a to Ty pracujesz w telefonach? czy mi się już pomieszało?