Bunt dwulatka na tapecie,zanim wątek skończymy urodzinki będą trzecie. Mamy IX-X 2011

[irmith]

Napisane przez golgie

Tętno już było widać
O, to Twoja już mega sprytnaNasza czeka aż się jej ściągnie majtki i posadzi na nocnik lub toaletę.Mam nadzieję ,że też wkrótce będzie w tej kwestii samodzielna, bo nie wyobrażam sobie, żeby mnie tak ganiała jak będę z wielkim brzuchemOna potrafi co sekundę zmieniać zdanie-jeśli siedzi na toalecie, to chce na nocnik, a jeśli na nocniku, to na toaletę

---------- Dopisano o 23:38 ---------- Poprzedni post napisano o 23:37 ----------

Irmith, powiedz jak pogodziłaś opiekę nad noworodkiem i córeczką?Mnie to przeraża, że będą się budzić nawzajem

No na początku było ciężko niestety. Mała śpi w swoim pokoju a młody z nami ale i tak często mała się budziła i chciała tuli tuli właśnie wtedy kiedy akurat karmiłam Szymka. Zresztą do tej pory chce się przytulać wtedy kiedy młody płacze albo gdy go karmię ale opanowałam technikę i karmimy się i tulimy jednocześnie
Wiesz moja Martka jest już bardzo kumata, mówi lepiej niż nie jeden 4 latek i wiele rozumie także ja jej tłumaczę że teraz nie mogę jej przytulić bo coś tam coś tam albo zanim zapragnie się tulkać daję jej zadanie bojowe żeby ją zająć i odwrócić uwagę.

Tak jak mówią, pierwsze 3 miesiące najgorsze a potem wpadasz w rytm i wypraktykowujesz swoje techniki poza tym młoda jak Szymek się pojawił miała 21 miesięcy a Twoja będzie już trochę większa także dasz radę tłumacz już powolutku starszej siostrze że będzie Ci bardzo potrzebna jej pomoc bo sama sobie nie poradzisz, jak dzidziuś będzie płakał pomoże Ci jak mu zaśpiewa itp Martka często śpiewa Szymkowi w samochodzie bo on płacze dużo w foteliku, no nie lubi go strasznie... oczywiście młody nie przestaje płakać ale malucha trochę go zagłusza no i nie zaraża się sama płaczem bo czasem jak płaczą oboje to można wyjść ze skóry

Napisane przez aa2

bryyy
wieczór
miałam iśc spac ale męzus mi zapodał herbate to nadrabiam zaległości netowe

Archi zaraz zapodam jaka fote-obiecana nie zapomniałam , al epo prostu nie zawsze mam jak na spokojnie

w pracy mamy armagedon, wszytkie si enagl epochorowały, tak sie pochorowały ze jedna dzis przyniosła wypowiedzenie, druga najprawdopodobniej tez pociagnie l4 i potem sie zwolni , tak wiec jestesmy teraz w dwóch w firmie czad co nie padam na pyszczek

W takich chwilach się cieszę że nie pracuję :/ dużo mocy życzę

A Marcelek słodziaczek taki a Martusi i tak bluzeczka najbardziej się podoba

[aa2]

Napisane przez irmith

No na początku było ciężko niestety. Mała śpi w swoim pokoju a młody z nami ale i tak często mała się budziła i chciała tuli tuli właśnie wtedy kiedy akurat karmiłam Szymka. Zresztą do tej pory chce się przytulać wtedy kiedy młody płacze albo gdy go karmię ale opanowałam technikę i karmimy się i tulimy jednocześnie
Wiesz moja Martka jest już bardzo kumata, mówi lepiej niż nie jeden 4 latek i wiele rozumie także ja jej tłumaczę że teraz nie mogę jej przytulić bo coś tam coś tam albo zanim zapragnie się tulkać daję jej zadanie bojowe żeby ją zająć i odwrócić uwagę.

Tak jak mówią, pierwsze 3 miesiące najgorsze a potem wpadasz w rytm i wypraktykowujesz swoje techniki poza tym młoda jak Szymek się pojawił miała 21 miesięcy a Twoja będzie już trochę większa także dasz radę tłumacz już powolutku starszej siostrze że będzie Ci bardzo potrzebna jej pomoc bo sama sobie nie poradzisz, jak dzidziuś będzie płakał pomoże Ci jak mu zaśpiewa itp Martka często śpiewa Szymkowi w samochodzie bo on płacze dużo w foteliku, no nie lubi go strasznie... oczywiście młody nie przestaje płakać ale malucha trochę go zagłusza no i nie zaraża się sama płaczem bo czasem jak płaczą oboje to można wyjść ze skóry



W takich chwilach się cieszę że nie pracuję :/ dużo mocy życzę

A Marcelek słodziaczek taki a Martusi i tak bluzeczka najbardziej się podoba

no wiesz! bluzeczka...
jeszcze kiedys zmieni zdanie i beda ja interesowac osobnicy w bluzeczkach

[agus1978]

hej chwila spokoju przed zajęciami...dziecko na spacerze z ojcem, ja z kawą choć pewnie za chwilę wrócą....no ale jeszcze tylko dziś i jutro i dwa tygodnie luzu, bo mamy ferie zimowe..choć trochę śniegu brak...Misia jakoś na nocnik nie chce siadać, woli nakładkę..potrafi sama się rozebrać i wskoczyć na wc no ale nie ma to jak pomoc mamy
Golgie teraz na pewno jesteś przerażona, ale jak urodzisz to mała będzie już mieć trzy latka więc będzie bardziej rozumna i na pewno będzie ci pomagać

[poloznaWum]

Witam Mamy dwulatków!

jestem położną i przeprowadzam badania. Jeśli znajdziecie chwilkę czasu, bardzo proszę o wypełnienie krótkiej, anonimowej ankiety. Dotyczy ona okresu okołoporodowego.
Z góry dziękuję za wszystkie wypełnienia!
http://www.ebadania.pl/c593261cd2e96ea1

[AgnesD]

Napisane przez aa2

bryyy
wieczór
miałam iśc spac ale męzus mi zapodał herbate to nadrabiam zaległości netowe

Archi zaraz zapodam jaka fote-obiecana nie zapomniałam , al epo prostu nie zawsze mam jak na spokojnie

w pracy mamy armagedon, wszytkie si enagl epochorowały, tak sie pochorowały ze jedna dzis przyniosła wypowiedzenie, druga najprawdopodobniej tez pociagnie l4 i potem sie zwolni , tak wiec jestesmy teraz w dwóch w firmie czad co nie padam na pyszczek

ale słodziak

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

ja tu sobie wchodze na 1 str i juz mnie niema w zaginionych , i dzidzia dopisana

[martunia_199]

Napisane przez AgnesD

ale słodziak

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

ja tu sobie wchodze na 1 str i juz mnie niema w zaginionych , i dzidzia dopisana

[irmith]

Napisane przez aa2

no wiesz! bluzeczka...
jeszcze kiedys zmieni zdanie i beda ja interesowac osobnicy w bluzeczkach

Ma na to czas narazie tygrysek jej się kojarzy jedynie z misiem Kubusiem

Napisane przez poloznaWum

Witam Mamy dwulatków!

jestem położną i przeprowadzam badania. Jeśli znajdziecie chwilkę czasu, bardzo proszę o wypełnienie krótkiej, anonimowej ankiety. Dotyczy ona okresu okołoporodowego.
Z góry dziękuję za wszystkie wypełnienia!
http://www.ebadania.pl/c593261cd2e96ea1

Chciałam ale ankieta jakby niedokończona...

[archinta]

Asia- ale chłopak normalnie Pan Marcel!!! Czadowy gość!

Ja jeszcze się nie zaktualizowalam z reguly wchodzę tu w biegiu i z tableta. A teraz jeszcze chorobsko mnie dopadlo i leżę i zdycham.
Na dniach się poprawie- słowo harcerza! ¡

[danika]

Martunia jak by ci się chciało to zmień mi wiek na 30 bo widzę, ze tu dalej jestem piękna i młoda

[irmith]

Napisane przez danika

Martunia jak by ci się chciało to zmień mi wiek na 30 bo widzę, ze tu dalej jestem piękna i młoda

Ja też jestem doroślejsza niż na liście proszę wpisać 31 bo to brzmi dumnie

[martunia_199]

Danika Irmith zmienione tylko powiedzcie mi jak to jest że Wam dopisałam po 2 lata a sobie 4

[AgnesD]

Napisane przez martunia_199

Danika Irmith zmienione tylko powiedzcie mi jak to jest że Wam dopisałam po 2 lata a sobie 4

Ja tam moge zostac mlodsza - ale chyba bys musiala zmienic wszystkim ten wiek

Cierpie na nie wyspanie ( I nie tylko przez ciaze ) ale Igorek daje mi w kosc ostatnio budzi sie w nocy po 5 razy I mnie wola a w dodatku wstaje o 6. Macie jakies pomysly , zebym w nocy nie slyszala tyle razy "mama" , bo jak sie urodzi drugie to bedzie ogolna nocna masakra

[agus1978]

hej...zasiadłam wreszcie i chwila relaksu..Misia patrzy na swoje ulubione bajki a jak z kawusią obok na kompie stukam
Martusia alem młoda na pierwszej stronie możesz mnie trochę postarzeć i dopisać dwa lata czyli 36

---------- Dopisano o 16:55 ---------- Poprzedni post napisano o 16:53 ----------

Agnes a nie ma Igorek za dużo wrażeń w ciągu dnia? może odreagowywuje w nocy to, co się dzieje w ciągu dnia stąd twoja obecność potrzebna? a wieczorem przed spaniem wyciszasz go jakoś? może też się z głodu budzić albo mu niewygodnie, ciepło..albo po prostu ma etap na mamę

[anciaahk]

Franek też w nocy sypia fatalnie. Nie mam pomysłu jak na to zaradzić.

[agus1978]

hmmm...może tak chłopcy mają, że się budzą w nocy? mój bratanek (pół roku od mojej starszy) też się budzi w nocy, potrafi wstać i się bawić, albo przebudzać kilka razy i wstawać dość wcześnie...i to niezależnie od tego, czy w ciągu dnia spał czy nie..moja Miśka tfu tfu śpi 12h w nocy, drzemek już dawno nie ma...czasem się przebudzi w nocy ale to tylko na picie albo wdrapanie się do mnie na łóżko...nie wiem naprawdę, od czego to zależy..

[Martusiaaa21]

Napisane przez anciaahk

Franek też w nocy sypia fatalnie. Nie mam pomysłu jak na to zaradzić.

Anciu a franek śpi w dzien?a co dokładniej z tym spaniem? Nie chce spać czy placze?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[anciaahk]

Albo się budzi albo płacze. A to czy spał w dzień nie ma żadnego związku. Czasem nie śpi, jest wymeczony i w nocy katastrofa a czasem spi i to samo. Budzę się jak do noworodka, kilka razy w ciągu nocy.

[AgnesD]

Napisane przez anciaahk

Albo się budzi albo płacze. A to czy spał w dzień nie ma żadnego związku. Czasem nie śpi, jest wymeczony i w nocy katastrofa a czasem spi i to samo. Budzę się jak do noworodka, kilka razy w ciągu nocy.

niestety u mnie to samo

a jak dojdzie drugie to bedzie masakra nocna

mam nadzieje ze sie to zmieni do tego czasu

[danika]

Dziewczyny pewnie was to nie pocieszy ale nie tylko chlopcy tak mają z tym wstawaniem nocnym. Olga to samo, bywają noce, że wstaję do niej 5-6 razy...a bywają takie, ze sie obudzi i nie spi 2 godziny. W dzień śpi ale krótko.

Ja juz chodzę na rzęsach w pracy i sie boje ze wypadek jakiś spowoduję samochodem.





Sent from my RM-941_eu_poland_377 using Tapatalk

[anciaahk]

Napisane przez danika

Ja juz chodzę na rzęsach w pracy i sie boje ze wypadek jakiś spowoduję samochodem.

Witam w klubie.

[irmith]

Napisane przez AgnesD

Ja tam moge zostac mlodsza - ale chyba bys musiala zmienic wszystkim ten wiek

Cierpie na nie wyspanie ( I nie tylko przez ciaze ) ale Igorek daje mi w kosc ostatnio budzi sie w nocy po 5 razy I mnie wola a w dodatku wstaje o 6. Macie jakies pomysly , zebym w nocy nie slyszala tyle razy "mama" , bo jak sie urodzi drugie to bedzie ogolna nocna masakra

Hmm a ząbki wszystkie posiada? u nas są okresy że są pobudki a bywa tak że jak się położy tak rano wstaje.
A może maluchom coś się złego śni? jakieś bajki oglądają czy coś w ten deseń mi mała raz jak płakała w nocy jak ją zapytałam czemu płacze to z jej odpowiedzi wywnioskowałam że spała źle na rączce i jej zdrętwiała

[archinta]

Witam się pociągająco (lepiej brzmi tak niż zasmarkanie)


Asia- poszła aktualizejszyn w albumie


U nas ze spaniem też różnie- raz fajnie nawet i 12 h ciurkiem innym razem 4 przebudzenia i pobudka o 5 rano- np. tak jak dziś
po śmierci się wyleżę

[agus1978]

dobrymasakrycznie szaro za oknem jest...Misia mi tu szaleje w domu, bo na spacer nie ma szans w tym deszczu więc coraz większy bałagan w pokoju powstaje

[AgnesD]

dzięki laski za odzew

a myślałam,że tylko mój tak sypia

irmith Igorek już dawno ząbki wszystkie ma ( dzięki Bogu )

z tym spaniem u nas to chyba mu nic nie przeszkadza, ale budzi sie na picie, a to ze sie odkrył (mama najlepiej przykrywa przecież ) i chyba sprawdza czy jestem

czekamy na śnieg ale u nas brak niestety

[archinta]

u nas troche bialego puchu jest- jakos tak milej sie patrzy nie na te szaro-bura zimo-jesień

[agus1978]

u nas też coś w końcu spadło i jest -5st...może wreszcie jakaś zima do nas zawita?
Misia zaliczyla dziś wycieczkę do Studia Filmów Rysunkowych "Semafor"...fajnie to tam jest zrobione i ciekawych rzeczy można się dowiedzieć

[AgnesD]

Witam z rana

No I u nas w koncu spadl snieg

Takze dzis bedzie wojna na kulki I lepienie balwana chyba, ze sie snieg riztopi do poludnia

Pozdrawiam weekendowo

[archinta]

Napisane przez agus1978

Misia zaliczyla dziś wycieczkę do Studia Filmów Rysunkowych "Semafor"...fajnie to tam jest zrobione i ciekawych rzeczy można się dowiedzieć

brzmi ciekawie- sama z checia na taka wycieczkę byms ie udała

Agnes- udało sie z bałwanem

U nas dalej miły mrozik (ok -8) i troszkę śniegu- mogłoby jeszcze troszkę dopadac ale dzis na sankach godzinny spacerek zaliczylismy

[agus1978]

hej u nas śniegu to tak symbolicznie napadało, mrozik trzyma ale zapowiadają dalsze opady..przydałoby się tak dla odmiany dziecię już sobie słodko chrapie po całodniowym szaleństwie
Archi powiem ci, że świetne jest to miejsce - Semafor - do zwiedzenia, nawet dla samej wiedzy jak robiono bajki kiedyś..np przewodniczka opowiadała, że jedne rysownik rysował jedną bajkę przez 300 dni w roku a do 1 sek bajki potrzebne było zrobienie 24 klatek filmu... teraz to już wszystko komputerowo robią

[archinta]

Kiedyś ogladalam taki program, ale tam nie o rysunkowych tylko takich bajkach jak np. Miś Uszatek było - szok ile ludzie się narobią przy tych kilkunastominutowych filmikach.
Te komputerowe to nie to...