Monsieur...

[Lianca]

Błagam nie usuwajcie tego wątku!

Dawno się tak nie bawiłam.

A cukier- to jest po prostu moje GURU

Co do autorki. Trafił swój na swego Masz okazje na polemikę intelektualną najwyższych lotów. Przedstawiasz się jako osobę wybitnie twardą- czemu więc boisz się polemizować? Ja czekam na kontynuację tej historii... bo jestem ciekawa co autorka dalej wymyśli. A, że niektóre z nas ubawią się przy tym po pachy - życie. Tak to jest na forum publicznym.

[Rena]

Co do wiarygodnosci to akurat opis Francuza jest dosc trafny lacznie z jego tendencjami do opowiadania spaghetti story i zarazliwym samozachwytem a nawet tym upartym podtrzymywaniem kontaktu mimo ze znajomosc dawno zmierza do nikad i polski mezczyzna by zamikl na wieki.

[Lady Jane]

Napisane przez liselotta

to by wyjaśniało jego niechęć do spędzania nocy z autorką

A może to jednak ten moj znajomy :-D

[Lianca]

Napisane przez Lady Jane

A może to jednak ten moj znajomy :-D

To jeśli to on to dawaj zrobimy zrzutkę na ładowarkę do telefonu to może akcja znowu ruszy do przodu bo w miejscu stanęła!

[201604130936]

Zabawa w lapki z tredowatym? Tak to bylo? I co. Jak mocniej zbijesz to palce odpadna? A jak sie to ma do reszty. Poproszę jakas bardziej lotna osobe do wytłumaczenia mi tego i pozostaje mi miec nadzieje, ze autorka do pracy nigdy rekrutowac mnie nie będzie.

[Lady Jane]

Napisane przez Lianca

To jeśli to on to dawaj zrobimy zrzutkę na ładowarkę do telefonu to może akcja znowu ruszy do przodu bo w miejscu stanęła!

Dobry pomysł :-D

[bceb01c221ea3319abad6ab25f068feed7228d52_657f8c47e3c47]

Ej dziewczyny, nie znacie osób które mają tendencję do wyolbrzymiania wszystkich opowieści o sobie w taki sposób by pokazać się jako najpiękniejszych, najmądrzejszych i w ogóle och ach?
Taka nieszkodliwa mitomania.
Ja kilka znam, i jak na moje, to Salalina jest jedną z nich.

Dzięki dodaniu mnóstwa słówek w stylu "cudownie", "niewiarygodnie" i "magicznie", poetyckich opisów codzienności i okraszeniu wszystkiego filozofią życiową o wracającej energii... viola! Zamiast zwykłego życia zwykłej polskiej dziewczyny, otrzymujemy niezwykłe przygody niezwykłej heroiny.

Podstarzały Francuz podrywający w klubie naiwne młódki staje się odnalezioną bratnią duszą, z którą można biegać boso po trawie, i pokonać przeciwności losu w postaci złej ex dziewczyny.

Wiadomość na fb od starego znajomego o treści "hej, szukamy kogoś do rekrutacji ludzi na platformy, nie chciałabyś?" - staje się szansą na światową karierę.

Poznanie na dużej imprezie kogoś pracującego w telewizji, to romans z najgorętszym dziennikarzem sezonu, z szansą na okładkę w "Party".

I tak dalej. Każde życie może tak wyglądać, wystarczy tylko chcieć i mieć dużo serdeczności!

[Lianca]

To się nazywa.. Konfabulacja

[lilka_vanilka]

Ja tez jej wierzę. Francuzi są dziwni. Ja poznałam jednago w mojej rodzinnej wsi przy drodze na cmentarz o 5 rano w zimie. Ktoś go tu wywiózł pijanego i nie wiedział gdzie jest i jak wrócic do domu.. Dalam mu bilet, kanapkę i rękawiczki. W ramach podziękowania zaprosił mnie na romantyczną kawę. Też mi nikt nie wierzył ;-)

[Lianca]

Lilka , a biegał boso po śniegu?

[lilka_vanilka]

Napisane przez Lianca

Lilka , a biegał boso po śniegu?

Niee.. Tylko po cmentarzu bez rękawiczek ^_^ ale byłam kiedyś w czasach LO na randce z takim lekkoduchem, którt zrywał liscie z drzew, obsypywał mnie nimi i spiewał. No przeromantyczny! Szybko (zanim się zauroczyłam tą serdecznością) okazało się, że ma dziewczynę, a podryw na romantyka to jego stały numer, żeby zrobić skok w bok. Myślę, a właściwie jestem pewna, że Mesje robił to samo. Wie, że są naiwne kobiety, które łykną wszystko gdy pokaże im się szalone życie, oderwie się je od rzeczywistości, pokaże magię i zasypie smsami.

[le rouge]

Salalina, jak ja Cię lubię pisz (byle dużo), dziewczyno

[Lady Jane]

I dzisiaj znowu cisza :-( autorko, wróć proszę! Napisz co tam u Was...

[anick88]

dlaczemu ten wątek umarł.....?
to był jeden z moich ulubionych...

[I am Rock]

Bo temat się wyczerpał

[anick88]

jak sie wyczerpal..monsieur przestal istniec?
ja jestem bardzo zawiedziona. jedna z nielicznych historii wizazowych, ktora byla idealna do porannej kawki.

protest!

[Zenobia_87]

Medytuje gdzieś w klasztorze w Japonii.

[Salalina]

Hej
Mam lekki przełom w sprawie i w sumie to nie mam się komu 'wygadac', bo co to kogo obchodzi, jak nie zna całej historii.
Wczoraj znalazłam w telefonie fotkę Monsieura i zaczęłam o nim rozmyslac. Napisalam maila do jego asystentki z pytaniem czy ma jakiś kontakt do P. bo maile wracają a numer telefonu jest nieaktualny.
Dziś mi odpisala, że P. zniknął bez śladu pół roku temu, że nikt nie ma z nim kontaktu i ze 'to koniec jego firmy".
Wow.
Jestem w lekkim szoku. Googlowanie nic nie rozjaśnia, zresztą nie znam francuskiego.

Napisałam do niej z prośbą o szczegóły, jeszcze nie odpisala.

Kurcze no...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201607040950]

Napisane przez Salalina

Hej
Mam lekki przełom w sprawie i w sumie to nie mam się komu 'wygadac', bo co to kogo obchodzi, jak nie zna całej historii.
Wczoraj znalazłam w telefonie fotkę Monsieura i zaczęłam o nim rozmyslac. Napisalam maila do jego asystentki z pytaniem czy ma jakiś kontakt do P. bo maile wracają a numer telefonu jest nieaktualny.
Dziś mi odpisala, że P. zniknął bez śladu pół roku temu, że nikt nie ma z nim kontaktu i ze 'to koniec jego firmy".
Wow.
Jestem w lekkim szoku. Googlowanie nic nie rozjaśnia, zresztą nie znam francuskiego.

Napisałam do niej z prośbą o szczegóły, jeszcze nie odpisala.

Kurcze no...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

"Zniknął" bo narobił jakichś przekrętów albo zniknął z jakąś konkretną kasą, czy "zaginął bez śladu"?

Możesz włączyć automatycznego tłumacza - tylko na angielski, bo francuski-polski to kompletna sieczka, francuski-angielski mniej więcej zachowuje sens tekstów (tzn. mniej niż więcej oczywiście).

[201712071518]

Czekam na kolejne 500 postow o dramatycznych poszukiwaniach monsieura, z watkiem kryminalno-romantycznym w tle.

[Mitsukki]

Szukajmy Monsieura, jestem gotowa na nową historię

[201712071518]

Napisane przez Mitsukki

Szukajmy Monsieura, jestem gotowa na nową historię

CSI Wizaż go znajdzie z palcem w

[201607050913]

Napisane przez stupid-girl

Czekam na kolejne 500 postow o dramatycznych poszukiwaniach monsieura, z watkiem kryminalno-romantycznym w tle.

Mister się nie przyjął to zwrot historii do Monsieura

[201712071518]

Napisane przez mineralka bez gazu

Mister się nie przyjął to zwrot historii do Monsieura

no poza tym Maharadża herbu Niemrawe Plemniki ma większy fejm, a królowa romąsu na wizażu jest tylko jedna, to się trzeba wziąć do roboty i przegonić konkurencje.
wróżę zawiły i egzaltowany ciąg dalszy

[gidran]

Czy tylko mnie się wydaje podejrzane, że gdy LovinLight zamilkła, ożyła Salalina?

[201712071518]

Napisane przez gidran

Czy tylko mnie się wydaje podejrzane, że gdy LovinLight zamilkła, ożyła Salalina?

[I am Rock]

Detektyw pilnie poszukiwany!

[Rena]

mozesz napisac co tam znalazlas po francusku.

[201607040950]

Napisane przez Rena

mozesz napisac co tam znalazlas po francusku.

Nie może. Bo wizaż by go znalazł...

[201712071518]

Napisane przez adeedra

Nie może. Bo wizaż by go znalazł...

i teraz ku uciesze Salaliny wizażanki powinny dociekać i snuć przypuszczenia