Mamusie październikowe 2015! część II

[Talantea]

Wy tak nie goncie. Jak ja zwykle wieczorem mam do przeczytania parę stron. Czytam cały czas ale nie mam zbytnio o czym pisać. Jutro wizyta, wolne mam tylko w niedziele w te święta i tez muszę sobie kupic jakąś wiosenna bluzkę czy sukienke na święta bo wszystko zimowe mi zostało. Meh

[Amelie04]

Napisane przez Kuapouszka

W h&m za £20. Z czym przegonilas?

w sensie, ze masz wiecej postow napisanych niz ja , hehe a bylam na drugim miejscu kurcze

---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 23:30 ----------

Talantea - kciuki za wizyte , ciekawe kiedy skan. Pewnie umierasz z ciekawosci, ja to bym nie wytrzymala

[emylka86]

Napisane przez Pasztetnik

Niestety nie mam tu umowy o prace Zwolnienie= brak wyplaty. Generalnie warunki finansowe sa tu malo ciekawe ale z racji na swoj stan nie chce teraz nic juz zmieniac, zamierzam popracowac do konca maja i nara. Niestety firma jeszcze sie rozwija i na maksa jedzie na zleceniach, przez co nawet jak ktos jest teraz chory to siedzi i zaraża innych, cale biuro epidemia bo inaczej nie bedzie wyplaty, tylko mnie jeszcze nie wzielo ale juz sie boje

a przy zleceniu jak się odprowadza składki to też chyba wszystko ci się należy

Napisane przez Oliath

O, to jak ja tylko że ja nie noszę rurek, bo mam jedną łydkę szczuplejzą od drugiej, a tak to bym pewnie nosiła

JUŻ PO WIZYCIE, mój wielkoludek ma 8,82 cm , nadal ciąża wychodzi na tydzień z okładem starszą niż jest, ale to niemożliwe, bo gin mi potwierdził owu w tym cyklu trafionym, więc nie ma szans że źle liczę więc mam wielkoludka, hahahahhh 8,82 cm to jest więcej, niż długość mojej karty kredytowej !!!

gratuluję udanej wizyty. i jaka spora ta twoja dzidzia... ciekawe ile moja ma... a tu jeszcze tydzien niepewności

Napisane przez ninagg

Bo termin z USG to tylko z tego pierwszego jest wiarygodny, a potem już dzieci różnie rosną i ten termin się zmienia w zależności od wielkości dziecka. Tylko te nowe terminy już sensu nie mają.

o to u mnie na początku było co do dnia termin usg z om identyczne

Napisane przez Talantea

Wy tak nie goncie. Jak ja zwykle wieczorem mam do przeczytania parę stron. Czytam cały czas ale nie mam zbytnio o czym pisać. Jutro wizyta, wolne mam tylko w niedziele w te święta i tez muszę sobie kupic jakąś wiosenna bluzkę czy sukienke na święta bo wszystko zimowe mi zostało. Meh

kciuki za jutro!

[Amelie04]

Ja to mam ząb do wyrwania i teraz nie wiem, bo nawet w lab ta co krew mi pobierala mowila, ze strasznie ta krew az tryska, boje sie zeby krwotoku nie dostac.

A i ta dentystka chyba mnie oszukuje ze znieczuleniem. Pytalam sie jej jak bylam ost razem czy ma znieczulenie dla kobiet w ciazy a ona tak tak oczywiscie i takie mi dala ze 3godziny nie czulam nic. I mowila ze nie ma sie co obawiac , bo w tym znieczuleniu malo adrenaliny jest
Sama nie wiem, juz nie chcialabym jej zminiac, bo w miare ceny ma i przynajmniej sie tam nie boje chodzic.

Jeszcze Wam powiem jaka przygode mialam z kurierem dzis. Dzwoni do mnie i mowi, ze nie wie jak dojechac bo dopiero prace zaczal. No to ja mu tlumacze, ze tu i tu ma jechac i za sklepem kawalek podjechac i skrecic.
Czekam i czekam, nie ma go i nie ma. dzwoni i mowi, ze on czeka na mnie pod sklepem i z taka wielka laska ze on znowu musi paczke chowac i jechac.Boze. Przeciez nie wylece 300m do sklepu i dziecka nie zostawie. Poza tym place 15zl za przesylke a tu takie jaja! W koncu udalo mu sie do mnie dojechac, ale nawet nie podpisywalam odbioru ani nic. co za cielak.
A i dodam, ze mieszkam przy wojewodzkiej drodze...

[natalia_b]

Cześć
Witam się z mega zgagą z rana

Oliath, ale fajnie że taki wielkolud! Dziewczynki też takie były?

Amelie, zadzwoń do firmy kurierskiej i powiedz że nie dostałas paczki

Mala trzymam kciuki za ten pieprzony krwiak! Żeby to było już ostatnie plamienie nim spowodowane!

Kuapouszka ja tez śmigam w ciążowych i jest super wygodnie Z poprzedniej ciąży mam jakieś spódniczki ciążowe, więc coś się znajdzie na święta

[mariolaw_132]

Witam sie w 14 tc

Wspolczuje tych piep..... plamien

Talantea za wizyte.

W koncu wolne do pracy dopiero w przyszla srode

Plan na dzisiaj....lezenie

[mala29lll]

Napisane przez Amelie04

Ja to mam ząb do wyrwania i teraz nie wiem, bo nawet w lab ta co krew mi pobierala mowila, ze strasznie ta krew az tryska, boje sie zeby krwotoku nie dostac.

A i ta dentystka chyba mnie oszukuje ze znieczuleniem. Pytalam sie jej jak bylam ost razem czy ma znieczulenie dla kobiet w ciazy a ona tak tak oczywiscie i takie mi dala ze 3godziny nie czulam nic. I mowila ze nie ma sie co obawiac , bo w tym znieczuleniu malo adrenaliny jest
Sama nie wiem, juz nie chcialabym jej zminiac, bo w miare ceny ma i przynajmniej sie tam nie boje chodzic.

Jeszcze Wam powiem jaka przygode mialam z kurierem dzis. Dzwoni do mnie i mowi, ze nie wie jak dojechac bo dopiero prace zaczal. No to ja mu tlumacze, ze tu i tu ma jechac i za sklepem kawalek podjechac i skrecic.
Czekam i czekam, nie ma go i nie ma. dzwoni i mowi, ze on czeka na mnie pod sklepem i z taka wielka laska ze on znowu musi paczke chowac i jechac.Boze. Przeciez nie wylece 300m do sklepu i dziecka nie zostawie. Poza tym place 15zl za przesylke a tu takie jaja! W koncu udalo mu sie do mnie dojechac, ale nawet nie podpisywalam odbioru ani nic. co za cielak.
A i dodam, ze mieszkam przy wojewodzkiej drodze...

ALe co za ćwok. Ok mógł się pogubić jak nie zna okolicy, ale kurde, żeby z taką łachą dzwonić, że on pod sklepem czeka Masakra. Przecież nie zamawiałaś paczki pod sklep tylko do domu. Mnie tak czasem wkurzają kurierzy. Zostawiają paczki gdzie popadnie u sąsiadów i nawet nie dzwonią, że są i czy zaraz będziemy w domu. Jedna taka firma jest beznadziejna, że ani smsa wczesniej ani nic K-ex czy jakoś tak. Przyjechał a ja byłam w domu tylko zadzwonił raz krótko domofonem i tyle. Ja łazić nie mogłam i sobie myślę jakby kurier to by dzwonił albo chociaż dłużej domofonem a tu nic. Wieczorem sąsiad przynosi już nie wiem który raz a mnie już wstyd. Mam pecha do tej firmy, że akurat jak zamawiam to oni przywożą. O dziwo super dochodzi przesyła pocztowa i sms się dostaje a jak nie odbiorę to na poczcie spokojnie sobie wezmę kiedy chce

Dziekuję kochane za kciuki Muszą pomóc. Dokładnie mam na 16.20 to prosze o jak najmocniejsze trzymanie. W nocy znowu poszłam siku a tam krew. Już się tak denerwuję, że aż ciężko mi się oddycha jak widzę coś takiego

[Pasztetnik]

Napisane przez Oliath

O, to jak ja tylko że ja nie noszę rurek, bo mam jedną łydkę szczuplejzą od drugiej, a tak to bym pewnie nosiła

JUŻ PO WIZYCIE, mój wielkoludek ma 8,82 cm , nadal ciąża wychodzi na tydzień z okładem starszą niż jest, ale to niemożliwe, bo gin mi potwierdził owu w tym cyklu trafionym, więc nie ma szans że źle liczę więc mam wielkoludka, hahahahhh 8,82 cm to jest więcej, niż długość mojej karty kredytowej !!!

Woow, ale wielkolud juz!

Napisane przez mala29lll

Oliath wow ale duży bobas Ciekawe ile mój ma.

EM naprawdę jestem z Ciebie dumna, że taką fajną pierwsza stronę zrobiłaś

Przyłączam się, bardzo fajnie ogarnięta I strona

Napisane przez ninagg

Bo termin z USG to tylko z tego pierwszego jest wiarygodny, a potem już dzieci różnie rosną i ten termin się zmienia w zależności od wielkości dziecka. Tylko te nowe terminy już sensu nie mają.

U mnie na 2 pierwszych byla tydzien mlodsza niz wg OM Na kolejnych zas juz idealnie w terminie OM i tego sie trzymam

Napisane przez emylka86

a przy zleceniu jak się odprowadza składki to też chyba wszystko ci się należy


gratuluję udanej wizyty. i jaka spora ta twoja dzidzia... ciekawe ile moja ma... a tu jeszcze tydzien niepewności



o to u mnie na początku było co do dnia termin usg z om identyczne



kciuki za jutro!

No tylko że tych składek pracodawcy nie chcą odprowadzać Jada na zleceniach najtaniej ja sie da i uzalezniaja pracownika od siebie Mialam zamiar zmienic prace na jakies godniejsze warunki ale w moim stanie juz po ptokach

[mala29lll]

A w ogóle zima u mnie za oknem. Biało i śnieg sypie. zamiast zajączków i kurczaczków chyba bałwanki do koszyczka DObra wiadomość mogę dziś ubrać zimową kurtkę w którą się chyba jeszcze mieszczę. Zła- nie mogę założyć półbutków moich jedynych płaskich, ale w sumie tylko do samochodu to jeszcze przejdzie

No i proszę już nie jestem największą gadułą Kuapouszka króluje Strasznie się opuściłam heheh

[malinowa4]

Napisane przez mala29lll

hi hi teraz będziecie mieli sto gryzaczków i sto grzechotek

od nadmiaru głowa nie boli hihi

Napisane przez Oliath

O, to jak ja tylko że ja nie noszę rurek, bo mam jedną łydkę szczuplejzą od drugiej, a tak to bym pewnie nosiła

JUŻ PO WIZYCIE, mój wielkoludek ma 8,82 cm , nadal ciąża wychodzi na tydzień z okładem starszą niż jest, ale to niemożliwe, bo gin mi potwierdził owu w tym cyklu trafionym, więc nie ma szans że źle liczę więc mam wielkoludka, hahahahhh 8,82 cm to jest więcej, niż długość mojej karty kredytowej !!!

ale wielki!! ciekawe ile mój dzidziol już ma

Napisane przez Talantea

Wy tak nie goncie. Jak ja zwykle wieczorem mam do przeczytania parę stron. Czytam cały czas ale nie mam zbytnio o czym pisać. Jutro wizyta, wolne mam tylko w niedziele w te święta i tez muszę sobie kupic jakąś wiosenna bluzkę czy sukienke na święta bo wszystko zimowe mi zostało. Meh

Napisane przez Amelie04

Ja to mam ząb do wyrwania i teraz nie wiem, bo nawet w lab ta co krew mi pobierala mowila, ze strasznie ta krew az tryska, boje sie zeby krwotoku nie dostac.

A i ta dentystka chyba mnie oszukuje ze znieczuleniem. Pytalam sie jej jak bylam ost razem czy ma znieczulenie dla kobiet w ciazy a ona tak tak oczywiscie i takie mi dala ze 3godziny nie czulam nic. I mowila ze nie ma sie co obawiac , bo w tym znieczuleniu malo adrenaliny jest
Sama nie wiem, juz nie chcialabym jej zminiac, bo w miare ceny ma i przynajmniej sie tam nie boje chodzic.

Jeszcze Wam powiem jaka przygode mialam z kurierem dzis. Dzwoni do mnie i mowi, ze nie wie jak dojechac bo dopiero prace zaczal. No to ja mu tlumacze, ze tu i tu ma jechac i za sklepem kawalek podjechac i skrecic.
Czekam i czekam, nie ma go i nie ma. dzwoni i mowi, ze on czeka na mnie pod sklepem i z taka wielka laska ze on znowu musi paczke chowac i jechac.Boze. Przeciez nie wylece 300m do sklepu i dziecka nie zostawie. Poza tym place 15zl za przesylke a tu takie jaja! W koncu udalo mu sie do mnie dojechac, ale nawet nie podpisywalam odbioru ani nic. co za cielak.
A i dodam, ze mieszkam przy wojewodzkiej drodze...

co za ćwok. oni mają obowiązek paczkę dostarczyć do rąk własnych, pod same drzwi. a nie że masz iść pod sklep i jak to nie podpisywałaś odbioru ? ;o będzie miał kary za to , pewnie niedouczony jeszcze skoro nowy. mój tż jest na kurierce w dpd i takie są zasady.. każda paczka musi być zeskanowana na magazynie, później jak ją dostarcza (nawet skaner ma gps żeby w biurze wiedzieli, że pod właściwym adresem, że została pod drzwi doręczona) i podpis też musi być. dziwny chłop :P

Napisane przez mala29lll

Dziekuję kochane za kciuki Muszą pomóc. Dokładnie mam na 16.20 to prosze o jak najmocniejsze trzymanie. W nocy znowu poszłam siku a tam krew. Już się tak denerwuję, że aż ciężko mi się oddycha jak widzę coś takiego

malutka będzie dobrze



ale mam dziś zawroty głowy no coś niesamowitego !!


a doczekałam się w końcu bara bara! hahahahahah

[mariolaw_132]

Mala za wizyte. Musi byc dobrze

[Pasztetnik]

Napisane przez mala29lll

A w ogóle zima u mnie za oknem. Biało i śnieg sypie. zamiast zajączków i kurczaczków chyba bałwanki do koszyczka DObra wiadomość mogę dziś ubrać zimową kurtkę w którą się chyba jeszcze mieszczę. Zła- nie mogę założyć półbutków moich jedynych płaskich, ale w sumie tylko do samochodu to jeszcze przejdzie

No i proszę już nie jestem największą gadułą Kuapouszka króluje Strasznie się opuściłam heheh

U mnie słonce ale pewno chwilowe, jak wyjde do pracy znajac życie zacznie lac
Lece i trzymam kcuki za wizyte

[mariolaw_132]

Malinowa zazdro ja od poczatku ciazy nie moge sie doprosic

[sabonka123]

Dziołszki ma ktoś obok siebie sklep PRIMARK?

[mala29lll]

Napisane przez malinowa4

a doczekałam się w końcu bara bara! hahahahahah

Ja to chyba dopiero po porodzie jak tak dalej pójdzie. Nie mam pomysłu na śniadanie. Jakoś nie mam ochoty na nic chyba z nerwów, ale żołądek ssie i woła "Daj żryć"

[Oliath]

Napisane przez mala29lll

Dziekuję kochane za kciuki Muszą pomóc. Dokładnie mam na 16.20 to prosze o jak najmocniejsze trzymanie. W nocy znowu poszłam siku a tam krew. Już się tak denerwuję, że aż ciężko mi się oddycha jak widzę coś takiego

Bym Cię utuliła gdybym mogła a tak to bezsilna się czuję, tylko mogę się modlić za Was... żeby już ta 16.20 była!!!

Napisane przez mala29lll

A w ogóle zima u mnie za oknem. Biało i śnieg sypie. zamiast zajączków i kurczaczków chyba bałwanki do koszyczka DObra wiadomość mogę dziś ubrać zimową kurtkę w którą się chyba jeszcze mieszczę. Zła- nie mogę założyć półbutków moich jedynych płaskich, ale w sumie tylko do samochodu to jeszcze przejdzie

No i proszę już nie jestem największą gadułą Kuapouszka króluje Strasznie się opuściłam heheh

A daj spokój co za kretyńska pogoda wrrrrrrrrrrrrrrrrr

Napisane przez natalia_b

Cześć

Oliath, ale fajnie że taki wielkolud! Dziewczynki też takie były?

Lila tak - i urodziła się w 37 tc z wagą 3150 ;P

***********************
Cuś bym zjadła i nie wiem co :/

Dziś mamy pierwsze szczepienie Lili po odroczeniu szczepień i już za przeproszeniem sram po gaciach

Miałam się pytać - BIERZECIE JAKIŚ MAGNEZ??? bo ja wczoraj u gina si nie poinformowałam - z wrażenia - i nie wiem jaki najlepszy dla nas, a powinnam łykać dodatkowo, bo mnie skurcze w łydkach łapią :/

[mala29lll]

Oliath dziekuję
A nie wiem w końcu czy mi odpowiedziałaś jak mają na imię Twoje najmłodsze córcie, ale pełne imiona bo się zawsze zastanawiam od jakiś imion skróty Lili i Lilo

[Oliath]

Napisane przez mala29lll

Oliath dziekuję
A nie wiem w końcu czy mi odpowiedziałaś jak mają na imię Twoje najmłodsze córcie, ale pełne imiona bo się zawsze zastanawiam od jakiś imion skróty Lili i Lilo

A odpowiedziałam wieczorkiem :P
Lala - Alicja
Lilo - Lilianna zdrobnienie z Lilo & Stitch Disneya, hahahah, patrz na fotkę

[Malpka]

hej wam

ja wczoraj też po wizycie na szczęście nadal jest tylko jedno dziecko poza tym 6,3 cm (jesli dobrze pamiętam)
NT-1,2
serducho 161
no i wszystko w porządku

u Endo dostałam tabletki zrobiłam badania z krwi jeszcze i jutro mam znów przyjśc

Napisane przez Oliath

O, to jak ja tylko że ja nie noszę rurek, bo mam jedną łydkę szczuplejzą od drugiej, a tak to bym pewnie nosiła

JUŻ PO WIZYCIE, mój wielkoludek ma 8,82 cm , nadal ciąża wychodzi na tydzień z okładem starszą niż jest, ale to niemożliwe, bo gin mi potwierdził owu w tym cyklu trafionym, więc nie ma szans że źle liczę więc mam wielkoludka, hahahahhh 8,82 cm to jest więcej, niż długość mojej karty kredytowej !!!

jaki duzy dzidziol

[mala29lll]

Napisane przez Oliath

A odpowiedziałam wieczorkiem :P
Lala - Alicja
Lilo - Lilianna zdrobnienie z Lilo & Stitch Disneya, hahahah, patrz na fotkę

Ale śliczności Ma więcej włosów niż ja i jakie oczy jak węgielki. Moje tez pewnie ciemne oczka po mnie. Mój mąż ma zielone więc niskie prawdopodobieństwo
A to ja już z tych nerwów wczoraj chyba nie doczytałam jak mi odpowiedziałaś

---------- Dopisano o 08:52 ---------- Poprzedni post napisano o 08:47 ----------

MAłpka gratulacje

[malinowa4]

Napisane przez Malpka

hej wam

ja wczoraj też po wizycie na szczęście nadal jest tylko jedno dziecko poza tym 6,3 cm (jesli dobrze pamiętam)
NT-1,2
serducho 161
no i wszystko w porządku

super

[emylka86]

Napisane przez mala29lll

ALe co za ćwok. Ok mógł się pogubić jak nie zna okolicy, ale kurde, żeby z taką łachą dzwonić, że on pod sklepem czeka Masakra. Przecież nie zamawiałaś paczki pod sklep tylko do domu. Mnie tak czasem wkurzają kurierzy. Zostawiają paczki gdzie popadnie u sąsiadów i nawet nie dzwonią, że są i czy zaraz będziemy w domu. Jedna taka firma jest beznadziejna, że ani smsa wczesniej ani nic K-ex czy jakoś tak. Przyjechał a ja byłam w domu tylko zadzwonił raz krótko domofonem i tyle. Ja łazić nie mogłam i sobie myślę jakby kurier to by dzwonił albo chociaż dłużej domofonem a tu nic. Wieczorem sąsiad przynosi już nie wiem który raz a mnie już wstyd. Mam pecha do tej firmy, że akurat jak zamawiam to oni przywożą. O dziwo super dochodzi przesyła pocztowa i sms się dostaje a jak nie odbiorę to na poczcie spokojnie sobie wezmę kiedy chce

Dziekuję kochane za kciuki Muszą pomóc. Dokładnie mam na 16.20 to prosze o jak najmocniejsze trzymanie. W nocy znowu poszłam siku a tam krew. Już się tak denerwuję, że aż ciężko mi się oddycha jak widzę coś takiego

Napisane przez Pasztetnik

Woow, ale wielkolud juz!


Przyłączam się, bardzo fajnie ogarnięta I strona


U mnie na 2 pierwszych byla tydzien mlodsza niz wg OM Na kolejnych zas juz idealnie w terminie OM i tego sie trzymam


No tylko że tych składek pracodawcy nie chcą odprowadzać Jada na zleceniach najtaniej ja sie da i uzalezniaja pracownika od siebie Mialam zamiar zmienic prace na jakies godniejsze warunki ale w moim stanie juz po ptokach

Napisane przez mala29lll

Ja to chyba dopiero po porodzie jak tak dalej pójdzie. Nie mam pomysłu na śniadanie. Jakoś nie mam ochoty na nic chyba z nerwów, ale żołądek ssie i woła "Daj żryć"

niestety niektórzy kurierzy pracują z łaski normalnie, u nas jest taki jeden burak w ups, raz bedąc w pracy nie mialam jak odebrac telefonu, patrze 3 razy dzwonił jakis obcy numer i sms od tego numeru "rozumiem że paczki pani nie przyjmuje, robię zwrot" ależ mnie wtedy burak wkur.... i zawsze jak on dostarcza mi paczkę to nie bierze podpisu, co się równa z tym że pewnie go podrabia... niestety mam przy zamówieniach "szczęście" do tego ups

Napisane przez Malpka

hej wam

ja wczoraj też po wizycie na szczęście nadal jest tylko jedno dziecko poza tym 6,3 cm (jesli dobrze pamiętam)
NT-1,2
serducho 161
no i wszystko w porządku

u Endo dostałam tabletki zrobiłam badania z krwi jeszcze i jutro mam znów przyjśc



jaki duzy dzidziol

gratuluję pomyślnej wizyty ; )

[natalitka1988]

Witam się w zimowy poranek wrrr.... w domu zimno... a ja do piwnicy nie zejdę i ognia sama nie zrobię więc do 14 siedzę pod kocem... piję sobie gorącą herbatkę...
Gratuluję udanych wizyt
Malpka a ty dowiedziałaś się jaka płeć?

Male trzymam kcuki!! będzie git.. ale domyślam się ile nerwów cie to wszystko kosztuję... mam nadzieję, że to co miało zlecieć dziś zleci i będziesz mogła żyć pełną parą bo ty chyba od tramsferu leżysz??

U nas w rodzinie wszyscy już prawie wiedzą... nie ma co ukrywać...

CIążowe ciuszki tez muszę sobie jakieś kupić, ale poczekam bo nie wiem czy tylko brzuch mi urośnie czy cała popuchnę

P.s jak to się sprawdza kto ile udziela się na wątku??

[malinowa4]

Napisane przez natalitka1988

P.s jak to się sprawdza kto ile udziela się na wątku??

wchodzisz tu : https://wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=79

szukasz naszego wątku , patrzysz na prawo i tam gdzie jest liczba odpowiedzi klikasz na nią i Ci wyskakuje okienko

[natalitka1988]

Napisane przez malinowa4

wchodzisz tu : https://wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=79

szukasz naszego wątku , patrzysz na prawo i tam gdzie jest liczba odpowiedzi klikasz na nią i Ci wyskakuje okienko

Super, dzięki

[sabonka123]

Właśnie wróciłam z laboratorium. Na czczo musiałam być i... zaslablam. Na szczęście w domu przygotowałam sobie wodę i pączka wiec szybko zjadłam i zrobiło mi się lepiej. A Tż mówił żebym sobie dziś darowała pobieranie krwi bo jutro ma wolne i by poszedł ze mną... eh :p

[mala29lll]

Napisane przez emylka86

niestety niektórzy kurierzy pracują z łaski normalnie, u nas jest taki jeden burak w ups, raz bedąc w pracy nie mialam jak odebrac telefonu, patrze 3 razy dzwonił jakis obcy numer i sms od tego numeru "rozumiem że paczki pani nie przyjmuje, robię zwrot" ależ mnie wtedy burak wkur.... i zawsze jak on dostarcza mi paczkę to nie bierze podpisu, co się równa z tym że pewnie go podrabia... niestety mam przy zamówieniach "szczęście" do tego ups

No to tez niezły koleś. NAstępnym razem bym zapytała dlaczego nie daje mi do podpisu skoro musi i że chcę się podpisać.

Napisane przez natalitka1988

Male trzymam kcuki!! będzie git.. ale domyślam się ile nerwów cie to wszystko kosztuję... mam nadzieję, że to co miało zlecieć dziś zleci i będziesz mogła żyć pełną parą bo ty chyba od tramsferu leżysz??

Od samego transferu nie, ale prawie. 19 stycznia miałam transfer a 15 lutego trafiłam na IP z krwawieniem. Od wtedy leżenie
A Ty tam pod kocykiem, żebyś się nie przeziębiła. Czemu CIę mąż w zimnym domu zostawia. A to nie grzeczny chłopczyk

[blindness_94]

Cześć
Gratuluję wszystkich udanych wizyt i trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze.
Mała, nie martw się. Na pewno wszystko jest ok. Tyle już przeszłaś podczas tej ciąży, że musi być ok.
Co do wieku wg USG, to mam pytanie. Bo na ostatnim USG, 11 marca, termin porodu miałam wyznaczony na 8.10, a teraz na tym wtorkowym już na 11.10, czyli taki jak podczas pierwszego USG i teraz w sumie nie wiem, czy się martwić, czy nie . Wiem, że dzieci różnie rosną, ale jakoś nie daje mi to spokoju. Mam wrażenie, że może jakoś wolniej się rozwija to moje maleństwo. Sama już nie wiem, co myśleć. Miała tak może któraś z Was?
A tutaj zdjęcie z wtorkowego USG:

[malinowa4]

Napisane przez blindness_94

Cześć
Gratuluję wszystkich udanych wizyt i trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze.
Mała, nie martw się. Na pewno wszystko jest ok. Tyle już przeszłaś podczas tej ciąży, że musi być ok.
Co do wieku wg USG, to mam pytanie. Bo na ostatnim USG, 11 marca, termin porodu miałam wyznaczony na 8.10, a teraz na tym wtorkowym już na 11.10, czyli taki jak podczas pierwszego USG i teraz w sumie nie wiem, czy się martwić, czy nie . Wiem, że dzieci różnie rosną, ale jakoś nie daje mi to spokoju. Mam wrażenie, że może jakoś wolniej się rozwija to moje maleństwo. Sama już nie wiem, co myśleć. Miała tak może któraś z Was?
A tutaj zdjęcie z wtorkowego USG:

nie martw się. patrz na datę z pierwszego USG, bo później dzieci zaczynają w różnym tempie rosnąć. jedne szybciej inne wolniej - to jest normalne. tym bardziej, że masz tylko 3 dni różnicy. a zdjęcie super

p.s ile tam masz cm ? 5,... ?

[Oliath]

Napisane przez Malpka

hej wam

ja wczoraj też po wizycie na szczęście nadal jest tylko jedno dziecko poza tym 6,3 cm (jesli dobrze pamiętam)
NT-1,2
serducho 161
no i wszystko w porządku