Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV

[Cherry_Muffin]

[1=397c2675f3cdfd9a8d96949 5a6edd4aafb32f2d2_655aa1f 83943f;54025249]Dziękuję Wam za odpowiedzi, chyba mnie przekonałyście do ud. [/QUOTE]

dla mnie mega seksowne
a co wystawania - ja co prawda mam dosc wysoko, ale nie rzuca sie to jakos bardzo, a nawet taka ciekawostka jest
ale to w sumie jak kazdy inny tatuaz gdzies tam wychodzacy

[397c2675f3cdfd9a8d969495a6edd4aafb32f2d2_655aa1f83943f]

Napisane przez Cherry_Muffin

dla mnie mega seksowne
a co wystawania - ja co prawda mam dosc wysoko, ale nie rzuca sie to jakos bardzo, a nawet taka ciekawostka jest
ale to w sumie jak kazdy inny tatuaz gdzies tam wychodzacy

Pokażesz zdjęcie? :3

[Cherry_Muffin]

[1=397c2675f3cdfd9a8d96949 5a6edd4aafb32f2d2_655aa1f 83943f;54025944]Pokażesz zdjęcie? :3[/QUOTE]
na tym kompie mam tylko podczas gojenia i świeżo po, ale proszę
ogólnie na pewno trzeba się przygotować na to, że udo mocno spuchnie.

[201612291251]

O tak, nic mi tak nie spuchlo jak udo ledwie sie w luzne spodnie dresowe wmiescilam

Wysłane z jeżynki

[Cherry_Muffin]

Napisane przez DIABLICAorg

O tak, nic mi tak nie spuchlo jak udo ledwie sie w luzne spodnie dresowe wmiescilam

Wysłane z jeżynki

ja chodziłam po domu w właśnie tak uciętych leginsach cieszyłam się, że mam wolne a jeansy ubrałam chyba po ponad miesiącu dopiero.

[jasnosz]

[1=397c2675f3cdfd9a8d96949 5a6edd4aafb32f2d2_655aa1f 83943f;54021280]Co myślicie o tatuażach na udach (postacie)? Cały czas myślałam o boku (znaczy żebra, trochę brzuch, trochę plecy. Nie sprecyzowałam), ale teraz myślę, że może to trochę dziwnie wyglądać chyba i szukam innego miejsca. Najchętniej rękaw, ale za chudą rękę mam. :c
Tatuaże na udach bardzo się rozchodzą i zniekształcają? Dobrze wyglądają pod sukienką lub krótkimi spodenkami albo rajstopami? Ogólnie to dobrze tam wyglądają?
Chodzi mi o przód/bok uda.[/QUOTE]udo w miejscu tatuażu urosło mi i malało o 9cm w obwodzie i nadal jest ok. mam na takiej wysokości że sukienki zakrywają, widać w spodenkach ale takich bardzo krótkich, mam na jednym spory napis a na drugim będzie już cos totalnie innego

nie podoba mi się za to na udzie z tyłu może dlatego że to zazwyczaj taka dupoozdoba nie widziałam nigdy na żywo czegoś ładnego z tyłu

[201612291251]

Ja tez w jeansy wbilam sie po ponad miesiacu dopiero, a po domu w samych majtach chodzilam nie mialam pojecia ze udo tak reaguje, a ja mam ponoc bardzo wrazliwa skore, ktora szybko reaguje zaczerwieniem i puchnieciem co niestety po jakims czasie zaczyna utrudniac tatuowanie.

Wysłane z jeżynki

[397c2675f3cdfd9a8d969495a6edd4aafb32f2d2_655aa1f83943f]

Faktycznie uda fajnie wyglądają wytatuowane.
Nie chcecie się swoimi zdjęciami pochwalić?

To kiepsko, że puchną, bo chodzę tylko w rurkach (ale nie dżinsowych, chociaż w materiałowe też pewnie się nie wbiję). Czyli dobrze będzie zrobić tatuaż w lecie i popylać w sukieneczkach. Brzmi jak dobry plan.

[Cherry_Muffin]

ja chyba jednak wolałabym zimniejszy okres udo mi bardzo mocno sączyło się i jakoś nie wyobrażam sobie tego przy takich temperaturach jak było w tym roku
ale ja ogólnie wszystkie robię jesień-zima.

[201612291251]

Ja tez robilam udo zima (w lutym), a teraz bede robic drugi pod koniec marca wiec tez w zimniejszym okresie. Jak musialam juz isc do pracy to zakladalam rajstopy albo legginsy. Obcisle, ale nie uciskaly jakos bardzo i przynajmniej folia sie trzymala tez wole robic tatuaze w te chlodniejsze pory roku.

Wysłane z jeżynki

[jasnosz]

ja chodziłam normalnie w jeansach mi nie spuchło wcale ale duży tez nie jest może dlatego

tu coś tam widać https://www.instagram.com/p/dX999NS-m4/

[Cherry_Muffin]

Napisane przez jasnosz

ja chodziłam normalnie w jeansach mi nie spuchło wcale ale duży tez nie jest może dlatego

mozliwe jednak napis to tak jakby prawie sam kontur, a tu jeszcze kolor. ale lepiej chyba założyć, że spuchnie i miło się rozczarować

[201612291251]

Napisane przez jasnosz

ja chodziłam normalnie w jeansach mi nie spuchło wcale ale duży tez nie jest może dlatego

tu coś tam widać https://www.instagram.com/p/dX999NS-m4/

Widzialam juz kiedys i pamietam ten tatuaz ja mialam po 9h tak zorane udo, ze krew mi z niego juz sciekala na fotel i szlo goraco jak przy pozarze mysle ze przy tym napisie tak skora nie ucierpiala mimo ze jest dosc spory, i druga sprawa ze kazdy ma inna skora, moja bardzo szybko i mocno reaguje

Wysłane z jeżynki

[397c2675f3cdfd9a8d969495a6edd4aafb32f2d2_655aa1f83943f]

Właśnie też się cały czas nastawiałam, żeby tatuaż robić w zimniejszym okresie (nawet mam termin na luty, z którego jeszcze muszę zrezygnować), bo ponoć tak nie swędzi wtedy, ale jestem zmarzluchem niesamowitym, więc w czym bym wtedy chodziła? D: To może jakiś październik... Akurat by tak chyba pasowało z zapisami do Dżo Lamy.
Dzięki za rozwianie dylematów. :3

Faktycznie wysoko ten napis. I gekon na zdjęciu, ciekawie.

[jasnosz]

Napisane przez DIABLICAorg

Widzialam juz kiedys i pamietam ten tatuaz ja mialam po 9h tak zorane udo, ze krew mi z niego juz sciekala na fotel i szlo goraco jak przy pozarze mysle ze przy tym napisie tak skora nie ucierpiala mimo ze jest dosc spory, i druga sprawa ze kazdy ma inna skora, moja bardzo szybko i mocno reaguje

Wysłane z jeżynki

tez tak sądzę plus pewnie też to że ja nie krwawię i nie puchnę ogólnie mało też się zaczerwieniam nawet w bardzo delikatnych miejscach i przy dłuższym robieniu.

ale te 2 godziny robienia tego napisu to był mój najgorszy tatuaż coś za coś mnie bolało i było mi nieprzyjemnie więc nie wiem jak dam radę z kolejnym gdzie robię realistyczny duży

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

[1=397c2675f3cdfd9a8d96949 5a6edd4aafb32f2d2_655aa1f 83943f;54027180]Właśnie też się cały czas nastawiałam, żeby tatuaż robić w zimniejszym okresie (nawet mam termin na luty, z którego jeszcze muszę zrezygnować), bo ponoć tak nie swędzi wtedy, ale jestem zmarzluchem niesamowitym, więc w czym bym wtedy chodziła? D: To może jakiś październik... Akurat by tak chyba pasowało z zapisami do Dżo Lamy.
Dzięki za rozwianie dylematów. :3

Faktycznie wysoko ten napis. I gekon na zdjęciu, ciekawie. [/QUOTE]
legwan legwan właśnie tego gałgana będę robić na udzie u Karola w maju

[201612291251]

Napisane przez jasnosz

tez tak sądzę plus pewnie też to że ja nie krwawię i nie puchnę ogólnie mało też się zaczerwieniam nawet w bardzo delikatnych miejscach i przy dłuższym robieniu.

ale te 2 godziny robienia tego napisu to był mój najgorszy tatuaż coś za coś mnie bolało i było mi nieprzyjemnie więc nie wiem jak dam radę z kolejnym gdzie robię realistyczny duży

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------


legwan legwan właśnie tego gałgana będę robić na udzie u Karola w maju

Wlasnie mialam pytac czy udo to bedzie ten od Karola oj to warto bedzie pocierpiac, warto!

Wysłane z jeżynki

[jasnosz]

Napisane przez DIABLICAorg

Wlasnie mialam pytac czy udo to bedzie ten od Karola oj to warto bedzie pocierpiac, warto!

Wysłane z jeżynki

miały być plecy ale zeszło na udo

[angela_6]

To uda aż tak bolą : o? Myślałam, że to jednno z mniej bolesnych miejsc

[Cherry_Muffin]

Napisane przez angela_6

To uda aż tak bolą ? Myślałam, że to jednno z mniej bolesnych miejsc

to wszystko indywidualne i zapewne zalezy tez, ktore dokladnie miejsce na udzie

[397c2675f3cdfd9a8d969495a6edd4aafb32f2d2_655aa1f83943f]

Napisane przez jasnosz

tez tak sądzę plus pewnie też to że ja nie krwawię i nie puchnę ogólnie mało też się zaczerwieniam nawet w bardzo delikatnych miejscach i przy dłuższym robieniu.

ale te 2 godziny robienia tego napisu to był mój najgorszy tatuaż coś za coś mnie bolało i było mi nieprzyjemnie więc nie wiem jak dam radę z kolejnym gdzie robię realistyczny duży

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------


legwan legwan właśnie tego gałgana będę robić na udzie u Karola w maju

Przepraszam. Dla mnie wszystko zielone jest gekonem, nie wiem dlaczego.

[angela_6]

Napisane przez Cherry_Muffin

to wszystko indywidualne i zapewne zalezy tez, ktore dokladnie miejsce na udzie

Ja planuje sobie zrobić na cały przód, mam nadzieję, że nie będzie tak źle

[201612291251]

Napisane przez angela_6

To uda aż tak bolą : o? Myślałam, że to jednno z mniej bolesnych miejsc

Napisane przez angela_6

Ja planuje sobie zrobić na cały przód, mam nadzieję, że nie będzie tak źle

Dla mnie udo nie bylo specjalnie bolesne, a mam i przod i bok, na pewno przod uda bardziej mi spuchl. Ale tak jak bylo juz tu pisane to wszystko kwestie indywidualne, kazdego boli co innego

Wysłane z jeżynki

[Anna_nana]

[1=397c2675f3cdfd9a8d96949 5a6edd4aafb32f2d2_655aa1f 83943f;54027180]Właśnie też się cały czas nastawiałam, żeby tatuaż robić w zimniejszym okresie (nawet mam termin na luty, z którego jeszcze muszę zrezygnować), bo ponoć tak nie swędzi wtedy, ale jestem zmarzluchem niesamowitym, więc w czym bym wtedy chodziła? D: To może jakiś październik... Akurat by tak chyba pasowało z zapisami do Dżo Lamy.
Dzięki za rozwianie dylematów. :3

Faktycznie wysoko ten napis. I gekon na zdjęciu, ciekawie. [/QUOTE]

Jeszcze im nie dałaś znać, że rezygnujesz? Jesteś pewna, więc po co trzymasz ten termin?

[397c2675f3cdfd9a8d969495a6edd4aafb32f2d2_655aa1f83943f]

Napisane przez Anna_nana

Jeszcze im nie dałaś znać, że rezygnujesz? Jesteś pewna, więc po co trzymasz ten termin?

Bo tak? Bo wpłaciłam wysoką zaliczkę, więc mam prawo się zastanowić i jeszcze poobserwować jakie nowości wrzucą na stronę, bo po ostatnich rewelacjach zrzedła mi mina?
Przecież nie dam im znać dwa dni przed, tylko co najmniej dwa tygodnie.

[Anna_nana]

[1=397c2675f3cdfd9a8d96949 5a6edd4aafb32f2d2_655aa1f 83943f;54031900]Bo tak? Bo wpłaciłam wysoką zaliczkę, więc mam prawo się zastanowić i jeszcze poobserwować jakie nowości wrzucą na stronę, bo po ostatnich rewelacjach zrzedła mi mina?
Przecież nie dam im znać dwa dni przed, tylko co najmniej dwa tygodnie.[/QUOTE]

Nie musisz się unosić, zadałam normalne pytanie, na które zresztą odpowiedziałaś: bo tak.

Darzę to studio sympatią, tak samo jak samego Maćka, stąd moje pytanie o trzymanie terminu jeśli jesteś pewna że nie chcesz się u niego dziarać. Znalazłaś lepszych dla siebie tatuażystów (tatuażystki), więc nie rozumiem problemu

Ja obecnie czekam na tatuaż do kwietnia (w innym studio), i myślę że miło by było, gdyby ludzie chcący zrezygnować ze swojego terminu poinformowali o tym jak najszybciej jak jest to możliwe. Zaliczka niczego nie tłumaczy. Taka moja opinia.

[397c2675f3cdfd9a8d969495a6edd4aafb32f2d2_655aa1f83943f]

Napisane przez Anna_nana

Nie musisz się unosić, zadałam normalne pytanie, na które zresztą odpowiedziałaś: bo tak.

Darzę to studio sympatią, tak samo jak samego Maćka, stąd moje pytanie o trzymanie terminu jeśli jesteś pewna że nie chcesz się u niego dziarać. Znalazłaś lepszych dla siebie tatuażystów (tatuażystki), więc nie rozumiem problemu

Ja obecnie czekam na tatuaż do kwietnia (w innym studio), i myślę że miło by było, gdyby ludzie chcący zrezygnować ze swojego terminu poinformowali o tym jak najszybciej jak jest to możliwe. Zaliczka niczego nie tłumaczy. Taka moja opinia.

W żadnym momencie swojej wypowiedzi się nie uniosłam.

No właśnie nie jestem pewna. Jestem PRAWIE pewna, że nie mam odwagi się tam pojawić. Długo myślałam, gdzie chcę iść, a kiedy się zdecydowałam w końcu i zapisałam, to zaczęły pojawiać się okrutne 'buraki' (pewnie były i wcześniej, ale je podświadomie ignorowałam). Więc chyba mam prawo się zastanowić i jeszcze raz przemyśleć sprawę czy wolę stracić teraz kilkaset złotych teraz, czy prawdopodobnie później robiąc cover?
Na razie do nikogo innego i tak się nie zapisuję, tylko rozważam opcje i się nastawiam, zatem korzystam jeszcze z kilku dni, aby poobserwować co nowego wrzucą.

No i zostaną powiadomieni najszybciej jak to możliwe. Jak przemyślę wszystko jeszcze raz.

[tiramisu_]

Ja również mam ochotę na watercolor i trochę przeglądałam galerii i Lule wg mnie robi fajne jeśli chodzi o water. Nie podobają mi się za to niektóre z dziar w innych stylach, ale to też kwestia gustu po prostu. Boję się znowu, że watery są trendi teraz..

[Vic87]

Cherry_Muffin: valar morghulis <3

[kasia136]

Hejo
Mam problem i proszę o radę wszystkich, którzy ogarniają temat.
23 grudnia zrobiłam sobie tatuaż, napis, trochę powyżej biodra, na wysokości pępka, poziomo.
Wg zaleceń tatuatora, 48h trzymałam pod folią, potem ją zdjęłam i co kilka godz smarowałam easy tattoo.
Minęło już jakieś 2 tyg a ja mam wrażenie że część mojego napisu jest jakby niewyraźna, wygląda to tak jakby tusz rozlał się pod skórą. Co powinnam zrobić? Czy jest to jeszcze okres gojenia i wszystko może się zmienić, czy tak już zostanie?
Dodam, że tattoo robione w profesjonalnym studiu posiadającym dobre opinie. Stosowałam się do wszystkich wskazówek jako że to był mój pierwszy więc byłam serio posłuszna Przed nie piłam alko jakieś 2 tyg, po około 5 dniu.
Robiłam w miejscu zamieszkania, a teraz jestem na studiach więc nie mogę osobiście pójść do salonu i zapytać.
Co radzicie? Czy zrobiłam coś źle, czy to ewentualna wina tatuatora? Da się temu jakoś zaradzić? Myślałam że to moja wina, ale w takim przypadku chyba całość napisu wyglądałaby na rozlaną, a u mnie jest tak tylko w przypadku 3 słów, a przecież o całość dbałam jednakowo. Helppp
Dołączam foty całości i tego rozlanego wyrazu
IMG_20160106_141055.jpg
IMG_20160107_190152.jpg

[tiramisu_]

Napisane przez kasia136

Hejo
Mam problem i proszę o radę wszystkich, którzy ogarniają temat.
23 grudnia zrobiłam sobie tatuaż, napis, trochę powyżej biodra, na wysokości pępka, poziomo.
Wg zaleceń tatuatora, 48h trzymałam pod folią, potem ją zdjęłam i co kilka godz smarowałam easy tattoo.
Minęło już jakieś 2 tyg a ja mam wrażenie że część mojego napisu jest jakby niewyraźna, wygląda to tak jakby tusz rozlał się pod skórą. Co powinnam zrobić? Czy jest to jeszcze okres gojenia i wszystko może się zmienić, czy tak już zostanie?
Dodam, że tattoo robione w profesjonalnym studiu posiadającym dobre opinie. Stosowałam się do wszystkich wskazówek jako że to był mój pierwszy więc byłam serio posłuszna Przed nie piłam alko jakieś 2 tyg, po około 5 dniu.
Robiłam w miejscu zamieszkania, a teraz jestem na studiach więc nie mogę osobiście pójść do salonu i zapytać.
Co radzicie? Czy zrobiłam coś źle, czy to ewentualna wina tatuatora? Da się temu jakoś zaradzić? Myślałam że to moja wina, ale w takim przypadku chyba całość napisu wyglądałaby na rozlaną, a u mnie jest tak tylko w przypadku 3 słów, a przecież o całość dbałam jednakowo. Helppp
Dołączam foty całości i tego rozlanego wyrazu
Załącznik 6117150
Załącznik 6117151

Ale nie trzymałaś 48h beż sciągania folii, tylko ściagałaś, przemywałaś, smarowałaś i zakładałaś nową?