|
|||||||
| Notka |
|
| Pielęgnacja włosów i fryzury Podyskutuj o pielęgnacji włosów kręconych, prostych, farbowanych, blond. Sprawdź modne fryzury: cięcia, koloryzacje, fryzury na ślub, wesele, Komunię, Sylwestra. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#781 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 1 444
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
Cytat:
.
|
|
|
|
|
|
#782 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 199
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
animal, Pewnie, że farba może pomóc w powrocie do naturalek i sama tak zrobiłam. Pofarbowałam włosy, by odrosty nie rzucały się w oczy i by łatwiej mi się zapuszczało naturalki.
Nie wiem czy masz kogoś konkretnego na myśli pisząc, że "... Jak ktos chce chodzic z widocznym odrostem, bo uwaza farby za zlo dla wlosow, to niech sobie chodzi,..." - ja np. mam 15cm odrost i nie uważam, że rzuca się on w oczy. Jeśli by się rzucał pewnie bym jeszcze raz farbowała na zbliżony do naturalek, zrobiła refleksy lub użyła szamponetki. I myślę, że nikt by mnie nie zlinczował za to. |
|
|
|
|
#783 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 1 444
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#784 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 17 201
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
Mój odrościk się rzuca w oczy ale ja mam to gdzieś. Ludzie niech sobie myślą co chcą
|
|
|
|
|
#785 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
Cytat:
Chodzi mi o to, że takie wmawianie sobie, że nie farbuję, bo farba jest takim okropnym złem i niszczy włosy tak, że miotła przy nich wygląda świetnie, jest dla mnie dziwne. Myślałam, że grupa polega na tym, że chcemy wrócić do naturalnych włosów, bo podoba nam się ich kolor, bo coś tam, a nie żeby non stop pisać o tym, jakim złem są farby i potępiać dziewczyny, które przestały zapuszczać naturalki i wróciły do farbowania. Nie ma w tym nic złego. Każdy może zmienić zdanie. A jak kogoś kusi farba, bo ktoś pofarbował, to podpowiem, że tysiące kobiet robią to codziennie. Bardzo kusząca wizja. ![]() Cytat:
No ale mimo że wiem, że moje rzęsy mogłyby dużo zyskać, gdybym nie używała tuszu, to nie przestanę, bo lubię tę firankę kruczoczarnych rzęs.
|
||
|
|
|
|
#786 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 099
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
No bo dla niektórych typów włosów farby faktycznie są złem
Tak jak wcześniej pisałam - trzeba po prostu obserwować swoje włosy i samemu wyciągnąć wnioski. U mnie farba faktycznie rozdwaja dosłownie każdą końcówkę, ale wiem, że są włosy wręcz pancerne, które zniosą i farbowanie i katowanie prostownicą. I owszem, dobrze jest zrównać farbowane włosy z naturalnymi, pod warunkiem, że ten kolor się potem z nich nie wypłucze. U mnie niestety wypłukuje się całkiem po 3 myciach. Szczerze mówiąc, to nie widzę problemu Każdy może znaleźć dla siebie jakieś rozwiązanie
Edytowane przez 2cfaa0a5c37026ea4ab814c74c2acc8bc9bbc2c1 Czas edycji: 2015-10-04 o 08:29 |
|
|
|
|
#787 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 17 201
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
Ja nie wykluczam farbowania jak pojawią się siwe włosy. Oby przyszły jak najpóźniej
Póki co chodzę z czymś takim i podoba mi się to
Edytowane przez 60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed Czas edycji: 2020-08-20 o 17:39 |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#788 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 26
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
Ale dyskusja się wywiązała. Gdy rok temu się tutaj udzielałam, nie ukrywam, nastroje były inne, wiem, duża rotacja forumowiczek itp. Ale dziewczyny, wyluzujcie trochę. Gdy się tutaj udzielałam, dziewczyny nie potępiały tych osób, co zafarbowały, bo czasami był to sposób na wyrównanie koloru (jak już parę z Was wspomniało) a czasami to był cel zejścia ze zniszczonych rozjaśnianiem włosów- tak jak u mnie
Żeby uściślić, moim celem od początku było pozbycie się rozjaśniania, żeby włosy non stop się nie łamały i nie ciągnęły jak guma, po to, żeby użyć Henny (padło na jasny brąz), bo z natury mam cieniutkie i słabe włosy, których może i kolor nie jest taki zły, ale niestety są nadal okropne w pielęgnacji. A henny nie mogłam wcześniej użyć, bo jak to czasem bywa, mogłabym sobie ładną zieleń na rozjaśnianych włosach zafundować I ten plan zrealizowałam, a moje słabe naturalki są teraz wzmocnione przez ziółka![]() Wtedy, było to wspierane w tym temacie, obecnie zostałam trochę pogoniona przez Was. Wielkie dzięki! ![]() animale- u mnie, mimo że jasno mówiłam o tym, że po zapuszczeniu naturalek biorę się za hennę, to naprawdę mało kto wierzył, że zejdę z rozjaśniania. Dlatego cieszę się, że u Ciebie wyglądało to inaczej, naprawdę Ja przez te teksty, że akurat blondu się nigdy nie pozbędę, miałam kilka momentów, gdzie farby do blond włosów mi się po nocach śniły, naprawdę ![]() ggiirrll10- dziękuję, zamierzam wrzucić kilka zdjęć, ale w temacie henny do włosów, więc na dniach, jeśli będziesz nadal ciekawa, to tam zapraszam ![]() iwonsia01- mnie akurat nie jest szkoda takiej długości, ale też nigdy nie miałam problemów z drastycznym ścinaniem włosów itp, przecież w końcu odrosną, to nie ręka, że raz obcięta nie odrośnie Ale też Cię rozumiem z tego względu, że w mojej rodzinie jest i w otoczeniu jest sporo dziewczyn, dla których małe podcięcie końcówek to już dramat ![]() TheUnlike- nikogo nie chcę zniechęcić! Ale od października, odkąd skończyłam się tutaj udzielać, chciałam dać dowód osiągniętego celu, skoro wtedy było wsparcie dziewczyn, miałam nadzieję, że ktoś znajomy tutaj nadal będzie . Napisałaś, ze stoiska z farbami dla Ciebie nie istnieją, ale masz fajnie Ja prawie za każdym razem oglądałam półki w drogeriach :/
|
|
|
|
|
#789 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 099
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;52991405]Ja nie wykluczam farbowania jak pojawią się siwe włosy. Oby przyszły jak najpóźniej
Póki co chodzę z czymś takim i podoba mi się to [/QUOTE]ładny odrościk mój jest już całkiem spory i zauważyłam, że ostatnio jego kolor stał się głębszy. oby tam zostało ![]() nie bądźmy takie nadgorliwe, pozwólmy każdej z nas znaleźć rozwiązanie problemu
|
|
|
|
|
#790 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 17 201
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
[1=2cfaa0a5c37026ea4ab814c 74c2acc8bc9bbc2c1;5299158 9]nie bądźmy takie nadgorliwe, pozwólmy każdej z nas znaleźć rozwiązanie problemu
[/QUOTE]Dokładnie |
|
|
|
|
#791 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 219
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
Dziewczyny z calym szacunkiem: alez wy jestescie przewrazliwione
Nikt nikogo nie atakuje, po prostu tu watek o wlosach naturalnych, wiec to nie miejsce na prezentowanie farb i ich dzialania. Po prostu. Ani to nie oznacza, ze kogos wywalamy ani wielce potepiamy. To troche tak jakby na watku o ochronie zwierzat wrzucac zdjecia najnowszych kolekcji z norek. To po prostu nie to miejsce. A czy ktos chce sobie farbowac? A niech sobie kladzie na leb co chce Naprawde mi to rybka co kto robi ze swoimi wlosami, ale okay ja sie moge w ogole nie odzywac skoro kazda drobna niezgodnosc uznawana jest za atak.
|
|
|
|
|
#792 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 17 201
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
Cytat:
Ominęła mnie jakaś afera?
|
|
|
|
|
|
#793 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 1 187
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
A ja w sumie w dyskusję się nie wdaję, ale czasem jak czytam różne wątki na wizażu i non stop udzielają się te same osoby to mam wrażanie że Internet (wizaż.pl) jest ich całym życiem i pochłania naprawdę dużo czasu z cennego życia. Dziwię się czasem jak ktoś zacięcie broni np. zaśmiecania wątku, czy mówi że coś jest nie na temat. Nie szkoda Wam na to czasu?:P Ja po prostu jak coś jest mniej na temat to omijam taki wpis i tyle. Wizaż to nie biblia, Internet jest do wyrażania swojego zdania, każdy ma do tego prawo.
__________________
Dbam o włoski! |
|
|
|
|
#794 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
Ale pojechałyście.
![]() Mnie się wydaje, ze zafarbowanie odrostu a wyrównanie farbą czesci juz farbowanej to dwie rozne rzeczy : > Bo ja jak najbardziej jestem ZA wyrównaniem kolorów, mnie odrost na pół głowy razi, ale to ja : D No chyba że ktos farbuje odrost, ale mentalnie zapuszcza naturalki
|
|
|
|
|
#795 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 17 201
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#796 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 099
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
Cytat:
[/QUOTE]powtórzę się i powiem: Ja problemu naprawdę nie dostrzegam uważam najzwyczajniej w świecie, że każdy powinien robić to, co uważa za słuszne. Wypowiadając się w kontekście farbowania czy też niefarbowania włosów, uważam, że:- jeśli ma się ochotę, to niech kładzie się farbę, ale ze świadomością możliwych, aczkolwiek niekoniecznych skutków ubocznych - należy obserwować kondycję włosów i samemu wyciągnąć wnioski - jeśli nie chcemy już farbować, to zapuszczamy odrost, licząc się z tym, że w początkowej fazie może to nie wyglądać dobrze. Ewentualnie farbujemy na kolor zbliżony, mając na względzie, że może to podniszczyć włosy, a kolor może się natychmiastowo wypłukać Chociaż jestem zwolenniczką naturalnych włosów, to ja najzwyczajniej nie dostrzegam problemu w tym, co kto sobie nakłada na głowę Każdy niech robi to, co mu odpowiada
|
|
|
|
|
|
#797 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 288
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
To zapodajmy nowy temat do dyskusji, bo za chwilę rozpęta się forumowa g*wnoburza
|
|
|
|
|
#798 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
Ładna dziś pogoda
|
|
|
|
|
#799 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 099
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
|
|
|
|
|
#800 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 1 444
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
[1=2cfaa0a5c37026ea4ab814c 74c2acc8bc9bbc2c1;5299132 7]I owszem, dobrze jest zrównać farbowane włosy z naturalnymi, pod warunkiem, że ten kolor się potem z nich nie wypłucze. U mnie niestety wypłukuje się całkiem po 3 myciach.[/QUOTE]
tyle ze niewypłukiwanie się koloru, jeśli wcześniej się wypłukiwał, to marzenie ściętej głowy. ręce mi opadają jak czytam wypowiedzi nowych uczestniczek tematu, które odradzają wyrównywanie koloru dziewczynom które mają o tym myśli, tylko dlatego, ze się spłucze/ ew. że włosy się zniszczą. no jasne że się spłucze, jeśli wcześniej się spłukiwał to niby dlaczego miałby się nie spłukiwać wtedy, gdy sobie postanowiłyśmy zapuścić naturalki i nie farbować włosów? mało który kolor się nie spłukuje i z mało których włosów. jeżeli planujemy wyrównać kolor to świetnie zdajemy sobie sprawę, ze ten kolor nie będzie trwały. jak czyimś celem jest niefarbowanie naturalków i ich nie farbuje, zależy mu na wyrównaniu kolorów i z różnicą takową źle się czuje, to nie ma żadnych przeciwwskazań by sobie farbować wypłukującą się farbowaną część ile dusza zapragnie. a jak ktoś się czuje z różnicą kolorów super i nie odczuwa chęci farbowania - to super, ale to nie znaczy że inni też mają w sobie tyle wytrwałości lub mogą/ czy nawet po prostu chcą/ pozwolić sobie na choćby minimalną różnicę kolorystyczną. tą drugą grupę trzeba wspierać, również w ich farbowaniu celem wyrównania kolorów. ---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ---------- Cytat:
. ja jestem za tym by rozmawiać i dochodzić wspólnie do porozumienia lub przynajmniej znać podejście innych, a nie unikać tematu, jeśli jest potrzeba podjęcia go. a potrzeba z całą pewnością jest - czytając włosowe tematy na wizazu widzę, że uważane jesteśmy za sektę i gonimy ludzi, którzy farbują włosy tylko po to by wyrównać kolor. owszem, znajdują się takie jednostki i uważam, że zaprzeczają idei naturalnych włosów, zniechęcając wiele dziewczyn które chciałyby wrócić do naturalnych włosów, potrzebują wsparcia, ale nie wyobrażają sobie chodzić z wypłukanym kolorem. jedna wypowiedź osoby która nie ma za wiele doświadczenia w temacie i pewnie jak większość wymięknie może wiele zniszczyć.
|
||
|
|
|
|
#801 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 557
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
witajcie witajcie
widzę, że powrócił temat farbowania włosów na wątku trafiłam chyba w dobry moment, wypowiem sie i ja:mnie farbowanie włosów pomogło, moje wcześniej rozjaśnione i popalone włosy za bardzo rożniły się kolorystycznie od moich naturalków, mnie to po prostu przeszkadzało, farbowanie wszystkiego poza naturalkami pomogło mi znaleźć się w tym momencie, w którym jestem obecnie, a jestem obecnie: patrz zdjęcie w załaczniku, naprawde nie wiem ile mam juz odrostu, ciesze sie jednak że naturalki sobie rosną, powoli, tu i tam pojawia się juz siwy włos, który jesli tylko o zauwaze wyrywam przy okazji korekty brwiwidzę, że mamy kilka nowych duszyczek na wątku, cieszy mnie to i witam Was dziewczyny ![]() p.s. nie uwazam farb za zło, uwazam jednak że farbowac nalezy z głową, czego mnie zabrakło, zbyt czestym rozjasnianiem zniszczylam sobie włosy, i przyznaje sie bez bicia, ze kupilam niedawno farbe do włosów, i tak zamierzam jej uzyc na koncówki, jestem kobietą z krwi i kosci, jak mam PMS żre słodkie na potegę, marudze przed szafa pełna ciuchów, ze znów nie mam co na siebie załozyc i czasami chce zmienic cos w swoim wygladzie, skoro jednak zapuszczam naturalne, to konce pozwalam sobie zafarbowac na ciemniejsze ombre (bedzie czekoalda z castinga), jak znam ta farbe wyplucze się po kilki myciach
__________________
|
|
|
|
|
#802 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
Śliczne
i my nie potępiamy farbowania, żeby wyrównać kolor
|
|
|
|
|
#803 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
monika1983k eh ale masz piekne te włosiska
Ja właśnie zrównałam sobie kolor, pofarbowałam farbowańce szaponetką i uzyskałam jednolity kolor Jutro robie zdjęcie do dowodu - muszę jakoś wygladać
|
|
|
|
|
#804 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 099
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
no to jest oczywiste, że się prędzej czy później wypłucze
miałam na myśli farbowanie, gdzie kolor znika w trybie natychmiastowym. ale tutaj zapewne pomogłaby na to konsultacja z fryzjerem, jeśli ktoś ma taką chęć i pieniądze. Ciekawa jestem, jak z tym radzi sobie Anwen, która rozjaśniła wiele lat farbowane włosy, a następnie znów rozważa farbowaniechoć jeśli ktoś farbował na ciemne kolory przez wiele lat, to raczej ciężko mówić o wypłukaniu, raczej o wyblaknięciu U mnie już dawno problem byłby rozwiązany, gdybym nie wpadła na pomysł rozjaśniania, ale odrost się nie odznacza i zapuszczam dzielnie dalej
|
|
|
|
|
#805 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
Bo wlosy to się pigmentuje. Rozjasniane.
|
|
|
|
|
#806 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 099
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
jutro mija 8 miesięcy niefarbowania
|
|
|
|
|
#807 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 5 126
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
[1=2cfaa0a5c37026ea4ab814c 74c2acc8bc9bbc2c1;5299467 5]Ciekawa jestem, jak z tym radzi sobie Anwen, która rozjaśniła wiele lat farbowane włosy, a następnie znów rozważa farbowanie
[/QUOTE] Z tego co pamiętam, to Anwen ma siwki, więc nic dziwnego, że woli włosy farbować Jak będę miała siwki to pomyślę o farbowaniu, może apteczne farby mnie nie uczulą A przy siwych włosach nie będę musiała używać farb rozjaśniających, wystarczą mi zwykłe.A tak w ogóle, ja też wyrównałam nieco kolor włosów, chociaż mam w jednym miejscu widoczną plamę jaśniejszego koloru, zupełnie nie mam pojęcia, jak udało mi się ominąć ten kawałek. Jestem baaardzo zadowolona z efektu, chociaż na razie farbowane włosy (poziom 7 obecnie) są odrobinę ciemniejsze od moich naturalnych, ale że zamierzam kolejny raz wyrównać za 2 miesiące to się farba zdąży i tak nieco wypłukać. Mam teraz wyrównane włosy, obcięłam o jakieś 6 cm u fryzjerki i kupiłam sobie dzisiaj szampon, maskę i suchy szampon Batiste w wersji mini Więc włosowo jestem, póki co, spełniona.
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#808 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 099
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
Ja też póki co jestem włosowo spełniona
Wyrównałam ich krzywą przez wykruszanie linię, dostrzegłam po tym w końcu przyrost, odrost nie odznacza się i nabrał ładnego, głębokiego koloru. Kosmetyków mam pod dostatkiem i raczej biorę się za ich zużywanie niż kupowanie. ![]() Suchy szampon to świetna rzecz, na drugi dzień po myciu używam go na czubku głowy (bo tam najszybciej widzę przetłuszczenie) i mogę myć włosy co 2 dni na razie używam suchego szamponu Aussie, który wygrałam do testów, potem pomyślę o jego jakiejś tańszej alternatywie. Jest to mój pierwszy suchy szampon. Zastanawiam się nad Isaną. Czytałam o tym, że takie kosmetyki mogą szkodzić skórze i powinno się ich używać sporadycznie, jednak ja używam co drugi dzień i jakoś mi nie szkodzi najbardziej to mi chyba zaszkodziło wcieranie maści końskiej... to nie było fajne i już nigdy się na to nie zdecyduję
|
|
|
|
|
#809 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
Prawda A w tej "g*wnoburzy* mnie w dużej mierze chodziło o podejście "zafarbowałaś? idź stąd, nie pisz nam o tym, bo kusisz" ![]() Wiem, że od chwalenia się farbowanymi włosami jest wiele tematów, ale jeśli dziewczyna się tu udzielała i tu czuła "swojo", to nie zacznie nagle szukać tematu, byle się pochwalić, tylko odezwała się tutaj, bo były tu dla niej znajome twarze. Tak jakby na wątku nigdy offtopy się nie rozwijały. Od paznokci, kremów do twarzy i innych bzdurek też są inne fora, a jednak czasem o tym piszemy tutaj. I jak ktoś zapuszcza, bo chce, to nie widzę powodu, dla którego czyjeś farbowanie miałoby kusić. No chyba że ktoś się zmusza do zapuszczania naturalek z jakiejś bliżej nieznanej przyczyny, to faktycznie zobaczenie zdjęć świeżo pofarbowanych włosów może i jest zachęcające do sięgnięcia po farbę. ![]() Nie wiem, przeglądam dużo wątków o farbowaniu, farbuję włosy mamie, kupuję jej farbę i czasem też patrzę, czy jakieś nowości się pojawiają w farbach, ale w ogóle mnie nie kusi, żeby zafarbować. Jedynie chodzi mi po głowie myśl o wyrównaniu, ale to już i tak u fryzjera bym robiła. weegirl, a którego szamponu Baptiste używasz? Bo ja zawsze kupuję tę wersję classic, ale przyznaję, że trochę drażni mnie ten zapach, jest jak taki antyperspirant, trochę w stylu Nivea lub Dove. I zastanawiałam się ostatnio, bo widziałam inne wersje, ale tę mam sprawdzoną, ładnie mi odświeża, wyczesuje się i zastanawiam się, czy pozostałe różnią się wyłącznie zapachem, czy może jeszcze czymś. ---------- Dopisano o 18:56 ---------- Poprzedni post napisano o 18:54 ---------- [1=2cfaa0a5c37026ea4ab814c 74c2acc8bc9bbc2c1;5299581 9]Czytałam o tym, że takie kosmetyki mogą szkodzić skórze i powinno się ich używać sporadycznie, jednak ja używam co drugi dzień i jakoś mi nie szkodzi najbardziej to mi chyba zaszkodziło wcieranie maści końskiej... to nie było fajne i już nigdy się na to nie zdecyduję[/QUOTE]Ja też używałam często swego czasu i przyznam, że skóra mi się wysuszyła trochę od tego. Sypało mi się odrobinę po potarciu palcami. I do tego wyskakiwały mi częściej jakieś krostki, tak jakby ten suchy szampon zatykał pory na głowie. |
|
|
|
|
#810 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 099
|
Dot.: Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII
Mnie tam nic nie kusi do farbowania
Jestem świadoma wad i zalet tego zabiegu. Jeśli ktoś ma chęć zmiany, jeśli naturalny kolor nie pasuje, to czemu nie? ![]() Mnie za to kusi częste obcinanie włosów nawet wtedy, kiedy nie ma takiej potrzeby ![]() Ja mam suchy szampon Aussie i pachnie lakierem do włosów
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:04.




Jakby to był jakiś cios ostateczny dla włosów, a naturalne to świętość nad świętościami.
.






Każdy niech robi to, co mu odpowiada 


A przy siwych włosach nie będę musiała używać farb rozjaśniających, wystarczą mi zwykłe.

