Razem do Sylwestra schudniemy :)

[Butterfly_27]

Daguś Zostało mi trochę pieczarkowej, chcesz? Eee tam napisałam po 6-8 zdań do każdego

Buldog A ja nawet nie wiem co to ten czystek i na co jest dobry hahaha a może zmienimy nasze postanowienie i zaczniemy ważyć się w poniedziałek, wtedy każdej będzie głupio obżerać się przez weekend Ja się już zważyłam

Syska W sumie to nie były listy tylko e-mail, odpowiedź odmowna na zaproszenie i odmowna odpowiedź na wywiadówkę do dziecka. Miałam wszędzie napisać negatywną odpowiedź
Aguś Ja wczoraj pisałam same odmowne/negatywne te rzeczy, tak mieliśmy napisać, chcesz takie, zastanów się
Na zatrzymanie wody najlepsze jest zrobić dzień białkowy, wtedy pomimo picia dużej ilości wody to jeszcze więcej się wysika i wypoci Coś jak Dukan, tylko, że 1-2 dni Je się jajka, ryby, mięso chude, szynkę, twarożki, wieśniaki itp
Ania89 Z tymi treningami to prawda. U mnie sprawdza się, żeby ćwiczyć tą samą ilość minut co wcześniej lub można mniej ale cięższe ćwiczenia, np wcześniej pedałowałam 90min na rowerku a teraz zamiast tego pedałuję 45min i robię killera (40min)
Lepiej ich pilnujcie ,z takimi to nigdy nic nie wiadomo, mogą się ociągać A mają płacone od roboty czy za godzine?

Melduję zaliczony rowerek 45min (19,4km) i do tego Killer. Jestem z siebie dumna, dzisiaj strasznie nie chciało mi się Killera robić, ale powiedziałam sobie Magda spinaj tyłek i do roboty

[Zuza_kg]

Dzien dobry!
Ruszyło się na wadzę! Ale się cieszę
Melduję, że od zeszłego piątku spadło 1,5 kg
Nawet wczorajszy kawałek tortu nie zaszkodził - i grzecznie było bez obiadu i kolacji.
Dalej dziewczyny wstajemy i na wagę!

---------- Dopisano o 07:56 ---------- Poprzedni post napisano o 07:39 ----------

Napisane przez Butterfly_27

Melduję zaliczony rowerek 45min (19,4km) i do tego Killer. Jestem z siebie dumna, dzisiaj strasznie nie chciało mi się Killera robić, ale powiedziałam sobie Magda spinaj tyłek i do roboty

[buldog25]

Cześć chudzinki PRZYPOMINAM O WAŻENIU Ja dzisiaj na wadze 69,1 więc delikatne -0,4kg od zeszłego piątku, ale zawsze coś

Napisane przez aza3994

Buldog Ty mi nie mow nic o wazeniu, ja w sobote wstake tak wczesnie, ze zapomnialaM

Tak właśnie myślałam, że dzisiaj będzie paleta różnych wymówek

Napisane przez Butterfly_27

Buldog A ja nawet nie wiem co to ten czystek i na co jest dobry hahaha a może zmienimy nasze postanowienie i zaczniemy ważyć się w poniedziałek, wtedy każdej będzie głupio obżerać się przez weekend Ja się już zważyłam

Czystek to taka herbata, poszukaj sobie na forum, jest nawet osobny wątek, smakowo rewelacyjna nie jest ale oczyszcza organizm, przede wszystkim wątrobę

Napisane przez Zuza_kg

Dzien dobry!
Ruszyło się na wadzę! Ale się cieszę
Melduję, że od zeszłego piątku spadło 1,5 kg
Nawet wczorajszy kawałek tortu nie zaszkodził - i grzecznie było bez obiadu i kolacji.
Dalej dziewczyny wstajemy i na wagę!

Gratuluję spadku, ogromny

[Aniaa_89]

Dzien dobry

Ja juz w drodze do pracy. Dobrze ze pt jeszcze kierownika dzis nie ma,wiec spokoj bedzie

Napisane przez aza3994

Aniai89 najwazniejsze to znalezc swoj rytm cwiczeniowy i dietowy i sluchac sie organizmu powodzenia w remontach

nie dziekuje

U mnie z dieta ostatnio ok,ale w pon jade na 5dniowe szkolenie wyjazdowe,wiec pewnie bedzie gorzej..

Napisane przez Butterfly_27

Ania89 Z tymi treningami to prawda. U mnie sprawdza się, żeby ćwiczyć tą samą ilość minut co wcześniej lub można mniej ale cięższe ćwiczenia, np wcześniej pedałowałam 90min na rowerku a teraz zamiast tego pedałuję 45min i robię killera (40min)
Lepiej ich pilnujcie ,z takimi to nigdy nic nie wiadomo, mogą się ociągać A mają płacone od roboty czy za godzine?

Melduję zaliczony rowerek 45min (19,4km) i do tego Killer. Jestem z siebie dumna, dzisiaj strasznie nie chciało mi się Killera robić, ale powiedziałam sobie Magda spinaj tyłek i do roboty

no organizm przyzwyczaja sie do cwiczen,wiec trzeba cos zmieniac zeby efekty byly
Ja wole pocwiczyc krócej ale intensywniej
za cwiczenia

Z ekipa to generalnie jestem spokojna,bo to ekipa mojego brata ciotecznego takze wiem,ze bedzie zrobione dobrze i najszybciej jak sie da choc z remontami wiadomo jak jest,zazwyczaj sie przedluzaja,wyskakuje cos niespodziewanego itd itp

Napisane przez Zuza_kg

Dzien dobry!
Ruszyło się na wadzę! Ale się cieszę
Melduję, że od zeszłego piątku spadło 1,5 kg
Nawet wczorajszy kawałek tortu nie zaszkodził - i grzecznie było bez obiadu i kolacji.
Dalej dziewczyny wstajemy i na wagę!

super ladny spadek

Ja sie zwaze w weekend,bo w tyg przed praca nie mam na to zbytnio czasu i zazwyczaj o tym zapominam

[Butterfly_27]

Gratuluje wszystkim spadków, u mnie jest też 0,4kg mniej, ale zważyłam się zanim poszłam do wc

Tych których jeszcze nie zdążyłam wpisać na listę, proszę o podanie jeszcze raz danych

---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ----------

Buldog ja na oczyszczenie piję drożdże. Denerwuje mnie tylko po tych drożdżach, że mam wysyp na twarzy ale potem będzie lepiej, mam nadzieję
Ania89 No tak, jak kota nie ma to myszy harcują
Nie grzesz za dużo na tym szkoleniu, bo jak wrócisz to będą mega baty
A ja nie umiem za dlugo ćwiczyć intensywnie, dlatego wolę sobie stopniowo zwykłe ćwiczenia zamieniać na coś mocniejszego. Kiedyś mam zamiar wrócić do ćwiczeń z Zuzką i jej ZWOWy, ta to daje w kość
To fajnie jak się ma znajomości, zrobią troche taniej i dobrze

[ania8628]

Cześć dziewczyny, witam i ja z rana. Niestety nie zważona - jutro rano to zrobię, ale czuję że będzie tyle co tydzień temu.....
Moje wczorajsze ćwiczonka to 50 minut rower i 60 hh.

Dziewczyny gratuluję spadków, Zuza a ty z ty swoim -1,5 kg wymiatasz.

Ale się cieszę że już dzisiaj piątek.

[_Malbora_]

Dzień dobry

Stanęłam na wagę i załkałam nadal 54,3 od tygodnia stoi waga w miejscu... - lecz nadal czekam na @, pewnie przez to. Brzuch i udka mam jak balony - sama woda

Agafisia na zatrzymanie wody najlepszy jest nabiał! Na fazie uderzeniowej Dukana sika się jak szalonym, a waga szybko spada - woda! Nie mówię, abyś jadła stricte sam nabiał tak jak na Dukanie ale może powinnaś przez jakiś czas wprowadzić go więcej do swojej diety A może Ty także czekasz na @ ?

Dziewczynki czy znamy sposoby na "odchudzenie" udek? Przydało by się!

[Butterfly_27]

Malbora Ja przed @ zawsze ważę więcej, bo woda mi się zatrzymuje A udka to moja zmora, ćwiczyłam rózne rzeczy i nie umiałam za nic stracićani 1cm, a jak wcześniej biegałam i pedałowałam na rowerku lub rowerze na dworzee to poszło 3cm w pare miesięcy, może dla was to nie dużo, a dla mnie bardzo, bo to moje najgorsze miejsce

Uciekam na kurs, miłego dnia
Jak wrócę, chcę tu widzieć pełno meldunków z zaliczonymi ćwiczeniami

[Zuza_kg]

Napisane przez ania8628

Dziewczyny gratuluję spadków, Zuza a ty z ty swoim -1,5 kg wymiatasz.

A no bo to pewnie dlatego, że tydzień temu byłam przed @ a poza tym początki chyba zawsze są łatwiejsze i szybsze. Zobaczymy co będzie dalej.

[buldog25]

Butterfly_27 gratuluję spadku Ja drożdży nie piję, bo nie lubię tego smaku, chociaż podobno szybciej włoski po nich rosną, nie? Byłam dwie godziny na budowie i tak zmarzłam, że siedzę teraz w biurze i piję kawkę, czy to można podciągnąć pod ćwiczenia mięśni ramion? Powiedz mi te ZWOWy czy jak to tam nazwałaś to trzeba hmmm "skakać"? Bo mieszkam w mieszkaniu nad dość wrażliwymi sąsiadami, ostatnio była nad nami impreza to im przeszkadzało mimo, że mieszkają dwa piętra niżej więc wolałabym im nad głową nie skakać, bo jeszcze by jej tynk na głowę spadł

ania8628 ja też się cieszę, że już piątek chociaż jutro mój TŻ też idzie do pracy do 19 więc tak trochę lipnie no ale przynajmniej wysprzątam spokojnie mieszkanie, pomaluję pazurki, zrobię jakieś maseczki na włosy- tak, że jak wróci do domu to znów się utwierdzi w przekonaniu, że wybrał najlepszą kandydatkę na żonę

_Malbora_ jakbym znała dobry sposób na odchudzanie łydek, to bym teraz była konkurencją dla Dżołany Krupy

[Zuza_kg]

Napisane przez buldog25

ja też się cieszę, że już piątek chociaż jutro mój TŻ też idzie do pracy do 19 więc tak trochę lipnie no ale przynajmniej wysprzątam spokojnie mieszkanie, pomaluję pazurki, zrobię jakieś maseczki na włosy- tak, że jak wróci do domu to znów się utwierdzi w przekonaniu, że wybrał najlepszą kandydatkę na żonę

Oj taki "dzień gospodarczy" czasem bardzo się przydaje

[_Malbora_]

A ja dziś postanowiłam zorganizować sobie kącik tylko dla siebie i tworzę sobie toaletkę

W planach na dziś nożyce, brzuszki i przysiady! a kij zrobię po 200 -najwyżej jutro z łóżka mnie dźwig podniesie

[LilyLo]

Cześć
trochę mnie nie było, ale miałam @ + troche zmian
na siłowni nie bylam caly tydzien, ide dzisiaj
mimo wszystko z waga jest ok 171cm /71,5kg /68kg / 65kg -3,5kg w 17 dni? chyba dobrze, cieszę się bo przez @ strach na wage było wchodzić..

[ania8628]

Napisane przez Zuza_kg

A no bo to pewnie dlatego, że tydzień temu byłam przed @ a poza tym początki chyba zawsze są łatwiejsze i szybsze. Zobaczymy co będzie dalej.

no może i racja, ale i tak wielkie brawa dla ciebie.

Sandra, ja też właśnie po kawce, ale wątpię abyśmy mogły zaliczyć to do ćwiczeń.......
Ja dzisiaj muszę ogarnąć sobie w domku bo mój TŻ idzie na nockę i w domu nie będzie go już od 19, no a jutro za bardzo nie będzie na nic czasu bo idziemy na urodziny do mojego chrześniaka.

[Zuza_kg]

Napisane przez LilyLo

Cześć
trochę mnie nie było, ale miałam @ + troche zmian
na siłowni nie bylam caly tydzien, ide dzisiaj
mimo wszystko z waga jest ok 171cm /71,5kg /68kg / 65kg -3,5kg w 17 dni? chyba dobrze, cieszę się bo przez @ strach na wage było wchodzić..

[sysa09]

Madzia, co to wieśniak? też nie wiedziałam co to czystek

Aga, ja wczoraj też obudziłam się z takimi spuchniętymi palcami, ciężko było pierścionki zdjąć, okropne uczucie

Zuza. wow jakie spadki, brawo mała ! Dobrze Ci się dzień zaczął

Malbora, mnie się marzy taka ładna toaletka z dużym lustrem w sypialnii Jak na filmach

Ania86, dołączam się do podskoków z powodu piątku

Po pracy idę na zakupy spożywcze, będę robiła w sobotę ciastka owsiane i ciasto marchewkowe dla mojego M.

[buldog25]

Magda ja mam całe 165 i to jeszcze w szpilkach

[agafisia]

hej robaki-tylko sie witam i uciekam
mam znajomych na obiedzie-będzie nas 5 osób...więc pichcę buziole-później zajrzę

[sysa09]

Jedna pani do mnie przed chwilą: "A ileż Ty dziecko możesz ważyć? 50 kg?" Śmiechłam Polubiłam ją

[_Malbora_]

Zabijcie mnie!!!
Po raz pierwszy od 22 Października zgrzeszyłam grzechem ciężkim - wręcz śmiertelnym! Wpier***iłam tak wielki kawał ciasta i pasek czekolady, że mało się nie po***gam!!!!

Na co moja hipoglikemia odpowiedziała telepaniem rąk, zimnymi potami i zasłabnięciem! Zaś Dukan zapewne jutro pokaże mi nagrodę w postaci +2kg na wadzę

Malbora - Ty głupia i tłusta Pigi

[Butterfly_27]

Buldog Podobno szybciej, ale ja tego wcześniej nie zauważyłam bo mi się strasznie kruszą, co urośnie to o tyle mam mniej Teraz chcę bardziej zadbać o włosy to może w końcu kiedyś będę mieć długie włosy, marzą mi się takie do pasa Za to drożdże wzmocniły mi paznokcie ostatnio jak piłam, a teraz piję dopiero 1,5 tygodnia a więc na efekty jeszcze muszę poczekać
Zwowy to ćwiczenia Zuzki light Wpisz na YT Zuzka Zwow i ci się pokaże, cięzkie to, próbowałam kilka jej filmików rok temu, niektóre dawałam radę a od innych to myślałam, że umrę
Przez te ZWOWY zepsułam sobie moją skrzynkę z drobniakami (czyt. skarbonkę), posłużyłam się niąjako obciążenie i jak rypła na ziemię bo mi się uchyt urwał, to był niezły huk i dziura

Malbora 200nożyc? Mój kręgosłup by umarł Chyba, że nie odrywasz wtedy części górnej jak robisz nożyce

LilyLo gratuluje spadków, nie szalej aż tak

Syska a myślałam już, że tylko ja nie znam takich cudaków Ooo ja też poproszę taką toaletkę, mimo że ja przed lustrem spędzam mak 5-10 minut Znowu ciasto marchewkowe, oj ty łasuchu

Buldog Nie marudź, chciałabym mieć chociaż te 165, ja mam 162 jak się wyciągnę

Aguś Tylko się tam nie obżeraj Kochana a ja ciągle tylko "słyszę" mam gości i robię i pichcę, a jeszcze ani razu nie "słyszałam", żeby was ktoś zaprosił

Syska haha ja pare dni temu usłyszałam od koleżanki z kursu, że ja pewnie poniżej 50kg ważę, jak jej powiedziałam moją prawdziwą wagę to prawie z krzesła spadła. I myślała, że jestem o wiele wyższa, a ja chodzę w kozakach na obcasie

Wróciłam z kursu, łeb mi pęka, a jeszcze muszę potem córę na katechezę zawieźć, posprzątać i obiad szybko zrobić, ehh ja chce już wolne

[Zuza_kg]

Napisane przez _Malbora_

Zabijcie mnie!!!
Po raz pierwszy od 22 Października zgrzeszyłam grzechem ciężkim - wręcz śmiertelnym! Wpier***iłam tak wielki kawał ciasta i pasek czekolady, że mało się nie po***gam!!!!

Na co moja hipoglikemia odpowiedziała telepaniem rąk, zimnymi potami i zasłabnięciem! Zaś Dukan zapewne jutro pokaże mi nagrodę w postaci +2kg na wadzę

Malbora - Ty głupia i tłusta Pigi

A widzisz kochana bo grzeszyć to trzeba w miare regularnie, żeby potem organizm szoku nie doznał...

[buldog25]

Weekend lecę na trening potem was poczytam i wam pomarudze

[sysa09]

U mnie tez weekend, błogie lenistwo

Malbora bacik

[bejata440]

Cześć dziewuchy!!
Gratuluje sukcesów odchudzania i melduje co u mnie jak zwykle prosto z wanny
Miałam mega stresujący tydzien w pracy. A od środy byłam u M
Niedawno wróciłam do domku i odrazu wskoczyłam do wanny - taki moj rytuał
Dzisiaj/jutro rano w planach basen.
Nie jestem w stanie przeczytać wszytskiego co pisalyscie, przykro mi ale teraz juz jestem z Wami ;p

[Butterfly_27]

Nie grzeszyć mi tu, bo dzisiaj już piątek, a jak ja takie teksty czytam to sama zaraz coś zeżrę
A dzisiaj w końcu widzę spłaszczony trochę brzuch i chcecie żebym to zaprzepaściła?
Beatka ja tylko potruchtam na bieżni 45min i zrobię sobie potem peeling kawowy i też idę sobie wziąść kąpiel

[@na]

Hej
Nie mam kiedy was nadrobić bo mam szalony tydzień, zdecydowałam sie na remont pokoju, wymianę mebli itp nie mam miejsca zeby teraz ćwiczyć i czasu, ale dieta jest trzymana mam nadzieje, że do końca tygodnia wszystko skończę i wrócę do wcześniejszego trybu ćwiczcie dzielnie za mnie, a ja pozniej odrobię wszystkie baty miłego weekendu !

[buldog25]

A co to tylko bejata może pisac z wanny? To ja nie będę gorsza :P pozdrowienia od mokrej Sandry :P

Madzia ale Ci zazdroszczę płaskiego brzucha, ja na dole to mam takie coś jakbym zaczynała w ciąży być ale już z opadnietym brzuchem

@na pamiętaj ze ruszenie pędzlem tez się liczy najważniejsze że trzymasz dietę

Dzisiaj przyszła mogą paczka ze zdrowa żywnością, pół kilograma czystka starczy mi chyba na pół roku nasiona chia, amarantus, błonnik i jagody goji wymieszalam i będę miała do jogurtów no i mój ukochany olej kokosowy jak coś gotuje to w całym domu pachnie kokosem jak ja mogłam kiedyś bez niego funkcjonować? Aaa i o kawie zielonej bym była zapomniała i guaranie
TZ się ucieszy

[bejata440]

Z wanny sie dobrze pisze ))

Poszłam jednak dzis na godzinkę na basen.od lat nie byłam na basenie!!
51 długości , 3 skurcze w łydkach i zgubienie paska - ale szczęśliwa jestem po pływaniu jako mało kto !

Ktora pisała o toaletce w sypialni?
Ja tez zawsze marzyłam i w tym miesiącu sobie zasponsorowalam toaletkę w sypialni

Buldog - "ruszanie pędzlem "
Madzia juz dawno nie robiłam peelingu z kawy.. Fajnie było? kiedys chętnie sobie eksperymentowałam , a teraz wszytsko kupuje..

[sysa09]

Beatka, ja pisalam o toaletce, zrob zdjecie swojej !
"Ruszanie pedzlem"