Mamusie kwietniowe 2016 - część II

[MiniMonix]

lucy111

Ja nadal czuję, że to będzie babeczka :P 16 listopada dam znać

[Kabriela]

Lucy ja jednak chcę rodzić na Kasprzaka, rodziłam tam dwa lata temu i bardzo bardzo mi się podobało. Pomimo tego, że w dniu planowanego porodu poszłam na kontrolne ktg i pani doktor zostawiła mnie na patologii, bo dziecko niby za małe. (okazało się, że sprzęt był źle skalibrowany)
Po tygodniu leżenia na patologii wywołali mi maleństwo na świat.
Na patologii nie było godziny gdzie mi nie kontrolowano bicia serca, opieka super.
W czasie porodu też, spokojnie wszystko mi tłumaczono, byłam indukowana więc pilnowano mnie. Mogłam iść pod prysznic, miałam piłeczkę, na której skakałam. Po porodzie Mała niestety została zabrana na oddział neontologiczny, bo oberwało Jej się znieczuleniem.

I właśnie dlatego wybrałam ten szpital, bo okazało się, że Instytut Matki i Dziecka ma jeden z lepszych oddziałów neontologicznych w Warszawie i sporo dzieci w razie czegoś są przewożone właśnie tam.


O Bielańskim też słyszałam dobre opinie, ale daleko to jest. Ja na Kasprzaka autostradą w razie godziny W jadę 30 min.

[beth007]

Na stronie smyka do -70% na ubrania ciążowe. Tylko online. Mi nic 2 oko nie wpadło ale może komuś się przyda. nie kojarzę czy ktoś pisał o tym

[RoseLady]

dzisiaj miałam kolejny z serii dzikich snów/...

śniło się mi,ze chodziłamw totalnie uwalonym biustonoszu, ze ktos do mnie mówi, matko jak ty w takim biustonoszu możesz chodzić?

a tam mi koszulka na ramiączka się zsuneła i wystawao od stanika takie co był w kolorze białym a zrobił się jak pomyje

myślałamz,e to moze jakieś lęki moje, ale chdoze cały czas w czarnych

[kejka90]

Napisane przez danika

I mysle nad imieniem dla malucha

Odpoczywaj i dawaj jakieś propozycje

Napisane przez Kabriela

Ja wczoraj chciałam być miła( w tym znaczeniu) dla męża i skończyło się bólem. On się trochę wkurzył, bo po co w takim razie cokolwiek zaczynam...a ja miałam dobre chęci bo od miesiąca nic nie działamy w tym kierunku i tak mi jakoś żal mi się go zrobiło.
Nie jestem w stanie i już. Po prostu nic z tego nie wychodzi a więcej problemów.

Nie zmuszaj się, bo to nie ma sensu Ja mojemu mężowi powiedziałam, że jak będę miała ochotę to będzie o tym wiedział. Nie będę uprawiać seksu jak mi np sztywnieje brzucho bo się po prostu boję. A on mi na to...przecież nie musimy uprawiać seksu dobrze o tym wiesz. Więc ja mu na to, że nie mam ochoty, to co, mam na odpierd. zrobić? A ten mi na to...na tym etapie zadowoli mnie wszystko...

Sunemade opłacało się wczoraj brak wolnego w takim razie zaszalej dziś, ale uważaj na siebie proszę

Napisane przez Agnessssa

Moja szwagierka urodziła 2 tygodnie temu synka, no i miała cc, nie miała pokarmu w ogóle, mały od początku karmiony butelką a wczoraj rano łóżko całe wyciapane mlekiem, taki miała wystrzał pokarmu dopiero po 2 tygodniach. Mają problem bo mały nie chce ssać cyca tylko do butli się przyzwyczaił, ale myśle że to kwestia czasu i przyzwyczajenia

dobrze, że już dziś jest okej
Co do cc i karmienia po nim to wiele takich historii słyszałam, ale podobno jak mama chce i się uprze to może to się zakończyć sukcesem

[lulka19]

Ja ostatnio trochę narzekałam tż, że nudzę się już na l4, na co on do mnie "Chciałaś dziecko to masz" Ogólnie nie przeszkadza mu to, że ja się lenię, a on musi pracować. A ma teraz co robić, bo praca, remont domu, i jeszcze drzewo biedny wyrabia by było czym palić.

Brakuje mi tylko koleżanek, moje powyjeżdżały za granicę ze swoimi tż,i kontakt głównie wirtualny mamy

[madziara889]

Ja dostaję od Tż opieprz jak za dużo zrobię danego dnia, bo jestem na l4, żeby odpoczywać.

[beth007]

Mój nie taki wyrozumiały. Potrafi się wkurzać ze ja leżę. Chyba nie bardzo jeszcze rozumie że to nie moje widzi mi się...

[Martinixxx]

Napisane przez MiniMonix

Tekst ze ścieżką stary jak świat , ale jak komuś poprawił nastrój to super


Powiedzcie mi o co chodzi z tą bazą, bo jestem ciemnota

Mi na razie przestały się powiększać. My też na zakupy musimy się wybrać Szkoda, że do najbliższego smyka i innych dzieciowych sklepów mam 60km W mojej mieścinie wszystko ma bezsensowną przebitkę cenową.

Nie zmuszaj się jak nie masz ochoty. Podejrzewam, że przyjdzie sama jak i u mnie A mały post chłopu nie zaszkodzi

Ale te włosy z brzucha to masakra. Jak pisałyście o sesjach brzuszkowych, to byłam nastawiona na nie... ale natrafiłam na fotki dziewczyny z mojej mieściny i stwierdziłam, że zrobię taką sesję. Być może to będzie nasze jedyne dziecko i fajnie będzie mieć pamiątkę. Nawet, jeśli moje ciało nie do końca mi się teraz podoba

Bazę montuje się w aucie "na stałe" a fotelik tylko "wczepiamy.Nie trzeba bawić się z pasami. Wygoda, gdy dużo korzystamy z auta

Napisane przez lulka19

Ja ostatnio trochę narzekałam tż, że nudzę się już na l4, na co on do mnie "Chciałaś dziecko to masz" Ogólnie nie przeszkadza mu to, że ja się lenię, a on musi pracować. A ma teraz co robić, bo praca, remont domu, i jeszcze drzewo biedny wyrabia by było czym palić.

Brakuje mi tylko koleżanek, moje powyjeżdżały za granicę ze swoimi tż,i kontakt głównie wirtualny mamy

Ja tam mojego nie żałuję. On ma w pocie czoła pracować a ja rodze w bólach. Czasami jak mnie wkurzy to jeszcze mu wyjadę,że mu łaskę robię,że pracuję, choć rzadko, bo on nie z tych narzekających na wszystko

[velika]

Ale macie przeboje z tymi chłopami. Mój by chyba po łbie dostał, gdyby słowem pisnął, że nic nie robię. Zresztą u nas to raczej on jest z tych migających się od roboty, bo twierdzi, że praca wysysa z niego całą życiową energię no to ze mnie też

[ania_mala]

Nadrobiłam! Cały dzień mi to zajęło
Melduję się po wizycie. Dzidzia rośnie, waży całe 170 gramów, jest śliczna i nie jest Piotrusiem, a jednak Martusią Pytałam o te skurcze i kłucia, to mnie zbadał i nic niepokojącego nie zauważył. 30 listopada zapisałam się na połówkowe i jestem już na zwolnieniu, więc postaram się być bardziej na bieżąco.

Mój mąż raczej nie z tych marudzących, a ja dbam głównie o to,żeby miał obiad jak wróci z pracy. Tyle zrobić mogę

[kejka90]

Napisane przez beth007

Mój nie taki wyrozumiały. Potrafi się wkurzać ze ja leżę. Chyba nie bardzo jeszcze rozumie że to nie moje widzi mi się...

To mu powiedz, żeby się odwalił

Ja na szczęście nie mam takiego problemu, maż wychodząc do pracy codziennie mówi mi, że mam robić jedną rzecz dziennie. Jak gotuję obiad to mam nie sprzątać. Jak sprzątam to mam nie prasować itd

Idę się przewietrzyć i wysłać to nieszczęsne odwołanie Nie piszcie za dużo, bo mi się nie będzie chciało nadrabiać

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:11 ----------

Napisane przez ania_mala

Nadrobiłam! Cały dzień mi to zajęło
Melduję się po wizycie. Dzidzia rośnie, waży całe 170 gramów, jest śliczna i nie jest Piotrusiem, a jednak Martusią Pytałam o te skurcze i kłucia, to mnie zbadał i nic niepokojącego nie zauważył. 30 listopada zapisałam się na połówkowe i jestem już na zwolnieniu, więc postaram się być bardziej na bieżąco.

Mój mąż raczej nie z tych marudzących, a ja dbam głównie o to,żeby miał obiad jak wróci z pracy. Tyle zrobić mogę

Odpoczywaj
I super, że dzieciaczek rośnie zdrowo
a wcześniejsze zapowiedzi na chłopca to na ile procent były? bo aż się zestresowałam, że i mnie się chłopak w dziewczynkę zmieni a ja już mam tyle ciuszków :P

dobra, wychodzę:brzydal :

[velika]

Napisane przez ania_mala

Nadrobiłam! Cały dzień mi to zajęło
Melduję się po wizycie. Dzidzia rośnie, waży całe 170 gramów, jest śliczna i nie jest Piotrusiem, a jednak Martusią Pytałam o te skurcze i kłucia, to mnie zbadał i nic niepokojącego nie zauważył. 30 listopada zapisałam się na połówkowe i jestem już na zwolnieniu, więc postaram się być bardziej na bieżąco.

Mój mąż raczej nie z tych marudzących, a ja dbam głównie o to,żeby miał obiad jak wróci z pracy. Tyle zrobić mogę

graty to cię koloruję, bo mało dziewczynek mamy

[MiniMonix]

Napisane przez Martinixxx

Bazę montuje się w aucie "na stałe" a fotelik tylko "wczepiamy.Nie trzeba bawić się z pasami. Wygoda, gdy dużo korzystamy z auta

Trochę drogie te bazy. W takim razie wolę jednak zainwestować w porządny fotelik. Nasze podróże autem nie będą raczej częste

[RoseLady]

Napisane przez ania_mala

Nadrobiłam! Cały dzień mi to zajęło
Melduję się po wizycie. Dzidzia rośnie, waży całe 170 gramów, jest śliczna i nie jest Piotrusiem, a jednak Martusią Pytałam o te skurcze i kłucia, to mnie zbadał i nic niepokojącego nie zauważył. 30 listopada zapisałam się na połówkowe i jestem już na zwolnieniu, więc postaram się być bardziej na bieżąco.

Mój mąż raczej nie z tych marudzących, a ja dbam głównie o to,żeby miał obiad jak wróci z pracy. Tyle zrobić mogę

jeej a kiedy miaas stwierdzone że chłopak? w którym tyg?

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Napisane przez MiniMonix

Trochę drogie te bazy. W takim razie wolę jednak zainwestować w porządny fotelik. Nasze podróże autem nie będą raczej częste

no ja bez miaam maxi cosi, i dałam rade, a bardzo dużo jeżdże

[beth007]

Napisane przez ania_mala

Nadrobiłam! Cały dzień mi to zajęło
Melduję się po wizycie. Dzidzia rośnie, waży całe 170 gramów, jest śliczna i nie jest Piotrusiem, a jednak Martusią Pytałam o te skurcze i kłucia, to mnie zbadał i nic niepokojącego nie zauważył. 30 listopada zapisałam się na połówkowe i jestem już na zwolnieniu, więc postaram się być bardziej na bieżąco.

Mój mąż raczej nie z tych marudzących, a ja dbam głównie o to,żeby miał obiad jak wróci z pracy. Tyle zrobić mogę

Oo córcia to gratulacje!
Dobrze ze teraz ta zmiana a nie jak juz byś miała pół wyprawki :-D

[ania_mala]

w 13 tygodniu na 70% miał byc chłopakI kilka bodziaków niebieskich zdążyłam kupićAle jak to mój gin się śmiał- ponoc dziewczynkom w niebieskim bardzo ładnieGorzej z wózkiem, bo mieliśmy dostać dobry wóżek od siostry męża. Niebiesko-czarny...i chyba i tak się na niego skusimy, bo nie bardzo mamy kasę, a i tak spacerówkę będziemy kupować lepszą za jakiś czas. Na naszej wiosce nikt nie będzie i tak widział czym się młoda wozi

[RoseLady]

Ekscytujący ten czas z poznawaniem płci

[Martinixxx]

Napisane przez MiniMonix

Trochę drogie te bazy. W takim razie wolę jednak zainwestować w porządny fotelik. Nasze podróże autem nie będą raczej częste

Cholernie drogie. Dlatego tym razem kupię używkę za ok 250 zł (z fotelikiem). Za to wózek nowy

[beth007]

Napisane przez kejka90

To mu powiedz, żeby się odwalił

Dokładnie tak mówię hehe :-P może w końcu się nauczy ..

[Martinixxx]

Napisane przez RoseLady

Ekscytujący ten czas z poznawaniem płci

Noo Tylko u mnie żadnych prognoz, przypuszczeń Na połówkowym nie wyjdę z gabinetu póki nie powie czy mam syna czy córkę

[madziara889]

Kolejna dziewczynka Kolorem wózka się nie przejmuj.

[RoseLady]

Napisane przez Martinixxx

Noo Tylko u mnie żadnych prognoz, przypuszczeń Na połówkowym nie wyjdę z gabinetu póki nie powie czy mam syna czy córkę

oj tak, wiesz,ja nawet nei chce myśec jak to moje dziecie się odkręci

Ale pierwsze dziecko tak samo, dopiero na połówkowym się pokazało

ale wydaje się mi,ze wyjdziemy juz z informacją, bo lekarz musi i tak pomierzyć więc to dłuższe usg, a już dziecko duże, więc już łatwiej

[velika]

Napisane przez Martinixxx

Noo Tylko u mnie żadnych prognoz, przypuszczeń Na połówkowym nie wyjdę z gabinetu póki nie powie czy mam syna czy córkę

to tak jak u mnie. I mam taki sam plan na połówkowym
ania mala kolorem wózka się nie przejmujcie, bierzcie, jaki jest Ja w ogóle się nie przejmuję kolorami

[ania_mala]

U nas była ładnie odwrócona, ale przez jakiś czas stópką zasłaniała, to, co między nóżkami ma Wstydliwa po mamusi chyba

Martinixxx uwielbiam piosenkę z Twojego podpisu

[RoseLady]

ja tez nei wiem o co chodzi z koorami wózka, kompletnie na to nie patrze, a to chopcy tylko w niebieskich jeżdża?
wściekłego rózu nie wybrałabym dla obu płci
a tak to patrze sco mi podoba się

[beth007]

Niebieski dla dziewczynki to chyba całkiem spoko. Gorzej jakbyś miała różowy wózek i chłopaka przynajmniej dla mnie tylko wtedy mógłby być problem :-D

[Linaewen]

Napisane przez Martinixxx

Cholernie drogie. Dlatego tym razem kupię używkę za ok 250 zł (z fotelikiem). Za to wózek nowy

Razem z fotelikiem kosztuje 250? Ja bym się nie skusiła, wolałabym porządny fotelik wysoko punktowany bez bazy.
My stawiamy na BeSafe, bo po przeanalizowaniu wyników testu ADAC odpowiada naszym wymaganiom i jest szwedzki... Mąż ma aktualnie focha na niemieckie firmy (z czego wszyscy się śmiejemy, bo pracuje już w drugiej niemieckiej sieci ) za nietłumaczenie swoich stron na inne języki

Dziewczynki, nadrabiałam, ale fragmentami, więc nie mam cytowań

Co do naszego 3w1 - za komplet zapłaciliśmy 750 zł, więc mogliśmy spokojnie wziąć to nosidełko Carlo, bo łądnie wygląda, jest miękkie i wygodne (chyba, bo jednak się nie mieścimy ). A u nas jest taka sytuacja, że może się zdażyć, że będę potrzebować podjechać gdzieś z rodzicami, albo zostawić dzieciaka na chwilę, to niech u nich będzie zapasowe. Bo nam się zdarza zakręcić i zapomnieć ważnych rzeczy . O to co któraś pisała "zostaw małego, odwieziemy za dwa dni" się raczej nie martwię, zresztą będziemy mieszkać na tyle blisko siebie, że babcia zawsze może nas odwiedzić po pracy

Beth, jak mi mąż zaczyna miauczeć, że np. nie posprzątałam a przecież cały dzień siedzę w domu to GRZECZNIE przypominam, że siedzę w domu nie dlatego, że mam taki kaprys tylko, że mam ciążę podwyższonego ryzyka i jak się źle czuję to będę leżeć tyle ile mi potrzeba. A jak się nie podoba to ma pecha. Jak coś to następną ciążę może wziąć na siebie i obijać się w domu.

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

Napisane przez beth007

Niebieski dla dziewczynki to chyba całkiem spoko. Gorzej jakbyś miała różowy wózek i chłopaka przynajmniej dla mnie tylko wtedy mógłby być problem :-D

Ja mam czerwony i nie widzę problemu ani przy chłopcu ani przy dziewczynce

[madzia2409]

Ciekawe czy teraz będzie zamiana chłopców na dziewczynki. 😀

Byłam na zakupach i kupiłam dwa body (niebieskie), a co.

A teraz mam stresa bo... zaczniecie się śmiać. Ale dostałam małego rozwolnienia. Jak już wracałam.... po prostu... ale to i tak nie jest straszne, gorsze bo jak się umylam zaraz po przyjściu to.się zestresowalam, ze mi się w tą drugą dziurę coś dostało. No po prostu jestem nienormalna. eh 😳 już czytałam o bateriach kalowych, pękania błon plodowych, wpływu na dziecko.
Ja wiem że to nie komfortowy temat, ale powiedzcie mi ze przecież nawet jak bym się zakazila to chyba będę mieć wpierw jakieś symptomy I muszę tylko obserwować. .... idę sobie Poplakac.

[beth007]

Ej ej ale czerwony to nie problem ja mówię o typowym różu :-P dla mnie różowy wózek byłby jedynie problemem ale to ja. Inne kolory wchodzą w grę dla obu płci !