Małe szanse na ciążę mamy, ale się nie poddamy!

[Jeannee]

Dzień dobry 😘

Testowalam, oczywiscie jedna kreska .. Niczego innego sie nie spodziewalam 😉

We wtorek wizyta w klinice, spokojnie czekam na @.

Zycze milej niedzieli 😘 i wracajcie laski na watek! Midusia daj jakis znak ze wszystko ok z ciaza ☺

[KarolinaK]

Napisane przez Jeannee

Dzień dobry

Testowalam, oczywiscie jedna kreska .. Niczego innego sie nie spodziewalam

We wtorek wizyta w klinice, spokojnie czekam na @.

Zycze milej niedzieli i wracajcie laski na watek! Midusia daj jakis znak ze wszystko ok z ciaza ☺

To trzymamy kciuki za wizytę .
Ale jesli masz spodziewana @ na 26.08 to chyba za szybko testowalas???

[Jeannee]

Napisane przez KarolinaK

To trzymamy kciuki za wizytę .
Ale jesli masz spodziewana @ na 26.08 to chyba za szybko testowalas???

Dzis mam 28 dzień cyklu, więc nie za szybko. Ale powtórzę jeszcze.

[LittleAssKicker]

Jeanne trzymam kciuki za powtórkę testu Karolina aty pracujesz ? dziewczynki ja jestem po całej nocy nie przespanej pies mi uciekł wczoraj o 21 i wrócił dopiero o 6 rano myślałam ze go zabije ale jak zobaczyłam ze jest cały i zdrowy nerwy mi przeszły


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[KarolinaK]

Uciekł z ogrodu czy na spacerze? Współczuje, tez bym nie mogła spac. Moim jeszcze sie nigdy nie zdarzyło. Ale obok domu mam ogromne pola rzepaku i czasami jak znikają w tych polach oboje na kilka minut to stracha mam (chociaz teraz juz je ścinają i zaraz znowu bedzie widoczne). Na szczescie zawsze wracają. No i na smyczy nie mam ich serca trzymać. Codziennie musza miec swobodę. A Ty swojego puszczasz wolno?

Ja nie pracuje jeszcze. To znaczy mieszkamy tutaj dopiero 8 miesiecy i nie moge sie zabrać do szukania pracy . Ale juz wkrótce zacznę. Wczesniej pracowałam w kilku innych krajach. Bo z Tz czesto zmieniamy miejsce zamieszkania ze względu na jego prace.
LittleAss a Twoj Tz jest Brytyjczykiem czy Polakiem? Długo mieszkacie juz w UK?

Jeannee powtórz moze tego 26? Moze ja tez zatestuje dla zabawy .

[LittleAssKicker]

No mojemu zdarzyło się to po raz pierwszy przeskoczył żywopłot a wychodzę z nim tez w pola ,żeby się wybiegał ,wróciliśmy z długiego spaceru on został na ogródku , chwile pózniej wyszłam po niego bo padać zaczęło a tu niespodzianka bandziora nie ma Karolina to fajnie pozwiedzasz sobie rożne kraje poznasz ich kulturę i wgl trochę Ci nawet zazdroszczę ja lubię zmieniać miejsca zamieszkania i tak krążę sobie po okolicznych wioskach i miastach haha :p mój tz jest Polakiem mieszka tutaj 13 lat , i poznaliśmy się tutaj ja przyleciałam sama 4 lata temu na wakacje tylko do ciotki i tak zostałam


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[KarolinaK]

Napisane przez LittleAssKicker

No mojemu zdarzyło się to po raz pierwszy przeskoczył żywopłot a wychodzę z nim tez w pola ,żeby się wybiegał ,wróciliśmy z długiego spaceru on został na ogródku , chwile pózniej wyszłam po niego bo padać zaczęło a tu niespodzianka bandziora nie ma Karolina to fajnie pozwiedzasz sobie rożne kraje poznasz ich kulturę i wgl trochę Ci nawet zazdroszczę ja lubię zmieniać miejsca zamieszkania i tak krążę sobie po okolicznych wioskach i miastach haha :p mój tz jest Polakiem mieszka tutaj 13 lat , i poznaliśmy się tutaj ja przyleciałam sama 4 lata temu na wakacje tylko do ciotki i tak zostałam


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ciekawa historia z Tz'em .

A z psem to faktycznie niecodzienna historia. Musiał cos poczuć. On jest wykastrowany? Moze jakas suka w ruji przechodziła w pobliżu...

[LittleAssKicker]

Nie jest wykastrowany tez właśnie o tym myślałam ze moze się biedny zakochał haha


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[KarolinaK]

Napisane przez LittleAssKicker

Nie jest wykastrowany tez właśnie o tym myślałam ze moze się biedny zakochał haha


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A nie myślałaś o tym zabiegu?

Ja moich obojga wysterylizowalam od razu juz w wieku 6 miesiecy. Wlasnie dlatego ze bałam sie ze beda uciekać.
No ale jesli to sie raz zdarzyło to moze więcej nie bedzie. Tylko tez trzeba uważać. Bo jak mu sie raz spodoba za bardzo to juz go tego nie da rady oduczyć . No ale to wiadomo każdy ma swoje teorie .

Ale pogoda dzis brzydka. wichura i pada.

Jeannee juz w domu???

[Jeannee]

Napisane przez KarolinaK

Uciekł z ogrodu czy na spacerze? Współczuje, tez bym nie mogła spac. Moim jeszcze sie nigdy nie zdarzyło. Ale obok domu mam ogromne pola rzepaku i czasami jak znikają w tych polach oboje na kilka minut to stracha mam (chociaz teraz juz je ścinają i zaraz znowu bedzie widoczne). Na szczescie zawsze wracają. No i na smyczy nie mam ich serca trzymać. Codziennie musza miec swobodę. A Ty swojego puszczasz wolno?

Ja nie pracuje jeszcze. To znaczy mieszkamy tutaj dopiero 8 miesiecy i nie moge sie zabrać do szukania pracy . Ale juz wkrótce zacznę. Wczesniej pracowałam w kilku innych krajach. Bo z Tz czesto zmieniamy miejsce zamieszkania ze względu na jego prace.
LittleAss a Twoj Tz jest Brytyjczykiem czy Polakiem? Długo mieszkacie juz w UK?

Jeannee powtórz moze tego 26? Moze ja tez zatestuje dla zabawy .

Ja muszę zatestowac jeszcze jutro i pojutrze , bo we wtorek wizyta w klinice i muszę wiedzieć na 100%.

Powodzenia w szukaniu pracy! 😃

---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:15 ----------

Napisane przez LittleAssKicker

Nie jest wykastrowany tez właśnie o tym myślałam ze moze się biedny zakochał haha


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Masakra z psem... Pewnie umieralas ze strachu . Dobrze, że wszystko dobrze się skończyło 😘

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------

Napisane przez KarolinaK

A nie myślałaś o tym zabiegu?

Ja moich obojga wysterylizowalam od razu juz w wieku 6 miesiecy. Wlasnie dlatego ze bałam sie ze beda uciekać.
No ale jesli to sie raz zdarzyło to moze więcej nie bedzie. Tylko tez trzeba uważać. Bo jak mu sie raz spodoba za bardzo to juz go tego nie da rady oduczyć . No ale to wiadomo każdy ma swoje teorie .

Ale pogoda dzis brzydka. wichura i pada.

Jeannee juz w domu???

Ja moją też wysterylizuje po kolejnej cieczce, która jakoś nie może przyjść. Swoją ostatnią a zarazem pierwszą miala w grudniu 2015 i od tej pory nic 😀

Tak, ja juz w domu 😍 bylo super, szkoda ze tak krotko... 😳 jutro sprzatanki, pranie i zakupy... Dobrze ze do pracy dopiero w czwartek 😝

U mnie dzisiaj tez mega brzydka pogoda... 😜 moja malenka na dworze ani minute nie byla. Dobrze ze zalatwia sie na mate 😃 - w nocy i zimne, deszczowe dni.

[KarolinaK]

A rozumiem juz dlaczego testowalas . To jasne lepiej sprawdzić i wiedzieć. Ja miałam to samo przed rezonansem. Miałam naświetlanie dokładnie jeden dzien przed spodziewana @ i musialam byc pewna ze nie jestem w ciazy. Także tez sprawdzałam trzy dni pod rząd.
Oj u mnie bez spaceru sie nie obejdzie . Musza wyjsć raz dziennie chociażby burza i ulewy. Przynajmniej 30 mińut ale spacer dzienny musi byc zaliczony (niestety, szczególnie w brzydka pogodę) dla mnie...

[Jeannee]

Napisane przez KarolinaK

A rozumiem juz dlaczego testowalas . To jasne lepiej sprawdzić i wiedzieć. Ja miałam to samo przed rezonansem. Miałam naświetlanie dokładnie jeden dzien przed spodziewana @ i musialam byc pewna ze nie jestem w ciazy. Także tez sprawdzałam trzy dni pod rząd.
Oj u mnie bez spaceru sie nie obejdzie . Musza wyjsć raz dziennie chociażby burza i ulewy. Przynajmniej 30 mińut ale spacer dzienny musi byc zaliczony (niestety, szczególnie w brzydka pogodę) dla mnie...

No to mnie rozumiesz z tym testem 😛

Co do spacerów to wszystko od rasy zależy i trybu życia psa ☺

[midusia86]

Dzień dobry!
Ja dzisiaj bardzo proszę o kciuki o 19:30.
U mnie w deszcz muszę psy siłą przez próg wykopywać na spacer. 😁 na szczęście dzisiaj TZ oszczedzil mi mokniecia w parku i sam z nimi poszedł 😉

[KarolinaK]

Midusia Ksiuki!!! Pochwal sie po wizycie .

U mnie jak wypuszczam ich do ogrodu na siku i pada to jest tez ogólne oburzenie i nie chca łap przez próg wystawiać . Ale jak juz biore do ręki smyczy na korytarzu to jest wyścig kto pierwszy przy drzwiach . I wtedy moze sie palić i walić ale spacer musi byc.

Jeannee za ciebie kciuki jutro. O ktorej wizyta??? Testowalas juz dzis?

Tez bym juz chciała z checia cos wiedzieć na tema mojego zabiegu. A tu nic. Ani jednego listu nie dostałam przez cały tydzien. Poczta strajkuje ?

[Jeannee]

Napisane przez midusia86

Dzień dobry!
Ja dzisiaj bardzo proszę o kciuki o 19:30.
U mnie w deszcz muszę psy siłą przez próg wykopywać na spacer. 😁 na szczęście dzisiaj TZ oszczedzil mi mokniecia w parku i sam z nimi poszedł 😉

Hej

Będę trzymać 👍👍👍👍

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

Napisane przez KarolinaK

Midusia Ksiuki!!! Pochwal sie po wizycie .

U mnie jak wypuszczam ich do ogrodu na siku i pada to jest tez ogólne oburzenie i nie chca łap przez próg wystawiać . Ale jak juz biore do ręki smyczy na korytarzu to jest wyścig kto pierwszy przy drzwiach . I wtedy moze sie palić i walić ale spacer musi byc.

Jeannee za ciebie kciuki jutro. O ktorej wizyta??? Testowalas juz dzis?

Tez bym juz chciała z checia cos wiedzieć na tema mojego zabiegu. A tu nic. Ani jednego listu nie dostałam przez cały tydzien. Poczta strajkuje ?

O 15.40

Testowalam, ale jedna kreska.

U mnie jutro na wizycie nie będzie nic ciekawego 😉

Moze jutro cos dostaniesz ☺

[LittleAssKicker]

Midusia . Jeanne ale Ci fajnie odpoczniesz sobie jeszcze , ja tez jak wracam z urlopu to lubię jeszcze kilka dni sobie w domu posiedzieć pograniac itd :p ja się cieszę bo teraz będzie długi weekend , trochę sobie odpocznę :p co dzis na obiad gotujecie ? Ja dzis zupę warzywna jakoś tak smaka mam na coś prostego i zwykłego :p


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Nadezhda]

Byłam u lekarza, wszystko prawidłowo jak na 3 tyg poboperacji, powikłań nie widać

[KarolinaK]

Napisane przez Jeannee

Hej

Będę trzymać

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------



O 15.40

Testowalam, ale jedna kreska.

U mnie jutro na wizycie nie będzie nic ciekawego

Moze jutro cos dostaniesz ☺

Super czyli czekamy do jutra. Moze sie cos okaże! .

Napisane przez LittleAssKicker

Midusia . Jeanne ale Ci fajnie odpoczniesz sobie jeszcze , ja tez jak wracam z urlopu to lubię jeszcze kilka dni sobie w domu posiedzieć pograniac itd :p ja się cieszę bo teraz będzie długi weekend , trochę sobie odpocznę :p co dzis na obiad gotujecie ? Ja dzis zupę warzywna jakoś tak smaka mam na coś prostego i zwykłego :p


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja dzis bylaw na zakupach. Ale nic specjalnego nie kupiłam. Jedna sukienkę i piżamy, szlafroczek i majtki.
A na obiad zrobiłam dzis szaszłyki z fileta z kurczaka i kolorowa sałatkę. Az musze sie Wam pochwalić Bo wyszło bardzo kolorowo

Napisane przez Nadezhda

Byłam u lekarza, wszystko prawidłowo jak na 3 tyg poboperacji, powikłań nie widać

Czyli, super!!! Teraz nic tylko probowac z przyjemnością. Mówił lekarz kiedy możecie zaczynać???P1070030.jpg

[Nadezhda]

Napisane przez KarolinaK

Czyli, super!!! Teraz nic tylko probowac z przyjemnością. Mówił lekarz kiedy możecie zaczynać???Załącznik 6605176

Za 2 miesiące
I kamasutry zakazał :P W żartach, bo w żartach, ale jednak

[KarolinaK]

Napisane przez Nadezhda

Za 2 miesiące
I kamasutry zakazał :P W żartach, bo w żartach, ale jednak

czyli jak? Po bożemu tylko?

[Nadezhda]

Napisane przez KarolinaK

czyli jak? Po bożemu tylko?

O to jeszcze nie pytalam, poczekam te 2 miesiące :p

[Jeannee]

Napisane przez LittleAssKicker

Midusia . Jeanne ale Ci fajnie odpoczniesz sobie jeszcze , ja tez jak wracam z urlopu to lubię jeszcze kilka dni sobie w domu posiedzieć pograniac itd :p ja się cieszę bo teraz będzie długi weekend , trochę sobie odpocznę :p co dzis na obiad gotujecie ? Ja dzis zupę warzywna jakoś tak smaka mam na coś prostego i zwykłego :p


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Hej 😘

Wczoraj na obiad robilam golabki..

Wczoraj tez dostalam @ razem z moja suczka 😀😀 hehe

---------- Dopisano o 08:11 ---------- Poprzedni post napisano o 08:11 ----------

Napisane przez Nadezhda

Byłam u lekarza, wszystko prawidłowo jak na 3 tyg poboperacji, powikłań nie widać

No to super!! 😃

---------- Dopisano o 08:12 ---------- Poprzedni post napisano o 08:11 ----------

Napisane przez KarolinaK

Super czyli czekamy do jutra. Moze sie cos okaże! .




Ja dzis bylaw na zakupach. Ale nic specjalnego nie kupiłam. Jedna sukienkę i piżamy, szlafroczek i majtki.
A na obiad zrobiłam dzis szaszłyki z fileta z kurczaka i kolorowa sałatkę. Az musze sie Wam pochwalić Bo wyszło bardzo kolorowo







Czyli, super!!! Teraz nic tylko probowac z przyjemnością. Mówił lekarz kiedy możecie zaczynać???Załącznik 6605176

Fajne zakupy! I obiad 😃

---------- Dopisano o 08:14 ---------- Poprzedni post napisano o 08:12 ----------

Napisane przez Nadezhda

O to jeszcze nie pytalam, poczekam te 2 miesiące :p

To daj znać bo też jestem ciekawa haha 😀😀

[midusia86]

Dzień dobry dziewczyny!

Ja ostatnio słabo pisałam, bo od środowej wizyty nienajlepszy miałam okres.
W środę na wizycie pomimo kosmicznej bety widac było tylko pęcherzyk ciążowy, ale totalnie pusty w środku. Pecherzyk miał 17mm, więc przy dobrym usg (a takie było) powinnam juz widzeć nawet serduszko, a tu totalnie nic. Dodatkowo obok pęcherzyka całkiem duży krwiak, wiec dostałam L4 i nakaz leżenia.

Do wczoraj czas mijał tak wolno, jakby to były z 2 miesiące. W zasadzie juz się pogodziłam z prawdopodobnym zabiegiem, bo jakichkolwiek zapowiedzi ronienia ani widu....

Po tym jak się wczoraj na USG okazało, że mój pusty jak czarna dziura pęcherzyk jest już mieszkaniem 7mm stworka, któremu na dodatek bije serduszko rozryczałam się na tym fotelu jak leżałam. Z całym sprzętem usg miedzy nogami

Wczorajszych wrażen starczyłoby mi na rok....


Jeannee, kciukasy za dzisijesze wizytowanie

[KarolinaK]

O rety Midusia! Ale historia. Współczuje stresu . Okropnie musiałaś sie czuc . Ale bardzo sie ciesze ze jednak wszystko dobrze. Te USG były robione przez dwoch innych lekarzy? Moze ten pierwszy nie byl doświadczony?
Trzymaj sie dzielnie. Naprawde ciesze sie ogromnie ze jednak wszystko pod kontrola

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

Czyli jestes na zwolnieniu teraz? Odpoczywasz sobie

[midusia86]

Napisane przez KarolinaK

O rety Midusia! Ale historia. Współczuje stresu . Okropnie musiałaś sie czuc . Ale bardzo sie ciesze ze jednak wszystko dobrze. Te USG były robione przez dwoch innych lekarzy? Moze ten pierwszy nie byl doświadczony?
Trzymaj sie dzielnie. Naprawde ciesze sie ogromnie ze jednak wszystko pod kontrola

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

Czyli jestes na zwolnieniu teraz? Odpoczywasz sobie

Tak, usg było robione przez 2 róznych lekarzy, na zupełnie innym sprzęcie. Ale wczoraj mój gin w klinice widział zdjęcia z tego usg i tez potwierdzil, że czarna dziura jak nic. Lekarka u której byłam w środę ma mega dobre opinie i juz wcześniej szybko i skutecznie wyleczyła mnie z infekcji, więc nie miała prawa jej nie ufać. Ona też w ogóle nie nic a nic nie straszyła żadnym zabiegiem i mówiła, że trzeba czekac, bo nie takie przypadki widziała, ale sama dobrze znałam przedziały i wiedziałam, że powinno juz być coś widać.

No nic, popłakałam się wczoraj ja, łezkę upuścił nawet TŻ. A lekarz by przekochany, po aż podskoczył na fotelu z wrażenia chyba, jak zobaczył zarodeczek


No i do końca sierpnia na zwolnieniu z nakazem maksymalnego oszczędzania się. I poganiamy krwiaka.

[Jeannee]

Midusia będzie dobrze tylko lez i odpoczywaj 😉

[KarolinaK]

Midusia to ci psikusa zrobiło maleństwo . Na szczescie ze cała historia miała szczęśliwe zakończenie.
Sobie teraz odpoczywaj i relaksuj sie .

My dzis poszliśmy zapytac o wyniki Tz. Dostalismy specyfikacje. Jest wszystko w normie... No ale co to znaczy w normie . Midusia, Jeannee na co mam zwrocic uwagę przy tych wynikach??? Co tam ma największe znaczenie? Dla mńie to czarna magia.

[midusia86]

Napisane przez KarolinaK

Midusia to ci psikusa zrobiło maleństwo . Na szczescie ze cała historia miała szczęśliwe zakończenie.
Sobie teraz odpoczywaj i relaksuj sie .

My dzis poszliśmy zapytac o wyniki Tz. Dostalismy specyfikacje. Jest wszystko w normie... No ale co to znaczy w normie . Midusia, Jeannee na co mam zwrocic uwagę przy tych wynikach??? Co tam ma największe znaczenie? Dla mńie to czarna magia.

Wg mnie ważna jest przede wszystkim ilość. Ilością można "nadgonic" prawie wszystko. Dodatkowo warto patrzeć na ilość o ruchu postępowym, morfologie i czas uplynnienia. Choć generalnie jak w normie, to w normie i nie doszukiwalanym się tu powodów niepowodzeń... Trzeba grzebać dalej...

[KarolinaK]

Napisane przez midusia86

Wg mnie ważna jest przede wszystkim ilość. Ilością można "nadgonic" prawie wszystko. Dodatkowo warto patrzeć na ilość o ruchu postępowym, morfologie i czas uplynnienia. Choć generalnie jak w normie, to w normie i nie doszukiwalanym się tu powodów niepowodzeń... Trzeba grzebać dalej...

Dzieki Midusia! Cieszy mnie ze w normie bo gdyby do moich problemów doszły jeszcze Tz'a to juz bym sie chyba całkiem załamała.

Jeanne Jak po wizycie?

littleAss co u Ciebie!

Nadehsda czyli u Was okres abstynencji . Mam nadzieje ze szybko wrócisz do zdrowia.

[LittleAssKicker]

Midusia ale mi serce waliło jak szalone jak czytałam twój post ! Dobrze ze doczytałam końcówkę i wtedy emocje opadły , nawet nie potrafię sobie wyobrazic co czułaś ale ma szczęście jest dobrze ! Karolina fajnie , ze z Tz wszystko ok teraz czas na Twoja diagnozę Nadezhda super ,ze u Ciebie wporzadku ! Jeanne gołąbki mi wyślij jak zostały . U mnie 22 dzień cyklu , ale przy moich zazwyczaj 63 dniach to naprawdę bez znaczenia nawet cieżko stwierdzić owulke , szczególnie ze testy owu wychodzą mi pozytywnie przez torbiel a objawów nie miałam nigdy ale juz za tydzień badania krwi i nasienie a za kolejne 2tyg usg :p


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk