Ile kosztuje wyprawka ?

[boska latynoska]

Napisane przez wika82

Jeszcze jedno pytanie.
Pisałyście o oszczędzaniu na kosmetykach, głównie babydream, pieluchach m.in. dada.
A chusteczki nawilżane? Kuzynka mówiła, że w UK lekarze twierdzą, że niemowlę może mieć kontakt tylko z wodą i polecają chusteczki, których składem (środek nawilżający) jest w 98% woda, albo coś blisko, nie pamiętam z opakowania. Ja tych chusteczek do tej pory używałam do ścierania kurzy, etc., ale popatrzyłem na skład dada, a tam same parabeny i inne. Nie pamiętam teraz składu babydream.
Wydaje mi się, że może oni tam są trochę przewrażliwieni. Używajcie tych chusteczek? Kuzynka kazała brać od siebie kilka opakowań, bo niby w pl takich nie ma. No bez przesady, poczułam się jak w PRL i nie wzięłam.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja używałam chusteczek od początku. Nie mieliśmy nigdy żadnych problemów z odparzeniami. Próbowałam z tymi wacikami ale to nie dla mnie. Tyle z tym zachodu i babrania, przy mojej wiercipięcie odpada. Z dzieciakiem i tak tyle roboty jest, że wole sobie nie dokładać. Mi pasowały chusteczki Pampersa i Dada . J&J, babydream Huggis dla mnie za suche.

[wika82]

Napisane przez boska latynoska

Ja używałam chusteczek od początku. Nie mieliśmy nigdy żadnych problemów z odparzeniami. Próbowałam z tymi wacikami ale to nie dla mnie. Tyle z tym zachodu i babrania, przy mojej wiercipięcie odpada. Z dzieciakiem i tak tyle roboty jest, że wole sobie nie dokładać. Mi pasowały chusteczki Pampersa i Dada . J&J, babydream Huggis dla mnie za suche.

No tak myślałam, że są dzieci, którym chusteczki nie szkodzą. )

Vixen, nie brałam tych z UK, bo poczułam się trochę jak z legendarnym papierem toaletowym, poza tym byłam święcie przekonana, że ona przesadza, no bo jak, w sklepach multum chusteczek, a akurat nie ma tych z samą woda w składzie.. Człowiek się uczy przez całe życie.

[Klarissa]

Co dziecko to obyczaj Moja córka była tylko chusteczkowa, jak próbowałam wacikami to zaraz pupa była odparzona a woda ją bardzo podrażniała, za to syn odwrotnie, pierwsze miesiące upływały nam na wacikach maczanych w wodzie, teraz już używam chusteczek.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Obie moje chusteczkowe, wiele wypróbowałam, osobiście lubię DADA a nie trawię huggies, które się cholernie drą, jak papier są, i babydream, bo za suche i niestety, ale konkretnej kupy nie ścierają.

[_vixen_]

Ja jednak przez pierwsze miesiące życia chusteczek na pewno bym nie stosowała. Woda, bawełniany wacik jak dla mnie są najodpowiedniejsze dla tak wrażliwej skóry.

Jak pediatra zobaczyła pupę córki, od razu kazała chusteczki odstawić.

[LadyBeatta]

my tylko na chusteczkach, żadne nie podrażniają.

Wysyłane z mojego GT-S5660 za pomocą Tapatalk 2

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Vixen, przy starszym dziecku mało realne, zwyczajnie dużo poza domem jestem, w trasie gdzieś ciągle, nie wyobrażam sobie nie mieć chusteczek. I nigdy pupa nie była nimi podrażniona, pomijam jakieś odparzenie, przy kp gdy jadłam jabłka to na początku tak tyłek reagował

[matkapolkablog]

Ja raz spróbowałam patentu z wodą i wacikami (akurat było święto a nie zrobiliśmy zapasów) i niestety to nie dla mnie, więc po co dokładać sobie dodatkowej roboty jeśli mała nie ma żadnych uczuleń ? jeśli miałaby z tym problem to bez gadania przemywałabym ją wodą a tak ciesze się, że do tej pory nie miałam nawet odparzeń... tfu, tfu, żeby nie zapeszyć

[wika82]

Napisane przez vretka

Wika, tu masz fajne porównanie chusteczek nawilżanych. Warto też przejrzeć pozostałe analizy, jeśli ma się w planach używanie jak najbardziej naturalnych kosmetyków. Jak dla mnie kopalnia wiedzy

http://www.srokao.pl/2013/01/analiza...nawilzane.html

Fajna strona!!! Poczucie humoru w komentarzach świetne. )

A na marginesie synechii, o której któraś z Was pisała, pierwszy raz usłyszałam o niej zupełnie przypadkowo w przerwie między zajęciami na podyplomówce parę lat temu i byłam w totalnym szoku. Nie wiedziałam, że jest taka dolegliwość.
Koleżanka, która opowiadała o swojej córeczce zakończyła temat słowami, że dla rodziców żaden temat nie jest krępujący. I faktycznie stwierdzam, że to prawda. Sprawdziło się tez na zwierzakach.
Jak pisała Luba, jeśli ktoś ma podopiecznych, to temat fizjologii nie jest mu obcy.

Pieluchy.
Asystując kuzynce z UK przy przewijaniu córki, widziałam, że do każdej pieluchy miała dołączony szczelnie zaciskany woreczek, co by wyrzuć zużytą.
Czy u nas tez takie dają?

[karolca]

jak sobie kupisz takie woreczki to będziesz miała
Nie, w PL nie ma takich luksusów. A na pewno eliminują smrodek z kosza na śmieci (dlatego wyrzucanie domowych odpadów 2 razy dziennie staje się normą).

Ale czy to potrzebny dodatkowy wydatek? Raczej nie

[_vixen_]

http://dziecisawazne.pl/cala-prawda-...jednorazowych/

Pomijając zabarwienie ekologiczne tej strony, które mi nie do końca odpowiada, jest tam trochę sensownych informacji.

[Glodomorek]

Woreczki na brudne pieluchy byly dolaczone do paczki pieluch Bella.

Wysłane z mojego QUANTUM 4 przy użyciu Tapatalka

[Klarissa]

Napisane przez wika82

Pieluchy.
Asystując kuzynce z UK przy przewijaniu córki, widziałam, że do każdej pieluchy miała dołączony szczelnie zaciskany woreczek, co by wyrzuć zużytą.
Czy u nas tez takie dają?

Ja używałam zwykłych woreczków śniadaniowych

[871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84]

Ja tylko chusteczkowa. Nie chciało mi się bawić w waciki maczane w wodzie. Moje są strasznie wiercipięty i podejrzewam że wacikami co najwyżej mogłabym kupę pościerać wszędzie byle nie na pupie. Podpasowały mi te Dady, natomiast Pampers mi strasznie śmierdzi.
No i nie używałam/używam żadnych woreczków na pampersy. Te bardziej śmierdzące wsadzam po prostu w pudełko po pustym mleku, ale to też bardziej z chęci zaoszczędzenia miejsca w koszu na śmieci.

[iweczka]

Ja stosowałam chusteczki pampres, dada, ale po kilku m-cach musiałysmy odstawić bo tyłek zaczął być czerwony więc wacik+woda.
Później wróciłyśmy do chusteczek i już było OK.

[karolca]

Znalazłam ŚWIETNE chusteczki marki Auchan, kosztują 4,5/paczka 72 szt.

Jeśli ktoś się zna lub chce analizować skład, to podaję:
AQUA, HELIANTHUS ANNUUS SEED OIL, LINUM USITATISSIMUM OIL, ALLANTOIN, GLYCERIN, COCAMIDOPROPYL, BETAINE, ETHYLHEXYLGLYCERIN, XANTAN GUM, SODIUM BENZOATE, LAURYL GLUCOSIDE, POLYGLYCERYN-2-DIPOLYHYDROXYSTEARATE, PHENOXYETHANOL, GLYCERIN OLEATE, DICAPRYLYL CARBONATE, DEHYDROACETIC ACID, BENZOIC ACID, TETRASODIUM GLUTAMATE DIACETATE, SODIUM CITRATE, CITRIC ACID.

[wika82]

Napisane przez karolca

Znalazłam ŚWIETNE chusteczki marki Auchan, kosztują 4,5/paczka 72 szt.

Jeśli ktoś się zna lub chce analizować skład, to podaję:
AQUA, HELIANTHUS ANNUUS SEED OIL, LINUM USITATISSIMUM OIL, ALLANTOIN, GLYCERIN, COCAMIDOPROPYL, BETAINE, ETHYLHEXYLGLYCERIN, XANTAN GUM, SODIUM BENZOATE, LAURYL GLUCOSIDE, POLYGLYCERYN-2-DIPOLYHYDROXYSTEARATE, PHENOXYETHANOL, GLYCERIN OLEATE, DICAPRYLYL CARBONATE, DEHYDROACETIC ACID, BENZOIC ACID, TETRASODIUM GLUTAMATE DIACETATE, SODIUM CITRATE, CITRIC ACID.

Dzięki.

[karolca]

http://www.srokao.pl/2013/10/auchan-...nawilzane.html

[iizabelaa]

- moja w rozm. 56 chodziła jakieś 2 miesiące
- rożek mieliśmy, a nawet dwa, długo używałam, juz nogi jej z niego wystawały
- chusteczki nawilżane tez od samego początku używam

[wika82]

Wiem, że męczę i męczę, ale jak długie miałyście gondole?
Strasznie przypadł mi do gustu jane muum, tyle, że gondola micro ma 74 cm, a moje młode urodzone w czerwcu będzie rosło ku zimie. Nie za mała gondola?
W mutsiakach gondole mają od 80 cm, po 84, a nawet 87.

[karolca]

74 cm to malutko, w najlepszym wypadku posłuży do jesieni, bo w zimie gdzie dochodzi koc, kombinezon nie da rady. A jak dziecko będzie rosło szybko? Lepiej mieć większą niż taką, która zbyt szybko będzie za mała

[Klarissa]

Napisane przez wika82

Wiem, że męczę i męczę, ale jak długie miałyście gondole?
Strasznie przypadł mi do gustu jane muum, tyle, że gondola micro ma 74 cm, a moje młode urodzone w czerwcu będzie rosło ku zimie. Nie za mała gondola?
W mutsiakach gondole mają od 80 cm, po 84, a nawet 87.

Ja miałam dla obu dzieci wózek jedo bartatina i to była w owym czasie (2010 rok) największa dostępna gondola, córkę rodziłam na koniec września, w gondoli jeździła spokojnie do marca, tak samo synek do pół roczku w gondoli jeździł wygodnie. Na stronie producenta jest podana długość wewnętrzna gondoli 80 cm, szerokość 35 cm, nam to wystarczyło spokojnie.

[wika82]

Napisane przez Klarissa

Ja miałam dla obu dzieci wózek jedo bartatina i to była w owym czasie (2010 rok) największa dostępna gondola, córkę rodziłam na koniec września, w gondoli jeździła spokojnie do marca, tak samo synek do pół roczku w gondoli jeździł wygodnie. Na stronie producenta jest podana długość wewnętrzna gondoli 80 cm, szerokość 35 cm, nam to wystarczyło spokojnie.

Znalazłam ich największą gondolę dł. 81 cm, szerokość 40 cm.
Micro ma 75 cm długości i tylko 30 cm szerokości.
Kurczę, czemu oni takie małe robią. Ta największa jest mega droga i rzadka, jak widzę. A i tak mała w porównaniu do 87 cm w mutsy evo.
Nawet mi wcześniej nie przyszło do głowy patrzeć na długości gondol, wydawało mi się, że powinny być jakieś przeciętne, żeby dziecko minimum do 6 miesięcy się mieściło..

Karolca i Klarissa dzięki.
Pytanie, czy mimo wszystko brać jane muum, który w ogóle jest tańszy, ma lepszą amortyzację od mutsy, tak samo lekki i podoba mi się bardziej, czy jednak mutsy.
Albo jeszcze patrzeć za czymś innym.

[karolca]

Wg specyfikacji, gondola w Chicco jaką miałam to 82 x 45 cm.
Ale używałam jakieś 4 miesiące, później przerzuciłam się na wózek "terenowy". A na wiosnę kupiłam spacerówkę

[Klarissa]

Napisane przez wika82

Znalazłam ich największą gondolę dł. 81 cm, szerokość 40 cm.
Micro ma 75 cm długości i tylko 30 cm szerokości.
Kurczę, czemu oni takie małe robią. Ta największa jest mega droga i rzadka, jak widzę. A i tak mała w porównaniu do 87 cm w mutsy evo.
Nawet mi wcześniej nie przyszło do głowy patrzeć na długości gondol, wydawało mi się, że powinny być jakieś przeciętne, żeby dziecko minimum do 6 miesięcy się mieściło..

Karolca i Klarissa dzięki.
Pytanie, czy mimo wszystko brać jane muum, który w ogóle jest tańszy, ma lepszą amortyzację od mutsy, tak samo lekki i podoba mi się bardziej, czy jednak mutsy.
Albo jeszcze patrzeć za czymś innym.

Tak na prawdę wiele zależy od samego dziecka i tego jakie duże się urodzi. Doczytałam, że rodzisz w czerwcu, więc tak czy siak przesiadanie się na wózek spacerowy wypadnie wam zimą. Dzieciaczek 5-6 miesięczny jeszcze spokojnie może jeździć w gondoli, ale jak zaczyna już być ruchliwy i podciągać się do siadania i tak potrzebna wtedy spacerówka z szelkami co by przypiąć szkraba. Może w takiej sytuacji lepiej po porostu kupić taki wózek, żeby spacerówka rozkładała się na płasko a do tego wkładka z jakiegoś na prawdę ciepłego śpiworka?

[871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84]

Mój w gondoli był do 7-8 miesiąca. Jakoś krótko przed tym jak zaczął sam siadać wstawiłam go do spacerówki. Za to drugie dziecko szybko przerzuciłam na spacerówkę, którą mogło się rozkładać na płasko. Miała jakieś 4 miesiące.

[matkapolkablog]

Napisane przez wika82

Znalazłam ich największą gondolę dł. 81 cm, szerokość 40 cm.
Micro ma 75 cm długości i tylko 30 cm szerokości.
Kurczę, czemu oni takie małe robią. Ta największa jest mega droga i rzadka, jak widzę. A i tak mała w porównaniu do 87 cm w mutsy evo.
Nawet mi wcześniej nie przyszło do głowy patrzeć na długości gondol, wydawało mi się, że powinny być jakieś przeciętne, żeby dziecko minimum do 6 miesięcy się mieściło..

Karolca i Klarissa dzięki.
Pytanie, czy mimo wszystko brać jane muum, który w ogóle jest tańszy, ma lepszą amortyzację od mutsy, tak samo lekki i podoba mi się bardziej, czy jednak mutsy.
Albo jeszcze patrzeć za czymś innym.

Jeśli spacerówka z zestawu jane rozkłada się na płasko to ja bym wzięła Jane.

Moja jeździła w gondoli do 4 miesiąca i nie dlatego, że się nie mieściła, ale na spacerach darła sie w niebo głosy, nawet podniesione oparcie nic nie dało, dlatego w spacerówce przodem do kierunku jazdy jest jej lepiej a spacer to teraz przyjemność

[wika82]

Napisane przez matkapolkablog

Jeśli spacerówka z zestawu jane rozkłada się na płasko to ja bym wzięła Jane.

Moja jeździła w gondoli do 4 miesiąca i nie dlatego, że się nie mieściła, ale na spacerach darła sie w niebo głosy, nawet podniesione oparcie nic nie dało, dlatego w spacerówce przodem do kierunku jazdy jest jej lepiej a spacer to teraz przyjemność

Doczytałam, że się rozkłada na płasko, więc w sumie wybór dokonany.

EDIT: Na stronie producenta podają, że gondola mutsy evo ma 87cm długości, a wczoraj przeczytałam entuzjastyczną recenzję na jednym z blogów, wg której wewnętrzna długość to 75 cm... Jeśli tak jest, to jane ma taką samą, a o mutsy evo myślałam ze względu na większą gondolę. A może któraś z Was mogłaby potwierdzić, co jest w końcu prawdą?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Mondo_Bongo]

Jeśli wrócimy do tematu, to powiem szczerze z włąsnego doświadczenia i obserwacji, ze wyprawka dla dziecka może kosztować 2 tys. złotych a może i 20 tys. złotych, wszystko zależy od tego na jakie produkty się zdecydujemy. Wiadomo, taniej znaczy często gorzej, no i są takie akcesoria, które musimy kupić, jak łóżeczko, wózek, pieluszki, kosmetyki, ubranka itp.

[kaledonia]

Napisane przez wika82

Znalazłam ich największą gondolę dł. 81 cm, szerokość 40 cm.
Micro ma 75 cm długości i tylko 30 cm szerokości.
Kurczę, czemu oni takie małe robią. Ta największa jest mega droga i rzadka, jak widzę. A i tak mała w porównaniu do 87 cm w mutsy evo.
Nawet mi wcześniej nie przyszło do głowy patrzeć na długości gondol, wydawało mi się, że powinny być jakieś przeciętne, żeby dziecko minimum do 6 miesięcy się mieściło..

Karolca i Klarissa dzięki.
Pytanie, czy mimo wszystko brać jane muum, który w ogóle jest tańszy, ma lepszą amortyzację od mutsy, tak samo lekki i podoba mi się bardziej, czy jednak mutsy.
Albo jeszcze patrzeć za czymś innym.

Phil&Teds SMART BUGGY też jest lekkim wózkiem,a gondola PEANUT ma aż 79 cm długości wewnątrz.
http://www.bobowozki.com.pl/product_...8&%3CosCsid%3E