odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)

[basia_ww]

Napisane przez Milennka03

no właśnie tak sobie potem pomyślałam że może to właśnie reakcja na zniczulenie-to dobrze że już ok!

Dzięki Milenko.
Nawet przespałam noc, nie jest źle.

W pracy zdziwili się co ja robię dlaczego przyszłam. Nawet nie wpadłam na to by sobie wziąć wolne.

Jeszcze tydzień i mam urlop.

Dziś moje dziecko wraca.

[Milennka03]

Napisane przez basia_ww

Dzięki Milenko.
Nawet przespałam noc, nie jest źle.

W pracy zdziwili się co ja robię dlaczego przyszłam. Nawet nie wpadłam na to by sobie wziąć wolne.

Jeszcze tydzień i mam urlop.

Dziś moje dziecko wraca.

No to dobrze że już lepiej.U mnie w pracy wyrwanie ósemek zawsze jest związane z L4
Zazdraszczam urlopu,tym bardziej że mój już za mną, dopiero we wrześniu tydzień.Tak to ino jeden dzień wolnego w sierpniu i tyle.
O ,to koniec laby -na pewno odpoczęłaś od młodego ale też i stęskniłaś

U mnie na wadze stabilnie , a nawet lekki spadek....całe 0,10 gram w doł Tak że szaleństwo
Dziś lekkie ochłodzenie-na szczęście, choć i deszcze, niemniej wolę to niż to co było wczoraj na dworze.Myślałam że nie usnę tak mi w nocy duszno było.
Miłego weekendu

[basia_ww]

Milenko u nas też laska była tydzień na l4, he he mnie nikt nie da a byłoby że urlop mam 3.5 tyg więc jakoś przetrwałam dzisiejszą dniowkę. Choć dziewczyny się zdziwiły że przyszłam.

Powiem Ci dobrze mi było bez młodego - był pod dobrą opieką, a ja nie muszę myśleć co on robi gdy jestem w pracy, wraca jutro więc jeszcze trochę potęsknie.

Dziś przyszłam to ogarnęłam pokój dziecka - resztę jutro bo dziś już mi się nic nie chce.

Jutro planuję pobiegać po sklepach może wreszcie uda mi się coś kupić.

Waga stabilnie.

[basia_ww]

Cześć dziewczynki

Piękna pogoda to wszystkie wywiało - zapewne smażą się gdzieś na plaży

Miłej niedzieli

[LyraBea]

Napisane przez basia_ww

Cześć dziewczynki

Piękna pogoda to wszystkie wywiało - zapewne smażą się gdzieś na plaży

Miłej niedzieli

A ja w pracy. W lipcu wzięłam niemal wszystkie dni, bo i tak nie mam własnego kąta do mieszkania, więc siedzę po 10 godzin i chociaż trochę nadrobię finanse. W sierpniu będę chciała trochę się zadomowić w mieszkaniu, pudeł kilka rozpakować, wtedy będę miała więcej wolnego.
Dzisiaj z mojej pracy nadawali pogodę w Dzień dobry z TVN wakacje, to trochę się działo, ale ogólnie spokojnie.
Tak więc ponoć mamy lato. Dla mnie w tym roku kompletnie to bez znaczenia. A że do przyszłego sporo czasu, to jeszcze zdążę się wylaszczyć
Waga coś nie chce spadać, a nawet wzrosła. 76kg dzisiaj :/

[basia_ww]

Lyrcia oglądałam rano i od razu o Tobie sobie pomyślałam

[eliza40]

U mnie właśnie zaczęło padać.
Po weselu ledwo żyję,a zaraz jedziemy na poprawiny także odezwę się jutro.Od jutra dietka

[Stylowa1]

Ją dziś z mężem byliśmy na rybkach, to znaczy ja się wędziłam a mąż łowił. A jak wróciliśmy ugotowałam sobie fasolkę, jak wszystkie to wszystkie... Tak mi narobilyscie ochoty. Mniam choć czuć było malizną. a jutro do pracy
A waga jak stała tak stoi, no nic czekam cierpliwie i się nie poddaje bo mąż mnie mobilizuje bo mówi że widać efekty cwiczen

[yolanda9]

Ja się nawet ostatnio nie ważę... Znów ogarnęła mnie niemoc...urlop zbliża się wielkimi krokami a mnie przeraża pakowanie... Chyba jakiś dołek załapałam 🙄

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[eliza40]

U mnie 3 kg na plus a wcale na weselu nie pojadłam.Pewnie % i woda zatrzymana.

[LyraBea]

Ja też nie mogę się rozkręcić z dietą. Waga trochę wzrosła i stabilnie stoi na 76kg. Waga jak na mnie masakryczna, ale i tak już o niebo lepiej niż 82kg 2 miesiące temu. Mój rekord życiowy :/

[eliza40]

jakoś nie mogę sobie wyobrazić Ciebie z wagą 82 kg
moja dziś wskazała ponad 83 kg.Ciężko mi się zabrać za diete póki mąż jeszcze w domu,ale właśnie robię listę zakupów na jutro to chyba dobry znak

[SovaEvree]

Bry
U mnie tez stabilnie... 70.6 :/ normalnie zwariuje z ta waga...
Za to wzielismy sie za malowanie... to znaczy powynosilismy wszystko z pokoju i tz teraz okleja folia i moze jeszcze da rade zagruntowac dzisiaj
Za to na obiad byl pstrag teczowy gotowany na parze i do tego brokul i fasolka tez na parze... i podsmazane pieczarki...

[Stylowa1]

Uuuuułłła jaki zacny miałaś obiadek.... Zdrowy i dietetyczny

[basia_ww]

Cześć dziewczynki

Moja waga też stabilnie dziś dla odmiany tylko dwie siódemki

Beatko no to dobiłaś z wagą, też sobie nie mogę wyobrazić że tyle ważyłaś.
Moje max to było chyba w zeszłym roku pokazało się 81 ale tylko raz widziałam na wadze takie wskazanie. Teraz się bujam z siódemkami.

Elizka spadnie - niemożliwe jest przytyć 3 kg w weekend - choć mnie się udało 2 kg i spadało tydzień

Stylowa waga nie jest najważniejsza - ważne że widać efekty ćwiczeń.

Yolanda nie dołujemy się - czasami tak bywa że coś nas dobija ale myślmy pozytywnie i tak ma być. A na urlopie trzeba się dobrze bawić i wypocząć. Ja mam urlop od piątku - jeszcze cztery dni .

Ja teraz jestem lekoman - tak mi buzia daje się we znaki że przeciwbólowe jem jak drażetki - nie działają tak jak mają.

Ale nie poddałam się i byłam na rowerach . Nie wiem co mnie dziś bardziej bolało dziąsło czy nogi - bo buty mam jakieś niekomfortowe - tyle kasy a cierpną mi palce. Ale eksperymentuje i się nie poddaję.

[SovaEvree]

Kurcze chcialam wkleic fote z obiadem i sie cos nie chce zaladowac....

[SovaEvree]

20170724_181252.jpg

[basia_ww]

O tej godzinie drażnisz ludzi
Zjadłabym gdyby ktoś mi taki talerz podał

[SovaEvree]

Ale zdrowo mam plan caly tydz tak gotowac bo wracam wczesniej i moge pokombinowac... dodatkowo wykorzystuje szybkowar z wkladka do gotowania na parze i multicooker...ten ostatni troche sie przykurzyl ale chyba sie to zmieni...

[basia_ww]

Zaadoptuj mnie

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

Ja teraz odpuszczam troszkę po urlopie zepnę pośladki

[Milennka03]

Witajcie
U mnie bez zmian.To co spadlo , to nadrobiłam wczoraj z małżonkiem na piwie i sutym obiedzie na mieście.
Na wagę nie stają póki co bo postanowiłam sobie że wracam to cotygodniowego ważenia w piątek.Nie wiem czy podołam bo baaaardzo kusi codzienne wskakiwanie na wagę ,ale chyba nie chce mi się już dzień w dzień dołować.Tak więc spinam poślady z dietowaniem (w weekend byłam grzeczna) i wracam na dobre tory.
U mnie fasolki ciąg dalszy, w sobotę dorwałam w Auchanie za 4 zł /kg wiec nakupiłam jej sporo i teraz jem.Planuję dziś bób z zamrażarki wyciągnąć i zrobić z papryką, fasolką podsmażyć na jutro.Ale coś czuję że jak wróce z pracy to padnę do wyra do spania ,tak się czuję jakoś niemrawo.Pogoda paskudna, pada, chłodno,ale po ostatnich upałach to nawet się cieszę z takiej aury.
Lyrcia- tyś to przynajmniej wysoka to nawet nadbagaż już lepiej wygląda a ja to karzeł jestem, i każdy kg strasznie widać.Ale wiadomo że każda z nas dąży to takiej wagi w jakiej czuje że ciało nie jest wrogiem a przyjacielem.Toteż trzymam kciuki za wszystkie

SovaEvree-wspaniale wygląda Twój wczorajszy obiad Zjadłabym!

[SovaEvree]

Milenka zapraszam...dzisiaj bedzie kurczak zamiast ryby ale warzywa bez zmian
Waga laskawa nie byla...pokazala tylko 200g mniej ale nie dziwie sie, wieczorem pozarlismy pol opakowania lofow...

[basia_ww]

Moja dziś pokazała - 0,40 kg
Planów co dziś będę jeść nie mam - bo wczoraj wieczorem miałam przygotować obiad, ale mam taką niemoc że nic nie zrobiłam.
A że w firmie przeprowadzamy się - muszę dłużej zostać - to tym bardziej.
A na dokładkę ciężko mi jeść więc nawet nie myślę.

Dziś mam jakiś ciężki dzień, nie wiem czemu ale najchętniej wskoczyłabym pod kołdrę i sobie poryczała

Ale ogarniam się i trzeba coś robić jak już przyszłam do pracy.

[Milennka03]

Napisane przez SovaEvree

Milenka zapraszam...dzisiaj bedzie kurczak zamiast ryby ale warzywa bez zmian

eh, nie jadam mięsa od pewnego czasu, nie wchodzi mi ale dziękuję za zaproszenie na warzywka jestem łasa

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

Napisane przez basia_ww

Dziś mam jakiś ciężki dzień, nie wiem czemu ale najchętniej wskoczyłabym pod kołdrę i sobie poryczała

mam to samo dziś, - i jak przyjdę to chyba to uczynię

[eliza40]

Dziewczynki nie smutać się
Pogoda u mnie też nie nastraja,ale co tam.Pada od wczoraj.
Zjemy obiadek i wybieramy się po zakup płyty indukcyjnej,ale nie wiem na jką się zdecydować.Macie może?

[basia_ww]

Nie musiałam zostać w pracy - więc przyjechałam sobie na warsztat szybko ogarnę co muszę i mam free - mnie sie trochę poprawiło - więc Milenko tobie też się poprawi. A jak jest potrzeba to jak nikt nie widzi możemy sobie popłakać.

[Stylowa1]

Eliza ją mam firmę Amica. Ją jestem zadowolona ale nie mam porównania z innymi

[eliza40]

Stylowa też właśnie wzięłam Amice tzn. jutro będę miała bo ostatnia była na wystawie to nie chciałam.
Wreszcie przestało padać
A z mojej diety dzisiaj nici bo byliśmy u znajomych i wpadła pizza

[SovaEvree]

Ide sie pociac...
Caly dzien grzecznie...warzywa na parze...kurczak na parze..
Za to wieczorem karmi i chipsy i w efekcie 400g na plusie....
Wrrrr

[Milennka03]

SovaEvree- ja wczoraj zamiast płaczu użyłam jako terapii czekoladą- 1/3 tabliczki (tylko dlatego że nie miałam więcej) za to na wadze dziś mniej 300g
Dziś idę po wyniki badań krwi, być może coś z nich wyjdzie odnośnie moich problemów z wagą (hormony itp)