Mamy marzec 2016 epizod 1

[_polly_]

My też zazwyczaj spacerujemy same. Większość wyjechała na studia i już tam zostali. Z moich znajomych jako pierwsi zdecydowaliśmy się na dziecko, więc teraz ja opowiadam koleżankom o kupach, a one mi o imprezach.

[sloneczko4477]

Ja mam przyjaciółkę z którą bardzo często widziałam się zanim urodziłam a teraz prawie się nie widzimy bo ma dwuletniego synka który ciągle choruje (nie dawano mu szans na przeżycie po urodzeniu a jest całkowicie sprawny, tylko odporność słaba została) ale dzień w dzień piszemy na fb, bliżej się przeprowadziła koleżanka z podstawówki więc chodzimy razem na spacerki bo ma córeczkę miesiąc starszą i dwie bardzo bliskie koleżanki z technikum mają mi wieczór panieński urządzić w Krakowie i już się boję

[dezire]

wiecie co , chyba! chyba! w końcu znalazłam sposób żeby poćwiczyć po porodzie. Jak Junior zasypia to raczej ogarniam mieszkanie i do ćwiczeń nie udało mi się prawie nigdy zabrać.

Kładę go do łóżeczka, włączam muzykę i wygłupiam-tańczę przed nim - on obserwuje ze zdziwieniem matkę wariatkę, a ja przez 5 minut piosenki zdążę miec kardio

[moonunit]

Napisane przez dezire

wiecie co , chyba! chyba! w końcu znalazłam sposób żeby poćwiczyć po porodzie. Jak Junior zasypia to raczej ogarniam mieszkanie i do ćwiczeń nie udało mi się prawie nigdy zabrać.

Kładę go do łóżeczka, włączam muzykę i wygłupiam-tańczę przed nim - on obserwuje ze zdziwieniem matkę wariatkę, a ja przez 5 minut piosenki zdążę miec kardio

To super Zawsze coś ;-)

Karolina oby Tobie szybko pomogli

Ja mam mieszane uczucia co do kp M jadla co 3-4 godziny i po 6 tygodniach pologu kp mnie nie bolalo Ładnie jadla i spokojnie spala
Szymon od samego początku wymaga ode mnie ogromnych pokładów cierpliwości Dzis mija 6 tygodni a cycki nadal mnie bola Je bardzo różnie Jedno co mnie cieszy to ze już trochę lepiej śpi w ciągu dnia Oby teraz nocki sie poprawiły Wtedy będę szczesliwa

W chwilach załamania powtarzam sobie ze i tak jestem mega szczęściara bo mam dwójke zdrowych dzieci a czy karmione butelka czy cyckiem to już wydaje się mniej istotne ;-)

[trzydziescidwa]

Napisane przez _Karolina_91

Trzymajcie za mnie kciuki! Jestem w szpitalu, boli nerka jak cholera i wymiotuje

kurcze trzymaj się tam
oby szybko przeszło!!

Widzę dzisiaj dzień narzekania, Misia, powiem Ci że ja dzisiaj jak nigdy też mam dość KP!! Pojechałam do alergologa, czekałam w kolejce dwie godziny, do tego kolejne dwie dojazdu... wracając myślałam że mi pękną cycki (zwłaszcza ten z zastojem), a jeszcze tylko wróciłam to TŻ "jest ciągle głodny, za mało odciągnęłaś!"
Druga sprawa, że KP strasznie ogranicza leczenie alergii, mało co można i to same słabiaki, także przede mną milutkie 2 miesiące, nie mówiąc o tym cholernym zastoju!!! Jeszcze mi potną cycka bo chciałam być fajna i karmić??? A mimo wszystko mam w sobie jakiś cholerny upór i będę walczyć, żeby dalej go karmić, tak jak mówicie, ta buźka uśmiechająca się, to wtulenie... ma moc...

a tak w temacie, znacie?
https://www.youtube.com/watch?v=Lh352rqnZBE


co do rad odnośnie zastoju, próbowałam WSZYSTKIEGO... to już nie etap że ściąganie przez TŻ pomoże, jest tak po prostu takie zgrubienie na jakieś 2 cm nie to ruszenia niczym, ja ściągam, masuję, rozgrzewam, chłodzę, kapusta, laktator, ręką po kanaliku... pewnie niejeden zastój bym umiała komuś ściągnąć, a sobie nie mogę nie wiem czy to już nie ropień albo jakaś torbiel zamknięta się zrobiła

a co do samotności, to moje najbliższe przyjaciółki jednak nie mają dzieci i mieszkają daleko, jedna którą mam na miejscu ma synka, ale tak wsiąkła, że nie ma jak z nią porozmawiać, bo nigdy nie odbiera telefonu, czasem jakiś spacer tylko nam się uda... oj smutno, dobrze że Wy jesteście!!

[sloneczko4477]

Aaaaaaaa oszaleję zaraz!!! Tż miał nie pracować w domu w tym tygodniu i mieliśmy się wziąć porządnie za rozwożenie zaproszeń i co? Dzisiaj siedzi w garażu, wczoraj był zmęczony, przedwczoraj mieliśmy załatwić księdza ale go nie było więc straciliśmy tylko czas, jutro pewnie też pojedzie do domu bo jakiś zawracacz du.py przyjedzie "tylko na chwilę" i ciekawe kiedy będziemy jeździć!!! Jestem wściekła!!!

[moooniaaaa]

Napisane przez _Karolina_91

Trzymajcie za mnie kciuki! Jestem w szpitalu, boli nerka jak cholera i wymiotuje

Mocne kciuki!



32
a jak w ogole ten zastój Ci się zrobil? Przyznam, ze teraz co mi się wiecej mleka nazbiera to odciagam, a wczesniej troche olewalam, dawalam np.:2x ta samą piers do karmienia i schodziło. Ale po Twoim przypadku boje sie zastoju :/



Dzien narzekania to i ja ponarzekam ...
Tż wrocił z pracy, pozabawial mała 30minut i poszedl pic kawke i wiadomosci poczytac. Ja rozumiem, pracowal 5-17.00, jutro znowu ma do pracy, ale kurde, ja tez jestem od 6 na nogach i fajrant bede miala dopiero jak polozymy mloda spac. Wezme prysznic i tez padne. Mała była dzisiaj bezproblemowa, ale jednak caly dzien zajmowania sie niemowlakiem i domem tez potrafi dac w kosc

[misia880]

Wlasnie wkur.wia mnie np. Tesciowa jak tu jest. Maly zaplacze a ona udaje taki jego glosik i "mamusiu daj jesc, jestem glodna" no ku.r.wa mac wiem kiedy moje dziecko jest glodna!! Moj cyc, moja sprawa!!!!!!
Irytuje mnie to. "Daj mu cycka" - serio? To chyba ja decyduje nikt nie dal innym prawa decydowac moich cyckach!
zly dzien dzis. Serio zly.
Jak przejde na mm to bede zla matka.. bez sily woli?

[moooniaaaa]

Napisane przez misia880

Wlasnie wkur.wia mnie np. Tesciowa jak tu jest. Maly zaplacze a ona udaje taki jego glosik i "mamusiu daj jesc, jestem glodna" no ku.r.wa mac wiem kiedy moje dziecko jest glodna!! Moj cyc, moja sprawa!!!!!!
Irytuje mnie to. "Daj mu cycka" - serio? To chyba ja decyduje nikt nie dal innym prawa decydowac moich cyckach!
zly dzien dzis. Serio zly.
Jak przejde na mm to bede zla matka.. bez sily woli?

Co Ty misia chrzanisz, jaka zla matka? Dla Igora j3stes najlepsza mama na swiecie!
a ja jestem przekonana, ze dzien, dwa i kryzys Ci minie



To mnie wkurza jak ktos mowi "meczy sie dzisiaj z kupa? Moze cos zjadlas". Mam ochote tetnice wtedy przegryzac.

[misia880]

Napisane przez moooniaaaa

Co Ty misia chrzanisz, jaka zla matka? Dla Igora j3stes najlepsza mama na swiecie!
a ja jestem przekonana, ze dzien, dwa i kryzys Ci minie



To mnie wkurza jak ktos mowi "meczy sie dzisiaj z kupa? Moze cos zjadlas". Mam ochote tetnice wtedy przegryzac.

Ja tez

[trzydziescidwa]

ech rozumiem Was dziewczyny, też mnie to wkur.wia jak ktoś komentuje moją dietę...

Monia, zastój mi się zrobił jak Jurek dostał kataru i słabo ssał wtedy i jakoś tak z dnia na dzień było coraz gorzej, nie dało się ściągnąć nijak a potem doszedł ból... bo ogólnie to ja mam takie grudkowate te piersi jak się napełnią, ale zazwyczaj wszystko elegancko samo schodziło jak tylko zaczynałam karmić, a tu stanęło i i to tylko jeden kanalik, bo cała pierś jest normalnie drożna i miękka, a z tego tylko wyciskaniem i masowaniem żmudnym idzie, ssanie już w ogóle nic nie rusza...

[gosza82]

I ja dołączam do mamusiek marudzących!!! Misia doskonale Cię rozumiem bo ja właśnie czekam na swoją teściową po którą specjalnie mąż musi jeździć prawie 300km w jedną stronę bo ciężko w autobus d...e wsadzić. Tak więc zaraz będą i zacznie się jej wywody za cieńko ubierasz... nie najadło się... pewnie coś zjadłaś że ma kolki... i te jej papierochy już kupiłam melisę i kupiłam w rosmanie to na laktacje żeby czasami pokarmu przez nerwy nie stracić Boziuu daj mi siłę i cierpliwość przez te 3 dni!!!

Ktoregos_dnia posłuchałam Ciebie i nie pojechałam faktycznie najpierw szczepienia !!! Do Wrocka mam jechać we wtorek do neurologa na kilińskiego. Jadę z m jeśli będzie miał czas to bym podjechała byłaby przynajmniej okazjado szybkiego spotkania

Karolina trzymaj się tam w szpitalu! Będzie dobrze

32 kochana nie wiem co czujesz bo nigdy nie miałam jakiegoś postoju ale słyszałam że to okropny ból. Oby szybko Ci minęło

Co do kp i wychodnych... To tak jesteśmy niewolnicami Naszych bobasów niestety przy kp wszystko z zegarkiem. Mi się naszczęście udało odnowić kontak ze starą znajomą urodziła w styczniu tak więc mamy o czym gadać i na spacerki wszędzie razem

Ja też mam na pamiątkę bronsoletkę ze szpitala

[201704101323]

ja mam album i w nim wszystkie pamiątki -opaska, test ciążowy zdjęcia z usg

[_polly_]

Napisane przez moooniaaaa

Dzien narzekania to i ja ponarzekam ...
Tż wrocił z pracy, pozabawial mała 30minut i poszedl pic kawke i wiadomosci poczytac. Ja rozumiem, pracowal 5-17.00, jutro znowu ma do pracy, ale kurde, ja tez jestem od 6 na nogach i fajrant bede miala dopiero jak polozymy mloda spac. Wezme prysznic i tez padne. Mała była dzisiaj bezproblemowa, ale jednak caly dzien zajmowania sie niemowlakiem i domem tez potrafi dac w kosc

Ja się właśnie wczoraj o to poklocilam z tż. Dzisiaj w końcu zobaczył, że nie jest lekko. Młoda z rąk nie schodzi. Co chwilę jest ryk, który ciężko uspokoić. Pierwszy dzień mamy taki ciężki. Wykopaliska ją później niż zawsze, trochę pomarudziła i przysnęła. Teraz wykorzystałam sytuację, że na chwilę oko otworzyła i podałam jej cyca.

Napisane przez moooniaaaa

To mnie wkurza jak ktos mowi "meczy sie dzisiaj z kupa? Moze cos zjadlas". Mam ochote tetnice wtedy przegryzac.

Nic mi nie mow. Jak się zaczęły problemy z kupą, to Tż mama pierwsze co "zjadłaś coś niedobrego, na pewno"

[Lewek]

Cześć Dziewczynki.
Usypiam właśnie Stasia. U nas rytuał jest taki że kąpiel ok 19.30 i usypianie. Cycek jest czasem przed czasem po, daję kiedy chce. A zasypia różnie, czasem przy cycku, czasem go nosze, czasem na kolanach ze smoczkiem w buzi. Rzadko sam.
No i musze kończyć bo wrzaski w łazience slysze a Staś juz mi zasnął.

[monikmi]

Hej Mamusie!
Widzę ciężki dzień u większości dzisiaj, tlumaczcie sobie że to piątek 13go tak działa
U mnie też lekko nie jest, nawet karmiąc butelka fakt, mogę wyjść nie martwiąc się o jedzenie dla dziecka ale ja z kolei nie bardzo mam z kim Małego zostawiać bo wiadomo jakim typem faceta jest mój Mąż

Dzisiaj mój telefon uległ awarii, mam cichą nadzieję że uwzględnia mi gwarancję. Potem Tesciowa przylazla nie wiem po co, chyba na inspekcję. Jakby mało było atrakcji to w drodze na zajęcia kamień strzelił spod tira w moje auto i mam pęknięta przednia szybę. Wróciłam do domu a Marcel nie śpi, moja Mama pojechała do siebie a Tz piwkuje u sąsiada a ja lulam tego Smerfa, a brzuch na okres juz trzeci dzień mnie boli ale powiem Wam że mam to wszystko głęboko w du.pie. Klade się zaraz spać i jutro będzie nowy dzień

A i bardzo bardzo proszę o jakiegoś linka do tej naszej grupy, bo wczoraj założyłam fejsa sobie i chciałam dołączyć ale nie mogę znaleźć z góry dzięki jakiejś dobrej Duszyczce

Wysłane z mojego MotoG3 przy użyciu Tapatalka

[_polly_]

Jeeej, chyba udało się uśpić młodą. Dzięki dziewczyny za radę żeby kąpać ją po tych "atakach". Nawet udało mi się ją na śpiocha do otulacza włożyć. Brawo ja.

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

monikmi, wysłałam PW.

[moonunit]

Napisane przez _polly_

Jeeej, chyba udało się uśpić młodą. Dzięki dziewczyny za radę żeby kąpać ją po tych "atakach". Nawet udało mi się ją na śpiocha do otulacza włożyć. Brawo ja.

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

monikmi, wysłałam PW.

Brawo Ty ;-)

Szymon gryzie smoka butelki zamiast zaciągać :-( chcialam żeby tz mu ja dal ale go nie ma :-( nie mam pojęcia czy mleko mu nie odpowiada czy butelka Chyba kupie inna...

[201704101323]

marta1986222;- nie jesteś dziwna, ja również delektuję się tym czasem z dziećmi w domu. Spacerki, wolnośc umysłu, bycie mamą, żyje jak w euforii, jak w jakimś idealnym świecie A że za rok musze isc do pracy, to wdycham kazdą chwilę tego okresu jak najlepsza w życiu. Tak samo miałam z Igorkiem do roku czasu.

dezire;-ha-ha no też musze spróbowac twojej metody, bo u mnie z ćwiczeniami slabo

moonunit;- ja tez nie zawracam sobie głowy kp czy mm, dla mnie obojętne, byle by dziecko było grzeczne, spokojne i najedzone. Tak jak własnie jest u mnie, a mam wszystkie 3 metody- kp w nocy, kmm w dzień, dokarmiam mm raz lub dwa dziennie

Karolina mocne kciuki, współczuje

moooniaaaa; nie narzekaj, niech sy chłop kawę wypiję , w nocy Ci wynagrodzi
p.s. żartuje, ale wiesz jak jest u nas, róznie z nimi, z tymi tż-tami
32- strasznie Ci współczuję i nie wiem co doradzić, myslę i trzymam kciuki

[monikmi]

Fajnie na tym fejsie u Was a raczej u nas dzięki Polly


Dobrej nocy Kobietki

Wysłane z mojego MotoG3 przy użyciu Tapatalka

[Kiinga26]

No proszę. A mnie na fejsa nikt nie zaprosił do grupy...

U nas dzień w miarę ok. Bez kryzysów, bez pecha. Ba! Nawet dostałam dzisiaj pierwsze 1000zł z programu 500+
Tż miał wolne, więc pospacerowaliśmy, poszliśmy razem na zakupy.Później on zrobił obiad a ja trochę odpoczęłam. Ala po szczepieniu dużo śpi, ale jedzenia pilnuje
Gdyby nie ten potop zalewający mnie już drugi dzień, to zaliczyłabym dzień do udanych...

Misia ja Ci życzę żebyś postąpiła zgodnie z własnymi przekonaniami i żeby Twoja decyzja odnośnie karmienia dała Ci poczucie ,że wszystko masz pod kontrolą. Dla dziecka dużo ważniejsza jest szczęśliwa ,pełna energii i chęci do życia mama niż karmienie piersią. Ale nie pisz proszę,że karmienie mlekiem modyfikowanym jest równoznaczne z byciem złą matką. Ja nigdy nie karmiłam piersią i naprawdę jak płachta na byka działają na mnie takie teksty, bo dla moich dzieci robię wszystko żeby były szczęśliwe.

[201704101323]

monikmi;- no i super, nie zawracaj sobie głowy głupkiem.Mojego też niema do tej pory, wozi sie z kosiarka i autem bo mu się popsuło wszystko cały dzień.
Super że masz fb, ja tez na rzecz grupy załozyłam

[_polly_]

Napisane przez moonunit

Brawo Ty ;-)

Szymon gryzie smoka butelki zamiast zaciągać :-( chcialam żeby tz mu ja dal ale go nie ma :-( nie mam pojęcia czy mleko mu nie odpowiada czy butelka Chyba kupie inna...

Możliwe, że butelka mu nie odpowiada, jaką masz?

Jutro w końcu będziemy mieć nowy narożnik.
Na tą starą kanapę już patrzeć nie mogłam, w sumie od początku mi się nie podobała. Wielki klunkier, który pół salonu zajmuje, a się nawet nie rozkłada.

[misia880]

Leze w wannie. Odpoczywam.. chwilo trwaj.

[Darkanddark]

Ej Monikmi ujawnij się franco!!! :-D

---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

Kinga- jejku jak to możliwe? Halo proszę zaprosić nasza Kinge bo ja nie umiem :-D

[_polly_]

Kinga, wyślij mi na pw link do swojego fejsa. Dodam Cię do znajomych, a później dodam do grupy.

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

Napisane przez misia880

Leze w wannie. Odpoczywam.. chwilo trwaj.

Tęsknie za wanną.:<

[ktoregos_dnia]

Napisane przez moooniaaaa

Przyznam, ze teraz co mi się wiecej mleka nazbiera to odciagam, a wczesniej troche olewalam, dawalam np.:2x ta samą piers do karmienia i schodziło. Ale po Twoim przypadku boje sie zastoju :/

To ja tak samo robiłam łatwiej mi było, bo małej lepiej idzie z jednej piersi, więc jakoś tak wychodziło. Ale też zauważyłam coraz większą dysproporcję pomiędzy piersiami i teraz już staram się pilnować.

Napisane przez moooniaaaa

To mnie wkurza jak ktos mowi "meczy sie dzisiaj z kupa? Moze cos zjadlas". Mam ochote tetnice wtedy przegryzac.

O tak!! Normalnie gryzłabym a mój TŻ pierwsze co jak Natalka płacze 'No przecież nic wczoraj takiego nie jadłaś'. No jasna cholera. Już mu ostatnio powiedziałam, że gdyby to było takie proste to by kolek dzieci nie miały, bo każda matka jadłaby tylko to co wolno. Ale niestety, tak łatwo nie jest. Poza tym nasza póki co kolek nie ma, czasem jest marudna, czasem ją brzuszek boli, ale bez dramatu. Naprawdę nie mamy na co narzekać póki co, a on od razu panika jakby się darła przez pół dnia. Strasznie mnie to wkurza

Napisane przez gosza82

Do Wrocka mam jechać we wtorek do neurologa na kilińskiego.

Na wtorek chyba nie mam planów jakbyście mieli czas to pisz

[trzydziescidwa]

Napisane przez misia880

Leze w wannie. Odpoczywam.. chwilo trwaj.

też poleżałam zaraz znów będę masować tego dziada... szkoda tylko że ten masaż, to przeciwieństwo przyjemnego masażu..

Kinga, myślałam że Ty też bezfacebookowa, napisz mi na pw link do swojego facebooka to Cię dodam

[Darkanddark]

Ja tez chce wannę ej :-(
Jak byłam u brata to on miał taką wannę, że jak tam wparowałam to siedziałam godzinę i tylko gorącej dolewałam :-D

[trzydziescidwa]

widzę przynajmniej jeden pożytek z tego zastoju, wszystkie się będziecie pilnować i dobrze, przynajmniej Wy uczcie się na moim "błędzie"...