Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa? - Strona 27 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2006-03-29, 14:32   #781
spray
KWC
 
Avatar spray
 
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 990
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

wiecie, to jednak prawda, że większość związków rozpada się po 2-3 latach.
Mija zauroczenie i zaczyna się zwykła proza życia. Niestety.
spray jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-29, 14:39   #782
facet_na_pustyni
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Avatar facet_na_pustyni
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 382
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

moze najpierw usiadz z nim i pogadajcie na spokojnie, jesli bedzie sie unosil to ty mow ciszej, az w koncu zrozumie ze nie chcesz sie z nim klocic tylko pogadac na temat waszego zwiazku. Powiedz mu to co tutaj napisalas, ze duzo sie zmienili, zobaczycie czy jeszcze cos z tego wyniknie. Czesto jest tak ze np. twoje zachowanie jest wywolane jego fochami, a znow jego fochy sa wywolane twoim zachowaniem i nie potraficie sie odnalesc, a pozniej po calej klotni wychodzi te skrywane uczucie - chociaz juz sie myslalo ze zniklo calkowicie. Pogadajcie, jak ludzie dorosli, powiedz mu to - bo mam wrazenie ze Ty jednak w glebi duszy chciala bys aby On byl inny, taki jak kiedys - moze to moje bledne odczucie.
Mysle ze po rozmowie nie musicie zaraz podejmowac decyzji, najpierw zrob takie wybadanie sytuacji, a pozniej przespij sie z tym wszystkim.

Trzymam kciuki.

Spray: no chyba prawda, dosyc smutna. Z drugiej strony, 2-3 lata, to u mnie juz powinien byc okres koncowy naszego zwiazku, juz sie powinnismy rozstawac :P A tak sie nie czuje, oczywiscie sa tez klotnie, fochy i chlodne dni, ale tak jest w kazdym zwiazku i czesciej jest goraco i bardzo czule
facet_na_pustyni jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-29, 14:55   #783
cytrynowo_piaskowa
Wtajemniczenie
 
Avatar cytrynowo_piaskowa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 2 053
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

facet_na_pustyni...thx
Naprawde zalezy mi na rozstaniu we wzajemnym szacunku...Czy chciałabym że on był inny? Chciałabym, ale nie wierze w tą metamorfoze...To jaki był kiedyś... Był bo chciał, bo zalezało mu na tym abym była z nim...To jaki jest teraz to w całej okazałości jego charakterek...
Nie wiem czy tęsknię do tego jaki był kiedys... Dziś, teraz na pewno nie-zbyt wiele we mnie zmęczenia...Najbardziej pragnę ciszy, spokoju, braku rozmów i wysilania się "żeby było fajnie...
Zastanawiam sie czy warto rozmawiać, aby ratowac NAS...Czy w ogóle chce ratować...Chyba za dużo tego...
Na świecie, baa nawet w moim otoczeniu tylu fajnych facetów...A ja tkwie z kimś kto nie potrafi mnie czule przytulić...
Brakuje mi czulości, opieki, troski...
Teraz samej mi lepiej niż z nim...
__________________

cytrynowo_piaskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-29, 19:02   #784
agacion
Raczkowanie
 
Avatar agacion
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 72
GG do agacion
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

jak tam Kochane? powiem Wam, że jestem dziś silna! gadałam z Mamutem i powiedziała, że my, kobitki, to musimy tak długo PRZEBIERAĆ w facetach, aż znajdzie się ten, który nas doceni... święta racja, szczególnie w tym przebieraniu
Poza tym napisalam Exowi że to definitywny koniec w odpowiedzi na jego sms, heh wyobrażam sobie jego minę bo wcale a wcale nie spodziewał się takiej decyzji
cytrynowo_piaskowa cześć!miło mi Cię przywitać Twój związek jest bardzo podobny do mojego już zakończonego. To chory układ. Prawda jest taka, że oszukujesz samą siebie i z samą sobą nie jesteś fair, udajesz że wszystko ok... Przemyśl naprawdę wszystko dokładnie... Zresztą jak sama napisałaś, masz w otoczeniu świetnych facetów, moze by spróbować ?
PS. odstąpisz mi jednego? :P
spray jeśli to miłość, to przetrwa przez całe życie, jeśli zauroczenie, no to cóż, czasem nawet wcześniej się rozsypie niż 2-3latka...
Martulaaa, Biricchina co tam u Was dziewuszki? Jak samopoczucia? Trzymacie się?
froggie jak już się z domq nie ruszałaś mam nadzieję że należycie o siebie zadbałaś? czyli maseczki, kąpiele, aromatherapia? mam nadzieję że tak! a jak się teraz czujesz? wiesz, że możesz zawsze pisać? wielkie dla Ciebie!
_Magda, facet_na_pustyni dzięki, że jesteście i za Wasze trzeźwe spojrzenia na sprawę i wielkie wsparcie! buziale dla Was!
__________________
I frrrrruuuuuuu!!!
Tak powstał Chocapic
agacion jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-29, 20:28   #785
cytrynowo_piaskowa
Wtajemniczenie
 
Avatar cytrynowo_piaskowa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 2 053
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez agacion
cytrynowo_piaskowa cześć!miło mi Cię przywitać Twój związek jest bardzo podobny do mojego już zakończonego. To chory układ. Prawda jest taka, że oszukujesz samą siebie i z samą sobą nie jesteś fair, udajesz że wszystko ok... Przemyśl naprawdę wszystko dokładnie... Zresztą jak sama napisałaś, masz w otoczeniu świetnych facetów, moze by spróbować ?
PS. odstąpisz mi jednego? :P
agacionku:
witaj, cieszę się niezmiernie że są jeszcze na tym świecie dobrzy ludzie...
Zgodze się, niestety, ze wszystkim co napisałas...Od dość dawna wiem, że mój związek jest toksyczny, że nie mogę być w nim sobą, mówić tego na co mam ochote...
Nasze spotkania naprawde są kwestią przyzwyczajenia, od zawsze weekendy spędzamy razem... Ja nawet jak z nim rozmawiam, musze sie pilnować...Opowiadać mu "magiczne" historie bo zwykłe opowieści o tym co u mnie nie bardzo go zajmują...Raz wydziera się na mnie, że mówię mu za dużo szczegółów innym razem że pomijam istotne fakty... Gdy chce mu opowiedzieć coś co zdarzyło mi sie w pracy rzuca "ale mnie to nie interesuje..."
Jest chorobliwie upierdliwy...Dziś trzasnął mi wykład na 30 minut po tym jak powiedziałam coś o jego "ciemnych jeansach" a on sie uparł że one są jasne...30 minut słuchałam jaka to ja jestem...
Jego mama od dawna powtarza mi, że jestem ambitna, mądra, że naprawde zasługuje na kogoś lepszego, co ja z nim w ogóle robie...
To chore wiem...

Ahh niedawno zmienilam pracę, dobrze że chociaż tam mam styczność ze wspaniałymi ludźmi i świetnymi facetami... Mogę pogadać z nimi na luzie, pożartować, śmiać się do łez... agacionku myśle że tez byś coś wybrała)
__________________

cytrynowo_piaskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-29, 20:33   #786
kajasia222
Zadomowienie
 
Avatar kajasia222
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Orna City
Wiadomości: 1 872
GG do kajasia222
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytrynowo-piaskowa jak czytam o Twoim związku to już wiem, że to toksyczny związek, toksyczny i wyobrazam sobie jaki 'cięzki' dla Ciebie. Jak Ty mogłaś tyle czasu wytrzymać w takim układzie?? Ciagłe udawanie że wszystko jest ok żeby tylko nie było kłótni, zeby nie miał złego humoru... po co?? A potem za jakiś czas, wezmiesz z nim ślub bo mu nie odmówisz żeby mu przykro nie było?? Dziewczyno ratuj sie póki możesz!! Dobrze że masz już świadomość że to złe, że to 'chore'. Przeciez tyle facetów dookoła, po co męczyć się z kimś kto nawet nie okazuje Ci czułości?? Nie rozumiem, a może i tak, miłość wybacza wiele...
Ale przypomnę cytat który tu juz padł: " Będąc z niewłaściwym mężczyzną, przed nosem może uciec Ci ten właściwy..."
kajasia222 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-29, 20:42   #787
cytrynowo_piaskowa
Wtajemniczenie
 
Avatar cytrynowo_piaskowa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 2 053
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

kajasia222
Jak teraz patrze na facetów wokół na każdy wydaje mi się lepszy od niego...Może to nie tak powinno być ale cuż...
Też sie zastanawiam po co w tym tkwie...Może dlatego że one jest jak członek rodziny hm bardziej dla mojej rodziny niż dla mnie i naprawde boje się że znow będzie "na mnie"...Że to ja spaprałam bo "to taki świetny facet"...Oni naprawde w więkoszości tak go widza...Boję się że zostanę z tym sama...
Tak na dobrą sprawę, dziś doszłam do wniosku że mam dość...Pojechaliśmy na zakupy, on wyżywał sie na mnie bo "TU NIC NIE MA", a ja chodziłam prawie sztywna z nerwów...Boże jak on na mnie wpływa...Nie umiem się przy nim wyluzować...Bleh...
__________________

cytrynowo_piaskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-29, 20:49   #788
froggie
Zakorzenienie
 
Avatar froggie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Żabkowo
Wiadomości: 11 756
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Dzień minął mi cudnie WF świetna sprawa jeszcze trafiłam na aerobik więc myślałam że umrę, ale nic, nawet się nie zmeczyłam więc ćwiczenie w domq przynosi jakies rezultaty I wogóle super dzień
Radosna żabka powraca
__________________
flejksy (klik!)
Zapraszam
froggie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-29, 21:15   #789
facet_na_pustyni
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Avatar facet_na_pustyni
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 382
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez agacion
_Magda, facet_na_pustyni dzięki, że jesteście i za Wasze trzeźwe spojrzenia na sprawę i wielkie wsparcie! buziale dla Was!
no i gdize ten buziol, nie widze go ?!



cytrynowo_piaskowa: faktycznie zle na ciebie wplywa ten facet, powinno byc inaczej. Powinnas sie przy nim czuc jak najlepiej, a tu widze calkiem inna sytuacje, poniza Cie strasznie, zero szacunku, wydaje mi sie ze On Cie ogranicza. Jesli jest tak zle jak piszesz, to uwolnij sie od niego jak najszybciej. Ehh...A na rodzine nie patrz, Ty jestes wazna, a nie to co rodzina pomysli - z reszta 2 dni pogadaja i zapomna o nim.
facet_na_pustyni jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-29, 21:20   #790
agacion
Raczkowanie
 
Avatar agacion
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 72
GG do agacion
Cytat:
Napisane przez cytrynowo_piaskowa
Też sie zastanawiam po co w tym tkwie...Może dlatego że one jest jak członek rodziny hm bardziej dla mojej rodziny niż dla mnie i naprawde boje się że znow będzie "na mnie"...Że to ja spaprałam bo "to taki świetny facet"...Oni naprawde w więkoszości tak go widza...Boję się że zostanę z tym sama...
Tak na dobrą sprawę, dziś doszłam do wniosku że mam dość...Pojechaliśmy na zakupy, on wyżywał sie na mnie bo "TU NIC NIE MA", a ja chodziłam prawie sztywna z nerwów...Boże jak on na mnie wpływa...Nie umiem się przy nim wyluzować...Bleh...
Moja Droga... Czy to Twoje życie czy Twojej rodziny? Czy Twoja rodzina może nie mając nic innego do roboty próbuje Cię uszczęśliwić na siłę? Mądrze gada Twoja Mamuska i to jej się słuchaj. Skoro ona jest za Tobą to jej poradami się kieruj, a nie ciotek, które nic nie wiedzą o Waszym związku i sądzą zę to wszystko jest takie różowe, bo widzą to tylko z zewnątrz.
Nie zostaniesz z tym sama - dowodem są słowa Twojego Mamuta, że zasługujesz na kogoś LEPSZEGO ( ja też to dziś usłyszałam)!!! Masz przecież znajomych , przyjaciół w pracy, nas tutaj...
A nie możesz mu się postawić? Powiedzieć że jak chce to może sobie sam jeździć na zakupy, może wtedy coś znajdzie?!
Cholipcia przecież to nie Twoja wina że on taki jest! Należy mu się mu zimny prysznic!
To że się denerwujesz to jest naprawdę zły objaw, mam wrażenie , że przy nim czujesz się jak w klatce... To niezdrowa sytuacja...
Zdobądź w sobie siłę, zapytaj się samą siebie czy chcesz walczyć i jeśli tak, to nic jak tylko życzyć Ci powodzenia!

froggie widzę Twoje radosne kicanie cieszę się, cieszę bardzo że jesteś szczęśliwa... aż mi się udzieliło

Cytat:
Napisane przez facet_na_pustyni
no i gdize ten buziol, nie widze go ?!


prooooszę... ogrom buziaaaczków
;-)
__________________
I frrrrruuuuuuu!!!
Tak powstał Chocapic

Edytowane przez Pomadka
Czas edycji: 2006-10-05 o 23:27 Powód: Post pod postem. Istnieje EDYCJA proszę z niej korzystać!
agacion jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-29, 21:27   #791
Biricchina
Zadomowienie
 
Avatar Biricchina
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 166
GG do Biricchina
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Hej...
U mnie całkiem ok. Cały dzień z ludźmi tylko teraz jak siedzę sama to takie otępienie czuje. Nie to że płaczę, bo praktycznie w ogólnie nie płaczę, nie wiem czemu...
__________________
MY

Karolinka

Aniołek? 28.01.08


[aniolek1]28390[/aniolek1]
Biricchina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-29, 21:32   #792
cytrynowo_piaskowa
Wtajemniczenie
 
Avatar cytrynowo_piaskowa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 2 053
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

agacion
Małe sprostowanie: to JEGO mama mówi że zasługuje na kogoś lepszego, moją widzi w nim wzór cnót wszelakich...Ale **** z tym...
Jak w klatce hm... Tak, nawet nie złotej...
Ja nie chce walczyć, naprawde chce zostać sama, mieć świety spokoj, być sama dla siebie ważna jesli dla niego nie jestem...Zbyt wiele zrobilam dla niego i dla nas i co mam???
Chce się uwolnić, mam nadzieję że sie uda, za to trzymacie kciuki Bardzo Wam dziękuje
Wierzę że się uda, wiem że samej będzie mi lepiej-a jeśli nie lepiej to lżej i wreszcie sie wyluzuje...
__________________

cytrynowo_piaskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-29, 21:34   #793
Biricchina
Zadomowienie
 
Avatar Biricchina
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 166
GG do Biricchina
Unhappy Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

A nie cholera jasna! Właśnie że w ogóle nie daję sobie rady!!
Weszłam przed chwilką na biblionetka.pl na którym jesteśmy oboje zarejestrowani i poczytałam forum. Znalazłam wątek o spotkaniu w Warszawie i była tam jego wypowiedź z dzisiaj, że jak termin będzie jakiś rozsądny to może na chwilkę wpaść... i
Jakoś mnie to strasznie podłamało, matko jak to boli...!!!!
__________________
MY

Karolinka

Aniołek? 28.01.08


[aniolek1]28390[/aniolek1]
Biricchina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-29, 22:09   #794
Martulaaa
Raczkowanie
 
Avatar Martulaaa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 360
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Magda jesteś dobrym przykładem tego, że z przeszłych doświadczeń wyciągamy wnioski i dzięki temu możemy pomóc nie tylko sobie, ale i innym
Zupełnie nie przeszkadza mi to, że czasem skomentujesz coś ostro, to jeszcze bardziej świadczy o Twoim zaangażowaniu w pomoc innym osobom.
Biricchino wydaje mi się, że jesteś jeszcze w takim "szoku" po rozstaniu. Dlatego możesz być zdziwiona brakiem łez czy otępieniem. Później piszesz jednak, że boli itd. (przepraszam, że tak skrótowo). Myślę, że jeśli byłaś zaangażowana w ten związek (a jestem tego pewna po przeczytaniu bloga, który podałaś) to przejście przez etapy "żalu po stracie" (które wkleiłam kilka stron wcześniej) jest nieuniknione. To wszystko będzie przychodziło z czasem. Tymczasem trzymam za Ciebie kciuki

Cytrynowo-piaskowa podpisuję się pod postami dziewczyn dotyczacymi Twojego związku. Zyczę podjęcia dobrej dla Ciebie decyzji

Agacion fajnie, że pytasz o samopoczucie-to bardzo miłe Dzisiaj też jest ok, chociaż jedna baba mnie wkurzyła w pracy Poza tym dostarczono mi takie urządzonko do ćwiczenia mięśni brzucha. Podekscytowana od razu je samodzielnie skręciłam i... okazało się, że więcej niz 10 brzuszków nie zrobie. Matko jaka jestem ociężała i sflaczała po tej zimie Trzeba się wziąć za siebie

Froggie fajnie, że humorek Ci wrócił Te ćwiczenia fizyczne rzeczywiście pozywnie wpływają na psychikę (nie mówiąc o ciele) Zmobilizuj mnie proszę

Kajasia jak się miewasz? Musimy wymyślić jakieś wiosenne party na Sląsku (nie umiem zrobić dużego "ś" ne wim czemu...) Oreganko słyszysz? Ciebie też to dotyczy

Spray, facet_na_pustyni pozdrawiam
Martulaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-29, 22:34   #795
beata.w
Raczkowanie
 
Avatar beata.w
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 46
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez sunrise150
Dziewczyny,
Moj związek aktualnie mysle ze dogorywa ( to kwestia czasu kiedy sie rozstaniemy bo jest bardzo źle)..To bardzo boli (mieszkallismy ze sobą rok), a najgorsza jest mysl, ze to ja jestem w wiekszosci winna za jego rozpad. Moj facet nie akceptuje mojej natury - czestokrosc placzliwej i robiacej problemy z niczego, bojazliwej i wycofawczej w stosunku do ludzi...chce mnie zmieniac!!!! bym byla wiecej radosna i usmiechnieta ( tez tego chce ale to nie takie proste) - wyszlo na to ze zaczelam starac sie byc taka, jak on chce... czyli nie jestem juz soba! To juz drugi facet (z wczesniejszym bylam 4 lata) ktory mowi mi , ze nie da sie ze mna wytrzymac (ja mysle o sobie jednak ze mieszcze sie w normie) - stad boje sie NIE SPOTKAM JUZ NIKOGO, KTO BY MNIE POKOCHAL, TAKA zwyczajną, jaką jestem.... mam juz 26 lat i chcialabym zalozyc w przyszlosci kochającą rodzinę i móc sie czasem oprzec na meskim ramieniu.. a moze nie ma juz szczesliwych zwiazkow???
Z kolei druga kwestia to on - i jego byc moze zaslepienie - jestem jego II dziewczyna, wczesniejsza byla 16 latką o 8 lat mlodszą od niego, wiec mysle ze jego dosiwadczenia z psychiką dojrzalej kobiety sa znikome - jednak on uparcie mi wmawia ze ja jestem ewenementem! ze inne kobiety ktore zna sa NORMALNE, RADOSNE, PRACA IM SIE W REKACH PALI - GOTUJA, SPRZATAJA I SA SWIETNYMI KOCHANKAMI- w przeciwienstwie do mnie
Jak to jest z Wami? czy ten z ktorym jestescie obecnie szczesliwe, tez byl dopiero ktoryms z kolei facetem? Przyznam, ze mam juz dosc szukania i bardzo chcialam zeby to moj obecny chlopak byl tym na cale zycie...a jednak...
dziewczyno co ty robisz z tym factem, mam nadzije że się z nim już rostałaś. Jak może facet swojej ukochanej kobiecie powiedzieć że jest nie normalna, że zna lepsze. Skoro tak jest to po co jest z tobą. Uciekaj od niego jak najdalej. On ma pretensje do ciebie, że jesteś za mało radosna, jakbyś była naprawdę szcześliwa w tym zwiąku gwarantuje ci że buzia smiałaby ci się od ucha do ucha. Uwolnij się od niego, i nie mów że już nikogo nie znajdziesz, bo nie wiesz co dla ciebie ma przygotowane życie w zanadrzu. Może czeka na ciebie już gdzies ten jedyny z którym będziesz szcześliwa i z którym będziesz się śmiała i bardzo dobrze rozumiała. Musisz tylko uwolnić się z tego toksycznego zwiąku. Pamiętaj aby nowe drzwi mogły się otworzyć, stare muszą się zamknąć
beata.w jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-29, 22:52   #796
leelee
Raczkowanie
 
Avatar leelee
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 240
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

hej dziewczyny, byłam tu już wcześniej, nie wypowiadalam sie bo wydawalo mi sie ze juz to wszystko przeszlo ale uwaznie czytalam wasze wypowiedzi.
A wiec dzis stwierdzam ze W OGOLE MI NIE PRZESZLO
Dzisiaj zobaczylam jego zdjęcia z byłą Był to dla mnie ogromny cios, nie potrafie sie otrząsnąc. Nie moge zyc ze świadomością, że oni znów są razem. Jest mi strasznie trudno, ciągle myśle co oni teraz robią, o czym rozmawiają.
Nad niczym nie moge sie skupic a przeciez powinnam sie uczyc do tej glupiej matury :/
Juz nie moge... to takie trudne zapomiec o nim
leelee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-29, 23:33   #797
cytrynowo_piaskowa
Wtajemniczenie
 
Avatar cytrynowo_piaskowa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 2 053
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Też powinnam się uczyć i chyba zacznę, żeby nie myśleć i robic cokolwiek...
__________________

cytrynowo_piaskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-29, 23:37   #798
_Magda
BAN stały
 
Avatar _Magda
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 950
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez beata.w
dziewczyno co ty robisz z tym factem, mam nadzije że się z nim już rostałaś. Jak może facet swojej ukochanej kobiecie powiedzieć że jest nie normalna, że zna lepsze. Skoro tak jest to po co jest z tobą. Uciekaj od niego jak najdalej. On ma pretensje do ciebie, że jesteś za mało radosna, jakbyś była naprawdę szcześliwa w tym zwiąku gwarantuje ci że buzia smiałaby ci się od ucha do ucha. Uwolnij się od niego, i nie mów że już nikogo nie znajdziesz, bo nie wiesz co dla ciebie ma przygotowane życie w zanadrzu. Może czeka na ciebie już gdzies ten jedyny z którym będziesz szcześliwa i z którym będziesz się śmiała i bardzo dobrze rozumiała. Musisz tylko uwolnić się z tego toksycznego zwiąku. Pamiętaj aby nowe drzwi mogły się otworzyć, stare muszą się zamknąć
Spokojnie,rzuciła go
_Magda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-29, 23:47   #799
Martulaaa
Raczkowanie
 
Avatar Martulaaa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 360
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez _Magda
Spokojnie,rzuciła go
Przepraszam, musiałam Krótka, treściwa odpowiedź
Martulaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-30, 00:05   #800
Biricchina
Zadomowienie
 
Avatar Biricchina
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 166
GG do Biricchina
Cytat:
Napisane przez _Magda
Spokojnie,rzuciła go
Mi się też to spodobało
Od razu lepiej

Czytam właśnie "Marsjanie i Wenusjanki rozpoczynają życie od nowa."
Jestem co prawda dopiero na 7 stronie, ale już czuję ulgę czytając to.
Książka doskonale oddaje to jak się teraz czuję.
Chciałabym zasnać i obudzić się pod koniec trzeciego etapu
__________________
MY

Karolinka

Aniołek? 28.01.08


[aniolek1]28390[/aniolek1]

Edytowane przez Pomadka
Czas edycji: 2006-09-07 o 22:13 Powód: Post pod postem. Istnieje EDYCJA proszę z niej korzystać!
Biricchina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-30, 00:45   #801
cytrynowo_piaskowa
Wtajemniczenie
 
Avatar cytrynowo_piaskowa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 2 053
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

mogę też tą ksiązke prosić??
nathalka1@poczta.onet.pl
__________________

cytrynowo_piaskowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-30, 00:48   #802
Biricchina
Zadomowienie
 
Avatar Biricchina
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 166
GG do Biricchina
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Już Ci wysyłam
__________________
MY

Karolinka

Aniołek? 28.01.08


[aniolek1]28390[/aniolek1]
Biricchina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-30, 01:29   #803
Martulaaa
Raczkowanie
 
Avatar Martulaaa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 360
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Ja jak zwykle późno w nocy
Odezwał się na gg. Po krótkiej chwili zorientowałam się kto to, bo ,jak pisałam, wykasowałam jego numer. Gadka-szmatka, co u Ciebie,gdzieś niby na temat pojawiło się hasło ewentualnego spotkania. Udałam, że nie widzę i rozmowa zeszła na inny temat. Po co to piszę-zeby stwierdzić, że jestem z siebie dumna I to dumna podwójnie 1.bo nie podłapałam propozycji; 2.wcale nie było mi żal i nie kusiło mnie żeby z niej skorzystać.

To tyle
Martulaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-30, 01:30   #804
Biricchina
Zadomowienie
 
Avatar Biricchina
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 166
GG do Biricchina
Talking Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez Martulaaa
Ja jak zwykle późno w nocy
Odezwał się na gg. Po krótkiej chwili zorientowałam się kto to, bo ,jak pisałam, wykasowałam jego numer. Gadka-szmatka, co u Ciebie,gdzieś niby na temat pojawiło się hasło ewentualnego spotkania. Udałam, że nie widzę i rozmowa zeszła na inny temat. Po co to piszę-zeby stwierdzić, że jestem z siebie dumna I to dumna podwójnie 1.bo nie podłapałam propozycji; 2.wcale nie było mi żal i nie kusiło mnie żeby z niej skorzystać.

To tyle

Dzielna babeczka
__________________
MY

Karolinka

Aniołek? 28.01.08


[aniolek1]28390[/aniolek1]
Biricchina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-30, 01:31   #805
Martulaaa
Raczkowanie
 
Avatar Martulaaa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 360
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez Biricchina
Dzielna babeczka
hyhy ale mi się morda śmieje do samej siebie
Martulaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-30, 01:34   #806
Biricchina
Zadomowienie
 
Avatar Biricchina
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 166
GG do Biricchina
Talking Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez Martulaaa
hyhy ale mi się morda śmieje do samej siebie

Pokazałaś klasę, nie dałaś się. Tak trzymaj!!
Niech te wredne, małe gnomy widzą co tracą.
A nawet jeśli chcą odzyskać to nie dawajcie się tak łatwo.
Facet, któremu naprawdę zależy duuuuużo zniesie.
Buziaki

P.S. Martulaaa ja też się szczerzę sama do siebie właśnie
__________________
MY

Karolinka

Aniołek? 28.01.08


[aniolek1]28390[/aniolek1]
Biricchina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-30, 01:37   #807
Martulaaa
Raczkowanie
 
Avatar Martulaaa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 360
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez Biricchina
Pokazałaś klasę, nie dałaś się. Tak trzymaj!!
Niech te wredne, małe gnomy widzą co tracą.
A nawet jeśli chcą odzyskać to nie dawajcie się tak łatwo.
Facet, któremu naprawdę zależy duuuuużo zniesie.
Buziaki

P.S. Martulaaa ja też się szczerzę sama do siebie właśnie
Dziękuję Wredne małe gnomy Biri ja Cię grzecznie proszę idź spać, bo ja tak pisać to do rana mogę
Martulaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-30, 01:40   #808
Biricchina
Zadomowienie
 
Avatar Biricchina
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 166
GG do Biricchina
Talking Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

To chodźmy spać pókiśmy ---> jest w ogóle takie słowo?? szczęśliwe
Jestem super, hiper zadowolona. Juppi!!
Tralalala tralalala wy gnomy, wy, żałujcie, macie czego
__________________
MY

Karolinka

Aniołek? 28.01.08


[aniolek1]28390[/aniolek1]
Biricchina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-30, 01:41   #809
Martulaaa
Raczkowanie
 
Avatar Martulaaa
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 360
Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez Biricchina
To chodźmy spać pókiśmy ---> jest w ogóle takie słowo?? szczęśliwe
Jestem super, hiper zadowolona. Juppi!!
Tralalala tralalala wy gnomy, wy, żałujcie, macie czego
pókiśmy Poetka jedna dobranoc
Martulaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2006-03-30, 01:43   #810
Biricchina
Zadomowienie
 
Avatar Biricchina
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 166
GG do Biricchina
Talking Dot.: Rozstanie z facetem - czy ktoras tez to przeżywa?

Cytat:
Napisane przez Martulaaa
pókiśmy Poetka jedna dobranoc
Dobranoc
__________________
MY

Karolinka

Aniołek? 28.01.08


[aniolek1]28390[/aniolek1]
Biricchina jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:56.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.