Cytologia - pytania, wyniki - zbiorczy

[studi]

zmieniłabym lekarza, tez chodziłam kiedyś do takiego co odwalał fuszerkę na każdym kroku, tabletki wypisywał, a stan zapalny ciągle we mnie tkwiłMało tego ciągłe wizyty kontrolne mnie finansowo wykańczały,zmieniłam lekarza i pani doktor swietnie sobie potraiła poradzic z moimi problemami-zaaplikowała mi ręcznie robione tabletki i jak narazie jest super

[paula78]

Nie wiem co bardziej cie martwi ,ta sama cytologia czy stany zapalne i antybiotyki ?

Sama zawsze mialam stopień drugi i nie licze na pierwszy .Co do stanow zapanych i wiecznego leczenia to faktycznie cos jest nie halo ,czy odcuwasz jakies dolegliwosci ,upławy ?ból ?

[szugarbejb]

No ja się nie dziwię, że ciągle masz II skoro bez przerwy bierzesz antybiotyki. Na co te antybiotyki bierzesz, miałaś wymaz robiony ? Jak tam biocenoza pochwy ? Co tam w moczu ?

[blondynka21]

dzięki za ultra szybkie odpowiedzi a więc tak studi ostatnio zmieniłam lekarza ponownie, niby specjalistka itp. tez bule niezłą kasę bo chodzę prywatnie może dlatego że raz państwowo nieźle się przejechałam i została mi pamiątka na całe życie. poszukam na pewno jeszcze jakiegoś.
paula79 martwi mnie wszystko, u mnie na odwrót było że zawsze stopień I, nie wiem czy to przypadkiem nie hormony tak działają ponieważ przyklejałam sobie plasterki evra, teraz mam przerwę od paru dni i zamierzam już narazie nie wracać do hormonów. żadnych upławów, bólu ale przed ostatnim antybiotykiem dość sporo śluzu teraz już ok.
szugarbejb antybiotyk był podawany na stan zapalny ale dokładnie nikt nie wie na co. chyba tak lekarze mają jest stan to anty i może się zregeneruje. posiew wyszedł bardzo dobry, zero złych bakterii, lacto podwyższone, zrobiłam sobie też test na hpv z podejrzeniem tej bakterii ale wyszedł ujemny czyli nic nie ma. badanie moczu hmm jeszcze chyba to mi tylko zostało do sprawdzenia.

[katrina23]

I grupe to podobno maja tylko dziewice i zakonnice:P tak mi powiedzial lekarz
mozliwe, ze nieczytelny wymaz, bo np robilas cytologie niedlugo po okresie?
a co do tych stanow zapalnych, to robilas testy na chlamydie, albo inne wirusy? w sumie to powinno wyjsc w cytologii, o ile mialas robiona metoda bethesda. bo np jesli to chlamydia, to czesto jest ona przewlekla i ciezko ja wyleczyc, pomimo brania antybiotykow.

[savavita]

Dobrze Ci lekarz powiedzial tylko pamietaj,ze po 40stce raz na rok bez wzglednie, cytologie raz w roku obowiazkowo.
Pamietajcie, ze badanie USG i Mammografia to badanie ktore nie zwalniaja od kontroli wlasnych piersi raz na miesiac przez sama siebie.

[Marwari]

Napisane przez katrina23

I grupe to podobno maja tylko dziewice i zakonnice:P tak mi powiedzial lekarz
mozliwe, ze nieczytelny wymaz, bo np robilas cytologie niedlugo po okresie?
a co do tych stanow zapalnych, to robilas testy na chlamydie, albo inne wirusy? w sumie to powinno wyjsc w cytologii, o ile mialas robiona metoda bethesda. bo np jesli to chlamydia, to czesto jest ona przewlekla i ciezko ja wyleczyc, pomimo brania antybiotykow.

nieprawda
mi zawsze wychodziła II a ostatnio mi wyszła I

[ewelline]

Napisane przez katrina23

I grupe to podobno maja tylko dziewice i zakonnice:P tak mi powiedzial lekarz

tez się nie zgadzam, nie jestem zakonnica ani dziewica a wyniki mam idealne

( a z zakonnicami pewnie to i tak rożnie bywa )

[blondynka21]

heh jak widać nie tylko zakonnice i inne mają I katrine23 wymaz odpowiedni do oceny cytologia robiona metodą Bethesda i nie ma żadnych chlamydi i innych tego typu po prostu stan zapalny a skąd się wziął?? tego nie wie nikt. postanowiłam zapytać tutaj na forum Was bo może któraś z dziewczyn miała lub ma podobny problem. a powiedzcie mi: jeśli ja nie mam żadnych bakterii to partner może jakąś mieć i tym sposobem dochodzi do stanu zapalnego? wydaje mi się to niedorzeczne bo jeśli ja nie mam to tym bardziej chyba chłopak. a tak w ogóle to orientujecie się może jak wygląda męskie badanie? wykonuje je ginekolog czy położna bo nie mam pojęcia a chce skierować mojego partnera na posiew lub coś w tym stylu. i jakie badanie wykryję najwięcej bakterii dla faceta, jeśli są oczywiście??

[katrina23]

haha no fakt z zakonnicami moze byc roznie:P Kiedys mnie lekarz pocieszyl, bo zmartwilam sie II grupa, a on na to "Pani kochana, I grupe to maja tylko dziewice i zakonnice" (czyli sama sobie nie wymyslilam tego:P) a dziewczynom z I grupą gratuluje i zazdroszcze!

blondynka21 szczerze mówiąc, to dziwne, ze masz stany zapalne, a nic tego nie wykazuje. moim zdaniem moze to byc od tabletek antykoncepcjnych (sprawdz ulotke), ale nie wiem czy je stosujesz. Jesli tak, to moze warto skonsultowac z lekarzem przejscie na inne tabletki albo plastry (gorąco polecam). Kiedys czytalam, ze chlopak tez moze byc przyczyną, generalnie moze jego nasienie jest drazliwe dla Ciebie? Dokladnie nie pamietam tego artykulu, ale chodzilo w nim mniej wiecej o to, ze w pochwie powinno byc "kwasne" srodowisko, a nasienie je zobojetnia, czy cos w tym stylu. A i na marginesie to facet leczy się u urologa.

[blondynka21]

katrina23hehehe fajnie tu sobie pogadać przynajmniej jest raźniej. tak stosowałam antykoncepcje a mianowicie plasterki które są dla mnie jak i widzę że dla Ciebie też bardzo fajne szczególnie kiedy ma się pamięć dziadka a jeśli chodzi o faceta to jesteśmy ze sobą długo, bardzo długo i wydaje mi się też że to hormony tak działają. Od paru dni mam przerwę i narazie nie zmierzam do nich wracać. ehhh te cytologie. tematem już zbytnio się nie martwię, trzeba odwiedzić gina i pogadać. dzięki wam za wsparcie czasami warto zagadać na necie na pewno dam znać co tam mój ginekolog powie mniej więcej za dwa tyg tak na wypadek jakby któraś z Was borykała się z tym samym problemem czego oczywiście nie życzę

[katrina23]

fakt, milo zawsze pogawedzic sobie na forum widze, ze masz podobne problemy do moich tez jestem juz prawie 4 lata z moim ukochanym, ale zawsze sie cos przyplącze generalnie stany zapalne to moja specjalność. wiesz ostatnio zaczelam brac lacibios femina, i piszę o tym w innym wątku na forum. Mam nadzieje ze to mi pomoże troche uporac się z problemami pozdrawiam!

[popscene]

Proszę o wytłumaczenie mojego wyniku cytologicznego:
rozpoznanie kliniczne: ecu (to chyba nadżerka, co? tak czy siak wiem że ją mam)
AI BII CI 2a1

[Marwari]

Napisane przez popscene

Proszę o wytłumaczenie mojego wyniku cytologicznego:
rozpoznanie kliniczne: ecu (to chyba nadżerka, co? tak czy siak wiem że ją mam)
AI BII CI 2a1

pierwszy raz coś takiego widze

[popscene]

Napisane przez Marwari

pierwszy raz coś takiego widze

No właśnie mnie to też trochę dziwi, gin mi mówił że to badanie jest robione tą inną metodą niż tego całego greka Papanicolau (drugi raz mam nią robione). We wtorek za tydzień idę na wizytę i się dowiem, ale miałam nadzieję, że któraś z Was mi pomoże już teraz

[savavita]

Zadzwon do swojego ginekologa i powiedz mu zeby sie nie wyglupial w jakies hybrydy tylko Ci ocenil to badanie w stopniach Papanicolau wszedzie na swiecie tak jest badana cytologia, chyba ze sama cos poczytalas drobnym drukiem na paragonie.

[ewelline]

Napisane przez popscene

Proszę o wytłumaczenie mojego wyniku cytologicznego:
rozpoznanie kliniczne: ecu (to chyba nadżerka, co? tak czy siak wiem że ją mam)
AI BII CI 2a1

AI - rozmaz odpowiedni do oceny
BII - łagodne zmiany komórkowe
CI 2a1 - Opis rozpoznanych zmian: łagodne zmiany
ta 2 jest rzymska ? nie wiem jak ja zinterpretować, jeśli rzymska to jeszcze: atypowe komórki nabłonkowe, trudne do jednoznacznej oceny - prawdopodobnie o charakterze odczynowym.

To by było na tyle.

---------- Dopisano o 06:59 ---------- Poprzedni post napisano o 06:48 ----------

Napisane przez savavita

Zadzwon do swojego ginekologa i powiedz mu zeby sie nie wyglupial w jakies hybrydy tylko Ci ocenil to badanie w stopniach Papanicolau wszedzie na swiecie tak jest badana cytologia, chyba ze sama cos poczytalas drobnym drukiem na paragonie.

Metoda Papanicolaou jest niewystarczająca w przekazywaniu istotnych z klinicznego punktu widzenia informacji pomiędzy cytologiem a ginekologiem. Nie odzwierciedla ona współczesnych poglądów na nowotwory szyjki macicy, a także nie uwzględnia zmian nienowotworowych.

---------- Dopisano o 08:07 ---------- Poprzedni post napisano o 06:59 ----------

a to ze dostałaś taki wynik zaszyfrowany, świadczy o lenistwie morfopatologow/cytologów z laboratorium wynik jest nie tylko dla lekarza ale i dla pacjenta

[popscene]

Ewelline bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.
Savavito, mój ginekolog uznaje tę metodę i uwierz mi to najlepszy ginekolog jakiego miałam i wcale się nie wygłupia. Sam mi mówił że ta metoda tego greka jest przestarzała. To on przynosi te wyniki do przychodni i jak wynik jest zły to zaznacza pani w rejestracji, że taka osoba ma się niezwłocznie do niego zgłosić i wchodzić bez kolejki. I to on na wizycie dokładnie wszystko interpretuje. Czasem po takiej wizycie u niego mam wrażenie że wyszłam z jakiegoś wykładu ze studiów medycznych

[ewelline]

Nie wszyscy zlecają cytologie w systemie Bethesda, gdyż nie jest ona refundowana przez NFZ - chyba, ze jest ale w każdym bądź razie jest droższa x2

[popscene]

Napisane przez ewelline

Nie wszyscy zlecają cytologie w systemie Bethesda, gdyż nie jest ona refundowana przez NFZ - chyba, ze jest ale w każdym bądź razie jest droższa x2

Może jest jakoś refundowana, chociaż po części, ja za nią płacę 30 zł u tego gina.

[ewelline]

Napisane przez popscene

Może jest jakoś refundowana, chociaż po części, ja za nią płacę 30 zł u tego gina.

Wiec raczej nie jest refundowana, ja place prywatnie 40 zł. Lekarka mi coś kiedyś wspomniała ze cytologia w klasyfikacji Papanicolau jest refundowana przez nfz (ok 10 zł kosztuje) a system Bethesda jest droższy i nfz jej nie refunduje.

[popscene]

Aaaa no to wszystko wyjaśnia Myślałam, że "normalna" cytologia kosztuje te 30zł, no ale widać myliłam się

[jomic]

Ja miałąm robioną tylko w ramach nfz i na ostnitni wynik czekam jeszcze tydz, a przedostatni był zrobioy metodą papanicolau (IIgrupa) i jednocześnie Bethesda. Z jednej strony kartki mam wynik jedną metodą, z drugiej drugą. I wg metrody Bethesda wynika, że:
AI - rozmaz odpowiedni do oceny
BII- obraz cytologiczny nieprawidłowy
CI- zmiany łagodnev i zakążenia
i wg mojej kartki jest do wybory:
a) grzybica
b)bakterie
c)zmiany sugerujace obecność Chlamydia
d)Trichomonas vaginalis
e)wirusy: Cytomegsaowirus, Herpes simpleX
Sądzę że 2a1 oznacza grzybicę.
Generalnie nie ma się czym martwić.

---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

i ani razu nie płaciłam nawet złotówki. cytologia nie byla tez pobierana z powodu jakiegokoliwek problemu- tylko w ramach profilaktyki. rok temu jako pierwsza w zyciu, w tym roku bo obejmuje mnie proflkatyczne program badan (od 25lat)

[popscene]

Dziękuję jomic . Ja miałam cytologię powtarzaną po krótkiej kuracji albothylem, bo wcześniej mi wyszło lsil i cin1 czy jakoś tak i jakby się powtórzyło to lekarz zbadałby mnie pod kątem hpv, ale na szczęście nie wyszło. Więc teraz trzeba będzie zająć się tą infekcją i nadżerką, bo przez nią jestem bardzo podatna na kolejne (a mam już tego dosyć).

[ewelline]

http://www.meditest.pl/documents/ski...skier_gine.pdf

[popscene]

o super, pomocny link, CI 2a1 rozumiałabym jako zmiany odczynowe i reperacyjne związane z zapaleniem no ale wiadomo wizyta u lekarza się przyda i on mi wszystko wytłumaczy

[Marwari]

ja też się dokształcę

[BittersweetCocaine]

Przepraszam jeśli pojawiło się już tu to pytanie, ale ja przynajmniej nie znalazłam... czy cytologię mogą równiez robic sobie dziewice?

[madzia2306]

Napisane przez BittersweetCocaine

Przepraszam jeśli pojawiło się już tu to pytanie, ale ja przynajmniej nie znalazłam... czy cytologię mogą równiez robic sobie dziewice?

a czemu nie?? nie ma żadnych przeciwskazań

[BittersweetCocaine]

Napisane przez madzia2306

a czemu nie?? nie ma żadnych przeciwskazań

Nie wiem, dziwne... bo ja jak rok temu byłam u gin to mi powiedziała, że "jak już nie będę dziewicą to zrobimy cytologię..." i generalnie to myślałam, że tylko kobiety, które współżyją mogą robic to badanie...