Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-) - Strona 28 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2018-12-11, 21:12   #811
WerkuUuS
Zadomowienie
 
Avatar WerkuUuS
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 432
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

Cytat:
Napisane przez xPsychox Pokaż wiadomość
Właśnie nie, ale jutro do domu już wychodzimy i się zastanawiam czy do jutra dadzą radę...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


A może masaż pod prysznicem i ręczne ściąganie ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ----------

Cytat:
Napisane przez Iwonia27 Pokaż wiadomość
Ja na swoje twardnienia juz nie zwracam uwagi, nic mi nie wnoszą. Dzis za to często pobolewa jak na okres ale to tez juz nie pierwszy raz także posiedze jeszcze troche i ide spac hehe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


No twardniał to mi już tez wcześniej ale teraz to istny kosmos jeszcze te podbrzusze przy tym tak boli...i coraz bardziej w plecach to czuje... ja nie wiem... tez już leżę i spróbuje zasnąć bo tez jestem przekonana ze to minie - tym bardziej po wczorajszej wizycie i słowach gin. Ale zdziwiło mnie to bo to coś nowego


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
*Razem od 14-03-2010r.*
*Jesteśmy małżeństwem od 20-08-2014r.*
WerkuUuS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-11, 21:21   #812
Iwonia27
Zakorzenienie
 
Avatar Iwonia27
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 6 313
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

Cytat:
Napisane przez xPsychox Pokaż wiadomość
Właśnie nie, ale jutro do domu już wychodzimy i się zastanawiam czy do jutra dadzą radę...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Szczerze mówiąc to nie wiem... Różnie moze być. Sprobuj recznie. Jak zbyt mocno nabiorą mlenia to malenstwo nie da rady chwycic brodawki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ----------

Cytat:
Napisane przez WerkuUuS Pokaż wiadomość
A może masaż pod prysznicem i ręczne ściąganie ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ----------





No twardniał to mi już tez wcześniej ale teraz to istny kosmos jeszcze te podbrzusze przy tym tak boli...i coraz bardziej w plecach to czuje... ja nie wiem... tez już leżę i spróbuje zasnąć bo tez jestem przekonana ze to minie - tym bardziej po wczorajszej wizycie i słowach gin. Ale zdziwiło mnie to bo to coś nowego


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Hmmm a niech tam sie cos juz szykuje...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Iwonia27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-11, 22:19   #813
Nemmireth_
Zakorzenienie
 
Avatar Nemmireth_
 
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 377
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

Eh czyli może coś być z tego albo i nie, super no nic jak napisałam Wam to trochę przeszło, potem znowu bolało ale mniej. Wykorzystalam Tz i teraz znowu boli, ale lekko.
Cytat:
Napisane przez asioka92 Pokaż wiadomość
Tak moge wstawać i wszystko robić
Może coś się dziać ale u mnie np tylko skurcze z krzyża były i też szło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To super ☺
Cytat:
Napisane przez xPsychox Pokaż wiadomość
Eksplodujace F16!
Matko, nie sądziłam że ten słynny nawał pokarmu jest tak okropny... One żyją swoim życiem, leje się z nich strumieniami, twarde jak kamień i bolą tak że się nie da ich dotknąć... AŁA

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Współczuję laktator i odciagaj do uczucia ulgi, prysznic i masuj pod prysznicem albo spróbuj ręcznie odciągnąć tez do odczucia ulgi. Bo inaczej to albo maluch nie będzie już mógł zlapac cyca, albo Ci się jakieś zapalenie zrobi

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka
__________________

1 + 1 = 3
Nasza Księżniczka




Starania od listopada 2019
Tyle zmienił mały człowiek, niemal lżejszy od powietrza.
11tc[*] 11.04.2017
6tc[*] 5.12.2017
Nemmireth_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-11, 23:02   #814
damgala
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 2 656
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

Dziewczyny, ja po dzisiejszych wizytach i ktg, no i żeby nie było za łatwo mam zagwozdkę. Bobo ma 3600 g, niby wszystko ok.
Z ginem debatowaliśmy żeby udało się urodzić do świąt i on mi dał skierowanie do szpitala, on w tym szpitalu nie przyjmuje. Ze względu na cukrzycę ciążową i ze względu na 39 tydzień ciąży według om zaproponował żebym poszła do szpitala w poniedziałek 17 grudnia albo już nawet lepiej w ten czwartek i będą poród wywoływać. Oczywiście jestem w szoku ale z drugiej strony chciałabym już tulić maleństwo.
Dziewczyny, jak myślicie, kiedy do tego szpitala iść? W czwartek jak pojadę to może coś zaczną robić w piątek albo dopiero po weekendzie i nie chciałabym po prostu przeleżeć bez sensu 4 dni. Jeszcze rano zadzwonię do znajomej położnej podpytac. Co byście zrobiły na moim miejscu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
damgala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-12, 00:19   #815
asioka92
Zakorzenienie
 
Avatar asioka92
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 3 635
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

Cytat:
Napisane przez damgala Pokaż wiadomość
Dziewczyny, ja po dzisiejszych wizytach i ktg, no i żeby nie było za łatwo mam zagwozdkę. Bobo ma 3600 g, niby wszystko ok.
Z ginem debatowaliśmy żeby udało się urodzić do świąt i on mi dał skierowanie do szpitala, on w tym szpitalu nie przyjmuje. Ze względu na cukrzycę ciążową i ze względu na 39 tydzień ciąży według om zaproponował żebym poszła do szpitala w poniedziałek 17 grudnia albo już nawet lepiej w ten czwartek i będą poród wywoływać. Oczywiście jestem w szoku ale z drugiej strony chciałabym już tulić maleństwo.
Dziewczyny, jak myślicie, kiedy do tego szpitala iść? W czwartek jak pojadę to może coś zaczną robić w piątek albo dopiero po weekendzie i nie chciałabym po prostu przeleżeć bez sensu 4 dni. Jeszcze rano zadzwonię do znajomej położnej podpytac. Co byście zrobiły na moim miejscu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jeśli nir będą nic robić w weekend poszłabym w poniediałek. Mi lekarka wprost powiedziała że nie ma sensu leżeć bo i tak nic nie zrobią. Przepływy i łożysko miałam ok więc się nie martwiłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
asioka92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-12, 00:27   #816
koziemleko
Zakorzenienie
 
Avatar koziemleko
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 061
GG do koziemleko
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

Domgala poczekaj do poniedziałku, bo przez weekend raczej nie będą nic robić. Jeszcze się nalezysz w szpitalu.



Polecam maskowanie skutków. Ja wymasowalam i zasnelam a po godzinie obudziła mnie wilgoć w majtkach. To był sluz z krwią. Ogarnęłam się i wskoczylam do łóżka i zaczęły się skurcze. Nie mogłam przy nich zasnąć i były dość regularne więc wskoczylam do wanny. Po kąpieli nie przeszło nadal bolały i nie mogłam spać więc poszłam na piłkę pokolysac biodrami. Nadal nie przechodzilo więc przygotowałam chłopakom pierś z kurczaka, trochę polezalam. Zjadłam śniadanie i o 5 wstał maz do pracy. Zdziwił się trochę ze ja w garach o tej godzinie. Akurat skurcze miałam wtedy co dwie minuty więc zadzwoniismy po babcię do starszaka i o 6 rano do szpitala. Na miejscu okazało się że mam luźny jeden palec rozwarcia, a na ktg pisza się tylko słabe skurcze. Wszystko nagle przeszło. Zostawili mnie na oddziale. No zalamka 6 godzin skurczy i jeden palec w dodatku nagle przeszlo.

Ale na sali przedporodowej zaczęłam kolysac biodrami i wróciły co 5 minut. Bolały juz dosyć mocno a ja załamana że tak bolą skurcze przy jednym palcu, inaczej to zapamietalam. Akurat o 7 zmieniały sie położne więc przyszla fajna babeczka zbadala mnie i nagle okazało się że mam 3 palce! To przynajmniej wiedziałam czemu tak bolą; p poprosiłam o znieczulenie. Dostałam paracetamol trochę ułożyło. Położna zaproponowala lewatywe żeby szybciej postępował poród więc się zgodziłam, co miałam do stracenia (okazalo się, że to nic strasznego) i weszłam pod prysznic. Pod prysznicem ulga. Po prysznicu już 4 palce. Bolały te skurcze więc dostałam gaz i tak dotrwalam do partych. Niestety jestem nacieta, ale nie mogłam go wypchac bez tego . Nie miałam juz sil. I tak urodził się Adaś po 12 godzinach. Ogólnie poród wspominam dobrze jak tylko mocniej bolały skurcze to miałam prysznic lub gaz więc wspominam go lepiej niż pierwszy poród. Teraz młody ma trochę niski cukier więc musimy się ciągle cyckolic: )

---------- Dopisano o 01:27 ---------- Poprzedni post napisano o 01:25 ----------

Wybaczcie literówki telefon mnie poprawia :p
koziemleko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-12, 01:02   #817
Anaitis
Rozeznanie
 
Avatar Anaitis
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Z fantasmagorycznych stanów mojej świadości.
Wiadomości: 561
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

Hej dziewczyny! My już po... dzisiaj o 16:37 przyszedł na świat Aleksander. Prawdziwie "wielki " z wagą 4100 kg,56 cm.
Poród niestety był bardzo trudny i po 9 h walki,ostatecznie skończyło się cesarką. Mam nadzieję,że jak najszybciej zapomnę o tym co tam było,w synku jestem doszczętnie zakochana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Anaitis jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-12-12, 01:24   #818
juli_juli_a
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 422
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

Cytat:
Napisane przez Anaitis Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny! My już po... dzisiaj o 16:37 przyszedł na świat Aleksander. Prawdziwie "wielki " z wagą 4100 kg,56 cm.
Poród niestety był bardzo trudny i po 9 h walki,ostatecznie skończyło się cesarką. Mam nadzieję,że jak najszybciej zapomnę o tym co tam było,w synku jestem doszczętnie zakochana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Superowo, ze już jest po! Wczoraj o Tobie myślałam czy sie uda ostatecznie. Gratulacje ogromne!
Aleksander rzeczywiście wielki i może tez dlatego było trudno urodzić SN?
Niemniej życzę żeby zle wspomniała szybko wyparowały a miłość do syna kwitla
juli_juli_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-12, 04:03   #819
koziemleko
Zakorzenienie
 
Avatar koziemleko
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 061
GG do koziemleko
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

Anaitis gratulacje; )



Wczoraj był jakiś wysyp porodow. U mnie na porodowce aż położne zdziwione.
koziemleko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-12, 04:18   #820
asioka92
Zakorzenienie
 
Avatar asioka92
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 3 635
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

Cytat:
Napisane przez Anaitis Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny! My już po... dzisiaj o 16:37 przyszedł na świat Aleksander. Prawdziwie "wielki " z wagą 4100 kg,56 cm.
Poród niestety był bardzo trudny i po 9 h walki,ostatecznie skończyło się cesarką. Mam nadzieję,że jak najszybciej zapomnę o tym co tam było,w synku jestem doszczętnie zakochana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Gratulacje zdrówka dla Was
Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość
Anaitis gratulacje; )



Wczoraj był jakiś wysyp porodow. U mnie na porodowce aż położne zdziwione.
A u nas cisza wczoraj i dzięki temu super się rodziło bo położna miała więcej czasu dla mnie. Mam nadzieje że wszystko pójdzie dobrze i jutro wyjdziemy do domu. Troche udało mi się pospać, będe walczyć jeszcze w dzień zapewne o każdą minute spania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
asioka92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-12, 04:20   #821
LolaMontez
Wtajemniczenie
 
Avatar LolaMontez
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 433
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

Cytat:
Napisane przez Anaitis Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny! My już po... dzisiaj o 16:37 przyszedł na świat Aleksander. Prawdziwie "wielki " z wagą 4100 kg,56 cm.
Poród niestety był bardzo trudny i po 9 h walki,ostatecznie skończyło się cesarką. Mam nadzieję,że jak najszybciej zapomnę o tym co tam było,w synku jestem doszczętnie zakochana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Gratulacje!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Na ziemi pojawił się cud...
LolaMontez jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-12-12, 05:43   #822
WerkuUuS
Zadomowienie
 
Avatar WerkuUuS
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 432
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

Cytat:
Napisane przez Nemmireth_ Pokaż wiadomość
Eh czyli może coś być z tego albo i nie, super no nic jak napisałam Wam to trochę przeszło, potem znowu bolało ale mniej. Wykorzystalam Tz i teraz znowu boli, ale lekko. To super Współczuję laktator i odciagaj do uczucia ulgi, prysznic i masuj pod prysznicem albo spróbuj ręcznie odciągnąć tez do odczucia ulgi. Bo inaczej to albo maluch nie będzie już mógł zlapac cyca, albo Ci się jakieś zapalenie zrobi

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka


No ja miałam w planach tez wykorzystać męża ale ten ból mi nie pozwalal. Zaczęło się takim lekkim cmieniem podbrzusza co jakiś czas. Potem coraz częściej i coraz mocniej. W końcu tak mocno łapało co równe kilka minut i to dość często aż w szoku byłam. Pod koniec ten ból już na plecy przechodził. i tak ok godziny... potem zaczęło to słabnąć. Aż zasnęłam.
Kurde powiem Wam ze wolałabym żeby to u mnie „łupnęło” wszystko z grubej rury z nienacka aniżeli takie podchody bolesne od jakiegoś czasu które nic nie dają


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 07:43 ---------- Poprzedni post napisano o 07:39 ----------

Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość
Domgala poczekaj do poniedziałku, bo przez weekend raczej nie będą nic robić. Jeszcze się nalezysz w szpitalu.



Polecam maskowanie skutków. Ja wymasowalam i zasnelam a po godzinie obudziła mnie wilgoć w majtkach. To był sluz z krwią. Ogarnęłam się i wskoczylam do łóżka i zaczęły się skurcze. Nie mogłam przy nich zasnąć i były dość regularne więc wskoczylam do wanny. Po kąpieli nie przeszło nadal bolały i nie mogłam spać więc poszłam na piłkę pokolysac biodrami. Nadal nie przechodzilo więc przygotowałam chłopakom pierś z kurczaka, trochę polezalam. Zjadłam śniadanie i o 5 wstał maz do pracy. Zdziwił się trochę ze ja w garach o tej godzinie. Akurat skurcze miałam wtedy co dwie minuty więc zadzwoniismy po babcię do starszaka i o 6 rano do szpitala. Na miejscu okazało się że mam luźny jeden palec rozwarcia, a na ktg pisza się tylko słabe skurcze. Wszystko nagle przeszło. Zostawili mnie na oddziale. No zalamka 6 godzin skurczy i jeden palec w dodatku nagle przeszlo.

Ale na sali przedporodowej zaczęłam kolysac biodrami i wróciły co 5 minut. Bolały juz dosyć mocno a ja załamana że tak bolą skurcze przy jednym palcu, inaczej to zapamietalam. Akurat o 7 zmieniały sie położne więc przyszla fajna babeczka zbadala mnie i nagle okazało się że mam 3 palce! To przynajmniej wiedziałam czemu tak bolą; p poprosiłam o znieczulenie. Dostałam paracetamol trochę ułożyło. Położna zaproponowala lewatywe żeby szybciej postępował poród więc się zgodziłam, co miałam do stracenia (okazalo się, że to nic strasznego) i weszłam pod prysznic. Pod prysznicem ulga. Po prysznicu już 4 palce. Bolały te skurcze więc dostałam gaz i tak dotrwalam do partych. Niestety jestem nacieta, ale nie mogłam go wypchac bez tego . Nie miałam juz sil. I tak urodził się Adaś po 12 godzinach. Ogólnie poród wspominam dobrze jak tylko mocniej bolały skurcze to miałam prysznic lub gaz więc wspominam go lepiej niż pierwszy poród. Teraz młody ma trochę niski cukier więc musimy się ciągle cyckolic: )

---------- Dopisano o 01:27 ---------- Poprzedni post napisano o 01:25 ----------

Wybaczcie literówki telefon mnie poprawia :p


Super ze masz to już za sobą
Ja wczoraj pomasowalam i tez mnie złapało tak jak pisałam. I to dość mocno i regularnie ale po godzinie przeszło. no wymęczy mnie to jeszcze zanim urodzę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 07:43 ---------- Poprzedni post napisano o 07:43 ----------

Cytat:
Napisane przez Anaitis Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny! My już po... dzisiaj o 16:37 przyszedł na świat Aleksander. Prawdziwie "wielki " z wagą 4100 kg,56 cm.
Poród niestety był bardzo trudny i po 9 h walki,ostatecznie skończyło się cesarką. Mam nadzieję,że jak najszybciej zapomnę o tym co tam było,w synku jestem doszczętnie zakochana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Gratuluje kochana!
Całusy dla Aleksandra i mamy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
*Razem od 14-03-2010r.*
*Jesteśmy małżeństwem od 20-08-2014r.*
WerkuUuS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-12, 05:55   #823
juli_juli_a
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 422
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

Cytat:
Napisane przez damgala Pokaż wiadomość
Dziewczyny, ja po dzisiejszych wizytach i ktg, no i żeby nie było za łatwo mam zagwozdkę. Bobo ma 3600 g, niby wszystko ok.
Z ginem debatowaliśmy żeby udało się urodzić do świąt i on mi dał skierowanie do szpitala, on w tym szpitalu nie przyjmuje. Ze względu na cukrzycę ciążową i ze względu na 39 tydzień ciąży według om zaproponował żebym poszła do szpitala w poniedziałek 17 grudnia albo już nawet lepiej w ten czwartek i będą poród wywoływać. Oczywiście jestem w szoku ale z drugiej strony chciałabym już tulić maleństwo.
Dziewczyny, jak myślicie, kiedy do tego szpitala iść? W czwartek jak pojadę to może coś zaczną robić w piątek albo dopiero po weekendzie i nie chciałabym po prostu przeleżeć bez sensu 4 dni. Jeszcze rano zadzwonię do znajomej położnej podpytac. Co byście zrobiły na moim miejscu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


W czwartek to bedą jeszcze ponad 2 tyg do TP?
Jeśli tak to wczesnie to wywoływanie... Ale nie wiem jak sie postępuje przy cukrzycy.
Ja bym tez do poniedziałku poczekała chyba.
A z drugiej strony może sie zejść z wywoływaniem, dziecko już spore, hmmm tez bym miała dylemat.
juli_juli_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-12, 06:04   #824
Iwonia27
Zakorzenienie
 
Avatar Iwonia27
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 6 313
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

Gratulacje dla dziewczyn zuchy jesteście

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:58 ---------- Poprzedni post napisano o 06:56 ----------

Nie spie juz od godziny. Synek przestawil sie nam od kilku dni i budzi się okolo 5.40.
Chyba tez mu się to wszystko udziela bo nie moze zasnac tylko patrzy i patrzy az w koncu mowi magiczne wstajemy...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:02 ---------- Poprzedni post napisano o 06:58 ----------

Kurcze i ja muszę z tymi sutkami spróbować choc nie cierpie takich "zabiegow"
Nie mam kiedy się za to wziąć bo codziennie cos jeszcze w planie a na noc sie boje rozjuszyc dzidziusia bo wolelibysmy akcje za dnia niż w nocy.
Dzis dziadkowie przyjezdzaja z zaleglym Mikołajem z kolei...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:04 ---------- Poprzedni post napisano o 07:02 ----------

Damgala ja bym czekala o ile mozna z uwagi na to ze mam starszaka w domu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Iwonia27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-12, 06:34   #825
yahoo911
Zakorzenienie
 
Avatar yahoo911
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 21 878
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

Anaitis - gratulacje! Duży chłopczyk!

Mnie od 3 łapią skurcze, nieregularne ale bolesne. Wzięłam nospę ale dalej czuję ból. A niedawno odpadł mi czop i teraz latam na 2 co chwilę. Mąż już zaalarmowany wraca z pracy, pakuję starszaka do babci i czekamy na rozwój sytuacji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
2+2=
.spełniamy marzenie - budujemy dom.
yahoo911 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-12, 06:35   #826
Iwonia27
Zakorzenienie
 
Avatar Iwonia27
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 6 313
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

Cytat:
Napisane przez yahoo911 Pokaż wiadomość
Anaitis - gratulacje! Duży chłopczyk!

Mnie od 3 łapią skurcze, nieregularne ale bolesne. Wzięłam nospę ale dalej czuję ból. A niedawno odpadł mi czop i teraz latam na 2 co chwilę. Mąż już zaalarmowany wraca z pracy, pakuję starszaka do babci i czekamy na rozwój sytuacji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kciuki się trzymają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Iwonia27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-12, 06:45   #827
WerkuUuS
Zadomowienie
 
Avatar WerkuUuS
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 432
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

Cytat:
Napisane przez yahoo911 Pokaż wiadomość
Anaitis - gratulacje! Duży chłopczyk!

Mnie od 3 łapią skurcze, nieregularne ale bolesne. Wzięłam nospę ale dalej czuję ból. A niedawno odpadł mi czop i teraz latam na 2 co chwilę. Mąż już zaalarmowany wraca z pracy, pakuję starszaka do babci i czekamy na rozwój sytuacji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Ohooo powodzenia!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
*Razem od 14-03-2010r.*
*Jesteśmy małżeństwem od 20-08-2014r.*
WerkuUuS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-12, 07:02   #828
yahoo911
Zakorzenienie
 
Avatar yahoo911
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 21 878
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

Cytat:
Napisane przez Iwonia27 Pokaż wiadomość
Kciuki się trzymają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Cytat:
Napisane przez WerkuUuS Pokaż wiadomość
Ohooo powodzenia!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Dzięki dziewczyny! Modlę się żeby to nie był jakiś fałszywy alarm bo już się nastawiłam na poród

I powiem Wam, że wczoraj od samego rana do wieczora sprzątałam dom, myłam okna, firanki zmieniałam, prasowałam. Ledwo się ruszałam wieczorem, ale chyba pomogło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
2+2=
.spełniamy marzenie - budujemy dom.
yahoo911 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-12, 07:08   #829
koziemleko
Zakorzenienie
 
Avatar koziemleko
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 061
GG do koziemleko
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

Yahoo oby to była akcja; ) trzymam kciuki.



Mi zabrali dziecia na usg. Akurat głodny był to jak wróci to będzie afera :p
koziemleko jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-12-12, 07:29   #830
asioka92
Zakorzenienie
 
Avatar asioka92
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 3 635
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

Cytat:
Napisane przez yahoo911 Pokaż wiadomość
Anaitis - gratulacje! Duży chłopczyk!

Mnie od 3 łapią skurcze, nieregularne ale bolesne. Wzięłam nospę ale dalej czuję ból. A niedawno odpadł mi czop i teraz latam na 2 co chwilę. Mąż już zaalarmowany wraca z pracy, pakuję starszaka do babci i czekamy na rozwój sytuacji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Trzymam kciuki, oby to było to

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
asioka92 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-12, 07:34   #831
damgala
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 2 656
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

Cytat:
Napisane przez Anaitis Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny! My już po... dzisiaj o 16:37 przyszedł na świat Aleksander. Prawdziwie "wielki " z wagą 4100 kg,56 cm.
Poród niestety był bardzo trudny i po 9 h walki,ostatecznie skończyło się cesarką. Mam nadzieję,że jak najszybciej zapomnę o tym co tam było,w synku jestem doszczętnie zakochana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Gratulacje!!!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:34 ---------- Poprzedni post napisano o 08:33 ----------

Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość
Domgala poczekaj do poniedziałku, bo przez weekend raczej nie będą nic robić. Jeszcze się nalezysz w szpitalu.



Polecam maskowanie skutków. Ja wymasowalam i zasnelam a po godzinie obudziła mnie wilgoć w majtkach. To był sluz z krwią. Ogarnęłam się i wskoczylam do łóżka i zaczęły się skurcze. Nie mogłam przy nich zasnąć i były dość regularne więc wskoczylam do wanny. Po kąpieli nie przeszło nadal bolały i nie mogłam spać więc poszłam na piłkę pokolysac biodrami. Nadal nie przechodzilo więc przygotowałam chłopakom pierś z kurczaka, trochę polezalam. Zjadłam śniadanie i o 5 wstał maz do pracy. Zdziwił się trochę ze ja w garach o tej godzinie. Akurat skurcze miałam wtedy co dwie minuty więc zadzwoniismy po babcię do starszaka i o 6 rano do szpitala. Na miejscu okazało się że mam luźny jeden palec rozwarcia, a na ktg pisza się tylko słabe skurcze. Wszystko nagle przeszło. Zostawili mnie na oddziale. No zalamka 6 godzin skurczy i jeden palec w dodatku nagle przeszlo.

Ale na sali przedporodowej zaczęłam kolysac biodrami i wróciły co 5 minut. Bolały juz dosyć mocno a ja załamana że tak bolą skurcze przy jednym palcu, inaczej to zapamietalam. Akurat o 7 zmieniały sie położne więc przyszla fajna babeczka zbadala mnie i nagle okazało się że mam 3 palce! To przynajmniej wiedziałam czemu tak bolą; p poprosiłam o znieczulenie. Dostałam paracetamol trochę ułożyło. Położna zaproponowala lewatywe żeby szybciej postępował poród więc się zgodziłam, co miałam do stracenia (okazalo się, że to nic strasznego) i weszłam pod prysznic. Pod prysznicem ulga. Po prysznicu już 4 palce. Bolały te skurcze więc dostałam gaz i tak dotrwalam do partych. Niestety jestem nacieta, ale nie mogłam go wypchac bez tego . Nie miałam juz sil. I tak urodził się Adaś po 12 godzinach. Ogólnie poród wspominam dobrze jak tylko mocniej bolały skurcze to miałam prysznic lub gaz więc wspominam go lepiej niż pierwszy poród. Teraz młody ma trochę niski cukier więc musimy się ciągle cyckolic: )

---------- Dopisano o 01:27 ---------- Poprzedni post napisano o 01:25 ----------

Wybaczcie literówki telefon mnie poprawia :p
Dzięki za szczegółowy opis porodu. Ja jeszcze sutków nie masowałam bo jakoś się całej tej akcji porodowej tak boję że szok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
damgala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-12, 07:35   #832
aronia123
Raczkowanie
 
Avatar aronia123
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 196
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

Cytat:
Napisane przez Anaitis Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny! My już po... dzisiaj o 16:37 przyszedł na świat Aleksander. Prawdziwie "wielki " z wagą 4100 kg,56 cm.
Poród niestety był bardzo trudny i po 9 h walki,ostatecznie skończyło się cesarką. Mam nadzieję,że jak najszybciej zapomnę o tym co tam było,w synku jestem doszczętnie zakochana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Gratulacje
Cytat:
Napisane przez yahoo911 Pokaż wiadomość
Anaitis - gratulacje! Duży chłopczyk!

Mnie od 3 łapią skurcze, nieregularne ale bolesne. Wzięłam nospę ale dalej czuję ból. A niedawno odpadł mi czop i teraz latam na 2 co chwilę. Mąż już zaalarmowany wraca z pracy, pakuję starszaka do babci i czekamy na rozwój sytuacji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Powodzenia, trzymam kciuki za rozwój akcji

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
aronia123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-12, 07:39   #833
damgala
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 2 656
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

Cytat:
Napisane przez juli_juli_a Pokaż wiadomość
W czwartek to bedą jeszcze ponad 2 tyg do TP?
Jeśli tak to wczesnie to wywoływanie... Ale nie wiem jak sie postępuje przy cukrzycy.
Ja bym tez do poniedziałku poczekała chyba.
A z drugiej strony może sie zejść z wywoływaniem, dziecko już spore, hmmm tez bym miała dylemat.
W czwartek 13 grudnia więc do TP z om 10 dni a do terminu z usg 15 dni, także też uważam że wcześnie w każdym z przypadków ale jakbym chciała wyjść z maluchem do świąt to czy się uda to zgrać w czasie jak pójdę w poniedziałek? kurczę ciężko mi oszacować co oni mi zrobią i jaki będzie tego efekt. Może ruszyć z kopyta po 2 dniach albo nic się nie dziać pomimo oksy, balonikow i innych cudów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
damgala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-12, 07:40   #834
aronia123
Raczkowanie
 
Avatar aronia123
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 196
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

Ja wczoraj maltretowałam trochę sutki, ale nic się nie rozkręciło, podczas tylko brzuch twardniał i czasem leciutko ćmiło podbrzusze.
Koziemleko, jak długo masowałaś i z jaką częstotliwością?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
aronia123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-12, 07:43   #835
damgala
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 2 656
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

Cytat:
Napisane przez yahoo911 Pokaż wiadomość
Anaitis - gratulacje! Duży chłopczyk!

Mnie od 3 łapią skurcze, nieregularne ale bolesne. Wzięłam nospę ale dalej czuję ból. A niedawno odpadł mi czop i teraz latam na 2 co chwilę. Mąż już zaalarmowany wraca z pracy, pakuję starszaka do babci i czekamy na rozwój sytuacji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No to się zaczyna pewnie u Ciebie, trzymam kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
damgala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-12, 08:15   #836
koziemleko
Zakorzenienie
 
Avatar koziemleko
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 061
GG do koziemleko
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

Aronia ja wcale długo nie masowalam sutkow z 10-15 minut na dwa. Ale hormony (oksytocyna?) sie wydzielila, bo zachciało mi się spać. Nagle mnie zmoglo na sen.
koziemleko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-12, 08:27   #837
Nemmireth_
Zakorzenienie
 
Avatar Nemmireth_
 
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 377
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

Cytat:
Napisane przez damgala Pokaż wiadomość
Co byście zrobiły na moim miejscu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Poszlabym w poniedziałek. Przez weekend i tak będziesz leżeć bezczynnie, a samo się raczej nie zacznie.
Duży dzidzius ☺

Cytat:
Napisane przez Anaitis Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny! My już po... dzisiaj o 16:37 przyszedł na świat Aleksander. Prawdziwie "wielki " z wagą 4100 kg,56 cm.
Poród niestety był bardzo trudny i po 9 h walki,ostatecznie skończyło się cesarką. Mam nadzieję,że jak najszybciej zapomnę o tym co tam było,w synku jestem doszczętnie zakochana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Gratulacje!


Cytat:
Napisane przez yahoo911 Pokaż wiadomość
Anaitis - gratulacje! Duży chłopczyk!

Mnie od 3 łapią skurcze, nieregularne ale bolesne. Wzięłam nospę ale dalej czuję ból. A niedawno odpadł mi czop i teraz latam na 2 co chwilę. Mąż już zaalarmowany wraca z pracy, pakuję starszaka do babci i czekamy na rozwój sytuacji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ooo kciuki!!!

Cytat:
Napisane przez damgala Pokaż wiadomość
W czwartek 13 grudnia więc do TP z om 10 dni a do terminu z usg 15 dni, także też uważam że wcześnie w każdym z przypadków ale jakbym chciała wyjść z maluchem do świąt to czy się uda to zgrać w czasie jak pójdę w poniedziałek? kurczę ciężko mi oszacować co oni mi zrobią i jaki będzie tego efekt. Może ruszyć z kopyta po 2 dniach albo nic się nie dziać pomimo oksy, balonikow i innych cudów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Zależy jakie mają zasady. U mnie dopuszczają 2 dni prób balonikiem i oksy a potem robią cesarke. Ale to po terminie... nie wiem jak robią gdy jesteś przed.
Ja idę 17 do szpitala i do świąt mam być juz po.

Koziemleko - u mnie masowanie, szczypanie sutków nic nie daje


Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka
__________________

1 + 1 = 3
Nasza Księżniczka




Starania od listopada 2019
Tyle zmienił mały człowiek, niemal lżejszy od powietrza.
11tc[*] 11.04.2017
6tc[*] 5.12.2017
Nemmireth_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-12, 08:50   #838
juli_juli_a
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 422
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

Cytat:
Napisane przez damgala Pokaż wiadomość
W czwartek 13 grudnia więc do TP z om 10 dni a do terminu z usg 15 dni, także też uważam że wcześnie w każdym z przypadków ale jakbym chciała wyjść z maluchem do świąt to czy się uda to zgrać w czasie jak pójdę w poniedziałek? kurczę ciężko mi oszacować co oni mi zrobią i jaki będzie tego efekt. Może ruszyć z kopyta po 2 dniach albo nic się nie dziać pomimo oksy, balonikow i innych cudów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Ja mam podobna zagwostke. Jak nie urodzę do poniedziałku to w poniedziałek po południu pomyślą co zrobić, ale myśle ze najwcześniej do szpitala trafie w środę (bo badania i odstawienie zastrzyków min 2 doby wcześniej), tak ze na styk i nie wiem czy wyjdę przed świetami ale cóż zrobić... sie zachciało rodzic w grudniu
juli_juli_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-12, 08:55   #839
WerkuUuS
Zadomowienie
 
Avatar WerkuUuS
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 432
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

Cytat:
Napisane przez koziemleko Pokaż wiadomość
Aronia ja wcale długo nie masowalam sutkow z 10-15 minut na dwa. Ale hormony (oksytocyna?) sie wydzielila, bo zachciało mi się spać. Nagle mnie zmoglo na sen.


Serio tak działa oksy? Ze spać się chce ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
*Razem od 14-03-2010r.*
*Jesteśmy małżeństwem od 20-08-2014r.*
WerkuUuS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2018-12-12, 09:23   #840
Aleksandriiia
Wtajemniczenie
 
Avatar Aleksandriiia
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 2 169
Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

Cytat:
Napisane przez Anaitis Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny! My już po... dzisiaj o 16:37 przyszedł na świat Aleksander. Prawdziwie "wielki " z wagą 4100 kg,56 cm.
Poród niestety był bardzo trudny i po 9 h walki,ostatecznie skończyło się cesarką. Mam nadzieję,że jak najszybciej zapomnę o tym co tam było,w synku jestem doszczętnie zakochana

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Aaa gratulacje i pozdrowienia od Karola Wielkiego sie chlopaki zgadali no.
Szybkiego dochodzenia do siebie po cesarce

Wysłane z mojego ASUS_X00TD przy użyciu Tapatalka
__________________

Głusi nie gęsi, swój język mają

Denko??? (48)
d/s - 24
b/s - 2
próbki/saszetki - 4
szampony - 9
wcierki - 4
serum - 2
oleje - 3
Aleksandriiia jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-09-27 20:15:36


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:59.