|
Notka |
|
Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2006-07-19, 09:54 | #811 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 1 965
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Tak Weronisiu Acne Derm jest bez recepty i kosztuje coś ok 15 zł
__________________
|
2006-07-19, 10:02 | #812 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
|
|
2006-07-19, 10:41 | #813 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 2 907
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Teraz AD trochę podrożał, ja płacę 20 zł. Weroniusiu, a Ty jak stosujesz effaclar k na dzien, to po jakimś casie go zmywasz, cyz masz go cały czas?
|
2006-07-19, 10:48 | #814 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
Rano jak wstaję myję twarz normalnym żelem do twarzy i potem effaclar daję zamiast kremu. Po około 20 minutach smarowałam się filtrem itp. |
|
2006-07-19, 12:16 | #815 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 140
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
|
|
2006-07-19, 15:16 | #816 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
Sylwiani trudno mi tu coś powiedziec, bo mi się Avene nie wchłania na niczym, bez względu czy daję go na suchą czystą skórę, czy czymkolwiek wysmarowaną. Natomiast teraz smaruję się filtrem LRP DP i wchłania mi się na Effaclarze do sucha. |
|
2006-07-19, 15:27 | #817 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 1 693
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
a ja dziś zaczynam stosować Active C pod filtr... mam nadzieję ze mi rozjasni twarz
|
2006-07-20, 14:41 | #818 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 140
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
|
|
2006-07-20, 15:08 | #819 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 1 693
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Uff po wielu próbach i błedach ustaliłam już koncową wersje mojej Kuracji
Codziennie rano i wieczorem oczyszczam twarz żelem do mycia twarzy Piękno Natury i przemywam Bio tonikiem odświeżającym Eris Na dzien Active C + Iwostin Solecrin + skrobia Na noc na przemian zorac - serum z wit C - effaclar k -serum z wit C -zorac...itp W dnie gdy na noc używam tylko serum na przemian maseczka z glinki i maseczka aspirynowa.. no i punktowo kremy łagodzące w przypadku łuszczenia się.. teraz tylko czekać na efekty - bo pierwsze już widzę |
2006-07-20, 20:22 | #820 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
|
|
2006-07-20, 22:22 | #821 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 1 693
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Erato no prawie masz racje
|
2006-07-21, 09:24 | #822 |
Przyczajenie
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Czesc dziewczyny. Co prawda za często tu nie bywam ale staram się zaglądać i jak mam czas to czytam biochemie . No i teraz musze przyznac, że sama się już zakręciłam z tym wszystkim. No ale mam nadzieje ze mi pomożecie. Otóż chciałam stosować teraz diroseal tylko ze raz czytam ze latem nie powinno się stosować a raz ze diroseal jest łagodny. No i sama nie wiem już co robic a nie chciałabym sobie zaszkodzić. Chciałam smarować nim cala buzie bo mam już sporo popękanych naczynek no i zmarszczki ( efekt opalania :/). Na dzien używam mleczka avene 50+ czy w takim razie mogę używać tego diroselu w dzien? Mimio tego ze jest tak gorąco a buzia mi się poci ? Dziś ma być 35 jeq chyba się usmażę !! Poza tym za miesciac jade w gory a tam to dopiero wszystko z twarzy będzie mi spływać. I jaki tu filtr używać mleczko avene jest ciezkie ale nie podraznia mojej naczyniowej skory nie wiem ? Tym bardziej ze w górach jest większe promieniowanie UV ? Help!!!
|
2006-07-21, 09:42 | #823 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
Teraz uzywam LRP Anhelios DP 50+, ale omijam okolice oczu, bo mi oczy po nim szczypia. Okolice oczu smaruje wlasnie Avene. Tez mam popekane naczynka i uzywam Dirosealu i LRP moich naczynek nie podraznia, mimo ze zawiera alkohol. |
|
2006-07-21, 10:08 | #824 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
Bezalkoholowy filtr, który utrzyma się w upale i ma bardzo wysoką ochronę zarówno UVB, jak i UVA, to barwiący Anthelios 50+. Pozostałe Antki sa alkoholowe, choc nie wiem jak z creme fondante, ale on jest ponoć okropnie ciężki i tłusty. |
|
2006-07-21, 10:22 | #825 |
Przyczajenie
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Dzieki wielkie Werosnisu i Erato. Moze Rzeczywiście spróbuje jakiegoś Antka, kiedyś już myślałam nad tym DP ze względu na pochlebne opinie na wizażu i pojemnośc 100 ml , może to jest dobry kierunek będę tylko musiała zapolować na próbki. Bioderma chyba niestety nie jest dla mnie miałam bodajże krem spf 50 +(nie pamiętam w domu jeszcze jest pudełeczko ), niestety szczypał i pobielał na twarzy zostawały takie dziwne białe placki które ciężko było rozsmarować.
A co do dirosealu to chciałam go na noc używać z reszta takie chyba jest jego przeznaczenie jako krem na noc. A na dzień filterek. Tylko czy można teraz używać ten diroseal? |
2006-07-21, 10:32 | #826 | |
Przyczajenie
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
|
|
2006-07-21, 10:38 | #827 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 140
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
|
|
2006-07-21, 10:44 | #828 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
To nie jest tak, że Diroseal można, a Diacenal trzeba odstawić. To wszystko preparaty retinoidowe i jeśli ktoś zamierza się opalać tego lata, to nie ma sensu rozpoczynać kuracji retinoidowej. Diroseal używa się na noc, bo światło w dzień rozkłada retinal.
|
2006-07-21, 10:51 | #829 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 871
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Ja bym nie radziła zaczynać kuracji retinoidowej latem (zwłaszcza, że podczas górskich wędrówek trudno zadbać o skuteczną ochronę przeciwsłoneczną, reaplikację filtra, itd.). Myślę, aggi, że możesz spokojnie poczekać i kurację Dirosealem rozpocząć po powrocie.
|
2006-07-21, 10:51 | #830 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 871
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Dubelek.
|
2006-07-21, 11:10 | #831 |
Przyczajenie
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Ja co prawda opalać się nie zamierzam ale wiem ze chodząc po górach cieżko jest uniknąć opalenizny mimio czapki i okularów przeciwsłonecznych, wiadomo że to wysiłek i to spory no i wtedy oragnizm sie chłodzi a filtr moze, że tak powiem spłynać a ciężko jest nalożyc na taka buzie kolejna warstwe choć ja się staram.
Ale nic w takim razie postanowione diroseal poczeka w lodówce do powrotu. A ja na razie skupię się na poszukiwaniu jakiegoś fajnego filterka na ten upał . |
2006-07-21, 11:29 | #832 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 140
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
|
|
2006-07-21, 12:30 | #833 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
A czym uratowac mocno podraznioną, ewentualnie łuszczącą się skórę?
Pytam tak na wszelki wypadek. Obecnie nic się nie dzieje, ale za tydzień wyjeżdżam, nie będę miała internetu, więc gdyby czasem coś zaczęło się dziac z buźką to nie będę się mogła Was zapytac |
2006-07-21, 14:09 | #834 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 1 693
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
ja najczęsciej ratowałm się CalmA HLC Ziaji... swietny, choc tłusty wchłania się nawet całkkiem całkiem.. dobrze mi też działała maść ochronna z wit A ale oczywiscie tylko miejscowo...
a pierwszą zasadą gdy zaczynam się łuyszczyc.. to po myciu nie wycierac twarzy tak jak zawsze tylko osuszyc ją przykładajac ręcznik papierowy.. bo każde przetarcie, to kolejna warstwa skórek |
2006-07-21, 14:11 | #835 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Czyms z panthenolem, pianka z pantenolem, żel itd. Ja uwielbiam Bepanthen Lotion, jest też maść Bepanthen plus, dodatkowo działa przeciwbakteryjnie, na uszkodzoną skórę. Bepanthen Lotion ma aż 200 ml.
|
2006-07-21, 14:32 | #836 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Weronisia, a co Ty zamierzasz robić ze swoją twarzą? Trzymaj się dotychczasowej linii i nie przesadzaj, to będzie wszystko ok i żaden pantenol Ci nie będzie potrzebny A jakby co to szukaj kafejki internetowej
|
2006-07-21, 14:34 | #837 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Dobre sa też kremy A-Dermy. Nie wiem, jak masz wrazliwą skórę Weronisiu, bo ja tak i często przyplatuje mi się jakieś podrażnienie w postaci czerwonych dziwnych plam i wtedy potrzebuję czegoś takiego.
|
2006-07-21, 16:15 | #838 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Erato ja nic wyskokowego nie planuję. Chcę się trzymac planu jak dotychczas, tym bardziej nie będę kombinowac poza domem.
Jednak bardzo się boję, że ta moja i tak bardzo wrażliwa cera się kiedyś zbuntuje i oby nie było to właśnie u rodziców, bo tam nie ma netu a więc i o porady mi ciężko. Bephanten znam ale tylko maśc - smarowałam tym pupy moich dzieci, gdy chodziły jeszcze w pieluchach, było to idealne na odparzenia i ranki. Chyba na czas pobytu w Polsce ukręcę sobie serum tylko 5%, żeby uchronic się przed ewentualnymi problemami ze skórą. Smoku ja mam dośc wrażliwą cerę, bo większośc kosmetyków mnie piecze, podrażnia. Skóra reaguje zaczerwienieniem lub przesuszeniem. Póki co te kosmetyki co teraz stosuję są OK... no tylko coś z tym serum nie tak. |
2006-07-21, 16:20 | #839 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Skoro Bepanthen znasz, to super, ja polecam Bepanthen Lotion, lekki w aplikacji.
Jak sie obawiasz o serum, to je odstaw. |
2006-07-21, 17:03 | #840 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 714
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Na razie nie odstawię. Zrobię po prostu bez alkoholu i tylko 5%, a nie 10%. Dopiero gdy będzie mnie nadal podrażniac to zrezygnuję całkowicie.
|
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:38.