Szwecja

[fe414c2710b8060c6dec8506e8442112fb575cc4]

dziewczyny, widzę że nikt wam nie odpowiedział na pytania, myślę, że wątek jest dosyć martwy więc polecam pisanie na PW chętnie pomogę jesli ktos chce coś wiedziec i jesli oczywiście znam odpowiedzi na zadane pytania.

[Issabele]

Cześć! Czy tu jeszcze ktoś żyje?
Są tu jeszcze babki ze Szwecji?

[madzianna87]

Napisane przez Issabele

Cześć! Czy tu jeszcze ktoś żyje?
Są tu jeszcze babki ze Szwecji?

heh, ja np zyje ale watek to juz dawno umarl

[Issabele]

To może uda nam się go odświeżyć. Wszyscy piszą - wątek umarł umarł ale może da się go zreanimowac.

[Kolaszka]

Wszystko przez tego okropnego Facebooka

[seductivee]

Chętnie Was poczytam

[Issabele]

Napisane przez Kolaszka

Wszystko przez tego okropnego Facebooka

No dokładnie.
A ty również w Szwecji? Gdzie konkretnie?

[NiteczkA696]

Hejsan! Ewentualnie mogę przyłączyć się do akcji reanimacyjnej Chyba nadchodzi zima..przynaj mniej w Sztokholmie..u Was też?

[Issabele]

Im więcej nas tym lepiej. Może jakaś następna zblakana dusza zauważy ze temat powraca.

Ja również ze Sztokholmu. I niestety tak, zima przyszła. Zimno i ciemno. Ale w weekend zmieniamy zegarki wiec może będzie troszeczkę jaśniej.

[NiteczkA696]

Napisane przez Issabele

Im więcej nas tym lepiej. Może jakaś następna zblakana dusza zauważy ze temat powraca.

Ja również ze Sztokholmu. I niestety tak, zima przyszła. Zimno i ciemno. Ale w weekend zmieniamy zegarki wiec może będzie troszeczkę jaśniej.

Witaj Issabele ja niczym maruda,nie cierpię przestawiania zegarków a z jakiej okolicy jesteś? Jeśli to nie tajemnica rzecz jasna

[Issabele]

NiteczkA697 nie absolutnie żadna tajemnica. To trochę ciężko wytłumaczyć ale ja jestem w Sztokholmie i jednocześnie nie jestem pracuje w Sztokholmie ale mieszkam 100 km od Sztokholmu. W Strängnäs. Dojeżdżam codziennie SJ. a ty?
Jesteś z tych co przez następny tydzień po zmianie zegarka nadal jest wycięty z rytmu?

[Kolaszka]

A ja z Göteborga. Zimy jeszcze nie ma ale za to strasznie deszczowo

[madzianna87]

Ja też ze Sztokholmu i ja z tych ze jakbym tu nie przeczytała to bym nawet nie wiedziała że dziś zmieniamy czas

[Kolaszka]

Dobrze, że przypomniałaś

[Issabele]

Hah w większości zmienia się sam. W telefonach I komputerach
Göteborg. Wow. Nigdy nie byłam a chciałabym. Jak to jest żyć w Göteborgu? Ciężko o pracę? Ogólnie ładne miasto?

[NiteczkA696]

Issabele tydzień?? ja mam problemy przez kolejne pół roku z czasem a ja się zakorzeniłam póki co na Vallingbach ale myślę mocno o przeprowadzce i muszę powiedzieć że Cię podziwiam że dojeżdżasz codziennie tyle km ..czyli jak się chce to się można
Sedukivee czy udało Ci się uzyskać odpowiedz na jakiekolwiek Twoje pytania które zadałaś tu już jakiś czas temu?

Kolaszka to Ty dalego od Nas troszkę..

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

[Krumcia]

Hej wam

Napisane przez Issabele

Jak to jest żyć w Göteborgu? Ciężko o pracę? Ogólnie ładne miasto?

Najciężej to chyba o mieszkanie... ale to pewnie jak wszędzie

Ja też się dzisiaj z Wizażu dowiedziałam, że czas trzeba zmienić

[Issabele]

NiteczkA697 - oj no to współczuję wtedy jeśli aż tak długo.
Ale Vällingby to chyba nie aż taka zła dzielnica nie jest prawda? A gdzie być się chciała przenieść? Jakieś konkretne miejsce czy cokolwiek innego ?

I poza tym jak wam minął weekend?

[apple89]

Hej dziewczyny, można dołączyć ?
Od niecałego miesiąca mieszkam w Szwecji, i zaczął doskwierać mi całkowity brak znajomych. Mam 25 lat i mieszkam w Eskilstunie, czy jest może ktoś z tych okolic?

[Issabele]

Apple89 Hej
Jasne ze można dołączyć.
Stosunkowo mieszkasz daleko od dużego miasta jak Sztokholm gdzie jest najwięcej polaków ale ja mieszkam w Strängnäs. To jest jak 15 min pociągiem od ciebie
No niestety po miesiącu zaczyna ekscytacja nowym państwem znikać i zaczyna doskwierac brak znajomych. Ale zawsze możesz pogadać z nami!
Może powiesz coś o sobie? Co robisz ? Czy sama tu jesteś?

[apple89]

Napisane przez Issabele

Apple89 Hej
Jasne ze można dołączyć.
Stosunkowo mieszkasz daleko od dużego miasta jak Sztokholm gdzie jest najwięcej polaków ale ja mieszkam w Strängnäs. To jest jak 15 min pociągiem od ciebie
No niestety po miesiącu zaczyna ekscytacja nowym państwem znikać i zaczyna doskwierac brak znajomych. Ale zawsze możesz pogadać z nami!
Może powiesz coś o sobie? Co robisz ? Czy sama tu jesteś?

O no to w sumie niedaleko, choć jeszcze nie miałam okazji podróżować pociągiem po Szwecji

Przeprowadziłam się tutaj do mojego chłopaka, tak więc w zasadzie jestem sama w chwili obecnej czekam na Personnumer już 3 tydzień więc mam nadzieję, że wkrótce się doczekam i będę mogła podjąć naukę na SFI. W chwili obecnej nie robię nic, i już sama nie wiem co ze sobą począć bo w Polsce miałam pracę i kończyłam studia więc zawsze mnóstwo zajęć, i nagle taka zmiana o 180 stopni Mam nadzieję, że zaniedługo się to zmieni i uda mi się dostać jakąś dorywczą pracę plus oczywiście zacznę się uczyć Szwedzkiego

A Ty już długo tutaj mieszkasz? Jak ci się podoba życie w Szwecji ?

[Issabele]

Apple89
No ja to już tu 2,5 roku jestem. Właśnie wróciłam ze szkoły ( szwedzki - SFI ) poza tym pracuje. A ja tu juz się wczulam. O wiele wiele lepiej niż w Polsce.
Jak najszybciej zacznij szkole tutaj. Jeśli skończyłas studia to przetłumaczyć papiery i naprawdę dużo można osiągnąć. To musi być wkurzające by tak nagle nie mieć nic do roboty. Życzę Ci byś szybko znalazła sobie jakieś zajęcie.
A pociągiem jeździ się w miarę okej. Ja codziennie jeżdżę godzinę w ta i z powrotem do Sztokholmu. I nie jest najgorzej. Dużo lepiej niż w Polsce ale też się często spóźniaja. A jak ci w Eskilstuna? Ja byłam tam tylko raz ale wieczorem bo na kręgach na randce z moim chłopakiem.
Byłaś już kiedyś w Sztokholmie?

[madzianna87]

Ja mieszkam w Sollentunie cos nas wszystkie na przedmieścia wygnalo wcześniej mieszkałam w uppsali 2 lata, super studenckie miasteczko, z piekna katedra -polecam na wycieczkę jak będziecie mieć trochę czasu pogoda nas nie rozpieszcza ostatnio co? Nie wiem jak ja południu ale okolice Sztokholmu nie widziały nieba przez ostatnie kilka tygodniui

[Issabele]

Madzianna87
No mieszkanie w centrum Sztokholmu to jak mieszkanie w centrum Warszawy. Nie na normalne kieszenie.
W Uppsali byłam i w katedrze tez. Jest wręcz cudowna. Bardzo mi się podoba Uppsala. Tez polecam by zwiedzić.
No pogoda nie rozpieszcza absolutnie. Ale dziś jest wyjątkowo ciepło, mimo że wieje jak na Uralu.
Długo już tu jesteś?

[seductivee]

Napisane przez NiteczkA696

Issabele tydzień?? ja mam problemy przez kolejne pół roku z czasem a ja się zakorzeniłam póki co na Vallingbach ale myślę mocno o przeprowadzce i muszę powiedzieć że Cię podziwiam że dojeżdżasz codziennie tyle km ..czyli jak się chce to się można
Sedukivee czy udało Ci się uzyskać odpowiedz na jakiekolwiek Twoje pytania które zadałaś tu już jakiś czas temu?

Kolaszka to Ty dalego od Nas troszkę..

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

Na większość uzyskałam odpowiedź

Ale nie dam rady jakoś ruszyć ze szwedzkim

[madzianna87]

taaak dzis jest wrecz cudownie jak na koncowke pazdziernika, niestety pewnie dlugo sie nie utrzyma wczoraj jakos mnie tak ta pogoda dolowala ze az kupilam bilety do domu na listopad
Ja juz tu jestem 4,5 roku ( w tym 2 w Sztokholmie). Niesamowite jak czas szybko leci, caly czas mam wrazenie ze dopiero przyjechalam... Macie jakies ulubione miejscowki w Sztokholmie?

Seductive Ty leniu Ja tam Ci sie nie dziwie jakos bardzo, moim zdaniem tak zupelnie samemu jest b trudno nauczyc sie jezyka

Apple89 u mnie w pracy jedna dziewczyna dojezdza codziennie z Eskilstuny, takze da sie Ja mialam watpliwa przyjemnosc dojezdzac przez pol rou z Uppsali do Sztokholmu i wspominam to jako koszmar Chociaz to jeszcze zalezy jak wykorzystujesz czas, moj TZ w pociagu uczyl sie szwedzkiego ale ja zasypialam po 5 minutach

[Kolaszka]

Jak ja bardzo chce zobaczyc Stockholm, zazdroszcze Wam Jesli chodzi to Göteborg to mi sie mieszka tu bardzo dobrze, ma takze swoj urok, duzo ladnych miejsc i uliczek. Jak pisala wczesniej Krumcia-z mieszkaniami ciezko, choc pewnie tak jest w wiekszoci, natomiast z praca to wiadomo, zalezy kto czego szuka, jaka ma profesje, jak z jezykiem itd. Duzym plusem jest dobrze rozwinieta siec tramwajowa, dzieki czemu nie ma problemow z dostaniem sie na inny koniec miasta nawet w srodku nocy

[madzianna87]

a ja bardzo chce zobaczyc Göteborg Jak na te 4 lata z hakiem to w sumie bardzo malo Szwecji widzialam, bylam tylko na polnocy w Kirunie i Abisko a na poludniu jeszcze ani razu :/

Z mieszkaniami to wszedzie jest dramat, czy to wynajac czy kupic cos w rosadnej cenie.

[apple89]

Issabele - Eskilstuna jako miasto całkiem ładne, z tym, że ja mieszkam na przedmieściach więc do centrum rzadko się wybieram. Głównie w weekendy. Też właśnie w ten weekend na kręglach byliśmy

Do tej pory tylko podczytywałam jedno forum o Szwecji, i tam wszyscy bardzo ją odradzali itd, więc cieszę się, że w końcu spotkałam kogoś kto Szwecję lubi i mówi, że da się tutaj coś osiągnąć. Natomiast podobno bez języka szwedzkiego znalezienie pracy graniczy z cudem, choć nie wiem na ile to prawda W Sztokholmie byłam raz w centrum, a poza tym to w weekendy często jeździmy nieopodal Sztokholmu do takiej galerii z grami, kinem itp.

Jak Ci idzie nauka szwedzkiego? Swobodnie już się komunikujesz po tych 2,5 roku? Ja póki co uczę się sama ale idzie to opornie. Liczę, że jak pójdę na SFI to się zmotywuję


madzianna87 - Ja jeszcze nie miałam okazji się wybrać do Uppsali, ale mam nadzieję, że uda mi się jeszcze nim spadnie śnieg. Ogólnie wszystkie miasteczka w których do tej pory byłam są bardzo ładne, czyste i urokliwe, inaczej niż w Polsce

[seductivee]

Napisane przez madzianna87

taaak dzis jest wrecz cudownie jak na koncowke pazdziernika, niestety pewnie dlugo sie nie utrzyma wczoraj jakos mnie tak ta pogoda dolowala ze az kupilam bilety do domu na listopad
Ja juz tu jestem 4,5 roku ( w tym 2 w Sztokholmie). Niesamowite jak czas szybko leci, caly czas mam wrazenie ze dopiero przyjechalam... Macie jakies ulubione miejscowki w Sztokholmie?

Seductive Ty leniu Ja tam Ci sie nie dziwie jakos bardzo, moim zdaniem tak zupelnie samemu jest b trudno nauczyc sie jezyka

Apple89 u mnie w pracy jedna dziewczyna dojezdza codziennie z Eskilstuny, takze da sie Ja mialam watpliwa przyjemnosc dojezdzac przez pol rou z Uppsali do Sztokholmu i wspominam to jako koszmar Chociaz to jeszcze zalezy jak wykorzystujesz czas, moj TZ w pociagu uczyl sie szwedzkiego ale ja zasypialam po 5 minutach

Miałam trochę dużo ostatnio na głowie, więc nie było jak
Teraz już się trochę ogarnęłam, więc podejmę próbę nauki

Ale wszystko idzie w dobrym kierunku i najważniejsze - do przodu