Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. II

[velika]

Same Ślązaczki tutaj ja wielkopolanka, w dodatku nie z Poznania, więc poznańskiej gwary nie znam
Wczoraj nie było biegania, dzisiaj będzie a wieczorem jadę na weekend nad jezioro, więc będzie piwsko i grill - totalnie niezdrowo ale może chociaż jakimś kajaczkiem popływam, zobaczymy jak będzie z pogodą.

[handmadeearings]

velika tylko sie nie przekąp tam bo juz chlodno
dajcie spokoj, pol wątku ze śląska

zrobilam zakupki, wedle rad z portali na sniadanie bułka z dzemem... banany czekaja w kuchni na "po"
za godzinke bym poszla pobiegac, o ile nie lunie bo takoś coś nie bardzo jest

[201608251020]

Napisane przez pysia1987

Dziołchy, nie umiecie godać po śląsku? Ja zawsze godom do mojego szaca, a łon się nerwuje bo nic nie rozumi czasem zadzwonia, godom Mu, żeby kupił jakiegoś dobrego krepla, albocoś, i że zostawioł syf, bo wczoraj nawet popiołu z aszynbechra nie wyciepnął do hasioka to ma mnie ochotę zabić


Haha pochodzę że śląskiej rodziny wiec tak to wygląda szkoda, ze coraz mniej ludzi godo

Ja jestem z miasta rodzinnego które jakiś czas należało do małopolski, więc ja mam krakowskie naleciałości czasem Gwary ani ani

[handmadeearings]

a wiecie ze RunLog zrobil aplikacje na androida? sciagnelam ale prosta taka strasznie.... nie wiem. moze wyprobuje dzisiaj. przynajmniej odrazu przesyla, chociaz ten sportstracker mi sie bardzo podoba, taki rozbudowany jest

[tyszka_]

Napisane przez Sale El Sol

Pysia, haha, ależ Ty błoznujesz. W ogóla, co to za pierońsko pora na lotonie po placu? Niby wszystko rozumia, ino pojakiemu tak wczas?

Żołwik!

Jestem ciekawa, czy też tak macie, ale czasem przeliczam kalorie na przebiegane minuty. Ostatnio byłam w sklepie i kusiło mnie, żeby wziąć moje ukochane białe michałki, ale jak zobaczyłam, że 2 cukierki mają prawie 180 kcal (ponad 30 minut biegania), szczęka mi opadła i zdegustowana odeszłam od półki.

Jo tyż mało co godom po ślunsku, ale wiela rozumia.
Tak gwoli scisłości to jo żech jest krojcok

Co do przeliczania kalorii to nie mam tak, ale teraz już chyba będę miała. Dobry sposób na poradzenie sobie z napadami wątpliwości podczas diety!

Napisane przez velika

Same Ślązaczki tutaj ja wielkopolanka, w dodatku nie z Poznania, więc poznańskiej gwary nie znam
Wczoraj nie było biegania, dzisiaj będzie a wieczorem jadę na weekend nad jezioro, więc będzie piwsko i grill - totalnie niezdrowo ale może chociaż jakimś kajaczkiem popływam, zobaczymy jak będzie z pogodą.

Lepsze piwsko niż słodkie drinki, a i grilowe jedzenie całkiem zdrowe. Kurczak z grilla
Raz na czas przecież trzeba poszaleć

Napisane przez handmadeearings

a wiecie ze RunLog zrobil aplikacje na androida? sciagnelam ale prosta taka strasznie.... nie wiem. moze wyprobuje dzisiaj. przynajmniej odrazu przesyla, chociaz ten sportstracker mi sie bardzo podoba, taki rozbudowany jest

Przetestuje sobie może jutro Chociaż w gruncie rzeczy RunKeeper i tak zawsze zostaje. Testuje testuje a jemu jestem ciągle wierna :P

[ewaw71]

Napisane przez handmadeearings

a wiecie ze RunLog zrobil aplikacje na androida? sciagnelam ale prosta taka strasznie.... nie wiem. moze wyprobuje dzisiaj. przynajmniej odrazu przesyla, chociaz ten sportstracker mi sie bardzo podoba, taki rozbudowany jest

Masz konto na run log?

[handmadeearings]

ofciorse
kuxa jestem, dziewczyny też mają, na RunLogi i na Endo
rozgrzewka zrobiona, lece trenować od zera do bohatera hahah
no i dzis 3 min biegu!!! + przebieżki, moz nie padne

[anniaa]

Napisane przez Sale El Sol

Dużo osób pyta mnie, dlaczego nie mówię po śląsku. Nie mam w rodzinie prawdziwych Ślązaków, także nigdy nie miałam okazji, żeby się nauczyć.

ja mam w rodzinie , ale ja nie umiem mówić po śląsku

Napisane przez pysia1987

Dziołchy, nie umiecie godać po śląsku? Ja zawsze godom do mojego szaca, a łon się nerwuje bo nic nie rozumi czasem zadzwonia, godom Mu, żeby kupił jakiegoś dobrego krepla, albocoś, i że zostawioł syf, bo wczoraj nawet popiołu z aszynbechra nie wyciepnął do hasioka to ma mnie ochotę zabić


Haha pochodzę że śląskiej rodziny wiec tak to wygląda szkoda, ze coraz mniej ludzi godo

Pysia wymiatasz, sens twojej wypowiedzi zrozumiałam ah tylko nie wiem co to krepl ?

Napisane przez Sale El Sol

Jestem ciekawa, czy też tak macie, ale czasem przeliczam kalorie na przebiegane minuty. Ostatnio byłam w sklepie i kusiło mnie, żeby wziąć moje ukochane białe michałki, ale jak zobaczyłam, że 2 cukierki mają prawie 180 kcal (ponad 30 minut biegania), szczęka mi opadła i zdegustowana odeszłam od półki.

nie liczę , ale orientuje się ,że sporo trzeba biegać aby potem to spalić

[201608251020]

To od razu spytam. Bo w zimie nie będę taka odważna by biegać, a i nie będę miała dobrych ciuchów. Chciałam kupić sobie karnet na siłownię i chodzić 2xtydzień na bieżnię ale widzę że karnety po 140 zł biorąc pod uwagę że chciałam tam chodzić jakieś 4 mies. zimowo-jesienne to zebrałoby mi się na orbitrek. Tylko co lepsze, wydać kasę na siłownię i móc ćwiczyć na wielu sprzętach rzadziej, czy codziennie na jednym??

[ewaw71]

Napisane przez handmadeearings

ofciorse
kuxa jestem, dziewczyny też mają, na RunLogi i na Endo
rozgrzewka zrobiona, lece trenować od zera do bohatera hahah
no i dzis 3 min biegu!!! + przebieżki, moz nie padne

wysłałam Ci zaproszenie
Jest ktoś jeszcze?Ja jestem ewawka
Jako dziecko jeździłam na Śląsk do rodzinki na wakacje ,jak wracałam to się ze mnie śmiali że zaciągam

[anniaa]

Napisane przez paollino

To od razu spytam. Bo w zimie nie będę taka odważna by biegać, a i nie będę miała dobrych ciuchów. Chciałam kupić sobie karnet na siłownię i chodzić 2xtydzień na bieżnię ale widzę że karnety po 140 zł biorąc pod uwagę że chciałam tam chodzić jakieś 4 mies. zimowo-jesienne to zebrałoby mi się na orbitrek. Tylko co lepsze, wydać kasę na siłownię i móc ćwiczyć na wielu sprzętach rzadziej, czy codziennie na jednym??

no niestety karnety na siłownie drogie. wszystko zależy od tego czy będziesz w stanie mobilizować się w domu do ćwiczeń na orbitreku. ja , mam w domu rowerek i powiem , że bardzo mało go używam. bardziej służy jako wieszak

[201608251020]

Napisane przez anniaa

no niestety karnety na siłownie drogie. wszystko zależy od tego czy będziesz w stanie mobilizować się w domu do ćwiczeń na orbitreku. ja , mam w domu rowerek i powiem , że bardzo mało go używam. bardziej służy jako wieszak

Ja mam rowerek w rodzinnym domu i ile razy jestem na weekend to 30 km codziennie zasuwamy na zmianę z mamą

[anniaa]

Napisane przez paollino

Ja mam rowerek w rodzinnym domu i ile razy jestem na weekend to 30 km codziennie zasuwamy na zmianę z mamą

to wychodzi , że tylko ja takim leniem jestem tzn nudzi mnie taka jazda . wolę wyjść na dwór i pobiegać. albo iśc na siłownie i poćwiczyć tam
ja ogólnie za aerobami nie przepadam wole podnosić ciężary . jedynie bieganie mi podeszło

[ewaw71]

Ja mam wioślarza i też stoi

[anniaa]

o lubię jeszcze ergometr wioślarski(nawet trenuje na uczelni )

[ewaw71]

Mnie jakoś nudzi ale muszę się do niego przekonać może zimą się za niego wezmę.Annia zmotywuj mnie

[Sale El Sol]

ah tylko nie wiem co to krepl ?

Kreple to pączki.

Ja też już boję się zimowych miesięcy. Chyba nie pozostanie nic innego, jak bieżnia na siłowni. Nigdy nie chodziłam na siłkę i nie wiem jeszcze, skąd wezmę na to pieniądze, ale... jeszcze mamy lato.

[anniaa]

Napisane przez ewaw71

Mnie jakoś nudzi ale muszę się do niego przekonać może zimą się za niego wezmę.Annia zmotywuj mnie

wioślarz jest genialny. super wpływa na całe ciało w szczególności na plecy, ręce. bardzo polecam. przez zimę pomoże ci utrzymac a nawet poprawić kondycję i będziesz dobrze przygotowana na przyszły sezon biegowy.

Napisane przez Sale El Sol

Kreple to pączki.

Ja też już boję się zimowych miesięcy. Chyba nie pozostanie nic innego, jak bieżnia na siłowni. Nigdy nie chodziłam na siłkę i nie wiem jeszcze, skąd wezmę na to pieniądze, ale... jeszcze mamy lato.

o dzięki , w życiu bym na to nie wpadł bardziej rozmyślałam czy to przypadkiem nie jakiś alkohol
Powiem Ci ,ze bieganie na dworze a bieganie na bieżni na siłowni to 2 różne światy. niestety bieżnia na siłowni niszczy stawy. jak dla mnie lepiej przekonać się do biegania w zimę na dworze

[201608251020]

Rozmawiałam z mamą. Z orbitreka też nici, mogę sobie zapomnieć. Mam "się gimnastykować" w zimie Czasem się zastanawiam z jakiej planety jest moja mama

[ewaw71]

Napisane przez anniaa

wioślarz jest genialny. super wpływa na całe ciało w szczególności na plecy, ręce. bardzo polecam. przez zimę pomoże ci utrzymac a nawet poprawić kondycję i będziesz dobrze przygotowana na przyszły sezon biegowy.

o dzięki , w życiu bym na to nie wpadł bardziej rozmyślałam czy to przypadkiem nie jakiś alkohol :lol
Powiem Ci ,ze bieganie na dworze a bieganie na bieżni na siłowni to 2 różne światy. niestety bieżnia na siłowni niszczy stawy. jak dla mnie lepiej przekonać się do biegania w zimę na dworze

No to mnie przekonałaś
Ja mam zamiar biegać zimą ,może nie tyle co teraz ale jednak,mam już nawet buty które będą odpowiednie .Kupiłam ostatnio pumki

[201608251020]

Napisane przez anniaa

jak dla mnie lepiej przekonać się do biegania w zimę na dworze

Tylko że bieganie zimą = nowe buty na innej podeszwie, wyższe + parę warstw ubrań = wydatki na które studentki dziennej (która ma przyblokowaną możliwość pracy przez tą ^&@^#&@ uczelnię ) niestety ale nie stać... I tak już zamiast kolejnych czółenek kupuję ciuchy sportowe, coś kosztem czegoś

[anniaa]

Napisane przez ewaw71

No to mnie przekonałaś
Ja mam zamiar biegać zimą ,może nie tyle co teraz ale jednak,mam już nawet buty które będą odpowiednie .Kupiłam ostatnio pumki

oo pokaż buty

Napisane przez paollino

Tylko że bieganie zimą = nowe buty na innej podeszwie, wyższe + parę warstw ubrań = wydatki na które studentki dziennej (która ma przyblokowaną możliwość pracy przez tą ^&@^#&@ uczelnię ) niestety ale nie stać... I tak już zamiast kolejnych czółenek kupuję ciuchy sportowe, coś kosztem czegoś

no tak . czyli bardziej oplaca się siłownia bo będziesz mogła sobie poćwiczyć też trening siłowy

[201608251020]

Napisane przez anniaa

no tak . czyli bardziej oplaca się siłownia bo będziesz mogła sobie poćwiczyć też trening siłowy

Siłownia też nie bardzo, mama mi tyle nie da, bo siora od roku na niej siedzi finansowo z weselem które teraz będzie. Z łaski na uciechę zaproponowała mi karnet na pływalnię.
Pływalnię w TYCHACH. Taaaaaa, będę z wilgotną głową w zimie kursować.

[anniaa]

Napisane przez paollino

Siłownia też nie bardzo, mama mi tyle nie da, bo siora od roku na niej siedzi finansowo z weselem które teraz będzie. Z łaski na uciechę zaproponowała mi karnet na pływalnię.
Pływalnię w TYCHACH. Taaaaaa, będę z wilgotną głową w zimie kursować.

ojej myślałam , że ty pisałaś o siłowni a to była Sale
a na uczelni nie macie siłowni ? może tam będzie jakiś sprzęt ?

[gohs]

Napisane przez paollino

Siłownia też nie bardzo, mama mi tyle nie da, bo siora od roku na niej siedzi finansowo z weselem które teraz będzie. Z łaski na uciechę zaproponowała mi karnet na pływalnię.
Pływalnię w TYCHACH. Taaaaaa, będę z wilgotną głową w zimie kursować.

Nie ma co się frustrować Jest mnóstwo świetnych zestawów ćwiczeń na dvd, które można robić bez przyrządów w domu - np Insanity, Rocking Body i wiele innych. Ćwiczysz w domu, nie wydajesz kasy i wszyscy są zadowoleni

[201608251020]

Napisane przez anniaa

ojej myślałam , że ty pisałaś o siłowni a to była Sale
a na uczelni nie macie siłowni ? może tam będzie jakiś sprzęt ?

Ja też się zastanawiałam nad siłką ale to dalej jest kwestia kasy...


Mamy siłownię na uczelni. Dostępna na zajęciach z wf-u czyli dla pierwszoroczniaków i dla ... członków AZSu
witaj w świecie Uniwersytetu Ekonomicznego...

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------

Napisane przez gohs

Nie ma co się frustrować Jest mnóstwo świetnych zestawów ćwiczeń na dvd, które można robić bez przyrządów w domu - np Insanity, Rocking Body i wiele innych. Ćwiczysz w domu, nie wydajesz kasy i wszyscy są zadowoleni

Ale przecież ja wiem, wybacz, ale to nie podtrzyma mojej kondycji jeśli chodzi o bieganie, gdzie Rzym gdzie Krym. Ja miałam tygodniową przerwę a już umierałam. Jestem mniej wydolna ze względu na chorobę i muszę to jakoś kontynuować.

[anniaa]

Napisane przez paollino

Ja też się zastanawiałam nad siłką ale to dalej jest kwestia kasy...

Mamy siłownię na uczelni. Dostępna na zajęciach z wf-u czyli dla pierwszoroczniaków i dla ... członków AZSu
witaj w świecie Uniwersytetu Ekonomicznego...

a członkiem AZSu nie wiem jak u Ciebie ale u mnie łatwo zostać , wystarczy , że ubezpieczysz się w azs-ie .

[201608251020]

Napisane przez anniaa

a członkiem AZSu nie wiem jak u Ciebie ale u mnie łatwo zostać , wystarczy , że ubezpieczysz się w azs-ie .

U nas chyba nie, bo u nas można się tam ubezpieczać nie będąc nawet członkiem, więc to chyba nie takie proste.

[anniaa]

Napisane przez paollino

U nas chyba nie, bo u nas można się tam ubezpieczać nie będąc nawet członkiem, więc to chyba nie takie proste.

ubezpieczasz się i mówisz , że chcesz wyrobić też kartę członka AZS . ja za kartę nic nie płaciłam , tylko za ubezpieczenie .

weszłam na str twojej uczelni , kartę może wyrobić sobie każda osoba która jest studentem i w ramach tego , że jesteś w azs jesteś ubezpieczona o

[Renia90]

Napisane przez anniaa

ja w ogóle należę do osób bardzo strachliwych , jak nawet w dzień biegam to mam wrażenie , że zaraz ktoś mnie zaatakuje

też tak mam
tak w ogóle to wczoraj byłam w intersporcie i patrzałam po tych obciążeniach to ceny podobne jak w carrefourze

no jak widać dużo ślonskich dziołszek tu jes, zy mnom łoncznie