Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - część 17.

[Natala84]

Blonde, zakladam tylko na wyjscia, bo jednak jest zima i nie moze sikac gdzie popadnie. W zlobku nie byla 3 tygodnie, teraz jest troche przeziebiona wiec siedzi w domu. Ale kupilam jej majtki treningowe wiec moze w zlobku nie zaleje wykladziny :/

[blonde_hair]

Napisane przez Natala84

Blonde, zakladam tylko na wyjscia, bo jednak jest zima i nie moze sikac gdzie popadnie. W zlobku nie byla 3 tygodnie, teraz jest troche przeziebiona wiec siedzi w domu. Ale kupilam jej majtki treningowe wiec moze w zlobku nie zaleje wykladziny :/

ja tez na wyjscia jeszcze nie odwazylam sie sciagnąc, chociaz dzis ze zlobka wracalismy w majtkachno ale to tylko do auta i do domuJak sama z nim wychodze to jednak zakładam

Zdrowka i by po powrocie do zlobka bylo dobrze

Tez mamy te majtki treningowe, wlasnie o tyle lepsze ze jak Seba sikał to nie leciało tak po nogach

[Debrah]

Melduję, że czytam i jestem na bieżąco.

Ale jakoś mam małą wenę na pisanie.
Chcę już urodzić

[onyks]

Cześć

Weszłam wczoraj na wizaż, pięknie pocytowałam, zaczęlam odpisywać i poszłam zrobić herbatę, a w tym czasie tż usiadł do kompa i mi wyłączył Tak, że musicie mi wybaczyć że nie poodpisuję

Dziś nie śpię od 4.30 ręka jak zwykle i do tego brzuch mnie zbudził, takie bóle jak przy @ mam ale falami przychodzą....: rolleyes:

Dlatego wykąpałam się, umyłam włosy, pomalowałam paznokcie u nóg i tak sobie siedzę

A! i łożeczko mamy złożone

[aaby]

Napisane przez zaaaabcia

abby - nie dziwie sie ze ksiazka Ci sie podoba

Oj bardzo! Wczoraj znów pół wieczoru czytałam! Jestem w połowie

Napisane przez kotekk81

haha my tez tak planujemy tegoroczny urlop jak typowi Polacy haha

No niestety, wszystko muszę mieć wyliczone Mąż ma dużo urlopu, ale nie chce się ze mną podzielić

Napisane przez Malensstfo

Właśnie prawie dostałam zawału!

Leżę na łóżku..a tu nagle coś je.b.ł.o!!! Tak się wystraszyłam...po czym zaczęłam się rozglądać gdzie to tak,..i mówię do męża, że to chyba w witrynie coś, bo brzdęk szkła słyszałam... Mąż podchodzi, otwiera...i znajduje korek!! Okazało się, że moje Picollo wystrzeliło!
Dobrze, że jakieś grubsze te szklane półki są, bo by się stłukła połowa...

Czytam to wczoraj mężowi, a ten mi zaczął od razu o jakichś reakcjach chemicznych opowiadać i że przecież skoro w pokoju ciepło to oczywiste, że wystrzelił Odpuściłam Zapytałam tylko, czy nasz też wystrzeli - powiedział, że nie, bo jest zadrucikowany

Napisane przez kaska87

od dachu, ścian, podłóg, po meble ale już się doczekać nie mogę jak się wyrobimy to urządzamy Wigilię u nas już widzę to w główce i mam nadzieję, że będzie nas o jedną osobę więcej

To duży remont Wam się szykuje!

Napisane przez onyks

Dziś nie śpię od 4.30 ręka jak zwykle i do tego brzuch mnie zbudził, takie bóle jak przy @ mam ale falami przychodzą....: rolleyes:

Dlatego wykąpałam się, umyłam włosy, pomalowałam paznokcie u nóg i tak sobie siedzę

A! i łożeczko mamy złożone

Bidulko nasza
Ale czuję, że na dniach urodzisz
Pokaż kącik Nataszki

---------- Dopisano o 07:19 ---------- Poprzedni post napisano o 07:17 ----------

To nie będzie dobry dzień...
Jest mi smutno, jestem niewyspana, waga wskazała więcej, niż tydzień temu (), a do tego boli mnie gardło i mam uczucie nieświeżych włosów...
W dodatku po obiedzie idziemy do teściowej na imieniny. A tak bardzo chciałabym się zaszyć pod kocem

[metkaa]

czesc

Onyks Nataszka juz sie pcha
u nas nie mozna bylo miec pomalowanych paznokci nawet u nog

[onyks]

Napisane przez aaby

Bidulko nasza
Ale czuję, że na dniach urodzisz
Pokaż kącik Nataszki [COLOR="Silver"]

Zaraz pokażę

Napisane przez metkaa

czesc

Onyks Nataszka juz sie pcha
u nas nie mozna bylo miec pomalowanych paznokci nawet u nog

Właśnie jak pomalowałam to też o tym pomyślałam czy wolno, chociaż ja mam tylko delikatny francuski, a nie kolor więc może przejdzie

[ButterBear]

Cześć

Onyks, bardzo współczuję sytuacji z ręką...Bidulko...trzymaj się, już niedługo

[mysia1986]

Hej,

U mnie dzisaj potwornie wieje wiatr, moje układane rano włosy szlag trafił

Onyks , już coraz blizej kochana Oby po porodzie porblemy z ręką przeszły
Butter- i jak u lekarza?? bo chyba nie pisałaś nic...

[onyks]

Napisane przez ButterBear

Cześć

Onyks, bardzo współczuję sytuacji z ręką...Bidulko...trzymaj się, już niedługo

Napisane przez mysia1986

Hej,

U mnie dzisaj potwornie wieje wiatr, moje układane rano włosy szlag trafił

Onyks , już coraz blizej kochana Oby po porodzie porblemy z ręką przeszły
Butter- i jak u lekarza?? bo chyba nie pisałaś nic...

Właśnie Butter i jak u lekarza?

[Gucia0987]

Napisane przez onyks

Cześć

Weszłam wczoraj na wizaż, pięknie pocytowałam, zaczęlam odpisywać i poszłam zrobić herbatę, a w tym czasie tż usiadł do kompa i mi wyłączył Tak, że musicie mi wybaczyć że nie poodpisuję

Dziś nie śpię od 4.30 ręka jak zwykle i do tego brzuch mnie zbudził, takie bóle jak przy @ mam ale falami przychodzą....: rolleyes:

Dlatego wykąpałam się, umyłam włosy, pomalowałam paznokcie u nóg i tak sobie siedzę

A! i łożeczko mamy złożone

Bidulko

już nie długo!

Też czekam na zdjęcia kącika Nataszki

Napisane przez aaby

To nie będzie dobry dzień...
Jest mi smutno, jestem niewyspana, waga wskazała więcej, niż tydzień temu (), a do tego boli mnie gardło i mam uczucie nieświeżych włosów...
W dodatku po obiedzie idziemy do teściowej na imieniny. A tak bardzo chciałabym się zaszyć pod kocem

tulę i mam nadzieje, że jednak ten dzień nie będzie taki zły!


Butter jak u lekarza?


Witajcie

[ButterBear]

Napisane przez mysia1986

Butter- i jak u lekarza?? bo chyba nie pisałaś nic...

Napisane przez onyks

Właśnie Butter i jak u lekarza?

Nie, nie pisałam...
Torbiel zniknęła, na clo wyhodowałam kilka pęcherzyków, ale gin powiedział, że żaden nie wygląda na chętny do pęknięcia, więc tym razem nic z tego. Więc, mimo tego, że czuję się fatalnie, muszę dalej brać Clo. Co więcej, okazało się, ze mam za niski poziom estradiolu, więc dodatkowo muszę brać leki wyrównujące poziom estradiolu....no i to tyle mniej więcej.

[onyks]

Napisane przez Gucia0987

Bidulko

już nie długo!

Też czekam na zdjęcia kącika Nataszki



tulę i mam nadzieje, że jednak ten dzień nie będzie taki zły!


Butter jak u lekarza?


Witajcie

[metkaa]

Butter

[mysia1986]

Napisane przez ButterBear

Nie, nie pisałam...
Torbiel zniknęła, na clo wyhodowałam kilka pęcherzyków, ale gin powiedział, że żaden nie wygląda na chętny do pęknięcia, więc tym razem nic z tego. Więc, mimo tego, że czuję się fatalnie, muszę dalej brać Clo. Co więcej, okazało się, ze mam za niski poziom estradiolu, więc dodatkowo muszę brać leki wyrównujące poziom estradiolu....no i to tyle mniej więcej.

Kurde, tak szybko znikneła To super. Ja sie swojej nie mogłam 'naturalnie' pozbyc...
Dobrze, ze poszłaś. Dostałaś leki. Najgorsze tylko, ze odczuwasz tak skutki uboczne. A jak długo bedziesz brała Clo??

[ButterBear]

Napisane przez mysia1986

Kurde, tak szybko znikneła To super. Ja sie swojej nie mogłam 'naturalnie' pozbyc...
Dobrze, ze poszłaś. Dostałaś leki. Najgorsze tylko, ze odczuwasz tak skutki uboczne. A jak długo bedziesz brała Clo??

Nie wiem, mam na chwilę obecną takie przemyślenia, że po następnym cyklu sama z niego zrezygnuję z Clo. Zbyt źle się czuję po nim, nie mam zamiaru się katować.

[onyks]

Napisane przez ButterBear

Nie wiem, mam na chwilę obecną takie przemyślenia, że po następnym cyklu sama z niego zrezygnuję z Clo. Zbyt źle się czuję po nim, nie mam zamiaru się katować.

[mysia1986]

Napisane przez ButterBear

Nie wiem, mam na chwilę obecną takie przemyślenia, że po następnym cyklu sama z niego zrezygnuję z Clo. Zbyt źle się czuję po nim, nie mam zamiaru się katować.

Niedobrze, że az tak to źle znoszisz. Oby przyszły cykl juz okazał sie ostanim i żebys brac wiecej nie musiała

[Gucia0987]

Napisane przez ButterBear

Nie, nie pisałam...
Torbiel zniknęła, na clo wyhodowałam kilka pęcherzyków, ale gin powiedział, że żaden nie wygląda na chętny do pęknięcia, więc tym razem nic z tego. Więc, mimo tego, że czuję się fatalnie, muszę dalej brać Clo. Co więcej, okazało się, ze mam za niski poziom estradiolu, więc dodatkowo muszę brać leki wyrównujące poziom estradiolu....no i to tyle mniej więcej.

cieszę się, że torbiel zniknęła!

Trzymam kciuki za uregulowanie hormonu!

---------- Dopisano o 09:04 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ----------

Napisane przez ButterBear

Nie wiem, mam na chwilę obecną takie przemyślenia, że po następnym cyklu sama z niego zrezygnuję z Clo. Zbyt źle się czuję po nim, nie mam zamiaru się katować.

Przykro mi, że tak źle na niego reagujesz

[ButterBear]

Napisane przez mysia1986

Niedobrze, że az tak to źle znoszisz. Oby przyszły cykl juz okazał sie ostanim i żebys brac wiecej nie musiała

Nie sądzę, że okaże się ostatnim, z resztą chyba na razie trochę odpuścimy...

Napisane przez Gucia0987

cieszę się, że torbiel zniknęła!

Trzymam kciuki za uregulowanie hormonu!

Przykro mi, że tak źle na niego reagujesz

[mysia1986]

Napisane przez ButterBear

Nie sądzę, że okaże się ostatnim, z resztą chyba na razie trochę odpuścimy...

[metkaa]

Butter moze to odpuszczenie pomoze,
a moze jednak teraz sie uda

[Ana***]

Napisane przez gochaa_p

5 lat liczy sie do emerytury nieważne na ile dzieci, na jedno można wybrać bodajże nie więcej niż 3 lata, ale nie wiem czy coś sie nie zmieniło w tej kwestii , zaczne sie interesować pod koniec macierzynskiego

Jej nie wiedziałam, że tak jest.
A wychowawczy nie jest płatny? bo coś koleżanki w pracy mówiły, że czasem jest ale to chyba od dochodów zależy?

Napisane przez blonde_hair

ja to nawet neiwiedzialam ze sa takie przepisy

Wrocilismy ze zlobkaPani pochwalila SebeRaz tylko popuscil, bo nie zdazyl, ale nawet spodni nie zmoczyl tylko majtki, takze sukces
No ale 5 par spodni tam ma na przebranie, bo to moze roznie bycCiesze sie bardzo

Potem rozmawialismy z moim bratem i jego rodzinka przez skypa, jak co roku tradycyjnie odśpiewali rodzinnie STO LATI tak sie złozylo,z e bratowa tez ma dzis urodzinySeba 3, ona 33

Teraz juz spi, ja mam wolne

Brawa dla synka!

Napisane przez Madzialenka12344321

Melduję, że dziś Maję nakarmiłam i od razu przeniosłam do łóżeczka i od 19.40 śpi tam

Ładnie nadrobiłam??

Napisane przez Debrah

Melduję, że czytam i jestem na bieżąco.

Ale jakoś mam małą wenę na pisanie.
Chcę już urodzić

Jak się czujesz???

Napisane przez onyks

Cześć

Weszłam wczoraj na wizaż, pięknie pocytowałam, zaczęlam odpisywać i poszłam zrobić herbatę, a w tym czasie tż usiadł do kompa i mi wyłączył Tak, że musicie mi wybaczyć że nie poodpisuję

Dziś nie śpię od 4.30 ręka jak zwykle i do tego brzuch mnie zbudził, takie bóle jak przy @ mam ale falami przychodzą....: rolleyes:

Dlatego wykąpałam się, umyłam włosy, pomalowałam paznokcie u nóg i tak sobie siedzę

A! i łożeczko mamy złożone

Biedna
Jak samopoczucie?
Onyks masz swoją położną?

Napisane przez aaby

To nie będzie dobry dzień...
Jest mi smutno, jestem niewyspana, waga wskazała więcej, niż tydzień temu (), a do tego boli mnie gardło i mam uczucie nieświeżych włosów...
W dodatku po obiedzie idziemy do teściowej na imieniny. A tak bardzo chciałabym się zaszyć pod kocem

Oby do wieczora w takim razie

Napisane przez ButterBear

Nie, nie pisałam...
Torbiel zniknęła, na clo wyhodowałam kilka pęcherzyków, ale gin powiedział, że żaden nie wygląda na chętny do pęknięcia, więc tym razem nic z tego. Więc, mimo tego, że czuję się fatalnie, muszę dalej brać Clo. Co więcej, okazało się, ze mam za niski poziom estradiolu, więc dodatkowo muszę brać leki wyrównujące poziom estradiolu....no i to tyle mniej więcej.

Dobrze, że torbiel zginęła
Może jeszcze pęknie któryś... ja właśnie tak kiedyś miałam. Chodziłam na monitoring, koniec marca przez 2 tyg i nic... w połowie kwietnia pojechałam do innego lekarza i ogromny pęcherzyk był no ale cykl znacznie dłuższy.

A Ty miałaś na testach pozytywa?

Napisane przez ButterBear

Nie wiem, mam na chwilę obecną takie przemyślenia, że po następnym cyklu sama z niego zrezygnuję z Clo. Zbyt źle się czuję po nim, nie mam zamiaru się katować.

Bidula
jakie masz skutki uboczne?

[onyks]

Napisane przez Ana***

Biedna
Jak samopoczucie?
Onyks masz swoją położną?

Ten brzuch mnie pobolewuje trochę

Nie mam, tzn jestem w kontakcie z położnikiem, ale konkretnie się z nim nie umawiałam

[ButterBear]

Napisane przez metkaa

Butter moze to odpuszczenie pomoze,
a moze jednak teraz sie uda

Nie, w tym się raczej nie uda. Przedwczoraj to było za wcześnie, żeby mogło dojść do zapłodnienia, a teraz nie przewiduję już kolejnych okazji.

Napisane przez Ana***

Dobrze, że torbiel zginęła
Może jeszcze pęknie któryś... ja właśnie tak kiedyś miałam. Chodziłam na monitoring, koniec marca przez 2 tyg i nic... w połowie kwietnia pojechałam do innego lekarza i ogromny pęcherzyk był no ale cykl znacznie dłuższy.

A Ty miałaś na testach pozytywa?

Bidula
jakie masz skutki uboczne?

No dobrze, że torbiel zniknęła.
Mówisz o testach owu? Tak, był pozytywny. Ale tak jak wczoraj mówiłyśmy, testy nie mówią czy pęcherzyk pęknie...

Co do skutków ubocznych, to bolała mnie głowa, chciało mi się wymiotować, miałam napady głodu...tzn inaczej, jak nie jadłam to było mi niedobrze, a jak zjadłam...to było mi niedobrze dla odmiany.
No i ciągle chcialo mi się płakać.

[onyks]

Pokazuję Narazie to tylko złożone łóżeczko, kącikiem tego nie można nazwać bo jeszcze kombinujemy z ustawieniem

[aaby]

Napisane przez mysia1986

U mnie dzisaj potwornie wieje wiatr, moje układane rano włosy szlag trafił

Oj u mnie też dziś potwornie wieje...

Napisane przez Gucia0987

tulę i mam nadzieje, że jednak ten dzień nie będzie taki zły!

Napisane przez ButterBear

Nie, nie pisałam...
Torbiel zniknęła, na clo wyhodowałam kilka pęcherzyków, ale gin powiedział, że żaden nie wygląda na chętny do pęknięcia, więc tym razem nic z tego. Więc, mimo tego, że czuję się fatalnie, muszę dalej brać Clo. Co więcej, okazało się, ze mam za niski poziom estradiolu, więc dodatkowo muszę brać leki wyrównujące poziom estradiolu....no i to tyle mniej więcej.

Dobrze, że paskudztwo się wchłonęło - choć taki plus.
Mimo wszystko tulę przemocno!

Napisane przez Ana***

Oby do wieczora w takim razie

Oby

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

Napisane przez onyks

Pokazuję Narazie to tylko złożone łóżeczko, kącikiem tego nie można nazwać bo jeszcze kombinujemy z ustawieniem

Nic tylko włożyć Nataszkę
Bardzo mi się podoba łóżeczko - też bym (kiedyś...) chciała białe

[Ana***]

Napisane przez onyks

Ten brzuch mnie pobolewuje trochę

Nie mam, tzn jestem w kontakcie z położnikiem, ale konkretnie się z nim nie umawiałam

aha

Napisane przez ButterBear

Nie, w tym się raczej nie uda. Przedwczoraj to było za wcześnie, żeby mogło dojść do zapłodnienia, a teraz nie przewiduję już kolejnych okazji.

No dobrze, że torbiel zniknęła.
Mówisz o testach owu? Tak, był pozytywny. Ale tak jak wczoraj mówiłyśmy, testy nie mówią czy pęcherzyk pęknie...

Co do skutków ubocznych, to bolała mnie głowa, chciało mi się wymiotować, miałam napady głodu...tzn inaczej, jak nie jadłam to było mi niedobrze, a jak zjadłam...to było mi niedobrze dla odmiany.
No i ciągle chcialo mi się płakać.

Hej a dlaczego nie przewidujesz okazji, pęcherzyk może jeszcze urośnie

Tak, tak o owu... będziesz dalej sprawdzać?
Ciekawe czy po domniemanej owu (II krechy + 12-36h) od razu będzie spadek hormonu i jedna pojawi się jedna kreska co teoretycznie oznacza owu...
Czy może jeżeli pęcherzyk nie pęknie to może jakoś inaczej to wyjdzie tez na testach...

Jednak życzę pierwszej opcji

Skutki nie ciekawe eh - szkoda, że Cię dopadły .

[ButterBear]

Napisane przez onyks

Pokazuję Narazie to tylko złożone łóżeczko, kącikiem tego nie można nazwać bo jeszcze kombinujemy z ustawieniem

Onyks, slicznie.!!! Tak mi się właśnie podoba - po dzieciowemu, ale nie przegadane

[mysia1986]

Napisane przez onyks

Pokazuję Narazie to tylko złożone łóżeczko, kącikiem tego nie można nazwać bo jeszcze kombinujemy z ustawieniem

Super - bardzo ładnie