Myaówka-czyli piknik, cycuchy i pogaduchy. Przed i po powiekszaniu piersi cz.9

[belseno]

Napisane przez LittleButterfly

Amorcio,
dziękuję i bardzo jest mi miło że o mnie pamiętałaś
Dokładnie widać różnicę jak wyglądają w ciąży, a co się później dzieje po karmieniu...... tak się tylko mówi że piersi urosną po ciąży moja mama nigdy mnie tym argumentem nie przekona bo po prostu wiem jak jest .

hehe...mi z małego B w ciąży urosły do jakiegoś ogromniastego DDDD..... kurde nawet nie wiem co to za rozmiar był ale jak po schodach schodziłam to mi brodę obijały a potem została sama rozciągnięta skóra z ogromną ilością rozstępów....

---------- Dopisano o 23:13 ---------- Poprzedni post napisano o 23:12 ----------

Napisane przez Saba08

Pewnie można, ale samoistnie nic się już nie stanie. Przynajmniej tak to zrozumiałam. Nawet w ulotce moich plastrów było napisane, ze chyba klikuletnie blizny tez zbledną, ale jakaś spektakularna zmiana to pewnie nie będzie. Są też lasery, czy coś takiego. Ale wiadomo, że najlepsze efekty można uzyskać na świeżej bliźnie - dlatego polecają je już od momentu zagojenia rany (chyba przez 4 miesiące należy stosowac, ale nie jestem pewna, bo nie czytałam tego dokładnie).

aaa rozumiem już

---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:13 ----------

Napisane przez Kulkaaga

Belseno - ja zamierzam się trzymać zaleceń dra, nie zamierzam na własne życzenie narobić sobie jakiś komplikacji zdrowotnych. W tej chwili i tak już wróciłam do pracy po macierzyńskim a młodym zajmuje się moja mama, będzie więc zajmowała sie nim te 4 godz dłużej zanim mój Tż wróci z pracy, zadeklarowała nawet, że może się do nas wprowadzić, także damy radę, tylko pewnie będą mi oczy wilgotniały jak nie będę mogła go wziąć na ręce
..........
Anika - nawet 3latka jeszcze się dźwiga, gdybym chciała czekać to musiałabym odłożyć op na jakieś 5 lat. I nie wiadomo czy wtedy do niej by doszło - w tej chwili kasa jest, czeka odłożona, ja jestem gotowa na maksa bo już trochę na te piersi czekam także mam nadzieję że wszystko się uda a ja będę grzeczną rekonwalescentką i sobie kuku nie zrobię

Kochana z tego co piszesz będziesz miała takie wsparcie i opiekę, że ja tylko mogę kciuki trzymać żeby ładnie wyszły te Twoje wymarzone cycochy

---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------

Napisane przez ania2003

Ja nie mogłam też nawet drzwi w aucie otworzyć . Mąż mi otwierał i myślałam, że mu to w nawyk wejdzie, ale niestety nie... znów sobie sama otwieram

hehe...mojemu tez nie weszło, i mycia podłóg zaniechał a z samochodem to miałam przygodę jak bagażnik otworzyłam i nie mogłam sięgnąć, żeby go zamknąć, tzn. niby już dosięgałam tyci, tyci brakowało, ale i tak nie byłam w stanie go pociągnąć....

[Amorcio]

[QUOTE=belseno;39178919]hehe...mi z małego B w ciąży urosły do jakiegoś ogromniastego DDDD..... kurde nawet nie wiem co to za rozmiar był ale jak po schodach schodziłam to mi brodę obijały a potem została sama rozciągnięta skóra z ogromną ilością rozstępów....

---------- Dopisano o 23:13 ---------- Poprzedni post napisano o 23:12 ----------

aaa rozumiem już

---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:13 ----------

Kochana z tego co piszesz będziesz miała takie wsparcie i opiekę, że ja tylko mogę kciuki trzymać żeby ładnie wyszły te Twoje wymarzone cycochy

---------- Dopisano o 23:20 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------

hehe...mojemu tez nie weszło, i%2


Cos sie stalo i zniknely dwa posty na ktore odpisalam

[jusi84]

cyk cyk zagar cyka cyk cyk i mówi już niedługo cycunie będą cyk cyk

krystel13 - 14.02 -1
margo5010- 14.02 - 1
noseknosek- 15.02 - 2
dreamer365 - 16.02 - 3
kulkaaga- 19.02 - 6
niezapominajka1987 - 25.02. -12
jusi84 28.02 -15
chiquitkaaa 06.03- 20

o raju ten m-c intensywny w cycolinkach będzie fajnie





---------- Dopisano o 07:35 ---------- Poprzedni post napisano o 07:34 ----------

witam sie z rana i lecę nadrobić wczorajsze popołudnie

[ania2003]

Napisane przez Amorcio

Ja daje rade ale na pewno wieksza przyjemniscia jest gdy ktos masuje. Co prawda jak schudlam te 2,5kg to cellulit mi sie zmniejszyl i mam tylko takie miejsce na posladkach i leciutko na udach az sie dziwie, ze mam takie uda w moim wieku ale mysle, ze troche schudna po tych bankach i jeszczcze sie wygladza. Moj problem to brzuch, jego jedrnosc, tam robie bardzo delikatnie. Banki kupilam na allegro razem z oliwka do masazu antycell ziaji

Amorcio przypomnialas mi ze moje banki tez przyszly i leza w szufladzie. Musze dzis z nich jakis uzytek zrobic hihi

A tak poza tym to dzien dobry . Witam sie z poranna kawka.

Ciekawe jak tam nasza wczorajsza cycolinka sie czuje?

---------- Dopisano o 08:29 ---------- Poprzedni post napisano o 08:21 ----------

Napisane przez jusi84

cyk cyk zagar cyka cyk cyk i mówi już niedługo cycunie będą cyk cyk

krystel13 - 14.02 -1
margo5010- 14.02 - 1
noseknosek- 15.02 - 2
dreamer365 - 16.02 - 3
kulkaaga- 19.02 - 6
niezapominajka1987 - 25.02. -12
jusi84 28.02 -15
chiquitkaaa 06.03- 20

[SIZE=5]o raju




Jusi cos mi sie kojarzy ze nosek zostala przelozona na poniedzialek



[/COLOR]

---------- Dopisano o 07:35 ---------- Poprzedni post napisano o 07:34 ----------

witam sie z rana i lecę nadrobić wczorajsze popołudnie

Jusi wydaje mi sie ze nisek zostala przelozona na poniedzialek

[jusi84]

cyk cyk zagar cyka cyk cyk i mówi już niedługo cycunie będą cyk cyk

krystel13 - 14.02 -1
margo5010- 14.02 - 1
dreamer365 - 16.02 - 3
noseknosek- 18.02 - 5
kulkaaga- 19.02 - 6
niezapominajka1987 - 25.02. -12
jusi84 28.02 -15
chiquitkaaa 06.03- 20
maluch311 - 11.03 - 26

[Amorcio]

Dzien dobry przy porannej kawce
Musze sie pochwalic, ze moja waga spada znowu odkąd staram sie stosowac diete Celinki. Tylko staram sie bo wychodze z choroby i nie przestrzegalam pór posilkow i nie cwiczylam od poltorej tygodnia, ale nie laczylam produktow, jadlam wiecej malych posilkow i ostatni bstaralam sie ok 19.30. Moja nowa waga to 57.8 Czyli 70dkg mniej i znowu wierze, ze moge Musi spac blisko 55 to moj cel. CELINKO

[jusi84]

Amorcio jak chcesz to zamienię sie z Tobą wagą ja wezme Twoja a Ty weźmiesz moje 50kg haha

[Amorcio]

Napisane przez jusi84

Amorcio jak chcesz to zamienię sie z Tobą wagą ja wezme Twoja a Ty weźmiesz moje 50kg haha

Jusi ja wazylam i 46kg majac 25lat, do 30tki bylo 50kg po pierwszej ciazy 55 i wroce do tego a drobniutkiej budowy nie jestem, nie mam waskich ramion i klatki tylko tak ponad norme no i tylko troszke brakuje do 4z przodu, w zyciu nie chciala bym juz wazyc 50kg

[jusi84]

Amorcio aaa to mnie rozumiesz ja też nie chcę ważyć 50 tak 55-60kg po ciąży super się czułam przytyłam ok 13 kg jejku jak ja się dobrze czułam we własnym ciele wszędzie przytyłam tylko nie w cyckach super nie troche tylko urosły może z rozmiar pół rozmiaru a jak zaszłam w ciąże jak się cieszyłam, że w końcu będę miała cycki bo mi urosną chociaż w tym okresie a tu dupa więc jak zrobię cycunie to wiem czego się spodziewać jakbym zaszła w 2 ciążę że nie zaszkodzi ciąża moim nowym nabytkom

[Amorcio]

Napisane przez jusi84

Amorcio aaa to mnie rozumiesz ja też nie chcę ważyć 50 tak 55-60kg po ciąży super się czułam przytyłam ok 13 kg jejku jak ja się dobrze czułam we własnym ciele wszędzie przytyłam tylko nie w cyckach super nie troche tylko urosły może z rozmiar pół rozmiaru a jak zaszłam w ciąże jak się cieszyłam, że w końcu będę miała cycki bo mi urosną chociaż w tym okresie a tu dupa więc jak zrobię cycunie to wiem czego się spodziewać jakbym zaszła w 2 ciążę że nie zaszkodzi ciąża moim nowym nabytkom

Jusi ja w obu ciazach wazylam o 22kg wiecej (tylko drugim razem taka wage mialam w 7mcu) i to jedzac jak przed ciaza, moj TZ czekal na jakies zachciewajki, humory ciazowe i go zawiodlam, no ale drugim razem to juz wiedzialam, ze ta waga to przez nerki, ze praktycznie nie pracuja mi w ciazy a w 7mcu juz zastrajkowaly calkiem razem z watroba

[jusi84]

oo jejku ja to książkowo przeszłam ciążę żadnych mdłości zachciewajek kompletnie nic tak jak przed ciążą miałam tylko, że rósł brzuszek ale to dopiero w 6 m-cu wypchało mnie

[Amorcio]

Napisane przez jusi84

oo jejku ja to książkowo przeszłam ciążę żadnych mdłości zachciewajek kompletnie nic tak jak przed ciążą miałam tylko, że rósł brzuszek ale to dopiero w 6 m-cu wypchało mnie

Mi tez w pierwszej ciazy dopiero w 6mcu brzuszek wyszedl i jak lezalam w szpitalu bo cisnienie mi skakalo to lekarze smiali sie gdzie schowalam ta ciaze A pozniej poooossszzzllllooo do 22kg, za drugim razem waga i brzuszek szly w parze od poczatku. Dziwne to uczucie gdy woda z organizmu wychodzi poprzez stopy Normalnie wycieka podeszwami, lezysz i cieknie po stopach zamiast w toalecie

[ania2003]

Napisane przez jusi84

Amorcio aaa to mnie rozumiesz ja też nie chcę ważyć 50 tak 55-60kg po ciąży super się czułam przytyłam ok 13 kg jejku jak ja się dobrze czułam we własnym ciele wszędzie przytyłam tylko nie w cyckach super nie troche tylko urosły może z rozmiar pół rozmiaru a jak zaszłam w ciąże jak się cieszyłam, że w końcu będę miała cycki bo mi urosną chociaż w tym okresie a tu dupa więc jak zrobię cycunie to wiem czego się spodziewać jakbym zaszła w 2 ciążę że nie zaszkodzi ciąża moim nowym nabytkom

Kobietom nigdy się nie dogodzi. Jedne płaczą, że za dużo inne, że za mało.

[scheherezade]

Zasmuciłyście mnie informacjami o cięciu na otoczce,nie są oczywiście kompletnie dobijające ale w gabinecie odniosłam wrażenie że to lepsiejsza metoda no ale cóż,z tym że biorę za dobrą monetę to że lekarz wybrał tą właśnie metodę dla mnie konkretnie pod kątem budowy piersi/sutka.
Tak się bałam przeglądać fora że spotkam historie grozy przed op. i skicham się prędzej w gacie a teraz żałuję że nie zaglądałam,nie zbierałam info wcześniej właśnie tutaj bo nikt nikogo nie straszy,nie nagabuję atmosfera jest przyjazna i można tylko czegoś dobrego,odpowiedniego przed zabiegiem się nauczyć.

Napisane przez Saba08

Bo potem w razie komplikacji pewnie mało która zobaczy w nich swoją winę.

a to jest kolejny temat rzeka : )
ludzie generalnie lubią obarczać innych za swoje błędy,znam dziewczynę która 3 lata temu powiększyła piersi jako naprawdę małolata może z 19 lat ? 18 ? nie pamiętam i po 2 miesiącach okazało się że zaszła w ciążę - nie będę tutaj opisywać całej sytuacji, powikłań bo to nie przydarzyło się mi i nie mnie to opisywać ani też nie chce nikogo straszyć bądź co bądź do tej pory dziewczyna uważa że wszystko co jej się przytrafiło to absolutna wina lekarza

Napisane przez kasikkk87

wlasnie jak utuczyc tylek bo piersiaki juz utuczylas)ja tez heheh

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------



moge link do tej koszulki??ja kupilam sobie taki fajnie trzymajacy top dam pod to 2 staniki trophy n i bedzie mysle git ale jeszcze nie probowalam

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------



mozna mozna i jesrt smaczne jak przed

heh chyba przytyć są też super ćwiczenia na pośladki tak 5 miesięcy codziennego ćwiczenia dupki i powinny być efekty,w tych ćwiczeniach pracuję tylko tyłek i nogi zabieram się i zabrać się nie mogę

Napisane przez MALACH311

Hej dziewczyny.
Jestem nowa. Mam termin u ES na 11.03.13, i bardzo się boję.
czy jest szansa zobaczyc Wasze zdjęcia i dajcie znać jak wasze samopoczucie już jak macie wszystko za sobą ? Doradźcie pls, pocieszcie... mam 2 małych dzieciaczków poradzę sobie? na początku będę miała męża w domu, kiedy wrócę do sprawności ??
Będę wdzięczna za wszelkie informacje

Myślę że takie decyzję jeżeli już podejmiesz świadomie to musisz zrobić to sama,nie chciałabym na nikogo wpływać i myślę że każda kobitka tutaj się z tym zgodzi po pierwsze chodzi o zdrowie a po drugie żeby się upiększyć a nie coś spierdzelić.
Nie będę się mądrować bo nie mam takiej wiedzy,dziewczyny pisały z autopsji iż do 3 miesięcy po op. nie powinno się przemęczać,pomimo to znam w swoim otoczeniu kobiety które tak jak ja po 3-4 tyg z pomocą ale już nie pełną wracały powoli do obowiązków domowych i obowiązków przy dzieciach,w klinice były ze mną równolegle na piersiach też dwie mamy maluchów,na usg piersi przede mną jeszcze inna para z bobasem ALE nie oszukujmy się jest naprawdę ciężko człowiek nie jest do końca sprawny ma wąchania nastroju a trzeba stanąć na wysokości zadania z maksymalną ostrożnością i nie zawsze maluchy chcą współpracować.
Nie chcę cię straszyć czy odwoływać od decyzji ani klepać po plecach że masz rację i dasz radę bo tego nie wiem i nie mogę wiedzieć,przemyśl sama wszystko na chłodno zorganizuj rodzinkę/znajomych do pomocy (nie powiem ile osób mi pomaga bo aż wstyd ale poza mężem będzie 5 które się wymieniają :P ,a w weekend kompletnie się wyłączyłam i córą zajmowała się ciocia ale są chwile gdzie po prostu muszę poradzić sobie sama)
Mam ją od zeszłego czwartku ( jakoś to było 3 tyg. od op.) ,konkretniej od wieczora mama jeszcze położyła dziecko spać i dopiero pojechała dziś jest wtorek i np. wczoraj dzień zapowiadał się fajnie z rana mąż pomaga,córka idzie na drzemkę od jedzie na trening,ja łazienka a tu bach sąsiad wierci w ścianie dziecko w przestraszone w ryk a ja w ręczniku ratuję sytuację ...
Są alternatywy ale trzeba mieć pomoc,mi zdarzyło się kilka godz w ciągu jednego dnia kiedy mąż musiał jechać w interesach a córa miała zły humor i myślałam że usiądę i będę wyć razem z nią,za to pozostały czas jest całkiem ok ale wciąż mam stresy co nowego dziś się okażę ?
Na tą chwilę wszystko dobrze się goi,wczoraj byłam w klinice piersi myślę wyglądają dobrze,czuję się też całkiem fajnie to będzie jakiś 4 tydz. od operacji ale wiem że na pewno nikogo nigdy nie namówię do podejmowania takiej decyzji przy małym dziecku bo wiem ile mnie to kosztuję a przecież każda z nas znosi wszystko inaczej,kiedy indziej wraca do jako takiej formy i każda powinna się maksymalnie oszczędzać także nie chce mieć na sumieniu słów typu "dawaj rób piękny biust,ja daję radę ty też dasz" .
Teraz była znajoma już umówiona na zabieg za tydz. również ma roczne dziecko,zdecydowała się na zabieg świadomie ze swoim mężem który będzie przy niej mogą sobie finansowo na to pozwolić (na nie pracowanie na czas rekonwalescencji),resztę pomocy będzie mieć od teściowej i swojej mamy a cała ta pomoc zanim wróci do życia ma trwać 3-4 tyg do miesiąca, jak sobie poradzi to się okaże już się boje za nią bo uwierzcie że lekko nie ma ...

Nie będę się już na ten temat więcej rozwlekać bo to temat rzeka,wiadomo że najlepiej się oszczędzać i to jest po prostu niepodważalne a dalej każdy zrobi to co uważa i życzę jak najlepiej,samych zdrowych chwil i biustów

[belseno]

Napisane przez scheherezade

........Nie będę się już na ten temat więcej rozwlekać bo to temat rzeka,wiadomo że najlepiej się oszczędzać i to jest po prostu niepodważalne ....

no nie masz lekko kobito, trzymam kciuki, żeby Ci się wszystko ładnie goiło i byś psychicznie dawała rade ze sobą i dzieciątkiem Trzymaj się

[Saba08]

Napisane przez Amorcio

Dzien dobry przy porannej kawce
Musze sie pochwalic, ze moja waga spada znowu odkąd staram sie stosowac diete Celinki. Tylko staram sie bo wychodze z choroby i nie przestrzegalam pór posilkow i nie cwiczylam od poltorej tygodnia, ale nie laczylam produktow, jadlam wiecej malych posilkow i ostatni bstaralam sie ok 19.30. Moja nowa waga to 57.8 Czyli 70dkg mniej i znowu wierze, ze moge Musi spac blisko 55 to moj cel. CELINKO

Witajcie kobietki A ja dla odmiany przy herbatce Gratulacje Amorcio!!! Do sierpnia dasz radę na pewno

Ja bym chciała wziąć się za ćwiczenia, ale nie mam jakoś zapału... Teraz chora jestem, więc nie ma co, ale potem wypróbuję Mel B, tylko ktoś mi kopa musi dać

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

Napisane przez jusi84

więc jak zrobię cycunie to wiem czego się spodziewać jakbym zaszła w 2 ciążę że nie zaszkodzi ciąża moim nowym nabytkom

To możesz być spokojna JJ mówi, żeby nie zaszkodzić cyckom, to przytyć 10-12 kg w ciąży.
Ja Wam powiem, że boję się co to będzie ze mną jak kiedyś się zdecyduję na dziecko (a pewnie za jakieś 2 lata będzie trzeba ), niby mamie dużo nie urosły, ale mówi, że jednak była różnica zauważalna. A wcześniej niż za 8 lat nie będzie mnie stać na op

---------- Dopisano o 10:39 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

Napisane przez Amorcio

Dziwne to uczucie gdy woda z organizmu wychodzi poprzez stopy Normalnie wycieka podeszwami, lezysz i cieknie po stopach zamiast w toalecie

Matko, nie wyobrażam sobie!

Scheeherezade nic dodać nic ująć i wytrwałości Ci życzę

[Kulkaaga]

dziewczyny - potrzebuję porad, co zabrać ze sobą do kliniki - rozumiem, że jeśli piżama to tylko rozpinana, podobnie z ciuchami na wyjście, prawda?

[Saba08]

Napisane przez Kulkaaga

dziewczyny - potrzebuję porad, co zabrać ze sobą do kliniki - rozumiem, że jeśli piżama to tylko rozpinana, podobnie z ciuchami na wyjście, prawda?

Tak weź też chusteczki nawilżane, skarpetki, słomkę do picia, poduszka podróżna przyda się do powrotu, podstawowe kosmetyki, których będziesz potrzebować, jakąś książkę i duuużo dobrego nastroju

[ania2003]

Napisane przez Kulkaaga

dziewczyny - potrzebuję porad, co zabrać ze sobą do kliniki - rozumiem, że jeśli piżama to tylko rozpinana, podobnie z ciuchami na wyjście, prawda?

Ja mialam klapki szlafroczek i przybory wg potrzeb szczotka do wlosow i gumka, do zebow i pasta oraz krem do twarzy i mydlo. Mialam tez koszulke, ale jej nie uzylam. Na wyjscie rozpinany sweterek i plaskie buty.

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------

Napisane przez Saba08

Tak weź też chusteczki nawilżane, skarpetki, słomkę do picia, poduszka podróżna przyda się do powrotu, podstawowe kosmetyki, których będziesz potrzebować, jakąś książkę i duuużo dobrego nastroju

Dobry nastroj i pozytywne nastawienie to podstawa....

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

A jeszcze jedno mi dali ale wez wazeline do ust bo one strasznie wysychaja po narkozie

[gwendolinka]

Witam dziewczyny.
Wy to piszecie tak szybko,że juz dawno przestałam nadąrzać

Co do usg - dalej nie rozumiem jak się można wstydzić lekarza. Też miałam kompleks małych piersi ale jakoś przed lekarzem to mi nie robiło różnicy...

Co do tarczycy to ja miałam niby w normie JESZCZE wyniki, a miałam objawy, kiepsko się czułam zrobiłam USG i wyszlo, ze mam niedoczynność, a tekarz rodzinny też mi powiedział po wynikach TSH ze co chce, przeciez w normie mam ... ale u nas to akurat rodzinne wiec byłam prawie pewna. Dostałam jak kazdy pewnie euthyrox.

Jesli chodzi o rekonwalescencję to nie ma co sie czarować , że od razu wróci sie do sprawnosci. Rozumiem samopoczucie może na to pozwalać, ale jeśli ktoś się łudzi że z niezagojoną/niewyrworzoną dobrze torebką będzie dzieci dźwigał to robi to na własną odpowiedzialnosc. Tutaj było troche osób które szarżowały na lekach przeciwbólowych... ale nie wiem czy jest to logicznie, ból nam czasem "podpowiada" co możemy a czego nie. Każdemu pozostawiam to do oceny samemu

[jusi84]

uuuuuf dobrze, że mój mały ma 4 lata i sam przy sobie coś zrobi toaleta czy wejdzie do kabiny i sam się umyje wczoraj go uczyłam jak ma sam się rozebrać góre jakąs bluzkę było ciężko ale dałam radę w końcu załapał z autobusem też są postempy trzymam go za ręce i bach wskakujemy po schodkach trudno kierowca poczeka

[ania2003]

Napisane przez gwendolinka

Witam dziewczyny.
Wy to piszecie tak szybko,że juz dawno przestałam nadąrzać

Co do usg - dalej nie rozumiem jak się można wstydzić lekarza. Też miałam kompleks małych piersi ale jakoś przed lekarzem to mi nie robiło różnicy...

Co do tarczycy to ja miałam niby w normie JESZCZE wyniki, a miałam objawy, kiepsko się czułam zrobiłam USG i wyszlo, ze mam niedoczynność, a tekarz rodzinny też mi powiedział po wynikach TSH ze co chce, przeciez w normie mam ... ale u nas to akurat rodzinne wiec byłam prawie pewna. Dostałam jak kazdy pewnie euthyrox.

Jesli chodzi o rekonwalescencję to nie ma co sie czarować , że od razu wróci sie do sprawnosci. Rozumiem samopoczucie może na to pozwalać, ale jeśli ktoś się łudzi że z niezagojoną/niewyrworzoną dobrze torebką będzie dzieci dźwigał to robi to na własną odpowiedzialnosc. Tutaj było troche osób które szarżowały na lekach przeciwbólowych... ale nie wiem czy jest to logicznie, ból nam czasem "podpowiada" co możemy a czego nie. Każdemu pozostawiam to do oceny samemu

Zgadzam się, ze najwięcej biedy to możemy sobie narobić jak bierzemy leki przeciwbólowe. Dlatego ja brałam tylko 3 doby i wtedy bardzo uważałam (to doświadczenie po cesarce jak przeholowałam), a potem nie mało robię , ale ciało mi podpowiada co mogę a co nie.

[Saba08]

Dobrze jusi musisz go nauczyć jak najwięcej, bo co teraz nauczysz, potem zaprocentuje

[jusi84]

dziewczyny a da radę po op wysmarkać się czy kaszlnąć??
ale u mnie sypie pół dnia już masakra

[gwendolinka]

najlpiej po operacji nie chorować. I do bardzo ważne. Bo bakterie są niebezpieczne w takim przypadku. Myslę ze do 1 tygodnia a moze do 2 juz nie pamietam, odczuwasz dyskomfort jak kaszlesz , smiejesz sie do rozpuku :P i takie rozne. No bo wszystko co powoduje zwiekszone ruchy klatki piersiowej jest niekomfortowe. Weź sobie głeboki oddech i zobacz co sie dzieje z klatką piersiową Po operacji dla mnie to było długo nieprzyjemne.

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

ale w sumie wysmarkac się można bez problemu :P

[jusi84]

ja w styczniu byłam chora zapalenie oskrzeli i teraz troche pokaszluje co jakiś czas

[ania2003]

Napisane przez jusi84

dziewczyny a da radę po op wysmarkać się czy kaszlnąć??
ale u mnie sypie pół dnia już masakra

A u mnie piękne słońce Nawet spacerek z córcią zaliczyłam.

[Saba08]

Napisane przez jusi84

ja w styczniu byłam chora zapalenie oskrzeli i teraz troche pokaszluje co jakiś czas

Przez pierwsze 5 dni jest ciężko, potem ok Ja do 5 dnia jak się śmiałam (jeśli można to śmiechem nazwać, to było raczej ryczenie ), to miałam wrażenie, że mi klatkę rozrywa A Klaudeczka pytała, czy kichałam Więc życzę Ci, zebyś nie musiała kichać, bo pokaszlać jakoś dasz radę

[jusi84]

nigdy nie miałam tak długo kaszlu ale to pewnie przez to zapalenie oskrzeli wczesniej też nigdy nie miałam

[chiquitkaaa]

Hej dziewczynki witam sie z rana robilam wczotaj usg i wyszlo ok ale jak odbieralam wyniki badan to doktor pow ze mam niski poziom przeciwcial hbs-55 a powinno sie miec ponad 100 i pow ze chyba yrzeba bedzie sie doszczepic;-/ a wy mialyscie w normie?nap do mojego doktorka ale jeszczw nie odp...
Ciekawe jak sie czuje nasza unsafe...
O jak fajnie ze doszla nam kolejna cycolinka na marzec! juz nie jestem ostatnia w wyliczance