Jeszcze nie chcemy rodzić, choć taczkami można nas już wozić. Mamy V-VI 2013 cz.10

[karolina2121]

Napisane przez pawie_oczko

uu współczuję, ale nie martw się wszystko przejdzie
Z tym sikaniem to i ja mam problem w ciąży nasiliło mi się śmianie z byle głupot i już nie raz zdarzyło mi się popuścić

Napisane przez candace1

Znam Twój ból - mam tak samo

Napisane przez axella

też mam z tym problem..

Przy kichaniu też mi się zdarza ...

Napisane przez niunka045

ja kupiłam za tyle nowy ręczny więc myśle, że elektryczny używany jest jak najbardziej ok

Jeszcze czaję się na aukcję z Medelą, więc póki co się wstrzymam

[candace1]

Napisane przez axella

dzieki za ta historie...
jestem teraz taaaaaaaaaaaka spokojna

Do usług

Ale to było ..ście lat temu i kobiety nie były zbyt wyedukowane w temacie.
Teraz jest ciut inaczej
Ale ja też się boję trochę, tym bardziej że mój pierwszy poród trwał niecale 5h a 2gi jest krótszy o połowę w 99,9% przypadków, więc... jak będą korki to w taxi mogę urodzić

[niunka045]

Napisane przez karolina2121

Jeszcze czaję się na aukcję z Medelą, więc póki co się wstrzymam

no to ja bym z tych dwóch czatowała na Medele

[JennyAniolek]

Napisane przez Katate

Witam Mamuśki.
Powoli do Was wracam.
Ta przeprowadzka pochłonęła mnie do reszty,ale już jest w miarę ogarnięte wszystko.
W poniedziałek mam USG,mam nadzieję ze wszystko ok będzie.
To już 31tydzień. Łapię stresa porodowego I pomyśleć,że 2 lata temu obiecywałam sobie,że już nigdy więcej

Cześć
Gratuluję kolejnego tygodnia i przeprowadzki

[XxXJuSstiii]

Pawie Oczko ja mam takie bóle (ale to nie jest związane z ciążą ). Tak boli, kuje, że nie mogę wziąć oddechu głębokiego i mam wrażenie, że się duszę a klatkę piersiową, że mi rozerwie Trwa to kilka sekund i koniec. To takie nerwobóle ale nie łapie mnie to wtedy kiedy się denerwuję normalnie sobie siedzę czy leżę i nagle

[axella]

Napisane przez diabli

Axella, jakie piekne masz oczeta i usmiech od ucha do ucha a figura modelki. przy Twoim wzroscie 60kg to tez nie bedzie zle. zobaczysz, ze wszystko zrzucisz jak tylko mala bedzie na swiecie.

no ja zawsze usmiechnieta




soczyście-niegrzecznego sms wyslalam przypadkiem do kumpla, poje bały mi się guziczki xD

[candace1]

Napisane przez pawie_oczko

Kurdę naprawdę nie mam się czym denerwować nie wiem OCB, ale straszne to było

Nie - spokojnie. Ja w panice pobiegłam do lekarza - mam przychodnię pod domem - i powiedział, ze to nerwpból jest a przez to że tym bólem się zdenerwowałam to jeszcze bardziej się pogłębił.
Kazał mi otwierać w takim wypadku okno, położyć się na łóżku w dogodnej dla mnie pozycji i odpoczywać i starać się nie denerwować.
Ja myślałam, ze mam stan przedzawałowy tak bolało

[XxXJuSstiii]

Jej, jak dobrze, że ja nie mam problemu z popuszczaniem

---------- Dopisano o 19:42 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------

Napisane przez candace1

Nie - spokojnie. Ja w panice pobiegłam do lekarza - mam przychodnię pod domem - i powiedział, ze to nerwpból jest a przez to że tym bólem się zdenerwowałam to jeszcze bardziej się pogłębił.
Kazał mi otwierać w takim wypadku okno, położyć się na łóżku w dogodnej dla mnie pozycji i odpoczywać i starać się nie denerwować.
Ja myślałam, ze mam stan przedzawałowy tak bolało

To ja się ruszać nie mogę przy tym

Też miałam myśli, że to zawał

[candace1]

Napisane przez XxXJuSstiii

Pawie Oczko ja mam takie bóle (ale to nie jest związane z ciążą ). Tak boli, kuje, że nie mogę wziąć oddechu głębokiego i mam wrażenie, że się duszę a klatkę piersiową, że mi rozerwie Trwa to kilka sekund i koniec. To takie nerwobóle ale nie łapie mnie to wtedy kiedy się denerwuję normalnie sobie siedzę czy leżę i nagle

Dokładnie miałam identycznie

Napisane przez axella

soczyście-niegrzecznego sms wyslalam przypadkiem do kumpla, poje bały mi się guziczki xD

Znowu? Ty się ogarnij kobieto

[niunka045]

Napisane przez XxXJuSstiii

Jej, jak dobrze, że ja nie mam problemu z popuszczaniem

zazdroszczę

[JennyAniolek]

Napisane przez maarchewka

trzeba ambitnie podchodzic do tematu.. może być tydzień

Zobaczymy w ile się uda

Napisane przez szprotka_mada

Czyli jednak będzie wojna, tak czy siak niebieski kolor rullez

Może nie będzie

Napisane przez Lublana

Ja tak teraz chodze w t-shircie takim obcisłym po domu i spodniach od dresu a dołem wystaje brzuch i tak się czuje jak Ferdek Kiepski, że tylko mi browara brakuje i obrzyganej koszulki

Napisane przez szczesliwa25

w każdym razie szybko się chwalę że glukozę udało się wczoraj pokonać i mimo sporych ilości pochłanianych przeze mnie słodyczy to w normach 60-99, wyszło mi 65 a byłam pewna, że będę nad kreską )

Napisane przez Kinga_20

Heeej

Ciężko się wbić czasami w rozmowę, a że nowy wątek już jest to postanowiłam dać znaki życia Zaczęłam 30TC - mała się wierci strasznie, kopie, wygibasy i gimnastyka Byliśmy w środę na kolejnym spotkaniu w SR - sporo dowiedziałam się o I fazie porodu - godzinka zleciała nawet nie wiem kiedy.

Jenny wpisz mi proszę wizytę na 27.02 i usg III trymestru 16.03 - dziękuję

A i wylicytowałam wczoraj karuzelkę dla Lilci z FP z projektorem i muzyczką i motylkami http://www.patiimaks.pl/GetImage.ash...xfx.jpg&type=6

Gratuluję 30 tc i karuzelki , wizyty dopisane

Napisane przez Ag_nes

Hej
i my pomału wkraczamy w 7 miesiąc, z tej okazji mąż poskładał meble i pokój dla małej nabrał wyrazu
Wróciłam z pracy, zobaczyłam dzieło dumnego taty i się poryczałam.

Gratuluję 7 miesiąca i pokoiku dla małej

Napisane przez nuna2

Witam.Melduję się po kolejnej kiczowatej nocy... Boli mnie 3 dzień brzuch jak na @... A przecież leżę...

Trzymaj się

[axella]

Napisane przez candace1

Dokładnie miałam identycznie


Znowu? Ty się ogarnij kobieto

ja ostatnio wszystko wysyłam gdzie indziej

ja chcę mieć znów mój mózg....

[lonely_lady]

ufff.. już jestem

nie nooo.. powariowałyście !!!!
tyle stron dziś naprodukowałyście, jak ja mam to nadrobić ?

[JennyAniolek]

Napisane przez lonely_lady

ufff.. już jestem

nie nooo.. powariowałyście !!!!
tyle stron dziś naprodukowałyście, jak ja mam to nadrobić ?

Ja jakoś próbuję ale... już mi się nie chce

Skromne 16 stron od rana

[XxXJuSstiii]

Napisane przez lonely_lady

ufff.. już jestem

nie nooo.. powariowałyście !!!!
tyle stron dziś naprodukowałyście, jak ja mam to nadrobić ?

Herbatka, kanapka i czytaj

[Ashyshqa]

Napisane przez vvgh

super! i pokaż potem. Róbcie piękne rzeczy dla Malucha.

Wciągnęło nas na maksa ja ślęczę nad literkami do imienia (stwierdziłam, że tak bezpieczniej na początek) a TŻ tworzy orkę - pacynkę pokażę efekt końcowy

Napisane przez Mysia mysz

halo

glukozę rano przeżyłam potem byłam u przyjaciółki i jej córy ( 4 miesiące), a potem z drugą przyjaciółką na kawie i dopiero wróciłam a tu 17 stron lecę nadrabiać

i dobrze, że sobie jakieś przyjemności zaplanowałaś na po, należało Ci się

Napisane przez xal

Będę ściemniać że tylko na badania
Najwyżej później powiem "ups, chyba zaczęło się za wcześnie"
Po cichu liczę, że mąż będzie w domu albo kuzyn z bloku obok - emeryt, ewentualnie zostaje wujek i ciocia co mieszkają jakieś 15km ode mnie, ale też są zmechanizowani. Moje autko stoi, kuzynka prawko ma, w domu siedzi, ale nie jeździ ...
Ciekawe czy dałabym radę sama dojechać między skurczami

Ja bym się baaardzo bała w takim stresie prowadzić. Zatrudnij rodzinę.

Napisane przez pawie_oczko

Witam się po pół dniu bycia w zaświatach
rano już wstałam z jakąś kiepską kondycją... później cały czas leżałam i miałam taki promieniujący ból, kłucie w klatce piersiowej.. masakra, w pewnym momencie już nie wiedziałam co robić, a była sama w domu i skręcałam się z bólu. Miałyście coś takiego? Wszelkie próby oddychania sprawiały mi ból. Nie mam żadnych powodów do zmartwień czy stresów, wręcz przeciwnie . Ciśnienie, temp były ok. Wyczytałam, że może macica uciska mi na przeponę - ale to takie mądrości internetowe. Teraz jest już ok, ale jak będę miała drugi raz taką akcję to idę do rodzinnego... tak czy siak chyba w przyszłym tygodniu się wybiorę
a i jeszcze jedno, jak tak leżałam sobie te kilka godzin to myślałam o wszystkich kobietach, które mają bolesne dolegliwości ciążowe i muszą leżeć -współczuje z całego serca, człowiek na co dzień nie docenia tego, że się dobrze czuje itd.

no to teraz mogę poczytać co pisałyście

Miałam kłucia w klatce piersiowej, ale takie trwające do paru minut. Tak jak Ciebie to mnie nigdy nie męczyło. Mam nadzieję, że to jednorazowa sytuacja była.

Napisane przez Katate

Witam Mamuśki.
Powoli do Was wracam.
Ta przeprowadzka pochłonęła mnie do reszty,ale już jest w miarę ogarnięte wszystko.
W poniedziałek mam USG,mam nadzieję ze wszystko ok będzie.
To już 31tydzień. Łapię stresa porodowego I pomyśleć,że 2 lata temu obiecywałam sobie,że już nigdy więcej

Aaś trzymam kciuki za Was!

Jesteś! Gratuluję już prawie ogarniętej przeprowadzki i trzymam za poniedziałek!

Napisane przez karolina2121

Kurde dzisiaj znowu ... na dodatek zsiusiałam się w trakcie
Nie dość, że zasmarkana to jeszcze zarzygana i obsikana

współczuję...

Napisane przez karolina2121

Jeszcze czaję się na aukcję z Medelą, więc póki co się wstrzymam

TT jest chyba nawet bardziej polecany niż medela ja myślę o nowej medeli bo więcej niż 250 za laktator nie dam A TT jest droższy...

[candace1]

Napisane przez lonely_lady

ufff.. już jestem

nie nooo.. powariowałyście !!!!
tyle stron dziś naprodukowałyście, jak ja mam to nadrobić ?

Nie nadrabiaj

[JennyAniolek]

Napisane przez nuna2

Mój by kupił gotowce Ale wiesz co?? Ja mówię: Co byś zrobił,jakbym miała zachciankę o 1 w nocy?? On: Obrócił się i spał...

[diabli]

Napisane przez axella

chyba w trumnie
kiedy zamawiałaś próbkę sudocremu ?

do mnie nikt nie odpisal, adresu nie chca a wyslalam 16 lutego :P dzien przed Veronic, hehe.

[JennyAniolek]

Napisane przez Ashyshqa

Wciągnęło nas na maksa ja ślęczę nad literkami do imienia (stwierdziłam, że tak bezpieczniej na początek) a TŻ tworzy orkę - pacynkę pokażę efekt końcowy

Powodzenia

[sharpnowaja]

Co do II kreseczek to ja robiłam test sama przed pracą. Wcześniejsze testy robiliśmy razem z TŻtem i jakoś bałam się kolejnego rozczarowania. Poszłam rano kupić test i miałam go robić po pracy ale nie wytrzymałam i były piękne i wyraźne dwie kreseczki aż się popłakałam ze szczęścia w pracy cały czas o tym myślałam że mam małą fasolkę w sobie. TŻtowi miałam powiedzieć w jakiś fajny sposób ale też nie wytrzymałam i powiedziałam w samochodzie bo akurat przyjechał po mnie
Rodzince planowaliśmy powiedzieć jakoś w 13 tc no ale od 8 czy nawet 7 tc musiałam leżeć więc trzeba było powiedzieć dlaczego nie chodzę do pracy

loney za ciuszki

axella fajne butki

Napisane przez xal

Ja chcę po 1 dziecku wsadzić do piwnicy i niech czeka na nr2,

przeczytałam że 1 dziecko chcesz wsadzić do piwnicy i niech czeka na drugie

[XxXJuSstiii]

Napisane przez diabli

do mnie nikt nie odpisal, adresu nie chca a wyslalam 16 lutego :P dzien przed Veronic, hehe.

bo miałaś od razu podać adres, oni nie będą się bawili w odpisywanie i proszenie

[JennyAniolek]

Napisane przez maarchewka

ehh zbilam żaroodporny dzbanek..

najgorsze jest to, że położyłam syrop na stercie leków na wysokiej półce.. Jak ją kładłam to myśle sobie - nie kładź tam bo może spaść, ale i tak położyłam..

dzisiaj brałam tą stertę leków i myśle sobie, zaraz ta butelka spadnie i się rozwali.. muszę ją delikatnie ściągnąć..

No i zanim ją wzięłam to spadła, tylko skubana sie nie rozbiła a rozwaliła dzbanek...

Napisane przez vvgh

Ostatnie zabawkowe nabytki I termometr do wody - kaczucha.

Napisane przez humpback

aaaaaaa ja się właśnie zakorzeniłam na wizażu

[xal]

Napisane przez candace1

moja siostra prawie urodziła w wc, bo chciało jej się sikać i kupkać i nie czuła skurczy...
I gdyby mojej mamioe nie przyszło do głowy, że mogły jej odejść wody i organizm się oczyszcza przed porodem + pewnie ma już parte to jak nic pierwsze dziecko urodziłaby w wc Także nie zawsze wszystko jest takie oczywiste
Jechała karetką na sygnale i cieli na niej ciuchy - kilka minut i maluch był na świecie

Toś nas uspokoiła
Teraz od połowy 8 miesiąc idąc do WC będę chyba się co chwilę ręką kontrolować tak na wszelki wypadek.

Napisane przez Ashyshqa

Ja bym się baaardzo bała w takim stresie prowadzić. Zatrudnij rodzinę.

Jak się zacznie to obdzwonię rodzinę, wcześniej nie będę nikogo stresować a jak się nie uda nikogo złapać to będzie taxi.

[ada32]

Napisane przez axella

kobieta zdolną jest
też właśnie wszamałam prawdziwą bitą z owockami
teraz kot miskę wylizuje

Napisane przez humpback

ale menu ja dziś mam okropny wieczór z cyklu nie wiem co mi się chce jeść. idę zrobić sobie inkę, i może skuszę się na te placki ziemniaczane

Napisane przez candace1

Ja się właduję do taxi i mnie za chiny z niej nie wypchnie

nie osłabiajcie mnie.


No właśnie, więc pewnie teraz masz podejście takie jak ja..
Ja nie wiem o czym oni myślą stawiając takie "diagnozy domysły" przecież niszczą ludziom życie


Ja tak miałam ale u mnie to był nerwoból.


Zwariowałaśklask i:



Ja też tak sobie obiecywałam

no własnie..uroki ciąży..raz nic mi się nie chce i nie robie nic a raz mam powera takiego że wszystko na raz bym zrobiła..
zjedzeniem teraz jest gorzej ..bo ciągle chce mi się jesc i ciągle coś przyrządzam do szamanka...

Napisane przez sharpnowaja

Śliczna

nuna mamie to się odwdzięczysz jeszcze nie raz. I za 24 tc

u mnie dziś 31 tc

ada za 24 tc

vil za 32 tc. Matko to już 8 miesiąc

dzieki ...
również dla Ciebie za 31 tc......wow!


dziewczyny moje małe odwróciło się ...na bank... nie wiem jeszcze czy główką w dół czy odwrotnie ale czuje jak majstruje mi tam eeee.... w kroku od środka
czasami nawet naciska mi tak śmiesznie na dupkę ..też oczywiście od środka
kurcze a jeszcze wczoraj był w poprzek..bo rozciągał swoje girki w prawym boku.....

[JennyAniolek]

Napisane przez nuna2

A propos!! Kończymy dziś 23 tydzień tak więc Witam się w 24 tyg ciąży

Napisane przez vvgh

A ja od wczoraj mam 29 tydzień

[xal]

Napisane przez sharpnowaja

przeczytałam że 1 dziecko chcesz wsadzić do piwnicy i niech czeka na drugie

Dziecka bezstresowo wychowywać nie chcę, ale nie aż tak drastycznie

[ada32]

i jeszcze jedno.. od jakieś godziny czuje takie dziwne gorące uczucie nad spojeniem łonowym..tak na samym dole brzuszka..ciekawi mnie to o tyle że to jest parzący ból( nie jakiś mocny ale denerwujący) ..nieustający..ciągle mam wrażenie że coś tam mnie uciska ..uwiera.. trudno to opisac ..wkładam tam co chwilę chłodniejszą rękę i się chłodzę.....hmmmm??..


kochane żeby nie było już dziś to robiłam ale powtórzę.......

ogólnie ..przepraszam... ale szczerze...

za kolejne tygodnie ciąży wielkie
dla wszystkich brzuszków

[sharpnowaja]

Napisane przez Aaś

To ja się witam z oddzialu :-(
Lezymy z dziewczynami na patologii bo pecherz się uwypuklil i boją się że wody mogą mi za szybko odejść.... Od 13 już miałam 2 razy ktg i zastrzyk z czegos tam na przyspieszenie wzrostu płuc.
Ogólnie czujemy się dobrze dziewczyny chyba się niczym nie przejely bo nadal hasaja jak szalone
Nie wiadomo jak długo zostane...czarny scenariusz jest taki że już do końca:-(

trzymam kciuki żeby dziewczyny siedziały w brzuchu jak najdłużej

vil za "koreczek"

wiecie co, stwierdziłam dzisiaj że chodzę jak pingwin!!! też tak macie? jakby mnie ktoś w tyłek kopnął to bym się potoczyła jak kula śnieżna.

[axella]

Napisane przez sharpnowaja

trzymam kciuki żeby dziewczyny siedziały w brzuchu jak najdłużej

vil za "koreczek"

wiecie co, stwierdziłam dzisiaj że chodzę jak pingwin!!! też tak macie? jakby mnie ktoś w tyłek kopnął to bym się potoczyła jak kula śnieżna.

tak!
a jeszcze w plaszczu zimowym to juz w ogole niezdara ostatnia.. kiwam sie..tocze,nie wiem jak to nazwac