Wizażowe ploteczki TŻtówek 2010 cz. VIII

[el amor]

Napisane przez Charlotte1103

ja sie ulotnilam do siebie i buszuje po necie bo jakos nie mam ochoty z nikim gadac

Ja podobnie.

Napisane przez EsTeLL25

Byłam dziś u kosmetyczki zrobić sobie pazurki i brwi

Jakie sobie zrobiłaś paznokcie?

[karolinaaa92]

Przez weekend u mnie dużo się działo. W sobotę było jeszcze w miarę ok, ale wczoraj rodzice przeszli samych siebie. Od dłuższego czasu mam problemy sama ze sobą i próbuję to wszystko jakoś ogarnąć. Wczoraj ktoś dosypał mi coś do drinka i nie było za ciekawie. Moi rodzice mieli o to pretensje do rodziców TŻa, mimo że nie było mnie wtedy u nich. Dzisiaj rano była z TŻem na małych zakupach, a teraz mam trochę czasu dla siebie. Świąt nie czuję w ogóle, znów będą takie jak ubiegłe...

Ale Wam życzee już dzisiaj rodzinnych i spokojnych Świąt!

[Chatul]

Napisane przez karolinaaa92

Wczoraj ktoś dosypał mi coś do drinka i nie było za ciekawie. Moi rodzice mieli o to pretensje do rodziców TŻa, mimo że nie było mnie wtedy u nich.

Co? Gdzie to było? Na jakiejś imprezie masowej?
Masz podejrzenie, kto to zrobił?

Bardzo współczuję

[Charlotte1103]

masakra... piesio tuli sie do mnie... to chyba jedyny pozytyw kiedy jestem w domu... ogolnie to jakos zle znosze rozlake z A. ehhh zobaczymy sie dopiero w styczniu

[EsTeLL25]

Napisane przez el amor

Ja podobnie.



Jakie sobie zrobiłaś paznokcie?

Manicure i pomalowane na jeden kolor taka ciemna czerwień

Napisane przez Charlotte1103

masakra... piesio tuli sie do mnie... to chyba jedyny pozytyw kiedy jestem w domu... ogolnie to jakos zle znosze rozlake z A. ehhh zobaczymy sie dopiero w styczniu

Dasz radęSzybko zleci i się zobaczycie

[asik1503]

Behind super piesio
doleciałam bez problemu a pogoda... deszczowa

my już część pierogów ulepiliśmy teraz mam robić swoje ciasto ale jakoś nie mam siły xD w domu tyle się dzieje cieszę się z tych świąt będzie cała rodzina mamy piękną choinkę, dużo prezentów, pyszne jedzono... czego chcieć więcej

[karolinaaa92]

Chatul, zwykła posiadówka. Było może 5-6 osób. Podejrzewam kto to mógł zrobić i z TŻem próbujemy to wyjaśnić.

[Charlotte1103]

nie ma to jak "zaufane" grono znajomych ludziom sie w du.pach przewraca...

[karolinaaa92]

Napisane przez Charlotte1103

nie ma to jak "zaufane" grono znajomych ludziom sie w du.pach przewraca...

Teraz już nikomu nie można ufać. Ja od dawna nie ufam już rodzicom od czasu, gdy przeszukali mój telefon i stary pamiętnik, a znajomym nigdy już nie zaufam...

[Charlotte1103]

az mi sie przypomnialo jak ex mi przegrzebal tel...

[Naomi21]

Karolina, mi i przyjaciółce raz dosypali czegoś do drinków faceci w klubie Ja byłam tak nieprzytomna, że wyszłam stamtąd jak stałam i wzięłam taksówkę do domu Nic nie mówiłam przyjaciółce, bo wydawało mi się, że jej szukałam, ale już poszła. Za to jej ci kolesie powiedzieli, że pojechałam z ich kolegą do ich mieszkania na whisky i żeby pojechała z nimi. Na szczęście się nie nabrała i wróciła do domu jak ja.

Ja ufam ludziom, przynajmniej najbliższym. Piszę pamiętnik, trzymam go na wierzchu i wiem na 100%, że ani mama ani brat nigdy do niego nie zajrzą. O eks TŻ mogę powiedzieć wiele złego, ale też szanował moją prywatność i nigdy mi nigdzie nie zajrzał. Na paru przyjaciółkach też mogę polegać. Szczerze mówiąc, nie wyobrażam sobie naprawdę bliskiej relacji (z facetem, z rodziną, z przyjaciółmi) bez zaufania

[EsTeLL25]

Mojej koleżance z pracy na dyskotece też czegoś dosypali dobrze, że była z koleżankami i były z nią bo nieprzytomną ją do samochodu zabierały Strach pomyśleć co by się stało jakby zniknęła im z oczu. Była kompletnie nieprzytomna. Trzeba strasznie uważać bo nigdy nie wiadomo.

[karolinaaa92]

Teraz mam nauczkę na przyszłość i na pewno nie napiję się niczego od znajomych już.

[asik1503]

masakra... ja sobie czegoś takiego nie wyobrażam na szczęście wiem, że mogę ufać moim najbliższym znajomym i z nimi nic mi nie grozi... a z byle koleżankami nie chodzę na imprezy...

[karolinaaa92]

Oglądnęłam jakąś głupią świąteczną komedię, ale klimatu nadal nie czuję.

[ParoleParole]

Napisane przez Chatul

Fajny zestaw



Z jakiej mąki robisz te placki?

z mąki ziemniaczanej i koncentratu mąki takiego kiliiiiiik
W sumie to i tak zawsze jak pieczemy takie ciastka to takie gdzie najmniej mąki trzeba, bo jednak cena koszmarna jest

[lulka19]

Cześć Nam już mało roboty zostało, ja muszę jeszcze posprzątac i zająć się rybami.
Póki co książka tak mnie wciągnęła, że aż szok. "Jeżynowa zima"

chcę już 18 i chcę mieć tz dla siebie przez 2 tyg

[ParoleParole]

Napisane przez lulka19

Cześć Nam już mało roboty zostało, ja muszę jeszcze posprzątac i zająć się rybami.
Póki co książka tak mnie wciągnęła, że aż szok. "Jeżynowa zima"

chcę już 18 i chcę mieć tz dla siebie przez 2 tyg

czytałam wszystkie ksiązki Jio i nie ukrywam, że 'jeżynowa zima" jest najlepsza


ja sobie w znaku wczoraj kliknęłam kolejne ksiązki.
Serio jak tak dalej pójdzie to się nigdy nie wyprowadze z lbn jak tyle tego juz tam mam

[Charlotte1103]

Napisane przez EsTeLL25

Mojej koleżance z pracy na dyskotece też czegoś dosypali dobrze, że była z koleżankami i były z nią bo nieprzytomną ją do samochodu zabierały Strach pomyśleć co by się stało jakby zniknęła im z oczu. Była kompletnie nieprzytomna. Trzeba strasznie uważać bo nigdy nie wiadomo.

masakra jakas
jak ide ze znajomymi to kazdy nawet koledzy pilnuja swojego piwa bo nigdy nic nie wiadomo i zawsze staramy sie trzymac razem

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

tak poza tematem to

życzę Wam wszystkiego najlepszego na te święta, oby były w cudownej atmosferze, przepełnione spokojem i miłością, by spełniły się wszystkie Wasze marzenia. Wesołych Świąt

[Chatul]

Napisane przez karolinaaa92

Chatul, zwykła posiadówka. Było może 5-6 osób. Podejrzewam kto to mógł zrobić i z TŻem próbujemy to wyjaśnić.

Mam nadzieję, że Wam się uda. I strasznie współczuję sytuacji

Napisane przez Naomi21

Szczerze mówiąc, nie wyobrażam sobie naprawdę bliskiej relacji (z facetem, z rodziną, z przyjaciółmi) bez zaufania

Mam tak samo

Napisane przez ParoleParole

z mąki ziemniaczanej i koncentratu mąki takiego kiliiiiiik
W sumie to i tak zawsze jak pieczemy takie ciastka to takie gdzie najmniej mąki trzeba, bo jednak cena koszmarna jest

Faktycznie, mało fajna cena. Ja do robienia produktów bezglutenowych zwykle używam mąki ryżowej

[Naomi21]

Przyznam, że ja też w tym roku raczej nie czuję atmosfery świąt. Chyba to wina pogody, u mnie jest 8 stopni No ale ważne, że będę z najbliższymi, wszystko inne liczy się mniej

Napisane przez ParoleParole

Serio jak tak dalej pójdzie to się nigdy nie wyprowadze z lbn jak tyle tego juz tam mam

Skąd ja to znam Jak się wyprowadzałam do eksa, to wszystkie książki zostawiłam w domu. Ale przez ten rok spędzony u niego kupiłam drugie tyle książek, co zostawiłam u rodziców. Przewożenie tego było koszmarem Nie mówiąc już o tym, że musiałam opróżnić dwie półki w szafie, żeby zmieścić mój dobytek

Dziewczyny, chcę Wam życzyć zdrowych, spokojnych ŚwiątNiech będą dokładnie takie, jak sobie wymarzyłyście. Smacznego jedzenia, fajnych prezentów, wiele czasu spędzonego z rodziną i udanego odpoczynku

[Charlotte1103]

czekam az siostra przyjedzie ale chyba jeszcze dzis do pracy musi isc.

nic mi sie nie chce... nawet nie zjadlam jeszcze sniadania a od jakiegos czasu juz jestem na nogach, lece na samej kawie, cos glowa mnie bolec zaczyna, ehh swieta

[EsTeLL25]

Hey
Ja dzisiaj obudziłam się z takim mega leniem do 11 czytałam książkę w łóżku tak mi się nie chciało wstawać

Ja do pracy wracam zaraz po świętach Tż ma do mnie przyjechać jutro a do Niego jedziemy w drugi dzień świąt.

Napisane przez Charlotte1103

masakra jakas
jak ide ze znajomymi to kazdy nawet koledzy pilnuja swojego piwa bo nigdy nic nie wiadomo i zawsze staramy sie trzymac razem

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

tak poza tematem to

życzę Wam wszystkiego najlepszego na te święta, oby były w cudownej atmosferze, przepełnione spokojem i miłością, by spełniły się wszystkie Wasze marzenia. Wesołych Świąt

Ja też zawsze pilnuję swojego drinka/piwa. Nigdy nie zostawiam nigdzie szklanki a nawet jak to zrobie to już później tego nie piję.

Napisane przez Naomi21

Przyznam, że ja też w tym roku raczej nie czuję atmosfery świąt. Chyba to wina pogody, u mnie jest 8 stopni No ale ważne, że będę z najbliższymi, wszystko inne liczy się mniej


Dziewczyny, chcę Wam życzyć zdrowych, spokojnych ŚwiątNiech będą dokładnie takie, jak sobie wymarzyłyście. Smacznego jedzenia, fajnych prezentów, wiele czasu spędzonego z rodziną i udanego odpoczynku

Ja też za bardzo atmosfery Świąt nie czuję U mnie słonecznie i ciepło dzisiaj

Również Życzę Wam wszystkim Wszystkiego Dobrego na Święta
Dużo miłości i spokoju I Fajnych prezentów!

[behindblueeyes]

Moje Drogie, życzę Wam rodzinnych Świąt pachnących choinką Spędźcie je w gronie najbliższych

Na 16 mam Wigilię u TŻta, a na 18 u mnie. Wieczorem Pasterka, udało mi się namówić na nią TŻta W końcu niecałe pół roku przed ślubem warto odwiedzić kościół, w którym ślubujemy

[asik1503]

Behind a gdzie ślubujecie?

Dziewczynki i ja Wam życzę zdrowych, radosnych Świąt w rodzinnym gronie

[karolinaaa92]

U mnie słońce i pogoda wiosenna, w domu ciągle jakieś awantury, ale na szczęście jest Antoś, dla którego chce mi się w te Święta choć na chwilę zostać w domu.

[Charlotte1103]

spoko u mnie tez wojny...

[lulka19]

U mnie tez awantury od wczoraj. Chcę być już u tz, tam panuje taki spokój i rodzinna atmosfera

mimo wszystko zyczę Wam udanych świąt w gronie rodzinnym

[Naomi21]

U mnie akurat w okresie świątecznym panuje błogi spokój Przynajmniej w tym czasie jest normalnie.

Wigilia pewnie zacznie się gdzieś o 19. Planowo miała być o 17.30, ale już widzę, że nic z tego W sumie to dobrze, bo niedawno jadłam śniadanie i jestem najedzona

Na pasterce nigdy w życiu nie byłam i w tym roku również nie planuję być. Zresztą moje rodzinne wigilie zawsze kończą się w okolicach północy, więc nawet ciężko byłoby to zgrać.

[Charlotte1103]

u mnie nigdy nie ma spokoju na swieta, spokoj mam jak gdzies wyjde w 2 dzien swiat. na pasterke nie ide bo nie chce mi sie wychodzic. wole sie wyspac. z reszta po tym sztucznym wieczorze nic mi sie nie chce