|
|
#811 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 678
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
hej hej
Niespokojna ja się nie orientuję niestety... Dziewczyny, zobaczcie tu: http://mumsfromlondon.com/articles/2...wymienia%C4%87 ponoć o dowód będziemy mogli starać się on-line, byłoby super
__________________
Kosmetyczna Wyspa |
|
|
|
#812 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
Cytat:
![]() Niestety niedawno mialam bardzo niemila sytuacje w pubie, wyszlam na prawdę zla i rozczarowana.
__________________
Cytat:
|
||
|
|
|
#813 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 678
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
Cytat:
no mi się kończy w przyszłym roku, także, jak znalazł... ale co się stało? Odnośnie czego sytuację Monnie, dowodu?
__________________
Kosmetyczna Wyspa |
|
|
|
|
#814 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
Cytat:
Smutne jest to ze sam mial mocny afrykański akcent... ciekawe czy ludzi. Afryki z afrykańskim paszportem takze nie wpuścił? Poczułam sie na prawdę fatalnie, to moj lokalny pub, raz w tyg przynajmniej tam wpadam. Polska barmanka podeszla i zaczela mu tłumaczyć i mnie przepraszać, a on sie patrzyl z taką pogardą, ani slowa nie powiedział... ani przepraszam ani nic... poszłam sobie oczywiście. .. ale wiecie, to nie był pierwszy raz kiedy sie spotkalam z takim czymś z powodu braku angielskiego dokumentu.
__________________
Cytat:
|
||
|
|
|
#815 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 678
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
Cytat:
Widocznie ma jakieś uprzedzenia bezsensowne ot co... Zresztą świadczy o jego ograniczoności i braku kompetencji, nie wie jak wygląda inny dokument niż brytyjski? A zresztą brytyjczyków, jak legitymuje? bo przecież tu dowodów nie ma, a prawka nie trzeba nosić... Jakiś co najmniej dziwny i czepliwy... no cóż wredny po prostu... Monnie nie przejmuj się, no bo nic nie wymyślisz... Mnie jeszcze tak jawnie nic nie spotkała, a już w ogóle z dokumentami, ale fakt jak prowadzam czwarty rok dzoeciędo szkoły to wyczuwam niechęć niektórych rodziców - to się czuje ![]() Oczywiście niektórych...
__________________
Kosmetyczna Wyspa |
|
|
|
|
#816 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
Cytat:
Nie daly nic tlumaczenia, ze nie muszę mieć takiego listu. .. ze jestem tutaj legalnie. .. dopiero rozmowa ze store managerem pomogla ale przeprosin nigdy nie usłyszałam. ..
__________________
Cytat:
|
||
|
|
|
#817 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 678
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
Monnie bo jak wszędzie są ludzie i parapety niestety...
__________________
Kosmetyczna Wyspa |
|
|
|
#818 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 923
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
Ja sie już tak wku... Rzylam ze trzymajcie mnie bo nie wytrzymam
( pewnie cześć z was pamięta sytuacje z Subwaya gdzie czekałam na wypłatę 2 miesiące, ale ok. Zaczęłam nowa prace, Legoland, szefowie spoczko, wielka firma, jakie moga byc problemy. Pracuje tam miesiąc i w ten piatek jest dzien wypłat.. A w poniedziałek szef mnie wola ze ma dla mnie zle wieści. Jakiś koleś od wypłat pojechał wlasnie na 2 tyg urlop i zapomniał mnie wpisać w pay slipy itd. Czyli nie dostane wypłaty przez kolejny miesiąc. Ja szok, świeczki w oczach, mam na koncie ze 150 funtów w tym momencie. No ale boss do mnie ze przeprasza i ze pożyczy mi tyle ile potrzebuje (hah, ja potrzebuje wiecej niż dostane, no ale co najmniej 550 funtów musze miec) i ze oddam mu z wypłaty. Czyli ogółem mam za co żyć ale co to jest w ogole za sytuacja, jak mozna tak sobie piiiip zapomnieć o tym ze ktos musi dostać wypłatę i pojechać na urlop. Ci Anglicy to mnie z nóg zwalają. Stresują mnie takie sytuacje ogromnie. Ehh...Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
#819 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
Dlatego ja lubie dostawac tygodniowki. Bo jak raz ie dostaniesz to musisz czekac tylko tydzien do nastepnej wyplaty.
__________________
Kto miłości nie zna, ten żyje szczęśliwy, i noc ma spokojną, i dzień nietęskliwy. ![]() exAparatka góra: 30.06.2010 - 8.04.2013 dół: 4.08.2011 - 8.04.2013 |
|
|
|
#820 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 923
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
No tylko ze ja wyboru nie mam
i w ogole jak moze byc sytuacja ze "nie dostaje" wypłaty... No kufa...I do tego Wplątalam sie w romansik z chłopakiem który mieszka ze mna w domu i teraz tylko sie Kłócimy. Mocnio ponad 2 msc tu mieszkam i jak do tej pory znalazł czas całe 2 razy zeby wyjsc ze mna poza dom: raz do parku i raz na 30 min. Do kręgielni. I ja sie wkurzam regularnie, mowie ze nie podoba mi sie taki zwiazek ze tylko siedzimy w pokoju o 22, on zawsze "i am not good for you. I need to change" ale cos mu to nie idzie za bardzo. No ale cóż, lepszy rydz niż nic jak to mówią ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
#821 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
Cytat:
ja bym sobie dala spokój z takimi romansami pod jednym dachem.
__________________
Cytat:
|
||
|
|
|
#822 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 197
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
Właśnie! Przypomniało mi się, że z TZtem odkryliśmy soki i smoothie Innocent, są przepyszne. Chyba nie ma lepszych. :p
Z pośpiechu mogę gubić literki ;p |
|
|
|
#823 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
Cytat:
również dobre
__________________
Cytat:
|
||
|
|
|
#824 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
Cytat:
Cytat:
Wczoraj pierwszy raz widzialam szczury na stacji metra, tak sie wystraszylam, ze az sie poplakalam:/ Mam fobie na punkcie szczurow, tak jak niektorzy dostaja paniki na widok np. pajaka, tak samo ja mam na widok szczura. Nigdy nie wyniose smieci wieczorem, bo sie szczurow boje, a tutaj czekam na pociag, a 3 szczury biegaja po peronie. Jakis facet zaczal mnie pocieszac, ale nic to nie dalo, lzy mi lecialy jak groch :P Edytowane przez b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e Czas edycji: 2014-10-12 o 12:15 |
||
|
|
|
#825 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 5 564
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
Dziewczyny podpowiecie jakiś nocleg niedrogi na kilka dni w Londynie w listopadzie?
może macie kogoś znajomego, kto wynajmuje pokój na krótko?
__________________
|
|
|
|
#826 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 296
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
A ja mam pytanie z innej beczki
poszukuje sprawdzonego kierowcy/taksówkarza który zawiózłby dwie osoby z bagażami na Heathrow z okolic Wembley...nad ranem (około 4 musimy być na lotnisku) 26 grudnia nawet nie wiecie jak ciężko znaleźć rozsądnego taksówkarza, który pracuje o tej porze, już nie mówiąc o świętach
__________________
właśnie tak! ![]() |
|
|
|
#827 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 5 296
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
http://www.thekeengroup.co.uk/ - uzywalam kilkakrotnie, przy transferach na lotniska maja korzystniejsze ceny od Addison Lee, jakosc uslugi na porownywalnym poziomie.
__________________
... |
|
|
|
#828 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 296
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
Ich Quote na taką porę i dzień - 62,50
Dziękuję za linka
__________________
właśnie tak! ![]() |
|
|
|
#829 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Londyn, UK
Wiadomości: 15 641
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
Ja bym poszukala jeszcze na londynku; )
__________________
*** ❤ Kornelka 11.03.2010 Never ignore someone who cares for you because someday you will realize you have lost a diamond while you were busy collecting stones... |
|
|
|
#830 |
|
Skrzat leśny
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Elven Realm
Wiadomości: 10 312
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
Hej dziewczyny, właśnie znalazłam Wasz wątek i postanowiłam napisać - przyjmiecie mnie w swoje progi?
![]() Do Londynu przyjechałam w sobotę, ale byłam tu już kilka razy wcześniej. Teraz (po maturze) zrobiłam sobie rok przerwy w nauce i oto jestem, póki co próbuję znaleźć pracę co nie jest łatwe bez doświadczenia, które mało osób pozwala zdobyć... Ale jestem dobrej myśli. Pozwolę sobie nadrobić wątek, korzystając z naszej pięknej pogody i tego, że nosa nie chce mi się wystawiać poza pokój |
|
|
|
#831 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Katowice / London
Wiadomości: 1 636
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
Halo Londyn? zyjecie?
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum przez iPhone.
__________________
W oczekiwaniu na maleństwo... <3 |
|
|
|
#832 |
|
Skrzat leśny
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Elven Realm
Wiadomości: 10 312
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
Ja żyję i zastanawiam się, czy ktokolwiek tu jeszcze zagląda
No i szykuję się do pracy.
|
|
|
|
#833 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
Ja tez zyje. Ale sie przeprowadzilam i dopiero wczoraj nam neta zalozyli. A tak to czas leci strasznie szybko. W niedziele wieczorem lece do Pl ape mi sie jakos nie chce... :/
__________________
Kto miłości nie zna, ten żyje szczęśliwy, i noc ma spokojną, i dzień nietęskliwy. ![]() exAparatka góra: 30.06.2010 - 8.04.2013 dół: 4.08.2011 - 8.04.2013 |
|
|
|
#834 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Katowice / London
Wiadomości: 1 636
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
Tez sie przeprowadzilam, teraz ciasny ale lepszy pokoj...
ja tam na Polske juz sie ciesze.. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum przez iPhone.
__________________
W oczekiwaniu na maleństwo... <3 |
|
|
|
#835 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 705
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
Zyje, zyje u nas Amelka zaczela chodzic, slamazarnie jej to idzie ale w koncu swoja pupe ruszyla. Adam wiecej w domu, bo mial pozar na kuchni, wiec zanim ich ogarne, to juz mi sie odechciewa wizazu.
|
|
|
|
#836 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Katowice / London
Wiadomości: 1 636
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
poka chodzaca Ami
)Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum przez iPhone.
__________________
W oczekiwaniu na maleństwo... <3 |
|
|
|
#837 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
Jestem bez netu od tygodnia dopiero dzisiaj przychodzą założyć! Jest ktoś z catford chętny na kawę jutro na 12 w costa coffee?
__________________
24.08.2019 - synku czekamy <3
|
|
|
|
#838 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 10 573
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
Dziewczyny warto jechać do Londynu?
Mam dom w Polsce, ale nie ma tu pracy, jest bardzo ciężko, zaraz kończy mi się umowa i wiem że raczej mnie zwolnią. Nową pracę bardzo ciężko znaleźć nawet jako kelnerka czy kasjerka. Zastawiam się nad wyjazdem. Tylko z tego co słyszałam to tam strasznie ciężko. Pracę wcale nie łatwo tak szybko znaleźć. A jak się znajdzie to trzeba zapierniczać 6 dni w tygodniu, często bez wolnych świąt czy niedziel. koleżanka mi mówiła że czasem robi po 2 zmiany na raz A kiedy spać? Koszty życia tez nie tanie- byle jaki pokój to 400 funtów na miesiąc, bilet na metro ze 150 funciaków jak nie lepiej.... Te męczące dojazdy. Niby tak każdy zachwala i radzi żeby jechać, bo tam lepszy, cudowny świat. Tylko coś mi się widzi, że ja tam nie będę miała żadnego życia poza harówką. Nie wiem czy to warto, tam te pieniądze które zarobię ok. 1000 funtów będą pewnie tyle samo warte niż 1200 zł w małym miasteczku. Ale spokój i cisza jaką mam tutaj jest bezcenna. Poza tym są rodzice na których można liczyć i przyjaciele. Tutaj mam dom, a tam nawet nie będzie stać mnie na mieszkanie. Jak zechcę założyć rodzinę to bede z dzieckiem dalej mieszkać w londyńskim pokoju? Mam mętlik w głowie Dużo ludzi tutaj wraca i za zarobione pieniądze budują tu domy. W UK rzeczywiście tak źle? |
|
|
|
#839 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
Cytat:
))))) no to teraz będziesz miala ))Cytat:
[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;4866899 5]Dziewczyny warto jechać do Londynu? Mam dom w Polsce, ale nie ma tu pracy, jest bardzo ciężko, zaraz kończy mi się umowa i wiem że raczej mnie zwolnią. Nową pracę bardzo ciężko znaleźć nawet jako kelnerka czy kasjerka. Zastawiam się nad wyjazdem. Tylko z tego co słyszałam to tam strasznie ciężko. Pracę wcale nie łatwo tak szybko znaleźć. A jak się znajdzie to trzeba zapierniczać 6 dni w tygodniu, często bez wolnych świąt czy niedziel. koleżanka mi mówiła że czasem robi po 2 zmiany na raz A kiedy spać? Koszty życia tez nie tanie- byle jaki pokój to 400 funtów na miesiąc, bilet na metro ze 150 funciaków jak nie lepiej.... Te męczące dojazdy. Niby tak każdy zachwala i radzi żeby jechać, bo tam lepszy, cudowny świat. Tylko coś mi się widzi, że ja tam nie będę miała żadnego życia poza harówką. Nie wiem czy to warto, tam te pieniądze które zarobię ok. 1000 funtów będą pewnie tyle samo warte niż 1200 zł w małym miasteczku. Ale spokój i cisza jaką mam tutaj jest bezcenna. Poza tym są rodzice na których można liczyć i przyjaciele. Tutaj mam dom, a tam nawet nie będzie stać mnie na mieszkanie. Jak zechcę założyć rodzinę to bede z dzieckiem dalej mieszkać w londyńskim pokoju? Mam mętlik w głowie Dużo ludzi tutaj wraca i za zarobione pieniądze budują tu domy. W UK rzeczywiście tak źle?[/QUOTE] Jak sobie pościelisz tak się wyspisz
__________________
Cytat:
|
|||
|
|
|
#840 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 705
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
Na szczescie jeszcze nie zawsze udaje jej sie wstac przy czyms, wiec troche jeszcze jezdzi na pupie.
Co do Londynu, to kazda z nas ma inne zdanie, jednemu sie uda, drugiemu nie, jesli nie sprobujesz to sie nie dowiesz. |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Emigrantki
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:44.










( pewnie cześć z was pamięta sytuacje z Subwaya gdzie czekałam na wypłatę 2 miesiące, ale ok. Zaczęłam nowa prace, Legoland, szefowie spoczko, wielka firma, jakie moga byc problemy. Pracuje tam miesiąc i w ten piatek jest dzien wypłat.. A w poniedziałek szef mnie wola ze ma dla mnie zle wieści. Jakiś koleś od wypłat pojechał wlasnie na 2 tyg urlop i zapomniał mnie wpisać w pay slipy itd. Czyli nie dostane wypłaty przez kolejny miesiąc. Ja szok, świeczki w oczach, mam na koncie ze 150 funtów w tym momencie. No ale boss do mnie ze przeprasza i ze pożyczy mi tyle ile potrzebuje (hah, ja potrzebuje wiecej niż dostane, no ale co najmniej 550 funtów musze miec) i ze oddam mu z wypłaty. Czyli ogółem mam za co żyć ale co to jest w ogole za sytuacja, jak mozna tak sobie piiiip zapomnieć o tym ze ktos musi dostać wypłatę i pojechać na urlop. Ci Anglicy to mnie z nóg zwalają. Stresują mnie takie sytuacje ogromnie. Ehh...

i w ogole jak moze byc sytuacja ze "nie dostaje" wypłaty... No kufa...



może macie kogoś znajomego, kto wynajmuje pokój na krótko?
nawet nie wiecie jak ciężko znaleźć rozsądnego taksówkarza, który pracuje o tej porze, już nie mówiąc o świętach





