Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy!

[justi699]

Witajcie! Ja swój pierwszy raz przeżyłam 01.09.2007r czyli nie tak dawno... z moim obecnym i JEDYNYM facetem. Miałam 19lat, on 21-dla niego to także był pierwszy raz Zrobiliśmy to po 14 mies. bycia razem. Było bardzo cudownie, chociaż trochę bolało. Jednak ON był bardzo delikatny. Wcześniej często o tym rozmawialiśmy-wiedział, że nie jestem gotowa, jednak zaskoczyłam go pewnej soboty swą deklaracją Było cudnie, choć łóżko strasznie skrzypiało a za ścianą spali rodzice. To było dla nas wielkie przeżycie, nigdy nie zapomnę tego jak wtedy na mnie patrzył... Pozdrawiam!!!

[TmargoT]

moj pierwszy raz był bardzo dawno temu.

spotykałam się ze starszym mezczyzną.ja miała 18 lat,on 28 .zaplanowałam to sobie w moje 18 urodziny.

pojechaliśmy na kolację do restauracji,wypiliśmy drinki i poszliśmy do pokoju hotelowego z wiśle.

moj T.Z. był bardzo delikatny i wiedział co robic.najpierw mnie czule calował ,a potem kazał obrócić sie tyłem do niego(na pieska) i mocno wypiąć.bawił się moim ciałem,żebym się wyluzowała i zrobił to, kiedy się nie spodziewałam.
pamiętam ,że trochę bolało i mój głupi tekst -"długo jeszcze?"

potem było ciekawiej kiedy zajął się mną.wytłumaczył mi,że mam orgazm łechtaczkowy i dlatego nie czułam przyjemności.

do dziś mile to wspominam.krótko trwała nasza znajomość ,on uciekł za granicę .śledzę jego losy,choć wiem ,że nie są chlubne.nie wiedziałam o tym ,ale byłam dziewczyną gangstera.

[agaciaa92]

mój pierwszy raz.? hmmm. niedawno. xD sierpień 2008. i jesteśmy ze sobą dalej. ;D i nadal jest tak cudnie jak za pierwszym razem.

[Shady44]

Napisane przez agaciaa92

mój pierwszy raz.? hmmm. niedawno. xD sierpień 2008. i jesteśmy ze sobą dalej. ;D i nadal jest tak cudnie jak za pierwszym razem.

heh to powiem CI że jesteście bardzo szybcy ponaddźwiękowi albo i szybsi od światła

[Feme21]

juz myslałam ze zwariuowałam i daty mi sie pokiełbaisły... heh..

a moj pierwszy raz...
był ostatniego pazdziernika 2005 roku... miałam 19 lat a on 29 ...
jak było... targicznie... miałam traume po tym przezyciu i załuje do dzis tego co wtedy zrobiłam...

potem był inny raz i juz było lepiej... choc nadal to nie było to... ja miałam 21 on 25.

teraz juz mi jest dobrze z moim obecnym partnerem i niech tak zostanie.. mozna tylko "urozmaicać"

[xDkarusiaxD]

Ja jeszcze nie miałam takiej okazji ale mam odpowiedniego partnera i planujemy

Myślę, że będzie cudownie on tez jest prawiczkiem i troszkę się boi....

Ale już nie mam błony dziewiczej więc tak ciężko nie będzie

[rozdział_zero]

Dziewczyny czy to normalne, że jeszcze kilka godzin po pierwszym razie lekko krwawię?
wejście do pochwy jest tak jakby...pomarszczone. w jednym miejscy ta ścianka jest tak jakby przevita tzn. rozcięta nie wiem jak wytłumaczyć...czy tak powinno być?

[justi699]

Napisane przez rozdział_zero

Dziewczyny czy to normalne, że jeszcze kilka godzin po pierwszym razie lekko krwawię?
wejście do pochwy jest tak jakby...pomarszczone. w jednym miejscy ta ścianka jest tak jakby przevita tzn. rozcięta nie wiem jak wytłumaczyć...czy tak powinno być?

Moim zdaniem wszystko jest ok. Krwawienie się zdarza. Pozdrawiam

[NaoaMii]

Zbiorowe powiedzcie szczerze ktora dziewczyna i chlopak , by sie na cos takiego zgodzili > ????????????
Hm ... ale pierwszy raz ... nie bylo ciekawie i nawet nie chce tego pamietac !!!
mialam wtedy 16 lat i 6 miesiecy bylo to dokladnie 19 grudnia po tym jak moj chlopak wpadl z inna chcialam sie zemscic ... Wiec znalazlam sobie przez internet kolege sama do niego przyszlam i stalo sie to ... to czego do dzisiaj zaluje na maxa
zrobilam z nim to z poczatku nie chcialam ale w peenym sensie on mnie zmusil , trzymal mocno . Nie wiem kiedy i jak to sie stalo ale nie pamietam tego , nie pamietam mojego pierwszego razu . |Prawdopodobnie nie chce pamietac . Wiem jedno ... za to wszystko chcialam zemscic sie na mezczyznach , co zrobilam i nadal robie

[NaoaMii]

Napisane przez rozdział_zero

Dziewczyny czy to normalne, że jeszcze kilka godzin po pierwszym razie lekko krwawię?
wejście do pochwy jest tak jakby...pomarszczone. w jednym miejscy ta ścianka jest tak jakby przevita tzn. rozcięta nie wiem jak wytłumaczyć...czy tak powinno być?

Hej sluchaj wszystko jest w jak najlepszej sytuacji i wszystko bedzie ok ... prawdopodobnie za mocno bylas spieta a taka rzecz jest najnormalniejsza

[SugarFinn]

Mój pierwszy raz... hmm. To było niedawno, w marcu 2008, z chlopakiem którego kocham i on kocha mnie, bylismy ze soba od 5 miesiecy wtedy, jesteśmy do teraz... Chciałam od dawna to zrobić, ale nie było okazji typu pusty dom itp. w sumie chciałam, żeby bylo troche bardziej wyjatkowo, a wyszlo jak wyszlo... po imprezie, w domu kolezanki, on podpity, ja podpita i nie tylko :/, bolało bardzo, krwawiłam, on nie zająl się mną wystarczająco, mam takie odczucie przynajmniej... To nie był jego pierwszy raz, jego pierwszy raz byl z obaca dziewczyna na imprezie(oboje byli pijani), nie wiem co o tym myśleć???

[lemoorka]

Napisane przez SugarFinn

Mój pierwszy raz... hmm. To było niedawno, w marcu 2008, z chlopakiem którego kocham i on kocha mnie, bylismy ze soba od 5 miesiecy wtedy, jesteśmy do teraz... Chciałam od dawna to zrobić, ale nie było okazji typu pusty dom itp. w sumie chciałam, żeby bylo troche bardziej wyjatkowo, a wyszlo jak wyszlo... po imprezie, w domu kolezanki, on podpity, ja podpita i nie tylko :/, bolało bardzo, krwawiłam, on nie zająl się mną wystarczająco, mam takie odczucie przynajmniej... To nie był jego pierwszy raz, jego pierwszy raz byl z obaca dziewczyna na imprezie(oboje byli pijani), nie wiem co o tym myśleć???

Ze romantyczne to nie jest I bardzo przedmiotowe

[Arethaf]

Napisane przez TmargoT

moj pierwszy raz był bardzo dawno temu.

spotykałam się ze starszym mezczyzną.ja miała 18 lat,on 28 .zaplanowałam to sobie w moje 18 urodziny.

pojechaliśmy na kolację do restauracji,wypiliśmy drinki i poszliśmy do pokoju hotelowego z wiśle.

moj T.Z. był bardzo delikatny i wiedział co robic.najpierw mnie czule calował ,a potem kazał obrócić sie tyłem do niego(na pieska) i mocno wypiąć.bawił się moim ciałem,żebym się wyluzowała i zrobił to, kiedy się nie spodziewałam.
pamiętam ,że trochę bolało i mój głupi tekst -"długo jeszcze?"

potem było ciekawiej kiedy zajął się mną.wytłumaczył mi,że mam orgazm łechtaczkowy i dlatego nie czułam przyjemności.

do dziś mile to wspominam.krótko trwała nasza znajomość ,on uciekł za granicę .śledzę jego losy,choć wiem ,że nie są chlubne.nie wiedziałam o tym ,ale byłam dziewczyną gangstera.

Margo, to prawie jak historia z filmu
Dziewczyna gangstera, pierwszy raz, osiemnastka

[TmargoT]

Napisane przez Arethaf

Margo, to prawie jak historia z filmu
Dziewczyna gangstera, pierwszy raz, osiemnastka

uściślam-złodzieja samochodów.ja nie wiedziałam,kiedy się dowiedziałam dałam sobie spokój.
mowiłam ,ze jestem niegrzeczna

[lemoorka]

Napisane przez TmargoT

uściślam-złodzieja samochodów.ja nie wiedziałam,kiedy się dowiedziałam dałam sobie spokój.
mowiłam ,ze jestem niegrzeczna

I po co psułas efekt

Trzeba było jescze dodaż, że mówil do Ciebie jak typwy gangster z lekka czułościa" moja maleńka"

[TmargoT]

Napisane przez lemoorka

I po co psułas efekt

Trzeba było jescze dodaż, że mówil do Ciebie jak typwy gangster z lekka czułościa" moja maleńka"

to nie bajka,to życie.
a życie pisze lepsze scenariusze niż najlepszy gryzipiórek.
jedynie co nie można mu zarzucić był prawdziwym dżentelmenem(miło go wspominam-i pierwszy raz)

[zkrainyoz]

a ja? mam 21 lat, chłopaka od prawie 2 lat i ... postanowiliśmy zaczekać do ślubu.
Czytam tak wasze wypowiedzi i ... stwierdziłam że wiekszośc z Was żałuje a po drugie potem związki się rozpadały. Po trzecie nie chce by mój pierwszy raz był tylko dlatego że inne są już po. A po czwarte uczę się cierpliwości

[lemoorka]

Napisane przez zkrainyoz

a ja? mam 21 lat, chłopaka od prawie 2 lat i ... postanowiliśmy zaczekać do ślubu.
Czytam tak wasze wypowiedzi i ... stwierdziłam że wiekszośc z Was żałuje a po drugie potem związki się rozpadały. Po trzecie nie chce by mój pierwszy raz był tylko dlatego że inne są już po. A po czwarte uczę się cierpliwości

A skad masz pewnosc,z e Twoj sie nie rozwali

Zycie sie roznie uklada

[zkrainyoz]

Wierze mocno, że nasze wspólne pragnienie życia w czystości spoi nas związek i będziemy zawsze w końcu "strzeżonego Pan Bóg strzeże" hehe

[InAndOutOfLove]

...

[przypadeknr9]

Zaczynam stwierdzać, ze moj partner byl i jest egoista w lozku... brakuje mi tej delikatnosci, tego podejscia do dziewicy [wtedy, gdy doszlo do pierwszego stosunku]. Rozmawialam z nim na ten temat i wiecie co? Jakas jego kolezanka mu powiedziala, ze dziewice mysla tylko o sobie i oczekuja, ze cala uwaga zostanie na nich skupiona. Poradzila mu, zeby tego nie robil... Nie rozumie tej dziewczyny... No, ale to juz historia, nie chce zalowac, ale chyba na siłe wmawiam sobie, ze wszytsko jest ok. Myslalam, ze znam go tak dobrze [pol roku], nie tak wyobrazalam sobie ten pierwszy raz... Dziewczyny... przemyslcie, czy to na pewno ten i czy to ten moment...
Pozdrawiam.

[sashka20]

Czesc laseczki! Jezeli chodzi o moj pierwszy raz to przezylam go prawie 3 lata temu a dokladnie to z 18 na 19 listopada 2005. Miala wtedy prawie 18 lat (brakowaly 4 miesiace). Moj chlopak a obecnie moj maz jest ode mnie starszy o 7 lat. Doszlo do tego po 4 miesiacach, dosyc spontaiczne ale z milosci. Bylam pewna ze to ten facet, to miejsce i ten czas. Zostalismy sami w domku No i wiadomo co dalej Nie bylo za przyjemnie, troszke pobolalo i troszke krwi sie polalo Moj misiek byl taki zestresowany. Mial doswiadczenie w tych sprawach, ale nie kochal sie nigdy z dziewicaTeraz sie staramy o naszego pierwszego dzidziusia ale jakos nam nie wychodzi

[sashka20]

Napisane przez SugarFinn

Mój pierwszy raz... hmm. To było niedawno, w marcu 2008, z chlopakiem którego kocham i on kocha mnie, bylismy ze soba od 5 miesiecy wtedy, jesteśmy do teraz... Chciałam od dawna to zrobić, ale nie było okazji typu pusty dom itp. w sumie chciałam, żeby bylo troche bardziej wyjatkowo, a wyszlo jak wyszlo... po imprezie, w domu kolezanki, on podpity, ja podpita i nie tylko :/, bolało bardzo, krwawiłam, on nie zająl się mną wystarczająco, mam takie odczucie przynajmniej... To nie był jego pierwszy raz, jego pierwszy raz byl z obaca dziewczyna na imprezie(oboje byli pijani), nie wiem co o tym myśleć???

Powiem Ci tak jezeli chodzi o ten pierwszy raz to powinien byc tak na trzezwo. Bo po pijanemu jak to po pijanemu hamulce puszczaja i nie kontroluje sie swoich zachowan. A potem sie budzisz i myslisz "Kurcze co ja najlepszego zrobilam"I tez wydaje mi sie chyba troszke zalujesz ze wydarzylo sie tak a nie inaczej.

[89Madzia89]

Mój pierwszy raz hmmm ... Powiem tak strasznie bolało nie tyle nawet przebijanie blony bo chyab z mojego tchozostwa tylko zostala naruszona ale z samego wkładania czlonka przez mojego chlopaka. Nie wiem czy ze mna jest cos nie tak ... Na szczescie moj kochany ejst czuly i cierpliwy dalej bedziemy probowali

Mam tez takie pytanie moj chlopak gadal mi ze jego tez bolalo tzn przy zsuwaniu sie z napletka jak to jest z facetami ja myslalam ze w ich przypadku to nie ma takich bolesnych przezyc. Pomozcie

[sashka20]

Napisane przez 89Madzia89

Mój pierwszy raz hmmm ... Powiem tak strasznie bolało nie tyle nawet przebijanie blony bo chyab z mojego tchozostwa tylko zostala naruszona ale z samego wkładania czlonka przez mojego chlopaka. Nie wiem czy ze mna jest cos nie tak ... Na szczescie moj kochany ejst czuly i cierpliwy dalej bedziemy probowali

Mam tez takie pytanie moj chlopak gadal mi ze jego tez bolalo tzn przy zsuwaniu sie z napletka jak to jest z facetami ja myslalam ze w ich przypadku to nie ma takich bolesnych przezyc. Pomozcie

Moj maz opowiadal mi jak raz po stosunku (ale nie ze mna) tak mu sie oberwal napletek ze zaczal krwawic. Nie byl to jakis krwotok to podobno normalne. Kazdy facet musi to przejsc

[Tequila909]

Hej. Ja planuję z moim chłopakiem. Wiem,że chce to zrobić z nim bo mam do niego ogromne zaufanie i on mam nadzieje że do mnie też. Tylko strasznie się boję tylko że może nie zaakceptuję mojego ciała,mimo że mówi że lubi mój brzuszek No i przede wszystkim mam obawę przed bólem i krwawieniem o jakim tu mówicie...

[89Madzia89]

Napisane przez Tequila909

Hej. Ja planuję z moim chłopakiem. Wiem,że chce to zrobić z nim bo mam do niego ogromne zaufanie i on mam nadzieje że do mnie też. Tylko strasznie się boję tylko że może nie zaakceptuję mojego ciała,mimo że mówi że lubi mój brzuszek No i przede wszystkim mam obawę przed bólem i krwawieniem o jakim tu mówicie...

Powiem Ci tak ja tez mam mase kompleksow;] jak cie kocha to nie ejst to dla niego wazne a o tym bolu zapomnisz po 5 minutach wazne zebys zrobila to z kims ktorego kochasz i ufasz a jak piszesz tak pewnie jest Nie masz sie czego bac to wszystko jest dla ludzi;]

[TylkoCiebieChce]

Mój pierwszy raz 23.02.2008 :P czekałam do tej pory aż będę gotowa. Nie było tak, że zostałam do tego namówiona, tylko sama tego chciałam Miałam to szczęście, że bolało tylko troszeczkę i zero krwi

[Tequila909]

Napisane przez 89Madzia89

Powiem Ci tak ja tez mam mase kompleksow;] jak cie kocha to nie ejst to dla niego wazne a o tym bolu zapomnisz po 5 minutach wazne zebys zrobila to z kims ktorego kochasz i ufasz a jak piszesz tak pewnie jest Nie masz sie czego bac to wszystko jest dla ludzi;]

Madzia,dzięki Ci.
A co z goleniem wzgórka łonowego.? Golę się zawsze ''świeżą'' żyletką i później smaruję np. Nivea,ale i tak wychodzą takie małe czerwone krostki Co z tym zrobić?

[mysza_87]

Napisane przez Tequila909

Madzia,dzięki Ci.
A co z goleniem wzgórka łonowego.? Golę się zawsze ''świeżą'' żyletką i później smaruję np. Nivea,ale i tak wychodzą takie małe czerwone krostki Co z tym zrobić?

lepiej kremem do depilacji jeżeli dobierze się taki krem który nie uczula nie ma żadnych krostek