"kwintesencja wizażu" wątek rozrywkowy.

[rickybobby]

- zluzuj gacie
- bez obaw, jestem wyluzowana, popijam winko i mam niezły ubaw
- no właśnie widać
- to ty spuść parę
- ja? przecież ja jestem spokojna, nie ruszają mnie anonimowe posty
- to dlaczego się bulwersujesz
- i kto to mówi
Bo jak wiadomo, ten kto jest wkurzony przegrywa. A no i wszystko okraszone pierdyliardem .

[201605090958]

Napisane przez rickybobby

- zluzuj gacie
- bez obaw, jestem wyluzowana, popijam winko i mam niezły ubaw
- no właśnie widać
- to ty spuść parę
- ja? przecież ja jestem spokojna, nie ruszają mnie anonimowe posty
- to dlaczego się bulwersujesz
- i kto to mówi
Bo jak wiadomo, ten kto jest wkurzony przegrywa.

ja jeszcze dopisalabym koronny argument wizazu, przecież w innym wątku x-czsu temu napisalaś, że .... wiec nie udawaj, że jest inaczej

[201604250941]

Ja kocham schemat

'Kpina na pol strony

Pozdrawiam + urocza emotka'


Wsadz sobie to pozdrowienie, kpisz albo pozdrawiasz.

[narcyzowa]

Napisane przez rickybobby

- zluzuj gacie
- bez obaw, jestem wyluzowana, popijam winko i mam niezły ubaw
- no właśnie widać
- to ty spuść parę
- ja? przecież ja jestem spokojna, nie ruszają mnie anonimowe posty
- to dlaczego się bulwersujesz
- i kto to mówi
Bo jak wiadomo, ten kto jest wkurzony przegrywa. A no i wszystko okraszone pierdyliardem .

To jest takie żałosne, jak po kimś widać, że robi w gacie ze złości, a udaje, że tak nie jest i "uhhuhuhu, po co mam się denerwować ze względu na jakieś tam FORUM" - jakby w internecie nie gadało się z normalnymi, żywymi ludźmi, tylko kurde z botami

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

I na końcu jak juz brakuje argumentów pada coś w stylu "idź pożyj realnym życiem jeśli je masz"

[13aa9d55ec6ef8489ab3852d90deb2979ef9d608]

Kwintesencja wizażu to nic innego jak "jedna baba drugiej babie wsadziła do oka grabie" i żadna nie popuści, jak przekupki na targu która bardziej dogryzie .

[rickybobby]

Napisane przez candycotton

Ja kocham schemat

'Kpina na pol strony

Pozdrawiam + urocza emotka'


Wsadz sobie to pozdrowienie, kpisz albo pozdrawiasz.

Plus oczywiście Ty i Cię z dużej litery- obrażam, wyśmiewam, ale szanuję i przecież kulturka.

[201605090958]

[1=13aa9d55ec6ef8489ab3852 d90deb2979ef9d608;5243517 1]Kwintesencja wizażu to nic innego jak "jedna baba drugiej babie wsadziła do oka grabie" i żadna nie popuści, jak przekupki na targu która bardziej dogryzie .[/QUOTE]a jak nie umie dogryźć to obsmaruje w innym wątku ale tak, żeby wyjsć na wzór cnót, ktory miał z pospolstwem incydent

[narcyzowa]

Napisane przez rickybobby

Plus oczywiście Ty i Cię z dużej litery- obrażam, wyśmiewam, ale szanuję i przecież kulturka.

Ale co w tym dziwnego? To jak się kogoś obraża, to można ignorować zasady obowiązujące w języku polskim?

[201604191001]

Napisane przez candycotton

Ja kocham schemat

'Kpina na pol strony

Pozdrawiam + urocza emotka'


Wsadz sobie to pozdrowienie, kpisz albo pozdrawiasz.

Nie wsadze
Moim zdaniem (i zamiarem) takie pozdrawianie, calusy, usciski i zyczenia milego dnia na koncu sa dodatkowa kpina, zlosliwoscia, ironia.

Wyslane z dziadowskiego telefonu, wybaczcie.

[efflorescence]

Napisane przez narcyzowa

Ale co w tym dziwnego? To jak się kogoś obraża, to można ignorować zasady obowiązujące w języku polskim?

Wielkie litery obowiązują w listach, na forach nie.

[201607050913]

Napisane przez candycotton

Ja kocham schemat

'Kpina na pol strony

Pozdrawiam + urocza emotka'


Wsadz sobie to pozdrowienie, kpisz albo pozdrawiasz.

To rzeczywiście kwintesencja wizażu. I przyznaję, że sama czasem tak pisałam Ale to był wyraz tego, że nie chce mi się dalej kłócić i ogólnie też życzę dobrego, naprawdę szczerze.

[201605090958]

Napisane przez mineralka bez gazu

To rzeczywiście kwintesencja wizażu. I przyznaję, że sama czasem tak pisałam Ale to był wyraz tego, że nie chce mi się dalej kłócić i ogólnie też życzę dobrego, naprawdę szczerze.

Mam dokładnie tak samo.
A od kiedy odkryłam opcję "nieczytania" pewnych osob wizazowanie jest

---------- Dopisano o 02:56 ---------- Poprzedni post napisano o 01:37 ----------

Kwitensencja wizażu -empatia, słowo ktore na wizazu zrobiło niesamowitą karierę, przytoczę tylko kilka zastosowań
-brak empatii u TŻ, wykładowcy, szefa, rodzica, przyjaciółki, pani z kiosku, nawet kota zdefiniowany po 1 poście kalo główny problem
-specjalista od empatii jako odpowiedź na każde zachowanie
-wytrych emapatia w wizazowej dyskusji-jak sie poruszy taki argument to wiadomo, ze sie wygrało --->-mówię Ci to z empatii, popracuj nad empatią, kiepsko u Ciebie z empatią etc
-z rad wizazowych- z bliskimi dotkniętymi brakiem empatii należy rozmawiać face to face, z innymi wizazakami, u ktorych stwierdziliśmy braki empatii absolutnie nie należy rozmawiać

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Napisane przez rickybobby

- zluzuj gacie
- bez obaw, jestem wyluzowana, popijam winko i mam niezły ubaw
- no właśnie widać
- to ty spuść parę
- ja? przecież ja jestem spokojna, nie ruszają mnie anonimowe posty
- to dlaczego się bulwersujesz
- i kto to mówi
Bo jak wiadomo, ten kto jest wkurzony przegrywa. A no i wszystko okraszone pierdyliardem .

Taaak, obie strony próbują udać jak na to wszystko bardzo wylane, ja mam swoje prawdziwe życie, nie ekscytuję się forum, heloł Forum to dla zabicia czasu, integruję się z tłuszczą i czytam dla beki, tak naprawdę jestem bardzo zajęta swoim życiem poza wizażem i ledwo mam czas do kibla iść.

[201607111040]

W zaproszeniu na wesele ktore dostal moj TZ napisali zaprasza sie Jana Nowaka z osoba towarzyszaca zamiast wpisac moje imie i nazwisko. Chyba nie pójdę na slub

Na winetce bylo napisane Jan Nowak z osoba towarzyszaca. Jak oni mogli? Cale wesele mialam przez to zepsute...

[201605090958]

Napisane przez LusiaPlotkara

W zaproszeniu na wesele ktore dostal moj TZ napisali zaprasza sie Jana Nowaka z osoba towarzyszaca zamiast wpisac moje imie i nazwisko. Chyba nie pójdę na slub

Na winetce bylo napisane Jan Nowak z osoba towarzyszaca. Jak oni mogli? Cale wesele mialam przez to zepsute...

I to wszystko po 3 miesiącach poważnego związku i oczywiscie stosowny tytuł "toksyczna rodzina Tż"

[201607111040]

Napisane przez danusiaes

I to wszystko po 3 miesiącach poważnego związku i oczywiscie stosowny tytuł "toksyczna rodzina Tż"

Ale przeciez sie znamy... Raz rozmawialismy pod sklepem...

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez LusiaPlotkara

Ale przeciez sie znamy... Raz rozmawialismy pod sklepem...

Przecież mogli się dowiedzieć, jak się nazywam. Ciotka siostry kuzynki babci słyszała od brata szwagra z pierwszego małżeństwa o moim istnieniu. Mogli ją zapytać.

[201607111040]

Ciekawe czy ty mialabys takie podejscie jakby na zaproszeniu napisali ze zapraszaja twojego tz z osoba towarzyszaca

[201605090958]

Napisane przez LusiaPlotkara

Ciekawe czy ty mialabys takie podejscie jakby na zaproszeniu napisali ze zapraszaja twojego tz z osoba towarzyszaca

Serio, ja bym się przestraszyła jakby napisali w zaproszeniu moje imię i nazwisko

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Mnie rodzina i znajomi TŻ zawsze wpisują z imienia i nazwiska, bo jestem ładna, sympatyczna i mnie lubią.

[2016070953]

hipokryzja level hard

[rickybobby]

- oglądam Kardashianów i Tańce z gwiazdami dla odmóżdżenia
Każdy odcinek, muszę, taki mózgowiec ze mnie, że bez tego mózg by mi eksplodował z tej mojej mądrości.
- poza tym to nie jest takie głupie, tam są ukryte wartości.
Bardzo dobrze ukryte.

[macka]

Niech rodzice/teściowie się udławią tym swoim domem/mieszkaniem. Nie buduje się dla dzieci, tylko dla siebie. Myślenie o przyszłości swoich dzieci w kontekście zapewnienia im dachu nad głową, to udupianie im życia.


Seks
Jestem mokra = jestem luźna
Jestem sucha = jestem ciasna
(WTF - o tarciu i smarach nie słyszały? )

[olenkasz]

nie mam pracy/mam gównianą pracę za 1200 zł, ale nie mogę wyprowadzić się do innego, większego miasta, bo w swojej pipidówie mam domek.

[SouthEater]

Nr 1 na mojej liście stałych zachowań wizażanek:

- post o tym, jak coś nie podoba się u kogoś, napisany zgodnie z netykietą
odpowiedź:
- ZAZDROŚCISZ!

[201607111028]

*Skoro JA dałam radę, to inni też muszą! No przecie JA to przetrwałam i mam się dobrze!!!! Więc jak ktoś może inaczej patrzeć na życie i nie chcieć SPRÓBOWAĆ!!!

W tym momencie chodzi konkretnie o wątek 19latki w ciąży i wychowywanie bejbika bez pomocy rodziców, ale tyczy się to każdej sfery życia - studia dzienne + praca na pełen etat (kto nie da rady, ten leń), dwa kierunki studiów (the same), opieka nad osobą niedającą sobie rady (przecież trza się poświęcić!!), itd. Można długo wymieniać. Są bowiem wizażanki, dla których ONE i ich doświadczenia są jedynym punktem odniesienia.

[201606270916]

Gardzę ludźmi którym pomagają rodzice, można poradzić sobie bez nich i głosić to innym. Nie trzeba zerowac na rodzicach!!!

Bo można na dziadkach, partnerze, znajomych. To czyni Cię samodzielnym w przeciwieństwie do kogoś komu pomagają rodzice.

[Darkoz]

- Pokłóciłam się z mamą o głupotę, jak to rozwiązać?
- A rodzice cię utrzymują? Bo to ma duże znaczenie

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Uprawiasz seks i zaszłaś w ciążę? Musisz urodzić i ponieść karę.