|
|
#811 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 5 030
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
Aaa, na mnie Rennie działał do końca, ale nie żałowałam sobie ilosciowo
Jędrek dobrze reaguje na karuzelkę - zaczął ją zauważać jakiś miesiac temu (miał ok. 2,5 miesiaca), przydaje się zwłaszcza jak rano chcę mu zapewnić jeszcze odrobinę poleżenia w łóżeczku, ale i w czasie dnia też - najczęście 1-2 razy dziennie od 15 do 45 minut A ja reaguję jeszcze lepiej - to JEDYNA karuzelka, której melodyjka nie doprowadza mnie do szewskiej pasji i wścieku po 30 sekundach Z innych rzeczy Tiny Love mogę odradzić pałąk do fotelika - dziecko nie jest w ogóle zainteresowane. Ostatnio hitem jest piesek Zebuloo: http://www.allegro.pl/item87926364_b...wys_35cm_.htmlJak będziesz kupowała, to zastanów się nad kupnem karuzelki na Allegro - można dostać o wiele taniej i w ogóle nie zniszczone, bo przecież dzieci tego do łapki ani paszczy nie biorą
__________________
liberalny <tolerancyjny, nie stosujący przymusu, wolnościowy, nierygorystyczny> (Słownik Języka Polskiego PWN) Jędrek ma... Edytowane przez BabciaWeatherwax Czas edycji: 2006-03-03 o 17:53 |
|
|
|
#812 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 014
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
no to super Buniu, to chyba sie skusze na ten zakup
. Mnie sie tez spodobały te subtelne melodyjki, testowaliśmy różne i jak puscilismy jedną taką z tanszych to myslałam ze mi bębenki pekną po 3 sekundach, strasznie cholerstwo głosne i skrzekliwe było ![]() A piesek Zebuloo wygląda interesująco, i pomyslec ze jeszcze niedawno miałam ambitny plan zeby kupowac tylko najniezbędniejsze rzeczy |
|
|
|
#813 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
czesc dziewczynki. wprawdzie pojawilam sie tu dopiero raz a to moj drugi raz to jednak uwielbiam czytac wasze zapiski. Ja juz jestem mama prawie rocznej Wiktorii, ale troszke tesknie za stanem gdy moj maly szkrabek podkopywal mnie w brzuszku.
|
|
|
|
#814 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 1 768
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
rany dziewczyny jaka miałam cięzką noc bolała mnie chyba nerka
a moze to kregosłup sama niewiem ale bolało strasznie jakby tego mało było to co chwile latałam do toalety i bolą mnie strasznie piersi wcale bym sie nie pogniewała gdyby mooj mały juz sobie wyszedł bo jeszcze jedna taka noc a sie normalnie wykoncze!
__________________
![]() walka o zdrowe wlosy ![]() ![]() 26 grudzien 2011 ostatnie farbowanie 13 luty 2012- rozwod z suszarka i prostownica! |
|
|
|
#815 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 1 734
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
Cytat:
|
|
|
|
|
#816 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
Malinko dasz rade, niedługo Tomcio wyjdzie
. Powiem wam, że mimo iż rodziła trzy razy więc ma doświadczenie, to przy ostatnim jak i pierwszym porodzie czuła jednak lęk o siebie i małego.
|
|
|
|
#817 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
Cześć dziewczyny!
Dołączam do Was, też miałam ciężką noc , ale w innym sensie. Byli u nas wczoraj znajomi i siedzieliśmy do pół do drugiej. Mój TŻ sobie pofolgował no i pospaliśmy. Dziś wieczorem to chyba padnę na pysk...
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie." Paulo Coelho
|
|
|
|
#818 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
Dziewczyny jak Wam mija niedziela?
Malinka nadal jesteś 2 w 1? . Daj znać jak się czujesz?
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie." Paulo Coelho
|
|
|
|
#819 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 014
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
Witajcie mamusie
wczoraj calutki dzien byłam odcieta od netu i nie moglam nic naskrobac . Malina Ty sie dziewczyno melduj co jakis czas co z Tobą bo my tu bedziemy zachodziły w głowe czy jestes juz rozdwojona czy jeszcze nie ![]() U mnie samopoczucie własciwie bez zmian, zero odznak porodu, brzuch ciagle wysoko, samopoczucie kijowe... ale do porodu dalej mi sie nie spieszy, a poziom zcykorzenia gwałtownie wzrasta. W dodatku naczytałam sie w sobotniej Wyborczej o porodach (w ramach słynnej akcji Rodzic po ludzku) i juz w ogole jestem przerażona - mojemu miskowi chyba zrobie kartke czego ma pilnowac i na co zwracac uwage, juz i tak mu tyle tłuke do głowy ze biedak jest cały przerażony ![]() Dzis mam zamiar wcielic w życie ambitny plan spakowania torby - zdam Wam pozniej relacje co mi z tego wyszło ![]() Tiaara - witamy |
|
|
|
#820 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
czesc. Wikunia jest marcowa ale z 2005 roku. czytam wasze posty i wracam myslami do okresy kiedy byla mala. Jest cudownym dzieckiem i pomimo ze z malymi klopotami przyszla na swiat najwazniejsze ze jest juz z nami i to cala i zdrowa. Ten roczek byl trudny. jestem poczatkujaca mama i wiekszosc doswiadczen zdobywalam sama i z pomoca gazet. troszke wam zazdroszcze. bo pomimi ze wszyscy mowia ze pierwszy rok jest najgorszy to trudno go potem zapomniec i teskni sie za tym co juz minelo. w zalaczeniu zdjatka. troszke nieaktuale bo sprzed dwoch miesiecy.
|
|
|
|
#821 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
No i sie nie wstawily. nie wiem dlaczego?
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#822 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 014
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
Tiaara, mozliwe ze fotki są za duże i trzeba je troszkę zmniejszyc. Jesli wstawiasz fotki w formacie jpg to nie mogą byc wieksze niz 122 KB.
Mowisz ze pierwszy roczek był trudny? Ja juz sie boje, chyba najbardziej fazy noworodkowej, choc tego co potem też (a niby sie mowi ze małe dzieci to mały kłopot , itd.. ) - a Ty pracujesz czy jestes z malutką w domu? Ja niestety po macierzynskim muszę pomaszerowac do pracy
|
|
|
|
#823 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
Cześć dziewczyny
i nawet TŻ nie marudził, że chrapie . Skurcze dopadły mnie dopiero nad ranem i to delikatne. Kasiulko ja też mam jeszcze wysoko brzuszek i nic się nie zapowiada na szybsze rozdwojenie . Dzisiaj dzwoniłam do koleżanki, która rodziła w zeszłym roku i strasznie narzekała na położne, mówi, że nic nie chciały pomóc, mają wszystko dzieś . Dziewczyny, czy Wy chodzicie na KTG do szpitala, bo właśnie się dowiedziałam, że powinno się chodzić miesiąc wcześniej na kontrole, ale lekarz mi nic nie mówił .
|
|
|
|
#824 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 014
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
Płatku ja na żadne KTG nie chodze i nie mam zamiaru
- zreszta w ogole nie chce poki co nawet oglądac szpitala, na zwiedzanie porodówki tez sie nie wybieram, chyba tam tylko zadzwonie i wypytam co mam miec ze sobą... Skurcze rejestruje sobie sama , najczesciej wieczorkiem mnie dopadają, na razie w miare bezbolesne, na szczescie. Co do pan położnych to ja absolutnie nie licze na żadną pomoc i sie jej nie spodziewam - własnie w tym artykuje w wyborczej dziewczyny opisywały jak je fajnie traktowano w szpitalu - na prosbe o pomoc przy wstaniu z łożka jedna usłyszała ze "nie bede sie z toba szarpac bo waszysz 100 kilo" albo "do robienia pierwsza a do rodzenia ostatnia"- miłe nie - no i generalnie posmiewywanie i wyszydzanie jest na porządku dziennym - ja jestem bardzo spokojny człowiek ale jak mi jakas franca jedna z drugą bedzie rzucac głupie komentarze to chyba nie wytrzymam i opieprze. Mogą mi nie pomagac ale niech przybajmniej trzymają jezory za zebami, wrrrr. Moze sie nakrecam za bardzo ale po tym co usłyszałam i wyczytałam jestem okropnie na nie cięta...A w ogole to mam ostatnio taką gonitwe mysli, co chwila mi przychodzą do głowy jakies problematyczne sprawy - np. wczoraj mnie bardzo nurtowało co zrobie jak mi sie dzidzia skupka w miejscu publicznym - np. w kosciele? I jeszcze jedno pytanko do mamuś - jak często trzeba wygotowywac latkator i butle? Tylko blagam - nie piszcie ze po każdym użyciu, pliiiz...
|
|
|
|
#825 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 1 734
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
Dziewczyny śledze ten wątek z zainteresowaniem, bo sama jestem mamą 7 miesięcznego maleństwa i właśnie czytając wasze posty nasunęło mi się pytanie? Gdzie jest Malina? Może już nie jest 2 w 1- tak jak któraś z was zgrabnie zapytała
Mam nadzieję że wszystko jest OK!
|
|
|
|
#826 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 1 734
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
Dzisiaj jej nie było
|
|
|
|
#827 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 1 734
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
Kurcze coś niedobrego sie dzieje
Zamiast edycji to mi coraz więcej postów wyskakuje! przepraszam dziewczyny!
|
|
|
|
#828 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
Cześc dziwewuszki, czytam Wasze ostatnie chwile ciazowe z coraz wiekszym rozrzewnieniem, ja trzy miesiace temu przezywałam to co Wy, trzymam mocno kciuki aby te nocki nieprzespane minęły (przynajmnie te spowodowane bolami, zgagą itp, bo nadejda nieprzespane ale z innego powodu
), Kasiulka nie stresuj sie ze pierwszy rok jest taki cięzki, bo to zalezy.... dla mnie osobiscie nie jest ciezko (przy pierwszym brzdacu yez nie było), a oprócz tego to jest NAJPIEKNIEJSZY ROK bo dzidzius sie bardzo szybko rozwija i pokazuje Ci wiele nowych rzeczy które potrafi, zobaczysz jak bedziesz sie cieszyła nawet z kupki malenstwa, potem pierwsze usmiechy, guganie.....nie przejmuj sie (powtarzam) ze ciezko bo jak zobaczysz tą miłosc, oddnie Twojego dziecka to stwierdzisz ze warto nie spac, warto nie wyrabiac na zakrętach dla takieej kochanej istotki.Trzymam kciuki za jeszcze "nieurodzone".
__________________
przepraszam za niedoskonałość...., gdybym była doskonała zanudziłabym Cię na śmierć.... 16.10.2009-start 79,8-> 78,2 ->76,8 ........do 55 |
|
|
|
#829 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
Tak Katesia masz racje
Coś mi się wydaje, że Maline już powieźli .
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#830 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
hej Dziewczynki! Słuchajcie Malina jest od wczoraj w szpitalu, tzn była wczoraj wieczorem, nie wiem jak teraz. Myśłała, ze sie zaczęło i pojechhała, ale okazało sie że to fałszywy alarm. Dostała tabletę na skrócenie szyjki i miała czekać do rana, jak by sie zaczęła akcja to miała zostać w szpitalu, jak nie, to powrót do domu i dlasze czekanie. Kazałam jej dać znać z samego rana , co i jak, ale na rzie sie nie odzywa, wiec kto wiem, moze właśnie powija, albo juz to zrobiła!!! W każdym razie macie wszysti pozdrowienia i Kochaniutkie wszystkie solidarnie trzymamy kciuki!!!!
Jeśli chodzi o ten kminek co Wam pisałam, to jak najbardziej połykajcie go w całości, po prostu na łyżeczkę i zapijcie wodą. Wtedy smaku kminku sie nie czuje, no chyba, ze rogryziecie.... Kasiulka, wiem dokładnie jak sie czujesz jeśli chodzi o zaparcia, ja tez wałczyłam z nimi przez prawie całe 9 mies. Ale wiesz pomaga, woda przegotowana na czczo, tylko letnia, albo śliwki zalane wodą, albo jeszcze herbata z cytryną do sniadania. No i faktycznie, kawa z mlekiem, a raczej mleko z kawą! Ale sliwki uważam są the best! Tzw "śmigłe śliweczki", mnie po takich miksturach, od razu ruszało!!! Kostka pytałaś w którym tyg. urodziłam..hmm..no więc, wg ostatniej mies. dokładnie w 39, a wg dodania 7dni do ostatniej mies. w 38.5. W każdym razie, lekarze mówili, że to jak najbardziej normalne i Filipek jest jak najbardziej o czasie urodzonym dieciątkiem. Aha! Jeśli chodzi o mój suoer expresowy poród, to niestety nie był spowodowany Nocą Walentynkową.... Od czasu jak mój brzucszek osiagnął kolosalne rozmiary, mój mąż po prostu bał sie ze mna kochać, że cos zrobi Filipkowi, mimo, że mu tłumaczyłam, ze na ma takiej opcji. Ale jak sie na koniec ciaży okazało, ze mały bardzo sie pcha na swiat i mam już rozwarcie itp, to mój biedny ąż, juz w ogóle skapitulował. Ale powiem Wam, ze końcówlka ciąży była dla mnie jak najbardziej asexualna. W ogóle mi sie nie chciało, moze dlatego, że faktycznie całe ciało juz sie przygotowywało do porodu ? A ja dzis jestem 1 dzień sama z Filipkiem! TZn, tak do 14, bo wtedy przychodzi moja mama i położna. Słuchajcie jaki motyw, położna, która przychodziła do mnie i mojego brata, stara dobra znajoma rodzinym teraz chodzi do mnie! I nikt by nie wiedział ,ze to ona, ja juz na pewno, bo jak miałabym ja pamietać, gdyby nie przypadkiem podane przez nia nazwisko! Nieźły zbieg okolicznosći! Świat jednak jest mały! Mój Filipek teraz smaczenie śpi, bo wczesniej cos "fąfrał", ale teraz mam chwilkę dla Was i dla siebie. Jest jedna rzecz, kótra mnie meczy - chyba dostałam jakiegos postrzału albo dysk mi wyskoczył, albno juz sama nie wiem co, ale w okolicy lędźwiowej tak potwornie mnie boli z lewej strony, ze czuje sie prawie jak kaleka! Muszę chyba iść do jakiegos masażysty, albo kregarza, zeby mnie nastawił. Aczkowliek aptekarka powiedziała, że to normalne w i po ciaży i ze samo przejdzie, pisałam Wam o tym jeszcze będąc w ciąży,ze mnie boli.No zobaczymy... W ogóle to naprawde mam wrazenie jakby mi sie biodra rozeszły, bo mam strasznie duzo miejsca między nogami i stoje jakbym przez tydzień na beczce siedziała..... Ale za to jestem bardzo zadowolona z mojej wagi!!!Ważę 57.5 kg, co dzień o jakieś 0,5kg mniej, czyli jakieś 3 kg mniej niż zanim zaszłam w ciażę!Otatnio tyle ważyłam na 3 roku studiów! Jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa! Gdybym jeszcze mogła zjeść cossłodkiego , to byłabym juz najszczęśliwsza na swiecie!No ale jeszcze nie pora....Słe całsuki i pozdrawiam wszystkie Kochane Mamusie! Na pewno jeszcze coś skrobnę!
__________________
Kategorycznie odmawiam dalszego rozmnażania ![]() FILIPEK http://tickers.baby-gaga.com/t/squsq...pek+ma+już.png MADZIA http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...+Madzia+ma.png |
|
|
|
#831 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
Witam wszystkie mamusie po weekendzie. Cos mi się wydaje że Malina już urodziła!
jesli się nie odzywa to pewnie już nie jest 2 w 1. Mam nadzieje że gładko poszło. Mała zaczyna koncert więc później coś napisze.
|
|
|
|
#832 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
ja tam sie nie znam na zdjeciach. maz sie tym zajmuje.
jak na razie siedze w domku ale chyba cos mnie ciagnie do pracy. mialam ostatnio oferte ale jak sobie pomyslalam ze mam zostawic moja bdziagiewke w zlobku to az serce mi krwawilo. najwazniejsze to nie dac sobie wejsc na glowe, tzn przez malenstwo. bo potem jest juz coraz gorzej. |
|
|
|
#833 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 014
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
Rany jak Maline powiezli to ja jestem następna w kolejce
.... ja jeszcze nie chceeeee.... ![]() Oczywiscie trzymam kciuki za Malinke
|
|
|
|
#834 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
Cześć dziewczyny!
Meme dlatego pytałam o tydzień ciąży, bo mam taką nadzieję,tzn. chciałabym też urodzić w 39 lub 40 tygodniu. Akurat 40 tc wypada mi na ostatnie dni marca, a szczerze mówiąc z chęcią załapałabym się na ten termin . No ale zobaczymy kiedy mała będzie miała ochotę już wyjść na świat . Płatku właśnie zaczynamy 36 tc .No to Kasiulka następna w kolejce, a później ja razem z Płatkiem, ciekawa jestem, która z nas będzie pierwsza
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie." Paulo Coelho
|
|
|
|
#835 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 014
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
dziewczyny , ja Was zapomnialam spytac wczesniej - urządzałyscie jakos kącik czy tez pokoik dla dzidzi? U mnie o pokoiku nie ma mowy, na razie stoi łóżeczko i ubrałam na próbe posciel - zrobiłam nawet fotke dzieki której zauwazyłam ze mam brudna sciane
. No i teraz kombinuje jakby tui jeszcze ozdobic - moze jakies obrazeczki nad łóżko, maskotki czy cos... chciałabym zeby było jakos tak fajnie. Jakos nic mi do głowy nie przychodzi, jedynie zrobiłam window-arty na szybki i przykleiłam - zyrafke i biedrone . Napiszcie jak to u Was wygląda, a najlepiej dajcie foty, moze zaczerpne jakąs inspiracje |
|
|
|
#836 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
Ciekawe Kostka, która z nas będzie pierwsza
.Jeszcze miesiąc . Jak narazie niech Kasiulka się pakuje bo to nie wiadomo kiedy się zacznieNiestety, ale nie mogę pochwalić się rozłożonym łóżeczkiem, stoi nie rozłożone, jeszcze miesiąc czasu , więc nie chcę aby pościel się zakurzyła. Ja mam dodatkowo baldachim, ze względu na jeden pokój . Telewizor i komputer i jeszcze bardzo słoneczne mieszkanie już teraz słońce nieźle nas grzeje przez okna. Zaczym rozłoże to Kasiulko już urodzisz, ale fajne te naklejki na szybe, jak będe miała kiedyś pokoik dla małego to się w nie zaopatrze. Kasiulko jak masz zamiar zamątowąć dla małej karuzeli to myśle, że na ścianę nic nie musisz już zawieszać, chociaż są fajne, kolorowe obrazki do powieszenia dla dzieci, albo jakaś lampka-kinkiet też fajnie by wyglądała.
|
|
|
|
#837 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
Ja tak samo jak Płatek, jeszcze nie rozkładam łóżeczka, bo go nie mam
, kupimy dopiero po 10 marca (wypłata) . Kasiulka też mi się marzy osobny pokoik dla dziecka, ale cóż, nie wytrzepię sobie .A z tymi obrazkami lub kinkietem na ścianę to dobry pomysł A tak w ogóle to strasznie chce mi się pić Coli
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie." Paulo Coelho
|
|
|
|
#838 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
Cytat:
|
|
|
|
|
#839 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
Kasiulko śliczna pościel. Meme jak długo użwałaś rożka? U mnie nie zdał egzaminu. Julka uwielbia fikać i dostaje szału jak ją w niego wkładam. My też gnieździmy się w jednym pokoju ale nie jest źle. Małej jak narazie nie prrzeszkadza telewizor i komputer a bałam się że będzie chciała spać tylko w idealnej ciszy. Julka od kilku dni chce tylko być trzymana pionowo inaczej dostaje szału. Nie wiem czemu tak jest. Odkładam ją do łóżeczka albo biore na kolana i jest ryk.
|
|
|
|
#840 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Lutowo marcowe mamusie - zgłoście się!
Cytat:
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:39.



Z innych rzeczy Tiny Love mogę odradzić pałąk do fotelika - dziecko nie jest w ogóle zainteresowane. Ostatnio hitem jest piesek Zebuloo: 
. Mnie sie tez spodobały te subtelne melodyjki, testowaliśmy różne i jak puscilismy jedną taką z tanszych to myslałam ze mi bębenki pekną po 3 sekundach, strasznie cholerstwo głosne i skrzekliwe było 
a moze to kregosłup sama niewiem ale bolało strasznie jakby tego mało było to co chwile latałam do toalety i bolą mnie strasznie piersi wcale bym sie nie pogniewała gdyby mooj mały juz sobie wyszedł bo jeszcze jedna taka noc a sie normalnie wykoncze!



, ale w innym sensie. Byli u nas wczoraj znajomi i siedzieliśmy do pół do drugiej. Mój TŻ sobie pofolgował
no i pospaliśmy. Dziś wieczorem to chyba padnę na pysk...







i nawet TŻ nie marudził, że chrapie
79,8-> 78,2 ->76,8 ........do 55



