Mamusie wrześniowe 2017

[marttb]

Napisane przez bambusiek

Ja się niestety już z Wami pożegnam życzę zdrówka dla Was i Maleństw

przykro mi

Mam najukochańszego męża na świecie pojechał po zachciankę do sklepu, chociaż mi samej nie chciałoby się

[rudaska]

juka_juka to super. U mnie z om 7t1d a wg USG 6t6d więc też prawie idealnie się pokrywa oby już Ci te plamienia nie dokuczały więcej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[juka_juka]

To u mnie usg 7t0d a OM 6t6d.No mam nadzieje ze juz będzie ok.Dobrze ze przypisal odrazu bo po powrocie do domu pewnie juz bym panikowala a tak wzięłam i leze.Lekarz super.Chodzilam do niego wczesniej i byl ok ale do prowadzenia ciazy widzę ze jest super wiec zostaje.Tym bardziej ze jest ordynatorem w szpitalu w ktorym chce rodzic.

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

To u mnie usg 7t0d a OM 6t6d.No mam nadzieje ze juz będzie ok.Dobrze ze przypisal odrazu bo po powrocie do domu pewnie juz bym panikowala a tak wzięłam i leze.Lekarz super.Chodzilam do niego wczesniej i byl ok ale do prowadzenia ciazy widzę ze jest super wiec zostaje.Tym bardziej ze jest ordynatorem w szpitalu w ktorym chce rodzic.

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------

Wyslalo mi podwójnie posta heh.Sprawdzilam.Jutro powinien byc termin okresu wiec wszystko jasne skąd plamienie.

[ostatni_dzien_lata]

Napisane przez _kornelia

Ostatni_dzien_lata sterydy stosowane w astmie są bezpieczne. Leczę się u alergologa/pulmonologa, więc to sprawdzone info. A co lekarz zdiagnozował, że przepisał Ci antybiotyk? /URL]

Dzięki wielkie, właśnie takiej informacji mi trzeba było. Trochę się uspokoiłam. Lekarka wysłuchała delikatne szmery w oskrzelach ale że przeziębienie ciągnie się od świąt Bożego Narodzenia a kaszlę od Nowego Roku to stwierdziła, że antybiotyk jesz potrzebny.

Byłam dziś na usg - jest moje 15,2 mm cudu serduszko bije, wszystko jest w porządku. Według OM dziś jest 8t3d a według usg 7t6d. lekarka pokazywała mi główkę, rączki, nóżki ale jam ślepa jak kret i nic nie mogłam tam rozpoznać. Wyglądało to trochę jak krewetka w poniedziałek wizyta, powinnam już dostać kartę ciąży. A przy okazji znalazłam lekarkę u której chcę prowadzić ciążę - po tej zakręconej, do której niestety z konieczności muszę iść jeszcze raz, mam taki niesmak, że się z nią pożegnam.
Poinformowaliśmy dziś teściów - teść zadowolony, pogratul0wał i życzył żeby się zdrowo rozwijało ale reakcją teściowej jestem rozczarowana - od ślubu tj. ponad 6 lal gada nam o dziecku a teraz powiedziała tylko "wiedziałam"... i zarzuciła mi, że dopiero początek a ja już antybiotyk biorę, tak jakbym specjalnie dziecku chciała zaszkodzić...przykro mi się zrobiło, bo prędzej spodziewałabym się odwrotnej reakcji ale trudno - w końcu to nie moi rodzice, oni mają już dwoje prawie dorosłych wnucząt więc dla nich to rutyna. Dla moich rodziców to będzie pierwsze wnuczę więc mam nadzieję, że się ucieszą zwłaszcza że mama na w niedzielę urodziny więc zrobię jej dodatkowy prezent Obawiam się tylko reakcji siostry, niby starsza ale że pierwsza wyszłam za mąż to zrobiła się jakaś taka zazdrosna, ciągle próbuje ze mną rywalizować bez powodu zupełnie, obawiam się że może się "obrazić"...

[NaamaH6669]

Jakby ktoś miał konto na belly i chciał się dodać to zapraszam
http://bellybestfriend.pl/graph/a414...3aa749d4ca948b





Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Dzia_Ja]

ostatni_dzien_lata teściową to się nie przejmuj. Może po prostu niezależnie od sytuacji jej zawsze musi coś nie pasować dla zasady :P a co do starszej siostry to powiem Ci że mam bardzo podobną sytuację i niebardzo rozumiem dlaczego jest aż tak zazdrosna :/

[myk]

Dzień dobry w sobotę U mnie deszcz leje i ogólnie paskudnie szaro za oknem Wczoraj wieczorem miałam takie plany w ogarnięciu na maksa kuchni (kończymy remont, więc ciągle jest coś do zrobienia), zaczęłam, robiłam, robiłam, robiłam... i takie mnie nudności złapały, że miałam po robocie I ostatecznie tylko schowałam to, czego nie dokończyłam, bo nie miałam siły na nic, jak po prostu sobie leżeć Błagam o więcej energii w II trymestrze, bo aż sama siebie nie poznaję

A i dzwoniłam do laboratorium, mój zestaw badań to około ~200 zł, przynajmniej tak powiedziała mi kobitka przez telefon Próbowałam oszukać system i dodzwonić się do lekarza z NFZ, żeby jakąś szybką wizytę pacnąć, ale nic się tam nie zmieniło, odkąd chodziłam tam tylko kontrolnie - wizyty nie wcześniej niż za 3 tygodnie, więc... i tak nie będzie skierowania przed wizytą u mojego lekarza, ahh. Że też nie pomyślałam o tym kapkę wcześniej... Mój lekarz z NFZ do prowadzenia ciąży się generalnie nie nadaje, ale mogłam się zapisać tylko po to, żeby badania zlecał. Cóż, człowiek mądry po fakcie jak zwykle

Napisane przez agnieszka_kak

W koncu zobaczylam 1.7cm dziecka na ekranie Zyje, ma 8 tygodni, rozmiar dobry.

Gratulacje!!

Napisane przez z1elona

a poza tym jestem już po pierwszej wizycie, jest serduszko i 9,2mm szczęścia

Cudownie

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;70511041]Hej
6 dni do wizyty [/QUOTE]

Szybko przeleci

Napisane przez rudaska

ja po wizycie. Dzidzia ma prawie 9 mm, słyszałałam serducho. 7tc skończonych za nami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kolejna super wiadomość, gratulacje

Napisane przez marttb

Mam najukochańszego męża na świecie pojechał po zachciankę do sklepu, chociaż mi samej nie chciałoby się

ale kochany ja nie mam na razie zachcianek, mam wrażenie, że to mój Mąż właśnie ma i to jemu brzuch rośnie ostatnio siedzimy sobie wieczorem przed TV, a on do mnie "Kochanie, mamy coś czekoladowego? ale bym zjadł!", moja mina była na zasadzie "kto tutaj jest w ciąży?! "

Napisane przez rudaska

juka_juka to super. U mnie z om 7t1d a wg USG 6t6d więc też prawie idealnie się pokrywa

Napisane przez juka_juka

To u mnie usg 7t0d a OM 6t6d.

U mnie podobna różnica na badaniu w środę była między OM a USG Wg USG wyszło 6t4d, a OM 6t5d, więc którąkolwiek opcją licząc teoretycznie dzisiaj/wczoraj skończyliśmy 7t

Napisane przez ostatni_dzien_lata

Dzięki wielkie, właśnie takiej informacji mi trzeba było. Trochę się uspokoiłam. Lekarka wysłuchała delikatne szmery w oskrzelach ale że przeziębienie ciągnie się od świąt Bożego Narodzenia a kaszlę od Nowego Roku to stwierdziła, że antybiotyk jesz potrzebny.

Byłam dziś na usg - jest moje 15,2 mm cudu serduszko bije, wszystko jest w porządku. Według OM dziś jest 8t3d a według usg 7t6d. lekarka pokazywała mi główkę, rączki, nóżki ale jam ślepa jak kret i nic nie mogłam tam rozpoznać. Wyglądało to trochę jak krewetka w poniedziałek wizyta, powinnam już dostać kartę ciąży. A przy okazji znalazłam lekarkę u której chcę prowadzić ciążę - po tej zakręconej, do której niestety z konieczności muszę iść jeszcze raz, mam taki niesmak, że się z nią pożegnam.
Poinformowaliśmy dziś teściów - teść zadowolony, pogratul0wał i życzył żeby się zdrowo rozwijało ale reakcją teściowej jestem rozczarowana - od ślubu tj. ponad 6 lal gada nam o dziecku a teraz powiedziała tylko "wiedziałam"... i zarzuciła mi, że dopiero początek a ja już antybiotyk biorę, tak jakbym specjalnie dziecku chciała zaszkodzić...przykro mi się zrobiło, bo prędzej spodziewałabym się odwrotnej reakcji ale trudno - w końcu to nie moi rodzice, oni mają już dwoje prawie dorosłych wnucząt więc dla nich to rutyna. Dla moich rodziców to będzie pierwsze wnuczę więc mam nadzieję, że się ucieszą zwłaszcza że mama na w niedzielę urodziny więc zrobię jej dodatkowy prezent Obawiam się tylko reakcji siostry, niby starsza ale że pierwsza wyszłam za mąż to zrobiła się jakaś taka zazdrosna, ciągle próbuje ze mną rywalizować bez powodu zupełnie, obawiam się że może się "obrazić"...

Gratulacje dla serduszka! A teściową... się nie przejmuj, nie warto Ja na teściową raczej nie mogę narzekać, fajna babka (też ma swoje za uszami, ale kto nie ma ).

[blekitnams]

Skierowania nie musi wystawić koniecznie ginekolog. Może np. lekarz rodzinny, do niego może będą krótsze terminy.

[myk]

O, o tym w zasadzie nie pomyślałam, tylko nie wiem, czy warto teraz do zwykłej przychodni się pchać... chorych pewnie ogrom

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[poli230]

Napisane przez myk

O, o tym w zasadzie nie pomyślałam, tylko nie wiem, czy warto teraz do zwykłej przychodni się pchać... chorych pewnie ogrom

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, teraz o przeziębienie nietrudno. Ja sama troche kaszlę od jakiegoś czasu, ale w sumie tylko rano. Staram się pić herbatkę z imbirem i cytryną, może pomoże

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rudaska]

ostatni_dzień_lata gratulacje wiyty! Teściowe - temat rzeka. Mi chyba hormony szaleją bo moja mi ciśnienie podnosi jak tylko ją widzę.
W przyszłym tygodniu muszę porobić badania, i musze iść z młodym. Mam nadzieję że nic nie złapiemy bo dopiero co zdrowiejemy. W przyszłym roku będę mądrzejsza i trochę bardziej zadbam o naszą odporność

[z1elona]

Napisane przez myk

Dzień dobry w sobotę U mnie deszcz leje i ogólnie paskudnie szaro za oknem Wczoraj wieczorem miałam takie plany w ogarnięciu na maksa kuchni (kończymy remont, więc ciągle jest coś do zrobienia), zaczęłam, robiłam, robiłam, robiłam... i takie mnie nudności złapały, że miałam po robocie I ostatecznie tylko schowałam to, czego nie dokończyłam, bo nie miałam siły na nic, jak po prostu sobie leżeć Błagam o więcej energii w II trymestrze, bo aż sama siebie nie poznaję
.

JA TEŻ dziś powiedziałam tżtowi że chciałabym zapaść w zimowy sen i obudzić się we wrześniu

[rudaska]

dziewczyny u większości II trymestr jest już spoko. Jeszcze wiosna przyjdzie to już w ogóle. zleci ta ciąża nie wiadomo kiedy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[poli230]

Napisane przez rudaska

dziewczyny u większości II trymestr jest już spoko. Jeszcze wiosna przyjdzie to już w ogóle. zleci ta ciąża nie wiadomo kiedy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na to czekam z niecierpliwością Ale coś tej wiosny nie widać...

[Dzia_Ja]

Ja zaczęłam wczoraj 9 tc ale taka chodzę podenerwowana i tak mnie wszystko złości że nie mogę się ogarnąć, może to też przez pogodę. Mam nadzieję że to szybko minie bo nikt ze mną nie wytrzyma. Znajome wczoraj zaczęły żartować że nie wyobrażają sobie mnie jako matki, że pewnie je zaraz oddam mężowi itd.. Tak mnie to zezłościło że do dzisiaj mnie trzyma. Jestem stanowcza w życiu ale nad brzuszkiem już jak kwoka siedzę. Sama się nie poznaję. Sorki za gorzkie żale, chyba musiałam sobie pobiadolić Jeszcze jutro wizyta u lekarza i jakoś tak się denerwuję czy z maluszkiem wszystko ok, ale zqparzyłam meliskę i jadę dalej

[ania_mala]

Te nerwy to chyba normalka na naszym etapie.Trzeba zacisnąć zęby i czekać na wiosnę.później będzie juz tylko lepiej...aż do 3 trymestr,kiedy przyjdzie czas na zgage,skurcze przepowiadajace i ciężki brzuch

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Dzia_Ja]

Hehe ania_mala to pocieszenie ale już niech się dzieje co chce żeby się tylko zdrowo rozwijała malizna

[ania_mala]

Ale poza wszystkimi niedogodnościami czeka nas poznawanie płci, pierwsze kopniaczki, szykowanie wyprawki,cud narodzin a później codzienne zakochiwanie się w tym cudziecieszmy się tym czasem,bo ciąża-szczególnie ta pierwsza to wyjątkowy czas

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rudaska]

ja w pierwszej ciąży byłam bardzo spokojna. Jak nie ja. Bałam się tylko że będę tracić cierpliwość przy dziecku i niestety się to sprawdziło. Zmęczenie robi swoje. Ale miłość rośnie razem z dzieckiem . liczę że przy dwójce będzie podwójna dawka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Mnie bardzo łatwo teraz wyprowadzić z równowagi.
I mąż mi ostatnio zarzucił, że codziennie robie ofochane miny i jestem do niego opryskliwa

[rudaska]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;70596781]Mnie bardzo łatwo teraz wyprowadzić z równowagi.
I mąż mi ostatnio zarzucił, że codziennie robie ofochane miny i jestem do niego opryskliwa [/QUOTE]
no życie. nie zawsze jest cud miód. Powiedz mi że to nie Ty tylko hormonu. I niech nie wymyśla 😜

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez rudaska

no życie. nie zawsze jest cud miód. Powiedz mi że to nie Ty tylko hormonu. I niech nie wymyśla 😜

Wcale mi go nie szkoda, mam powody ku mojemu zachowaniu

[marttb]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;70596781]Mnie bardzo łatwo teraz wyprowadzić z równowagi.
I mąż mi ostatnio zarzucił, że codziennie robie ofochane miny i jestem do niego opryskliwa [/QUOTE]

Mój też mi to zarzuca i ja to widzę, niesamowicie mi go szkoda później, bo skacze nade mną i robi wszystko w domu, nawet mi torebkę nosi, jak chcę posprzątać to mam powiedzieć i on to wtedy zrobi itp. A ja na koniec jeszcze zawsze coś wrednego walne.

Jaki dziś okropny dzień, dopiero zjadłam coś, cały dzień niedobrze i latam do toalety ale nie mogę zwymiotowac. W końcu mi się polepszyło.

Byłam z mężem u teściowej kupiła już skarpetki, koszulę i niebieską kurtkę wiatrowke, a siostra męża kupiła zimowy kombinezon tyle że biały w różowy wzór. Kupują w ciemno, ale nie mogły odejść ze sklepu bez tych ciuchów dlatego ja omijam na razie sklepu z ciuszkami.

[rudaska]

marttb :O powstrzymaj to szaleństwo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

My w czwartek mamy wizytę i po planujemy coś kupić

Mam już parę rzeczy, pierwsza to miś kupiony na początku starań po wyjściu od gin
Zestaw skarpeteczek body z helikopterem

[rudaska]

A co z tym zrobicie jak się płeć nie sprawdzi? zostawcie na prezenty?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

Ja dopóki nie kupię szafy nic nie biorę od nikogo także jak poznam płeć to wezmę to co będzie pasować, z kupnem czekam na poznanie płci. Co prawda nie chcę różowych/niebieskich ciuchów, ale mimo wszystko często jednak ciuszki bardziej pasują do dziewczynek/chłopców. Ja kupiłam jedynie skarpetki granatowe, ale to mąż dostał razem z testem

[ania_mala]

Trudno niestety o ciuszki uniwersalne.Albo dominują kolory różowo niebieskie,albo zawsze cos doszyja lub dorysuja,ze się nie nada dla płci przeciwnej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rudaska]

Napisane przez ania_mala

Trudno niestety o ciuszki uniwersalne.Albo dominują kolory różowo niebieskie,albo zawsze cos doszyja lub dorysuja,ze się nie nada dla płci przeciwnej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O tak! po co oni te hafty i naklejki robią? ja nie miałabym problemu założyć dziewczynce niebieski pajac. No ale z koparką czy autkiem to już tak po domu na dotarcie 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NaamaH6669]

Hej, u mnie z samopoczuciem coraz gorzej mdłości przeszły w wymioty, prawie nic nie mogę jeść schudłam już 3 kg... niech ten I trymestr się skoncxy, II to sielanka a 3 to już prawie poród Pierwsza ciąża była książkowa, oby ta druga tez wreszcie taka była...
z ciuszkami to tak jest, ze pasują albo dla chłopca albo dla dziewczynki. Ja mam WORY ciuszków po moim Stasiu, wiec musi być drugi syn ale i tak pokupuje coś nowego.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz