|
|
#841 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki styczeń 06
Ja byłam chrzestną 2 razy i traf chciał że w obydwu przypadkach akurat byłam bez pracy i nie bardzo miałam kasę, ale nic nie kupowałam, dałam tyle ile mogłam i nikt do mnie pretensji o to nie ma.
Kiedyś to dawało się łańcuszki, bo były wartościowe, ale teraz to wszystko jakoś straciło na wartości, ale w końcu jakby nie było pamiątka zostaje. |
|
|
|
#842 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 774
|
Dot.: Dzieciaczki styczeń 06
Cytat:
Katesiu slicznie Ci dziekuje za praktyczne rady Niestety Wikunia bedzie miała pobieraną krew z żyłki ponieważ,będzie mieżony pozim wapnia,z główki z tego co wiem to pobiera sie takim malutkim dzieciaczkom do 3,4 miesiąca,a z palca to w przypadku gdy napszyklad chce sie zmieżyć pozimo cukru,i to jest niewiele tej krwi z tego paluszka. Mam nadzieje ze u nas okaże sie ze to zwiekszony poziom wapnia i to od tego Wiktorka sie napina,oby tylko neurologicznie bylo dobrze bo chyba sie załamie Ona tak ładnie sie rozwija,sama juz siedzi,kilka dni a siada juz bez mojej pomocy,znalazła sposób,podkłada pod dupcie jedną nóżke i sie odepchnie i juz siedzi zadowolona ,przewraca to tez na wszystkie strony i tak jak wasze maluszki śpi na boczku juz od 2 tygodni chyba Humbak moja też śpi w łóżeczku nie zawsze zasypia ale przenoszę ją i śpi dalej Piszecie dziewczynki ze ostatnio sie opuściłyśmy z tym pisaniem, to fakt ale moja Wika juz prawie wcale nie śpi w dzień,a do komputera z nia nie siadam bo zaraz drze sie i chce klawiature,łobuz A zapomniałam wam napisać ze walcze z Wiktorką jeśli chodzi o sztuczne mleko,ale narazie idzie mi fatalnie i to ona jest górą ale wojna nadal sie toczy Jak narazie ani Bebilon,ani Nan,ani Bebiko,oj ciężko będzie a na sile nie będe jej pchac tego mleka przecież,dziewczynki napiszcie co wy robiłyscie zeby przyzwyczaić do tego mleka sztucznego bo ja to juz nawet ostatnio troche miodu do butelki nalałam żeby troche słodsze te mleczko było ale wypiła z 10ml i zaraz krzyk jak by ktoś jej krzywde robiłdobra kończe bo wlaśnie krzykun wstał,milego dnia mamuski |
|
|
|
|
#843 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 293
|
Dot.: Dzieciaczki styczeń 06
Humbak dzięki za podpowiedż,ale ja nie będę chrzestną,a ta siostra kupiła mojej Amelci zabawkę na chrzciny firmy Fisher Price cena około 60 zł i to dała od całej rodzinki 4 osobowej,a kasy ma o wiele wiecej niż ja.
Myślę,że też cos jej kupię do tej kwoty,bo pieniądze 60 zł to głupio dać.Iwonka jak dobrze pamietam,to Twój TŻ miał już rodzinkę i ma dziecko,dlatego teściowie bardziej będą za swoją córcią i niestety jej dziećmi niz za Tobą,gdyż oni na pewno jemu już raz robili wesele,chyba,że nie miał ślubu. Cieszę się,że pomimo,że pracujesz masz możliwość z nami przebywać. |
|
|
|
#844 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 936
|
Dot.: Dzieciaczki styczeń 06
Nel pewnie że 60 zł to głupio dać. Ale jakbyś dała stówe to ok. Ale zrobisz jak uważasz za stosowne.
Iwonko, ja sobie zdaje sprawe jaką wartość ma złoto, ale nie o to mi chodziło, chce po prostu żeby Lili miała jakąś pamiątkę ze chrztu. Bo tak to wszystkie pieniądze poszły na budowe (kupiliśmy za reszte Liliankowych pieniędzy 2 drzwi balkonowych i zlew ). I nie martw się kochana teściową, one mają to do sibie że zazwyczaj są wredne , moja w tym celuje.Lili jak siedze z nia przed kompem to jak nie dam jej walic reka w klawiature to wali noga, taka cwaniara . W wózku cały czas przesiedzi nawet na spacerze, wszystkiego jest ciekawa i wszystko musi widziec .Kochane w nagrode że wreszcie zrobił się tu jakiś ruch zamieszczam Liliankowe zdjęcia i prosze Was o to samo, strasznie lubie oglądać Wasze maluchy .
__________________
Liliana - 11 lat Michał - 9 lat Julian - 6 lata |
|
|
|
#845 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 936
|
Dot.: Dzieciaczki styczeń 06
Zapomniałam Wam poweidzieć, że Lili Zrobiła juz dziś 4 kupencje, a jest dopiero 14.40
Ciekawe co będzie dalej? I strasznie śmiesznie i głośno dzisiaj ględzi, mozna sie posikać .Zamieszczam jeszcze jedno zdjęcie bo aż szkoda go nie pokazać .
__________________
Liliana - 11 lat Michał - 9 lat Julian - 6 lata |
|
|
|
#846 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki styczeń 06
Oj Nel nie pocieszyłaś mnie! Ale zdaję sobie sprawę, że tak będzie, wysoce prawdopodobne. Ale z nerw normalnie mnie telepie. Jeszcze jak usłyszałam, że pozbywają się wszystkich zwierzaków z domu, bo córeczka jest w ciąży, to we mnie się zagotowało. Nawet pies chyba pójdzie do babci. Ale przez tyle lat jakoś nie przeszkadzał a teraz zaczął.
Mój TŻ rzeczywiście już miał jedno wesele (tzn. malutkie przyjęcie, bo oczywiscie nikogo nie było stać) i na za wiele z ich strony nie liczyłam, ale wkurza mnie, że dzieci nie traktuje się tak samo. Bo to już jest niesprawiedliwe. A może po prostu ja jestem potworną egoistką? Humbak pewnie, że w przypadku pamiątek nie liczy się ich wartość, tylko po prostu sam fakt. Ja też się zastanawiałam nad jakimś pamiątkowym gadżetem. Widziałam na allegro, że są popularne srebrne lub złote łyżeczki z wygrawerowaną datą chrztu. Nawet niegłupie. |
|
|
|
#847 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 293
|
Dot.: Dzieciaczki styczeń 06
Humbak Twoja Lilli ma taki sam wózek jak Amelka. Kochana Ty już ją wozisz na spacery w spacerówce,bo ja moją jeszcze w głębokim na leżąco,bo ona jeszcze kiepsko sama siedzi. Rzeczywiscie przemianę materii ma niezłą,jeżeli już tyle kupek dała radę zrobić
Iwonka nie pocieszyłam Cię bo nie ma co się czarować,taka jest rzeczywistość.A czy masz dobry kontakt z TŻ siostrą,bo w przyszłości maluszki mogą się super bawić. Dziewczyny czy dostajecie do domu gazetkę darmowo Twój maluszek,bo ja tak dostałam już 2 nr ,jest co poczytać. Acha jeżeli macie przepis na zupkę dla milusińskich i w ogóle jak resztę się przechowuje,to napiszcie na pw,bo zamierzam sama robić,bo kasy mało na te kupne. |
|
|
|
#848 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 936
|
Dot.: Dzieciaczki styczeń 06
Nel, jakie 4 ona wczoraj ostatecznie zrobiła 5
. Przemiane faktycznie ma niezłą, to chyba po tatusiu. Coś czuje że taniej ją będzie ubierać niż żywić . Tak samo jest z tatusiem, je za 10 a wygląda jak patyk.Wózek jest przełożony na spacerówke już dawno, wydaje się nawet jakiś taki lżejszy. Ale jest naprawde stabilny, Lili siedzi w nim na samym brzegu, majta nóżkami na zewnątrz a wózek się nie nachyla. A dlaczego dostajesz taką gazetke? Wypełniałaś jakąś ankiete? Moje dziecko usnęło wczoraj ok 20, obudziła się o 5.40 dałam jej jeść i usnęła ze mną na łóżku i spałyśmy do 9
__________________
Liliana - 11 lat Michał - 9 lat Julian - 6 lata |
|
|
|
#849 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 936
|
Dot.: Dzieciaczki styczeń 06
Nel, jakie 4 ona wczoraj ostatecznie zrobiła 5
. Przemiane faktycznie ma niezłą, to chyba po tatusiu. Coś czuje że taniej ją będzie ubierać niż żywić . Tak samo jest z tatusiem, je za 10 a wygląda jak patyk.Wózek jest przełożony na spacerówke już dawno, wydaje się nawet jakiś taki lżejszy. Ale jest naprawde stabilny, Lili siedzi w nim na samym brzegu, majta nóżkami na zewnątrz a wózek się nie nachyla. A dlaczego dostajesz taką gazetke? Wypełniałaś jakąś ankiete? Moje dziecko usnęło wczoraj ok 20, obudziła się o 5.40 dałam jej jeść i usnęła ze mną na łóżku i spałyśmy do 9
__________________
Liliana - 11 lat Michał - 9 lat Julian - 6 lata |
|
|
|
#850 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 293
|
Dot.: Dzieciaczki styczeń 06
Humbak ja wypełniałam w szpitalu pełno ankiet i teraz oprócz próbek pokarmowych dostałam już 2 nr tej gazetki. Jest super,w niej zachęcają do prenumeraty,ja na razie się nie zdecydowałam ,zobaczę czy prześlą 3 nr.
Moja Amelka wczoraj na dworze spała od 18 do 20, następnie była kąpiel ,pobarażkowała,o 22 kolacja i spanie 22.30.Już miałam maxa,ale razem obejrzałyśmy film na tvn. Obudziła się o 5 do karmienia i spała do 8. A właśnie przed chwilką zasnęła,także zamiast sprzątać,ogarniać dom,to zaglądam tutaj,ale rzeczywiście nasz wątek umiera,czyżbyśmy były nudne i nasze maluszki A gdzie podziała się Jastn,Moni,Katesia ostatnio milczą.Humbak a czy podawałaś Lilii puree firmy Nestle? A czy jakieś kisielki dajecie,bo ja wyczytałam w tej gazetce,że można podawać. |
|
|
|
#851 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 2 135
|
Dot.: Dzieciaczki styczeń 06
Iwonko kochanie czytam tak to co napisałaś i .......troche mnie zdziwiła twoja złość na siostre TŻ albo ja cos zle interpretuje....
Przeciez ona jest w ciązy, to taki wyjątkowy stan...no chyba, że masz jakies podstawy, żeby jej nie lubieć ? Bo z tego co piszesz wynika, ze jej nie lubisz. Chyba by było jej przykro przeczytać to co napisałaś na jej temat... Może faktycznie nie jest jej łatwo i dlatego rodzice chcą jej jakoś pomóc. Ja cie tez nie pociesze, bo taka jest rzeczywistość. Sprawiedliwości brak... Nel ma rację, rodzice twojego TŻ juz raz robili mu wesele i jak sama napisałaś, teraz nie mogli wam pomóc bo nie mieli z czego a nie, ze nie chcieli a kasa im sie przelewa. A swoją drogą to czesto rodzice pomimo tego, ze traktują swoje dzieci na równi i ich TŻ też to jednak czego to sie nie robi dla swoich rodzonych. Chociaz u mnie to bardziej tesciowie nam pomagają niz moi rodzicie. Mojego brata dziewczyna jak ja byłam w ciązy była zdolna do tego, ze próbowala zrobić wszystko, zebym poroniła. Tak poprostu ze złości i jej charakteru i sposobu bycia, bo taka jest i juz.... I gdybym się dowiedziała, ze jest teraz w ciązy to co miałabym zrobić ? Miec do niej o to pretensje, złościć się ? Chociaz wiadome by było że moi rodzice by im bardzo pomagali, bo mój brat jest u mnie na pierwszym miejscu a nase dziecko poszłoby w ostawke (dom, samochód pomoc kiedy trzeba, wszystko dla nich) No i ja pewno nie miałabym serca, zeby jej tez nie pomóc, tym bardziej, ze poczatki z maleństwem bywają trudne a ona jest własnie taka niezaradna. Kurcze chyba patrzymy zupełnie inaczej na życie. Albo to ja jestem taka wrażliwa du... A chyba powinnaś się cieszyć, że jesteście tacy samodzielni, macie własne mieszkanie, na które sami zapracowaliście, radzicie sobie z dzieckiem. Masz bardzo grzeczną córeczkę, która nie wymaga duzo opieki bo ciągle spi. Może u siostry TŻ bedzie inaczej, moze naprawde nie bedzie jej łatwo ? w dodatku ma jeszcze studia. Moze warto, żebyscie sie zaprzyjazniły i wasze dzieciaczki. Nie pomyslałas w ten sposób ?
__________________
------------------------------------------------------------------- 11.09.2008 - spotkanie z Katesią |
|
|
|
#852 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 2 135
|
Dot.: Dzieciaczki styczeń 06
Dziewczyny a mi się wydaje, ze ten wątek wcale nie ginie !! Poprostu teraz taki czas, straszna duchota. Wydaje mi się, ze jak przyjdzie jesien to znowu postów bedzie duzo wiecej
![]() A teraz tez posty sie pojawiają a watek nie spada nawet na drugą stronę. Zresztą patrzcie jakie ja długie posty pisze, wiec jest co czytać ![]() A chwile na napisanie to napewno każda z nas znajdzie, skoro ja znajduje a mam chyba najbardziej żywe i czasochłonne dziecko z nas wszystkich ![]() Dla mnie to marzenie, zeby dziecko samo w wózku siedziało przez wiecej niz minute ale zeby tak ładnie spała w nocy jak wasze maluszki i to w dodatku w łózeczku całą noc . A wy mi tu jeszcze piszecie, ze wasze dzieci są niegrzeczne ?!Nel ja tez dostaję tą gazetkę "Twój maluszek" jak dla mnie nic specjalnego, kolejne pisemko z usmiechnietą mamą i pół rocznym bobasem na okładce. Ale poczytać to czytam.
__________________
------------------------------------------------------------------- 11.09.2008 - spotkanie z Katesią |
|
|
|
#853 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki styczeń 06
Cześć dziewczyny!
Podczytuję Was czasami . Lubię czytać jak coraz lepiej radzą sobie Wasze pociechy.Dziewczyny śliczne macie dzieciaczki .Humbak Twoja córcia ma piękne i rzadko spotykane imię. Co do prezentów na chrzciny, to moja Natalka dostała od Chrzestnego złoty łańcuszek z papieżem Janem Pawłem II. Dlatego, ponieważ urodziła się w pierwszą rocznicę Jego śmierci. Jak będzie większa, to na pewno jej opowiem, jakim wspaniałym był człowiekiem. Uważam, że ten prezent był wspaniałym podarunkiem. Będzie miała pamiątkę, a pieniądze zawsze upłynniłyby się. Dziewczyny dużo zdrówka dla Waszych dzieciaczków
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie." Paulo Coelho
|
|
|
|
#854 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki styczeń 06
Alien ja nie jestem zła na nią, że zaszła w ciążę, bo to jej wybór. To fakt, że moment na to nieodpowiedni, ale mam to w nosie. Złości mnie podejście rodziców. Jeszcze nie byli na 100% pewni a już wesele planowali. Skoro ich nie stać to po co? A jak już robią to niech nam też trochę dadzą. Ja nie wymagam Bóg wie jakich sum, ale liczy się fakt.
Ja też kiedyś byłam wrażliwa, ale życie mnie nauczyło, że większość ludzi nic bezinteresownie nie robi. Więc coraz częściej zdarza mi się też taką być. No i zrobiła się ze mnie egoistka. Liczy się dla mnie tylko moja jeszcze nie do końca założona rodzina i wszyscy wokół mniej mnie interesują. A już najważniejsza jest moja mała. I chyba stąd ta złość, bo rzeczywiście dziś zaczęłam analizować dlaczego tak się zdenerwowałam tą wiadomością i doszłam do wniosku, że to tylko dlatego, że moje dziecko może być traktowane inaczej niż dziecko mojej szwagierki. A bardzo nie lubię ludzi niezaradnych życiowo, a ona do takich należy. Bo takim osobom z reguły wszystko w życiu idzie głądko, a ja mam ciagle pod górkę. Rzadko ktoś mi w czymkolwiek pomaga bo i tak dam sobie radę. |
|
|
|
#855 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 936
|
Dot.: Dzieciaczki styczeń 06
Ja tez wypełniałam ankiety w szpitalu i dostałam tylko paczki z Hippa i z BoboVity.
Alienku Ty to faktycznie strasznie wrażliwa jesteś. Iwonka to ma chyba żal do teściów bardziej niż do tej siostry tż. I ja ja doskonale rozumiem. Kostka pewnie, że Was podczytuje, nasz i wasz wątek to moje ulubione lektury. Dziękuje za komplement pod adresem LILI. Nel nie podawałam tego puree z Nestle, bo nie jakoś nie wyobrażam sobie jak można podawać takie warzywka z mlekiem, wiesz o co mi chodzi? Juz kiedyś zakupiłam Lili szpinak z ziemniakami z HIPPA - Paskudztwo, Lili zjadła tylko pół słoika a reszte wywaliłam. Ochydny zapach, myślałam ,że zwymiotuje.Dobrze że kupiłam tylko jeden słoik. ZobaczcIe dziewdczynki moja ANIELICE!!!
__________________
Liliana - 11 lat Michał - 9 lat Julian - 6 lata |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#856 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki styczeń 06
Śpiąca Lilianka rewelacja!
Ja kiedyś dodałam to purre Nestle do zupki i Kasia jadła aż huczało i raz też nie miałam żadnej zupki ugotowanej i dałam jej z mlekiem. Pasowało jej. A szpinak też zjadła, ale kolor był dla mnie nie do zaakceptowania. No i wysypało ją po 2 dniach. Zastanawiałam się czy przypadkiem nie po tym szpinaku. A jutro jej chyba ugotuje kalafiorowej na kurczaku. Zobaczymy czy będzie wcinać. Moje zaprzyjaźnione bliźniaki zajadają się biszkoptami z mlekiem lub z rozdrobnionymi bananami. Ale te nasze dzieciaki już duże, już coraz więcej rzeczy jedzą. |
|
|
|
#857 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 531
|
Dot.: Dzieciaczki styczeń 06
hej kochane
![]() oj faktycznie coś zaniedbany ten watek, ale coż te upały to chyba powodują (u mnie dodatkowo brak netu wciąż) ![]() cudne te dieicaczki Wasze, a ja nie mam nawet czasu (jeśli już jestem u Mamy, gdzie korzystam z netu ) aby wkleić fotkę mojego malego rozrabiaki ![]() ale obiecuję, że się poprawię i niebawem zaprezentuję kawalera w calej krasie ![]() Jastin piszesz że Twoja Wikunia waży 8 kilo, i Kasia Iwonymyszy też podobnie z tego co pamietam . no a Kub ek moj tylko 7800 wazy to niewiele z tego co widze kurka wodna . niejadek jeden. urodził się największy, potem zawsze był wiekszy niż inne dzieicaczki, wygladal na starszego, co tylko jakaś urocza pani zaglądała do wózka , to się dziwiła że dopiero ma , 3 miesiące, potem 4 miesiace, a teraz to on już tak wygląda jak inne polroczne dzoeci a nawet bardziej chucherkowato. Długi jest, to fakt, ale szczupły jaiiś czy co ![]() nasz sąsiad z 8 lutego (czyli młodszy od Kuby o miesiąc bez tygodnia) waży już... 8,5 kilo. hmmm wprawdzie karmie go piersią jeszcze, wprowadziłam już zupki, nawet z mieseem już mu podaje, ale on nie znosi jabłuszka, jagod nie chce, malinami pluje, na brzoskwinie się krzywi.. jasny gwint co ja mam mu dawać? zupe zje z łaski bo przecież one smaku nie maja więc mu wsio jedno, ale jak już czuje jakiś wyraxny smak to niestety.. na kolacje dostaje kaszekę mleczno-ryżowa z bobovity bananową, od dzis dostanie też mnalinową bo właśnie kupilam, ale je tylko łyżeczka- butelką za chin y n ie chce- nie chce ciągnąć i juz. , Alienku i Jastin Wy matki karmiace jesteście doradxcie cosik! plizzz inne stycznióweczki, w tym Nel też prosze o radę :cmok : :cmok; trzymajcie się chlodno w te upiorne upały
__________________
znowu tutaj z Wami
|
|
|
|
#858 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 936
|
Dot.: Dzieciaczki styczeń 06
Zauważyłyście kochane że jak jestem najaktywniejsza na ostatnio? Chyba mam za dużo wolnego czasu, ale ja do 17 wogóle nie wychodze z domu. Oglądałam pogode na jedynce i mówili że jutro ma być pogodowa masakra.
Iwonko poddałaś mi wspaniały pomysł z tymi biszkoptami . Oczywiście troche pokruszy na siebie, ale to jest suche więc wystarczy strzepać. Banany to Lili je już dawno tylko ja jej nie daje surowych bo się boje tych robali co w nich zamieszkują czasami. Miksuje banany zależy co mam, albo z jabłkiem, albo z truskawkami (mam mrożone) i goruje w słoiczkach po obiadkach. PYCHOTA. Sama bym zeżarła.Iwonko a Ty to puree dawałaś butelką czy łyżeczką?
__________________
Liliana - 11 lat Michał - 9 lat Julian - 6 lata |
|
|
|
#859 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 936
|
Dot.: Dzieciaczki styczeń 06
Acha, zapomniałabym. Dzisiaj Lili zrobiła tylko 4 kupencje
.
__________________
Liliana - 11 lat Michał - 9 lat Julian - 6 lata |
|
|
|
#860 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki styczeń 06
czesc!
Humbaczku faktycznie dzieki Tobie jest co czytac ![]() Czyzby okreslenie Anielica było ironią (tzn masz diablice? )Martusiu widze ze Ty podobnie jak ja dosyc rzadko sie odzywasz...ale miło Cie widziec ![]() jest mi troche smutno bo zaczełam sie czuc obco...., Wy takie zzyte...no ale cóz tak to jest jak rzadko sie zagląda.... musze sie wam pochwalic- wysyłaja mnie znów na urlop (bo mam jeszcze zaległy z zeszłego roku) i chyba uda mi sie wyskoczyc na tydzen nad Bałtyk pozdrawiam Was bardzo
__________________
przepraszam za niedoskonałość...., gdybym była doskonała zanudziłabym Cię na śmierć.... 16.10.2009-start 79,8-> 78,2 ->76,8 ........do 55 |
|
|
|
#861 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki styczeń 06
Katesiu nie wolno Ci pisać, że czujesz się wyobcowana. Nawet tak nie myśl. Ja zawsze z niecierpliwością czekam na to, aż pojawią się kolejne Twoje posty.
Cytat:
|
|
|
|
|
#862 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: z krainy Królowej Baśni :P
Wiadomości: 3 093
|
Dot.: Dzieciaczki styczeń 06
Co do wagi Kubusia to pocieszam ze moj Szymus wazy 7700
Tez jest dlugi i szczuplutki taki..
|
|
|
|
#863 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: z krainy Królowej Baśni :P
Wiadomości: 3 093
|
Dot.: Dzieciaczki styczeń 06
Cytat:
wyslij je do jakiejsc gazety, to bedzie zdjecie miesiaca![]() Moj Szymus dlawil sie jak mu dawałam, wiec wystraszylam sie i koniec dawania Biszkoptow nie moge bo jest alergikiem i nic mlecznego na jakjkach dawac nie moge..mam wielki klopot z roznosciami i smakolykami dla niego,bo nie wiem co mu dawac by oprocz zupek deserkow i mleka zjadal cos nowego... podawalam kisiel i nawet wcinał ![]() Doradzcie mi cos jesli macie ochote...prosze... |
|
|
|
|
#864 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 936
|
Dot.: Dzieciaczki styczeń 06
Hi Moni!!! Dawno Cię nie było
Postanowiłam coś napisać bo spadnie my na sam dół . Ale trudno tak sztucznie podtrzymywać wątek .Po niedzieli idziemy z Lili na szczepienie, już się boje tego płaczu . Ale przynajmniej się dowiem ile córeczka waży, bo naprawde jestem ciekawa. Ciąg dalszy raportu z kupek i spania . Lilianka spała dzisiaj do 7.30, już ja sie nawet obudziłam wcześniej. I prawde mówiąc już nie mogłam się doczekać aż wstanie, bo mi się nudziło . I dziś wyprodukowała tylko 2 kupki .Powiem Wam kochane, że Lili ostatnimi dniami jakby troche jest grzeczniejsza. Mówie wam jak fajnie na spacerze siedzi sobie w wózku i się wszędzie rozgląda z ciekawością. Ale mnie strasznie wnerwia jak mi każdy mówi że wypadnie z wózka! Ciekawe jakim cudem. Szczególnie starw baby. Cholery wtedy dostaje .
__________________
Liliana - 11 lat Michał - 9 lat Julian - 6 lata |
|
|
|
#865 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki styczeń 06
wpadłam aby wam cos powiedziec- tylko mnie nie linczujcie- dzis moja agacia miała przepyszny obiadek- ziemniaczki, pomidorek i schabowy
, pomidorka ssała głosno cmoktajac a schabowego dawałam maciupenkie kawałeczki (oczywiscie sam srodek- bez paniery) i pieknie dziasełkami memłała- jak tylko przestawałam dawac to był wrzask ..czekam do jutra na reakcje na pomidorka-mam nadzieje ze mi jej nie zsypie. jesli bedzie oki to znaczy ze Agacia to juz duza dzieuwszka.troche wam wspólczuje jak piszecie jak wasze malenstwa mało spią- moja Agacia w dzien spi łacznie ok. 3 godzin, a wieczorkiem kładzie sie spac przed 20 a wstaje ok 7- jedynie czasem trzeba dac jej pic w nocy i spi dalej...takze ja chyba nie moge narzekac... buziole słoneczne ![]() ps. Moni najsmieszniejsze ze ona tego nalesniczka tylko liznęła i akurat udało mi sie to ując a potem zaczęła sie bawic Iwonko -
__________________
przepraszam za niedoskonałość...., gdybym była doskonała zanudziłabym Cię na śmierć.... 16.10.2009-start 79,8-> 78,2 ->76,8 ........do 55 |
|
|
|
#866 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki styczeń 06
Ja niestety też nie wiem co można by doradzić dziewczynkom w kwestii żywieniowej bobasów. Ja na razie nie mam tego typu problemów, mała je wszystko i chciałabym, żeby tak już zostało.
A spać też od kilku dni nie chce, budzi się ok. 8, w złobku to z reguły śpi niecałą godzine, a czasami tylko 30 minut, w tygodniu czasem się jeszcze zdrzemie jak wróci, ale od przedwczoraj jej się nie zdarzyło. Zasypia ok. 22 dopiero ale na szczęscie nie marudzi. Dziś dałam jej na noc kaszkę bananową Nestle (próbkę) ze zwykłym mlekiem z kartonu, bo tak normalnie to wogóle nie daję jej kaszki, ale stwierdziłam, że szkoda tej wyrzucić i zużyłam. Chyba nic jej nie będzie. Dałam jej też rozdrobnionego banana, zjadła całego takiego mniejszego. No i jestem zła na moje dziecko, bo od 3 dni mówi bez przerwy tata. Jak mówie jej mama, to ona i tak tata. No i tak to nasze dzieci odwdzięczają się za to, że nosiłyśmy je tyle czasu pod sercem. |
|
|
|
#867 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 2 135
|
Dot.: Dzieciaczki styczeń 06
Katesia ja cie naprawde musze zlinczowac, za to:
Cytat:
A co do jedzenia to ja cie podziwiam, że masz odwage dawać takie rózności tak wczesnie. Bo ja się jakoś nie moge odwazyć. Ale chciałam o to jak Agacia je coś, to jak to wyglada ? Czy jakoś jej pomagasz żeby się nie zadławiła i nie krztusiła czy poprostu ją sadzasz a ona sobie próbuje. Bo ja własnie nie wiem jak nauczyć moją jeść, żeby troche gryzc dziąsłami próbowała, a słyszalam, ze warto tej sztuki nauczyc wczesnie. Martusia to faktycznie nie duzo wazy twój Kubuś, tym bardziej, że urodził się spory a chłopcy zawsze ważą wiecej niz dziewczynki. Ale jesli sie miesci w siatce centylowej, to nie masz sie co martwic, jedne dzieci sa szczupłe drugie grubaski. Taka juz ich uroda. Co do jedzenia to ja ci nie poradze, chyba pozostaje szukanie produktu, który w końcu Kubusiowi zasmakuje. Ale moze ze swoim mlekiem zmieszaj i tak spróbuj podać. A ja wczoraj wieczorem byłam na Kombi to chyba pierwszy raz od porodu poszłam na taką imprezke 2 godziny zabawy ![]()
__________________
------------------------------------------------------------------- 11.09.2008 - spotkanie z Katesią |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#868 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki styczeń 06
nie linczuj mnie- to taki mój chwilowy dołeczek....ostatnio corez czesciej mnie nostalgie napadają,,,
odnosnie tego jedzonka...hmmm to ja nie karmie Agatki na siedząco- bo musze miec wolne rece, a ona jeszcze sie chybocze- wiec wole ją karmic na półleząca (tzn na podusi płaskiej) a ja zaczełam ok karmienia bananem- tylko ja nie miele ani nie miksuje, tylko skrobie łyzeczką taka do herbaty, i jak czasem skrobnie mi sie wiekszy kawałek to daje malutkiej do buzki- odkładam wszystko i patrze uwaznie co sie dzieje, bo gdyby zaczęła sie niebezpiecznie krztusic to wtedy ja biore na bok i stukam w plecki- ona wypluwa....ale ten etap mam za sobą.... potem drugi etap to zupki- miksuje zupke na miazge, ale dodaje np. kalafiorka (bo jest miękki) lekko zmiazdzonego widelcem tak aby były kawałki srednicy 0,5 cm- no i ona to memła, czaem sie zakrztusi ale poniewaz jej smakuje to krzyczy ze chce jeszcze.... wczoraj ziemnieczki miałam stłuczone, ale jak polezały to zrobiły sie takie zbite- i dawałam jej kawałeczki srednicy 1 cm- i ona sobie radziła memłając - tylk owazna uwaga czasem jedzonko zbiera jej sie w dołku na podniebieniu- no i albo trzeba dac pic albo zabrac... chlebek u nas jest na porzadku dziennym. biszkoppciki tez daja jej nie rozmiekczone- tak aby ona sobie sama slina i diząselkami radziła. Pomidorka wczorak to ona wysysała, ale jak sie oderwał kawałeczek to memłała i połknęła... dzis miałam na obiad spaghetti- oczywiscie sosu nie jadła, ale kluseczka dałam do rączki i ona odcinałą sobie dziąsełkami i memłamła- ale był za cienki kluseczek i musiała wypluc...jabłuszko zawzyczaj scieram na tartce, ale jak jest kruche to odkrajam jej kawałek i ona sobie skrobie dziasełkami... no i powtarzam wszystko jest pod kontrolą bo o na sie uczy i moze sie zadławic w kazdej chwili, tylko jak lekko sie zakrztusi- to ja czekam az sobie sama poradzi- pokaszle pokaszle i amciakuje dalej.... Alienku ja agaci daje wsystko bardzo póżno, gdybys wiedziała jak szybko Andrzejek zaczął jesc...no ale w przypadku Agaci jest inaczej....bo troszke było problemów ze zdrówkiem no i alergia- nie waidomo na co.... jak Andrzjek miał 7 miesiecy to zaczynałam mu juz wprowadzac serki homogenizowane, paróweczki, a jak miał 8 to jego ulubionym daniem była.....surowa cebula- siedział w wózeczku i ssał ją az zostawały wióry.... teraz sa troszke inne czasy, inny sposób wychowywania dzieci- no i żywnosc inna- bardziej chemiczna, toksyczna i konserwoaana.... a jeszcze jedno- czytałam ze którac dziewczyna pytała sie czy puure daje sie butelką czy łyzeczką- ja bym nie radziła butelką mimo ze są smoczki przez które purre przejdzie- lepiej uczyc dziecka od razu uczyc jedzenia sztuccami....moja agacia ostatnimi czasy przez butelke sie krzywi- woli jadac łyzeczką, ja nawet kaszke daje jej łyzeczką... ale sie powymadrzałam...ale nie traktujcie tego jako jakies reprymendy- ja tylko pisz e w jaki sposób ja postępuje- a kazda z Was ma włsany rozum i sama dojdzie do wniosku jak jest lepiej dla dziecka... pozdrawiam
__________________
przepraszam za niedoskonałość...., gdybym była doskonała zanudziłabym Cię na śmierć.... 16.10.2009-start 79,8-> 78,2 ->76,8 ........do 55 |
|
|
|
#869 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 293
|
Dot.: Dzieciaczki styczeń 06
A my dzisiaj swietujemy Amelci półroczku,moja kochana córunia
|
|
|
|
#870 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 2 135
|
Dot.: Dzieciaczki styczeń 06
Nel twoja Amelcia to chyba ostatnia półroczna solenizantka tutaj
Wiec duzo zdrówka dla niej życze i wielki buziak przesyłam dla Amelki
__________________
------------------------------------------------------------------- 11.09.2008 - spotkanie z Katesią |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:47.





,przewraca to tez na wszystkie strony i tak jak wasze maluszki śpi na boczku juz od 2 tygodni chyba
ale wojna nadal sie toczy
, moja w tym celuje.
.






. A wy mi tu jeszcze piszecie, ze wasze dzieci są niegrzeczne ?!
.

