Wszystko co chcecie wiedzieć a nie macie kogo zapytać, cz. 57.

[DarkChocolate666]

Powinni wymyślić adblocka, którego można użyć podczas oglądania telewizji. Jedynym wyjściem jak je pominąć jest nagrywanie programów i późniejsze ich oglądanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez DarkChocolate666

Powinni wymyślić adblocka, którego można użyć podczas oglądania telewizji. Jedynym wyjściem jak je pominąć jest nagrywanie programów i późniejsze ich oglądanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To jeden z powodów, dla którego od lat nie oglądam tv.

[kasztanka3]

Napisane przez Finlora

Ja mam adblocka i nie miałam pojęcia, że w tych filmikach są jakieś reklamy
Ale kiedyś oglądałam coś u męża na kompie i byłam w szoku. Tak samo jak odpaliłam wizaż - iiileeee reklam! Z kolei mój mąż nie instaluje adblocka, bo stwierdza, że na tyle lubi tych youtuberów, których ogląda, że nie będzie odbierał im zarobku

Tez mam adblocka, ale na poczatku filmikow na yt czasami nadal mam reklamy, niektore da sie pominac, inne nie. Strasznie to irytujace jest.

Napisane przez DarkChocolate666

Powinni wymyślić adblocka, którego można użyć podczas oglądania telewizji. Jedynym wyjściem jak je pominąć jest nagrywanie programów i późniejsze ich oglądanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dlatego nie ogladam tv juz od wielu, wielu lat

[695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02]

Napisane przez tinkerver2

Udało mi się przez internetowe konto pacjenta wybrać przychodnie i lekarza. Teraz mam dwie dodatkowe deklaracje - o położnej i o pielęgniarce. Już pomijając, że tej o położnej NIE CHCĘ wypełniać, to czy muszę je wypełnić teraz, żeby mnie przyjęli do lekarza (na teleporade), czy mogę sobie darować?

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

Pomijając dyskusję o położnej - wybrałabym kogokolwiek, ja deklarowałam na papierze przychodnię, a oni ludzi wpisali jakoś losowo, ale ta przychodnia nie jest jakaś wzorowa... W praktyce zapisać się mogę do któregokolwiek lekarza, który ma termin. Wpisaną mam moją ulubioną, może dlatego, że do niej najwięcej chodziłam, więc na to nie narzekam. A pielęgniarki ani położnej nie znam i nie wiem, na co mi - gdybym planowała ciążę, to bym się zainteresowała, a tak to nie ma dla mnie kompletnie żadnego znaczenia.

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Czy macie doswiadczenie z soczewkami jednodniowymi clariti i proclear? Te pierwsze maja filtr UV, drugie nie, no i w cenie tez jest roznica. Czy poza tym czyms sie roznia? Czy moge nosic np. jeden miesiac clariti, a jeden miesiac proclear?
Mam klasyczna wersje.

[lightangel]

Napisane przez tinkerver2

Udało mi się przez internetowe konto pacjenta wybrać przychodnie i lekarza. Teraz mam dwie dodatkowe deklaracje - o położnej i o pielęgniarce. Już pomijając, że tej o położnej NIE CHCĘ wypełniać, to czy muszę je wypełnić teraz, żeby mnie przyjęli do lekarza (na teleporade), czy mogę sobie darować?

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

Ja te deklaracje wypełniałam w wersji papierowej, od razu dostałam wszystkie 3 i kazano mi je koniecznie wypełnić. Lekarkę wybrałam konkretną, pielęgniarka była przypisana do konkretnego lekarza a położna jedna na całą przychodnię.
Nie wiem na ile to było widzimisię mojej przychodni a na ile rzeczywiście obowiązek, ale pamiętam że bez wypełnienia tych deklaracji nie chcieli mnie przyjąć do lekarza.

Napisane przez khloe

Czy jak robije piersi kurczaka normalnie na kotlety, opanieruje je w jajku i mące i włożę do piekarnika to będą takie fajnie chrupiące jak te z patelni? Czy te smażone btylko tak fajnie wychodzą?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na pewno nie wyjdą tak jak smażone, nie ma szans. Raz robiłam na zasadzie takiej żeby rozpuścić na blaszce trochę masła klarowanego i na takie gorące masło położyć kotlety, w połowie pieczenia dodać jeszcze trochę masła i obrócić kotlety. Wyszły bardzo fajne.
Tylko podejrzewam że chodzi Ci o użycie jak najmniejszej ilości tłuszczu, więc lepiej po prostu delikatnie posmarować blaszkę olejem i same kotlety też troszkę spryskać olejem. Sama sucha bułka tarta się nie zapiecze na chrupiąco, potrzeba chociaż troszkę tłuszczu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez kasztanka3

Tez mam adblocka, ale na poczatku filmikow na yt czasami nadal mam reklamy, niektore da sie pominac, inne nie. Strasznie to irytujace jest.

Też mam adblocka w laptopie, korzystam z Opery i pomimo tego reklamy na YT mam. Nie wiem, czy w takiej ilości jakbym nie miała AB, ale są, a raczej były, bo już od dawna nie włączam YT na lapku. Przesiadłam się na telefon z Brave, po pierwsze bo nie ogranicza to słuchania do pomieszczenia z laptopem, po drugie bo w Brave naprawdę nie ma żadnych reklam na YT (poza tymi autorstwa youtubera).

[lightangel]

Znacie jakiś preparat który "odstraszy" kota od danego miejsca? Chodzi mi o to, że kot nalał mi w miejscu w którym więcej ma nie lać, nie dam rady dokładnie umyć tego miejsca bo niestety wciekło pod szafę której nie mam jak przesunąć. Dodatkowo jedna ze ścian szafy lekko napuchła. Potrzebuję czegoś co sprawi że kot nie będzie się tym miejscem interesował. Co do tego czemu nalała to wiem, wyeliminowałam ten powód i kot już nie powinien sikać poza kuwetą, ale wolę zastosować coś co da mi pewność że tak będzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[eibhlin87]

Napisane przez lightangel

Znacie jakiś preparat który "odstraszy" kota od danego miejsca? Chodzi mi o to, że kot nalał mi w miejscu w którym więcej ma nie lać, nie dam rady dokładnie umyć tego miejsca bo niestety wciekło pod szafę której nie mam jak przesunąć. Dodatkowo jedna ze ścian szafy lekko napuchła. Potrzebuję czegoś co sprawi że kot nie będzie się tym miejscem interesował. Co do tego czemu nalała to wiem, wyeliminowałam ten powód i kot już nie powinien sikać poza kuwetą, ale wolę zastosować coś co da mi pewność że tak będzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

urine off niweluje zapach moczu (bo najczesciej zostaja jakies czasteczki, ktore kot wyczuje), podobno koty nie lubia tez zapachu cytrusow (podobno, bo moje na przyklad lubią)

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Napisane przez DarkChocolate666

Powinni wymyślić adblocka, którego można użyć podczas oglądania telewizji. Jedynym wyjściem jak je pominąć jest nagrywanie programów i późniejsze ich oglądanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W Niemczech juz i na to znalezli sposob. W nagrywanych programach nie mozna przesunac reklam.
+ ostatnio musze codziennie klikac, ze akceptuje ochrone dane osobowych.

[gosia_9508]

Napisane przez lightangel

Znacie jakiś preparat który "odstraszy" kota od danego miejsca? Chodzi mi o to, że kot nalał mi w miejscu w którym więcej ma nie lać, nie dam rady dokładnie umyć tego miejsca bo niestety wciekło pod szafę której nie mam jak przesunąć. Dodatkowo jedna ze ścian szafy lekko napuchła. Potrzebuję czegoś co sprawi że kot nie będzie się tym miejscem interesował. Co do tego czemu nalała to wiem, wyeliminowałam ten powód i kot już nie powinien sikać poza kuwetą, ale wolę zastosować coś co da mi pewność że tak będzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

tu na wizażu ktoś mi polecił preparat Brosa przeciw psom i kotom i ogromnie jestem wdzięczna, bo działa <3

jest w formie sprayu, aby właśnie spryskać coś, albo takich granulek by rozsypać.

Ja rozsypywałam granulki na trawniku pod domem, aby obce psy się tam nie załatwiały i przez 2 miesiące był spokój.

[lightangel]

Napisane przez eibhlin87

urine off niweluje zapach moczu (bo najczesciej zostaja jakies czasteczki, ktore kot wyczuje), podobno koty nie lubia tez zapachu cytrusow (podobno, bo moje na przyklad lubią)

Napisane przez gosia_9508

tu na wizażu ktoś mi polecił preparat Brosa przeciw psom i kotom i ogromnie jestem wdzięczna, bo działa <3

jest w formie sprayu, aby właśnie spryskać coś, albo takich granulek by rozsypać.

Ja rozsypywałam granulki na trawniku pod domem, aby obce psy się tam nie załatwiały i przez 2 miesiące był spokój.

Dzięki, popróbuję tych preparatów. Z cytrusami też słyszałam i już wysmarowałam to miejsce olejkiem cytrynowym ale jakoś nie wierzę w skuteczność.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Natuś-77]

Napisane przez gosia_9508

tu na wizażu ktoś mi polecił preparat Brosa przeciw psom i kotom i ogromnie jestem wdzięczna, bo działa <3

jest w formie sprayu, aby właśnie spryskać coś, albo takich granulek by rozsypać.

Ja rozsypywałam granulki na trawniku pod domem, aby obce psy się tam nie załatwiały i przez 2 miesiące był spokój.

To fajnie, my Brosem pod blokiem pryskamy, po pozwalają psom obsikiwać miejsca a potem trudno obejść suchym butem ten syf.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bbab4b1e68366f09bc3914c9672f02df694c852f_622be7447f718]

Zwrot biletu niewykorzystanego w pkp - spóźniłam się właśnie ja przejazd, kolejny za 40 minut. Nie zdążyłam zwrócić, nie było już opcji wymiany biletu,. Pani w kasie mówi o zwyklej reklamacji w kasie, a mi się coś kojarzy, że muszę mieć poświadczenie z kasy (bilet wcześniejszy i aktualny kupiłam online). Czytam w necie o tym, ale nie jestem pewna. Ktoś to robił ostatnio?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

Chyba jednak wystarczy mój drugi bilet online.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[user5228]

Co to znaczy "lodówka do zabudowy"?

Jaka jest różnica między lodówką "do zabudowy" i taką, która nie ma takiego określenia?

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ----------

Napisane przez gosia_9508

Ja rozsypywałam granulki na trawniku pod domem, aby obce psy się tam nie załatwiały i przez 2 miesiące był spokój.

To bardzo słabe z punktu widzenia środowiska naturalnego.

[Natuś-77]

Napisane przez user5228

Co to znaczy "lodówka do zabudowy"?

Jaka jest różnica między lodówką "do zabudowy" i taką, która nie ma takiego określenia?

Lodówka do zabudowy jest schowana w meblach.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[user5228]

Napisane przez Natuś-77

Lodówka do zabudowy jest schowana w meblach.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak na chłopski rozum tak. Ale chyba każdą lodówkę można schować w meblach? Poza tym, czy to znaczy, że "lodówkę do zabudowy" trzeba schować w meblach? Są jakieś różnice w budowie?

[Trzepotka]

Treść usunięta

[Pani_Mada]

Napisane przez user5228

Tak na chłopski rozum tak. Ale chyba każdą lodówkę można schować w meblach? Poza tym, czy to znaczy, że "lodówkę do zabudowy" trzeba schować w meblach? Są jakieś różnice w budowie?

no nie, nie każdą. lodówki do zabudowy są tak skonstruowane, aby można je było obudować meblami bez ryzyka związanego z brakiem odpowiedniej wentylacji. Nie wszystkie lodówki wolnostojące można obudować meblami.

[eibhlin87]

Napisane przez user5228

Tak na chłopski rozum tak. Ale chyba każdą lodówkę można schować w meblach? Poza tym, czy to znaczy, że "lodówkę do zabudowy" trzeba schować w meblach? Są jakieś różnice w budowie?

no nie trzeba jej chować ale one nie mają ozdobnych drzwi, bo montuje sie do nich front meblowy. budowa też się różnią, zazwyczaj mają mniejszą pojemność i inaczej odprowadzane ciepło

[Nette]

Lodówka do zabudowy jest przystosowana do tego, żeby na jej frontach osadzić płytę meblową. Wymiary odpowiednie w wpasowania w segment mebli. Wentylacja dostosowana do zabudowy. Lodówka zwykła będzie troszkę większa po zewnętrznych wymiarach. Wentylacja przykryta. Wydaje mi się że jest ryzyko szybszego zabicia takiej lodówki zabudową.

[user5228]

Ok dzięki. Wszystko jasne.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez user5228

Tak na chłopski rozum tak. Ale chyba każdą lodówkę można schować w meblach? Poza tym, czy to znaczy, że "lodówkę do zabudowy" trzeba schować w meblach? Są jakieś różnice w budowie?

Sprzety do zabudowy nie mają pełnej obudowy wlasnej i nie mogą stac luzem. Za obudowę robią meble i fronty mebli. Lodowka nie ma zadnej, zmywarka moze miec tylko panel sterowania na wierzchu albo nic. Idz do sklepu i porownaj to zobaczysz roznice

[9dc9f077b88e2e6074b7e6b2ea51cb621a80eea0_6418f3a67e28c]

Wyskoczył mi guzek pod brodą. A dokładnie prawie na samym środku, tuż przy zgięciu szyi. Jest twardy, nie przemieszcza się, lekko boli tylko gdy naciskam. Wielkości... No nie wiem, opuszka od palca? Może drobinę mniejszy. Nie wiem od kiedy go mam, szczerze mówiąc.. Zauważyłam/wyczułam go dzisiaj rano, gdy przecierałam sobie twarz i szyję tonikiem. Ktoś miał coś takiego? Nie chcę lecieć/dzwonić od razu do lekarza, kiedy nic się (może) nie dzieje, bo się sama nakręcam. Internet powiedział mi tylko, że to pewnie rak . Ah i nie wiem czy to ma coś wspólnego z tym, ale mam też leciutką chrypkę. Nie na tyle, żeby było ją słychać, ale muszę "odchrząkać" dość często.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

[1=9dc9f077b88e2e6074b7e6b 2ea51cb621a80eea0_6418f3a 67e28c;88231608]Wyskoczył mi guzek pod brodą. A dokładnie prawie na samym środku, tuż przy zgięciu szyi. Jest twardy, nie przemieszcza się, lekko boli tylko gdy naciskam. Wielkości... No nie wiem, opuszka od palca? Może drobinę mniejszy. Nie wiem od kiedy go mam, szczerze mówiąc.. Zauważyłam/wyczułam go dzisiaj rano, gdy przecierałam sobie twarz i szyję tonikiem. Ktoś miał coś takiego? Nie chcę lecieć/dzwonić od razu do lekarza, kiedy nic się (może) nie dzieje, bo się sama nakręcam. Internet powiedział mi tylko, że to pewnie rak . Ah i nie wiem czy to ma coś wspólnego z tym, ale mam też leciutką chrypkę. Nie na tyle, żeby było ją słychać, ale muszę "odchrząkać" dość często.[/QUOTE]Węzeł chłonny?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

[1=9dc9f077b88e2e6074b7e6b 2ea51cb621a80eea0_6418f3a 67e28c;88231608]Wyskoczył mi guzek pod brodą. A dokładnie prawie na samym środku, tuż przy zgięciu szyi. Jest twardy, nie przemieszcza się, lekko boli tylko gdy naciskam. Wielkości... No nie wiem, opuszka od palca? Może drobinę mniejszy. Nie wiem od kiedy go mam, szczerze mówiąc.. Zauważyłam/wyczułam go dzisiaj rano, gdy przecierałam sobie twarz i szyję tonikiem. Ktoś miał coś takiego? Nie chcę lecieć/dzwonić od razu do lekarza, kiedy nic się (może) nie dzieje, bo się sama nakręcam. Internet powiedział mi tylko, że to pewnie rak . Ah i nie wiem czy to ma coś wspólnego z tym, ale mam też leciutką chrypkę. Nie na tyle, żeby było ją słychać, ale muszę "odchrząkać" dość często.[/QUOTE]Może to zwykła krosta podskórna?
Poczekałabym kilka dni i zobaczyła co się będzie działo. Czy to jest zaczerwienione?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[9dc9f077b88e2e6074b7e6b2ea51cb621a80eea0_6418f3a67e28c]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88231611]Może to zwykła krosta podskórna?
Poczekałabym kilka dni i zobaczyła co się będzie działo. Czy to jest zaczerwienione?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Nie jest zaczerwienione. Ma normalny kolor, jak reszta skóry. Tak naprawdę nie widać tego jak normalnie trzymam prosto głowę. Dopiero gdy uniosę do góry. No i jak przycisnę lekko, to boli.

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88231609]Węzeł chłonny?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Też to był moją pierwszą myślą, ale węzły są raczej po bokach, a ten guzek jest praktycznie na samym środku.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

[1=9dc9f077b88e2e6074b7e6b 2ea51cb621a80eea0_6418f3a 67e28c;88231614]Nie jest zaczerwienione. Ma normalny kolor, jak reszta skóry. Tak naprawdę nie widać tego jak normalnie trzymam prosto głowę. Dopiero gdy uniosę do góry. No i jak przycisnę lekko, to boli.



Też to był moją pierwszą myślą, ale węzły są raczej po bokach, a ten guzek jest praktycznie na samym środku.[/QUOTE]Rozumiem. Ja czasem miałam takie podskórne krosty. W pierwszych dniach były właśnie w kolorze skóry a z biegiem czasu się delikatnie zaczerwieniały i tak jakby hmm łuszczyły/świeciły. A później się wchłaniały. Jak byłam młodsza to to próbowałam cisnąć, ale to były najgorsze pomysły ever, bo później mega długo się goiło, bo tego się nie da wycisnąć. Z czasem zaczęłam zostawiać samym sobie i się wchłaniały i śladu po nich nie było. Tylko to wchłanianie to też dosyć długotrwały proces.

Także ja bym obserwowała jakiś tydzień-dwa czy to może nie taka podskórna krosta. A jakby po tym czasie nic się z tym nie działo w żadną stronę, to bym poszła do lekarza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Shevya]

Napisane przez chimay

Rozumiem podejście Twojego męża, ale ja nie mam na to nerwów, dlatego używam do YT tylko Brave zamiast apki. Skoro i tak nie zamierzam oglądać reklam, to samo tylko klikanie "pomiń reklamę" jest bez sensu, bo mnie to wytrąca ze słuchania i zmusza do jakiejś akcji, a youtuber i tak nic z tego nie ma, jak nie obejrzę do końca.
Minusem używania Brave zamiast apki jest brak powiadomień o nowych filmach oraz odpowiedziach na pozostawiony komentarz czy jakiekolwiek interakcje z innymi. Samemu sobie trzeba sprawdzać.

Na tel polecam apkę YT Vanced - brak reklam, działa w tle i przy zablokowanym telefonie, i możesz się na swoje konto zalogować x) I współpracują z Brave, więc też spoko.

[kasztanka3]

Napisane przez lightangel

Dzięki, popróbuję tych preparatów. Z cytrusami też słyszałam i już wysmarowałam to miejsce olejkiem cytrynowym ale jakoś nie wierzę w skuteczność.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na mojego kota cytrusowe zapachy kompletnie nie dzialaly.