Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

[AnnLady]

Napisane przez whimxx

Ale jaja! W sensie, że zaczęło Ci tak lecieć jak ten album robiłaś. Układ hormonalny jest niesamowity.



A tak zapytam o ten koper włoski - dzisiaj czy wczoraj na Zaufaj Poloznej wlasnie bylo, zeby herbatki laktacyjne kupować bez kopru włoskiego. Ktoś, coś?
Na pewno nawadnianie to totalna podstawa + zwiększona podaż energetyczna.
Z tym piwem to chodzi o słód jęczmienny. Więc można równie dobrze sam słód kupić. Ja na początku jak to przeczytałam myślałam, że to takie placebo/ zabobony, ale powiem Wam że poszperałam w badaniach i faktycznie jakieś działanie jest potwierdzone Więc myślę, że można sprobować.



Nie miałam w planach, ale pomysł odzywania się do kota jak nas nie ma - chyba mnie przekonał, hahahahah


Jeej, ja to sobie tak lubię Lutówki podczytywać i powiem Wam, że normalnie się wzruszyłam jak Lutóweczka Nairobi urodziła i opisała poród. Co to będzie, jak u nas się ruszy! Każdą jedną przeżywać będę Nie mogę się doczekać

Mi w szpitalu neonatolog mówiła żeby nie pić tego kopru i tym bardziej nie dawać dziecku. A kiedyś to była norma że pojono tym dziecko.

Napisane przez Fufka

U mnie ok, już ciut poszłam, teraz zakupy a popołudniu skręcamy komodę. Miałam jechać odwiedzić rodziców, ale jest taka pogoda, że nie się nie chce, może jutro pojedziemy.Tak, Nairoibi miała ładny poród najgorzej, jak już wszystkie się tam i ty rozpakujemy i co dalej? Będziemy czytać o kupkach, ząbkach i szczepieniach, czy się wszystko skończy?Jeszcze tylko trochę i odpoczniesz od dolegliwości ciążowych, pojawia się inne ale ciiii A kiedy masz donoszoną?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My z dziewczynami sprzed dwóch lat mamy grupę na FB i codziennie piszemy czasem trochę mniej, czasem duuuuuzo, różnie ale codziennie zakładamy post i utrzymujemy kontakt

Tak samo z grupą staraczek. Tu to więcej piszemy bo i nas więcej jest. Codziennie nowy post i pod nim dyskusja

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[aaska92]

Napisane przez Justysia2203

Siostro! Kurcze ale zupełnie inny człowiek jak chociaż trochę się wyśpi nie?
Ja właśnie też bym nie miała nic przeciwko gdyby Mia wyskoczyła tak hmm za 2-3tyg a planujesz jakoś przyspieszać? Bo u mnie TŻ się zadeklarował że on może przyspieszać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

Ja tu zostaję! I serio liczę że żadna z nas nie urwie kontaktu. Przechodzimy wspólnie jeden z najpiękniejszych momentów w naszym życiu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:28 ----------

A nie masz zawrotów głowy? Bo ja zauważyłam ostatnio właśnie że mam zawroty ale to głównie przez leżenie na plecach ale znów tak mi najwygodniej i mimo że zawsze zasypiam na boku to i tak budzę się na plecach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zawrotów głowy nie mam żadnych odpukać, ale zgaga coraz bardziej doskwiera i to taka, że właśnie aż na wymioty mnie ciągnie i jak jest silna to pojawia się kaszel. Mam tak od sylwestra około, a jak zdarzy mi się dzień bez zgagi to całkiem inaczej się czuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Bazille]

Napisane przez Fufka

U mnie ok, już ciut poszłam, teraz zakupy a popołudniu skręcamy komodę. Miałam jechać odwiedzić rodziców, ale jest taka pogoda, że nie się nie chce, może jutro pojedziemy.Tak, Nairoibi miała ładny poród najgorzej, jak już wszystkie się tam i ty rozpakujemy i co dalej? Będziemy czytać o kupkach, ząbkach i szczepieniach, czy się wszystko skończy?Jeszcze tylko trochę i odpoczniesz od dolegliwości ciążowych, pojawia się inne ale ciiii A kiedy masz donoszoną?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Fufka mam termin na 1 marca, ale od 12 tyg na każdym usg wszystko jest tak o 1.5- 2 tyg do przodu. W poniedziałek będę mieć 35+0 i jak będę już w 36 to będę już wyczekiwac niecierpliwie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ----------

Napisane przez Justysia2203

Siostro! Kurcze ale zupełnie inny człowiek jak chociaż trochę się wyśpi nie?
Ja właśnie też bym nie miała nic przeciwko gdyby Mia wyskoczyła tak hmm za 2-3tyg a planujesz jakoś przyspieszać? Bo u mnie TŻ się zadeklarował że on może przyspieszać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

Ja tu zostaję! I serio liczę że żadna z nas nie urwie kontaktu. Przechodzimy wspólnie jeden z najpiękniejszych momentów w naszym życiu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:28 ----------

A nie masz zawrotów głowy? Bo ja zauważyłam ostatnio właśnie że mam zawroty ale to głównie przez leżenie na plecach ale znów tak mi najwygodniej i mimo że zawsze zasypiam na boku to i tak budzę się na plecach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj tak! Dziś całkiem inny dzień, wczoraj po południu taka przemęczona już byłam, że nerwy mi się udzielały.
A dziś więcej energii, to trochę porządki domowe ogarnęłam.

Poza podobną metodą do Waszej przyspieszac nie będę. Ale najpierw to jeszcze muszę dostać na to receptę dla TZ 🤣, żeby miał przykaz odgórny 🤭 jak zawsze Mieszkaniec Mu przeszkadza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

Napisane przez AnnLady

Mi w szpitalu neonatolog mówiła żeby nie pić tego kopru i tym bardziej nie dawać dziecku. A kiedyś to była norma że pojono tym dziecko.



My z dziewczynami sprzed dwóch lat mamy grupę na FB i codziennie piszemy czasem trochę mniej, czasem duuuuuzo, różnie ale codziennie zakładamy post i utrzymujemy kontakt

Tak samo z grupą staraczek. Tu to więcej piszemy bo i nas więcej jest. Codziennie nowy post i pod nim dyskusja

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

No właśnie i jak to teraz rozumieć z tym koprem, ciekawe jak to rozwiązać skoro tu to baza. Jak rozumieć podejście producentów, skoro nie jest to wskazane🤷 nam herbatkę z Hippa do parzenia w torebkach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:32 ---------- Poprzedni post napisano o 16:30 ----------

Napisane przez aaska92

Zawrotów głowy nie mam żadnych odpukać, ale zgaga coraz bardziej doskwiera i to taka, że właśnie aż na wymioty mnie ciągnie i jak jest silna to pojawia się kaszel. Mam tak od sylwestra około, a jak zdarzy mi się dzień bez zgagi to całkiem inaczej się czuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ups, współczuję. A z lekarzem omawiała to? Może dałoby się to jakoś złagodzić przez jakieś homeopatyczne leki czy coś

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aaska92]

Napisane przez Bazille

Fufka mam termin na 1 marca, ale od 12 tyg na każdym usg wszystko jest tak o 1.5- 2 tyg do przodu. W poniedziałek będę mieć 35+0 i jak będę już w 36 to będę już wyczekiwac niecierpliwie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ----------

Oj tak! Dziś całkiem inny dzień, wczoraj po południu taka przemęczona już byłam, że nerwy mi się udzielały.
A dziś więcej energii, to trochę porządki domowe ogarnęłam.

Poza podobną metodą do Waszej przyspieszac nie będę. Ale najpierw to jeszcze muszę dostać na to receptę dla TZ 🤣, żeby miał przykaz odgórny 🤭 jak zawsze Mieszkaniec Mu przeszkadza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

No właśnie i jak to teraz rozumieć z tym koprem, ciekawe jak to rozwiązać skoro tu to baza. Jak rozumieć podejście producentów, skoro nie jest to wskazane🤷 nam herbatkę z Hippa do parzenia w torebkach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:32 ---------- Poprzedni post napisano o 16:30 ----------

Ups, współczuję. A z lekarzem omawiała to? Może dałoby się to jakoś złagodzić przez jakieś homeopatyczne leki czy coś

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Podobnie mialam w pierwszej ciazy, po porodzie minelo. Przepisała mi gin wtedy do picia cos mega gęste i strasznie mentolowe próbowałam raz i stwierdziłam, ze juz wole pomeczyc sie z zgaga bo tamto zwroce predzej niz pomoze . Troche migdaly pomagaja i lezenie na lewym boku jak mam możliwość polezec

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stookrotka1991]

Na zgagę polecam gaviscon czy jakoś tak to się nazywa mi to przepisała moja lekarka. Super sprawa jest bezpieczne w ciąży i działa cuda. Jednak też ma smak miętowy także pewnie nie każdemu przypadnie do gustu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Justysia2203]

Napisane przez aaska92

Zawrotów głowy nie mam żadnych odpukać, ale zgaga coraz bardziej doskwiera i to taka, że właśnie aż na wymioty mnie ciągnie i jak jest silna to pojawia się kaszel. Mam tak od sylwestra około, a jak zdarzy mi się dzień bez zgagi to całkiem inaczej się czuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie też tak ostatnio dopada najbardziej chyba jednak wkurza mnie to że ślina mi się gęsta zrobiła i czasem się potrafię zadławić
Ehhh jeszcze chwila i mina te dolegliwości

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:53 ----------

Napisane przez Bazille

Fufka mam termin na 1 marca, ale od 12 tyg na każdym usg wszystko jest tak o 1.5- 2 tyg do przodu. W poniedziałek będę mieć 35+0 i jak będę już w 36 to będę już wyczekiwac niecierpliwie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ----------

Oj tak! Dziś całkiem inny dzień, wczoraj po południu taka przemęczona już byłam, że nerwy mi się udzielały.
A dziś więcej energii, to trochę porządki domowe ogarnęłam.

Poza podobną metodą do Waszej przyspieszac nie będę. Ale najpierw to jeszcze muszę dostać na to receptę dla TZ 🤣, żeby miał przykaz odgórny 🤭 jak zawsze Mieszkaniec Mu przeszkadza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

No właśnie i jak to teraz rozumieć z tym koprem, ciekawe jak to rozwiązać skoro tu to baza. Jak rozumieć podejście producentów, skoro nie jest to wskazane🤷 nam herbatkę z Hippa do parzenia w torebkach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:32 ---------- Poprzedni post napisano o 16:30 ----------

Ups, współczuję. A z lekarzem omawiała to? Może dałoby się to jakoś złagodzić przez jakieś homeopatyczne leki czy coś

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiesz co ja czytałam jeszcze o daktylach że przyspieszają dojrzewanie szyjki, chyba tutaj też któraś z dziewczyn wspominała o tym i podobno stymulacja brodawek działa no po prostu przyjemne z pożytecznym
Ja właśnie zobaczyłam że herbatkę która kupiłam ma w składzie koper no ale nie będę panikować jak będzie się coś działo, a raczej jak nie będzie się właśnie działo to wypije ale później będę uważać na koper bo wyczytałam już o co chodzi, muszę jeszcze znaleźć jakiś sensowny artykuł żeby to potwierdzić ale podobno koper włoski może działać na hormony dzieciaczków, szczególnie na hormony u dziewczynek powodując ich szybszy rozwój. Myślę że jest to kwestia umiaru tak naprawdę jak z większością zresztą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:16 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

Ja to w ogóle mam teraz jakiś lęk jeżeli chodzi o branie leków ale tu też trochę przestrzegają przed braniem lekarstw, nawet lekarz rodzinny mi mówił że najlepiej jak tylko w ostateczności będę brała paracetamol... Widziałam na grupie na FB że dziewczyny ratują się nospą jak pojawiają się jakieś skurcze a tu położna zaznaczyła że to jest ostateczność, jak już zupełnie nic nie pomaga z naturalnych sposobów to mogę wziąć ale nie że skurcze i od razu nospa, na szkole rodzenia znów położna polecała tylko zmiany pozycji, prysznic/kąpiel i jak nie pomaga a jest więcej niż 10 skurczy na dobę do 36 tyg to jechać na IP żeby wyciszali i sprawdzili szyjkę, po 36tyg już luz jak są skurcze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pani_smith]

Napisane przez whimxx

A tak zapytam o ten koper włoski - dzisiaj czy wczoraj na Zaufaj Poloznej wlasnie bylo, zeby herbatki laktacyjne kupować bez kopru włoskiego. Ktoś, coś?
Na pewno nawadnianie to totalna podstawa + zwiększona podaż energetyczna.
Z tym piwem to chodzi o słód jęczmienny. Więc można równie dobrze sam słód kupić. Ja na początku jak to przeczytałam myślałam, że to takie placebo/ zabobony, ale powiem Wam że poszperałam w badaniach i faktycznie jakieś działanie jest potwierdzone Więc myślę, że można sprobować.

Położna w SR wspominała, że koper włoski ma w sobie coś toksycznego. Dodatkowo ma działanie estrogenne. Niestety do konkretnych badań nie odeślę.
Z herbatek, to chyba jak wszyscy polecała Bocianka i Femaltiker.

Tymczasem u mnie dziś goście cały dzień. Rano na śniadaniu koleżanka z mężem, Zrobili mi mega prezent wyprawkowy i fajnie było się w końcu po dłuższej przerwie zobaczyć.
Potem jeszcze moja Bratowa wpadła po małym przeglądzie szafy. Ta wariatka rozdała większość "chłopięcych" ciuchów, bo jej przyjaciółki były w ciąży z synkami jakoś w podobnym czasie jak ona z Córcią, a i tak przytaszczyła tu 5 siat rzeczy! Próbowałam to poprzeglądać, ale pokonało mnie zmęczenie. No i tego jest 10x więecej niż wszystkich moich ciuszków razem wziętych ;D (ciężko mi sobie wyobrazić, ile ona miała bodziaków na start ale czuję, że lecimy w 20 szt w każdym rozmiarze hehehe)
Do tego laktator i jakiś sprzęcior do niego, mata edukacyjna... Muszę to przejrzeć i przy najbliższej okazji się jej zrewanżować jakimś fantem, bo zaszalała dziś na całego.

[whimxx]

No ja właśnie znalazłam o tej toksyczności, że matki raportowały brak przyrostu wagi u noworodków + niepokój + wymioty i się okazało, że piły ok 2l (;o) herbatki właśnie z koprem i anyżem (m.in) na laktację dziennie, po przestaniu picia objawy ustąpiły i winą obarczono właśnie anetol, który jest i w tym koprze i anyżu.
Ale no - dwa litry... Jak pisze Justyna, dawka i umiar :P W sensie, nie panikowalabym, gdyby zdarzylo mi się wypić herbatkę z koprem czy dwie...
Bo już serio ześwirować idzie z tym wszystkim

aaska92 i inne dziewczyny ze zgagą - współczuję. Wczoraj dopadła mnie drugi raz w życiu i myślałam, że odlecę. Okropne to jest!

Dziewczyny, które miały otejpowane brzuchy - na pewno Fufka, PaniAuto, Roma chyba też? Mialyscie jakieś potem reakcje? Jak miałam przyklejone bylo ok, wczoraj odkleiłam i tak mnie brzuch swędzi, że nie mogę wytrzymać... -.- Smaruję niby, ale nie jest lepiej. Mialyscie moze coś podobnego?



Trzymam kciuki dziewczyny, żeby dzisiaj też Wam się lepiej spało

PaniAuto - przykro mi :/ Mam nadzieję, że na dniach Ci się polepszy. Regeneruj się i uważaj na siebie!

PaniSmith - zazdroszczę takiej koleżanki...:P Przydałaby mi się taka, to na pewno

[Justysia2203]

Napisane przez whimxx

No ja właśnie znalazłam o tej toksyczności, że matki raportowały brak przyrostu wagi u noworodków + niepokój + wymioty i się okazało, że piły ok 2l (;o) herbatki właśnie z koprem i anyżem (m.in) na laktację dziennie, po przestaniu picia objawy ustąpiły i winą obarczono właśnie anetol, który jest i w tym koprze i anyżu.
Ale no - dwa litry... Jak pisze Justyna, dawka i umiar W sensie, nie panikowalabym, gdyby zdarzylo mi się wypić herbatkę z koprem czy dwie...
Bo już serio ześwirować idzie z tym wszystkim

aaska92 i inne dziewczyny ze zgagą - współczuję. Wczoraj dopadła mnie drugi raz w życiu i myślałam, że odlecę. Okropne to jest!

Dziewczyny, które miały otejpowane brzuchy - na pewno Fufka, PaniAuto, Roma chyba też? Mialyscie jakieś potem reakcje? Jak miałam przyklejone bylo ok, wczoraj odkleiłam i tak mnie brzuch swędzi, że nie mogę wytrzymać... -.- Smaruję niby, ale nie jest lepiej. Mialyscie moze coś podobnego?



Trzymam kciuki dziewczyny, żeby dzisiaj też Wam się lepiej spało

PaniAuto - przykro mi :/ Mam nadzieję, że na dniach Ci się polepszy. Regeneruj się i uważaj na siebie!

PaniSmith - zazdroszczę takiej koleżanki...:P Przydałaby mi się taka, to na pewno

Jezuuuu! 2 litry!? To sama bym zwymiotowała

Dziewczyny Wy też macie teraz taki nawał wizyt? Ja mam w środę u anastezjologa + ginekologa, za tydzień szkoła rodzenia + ginekolog, kolejny tydzień ginekolog w szpitalu + jakaś wizyta w szpitalu + ginekolog + położna w szpitalu

Ja się melduje po wizycie u gina. KTG ok, USG ok, białko w moczu niskie no i ciśnienie 172/120 ale gin ma nowy ciśnieniomierz dostałam skierowanie na badanie krwi i mocz + zestaw do pobrania wymazu z pochwy
Czeka mnie dziś chyba długa noc bo sąsiedzi znów urządzają imprezę a TŻ wypił dwie lampki wina i śpi, ehhh zazdroszczę mu tylko nie wiem czego bardziej czy tego wina czy snu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aga_fe]

Napisane przez Justysia2203

Jezuuuu! 2 litry!? To sama bym zwymiotowała

Dziewczyny Wy też macie teraz taki nawał wizyt? Ja mam w środę u anastezjologa + ginekologa, za tydzień szkoła rodzenia + ginekolog, kolejny tydzień ginekolog w szpitalu + jakaś wizyta w szpitalu + ginekolog + położna w szpitalu

Ja się melduje po wizycie u gina. KTG ok, USG ok, białko w moczu niskie no i ciśnienie 172/120 ale gin ma nowy ciśnieniomierz dostałam skierowanie na badanie krwi i mocz + zestaw do pobrania wymazu z pochwy
Czeka mnie dziś chyba długa noc bo sąsiedzi znów urządzają imprezę a TŻ wypił dwie lampki wina i śpi, ehhh zazdroszczę mu tylko nie wiem czego bardziej czy tego wina czy snu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój też dziś pije wino. Juz się nie mogę doczekać kiedy też będę mogła

Co do wizyt to jakoś strasznie dużo masz. Ja mam 3 luty, potem chyba ostatnia 17.02. Ale ktg czy wymaz mam w trakcie tych wizyt.

Pani Smith super że masz takie wsparcie tylko pozazdrościć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aaska92]

Napisane przez whimxx

No ja właśnie znalazłam o tej toksyczności, że matki raportowały brak przyrostu wagi u noworodków + niepokój + wymioty i się okazało, że piły ok 2l (;o) herbatki właśnie z koprem i anyżem (m.in) na laktację dziennie, po przestaniu picia objawy ustąpiły i winą obarczono właśnie anetol, który jest i w tym koprze i anyżu.
Ale no - dwa litry... Jak pisze Justyna, dawka i umiar W sensie, nie panikowalabym, gdyby zdarzylo mi się wypić herbatkę z koprem czy dwie...
Bo już serio ześwirować idzie z tym wszystkim

aaska92 i inne dziewczyny ze zgagą - współczuję. Wczoraj dopadła mnie drugi raz w życiu i myślałam, że odlecę. Okropne to jest!

Dziewczyny, które miały otejpowane brzuchy - na pewno Fufka, PaniAuto, Roma chyba też? Mialyscie jakieś potem reakcje? Jak miałam przyklejone bylo ok, wczoraj odkleiłam i tak mnie brzuch swędzi, że nie mogę wytrzymać... -.- Smaruję niby, ale nie jest lepiej. Mialyscie moze coś podobnego?



Trzymam kciuki dziewczyny, żeby dzisiaj też Wam się lepiej spało

PaniAuto - przykro mi :/ Mam nadzieję, że na dniach Ci się polepszy. Regeneruj się i uważaj na siebie!

PaniSmith - zazdroszczę takiej koleżanki...:P Przydałaby mi się taka, to na pewno

Z tego co pamiętam to herbatki laktacyjne tez mialy max ilosc zalecane chyba 2 dziennie. Ogólnie piłam zgodnie z zaleceniami, 2 litrow takiej herbatki wypić sobie nie wyobrażam


Ktos wspominal o gaviscon na zgage to właśnie to mialam w pierwszej ciąży w zawiesinie do picia i raz tylko spróbowałam i u mnie nie przesxlo mi to przez gardlo , ale zgaga minie juz niedługo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Justysia2203]

Ma ktoś jakieś dojścia do czereśni? 🤤

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pani_smith]

@whimxx - mnie troszkę swędziało jak mlody postanowił sobie przemeblować. Ewidentnie powiększał akurat m1. Po zdjęciu tez się czasem podrapię w tych miejscach, ale to nie tak, że mnie non stop drazni jakies konkretne miejsce.



U mnie też więcej wizyt w nadchodzacym tyg, ale w sumie nie lekarskich, tylko okołolekarskich. Widzę się w pn z położną środowiskową (będę dziś przygotowywać listę pytań do niej), potem mam jeszcze wizyte u fizjo urogin i coś jeszcze, ale już nie pamiętam co. Ginka, tym razem z ktg, w kolejnym tygu.



A na zgagę, to wiem, że jeszcze wolno wziąć popularny espumisan.

[Bazille]

Napisane przez Justysia2203

Ma ktoś jakieś dojścia do czereśni? 🤤

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Taka zachcianka czy jakiś niecierpiący zwłoki cel? A w słoikach?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PaniAuto]

Dzień dobry, wczoraj zamiast gnić przemoglam się i ogarnęłam w końcu ciuszki dziecięce ale siedziałam nad tym od 12 do 22 bo było tego chyba z 8 kartonów i 2 wielkie wory. No ale już posortowane opisane w szufladach do rozm 62 a większe popakowane i na strych na razie teraz pranie tego co zostaje na razie w szufladach ale to w połowie lutego się zabiorę żeby bylo na świeżo.

Co do tejpow to mnie skóra najbardziej swędzi jak są nałożone, po ściągnięciu ewentualne zadrapania swędzą. Ale mam skórę w "bardzo dobrym stanie" jak to fizjoterapia powiedział bo jest w miarę jędrna i nie mam rozstępów. Jak nie mam tejpow to smaruje porządnie 2x dziennie cały brzuch a z tejpami to dookoła plastrów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Justysia2203]

Napisane przez Bazille

Taka zachcianka czy jakiś niecierpiący zwłoki cel? A w słoikach?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chyba w końcu mnie dopadły zachcianki co prawda szybko minęła ale gdybym w nocy miała 5kg czereśni to bym chyba zjadła wszystko
Jak tam dziś nocka? Bo u mnie jakaś tragedia Mia urządziła sobie imprezę a jak się uspokajała to sąsiedzi dawali czadu i tak na zmianę... Dziś patrzyliśmy jaki oni mają adres bo ostatnio często są u nich imprezy i nawet nie wiemy do kogo wzywać policję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pani_smith]

Mij dzidziuś sobie nad ranem urządził potańcówkę i przemeblowanie. Obudziłam się z bólem spojenia, mimo ze poleguje czuję ucisk na dół brzucha. Eeeh teraz to już chyba nie będzie lepiej



@PaniAuto - jestem pełna podziwu, że to wszystko przejrzałaś. Mnie pokonało wczoraj te kilka siatek od Bratowej

[PaniAuto]

Napisane przez pani_smith

Mij dzidziuś sobie nad ranem urządził potańcówkę i przemeblowanie. Obudziłam się z bólem spojenia, mimo ze poleguje czuję ucisk na dół brzucha. Eeeh teraz to już chyba nie będzie lepiej



@PaniAuto - jestem pełna podziwu, że to wszystko przejrzałaś. Mnie pokonało wczoraj te kilka siatek od Bratowej

Dzięki chciałam bardzo mieć już to z głowy bo leżało to od początku grudnia w sypialni i nie miałam dostępu do okna przez to. Ogólnie wychodzi na to że może cały rok być -30°C i śnieg po pachy to będę mieć w co ubrać dziecko. Gruby, nieprzemakalny kombinezon na sanki mam w każdym rozmiarze od 62 do 3y. Gorzej z letnimi ubrankami bo nawet pajace prawie wszystkie bez rękawów są z polarku. No ale pierwsze rozmiary mam odpowiednie a później jak urośnie będziemy dokupować cienkie rzeczy jak będzie potrzeba.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Bazille]

Napisane przez Justysia2203

Chyba w końcu mnie dopadły zachcianki co prawda szybko minęła ale gdybym w nocy miała 5kg czereśni to bym chyba zjadła wszystko
Jak tam dziś nocka? Bo u mnie jakaś tragedia Mia urządziła sobie imprezę a jak się uspokajała to sąsiedzi dawali czadu i tak na zmianę... Dziś patrzyliśmy jaki oni mają adres bo ostatnio często są u nich imprezy i nawet nie wiemy do kogo wzywać policję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Średnio 🤪 już chyba lepiej nie będzie
5 razy siusiu, Mały nawet spokojny, ale w każdej pozycji coś brzuch mi ciągnął, raz tak bardzo, że musiałam to rozchodzić. A punkt 5 pobudka i już bez spania.
U nas wczoraj znów sąsiedzi mieli jakieś odwiedziny, śmiechy, głośne rozmowy a po 22 włączyli muzykę, ale po 10 min wyłączyli. Rozeszli się po 23. Także mieli szczęście, bo mój miał już dziś plan grać z Synem w skoczne gry, żeby po hałasować

Zachcianka mega, to może czereśnie ze sloika Cię choć trochę pocieszą. Za mną chodzi coś chęć na loda, gdzie ja mogę i nie muszę jeść lodów. Więc...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

Napisane przez PaniAuto

Dzień dobry, wczoraj zamiast gnić przemoglam się i ogarnęłam w końcu ciuszki dziecięce ale siedziałam nad tym od 12 do 22 bo było tego chyba z 8 kartonów i 2 wielkie wory. No ale już posortowane opisane w szufladach do rozm 62 a większe popakowane i na strych na razie teraz pranie tego co zostaje na razie w szufladach ale to w połowie lutego się zabiorę żeby bylo na świeżo.

Co do tejpow to mnie skóra najbardziej swędzi jak są nałożone, po ściągnięciu ewentualne zadrapania swędzą. Ale mam skórę w "bardzo dobrym stanie" jak to fizjoterapia powiedział bo jest w miarę jędrna i nie mam rozstępów. Jak nie mam tejpow to smaruje porządnie 2x dziennie cały brzuch a z tejpami to dookoła plastrów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wow, to trochę tego było. Ja tydzień temu przyniosłam resztę wózka do wyprania ręcznego i też dopiero wczoraj się nad nim zlitowalam. Dziś poskładałam i wzięło mnie rozczulenie. Jak się widzi już takie konkretne rzeczy, to jakoś bardziej do człowieka trafia, że to już tuż tuż i to zniecierpliwienie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------

Napisane przez pani_smith

Mij dzidziuś sobie nad ranem urządził potańcówkę i przemeblowanie. Obudziłam się z bólem spojenia, mimo ze poleguje czuję ucisk na dół brzucha. Eeeh teraz to już chyba nie będzie lepiej



@PaniAuto - jestem pełna podziwu, że to wszystko przejrzałaś. Mnie pokonało wczoraj te kilka siatek od Bratowej

Nie pociesze, to już znaki, że coraz bliżej końca i bliżej rewolucji całego dotychczasowego życia to będzie prawdziwe przemeblowanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Justysia2203]

Napisane przez PaniAuto

Dzień dobry, wczoraj zamiast gnić przemoglam się i ogarnęłam w końcu ciuszki dziecięce ale siedziałam nad tym od 12 do 22 bo było tego chyba z 8 kartonów i 2 wielkie wory. No ale już posortowane opisane w szufladach do rozm 62 a większe popakowane i na strych na razie teraz pranie tego co zostaje na razie w szufladach ale to w połowie lutego się zabiorę żeby bylo na świeżo.

Co do tejpow to mnie skóra najbardziej swędzi jak są nałożone, po ściągnięciu ewentualne zadrapania swędzą. Ale mam skórę w "bardzo dobrym stanie" jak to fizjoterapia powiedział bo jest w miarę jędrna i nie mam rozstępów. Jak nie mam tejpow to smaruje porządnie 2x dziennie cały brzuch a z tejpami to dookoła plastrów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wow! Szacun ja przy dwóch worach byłam wymęczona, a u Ciebie jeszcze 8 kartonów powodzenia w dalszych działaniach
Ja ze swojej strony mogę tylko polecić że jak tylko będziesz miała siły to ogarniaj ubranka bo przebranie to tylko kropla w morzu, gdzie to wyprać, wysuszyć, wyprasować i poukładać dziękuję Bogu że mam to za sobą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

Napisane przez pani_smith

Mij dzidziuś sobie nad ranem urządził potańcówkę i przemeblowanie. Obudziłam się z bólem spojenia, mimo ze poleguje czuję ucisk na dół brzucha. Eeeh teraz to już chyba nie będzie lepiej



@PaniAuto - jestem pełna podziwu, że to wszystko przejrzałaś. Mnie pokonało wczoraj te kilka siatek od Bratowej

Ehhh współczuję pocieszamy się tym że jest bliżej niż dalej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stookrotka1991]

Napisane przez Justysia2203

Chyba w końcu mnie dopadły zachcianki co prawda szybko minęła ale gdybym w nocy miała 5kg czereśni to bym chyba zjadła wszystko
Jak tam dziś nocka? Bo u mnie jakaś tragedia Mia urządziła sobie imprezę a jak się uspokajała to sąsiedzi dawali czadu i tak na zmianę... Dziś patrzyliśmy jaki oni mają adres bo ostatnio często są u nich imprezy i nawet nie wiemy do kogo wzywać policję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak często urządzają imprezę to lepiej wezwać policję bo tak to mogą kilka lat uprzykrzać wam nocki chyba że są tacy do porozumienia w miarę ale przeważnie tak nie jest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PaniAuto]

Napisane przez Justysia2203

Wow! Szacun ja przy dwóch worach byłam wymęczona, a u Ciebie jeszcze 8 kartonów powodzenia w dalszych działaniach
Ja ze swojej strony mogę tylko polecić że jak tylko będziesz miała siły to ogarniaj ubranka bo przebranie to tylko kropla w morzu, gdzie to wyprać, wysuszyć, wyprasować i poukładać dziękuję Bogu że mam to za sobą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

Ehhh współczuję pocieszamy się tym że jest bliżej niż dalej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Współczuję nocki
Co do sąsiadów ja akurat jestem zdania że lepiej iść i porozmawiać. Dopiero jak nie pomaga dzwonić na policję.

Mam suszarkę bębnowa więc liczę że pytanie pójdzie szybko jak sortowalam ubranka to od razu je układałam w szafkach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Justysia2203]

Napisane przez Bazille

Średnio 🤪 już chyba lepiej nie będzie
5 razy siusiu, Mały nawet spokojny, ale w każdej pozycji coś brzuch mi ciągnął, raz tak bardzo, że musiałam to rozchodzić. A punkt 5 pobudka i już bez spania.
U nas wczoraj znów sąsiedzi mieli jakieś odwiedziny, śmiechy, głośne rozmowy a po 22 włączyli muzykę, ale po 10 min wyłączyli. Rozeszli się po 23. Także mieli szczęście, bo mój miał już dziś plan grać z Synem w skoczne gry, żeby po hałasować

Zachcianka mega, to może czereśnie ze sloika Cię choć trochę pocieszą. Za mną chodzi coś chęć na loda, gdzie ja mogę i nie muszę jeść lodów. Więc...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

Wow, to trochę tego było. Ja tydzień temu przyniosłam resztę wózka do wyprania ręcznego i też dopiero wczoraj się nad nim zlitowalam. Dziś poskładałam i wzięło mnie rozczulenie. Jak się widzi już takie konkretne rzeczy, to jakoś bardziej do człowieka trafia, że to już tuż tuż i to zniecierpliwienie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------

Nie pociesze, to już znaki, że coraz bliżej końca i bliżej rewolucji całego dotychczasowego życia to będzie prawdziwe przemeblowanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zachcianka na szczęście przeszła ale chyba jak będę w sklepie to czegoś poszukam na czarną godzinę ale mam nadzieję że więcej takich akcji nie będzie
Mała ulokowała się całkiem z lewej i uciska wszystko co możliwe Tak mnie dziś nerka jakby boli, jajnik co chwila i żebra

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

Napisane przez stookrotka1991

Jak często urządzają imprezę to lepiej wezwać policję bo tak to mogą kilka lat uprzykrzać wam nocki chyba że są tacy do porozumienia w miarę ale przeważnie tak nie jest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nawet nie wiemy kto tam mieszka w zasadzie więc jak będą dalej tak imprezować to raczej nie będziemy się czaić...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pani_smith]

Ja obrałam odwrotną taktykę z ubrankami - najpierw wszystko wypiorę, a potem przesortuję rozmiarami i poukładam w kartonikach. Od d strony.
Ale na start wyciągnęłam wszystko co białe do prania i puszczę tę pierwszą pralkę dziś ;D

Tymczasem siadłam do zakupów online.
Zaczęłam od bielizny dla siebie - i cofam wszystkie dobre słowa o Momtobe i Christelle. Lubię nosić komplety. W żadnym z tych miejsc nie znalazłam stanika i gatek tej samej parafii. Ugh. Buszuję dalej ale nie wygląda to zbyt optymistycznie.
Drugi punkt programu do pościel i kilka dupsów do wyprawki dla dzidziusia.
Plan obejmuje też zakupy u mamyginekolog. Chcę dzianinową koszulę porodową, kocyk kąpielowy i białe ubranko - ona ma taki całkiem spoko biały zestaw, który można uprać w 90 st. Myślę sobie, że to będzie dobry zestaw do szpitala - większość tych ładnych ciuszków można prać do max 60, a skoro w szpitalu mam ubierać w swoje, to chyba powinnam to potem puścić w wysokiej temperaturze.

Mam tylko zagwostkę odnośnie koszuli do karmienia. Mam jedną porodową z rękawkiem, chcę zamówić jeszcze taką bez. Czy potrzebuję 3 koszuli?
(Trudno mi sobie wyobrazić logistykę, ale wymyśliłam to tak, że koszula bez rękawka posłuży mi do samego porodu czyli wtedy kiedy jest "brudno". Tą z rękawkiem myślałam wykorzystać na przebranie się po wszystkim i ew kolejny dzień dwa na oddziale. Czy sądzicie że 3, taka w wersji do karmienia będzie mi jednak potrzebna? I czy jeśli miałabym spędzić w szpitalu kilka dni przed porodem (np. na patologię czy do wywołania), to przejdą bokserki czy tam też paniom zaglądają pod sukienki 10x dziennie i wtedy właśnie przyda mi się ta kolejna koszula?! (Śpię w spodenkach i topie, koszul do spania nie posiadam wcale)

[Justysia2203]

Napisane przez pani_smith

Ja obrałam odwrotną taktykę z ubrankami - najpierw wszystko wypiorę, a potem przesortuję rozmiarami i poukładam w kartonikach. Od d strony.
Ale na start wyciągnęłam wszystko co białe do prania i puszczę tę pierwszą pralkę dziś ;D

Tymczasem siadłam do zakupów online.
Zaczęłam od bielizny dla siebie - i cofam wszystkie dobre słowa o Momtobe i Christelle. Lubię nosić komplety. W żadnym z tych miejsc nie znalazłam stanika i gatek tej samej parafii. Ugh. Buszuję dalej ale nie wygląda to zbyt optymistycznie.
Drugi punkt programu do pościel i kilka dupsów do wyprawki dla dzidziusia.
Plan obejmuje też zakupy u mamyginekolog. Chcę dzianinową koszulę porodową, kocyk kąpielowy i białe ubranko - ona ma taki całkiem spoko biały zestaw, który można uprać w 90 st. Myślę sobie, że to będzie dobry zestaw do szpitala - większość tych ładnych ciuszków można prać do max 60, a skoro w szpitalu mam ubierać w swoje, to chyba powinnam to potem puścić w wysokiej temperaturze.

Mam tylko zagwostkę odnośnie koszuli do karmienia. Mam jedną porodową z rękawkiem, chcę zamówić jeszcze taką bez. Czy potrzebuję 3 koszuli?
(Trudno mi sobie wyobrazić logistykę, ale wymyśliłam to tak, że koszula bez rękawka posłuży mi do samego porodu czyli wtedy kiedy jest "brudno". Tą z rękawkiem myślałam wykorzystać na przebranie się po wszystkim i ew kolejny dzień dwa na oddziale. Czy sądzicie że 3, taka w wersji do karmienia będzie mi jednak potrzebna? I czy jeśli miałabym spędzić w szpitalu kilka dni przed porodem (np. na patologię czy do wywołania), to przejdą bokserki czy tam też paniom zaglądają pod sukienki 10x dziennie i wtedy właśnie przyda mi się ta kolejna koszula?! (Śpię w spodenkach i topie, koszul do spania nie posiadam wcale)

Ja właśnie też pierwsze wszystko wyprałam, zobaczyłam co i jak po praniu i wtedy układałam. Chociaż przy 8 kartonach i 2 worach to może jednak lepiej przebrać a później prać
Co do koszul to ja mam kupione 3... Jedna z długim rękawem, jedna z krótkim i jedna na ramiączkach. Myślę że przy porodzie to zaglądają co chwila nawet żeby sprawdzić jakie jest rozwarcie. W teorii jest 1cm na godzinę ale podejrzewam że sprawdzają to częściej bo wiadomo teoria a praktyka to dwa różne pojęcia
Ja mam to samo do spania spodenki i top, nienawidzę koszul...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pani_smith]

Jednak wzięłam jeszcze tę koszule, swiezy ciuch to może byc najbardziej przyjemna rzecz (w sensie mojego komfirtu) jaka mnie spotka w tych dniach.

[aga_fe]

Napisane przez pani_smith

Ja obrałam odwrotną taktykę z ubrankami - najpierw wszystko wypiorę, a potem przesortuję rozmiarami i poukładam w kartonikach. Od d strony.
Ale na start wyciągnęłam wszystko co białe do prania i puszczę tę pierwszą pralkę dziś ;D

Tymczasem siadłam do zakupów online.
Zaczęłam od bielizny dla siebie - i cofam wszystkie dobre słowa o Momtobe i Christelle. Lubię nosić komplety. W żadnym z tych miejsc nie znalazłam stanika i gatek tej samej parafii. Ugh. Buszuję dalej ale nie wygląda to zbyt optymistycznie.
Drugi punkt programu do pościel i kilka dupsów do wyprawki dla dzidziusia.
Plan obejmuje też zakupy u mamyginekolog. Chcę dzianinową koszulę porodową, kocyk kąpielowy i białe ubranko - ona ma taki całkiem spoko biały zestaw, który można uprać w 90 st. Myślę sobie, że to będzie dobry zestaw do szpitala - większość tych ładnych ciuszków można prać do max 60, a skoro w szpitalu mam ubierać w swoje, to chyba powinnam to potem puścić w wysokiej temperaturze.

Mam tylko zagwostkę odnośnie koszuli do karmienia. Mam jedną porodową z rękawkiem, chcę zamówić jeszcze taką bez. Czy potrzebuję 3 koszuli?
(Trudno mi sobie wyobrazić logistykę, ale wymyśliłam to tak, że koszula bez rękawka posłuży mi do samego porodu czyli wtedy kiedy jest "brudno". Tą z rękawkiem myślałam wykorzystać na przebranie się po wszystkim i ew kolejny dzień dwa na oddziale. Czy sądzicie że 3, taka w wersji do karmienia będzie mi jednak potrzebna? I czy jeśli miałabym spędzić w szpitalu kilka dni przed porodem (np. na patologię czy do wywołania), to przejdą bokserki czy tam też paniom zaglądają pod sukienki 10x dziennie i wtedy właśnie przyda mi się ta kolejna koszula?! (Śpię w spodenkach i topie, koszul do spania nie posiadam wcale)

Ja biorę 3 koszule do szpitala. Na sam poród u mnie (obojętne czy sn czy cc) dają taka jednorazową.
Poprzednio leżałam 5 dni a i tak mąż bral mi raz do prania - a to z piersi leci, a to na oddziale jest jak w saunie i się człowiek upoci. Ta jedna koszula na dzień była optymalna.
Na oddziale przed porodem byłam, w sumie nie wiem po co bo ok 2-3godziny z czego większość czasu czekałam na zwolnienie łóżka. Ale chyba bardzo często nie zaglądają do majtek.

W domu korzystałam z koszul ale tylko przez bliznę po cc ktora się słabo goiła i nie chciałam jej ściskać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[vidia9]

Ja mam plan wziąć 4, w tym jedna na poród i też na sam poród kupiłam taką na ramiączkach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Bazille]

A ja Wam powiem, że na sam poród szkoda własnej koszuli, raczej to standard, że proponują szpitalną, ona jest wtedy hm nie zszyta całkiem, coś jakby fartuch. Po co trącić koszule na krew i wszelkie akcje, być może odrazu dadzą Wam Bejbika na klatkę, który też może się ze siusiać itp. Po porodzie można spokojnie zmienić na swoja. Dla min to 3 sztuki, trzeba pamiętać, że podkłady podkładami, ale zawsze cos gdzieś wycieknie, nie tylko pot czy mleko robi plamy a zawsze można przeprać w mydle pod bieżącą wodą i wysuszyć na grzejniku- plus rodzenia zimą. Ja biorę jedna z dl rękawem i 2 krótkie . Chcę też sobie wziąć jak przy pierwszym porodzie spodnie dresowe i swetr. Spędziłam 6 dni w szpitalu, bo mały miał żółtaczkę. I po czasie wygodniej było mi się przebrać na dzień w zwykle ciuchy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pani_smith]

A o tym, to już nikt nie wspomina. Nie wyobrażam sobie śmigać tydzień w negliżu, rozumiem ten dzień po porodzie czy dwa, ale skoro w 3 dobie mam byc - przynajmniej w teorii - w formie do wyjścia, to i cywilny ciuch faktycznie wolałabym założyć. Kupiłam sobie ostatnio joggersy z hma z szeroka dosc luzna guma na brzuchu i myślę że nadałyby sie idealnie na taka ewentualność. Uwzględnię to