Mamusie październik 2021. - Strona 29 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2021-03-14, 15:46   #841
zubi89
Zakorzenienie
 
Avatar zubi89
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 6 373
Dot.: Mamusie październik 2021.

Cytat:
Napisane przez bonnie_j Pokaż wiadomość
Właśnie. Ja oczekuje, że wiosną będzie już normalniej. A latem planuje zwolnienie i większość czasu spędzić albo na działce albo w domu szykując się na malucha. A urodzi się w sam raz jak będzie już się zimno robiło. Więc i tak będziemy niechętni na nic.
Planujemy posłać starsza do przedszkola. Teraz się wstrzymaliśmy przez ciążę i myślę, że dobrze. Ale i tak boje się co nam za bakterie przyniesie jak drugie będzie takie małe...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jak rodziłam syna to córka miała już 3,5roku ale nie puściliśmy jej do przedszkola poszła w wieku 4,5 lat i to była święta decyzja od razu jej się spodobało nie płakała ani razu ale zaczęła chorować tak często, że więcej siedziała w domu młody miał wtedy ponad rok i przez głupi katar rozwinęło się u niego zapalenie oskrzeli leżeliśmy prawie tydzień w domu później każdy katar to była dla nas katorgą bo od razu mieliśmy przed oczami szpital wyrósł z tego mając 3 lata przez co już nie chcieliśmy mieć więcej dzieci. Teraz będzie inaczej bo starsza pójdzie do szkoły a młody do przedszkola i już się boje co to będzie z maluchem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
~15.09.2012r




Niespodzianka 21.10.2021r.
zubi89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-03-14, 16:09   #842
I ona
Zakorzenienie
 
Avatar I ona
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
Dot.: Mamusie październik 2021.

Cytat:
Napisane przez bonnie_j Pokaż wiadomość
Właśnie. Ja oczekuje, że wiosną będzie już normalniej. A latem planuje zwolnienie i większość czasu spędzić albo na działce albo w domu szykując się na malucha. A urodzi się w sam raz jak będzie już się zimno robiło. Więc i tak będziemy niechętni na nic.
Planujemy posłać starsza do przedszkola. Teraz się wstrzymaliśmy przez ciążę i myślę, że dobrze. Ale i tak boje się co nam za bakterie przyniesie jak drugie będzie takie małe...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Cytat:
Napisane przez zubi89 Pokaż wiadomość
Jak rodziłam syna to córka miała już 3,5roku ale nie puściliśmy jej do przedszkola poszła w wieku 4,5 lat i to była święta decyzja od razu jej się spodobało nie płakała ani razu ale zaczęła chorować tak często, że więcej siedziała w domu młody miał wtedy ponad rok i przez głupi katar rozwinęło się u niego zapalenie oskrzeli leżeliśmy prawie tydzień w domu później każdy katar to była dla nas katorgą bo od razu mieliśmy przed oczami szpital wyrósł z tego mając 3 lata przez co już nie chcieliśmy mieć więcej dzieci. Teraz będzie inaczej bo starsza pójdzie do szkoły a młody do przedszkola i już się boje co to będzie z maluchem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
My postanowiliśmy zostawić małego jeszcze rok w domu. Miał iść do przedszkola od września, tzn chcieliśmy go zapisać, ale skoro pojawi się noworodek w domu to postanowiliśmy go jednak zostawić. Nadal w duchu nie wiem czy to jest napewno dobra decyzja. Jednak boje się tego, że jak zacznie przedszkole to zaczną się choroby.. które przekaże noworodkowi, a to często się kończy jak się kończy. Wiem, że choroby zawsze dziecko wyłapać może, ale jednak przygoda z przedszkolem czy żłobkiem wyjątkowo temu sprzyja. Nie chcę ryzykować wizyt w szpitalu z maleństwem takim, zwłaszcza w dobie tego covida. No bo nie ukrywajmy, nic nie wskazuje na to by miało się to w tym roku skończyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
I ona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-03-14, 16:20   #843
kawowa_lkj
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 542
Dot.: Mamusie październik 2021.

To jest prawda, pierwszy rok przedszkola/żłobka to ciągły katar, kaszel i inne cuda. Na szczęście mój już teraz uodporniony, wiec mam nadzieje, ze nie będzie znosił za dużo (ale fakt też jest taki, że w pandemii ludzie wreszcie przestali przyprowadzać dzieci "tylko katar od alergii" i cała grupa przestała chorować).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kawowa_lkj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-03-14, 16:25   #844
bonnie_j
Wtajemniczenie
 
Avatar bonnie_j
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 2 014
Dot.: Mamusie październik 2021.

Cytat:
Napisane przez I ona Pokaż wiadomość
My postanowiliśmy zostawić małego jeszcze rok w domu. Miał iść do przedszkola od września, tzn chcieliśmy go zapisać, ale skoro pojawi się noworodek w domu to postanowiliśmy go jednak zostawić. Nadal w duchu nie wiem czy to jest napewno dobra decyzja. Jednak boje się tego, że jak zacznie przedszkole to zaczną się choroby.. które przekaże noworodkowi, a to często się kończy jak się kończy. Wiem, że choroby zawsze dziecko wyłapać może, ale jednak przygoda z przedszkolem czy żłobkiem wyjątkowo temu sprzyja. Nie chcę ryzykować wizyt w szpitalu z maleństwem takim, zwłaszcza w dobie tego covida. No bo nie ukrywajmy, nic nie wskazuje na to by miało się to w tym roku skończyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kurcze no i ja też się zastanawiam czy nie przełożyć wysłania małej do przedszkola o pół roku... Z jednej strony skoro będę w domu i tak to może warto. Ale z innej ten kontakt z dziećmi. Moja jeszcze średnio mówi a zaraz będzie mieć 3 lata. Przy kontakcie z innymi dzieciakami jednak szybciej łapie. I czy bobas plus 3 latka w domu to będzie na moje siły

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
bonnie_j jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-03-14, 16:41   #845
I ona
Zakorzenienie
 
Avatar I ona
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
Dot.: Mamusie październik 2021.

Cytat:
Napisane przez kawowa_lkj Pokaż wiadomość
To jest prawda, pierwszy rok przedszkola/żłobka to ciągły katar, kaszel i inne cuda. Na szczęście mój już teraz uodporniony, wiec mam nadzieje, ze nie będzie znosił za dużo (ale fakt też jest taki, że w pandemii ludzie wreszcie przestali przyprowadzać dzieci "tylko katar od alergii" i cała grupa przestała chorować).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Cytat:
Napisane przez bonnie_j Pokaż wiadomość
Kurcze no i ja też się zastanawiam czy nie przełożyć wysłania małej do przedszkola o pół roku... Z jednej strony skoro będę w domu i tak to może warto. Ale z innej ten kontakt z dziećmi. Moja jeszcze średnio mówi a zaraz będzie mieć 3 lata. Przy kontakcie z innymi dzieciakami jednak szybciej łapie. I czy bobas plus 3 latka w domu to będzie na moje siły

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Bo to tak naprawdę jest ciężki temat. Są i plusy i minusy każdej decyzji. Ja jakoś nie potrafię sobie wyobrazić ciągłych chorób i to dwójki dzieci małych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
I ona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-03-14, 17:03   #846
zubi89
Zakorzenienie
 
Avatar zubi89
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 6 373
Dot.: Mamusie październik 2021.

Cytat:
Napisane przez I ona Pokaż wiadomość
Bo to tak naprawdę jest ciężki temat. Są i plusy i minusy każdej decyzji. Ja jakoś nie potrafię sobie wyobrazić ciągłych chorób i to dwójki dzieci małych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Od wczoraj syn ma katar a córką dziś cały dzień wymiotuje były tylko 4 dni w przedszkolu. Jeszcze z synem to się nie dziwię bo to jego pierwsze dni ale córką już 3 rok chodzi i nie ma, że mniej choruje cały czas tyle samo ehh.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
~15.09.2012r




Niespodzianka 21.10.2021r.
zubi89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-03-14, 17:17   #847
seesunrise
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 281
Dot.: Mamusie październik 2021.

Cytat:
Napisane przez I ona Pokaż wiadomość
U mnie też już widać trochę. Po ciąży poprzedniej mam troszkę brzuszka, ale teraz podbrzusze się ciut uwydatniło. Myślę że z jensami mógłby być już problem, ale dawno nie zakładałam, bo ostatnio mi wygodniej było w legginsach albo w sukienkach.

W ogóle z jaką waga startujecie? Ja teraz mam 60,4kg dokładnie. W poprzedniej startowałam od 55kg i doszłam do 69kg. Czyli w sumie 14kg. Teraz będzie na bank gorzej, bo już startuje z wyższej wagi. Zobaczyłam w książeczce i 60kg to ja miałam wtedy w 21 tygodniu No i teraz stety niestety ale jem jak opętana, bo jak tylko mnie zassa i nie zjem odrazu to mdli mnie niesamowicie. Jem często i dużo, myślę że za dużo!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja startuję z 53kg, tak jak w poprzedniej ciąży. W poprzedniej ciąży przybyło mi 10kg. Na razie waga nie zmienia się jakoś, podobnie jak poprzednio. W poprzedniej zaczęło rosnąć od 2 trymestru.
Cytat:
Napisane przez bonnie_j Pokaż wiadomość
Ja w spodnie się zapinam ale jest mi strasznie niewygodnie. Dosłownie mam jedne wygodne bardzo elastyczne w poprzedniej też nosiła i je właśnie zakładam jak wychodzę. To jest taki głupi moment, że ciążowe są za duże a normalne spodnie już nie są wygodne...
Jeśli idzie o wagę to w poprzedniej startowałam od 66kg a skończyłam na 70kg. W tej zaczynam od 55kg i na teraz waga się nie zmienia. Jem częściej ale mniej. Też mam tak, że jak czegoś nie zjem to zaraz robi mi się niedobrze. Dlatego wieczory są dla mnie takie ciężkie... Nie lubię jeść wieczorami a to stanowczo ma wpływ na mdłości.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja już wyciągnęłam luźne spodnie i ciążowe, bo mnie denerwuje jak mnie pasek gniecie w brzuch jak siedzę.
Cytat:
Napisane przez zubi89 Pokaż wiadomość
My też mamy rodziców blisko, brata i babcie ogólnie wszędzie mamy blisko. I gdzie Tate jeszcze tam widziałam w przelocie to mam na myśli spotkanie z nimi strasznie mi tego brakuje. O dziecku też musieliśmy powiedzieć przez telefon każdemu także takie to życie ostatnio nie wesołe :/. Ogólnie jesteśmy w szoku jak rodzina to przyjęła jest jedna osoba która nie bardzo się cieszy z mojej ciąży a to najbliższą mi osoba przez co jest mi trochę przykro ale wszystko będzie dobrze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
My jeszcze czekamy do prenatalnych, ale nie spodziewam się, żeby ktoś negatywnie zareagował.. współczuję takiej sytuacji, najbliższe osoby szczególnie powinny się cieszyć i wspierać..
Cytat:
Napisane przez I ona Pokaż wiadomość
Ja nie ukrywam że mam już serdecznie dosyć tej całej sytuacji z koronawirusem. Jak najbardziej wierzę w niego i to że jest groźny, ale życie jakie prowadzimy od roku jest dla mnie już strasznie uciążliwe. My z rodziną się raczej spotykamy, ze znajomymi dość rzadko. Jest mi bardzo źle ciągle w tej masce i myślę że teraz wiosną i latem będzie coraz gorzej. Na zewnątrz chodzę bez, chyba że jestem w mieście gdzie dużo ludzi jest na ulicy. A mimo to ciągle się boje że mnie policja zaczepi.. ale no tak mi źle jak mam zakryte usta i nos! Ja nawet w zimie nigdy nie owijalam się tak wysoko szalem. A poza tym brakuje mi po prostu normalności, wyjścia czasami do kina czy restauracji, żeby się zrelaksować, a nie myśleć tylko o problemach i o tym wszystkim co się dzieje. Brakuje mi wyjścia z synem na lody czy gofra i sali zabaw. Nie chodziliśmy tam często, co jakiś czas. Ale właśnie to życie było takie inne, trochę urozmaicone. W tamtym roku miałam już bilet do USA do siostry i wiadomo odwołałam. W tym roku ona też pewnie nie przyleci, bo znów zaczyna być gorzej. Naprawdę to wszystko działa na mnie jakoś tak depresyjnie, a co gorsza końca nie widać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja mam takie same odczucia mamy karnet do bawialni i nie możemy chodzić bo pozamykane, mały wogole nie ma kontaktu z innymi dziećmi, ciężko wyjechać za granicę nawet do rodziny, ze znajomymi rzadko się spotykamy :/ czekam z utęsknieniem na wiosnę, będzie można chociaż dłużej z małym posiedzieć na zewnątrz, teraz nawet nie ma jak się ogrzać w kawiarni. Liczę, że w lato będzie bardziej normalnie.. szykują się 3 fajne i ważne dla mnie wesela - przyjaciółki z podstawówki, przyjaciela z liceum i siostry męża, a nawet nie wiadomo czy będziemy mogli na nich być przez te limity :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
seesunrise jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-03-14, 19:58   #848
a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 11 723
Dot.: Mamusie październik 2021.

Mój syn chodzi do żłobka i nie wyobrażam sobie, żeby nie poszedł od września do przedszkola. Dużo to daje dla jego rozwoju i mojej psychiki. Dużo choruje, ale mam nadzieję, że następny sezon już będzie lepszy. Nie wyobrażam sobie siedzieć w domu z dwójką. Ale też nie wyobrażam sobie tej logistyki z zaprowadzeniem syna do przedszkola. Jak o tym myślę to już mi słabo. Mam tylko nadzieję, że zima będzie łaskawa i będzie mało śniegu.
Lepiej by było jakby poród był wiosną/latem, a nie na początku sezonu chorobowego. No ale teraz się już nic nie zrobi. Jak starszak będzie chorował to może będę się babcią ratować, żeby przynajmniej przez pierwsze 3miesiące się młodszak nie zaraził niczym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-03-15, 08:05   #849
Carillon
Zadomowienie
 
Avatar Carillon
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 126
GG do Carillon
Dot.: Mamusie październik 2021.

Czy możecie podpowiedzieć jakie robicie badania prenatalne? Czy thlko USG genetyczne i PAPP-A ?
co z waszego doświadczenia warto zrobić? Czy robicie USG 3D/4D ? W internecie jest tyle informacji że się pogubiłam

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
Carillon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-03-15, 08:15   #850
I ona
Zakorzenienie
 
Avatar I ona
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
Dot.: Mamusie październik 2021.

Cytat:
Napisane przez Carillon Pokaż wiadomość
Czy możecie podpowiedzieć jakie robicie badania prenatalne? Czy thlko USG genetyczne i PAPP-A ?
co z waszego doświadczenia warto zrobić? Czy robicie USG 3D/4D ? W internecie jest tyle informacji że się pogubiłam

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
Ja będę miała teraz komplet pappa i USG, bo na NFZ robiony jest cały pakiet.
W poprzedniej ciąży robiłam USG i jak tam mi wyszło coś nie tak to dorobiłam pappe i potem mi to lekarz razem zestawił. Ogólnie podchodzilam sceptycznie do pappy. Teraz prywatnie gdybym robiła to też zaczęła bym od USG, a jak coś by było nie tak to dodatkowo pappa.[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88576881]Mój syn chodzi do żłobka i nie wyobrażam sobie, żeby nie poszedł od września do przedszkola. Dużo to daje dla jego rozwoju i mojej psychiki. Dużo choruje, ale mam nadzieję, że następny sezon już będzie lepszy. Nie wyobrażam sobie siedzieć w domu z dwójką. Ale też nie wyobrażam sobie tej logistyki z zaprowadzeniem syna do przedszkola. Jak o tym myślę to już mi słabo. Mam tylko nadzieję, że zima będzie łaskawa i będzie mało śniegu.
Lepiej by było jakby poród był wiosną/latem, a nie na początku sezonu chorobowego. No ale teraz się już nic nie zrobi. Jak starszak będzie chorował to może będę się babcią ratować, żeby przynajmniej przez pierwsze 3miesiące się młodszak nie zaraził niczym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]No właśnie ten początek najgorszy. Żeby wtedy maleństwo nic nie wyłapało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
I ona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-03-15, 08:17   #851
Johasia28
Zadomowienie
 
Avatar Johasia28
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 1 657
Dot.: Mamusie październik 2021.

Cytat:
Napisane przez Carillon Pokaż wiadomość
Czy możecie podpowiedzieć jakie robicie badania prenatalne? Czy thlko USG genetyczne i PAPP-A ?
co z waszego doświadczenia warto zrobić? Czy robicie USG 3D/4D ? W internecie jest tyle informacji że się pogubiłam

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
Ja robię usg+pappa. Co do usg 3d/4d to nie wiem czy tam gdzie będę robić badania takie robią akurat ale nie jest mi to jakoś potrzebne do szczęścia bardzo

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Johasia28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-03-15, 08:32   #852
kawowa_lkj
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 542
Dot.: Mamusie październik 2021.

Poprzednio tylko usg, teraz usg+pappa bo mam za darmo. 3d/4d raczej odpuszczę, w poprzedniej ciąży udało mi się 3d za free zrobić, ale to w sumie tylko zdjęcia były, a nie diagnostyka, więc nie czuję potrzeby.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kawowa_lkj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-03-15, 08:34   #853
natiii09
Raczkowanie
 
Avatar natiii09
 
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 258
Dot.: Mamusie październik 2021.

Ja też robię co się da. To moja pierwsza ciąża, wolę być pewna, że wszystko jest ok - na tyle, na ile można czegokolwiek być pewnym oczywiście.



Apropo brzucha i spodni.. dziewczyny macie jakieś rady w tej kwestii? Ja dużo chodzę w rzeczach sportowych, typu rurki, jeansy i coraz mniej mi wygodnie. A nie wiem za bardzo czym je zastąpić? Jestem kompletnie zielona w kwestii odzieży ciążowej
natiii09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-03-15, 08:35   #854
rumianek89
Raczkowanie
 
Avatar rumianek89
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 252
Dot.: Mamusie październik 2021.

My się widujemy z rodziną dość często. Ja do pracy chodzę normalnie, u mnie nie ma opcji pracy zdalnej. Syn chodzi do żłobka. Chciałabym, żeby od września dalej chodził, ale też już się martwię jak to będzie wyglądało przy dwójce dzieci. Jednak uważam, że to jest dobre dla niego i dla mnie. Bardzo bałam się chorób, ale nie jest tak źle. Mam nadzieję, że będzie jeszcze lepiej. Mimo,ze nasze życie wygląda w miarę normalnie to i tak mam dość tej sytuacji z koronawirusem :/


Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka
rumianek89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-03-15, 08:40   #855
52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 35 673
Dot.: Mamusie październik 2021.

Hej


Ja dzis lub jutro muszę skończyć na badania krwi.
52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2021-03-15, 08:43   #856
kawowa_lkj
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 542
Dot.: Mamusie październik 2021.

Cytat:
Napisane przez natiii09 Pokaż wiadomość
Ja też robię co się da. To moja pierwsza ciąża, wolę być pewna, że wszystko jest ok - na tyle, na ile można czegokolwiek być pewnym oczywiście.



Apropo brzucha i spodni.. dziewczyny macie jakieś rady w tej kwestii? Ja dużo chodzę w rzeczach sportowych, typu rurki, jeansy i coraz mniej mi wygodnie. A nie wiem za bardzo czym je zastąpić? Jestem kompletnie zielona w kwestii odzieży ciążowej
Jeansy ciążowe, leginsy. Ja lubiłam też spódniczki biodrówki w pierwszej ciąży generalnie wybór jest spory, przez pierwsze 4-5 miesięcy to chodziłam w normalnych swoich rzeczach, tylko spodnie z wysokim stanem poszły szybko w odstawkę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kawowa_lkj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-03-15, 08:44   #857
miniminiv
Zadomowienie
 
Avatar miniminiv
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 1 274
Mamusie październik 2021.

Cytat:
Napisane przez natiii09 Pokaż wiadomość
Ja też robię co się da. To moja pierwsza ciąża, wolę być pewna, że wszystko jest ok - na tyle, na ile można czegokolwiek być pewnym oczywiście.



Apropo brzucha i spodni.. dziewczyny macie jakieś rady w tej kwestii? Ja dużo chodzę w rzeczach sportowych, typu rurki, jeansy i coraz mniej mi wygodnie. A nie wiem za bardzo czym je zastąpić? Jestem kompletnie zielona w kwestii odzieży ciążowej

Ja co prawda jeszcze nie mam problemu z za ciasnymi spodniami, ale czekam az sie zacznie sezon na gołe nogi i ze spodni wskoczę w sukienki najwygodniej

Poprzednia ciąże miałam jesienno-zimową, więc nakupowalam ciazowych spodni, ktore juz sprzedalam. Tym razem jesli w ogole kupie, to moze jedna pare. I moze jakies legginsy. Nie bede szalec

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane przez miniminiv
Czas edycji: 2021-03-15 o 08:45
miniminiv jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-03-15, 08:46   #858
Johasia28
Zadomowienie
 
Avatar Johasia28
 
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 1 657
Dot.: Mamusie październik 2021.

Cytat:
Napisane przez natiii09 Pokaż wiadomość
Ja też robię co się da. To moja pierwsza ciąża, wolę być pewna, że wszystko jest ok - na tyle, na ile można czegokolwiek być pewnym oczywiście.



Apropo brzucha i spodni.. dziewczyny macie jakieś rady w tej kwestii? Ja dużo chodzę w rzeczach sportowych, typu rurki, jeansy i coraz mniej mi wygodnie. A nie wiem za bardzo czym je zastąpić? Jestem kompletnie zielona w kwestii odzieży ciążowej
Mnie zwykle spodnie i leginsy doprowadzają ostatnio do szału. Czekam jeszcze miesiąc i wyciągam ciążowe dżinsy Fajne ma choćby h&m, miałam chyba ze 2 czy 3 parę w pierwszej ciąży i w kółko w nich śmigałam. Ja też już czekam na trochę większe ciepełko bo jednak w jakiś luźnych kieckach to już w ogóle będzie wygoda

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Johasia28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-03-15, 08:51   #859
a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 11 723
Dot.: Mamusie październik 2021.

A ja dziś trochę panikuję. Dotknęłam brzucha na siedząco i wcale nie jest twardy. W spodniach nic mnie nie gniecie. Objawy mam słabe. Może po prostu jestem źle nastawiona po poprzedniej ciąży i przez to sobie wmawiam, że te objawy są prawie żadne. W dodatku podobno 8/9 tydzień jest podobno krytyczny. A ja dziś mam na liczniku 9+3 ale jak wiecie ciąża trochę młodsza. Niepotrzebnie się chyba nakręca bo musi być dobrze. A wizyta dopiero za tydzień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-03-15, 08:56   #860
mariaa15
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 1 195
Dot.: Mamusie październik 2021.

Hej, podczytuję Was niemal od pierwszej strony, ale nie miałam odwagi sie odezwać

Jeżeli chodzi o mnie, to 10tc3d, pierwsza ciąża, spodziewana
Na samym początku miałam plamienia, sporo stresu mnie to kosztowało, okazało się że to ogromna nadżerka na szyjce. Przed ciążą byłam na grupie staraczkowej, jak pochwaliłam się ciążą i zapytałam o początkowe dosyć krwiste plamienie (które jak okazało się implanatycjnym), to dostałam mnóstwo wiadomości na priv, zebym zrobila sobie pakiety genetyczne ze strony o poronieniu, że tu juz nic nie da się uratować, że mogłam zrobić xyz badań przed.
Przed ciążą zaleczyłam nerwicę, ale niestety wróciła ze zdwojoną siłą i nie ma dnia, żebym nie miała negatywnych myśli o zdrowiu malucha, każda wizyta u lekarza to skazanie normalnie, najchętniej zrobiłabym wszystkie badania dostępne w labie
Wizyta w czwartek, prenatalne, bardzo wcześnie, ale lekarka zadecydowała, że tak będzie ok i sama mnie zapisała, więc nie ruszam, pójdę zobaczę. Stres niesamowity, strasznie się martwię, szczególnie że ostatnie kilka dni miałam delikatne bóle podbrzusza i pleców, głównie w nocy. Zawsze przechodziły całe szczescie i nie były mocne. Położna z luxmed zasugerowała infekcję dróg moczowych, więc jutro idę do laba.

Życzę Wam miłego dnia
mariaa15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-03-15, 09:03   #861
kawowa_lkj
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 542
Dot.: Mamusie październik 2021.

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88577474]A ja dziś trochę panikuję. Dotknęłam brzucha na siedząco i wcale nie jest twardy. W spodniach nic mnie nie gniecie. Objawy mam słabe. Może po prostu jestem źle nastawiona po poprzedniej ciąży i przez to sobie wmawiam, że te objawy są prawie żadne. W dodatku podobno 8/9 tydzień jest podobno krytyczny. A ja dziś mam na liczniku 9+3 ale jak wiecie ciąża trochę młodsza. Niepotrzebnie się chyba nakręca bo musi być dobrze. A wizyta dopiero za tydzień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]A brzuch musi być już twardy? U mnie nic nie czuć (choć ja dopiero 7tc), w pierwszej ciąży też długo nic nie było widać /czuć. Nie martw się na zapas, ja tęsknię do słabych objawów z pierwszej ciąży

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:03 ---------- Poprzedni post napisano o 09:00 ----------

Cytat:
Napisane przez mariaa15 Pokaż wiadomość
Hej, podczytuję Was niemal od pierwszej strony, ale nie miałam odwagi sie odezwać

Jeżeli chodzi o mnie, to 10tc3d, pierwsza ciąża, spodziewana
Na samym początku miałam plamienia, sporo stresu mnie to kosztowało, okazało się że to ogromna nadżerka na szyjce. Przed ciążą byłam na grupie staraczkowej, jak pochwaliłam się ciążą i zapytałam o początkowe dosyć krwiste plamienie (które jak okazało się implanatycjnym), to dostałam mnóstwo wiadomości na priv, zebym zrobila sobie pakiety genetyczne ze strony o poronieniu, że tu juz nic nie da się uratować, że mogłam zrobić xyz badań przed.
Przed ciążą zaleczyłam nerwicę, ale niestety wróciła ze zdwojoną siłą i nie ma dnia, żebym nie miała negatywnych myśli o zdrowiu malucha, każda wizyta u lekarza to skazanie normalnie, najchętniej zrobiłabym wszystkie badania dostępne w labie
Wizyta w czwartek, prenatalne, bardzo wcześnie, ale lekarka zadecydowała, że tak będzie ok i sama mnie zapisała, więc nie ruszam, pójdę zobaczę. Stres niesamowity, strasznie się martwię, szczególnie że ostatnie kilka dni miałam delikatne bóle podbrzusza i pleców, głównie w nocy. Zawsze przechodziły całe szczescie i nie były mocne. Położna z luxmed zasugerowała infekcję dróg moczowych, więc jutro idę do laba.

Życzę Wam miłego dnia
Witaj! Nie martw się na zapas. Najważniejsze to ufać swojemu lekarzowi, a nie ludziom z internetu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
kawowa_lkj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-03-15, 09:03   #862
bonnie_j
Wtajemniczenie
 
Avatar bonnie_j
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 2 014
Dot.: Mamusie październik 2021.

Ja robię USG+pappa mam refundowane. Jak coś wyjdzie inaczej to lecimy z dalszą diagnostyką. W poprzedniej chyba też miałam oba(mam adnotacje w wypisie o czułości testu pappa) trafiłam do szpitala przez plamienia i jak USG jestem pewna tak pappa to miałam wzmiankę i nikt nic mi nie mówił.
Jeśli idzie o ubrania to mam wszystko z poprzedniej ciąży. Z dwie pary jeansów i kilka legginsów. A teraz już kupiłam 2 sukienki ciążowe, które nadają się też bez ciąży i myślę, że na wielki brzuch letni będzie to najlepsza opcja.
Szefowa_harpii nie myśl tak. Każda ciąża jest inna. Prawda jest taka, że nie wiemy co się dzieje w środku tylko USG uspokaja. Ale nie ma co zakładać na podstawie statystyk czy tego co piszą w necie itp. widzę, że wizytę masz za tydzień. Więc spokojnie relaksuje się i nie myśl o tych rzeczach. Czytanie neta zabronione!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
bonnie_j jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-03-15, 09:04   #863
a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 11 723
Dot.: Mamusie październik 2021.

Cytat:
Napisane przez mariaa15 Pokaż wiadomość
Hej, podczytuję Was niemal od pierwszej strony, ale nie miałam odwagi sie odezwać

Jeżeli chodzi o mnie, to 10tc3d, pierwsza ciąża, spodziewana
Na samym początku miałam plamienia, sporo stresu mnie to kosztowało, okazało się że to ogromna nadżerka na szyjce. Przed ciążą byłam na grupie staraczkowej, jak pochwaliłam się ciążą i zapytałam o początkowe dosyć krwiste plamienie (które jak okazało się implanatycjnym), to dostałam mnóstwo wiadomości na priv, zebym zrobila sobie pakiety genetyczne ze strony o poronieniu, że tu juz nic nie da się uratować, że mogłam zrobić xyz badań przed.
Przed ciążą zaleczyłam nerwicę, ale niestety wróciła ze zdwojoną siłą i nie ma dnia, żebym nie miała negatywnych myśli o zdrowiu malucha, każda wizyta u lekarza to skazanie normalnie, najchętniej zrobiłabym wszystkie badania dostępne w labie
Wizyta w czwartek, prenatalne, bardzo wcześnie, ale lekarka zadecydowała, że tak będzie ok i sama mnie zapisała, więc nie ruszam, pójdę zobaczę. Stres niesamowity, strasznie się martwię, szczególnie że ostatnie kilka dni miałam delikatne bóle podbrzusza i pleców, głównie w nocy. Zawsze przechodziły całe szczescie i nie były mocne. Położna z luxmed zasugerowała infekcję dróg moczowych, więc jutro idę do laba.

Życzę Wam miłego dnia
Witaj. Czyli nie tylko ja panikuję.
Myślę, że te prenatalne cię troszkę uspokoją.
Cytat:
Napisane przez kawowa_lkj Pokaż wiadomość
A brzuch musi być już twardy? U mnie nic nie czuć (choć ja dopiero 7tc), w pierwszej ciąży też długo nic nie było widać /czuć. Nie martw się na zapas, ja tęsknię do słabych objawów z pierwszej ciąży

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie wiem, chyba nie. Ja w pierwszej ciąży nawet na połówkowych się pytałam czy brzuch nie jest czasem za mały bo ledwo było go widać. Jakbym miała więcej objawów to bym narzekała, jak mam mniej to znowu się martwię. no nie dogodzisz.

I ja też już czekam na sukienki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-03-15, 09:10   #864
bonnie_j
Wtajemniczenie
 
Avatar bonnie_j
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 2 014
Dot.: Mamusie październik 2021.

Cytat:
Napisane przez mariaa15 Pokaż wiadomość
Hej, podczytuję Was niemal od pierwszej strony, ale nie miałam odwagi sie odezwać

Jeżeli chodzi o mnie, to 10tc3d, pierwsza ciąża, spodziewana
Na samym początku miałam plamienia, sporo stresu mnie to kosztowało, okazało się że to ogromna nadżerka na szyjce. Przed ciążą byłam na grupie staraczkowej, jak pochwaliłam się ciążą i zapytałam o początkowe dosyć krwiste plamienie (które jak okazało się implanatycjnym), to dostałam mnóstwo wiadomości na priv, zebym zrobila sobie pakiety genetyczne ze strony o poronieniu, że tu juz nic nie da się uratować, że mogłam zrobić xyz badań przed.
Przed ciążą zaleczyłam nerwicę, ale niestety wróciła ze zdwojoną siłą i nie ma dnia, żebym nie miała negatywnych myśli o zdrowiu malucha, każda wizyta u lekarza to skazanie normalnie, najchętniej zrobiłabym wszystkie badania dostępne w labie
Wizyta w czwartek, prenatalne, bardzo wcześnie, ale lekarka zadecydowała, że tak będzie ok i sama mnie zapisała, więc nie ruszam, pójdę zobaczę. Stres niesamowity, strasznie się martwię, szczególnie że ostatnie kilka dni miałam delikatne bóle podbrzusza i pleców, głównie w nocy. Zawsze przechodziły całe szczescie i nie były mocne. Położna z luxmed zasugerowała infekcję dróg moczowych, więc jutro idę do laba.

Życzę Wam miłego dnia
Hej. Witamy w naszym gronie.
Widzę, że wszystkie już wariujemy. Ja nie mogę się doczekać USG. Inne badania mnie tak nie uspakajają jak to jedno ale stres przed zawsze jest.
U mnie 11+2 już zaczynam widzieć koniec pierwszego trymestru jeszcze tylko prenatalne i liczę na chwilę spokoju i szczęścia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
bonnie_j jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-03-15, 09:18   #865
mariaa15
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 1 195
Dot.: Mamusie październik 2021.

Szefowa_harpii ja to panikara straszna, niestety zrobiłam duży błąd i przeczytałam w pierwszym tygodniu wszystkie strony o jakiś problemach ciążowych, chorobach i się nakręciłam. A moja terapeutka mówiła, że zdrowy by zwariował po takim czytaniu, a co dopiero nerwicowiec
Objawy to też mam rózne, nowy tydzien to inne objawy, albo te same tylko w innych nasileniach, tydzień temu narzekałam bardzo na piersi, teraz dokucza mi latanie do lazienki, sennosc i płaczliwość tylko zmęczenie straszne od samego początku. A twardego brzucha nie miałam od początku, od końca 9tc po prostu mnie "wywaliło" i tyle, nie spodziewałam się że tak szybko.

Też czekam na sukienki, teraz noszę wyłącznie legginsy sprzed ciąży, (ale elastyczne więc nic nie ciśnie) i jakieś swetry, żeby było wygodnie
mariaa15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-03-15, 09:18   #866
52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 35 673
Mamusie październik 2021.

U mnie dziś 10+5 i tez już czekam na usg w 12 tygodniu jak na zbawienie.
3tygodnie czekania na usg strasznie mi się dłużą, jakbym mogła to bym chodziła co tydzień
52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-03-15, 09:25   #867
natiii09
Raczkowanie
 
Avatar natiii09
 
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 258
Dot.: Mamusie październik 2021.

Cytat:
Napisane przez mariaa15 Pokaż wiadomość
Hej, podczytuję Was niemal od pierwszej strony, ale nie miałam odwagi sie odezwać

Jeżeli chodzi o mnie, to 10tc3d, pierwsza ciąża, spodziewana
Na samym początku miałam plamienia, sporo stresu mnie to kosztowało, okazało się że to ogromna nadżerka na szyjce. Przed ciążą byłam na grupie staraczkowej, jak pochwaliłam się ciążą i zapytałam o początkowe dosyć krwiste plamienie (które jak okazało się implanatycjnym), to dostałam mnóstwo wiadomości na priv, zebym zrobila sobie pakiety genetyczne ze strony o poronieniu, że tu juz nic nie da się uratować, że mogłam zrobić xyz badań przed.
Przed ciążą zaleczyłam nerwicę, ale niestety wróciła ze zdwojoną siłą i nie ma dnia, żebym nie miała negatywnych myśli o zdrowiu malucha, każda wizyta u lekarza to skazanie normalnie, najchętniej zrobiłabym wszystkie badania dostępne w labie
Wizyta w czwartek, prenatalne, bardzo wcześnie, ale lekarka zadecydowała, że tak będzie ok i sama mnie zapisała, więc nie ruszam, pójdę zobaczę. Stres niesamowity, strasznie się martwię, szczególnie że ostatnie kilka dni miałam delikatne bóle podbrzusza i pleców, głównie w nocy. Zawsze przechodziły całe szczescie i nie były mocne. Położna z luxmed zasugerowała infekcję dróg moczowych, więc jutro idę do laba.

Życzę Wam miłego dnia
Witaj!
gratulacje i kciuki za badania w czwartek

Mamy w ten sam dzień, możemy się wspierać telepatycznie )
natiii09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-03-15, 09:25   #868
52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 35 673
Dot.: Mamusie październik 2021.

Cytat:
Napisane przez mariaa15 Pokaż wiadomość
Hej, podczytuję Was niemal od pierwszej strony, ale nie miałam odwagi sie odezwać



Jeżeli chodzi o mnie, to 10tc3d, pierwsza ciąża, spodziewana

Na samym początku miałam plamienia, sporo stresu mnie to kosztowało, okazało się że to ogromna nadżerka na szyjce. Przed ciążą byłam na grupie staraczkowej, jak pochwaliłam się ciążą i zapytałam o początkowe dosyć krwiste plamienie (które jak okazało się implanatycjnym), to dostałam mnóstwo wiadomości na priv, zebym zrobila sobie pakiety genetyczne ze strony o poronieniu, że tu juz nic nie da się uratować, że mogłam zrobić xyz badań przed.

Przed ciążą zaleczyłam nerwicę, ale niestety wróciła ze zdwojoną siłą i nie ma dnia, żebym nie miała negatywnych myśli o zdrowiu malucha, każda wizyta u lekarza to skazanie normalnie, najchętniej zrobiłabym wszystkie badania dostępne w labie

Wizyta w czwartek, prenatalne, bardzo wcześnie, ale lekarka zadecydowała, że tak będzie ok i sama mnie zapisała, więc nie ruszam, pójdę zobaczę. Stres niesamowity, strasznie się martwię, szczególnie że ostatnie kilka dni miałam delikatne bóle podbrzusza i pleców, głównie w nocy. Zawsze przechodziły całe szczescie i nie były mocne. Położna z luxmed zasugerowała infekcję dróg moczowych, więc jutro idę do laba.



Życzę Wam miłego dnia


Witaj. Super ze się odezwałas

To czekających na pierwsze maleństwo jest trochę więcej teraz
52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-03-15, 09:38   #869
natiii09
Raczkowanie
 
Avatar natiii09
 
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 258
Dot.: Mamusie październik 2021.

cd sukienek - super sprawa, ale na spacery z psami po lesie pewnie będzie mi ich szkoda, bo zazwyczaj wracam cała uciaprana jeansy ciążowe brzmią super - zaraz przekopię hm

cuddly też już bardzo czekam na 12sty.. u mnie na liczniku 10+6 i od paru dni jakby mdłości odpuściły... nawet kawę dziś mogłam normalnie wypić od razu wszystko w lepszym świetle widzę
natiii09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2021-03-15, 09:47   #870
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Dot.: Mamusie październik 2021.

Dzień dobry w poniedziałek

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88577474]A ja dziś trochę panikuję. Dotknęłam brzucha na siedząco i wcale nie jest twardy. W spodniach nic mnie nie gniecie. Objawy mam słabe. Może po prostu jestem źle nastawiona po poprzedniej ciąży i przez to sobie wmawiam, że te objawy są prawie żadne. W dodatku podobno 8/9 tydzień jest podobno krytyczny. A ja dziś mam na liczniku 9+3 ale jak wiecie ciąża trochę młodsza. Niepotrzebnie się chyba nakręca bo musi być dobrze. A wizyta dopiero za tydzień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Musi być dobrze! I będzie! A objawy z każdym dniem się zmieniają, u mnie np był spokój z mdlosciami na tydzień a teraz nawet lodówki nie mogę otworzyć (a już 11+2).
Brzuch też miękki tylko mocno odstajacy.
Cytat:
Napisane przez rumianek89 Pokaż wiadomość
My się widujemy z rodziną dość często. Ja do pracy chodzę normalnie, u mnie nie ma opcji pracy zdalnej. Syn chodzi do żłobka. Chciałabym, żeby od września dalej chodził, ale też już się martwię jak to będzie wyglądało przy dwójce dzieci. Jednak uważam, że to jest dobre dla niego i dla mnie. Bardzo bałam się chorób, ale nie jest tak źle. Mam nadzieję, że będzie jeszcze lepiej. Mimo,ze nasze życie wygląda w miarę normalnie to i tak mam dość tej sytuacji z koronawirusem :/


Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

U mnie tez brak możliwości pracy zdalnej - 2tyg temu złapałam paskudne przeziębienie + jelitowka z 38st gorączki i bóle stawów mięśni takie jakby mnie na kole łamali - oczywiście w głowie najgorsze scanariusze, naczytałam się g.....w internetach i panika.
Gin kazał mi przy takiej sytuacji iść na L4 także mimo tego że planowałam pracować normalnie jeszcze jakiś czas to już siedzę na L4 covida przeszłam paskudnie ponad miesiąc przykuta do łóżka byłam i z drugiej strony pomyślałam że jakby mnie tak znowu chwyciło to bym się chyba nie wykarskala bez leków....

My zlobkowo/przedszkolne przeboje mamy już za sobą, młody do 1klasy już chodzi i widzę siebie z maleństwem przy cycu odrabiajaca lekcje ze starszym

Cytat:
Napisane przez bonnie_j Pokaż wiadomość
Hej. Witamy w naszym gronie.
Widzę, że wszystkie już wariujemy. Ja nie mogę się doczekać USG. Inne badania mnie tak nie uspakajają jak to jedno ale stres przed zawsze jest.
U mnie 11+2 już zaczynam widzieć koniec pierwszego trymestru jeszcze tylko prenatalne i liczę na chwilę spokoju i szczęścia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To faktycznie mamy tak samo, też 11+2 dzisiaj kiedy masz prenatalne? U mnie w piątek już.

Cytat:
Napisane przez natiii09 Pokaż wiadomość
Ja też robię co się da. To moja pierwsza ciąża, wolę być pewna, że wszystko jest ok - na tyle, na ile można czegokolwiek być pewnym oczywiście.



Apropo brzucha i spodni.. dziewczyny macie jakieś rady w tej kwestii? Ja dużo chodzę w rzeczach sportowych, typu rurki, jeansy i coraz mniej mi wygodnie. A nie wiem za bardzo czym je zastąpić? Jestem kompletnie zielona w kwestii odzieży ciążowej

Ino kiecki!
A w poprzedniej ciąży (rodzilam na początku stycznia) latałam tylko w legginsach z panelem, takich mega grubych. Zresztą trafiły się tak mega super jakościowo dobre że...mam je do tej pory. i jak ważyłam jakieś 3 lata temu dość sporo to tylko w nich latałam.

Cytat:
Napisane przez mariaa15 Pokaż wiadomość
Hej, podczytuję Was niemal od pierwszej strony, ale nie miałam odwagi sie odezwać



Jeżeli chodzi o mnie, to 10tc3d, pierwsza ciąża, spodziewana

Na samym początku miałam plamienia, sporo stresu mnie to kosztowało, okazało się że to ogromna nadżerka na szyjce. Przed ciążą byłam na grupie staraczkowej, jak pochwaliłam się ciążą i zapytałam o początkowe dosyć krwiste plamienie (które jak okazało się implanatycjnym), to dostałam mnóstwo wiadomości na priv, zebym zrobila sobie pakiety genetyczne ze strony o poronieniu, że tu juz nic nie da się uratować, że mogłam zrobić xyz badań przed.

Przed ciążą zaleczyłam nerwicę, ale niestety wróciła ze zdwojoną siłą i nie ma dnia, żebym nie miała negatywnych myśli o zdrowiu malucha, każda wizyta u lekarza to skazanie normalnie, najchętniej zrobiłabym wszystkie badania dostępne w labie

Wizyta w czwartek, prenatalne, bardzo wcześnie, ale lekarka zadecydowała, że tak będzie ok i sama mnie zapisała, więc nie ruszam, pójdę zobaczę. Stres niesamowity, strasznie się martwię, szczególnie że ostatnie kilka dni miałam delikatne bóle podbrzusza i pleców, głównie w nocy. Zawsze przechodziły całe szczescie i nie były mocne. Położna z luxmed zasugerowała infekcję dróg moczowych, więc jutro idę do laba.



Życzę Wam miłego dnia

Hejo!

No tak, najgorzej czytać w internetach, też się zapuszczam czasami w takie odmęty ciążowych stron czytam takie straszne rzeczy i dopasowuje do siebie że.....no nic tylko trzepnąć się w głowę.

Trzymam kciuki, żeby nerwica nie dala się aż tak we znaki
[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;88577448]Hej


Ja dzis lub jutro muszę skończyć na badania krwi.[/QUOTE]


No to kciuki!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

Cytat:
Napisane przez natiii09 Pokaż wiadomość
cd sukienek - super sprawa, ale na spacery z psami po lesie pewnie będzie mi ich szkoda, bo zazwyczaj wracam cała uciaprana jeansy ciążowe brzmią super - zaraz przekopię hm

cuddly też już bardzo czekam na 12sty.. u mnie na liczniku 10+6 i od paru dni jakby mdłości odpuściły... nawet kawę dziś mogłam normalnie wypić od razu wszystko w lepszym świetle widzę

Oooooo jak zazdroszczę tej kawy!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-06-17 16:10:20


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:50.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.