sześćdziesiątki z plusem

[starsza pani]

Luba,gratuluję.Ja ze względów finansowych nie mogę podjąć się takiej wspaniałej akcji ale przesłałam na konto podane przeż Mamę pewną sumę,która może pozwoli zrealizować jakieś marzenie dziecka.Postanowiłam też ,że 1% jaki możemy odpisać od podatku przeznaczę w tym roku na Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce w Polsce.
Carolinko,fajnie,że podrzuciłaś pomysł z kartkami świątecznymi.
11(narazie)wysłałam.Jak sprawa z promotorem?Wrócił?
Toogra,sądząc po postach humor Ci dzięki Bogu dopisuje.Pomysł Asi z prezentem skladkowym może się uda? Serdeczne pozdrowienia dla Mamy.Jak dobrze,że dochodzi do zdrowia.
Babygia, obserwuje z rozbawieniemWaszą dyskusję (z Rozterką) na temat manipulacji i dyplomacji.Pamiętasz (nie, nie możesz pamiętać,byłaś za młoda) cykl zartobliwych wykładów J.T Stanisławskiego w radiu pt."o wyższości świąt Wielkiej Nocy nad świętami Bożego Narodzenia"?
Fafix,Evitka,MrsVargas,Mo na Lisa,Elsi a może jednak znajdziecie chwilkę na
Zaczyna się niedziela,znowu pochmurno na dworzu.Idę do kuchni robić pierogi wigilijne

[Babygia]

Napisane przez starsza pani

Luba,gratuluję.Ja ze względów finansowych nie mogę podjąć się takiej wspaniałej akcji ale przesłałam na konto podane przeż Mamę pewną sumę,która może pozwoli zrealizować jakieś marzenie dziecka.Postanowiłam też ,że 1% jaki możemy odpisać od podatku przeznaczę w tym roku na Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce w Polsce.
Carolinko,fajnie,że podrzuciłaś pomysł z kartkami świątecznymi.
11(narazie)wysłałam.Jak sprawa z promotorem?Wrócił?
Toogra,sądząc po postach humor Ci dzięki Bogu dopisuje.Pomysł Asi z prezentem skladkowym może się uda? Serdeczne pozdrowienia dla Mamy.Jak dobrze,że dochodzi do zdrowia.
Babygia, obserwuje z rozbawieniemWaszą dyskusję (z Rozterką) na temat manipulacji i dyplomacji.Pamiętasz (nie, nie możesz pamiętać,byłaś za młoda) cykl zartobliwych wykładów J.T Stanisławskiego w radiu pt."o wyższości świąt Wielkiej Nocy nad świętami Bożego Narodzenia"?
Fafix,Evitka,MrsVargas,Mo na Lisa,Elsi a może jednak znajdziecie chwilkę na
Zaczyna się niedziela,znowu pochmurno na dworzu.Idę do kuchni robić pierogi wigilijne

No jasne,ze pmietam!Byly wtedy cudowne programy satyryczne,sluchalam ich namietnie jako smarkula,pamietam pana Sulka i pania Elize,Stanislawskiego,mlo da lekarke na rubiezach,itp.
Wlasnie o to mi chodzi-obracanie frazami,a fakty zostaja faktami.
kartke dostalam dzieki,wlasnie wysylam nastepne!!!!

[carolinascotties]

Jeszcze Nie Wrócił...

[Babygia]

Karo,a kiedy dokladnie mial wrocic?

[carolinascotties]

Szczerze mówiąc nie miał wyjezdzać, nikt o tym nie widział i nawet teraz Pani w Sekretariacie nie wie, kiedy on będzie...

[Babygia]

No to jak-od Ciebie sie wymaga,zebys wszystkiego dostarczyla na termin,a ten sobie bimba i znika w sina dal???Jakie to porzadki????
I co teraz?

[Toogra]

Witam,witam,,,,Carola ,,wspólczuje,,,wyboru promotora ,jakis niepowazny facet,,,ale moze po swietach wroci.
St.Panihumor nie mam najlepszego ale co zrobić,,,trzeba iśc do przodu ,bo inaczej nasz podepcza..
Babygia dobry pomysł,,,z tą zrzutką,,ale zrobiłam inaczej cześc pensji wypłacili nam w bonach do sklepów,,,wiec w Selgrosie takim odpowiedniku Makro ,była promocja i udało mi się kupić w miare dostępnej cenie,,co prawdaz nie firmowe mp ale jest,,,syn zaraz wynuchał,,,i zarekwirował,,widzę,,ze naprawde sie cieszy,,,ciekawe na jak długo.
Robotkomam nadzieje,,ze czujesz się juz lepiej.I twoje sprawy ida do przodu.
Lubacieszę się,,,ze pomagasz w tej akcji,,,az na taką skale....
Pozdrawiam wszystkie kolezanki z topiku...buziaki.
ps.w srode zaczynam lepienie pierogów.

[starsza pani]

Jak co roku zarzekam się,że koniec z Wigilią na 12 potraw.No to policzmy ile będzie teraz;
1) śledż w oleju
2) śledż po łowicku
3) karp w galarecie
4) sałatka jarzynowa
5) zupa grzybowa z łazankami
6) Karp smażony z ziemniaczkami pieczonymi
7) grzyby z zupy smażone (hit wieczoru)
8) krokiety z kapustą i grzybami
9)pierogi z kapustą i grzybami
10) kompot z owoców suszonych
11)makowiec
12)sernik
Że o owocach,bakaliach i innych słodyczach nie wspomnę.I co? Pozarzekam się(znowu)na przyszły rok?

[carolinascotties]

Starsza Pani- błagam- podaj mi przepis na śledzika po łowicku - bardzo proszę

[robótka]

Witam.niestety sprawy nie posuwają sie zbyt szybko.W czwartek zaniosę zażalenie.Na efekt trzeba poczekać.Troszkę lepiej z kręgosłupem, już dość dobrze chodzę- gorzej z robotą,ale co tam jakoś będzie.Od jutra zabieram sie powoli za żarełko.Właśnie córka powiedziała,że przyjadą w drugie święto,bo ma wolny czwartek i piątek.Na wigili będzie tylko mój najstarszy syn, bo synowa jedzie do rodziców z wnusią, mój brat i my. Później dotrze najmłodszy ze swoją jeszcze nie żoną, bo najpierw idą do jej rodziców.W mojej rodzinie zawsze było stałe menu, ale muszęe nieco zmienić z uwagi na dietę mojego męża.Więc zrobię dwie zupy.Do tej pory utarło się i nie wyobrażali sobie wigilii, bez zupy śliwkowej- robię ze suszonych śliwek(bez pestek) później dodaję śmietanę i do tego makaron.To podobne do tego kompotu, który inni robią. Teraz zrobię też barszcz czerwonyzz uszkami.
Karpia na 3 sposoby tj smażony, pieczony i pieczony w pieczarkach ze śmietaną. cchlebek , ziemniaki w mundurkach.No i pierożki z kapustą i grzybami, a także ze serem.Śledzie w śmietanie. Sernik, piernik, makowiec-kupię, babeczki(małe z nadzieniem budyniowym ze względu na dzieci).Oczywiście kupię owoce i już mam sporo łakoci.

[starsza pani]

Napisane przez carolinascotties

Starsza Pani- błagam- podaj mi przepis na śledzika po łowicku - bardzo proszę

Filety śledziowe kroję w nie duże kawałki.Dodaję paprykę marynowaną,ogórki konserwowe,cebulkę pokrojoną w piórka-dość dużo,marchewkę ugotowaną na pół twardo pokrojoną w słupki,można grzybki z octu.Mieszam majonez(moim zdaniem najlepszy jest tzw.dekoracyjny) z małą ilością śmietany,dodaję pieprz,cukier,sól do smaku.
Dawno temu,przed 40 laty w Szczecinie na ul.Wojska Polskiego były delikatesy rybne, między ul.Jagiellońską a Pl. Zgody,(są tam jeszcze?).I tam właśnie były słoiczki z tymi pysznymi śledziami.Ponieważ w Warszawie tych dobroci nie uświadczysz próbuje robić sama na wzór tamtych z przed lat.Ale nigdy tak dobre mi nie wychodzą.A może to wspomnienie młodości tak smakuje?
Ps.Nigdzie na świecie nie było tak pysznych ciast jak w Szczecinie w latach 1960-1976.Czy nadal tak jest?
Carolinko,napisalam kiedyś post adresując go głównie do Ciebie i Mona Lisy o Szczecinie mego dzieciństwa i młodości.Jak odetchniesz po trudach związanych z uczelnią i będziesz miała trochę czasu zrewanżuj mi się i napisz mi o Szczecinie Twojej młodości.Gdzie znajduje się Uniwersytet? Za moich czasów była tylko Politechnika ,Akademia Medyczna i Wyższa Szkoła Rolnicza.Żeby studiować na Uniwersytecie musiałam wyjechać do Poznania.Czy zmieniły się "moje rewiry":Pl. Grunwaldzki,Jagiellońska, Al. Wyzwolenia-od szpitala kolejowego do Bramy Portowej,Wały Chrobrego,Al. Piastów,Pogodno? Nadal macie takie dobre teatry?Och jak tęsknię za moim miastem.

[carolinascotties]

Dziękuję za przepis
Sklep Rybny na Wojska Polskiego - między Placem Zgody a Jagiellonską- oczywiście istnieje Czasem do niego zachodzę - kupuję małże w sosie własnym albo zaprawie octowej i idę dalej -przed siebie -zajadając je w najlepsze ze słoika - warto dodać, że miny osób mnie mijajacych w 80% wyrażają obrzydzenie to takie moje chwile luksusu
Danusiu- dzisiejszy Szczecin opiszę z chęcią...chciałabym też powklejać dla Ciebie zdjęcia miejsc, które pamiętasz, które wiele dla Ciebie znaczą...proszę tylko o wskazówki

[starsza pani]

Raz na rok,własnie na Boze Narodzenie robię pasztet według przepisu mojej Babci (ur.w 1890 r.!!!!).Ona przejęła go od swojej Mamy czyli mojej prababci.Potem robiła go moja Mama a teraz ja.Polecam bo jest super. Najprędzej znika ze stołu.A jak coś zostanie to Dzieci bezczelnie przymilają sie aby zapakować im do domu.
0,5 kg wieprzowiny tłustej
0,5 kg wołowiny tłustej
0,5 kg boczku lub podgardla
0,3 kg wątróbki
3 suche bułki
2-3 cebule
3 całe jajka
garść grzybków suszonych,listek bobkowy,ziele angielskie,sól.pieprz,gał ka muszkatułowa
Mięsa,cebule,grzybki dusić do miękkości.Pod koniec na parę minut dodać wątróbkę.Jak podstygnie namoczyć w sosie bułki.Zmielić wszystko 3 razy.Dodać przyprawy i jajka.Bardzo dobrze wymieszać.Piec w formie wysmarowanej smalcem i obsypanej bułką tartą.MasE mięsną nałożyć do 3/4 wysokości foremki bo będzie rosło.Nie wiem ile czasu piec(1 godz.?) i w jakiej temperaturze(200 st?).Robię to na oko.Może któraś z Was uzupełni tę lukę?
Skuście się kiedyś ,jak nie teraz to może za rok.Naprawdę warto.
Robótko, zaciekawiła mnie bardzo Twoja zupa śliwkowa.Na Wigilię zostanę przy rodzinnej tradycji ale lada dzień wypróbuję bo myślę,że jest warta grzechu.

[Toogra]

A Ja podrzuce przepis ,,nie wiem czy jest juz na forum,,,pychota mowie Wam
SERNIK Z ROSĄ
spod ciasta
1 kostka Kasi-margaryny,4 zóltka
1/2 szkl cukru
1 cukier wanil.
aromat wanliwy lub smietankowy
3 szkl.maki tortowej
1,5 lyzeczki proszku do pieczenia
zagniesc ciasto i włozyc na wysmarowaną blachę,wywinąc ciasto na brzegi blachy.
Masa
1kg twarogu
1 szkl.cukru
1 cuker waniliowy
4 zołtka
1 budyn smietankowy
1 szkl.oleju
2 szkl.mleka
4 bialka/ubic sztywno i na koncu wymieszac z masą/
Po kolei dodawac skladniki i miksowac
Mase wlac na spod ciasta.Wstawic do piekarnika rozgrzanego do 180 st.piec ok 50 min.Jak sernik bedzie rosł,ubic na sztywno 4białka,szkl.cukru pudru,1 łyzkę mąki ziemniaczanej.
Po 50 min,wyjac blache,łopatką na wierzch nałozyc delikatnie tą pianę.W pewnej odleglosci od brzegu blachy.Zmiejszyc moc piekarnika i włozyc blache jescze na 20 min.

[starsza pani]

Toogra,trzy pytania:czy z tą ilością cukru nie jest za słodki,czy twaróg może być ten trzykrotnie mielony,czy ma być tłusty,półtłusty czy chudy?

[Toogra]

Napisane przez starsza pani

Toogra,trzy pytania:czy z tą ilością cukru nie jest za słodki,czy twaróg może być ten trzykrotnie mielony,czy ma być tłusty,półtłusty czy chudy?

Odpowiadam:
1.z tą iloscia cukru jest oki,,dla mnie w sam raz,,,mozesz jakby co troszke zmiejszyc
2.kupuje wlasnie mielony taki w wiaderku,wybieram przewaznie taki poltlusty,ale moze byc kazdy rodzaj

Nie wystrasz się St.Pani jak zrobisz mase jest rzadka'jak mleko"ale potem jest oki,,,naprawde 'niebo w gebusi"mam ten przepis od kolezanki z pracy,,,wyprobowałysmy juz wszytskie 20 kobitek,,,i kazdej się udalo.
Smacznego jesli zaryzykujesz

[Babygia]

Dziewczyny slyszalyscie?Jaka smutna wiadomosc-przed sama gwiazdka...
Zmarla Pani Danuta Rinn...Ja ja tak lubilam...Ja k mi przykro...

[starsza pani]

Napisane przez Babygia

Dziewczyny slyszalyscie?Jaka smutna wiadomosc-przed sama gwiazdka...
Zmarla Pani Danuta Rinn...Ja ja tak lubilam...Ja k mi przykro...

O Boże,nic nie wiedziałam.Dopiero wstałam,jeszcze nie włączyłam radia tylko jak zawsze najpierw komputer a tu taka smutna wiadomość od Ciebie.Też bardzo lubiłam P. Danutę Rinn.Ceniłam Ją nie tylko za wspaniały głos,interpretację piosenek ale i za odwagę w okresie stanu wojennego.Chodziłam na Jej koncerty organizowane "w podziemiu"Ze łzami w oczach ale i nadzieją na inną Polskę słuchałam słów "...nasze skrzydła połamane,gdzieś na strychu pochowane..."W pewnym okresie czesałyśmy się u tego samego fryzjera.Z tych kilkakrotnych spotkań przy myciu głowy odniosłam bardzo miłe wrażenia;zawsze wesoła,uśmiechnieta,taka "równa baba",bez cienia gwiazdorstwa.Ze swej tuszy zrobiła atut co się nie często zdarza nam,którzy z powodu 19 piegów czy 12 zmarszczek wpadamy w depresję.Od kilku lat mieszkała w Domu Aktora w Skolimowie.I choć bardzo chorowała i tam trzymała się dzielnie.Nie składała swych skrzydeł połamanych.
Składam Hołd Jej Pamięci...

[Toogra]

Ostatnio duzo artystow tzw.starej daty nas opuszcza.
Od jutra mam wolne,,do pracy ide 29.12....i pewnie dostane wymowienie,dzis sie dopchałam w pracy do faceta ktory istaluje nowe opragromowanie w mojej pracy ,powiedzial ,ze w nowej strukturze mojego miejsca pracy nie ma.Kierownik mnie unika,,,,chyba rozumiecie jakie mam w zwiazku z tym nastawienie do swiat,,zycia itp.Ja to chyba przyciagam wszytkie nieszczescia,,,buuuuu
Dziewczyny Wam zycze radosci,,,radosci i jescze raz radosci.
Danusiu dziękuje za zyczenia emaloweO

[ra-barbara]

TOOGRA sernik "Złota rosa"[taką nazwę mam ja] jest bardzo pyszny rzeczywiście, i ciekawie wygląda bo po ostygnieciu pojawiają się kropelki złotej rosy na białku .Ja ser kupuję na wagę półtłusty 2x mielę i ucieram drewnianą pałką,nie używam miksera wydaje mi się że sernik jest bardziej puszysty mieszany właśnie pałką. Polecam Sernik z pianką kokosową : 2szkl. mąki 15 dkg masła 2 jaja 1 łyżeczka proszku do piecz. 15dkg.cukru Ze skladników zrobić kruche ciasto, rozwałkować, włożyć do formy. masa serowa: 1 kg. sera [2x zmiel.] 2 budynie śmietankowe 2 i pół szklanki mleka , 4łyżłki oleju, 6żółtek, 15dkg.cukru olejek arakowy, żółtka utrzeć z cukrem+cukier wanil.dodając sera+ olej +budynie rozpuszczone w mleku[2 i pół szkl.] Mase srową wylać na kruche ciasto piec ok 35 min. Pianka na sernik"15dkg.cukru-pudru, 20dkg.wiórek kokosowych 6 białek Białka ubić z cukrem na sztywno wymieszać z kokosem. Wyłożyć na sernik i piec jeszcze ok. 15 /2o minut. RADZĘ UPIEC !!! SMACZNEGO !!!

[Toogra]

Rabarbarko dziękuje za rade,,moze nastepnym razem twoj przepis wykorzystam,,,teraz bede wg swojego robic.Fajnie,,ze zajrzałas dawno Ciebie nie bylo

[carolinascotties]

Dziś chcę się z Wami podzielić radością... Bywam -ostatnio dość często na forum dogomania...i właśnie tam kilka dni temu rozpoczęła się bardzo smutna i wzruszająca historia, która w tej chwili zmieniła się w radosną i wzruszającą... mam nadzieję, że będzie coraz bardziej radosna...

Wklejam pierwszy post, od którego wszystko się zaczęło - 14.12.2006 Amiśka napisała:

"Byłam dziś w schronisku,po 15 godz.
W nowych,ogrodzonych pawilonach robilam zdjecia psom.
Po tym ogrodzonym terenie chodzila Pani z psem.
Pomyslałam sobie -starsza Pani wolontariuszka zajmuje sie pieskiem ,mile.
Zajelam się fotografowaniem.
Pani podeszła i pies,duży beżowy staruszek zaczął witac sie ze mną.Pani byla zdziwiona serdecznym powitaniem Psa/Ja stwiedzilam ze to nie mój pies,a Pani na to ze wie że nie mój,bo przeciez to jej pies i ze nie jest wylewny!
Ja zdziwiona ,że jej pies w schronisku ,jak to w schronisku!!!-uslyszalam historię; Pani ma 70 lat.
Pani ma niska emeryturę ok 650 zl ,pies przyblakal sie jako dorosly kilka lat temu.Poki byl zdrowy żyli sobie skromnie razem w centrum Szczecina.
Na wiosnę pies zachorowal -dostal wyprysków na zadzie,prawdopodobnie alergia.
Leczenie kosztowalo sporo ,Pani samotna trochę pogłodowała,trochę zadlużyła się i psa wyleczyla.
Teraz zachorował znowu.
Nie bylo pieniedzy na leczenie,Pani oddała psa do schroniska wierząc ze go wyleczą i ze takim najpiękniejszym psem ktoś sie zaopiekuje!
Ale odwiedza go codzienie ,idzie do schroniska 6 km i wyprowadza swojego psa,bo przecież on w klatce sie nie zalatwi!
I przychodzac do schroniska od tygodnia ,patrzy na inne piekne młode psy i caly czas zadaje sobie pytanie,co bedzie z jej psem -staruszkiem po tym jak minie kwarantanna i zabiora go z tych nowych pawilonów i wrzucą do ogólnego boksu?
Juz nie bedzie mogla go wyprowadzać,ponieważ kazdy powrót do klatki bedzie kończył sie walka!Pani juz o tym wie.
Wie ze stare psy usypiaja !
O wszystkim mówi spokojnie bez emocji z wielka rezygnacją,pogodzona z losem który rozdzielił ją z ukochanym psem.
Bardzo bezradna nie umiejaca sobie poradzić.

Na moje pytanie .czy jakby załatwiono jej darmowe leczenie psa ,to czy by go wzięla,ożywila się;
tak zaraz wziela by go ,ale po chwili posmutniała -przecież to niemożliwe,przecież leczenie jest drogie

Spytałam czy mogę zrobić jej i psu zdjęcie -pozwolila,
nie wiem jak Pani i psu-staruszkowi mogę pomóc ??????

Dlatego zwracam sie do dogomaniaków pomóżcie ,wskazcie jak mozna Pani pomóc,aby mogła w Świeta być w domku razem z swoim Psem-staruszkiem???"

tutaj link do wątku na dogomanii: http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=36379

strony 13-15 to długi Off Top- można je pominąć

Dla tych, którzy nie chcą brnąć przez cały link - radosna część zaczyna się od strony 10 wątku-czyli tutaj: http://www.dogomania.pl/forum/showth...=36379&page=10

[starsza pani]

Napisane przez Toogra

Ostatnio duzo artystow tzw.starej daty nas opuszcza.
Od jutra mam wolne,,do pracy ide 29.12....i pewnie dostane wymowienie,dzis sie dopchałam w pracy do faceta ktory istaluje nowe opragromowanie w mojej pracy ,powiedzial ,ze w nowej strukturze mojego miejsca pracy nie ma.Kierownik mnie unika,,,,chyba rozumiecie jakie mam w zwiazku z tym nastawienie do swiat,,zycia itp.Ja to chyba przyciagam wszytkie nieszczescia,,,buuuuu
Dziewczyny Wam zycze radosci,,,radosci i jescze raz radosci.
Danusiu dziękuje za zyczenia emaloweO

Kochanie,co Ty mówisz,"przyciągam wszystkie nieszczęścia".Jakie wszystkie?Mama po operacji czuje sie coraz lepiej.Syn chociaz zbuntowany jak kazdy nastolatek jest świetnym chłopakiem. .Jesteś dzielną dziewczyną, odpowiedzialną,kochającą matką .Nie wiem jak układa Ci się z TŻ ale coraz to słyszę,że ma przyjść a więc chyba nie najgorzej.No i wreszcie doszliśmy do tej nieszczęsnej pracy.Ja na Twoim miejscu jeszcze przed świętami skontaktowalabym się z dyrekcją aby dowiedzieć sie na czym stoję.Po co zostawać w niepewności na tyle dni.Po pierwsze nie wiesz czy maja zamiar Cię zwolnić.Likwidują Twoje stanowisko ale moze zaproponują ci coś w zamian .Po drugie jest chyba jakiś okres wypowiedzenia.Po trzecie nawet jeśli będziesz musiała odejść to czy naprawdę jest tak bardzo czego żałować? Stosunki w pracy miałaś okropne.Pensje nędzną.Szarpałaś sobie ciągle nerwy.Wydaje Ci się,że nie znajdziesz nic lepszego? Ja na Twoim miejscu już dawno rozglądałabym się za inną pracą.Wysyłała CV gdzie się da.Musisz wierzyć w siebie.Teraz z pracą jest coraz lepiej .Na pewno coś znajdziesz.W jednym z poprzednich postów pisałaś,że może przesuną cię na inne stanowisko,ale to ci nie odpowiada.Weż to na razie jeśli możesz a w miedzy czasie szukaj czegoś lepszego.Zobaczysz Wszystko się ułoży.Trzeba tylko wierzyć i nie bać sie wyjść życiu na przeciw.

[starsza pani]

toogra a może chcesz pogadać przez skype?

[starsza pani]

Luba z przerażeniem przeczytałam na forum plotkowym taki Twój post:
Ehh, był taki czas, kiedy poważnie zastanawiałm sie co ja tutaj robię... (głupie, nie?) I jedno PW od k-n sprawiło, że uznałam, ze jeszcze nie wszystko stracone, ze jeszcze mam tu z kim pogadać... Jeszcze raz dziekuje k-n. Zostałam. I nie żałuje. Nie wiem jak inni
Naprawdę mogłabyś nam to zrobić? Właśnie zastanawiałam się dlaczego od kilku dni nie odzywasz się do nas.Luba,bez Ciebie ten wątek byłby kaleki.Nie chcę wywierać presji bo jedna z dziewcząt nie tak dawno sformułowala taki zarzut,ale naprawdę smutno mi jak otwieram Wizaż i nie ma nas w pełnym składzie .Wszystkie jesteśmy sobie potrzebne.Jedna pocieszy,druga zażartuje,trzecia zgani......
A niech tam,narażę się jeszcze raz:Fafix,Elsi,Mona Lisa,Evitka,
MrsVargas, my które zostałyśmy na posterunku (kryterium-obecność na str.28,29) tęsknimy za Wami.

[MrsVargas]

Dobry wieczór
Właśnie zrobiłam sobie gorącą czekoladę Gellwe i powiem Wam że taka sobie jest
Niedawno wróciłam z pracy, gdzie dostałam świąteczne upominki od lekarzy z którymi pracuję, bardzo to miłe nie powiem, chociaż nawet nie chcę myśleć jakie miałam czerwone policzki z zakłopotania Ale może zobaczę równie zarumienione policzki jak ja będę Im wręczać drobiazgi
poczytam trochę Wizaż i idę prasować
Danusiu bardzo dziękuję za świąteczne kartki , miło że o mnie pamietasz i nie martw się, dziewczyny na pewno wrócą do wątku.
Babygia pozdrawiam Cię serdecznie uwielbiam Cię czytać.
Toogra jeszcze raz dziękuję wiesz za co, nie mogę się doczekać jak się odwdzięczę

[starsza pani]

Napisane przez MrsVargas

i nie martw się, dziewczyny na pewno wrócą do wątku.

Gosiu, dziękuję,ze się odezwałaś.Widzisz,ja nie martwię się,ze Dziewczęta nie wróca do wątku.Zbyt sie polubiłyśmy aby pożegnać się na zawsze.Natomiast martwię się dlaczego się nie odzywają;czy nie są chore,czy nie spotkała Je jakaś poważna przykrość.Szczególnie niepokoję się milczeniem Fafix ponieważ ani nie otwiera skype,ani nie odebrała kartek z zyczeniami,ani nie odpowiedziala na mail.No miejmy nadzieję,ze jest poprostu zapracowana w tym ogrodnictwie.
Idziesz prasować?-szczerze współczuję.

[MrsVargas]

Napisane przez starsza pani

Gosiu, dziękuję,ze się odezwałaś.Widzisz,ja nie martwię się,ze Dziewczęta nie wróca do wątku.Zbyt sie polubiłyśmy aby pożegnać się na zawsze.Natomiast martwię się dlaczego się nie odzywają;czy nie są chore,czy nie spotkała Je jakaś poważna przykrość.Szczególnie niepokoję się milczeniem Fafix ponieważ ani nie otwiera skype,ani nie odebrała kartek z zyczeniami,ani nie odpowiedziala na mail.No miejmy nadzieję,ze jest poprostu zapracowana w tym ogrodnictwie.
Idziesz prasować?-szczerze współczuję.

To pewnie grudniowa proza życia, jakoś tak mało czasu jest i dni takie krótkie a do tego może dziewczyny mają znowu jakieś kłopoty z komputerami
Ja tam prasować nawet lubię i rozgrzeję się przy okazji, bo zimno mi dzisiaj jakoś
Danusiu

[Luba]

Ja jestem caly czas, jestem Tamto chwilowe zalamanie bylo dawno, jakos mi sie przypomnialo w ramach podsumowania calego roku.

Dzisiaj pieklam z corka ciastka a jutro z synem pieczemy jego ulubione ciasto- sernik. Specjalnie niby nic nie szykujemy na Swieta a ciagle jest cos do roboty. Albo trzeba gdzies jechac, bo przed Swietami rozne spotkania organizuja, a to w kosciele (corka grala na flecie piesni adwentowe) a to spotkanie pilkarzy (to syn) i tak ciagle cos...
Juz dzisiaj wieczorem to stwierdzilismy z mezem, ze juz jestesmy zmeczeni i przez dwa dni Swiat odpoczywamy i nigdzie nie lazimy

Jutro jeszcze jade kupic jeden prezent dla syna, bo policzylam i okazalo sie, ze Mala ma o jeden prezent wiecej . Wymyslilam, ze kupie mu jakis album o dalekich krajach, lubi takie rzeczy...

Serdecznie was wszystkie pozdrawiam i

Danusiu, bardzo dziekuje za kartke!!!

[evitka21]

kochane!

Przepraszam że tak długo mnie nie było,ale jestem tak zabiegana że nie wiem w co ręce włozyć....

Tymczasem, życzę wam wszystkim żebyscie sobie miło spędziły swięta i odpoczęły w miłym rodzinym gronie