a z 1980?

[1listopad]

mirika - gratuluję

Pal sześć te dolegliwości... Pomyśl o efekcie końcowym
No i oczywiście dbaj o Was i pozwól sie rozpieszczać do granic możliwości


U mnie na razie też jakoś nie czuć świąt... Cały czas mi się wydaje, że jest jeszcze kupa czasu...
A w tym roku po raz pierwszy przygotowujemy swięta sami, czyli jest to jakieś wyzwanie
Ale grunt, to dobrze rozplanować i chyba jakoś pójdzie

U Was też jest tradycyjnie 12 potraw?

[tigresska]

Ja się sama nakręcam świątecznie po prostu uwielbiam ten okres i chcę czerpać z niego jak najwięcej

pozdrawiam serdecznie

[katarzinka]

cześć
a ja dziś mam wygłaszać referat na zebraniu instytutu, chyba jednak wolę na konferencji, bo tam są obcy, a tu sami swoi.
i dalej atmosferki świątecznej nie czuje, ale od łykendu mam się zamiar w nią wczuwać - ciekawe czy się uda
a co do potraw - obowiązkowo 12.
buziaki

[magdaka13]

u nas najprawdopodobniej bedzie miedzy 6 a 8 potraw-wigilia skladkowa...no i prawdziwe ryby od mojego tescia rybaka...po prostu nie ma porownania

[katarzinka]

wreszcie załapałam świąteczną atmosferkę
wczoraj ostatni trenig z maluchami przed świątami, więc były piosenki o mikołaju i opłatek łamany w śiwetle świec - i wreszcie czuję, że święta już blisko
ale się cieszę

posyłam buziaki dla każdej z Was no i trochę magiczego nastroju

[mirika]

Napisane przez katarzinka

gratulacje super cieszę się - a co do mam rzeczywiście się posypało

Napisane przez 1listopad

mirika - gratuluję
Pal sześć te dolegliwości... Pomyśl o efekcie końcowym
No i oczywiście dbaj o Was i pozwól sie rozpieszczać do granic możliwości

dziękuję
oj to prawda wszyscy mnie rozpieszczają

ja oczywiście zdaję sobie sprawę, że święta tuż, tuż, ale jakoś nie mogę złapać tego świątecznego klimatu. prezenty kupowane przez allegro to nie to samo co kupowane normalnie w sklepach, gdzie są świąteczne dekoracje i świąteczne piosenki. poza tym nie planuje żadnego gotowania i pieczenia na te święta bo nadmiar zapachów raczej mi nie służy.
muszę koniecznie wyciągnąć mojego męża na jakieś zakupy do centrum handlowego ...bo inaczej ocknę się dopiero chyba w wigilię, że są święta

[katarzinka]

Napisane przez mirika

dziękuję
oj to prawda wszyscy mnie rozpieszczają

ja oczywiście zdaję sobie sprawę, że święta tuż, tuż, ale jakoś nie mogę złapać tego świątecznego klimatu. prezenty kupowane przez allegro to nie to samo co kupowane normalnie w sklepach, gdzie są świąteczne dekoracje i świąteczne piosenki. poza tym nie planuje żadnego gotowania i pieczenia na te święta bo nadmiar zapachów raczej mi nie służy.
muszę koniecznie wyciągnąć mojego męża na jakieś zakupy do centrum handlowego ...bo inaczej ocknę się dopiero chyba w wigilię, że są święta

atmosferke trzeba załapać - mi bez niej było smutno a teraz więc łap prędko

dopisek z 19go
l;eń do pracy nieprzeciętny, chyba juz za dużo o świątach myslę, buziaki

[mirika]

Napisane przez katarzinka

atmosferke trzeba załapać - mi bez niej było smutno a teraz więc łap prędko

wiem, wiem. mój M obiecał mi dziś,że zrobi mi w domu świąteczny nastrój ...ma być choinka (zawsze czekaliśmy do wigilii), świecidełka i inne świąteczne gadżety ...może będą też jakieś wcześniejsze, ponadprogramowe prezenty

[katarzinka]

Napisane przez mirika

wiem, wiem. mój M obiecał mi dziś,że zrobi mi w domu świąteczny nastrój ...ma być choinka (zawsze czekaliśmy do wigilii), świecidełka i inne świąteczne gadżety ...może będą też jakieś wcześniejsze, ponadprogramowe prezenty

super cieszę się z Tobą

[mirika]

Napisane przez katarzinka

super cieszę się z Tobą

dzięki
ja też się cieszę , już się nie mogę doczekać

[1listopad]

Napisane przez mirika

wiem, wiem. mój M obiecał mi dziś,że zrobi mi w domu świąteczny nastrój ...ma być choinka (zawsze czekaliśmy do wigilii), świecidełka i inne świąteczne gadżety ...może będą też jakieś wcześniejsze, ponadprogramowe prezenty

A ja juz złapałam sama śwąteczny nastrój...

Wczoraj siedziałam z moją córką ponad trzy godziny nad kolorowymi papierami (ozdoby choinkowe)... prawie oślepłam i dostałam garba...

A potem cały wieczór klęczałam na podłodze w świerku i sośnie... I to nie za karę... Po prostu robiłam świąteczne stroiki...

A juz w nocy (z oczami na zapałki) pakowałam prezenty (żeby córka nie wyczaiła)... A na laurach spocznie oczywiście niejaki Świety Mikołaj!

A za chwilę biorę się jeszcze za okna... No dobra... wypiorę tylko firany... okna jutro... Bo zwariuję od nadmiaru świątecznego nastroju...

A tak w ogóle, to trzymajcie sie ciepło

[katarzinka]

Napisane przez 1listopad

A ja juz złapałam sama śwąteczny nastrój...

Wczoraj siedziałam z moją córką ponad trzy godziny nad kolorowymi papierami (ozdoby choinkowe)... prawie oślepłam i dostałam garba...

A potem cały wieczór klęczałam na podłodze w świerku i sośnie... I to nie za karę... Po prostu robiłam świąteczne stroiki...

A juz w nocy (z oczami na zapałki) pakowałam prezenty (żeby córka nie wyczaiła)... A na laurach spocznie oczywiście niejaki Świety Mikołaj!

A za chwilę biorę się jeszcze za okna... No dobra... wypiorę tylko firany... okna jutro... Bo zwariuję od nadmiaru świątecznego nastroju...

A tak w ogóle, to trzymajcie sie ciepło

pracowita kobieto bardzo dzielna
ja ukończyłam porządki wczoraj, bo tak powoli po pracy sprzatanie było,ale się udało. a jako, że mąż pracuje na okrągło łącznie z wigilią i nie damy rady tak tradycyjnie ubrać choinki w wigilię, więc zrobiliśmy to wczoraj, jak wrócił z pracy. i już mamy domek postrojony i jest pięknie

a dziś mamy miesięcznicę ślubną

i dziś bronią się moi dyplomanci (jestem współpromotorką) mam nadzieję, że się spiszą, bo za wybitni to nie byli, ale może tym razem się wykażą

buziaki

dopisek z 23go
jako, że jutro wigilia i nie będę buszowac po necie więc już dziś moje rówieśniczki
życzę Wam Świąt pełnych radości i spokoju, miłości i ciepła rodzinnego, spełnienia marzeń , odetchnięcia od tej codziennej bieganiny i znalezienia piękna w spokoju i lenistwie
buziaki

ps. na zdjęciu prezencik dla męża, który dostał w sobotkę na załapanie atmosferki świątecznej (sama robiłam) - a on zawiesił u nas w sypialni

[magdaka13]

i ode mnie cosik dzis dostaniecie - bo jutro napewno mnie tu nie bedzie:

Dzisiaj z nieba gwiazdka spada,
już przy stole każdy siada.
Śnieg za oknem mocno prószy,
stoi bałwan, marzną uszy,
Sanki dzwonią dzwoneczkami,
a na stole barszcz z uszkami.
Karp ma minę niewesołą,
dzisiaj wszyscy go pokroją.
Dźwięk kolędy pięknie płynie,
wzruszenie w całej rodzinie,
Życzenia sobie składają,
prezentami wymieniają,
Bo Gwiazdor nie ma urlopu
w najważniejszą noc w tym roku.
W dzień Bożego Narodzenia
ślemy Tobie te życzenia:
Szczęścia, zdrowia i radości,
pieniędzy i pomyślności,
Żebyś zawsze uśmiech miała,
smutki z życia wyrzucała.
Z innych miejsc w niebo patrzymy,
lecz to samo też widzimy.
Ile gwiazdek jest na niebie,
taka moc życzeń dla Ciebie!!!

[tigresska]

Witam! i jak tam po świętach? ja sie cieszę bo nie przytyłam
jak przygotowania doSylwestra i jakie plany? pozdrawiam gorąco!

[1listopad]

Napisane przez tigresska

Witam! i jak tam po świętach? ja sie cieszę bo nie przytyłam
jak przygotowania doSylwestra i jakie plany? pozdrawiam gorąco!

no to ja się trochę wyłamię...

Wszystkiego naj w okresie MIĘDZYBOŻONARODZENIOWONOW OROCZNYM

Acha... No i przytyłam... Czyli jak zwykle...
A może spuchłam od zimnego i to zejdzie, jak na dworze zrobi sie cieplej... ??

A Sylwestra praktycznie nie będę miała... W NR na 6:00 do pracy

pozdrawiam

[katarzinka]

witam
a ja na świeta wylądowałam z wielgachnym katarem, który odebrał mi smak i co mi po pysznościach
ale za to w sobotkę po świętach pojechaliśmy połazić po górkach - spalanie kalorii świątecznych.
a dziś smutna rzeczywistość - do pracy blleee
ale 1listopad Ty to masz dopiero przewalone biedactwo Ty moje

[1listopad]

Napisane przez katarzinka

witam
ale 1listopad Ty to masz dopiero przewalone biedactwo Ty moje

Cudnie to nazwałaś po imieniu

A Wy, dziewczyny planujecie cos dużego, czy pardziej piżamówę??

Pewnie tak czy inaczej skończy się tak: albo tak: (ta druga, to wersja dla twardzieli )

Pozdrawiam serdecznie

A to umieszczam, bo się obrazek spodobał mojej córce: Jak oryginalnie... serduszko... nigdy bym się nie spodziewała...

[katarzinka]

ja się wybieram na małą imprezkę "domówkę"
więc w małym gronie na spokojnie, przez to, że braliślub to jakoś nie było głowy do myślenia o sylwku, ale myślę że i tak będzie fajnie w końcu nie ważne gdzie ale z kim

no i zatem

OBY NOWY 2009 ROK BYŁ PIĘKNIEJSZY OD TEGO CO SIĘ KOŃCZY

[tigresska]

Wszystkiego najlepszego w Nowym roku!!

[katarzinka]

a co tu tak cicho ?????
co tam w nowym roku u Was????

ja na uczelni jak to w okresie tuż przed sesją mam zamieszanie - studenci przypomnieli sobie, że studiują i są nieco namolni.

a poza tym nowy rok - stare wyzwania

[wilcza jagoda]

Napisane przez katarzinka

a co tu tak cicho ?????
co tam w nowym roku u Was????

Ehhhhh... ... bez komentarza...

Mam nadzieję, ż chociaż u Was ok...

pozdrawiam

PS. znamy się dobrze - proszę - o nic nie pytajcie i nie komentujcie... poznacie mnie po podpisie...

[tigresska]

Napisane przez katarzinka

a co tu tak cicho ?????
co tam w nowym roku u Was????

ja na uczelni jak to w okresie tuż przed sesją mam zamieszanie - studenci przypomnieli sobie, że studiują i są nieco namolni.

a poza tym nowy rok - stare wyzwania

Ja zrobiłam się namolną studentką A poza tym po staremu g

Napisane przez wilcza jagoda

Ehhhhh... ... bez komentarza...

Mam nadzieję, ż chociaż u Was ok...

pozdrawiam

PS. znamy się dobrze - proszę - o nic nie pytajcie i nie komentujcie... poznacie mnie po podpisie...

[katarzinka]

Napisane przez tigresska

Ja zrobiłam się namolną studentką A poza tym po staremu g

no tak ale wiesz sesje przetrwamy i znów będzie luz

[Melliana]

Witam Rówieśniczki
Melduje się kolejna ze wspaniałego 1980... Wszystkie najlepszego w Nowym Roku

[katarzinka]

Napisane przez Melliana

Witam Rówieśniczki
Melduje się kolejna ze wspaniałego 1980... Wszystkie najlepszego w Nowym Roku

witaj w naszym gronie
i napisz pare słów o sobie - co robisz?? rodzina ?? co lubisz ??
i mam nadzieję, że się bedziesz u nas dobrze czuła

[Melliana]

grono sympatyczne, niebawem przebrnę przez cały wątek Jako osoba zajmująca się słowem, chlebem mym powszednim, nie sądziłam, że prezentacja samej siebie w pigułce może być aż tak trudna!!!

A tu o studiach było ostatnio - w listopadzie pożegnałam się (ech, niestety... i wreszcie!) z Alma Matri UŁ, pracuję od kilku lat jako redaktor. Rodzinka - oj, kochana i zwariowana i jak ktoś mądry kiedyś powiedział, szczęściem jest jej posiadanie - tyle, że w innym mieście Chociaż jestem Łodzianką, od 4 lat mieszkam z mężem we Wrocławiu i... chwalę sobie, a co

Ulubionych aktywności mam mnóstwo - pewnie "w praniu" wyjdą, a lista poszerza się wciąż i pewnie nigdy nie skończy, bo życie przecież lubi nas zaskakiwać i za to je LUBIĘ

P.S. aha, no i zapomniałabym - majowy Byk

[wilcza jagoda]

Napisane przez Melliana

grono sympatyczne, niebawem przebrnę przez cały wątek Jako osoba zajmująca się słowem, chlebem mym powszednim, nie sądziłam, że prezentacja samej siebie w pigułce może być aż tak trudna!!!

A tu o studiach było ostatnio - w listopadzie pożegnałam się (ech, niestety... i wreszcie!) z Alma Matri UŁ, pracuję od kilku lat jako redaktor. Rodzinka - oj, kochana i zwariowana i jak ktoś mądry kiedyś powiedział, szczęściem jest jej posiadanie - tyle, że w innym mieście Chociaż jestem Łodzianką, od 4 lat mieszkam z mężem we Wrocławiu i... chwalę sobie, a co

Ulubionych aktywności mam mnóstwo - pewnie "w praniu" wyjdą, a lista poszerza się wciąż i pewnie nigdy nie skończy, bo życie przecież lubi nas zaskakiwać i za to je LUBIĘ

P.S. aha, no i zapomniałabym - majowy Byk

Hej Melliana

Zaintrygowałas mnie tym słowem pisanym

Moim marzeniem jest "wyprodukowanie" kiedyś czegoś sensownego do czytania Czasami marzenia się spełniają...

A grono rzeczywiście sympatyczne
Mój ulubiony wątek

Pozdrawiam dziewczyny

[katarzinka]

Napisane przez Melliana

grono sympatyczne, niebawem przebrnę przez cały wątek Jako osoba zajmująca się słowem, chlebem mym powszednim, nie sądziłam, że prezentacja samej siebie w pigułce może być aż tak trudna!!!

A tu o studiach było ostatnio - w listopadzie pożegnałam się (ech, niestety... i wreszcie!) z Alma Matri UŁ, pracuję od kilku lat jako redaktor. Rodzinka - oj, kochana i zwariowana i jak ktoś mądry kiedyś powiedział, szczęściem jest jej posiadanie - tyle, że w innym mieście Chociaż jestem Łodzianką, od 4 lat mieszkam z mężem we Wrocławiu i... chwalę sobie, a co

Ulubionych aktywności mam mnóstwo - pewnie "w praniu" wyjdą, a lista poszerza się wciąż i pewnie nigdy nie skończy, bo życie przecież lubi nas zaskakiwać i za to je LUBIĘ

P.S. aha, no i zapomniałabym - majowy Byk

no to jeszcze raz witaj

Napisane przez wilcza jagoda

Hej Melliana

Zaintrygowałas mnie tym słowem pisanym

Moim marzeniem jest "wyprodukowanie" kiedyś czegoś sensownego do czytania Czasami marzenia się spełniają...

A grono rzeczywiście sympatyczne
Mój ulubiony wątek

Pozdrawiam dziewczyny

a ja dopiero teraz skumałam kto zacz buziaki

a pamiętacie LilStar ????
nasza lilus mamą będzie

buziaki dla wszsytkich
dobrze, że to juz piątek, bo trzeba mi trochę odpoczynku

[Melliana]

Napisane przez wilcza jagoda

Hej Melliana

Zaintrygowałas mnie tym słowem pisanym

Moim marzeniem jest "wyprodukowanie" kiedyś czegoś sensownego do czytania Czasami marzenia się spełniają...

Pozdrawiam dziewczyny

Słowo pisane wszyscy tutaj rozwijamy, a zatem wilcza jagódko... do dzieła Chętnie poczytam, jakbyś recenzentki potrzebowała

Napisane przez katarzinka

no to jeszcze raz witaj

a to witam jeszcze raz

Napisane przez katarzinka

dobrze, że to juz piątek, bo trzeba mi trochę odpoczynku

czy Wam też tak trudno w piątek wstać? Znowu zaspałam do pracy... Nie jestem zwolenniczką porannej pobudki: słyszałam dawno temu, że kiedyś się przyzwyczaję... a tu rok za rokiem mija, a ja nadal spałabym i spała. Piątki są najgorsze

[katarzinka]

Napisane przez Melliana

czy Wam też tak trudno w piątek wstać? Znowu zaspałam do pracy... Nie jestem zwolenniczką porannej pobudki: słyszałam dawno temu, że kiedyś się przyzwyczaję... a tu rok za rokiem mija, a ja nadal spałabym i spała. Piątki są najgorsze

jeszcze gorzej się wstaje w sobotę lub niedzielę