Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików

[phdwao]

Napisane przez *nulka*

a ja zamowilam u mamy malibu bo wlasnie pojechala na zakupy mmm pyszne drineczki na balkoniku mniamm

też uwielbiam malibu,chyba sobie dzis chlapnę

ja czekam na maila,do dziś wieczora maja przyjśc maile z laczkami z egzaminu, jeszcze kilka godzin przede mną, ale zaczynam się cieszyć ze zdałam,trzymajcie kciuki żeby mail nie przylazł

[Guarana]

Napisane przez Lipglossjunkie

Zrób to co ja Zadzown do rozdzielni i dowiedz sie o ich los

Lip, jesteś genialna. Od miesiąca walczę z mailami do Tru a tu jeden telefon i sprawa jasna. 19 maja przesylka wyszla do Bytomia(buuuuuuu).
Zadzwonilam do Bytomia (tam juz nie bylo tak milusio jak w rozdzielni w Wawie) i okazalo sie po polgodzinnych przeszukiwaniach magazynu, ze mój fatalny Fatale leżakuje miesiąc w UC. Żadnej laurki nie było i leżał by tam biedaczk do końca świata.
Dzięki Lipku

Napisane przez *nulka*

Guaranko, gdybys miala chwilke to prosze wrzuc fotke albo linka do tego linerka czy jest on z pedzelkiem czy w pisaku?

Jest w pisaku, ale jest mięciutki i super sie nim lineruje
Zaraz zrobię fotkę

Napisane przez Lipglossjunkie

Daj znać, co udało się zdziałaś Ja zmykam na pociung.do Olsztyna

Pociung???? W taki skwar?!
Wracaj predko!!!!!

[phdwao]

wiecie co brat mi wysłał maila,że myslałam że umrę na zawał,nawet nie zczaiłam że to on, to treść:
witam nie zdala pani :/ lipton w nic ta pani praca :P

[psycha]

Napisane przez *nulka*

psycha, jak wyglada ten pierre rene? czy jest w pisaku czy z pedzelkiem?

mysle ze to dobry pomysl zeby nauke zaczac od czegos tanszego, a ewentualnie pozniej zakupic jakis fajniejszy linerek

O ile na tym tanszym sie nie zawiesisz Jest naprawde wspaniały... na bazie lumene wytrzymuje dzien i noc, wytrzmal 12 godzin drum'n bassowej imprezy + afterparty ...a to juz cos
Widząc jednak fajne ceny na truskawie i nie pomijajac faktu, ze estetyka opakowania ma dla mnie dosc duze znaczenie, nie raz chciałam juz klikac w cos gornopolkowego...
Powstrzymuje sie jednak, klikne dopiero jak tego zuzyje... w miedzyczasie czytam opinie i rozmyslam, ktory by byl odpowiedni...


W załączniku fotka linerow - są rozne kolory
Liner jest z gąbeczką, przed uzyciem warto usunac nadmiar tuszu z aplikatora.

[dynia18]

Witam goraco dziewczyny kochane i Kamisia tez oczywiście kochanego
[quote=Guarana;7972357]Lip, jesteś genialna. Od miesiąca walczę z mailami do Tru a tu jeden telefon i sprawa jasna. 19 maja przesylka wyszla do Bytomia(buuuuuuu).
Zadzwonilam do Bytomia (tam juz nie bylo tak milusio jak w rozdzielni w Wawie) i okazalo sie po polgodzinnych przeszukiwaniach magazynu, ze mój fatalny Fatale leżakuje miesiąc w UC. Żadnej laurki nie było i leżał by tam biedaczk do końca świata.
Dzięki Lipku
A mówiłam Guaranko że truskawy sprawdziły że przesyłka jest w polsce i twoj fatalek leżakuje w UC. Ale to chamstwo z ich strony. jak mozna tak długo trzymac czyjąś paczkę. Oni faktycznie są złośliwi, bezczelni....

Jest w pisaku, ale jest mięciutki i super sie nim lineruje
Zaraz zrobię fotkę
A ja kupiłam sobie eliner najtańszy jaki był w sklepie natura do ćwiczeń. I raz lepiej mi wychodzi raz gorzej, ale pomału opanowuje te malowanko.

Napisane przez phdwao

wiecie co brat mi wysłał maila,że myslałam że umrę na zawał,nawet nie zczaiłam że to on, to treść:
witam nie zdala pani :/ lipton w nic ta pani praca :P

Brata przetrąć od nas, jak tak może siostre stresować w tak upalny dzień.
Nulka bardzo ci współczuje tej skręconej nogi. to ból i niestety problem na wiele lat jak teraz dobrze o nią nie zadbasz. Nie broń się przed gipsem. Dwa tyg wystraczy aby nóżka całkiem dobrze się miała. a jeszcze dowiedz się jakie masz ubezpiczenie, bo moja koleżanka po skręceniu nóżki dostala odszkodanie....nie bardzo wiem dokladnie szczgółów..ale się dowiedz. a co kto pyta nie błądzi, a kasa może wpaść. Ale bardzo współczuje
a wiecie mnie kusi kilka rzeczy na tych nowych purchawkach, ale nie mam kasy i wcześniejsze zamówienia w kolejce. ale te biothermy chyba zamówie koleżance na imieniny. A malowac się można pędzelkiem. Ja to robię od zawsze...i powiem wam że kupilam sobie pedzelek do ust Lancome i on jak najbardziej pasuje do błyszczków.
Doszła do mnie dzisiaj paczka z żelem do brwi i konturówkami lancoma (następna bez UC)
A mój elinerek to czrnay z brokatem z firmy essence. Bardzo dobry i tani. kupiłam go do szkoleń a służy mi do wszystkiego

[Guarana]

Obiecane zdjęcia linera Artdeco:
Załącznik 1556556 Załącznik 1556557

[dynia18]

[

[

quote=Guarana;7972738]Obiecane zdjęcia linera Artdeco:
Załącznik 1556556 Załącznik 1556557

a jak one ładnie wyglądają, tak elegancko....

[Guarana]

I są bardzo wygodne w użyciu. Nawet kompletny dyletant, jak ja, umie się nimi wymalować

[m-habibi]

No i wydelegowalam brata na poczte, bo sie nie wyrobilam a babsztyle powiedzialy "nie ma awiza - nie ma paczki". To kurcze gdzie jest, skoro Pani w rozdzielni powiedziala, ze od 17 lezakuje na mojej poczcie?

[ukrycior]

Nulka, bardzo współczuję. Ja w zesłym roku połamałam rękę w połowie lipca i do końca września latalam w gipsie. Bleh. Trzymaj się mocno!

Aguś, spełnienia TEGO najważniejszego marzenia. I wypoczywaj nam ładnie na urlopie.

[AsikS]

Napisane przez Yolla

córeczka - Maja a mam jeszcze pięciolatka - Damiana
Teraz Maja śpi, a Damian ogląda bajki, to ja hop na wizaż - a gary w zlewie stoją i wołają

A niech wołają... gary nie zając - nie uciekną.
Buziaczki dla Mai i Damiana.

Tak po cichu podczytuję Wasze rozmowy na temat linerków - najwyższy czas nauczyć się nimi obsługiwać. Ten ArtDeco mi się bardzo podoba i jeśli taki dla laików i początkujących, to dla mnie w sam raz.

[Serenite_]

Witajcie...
Wczoraj odpisywałam Basi i nagle cos błysnęło na monitorze, zrobił się biały i nie mam komputera Chyba te problemy wizażowe z piątku przeszły na mojego kompa... Albo z kompa Basi Możliwe, że nie da się go już naprawić, ale będę wiedziała pojutrze. Jestem wkurzona. Teraz korzystam z pożyczonego, więc wpadłam na momencik.
Do tego właśnie odebrałam z poczty sypkiego Clarinsa 02. Cieszyłam, się, że szybciutko i minął UC. dopóki nie zobaczyłam daty Maj 2004. Już napisałam do Smriti.

Napisane przez dynia18

Witam was w piekny letni wieczór
Mam nadzieje że ty serenite jesz kilo tataru znaczy sueowego mięsa na śniadanie a ty Asieńko tez musisz dbac o swoje serduszko....Bo musimy chyba w realu sie spotkac piękne, młode i zdrowe....
Ja dzisiaj siedzę cały dzień w domu, ominęlo mnie piękne slonce, na purchawkach nic purchawkowego....zjadłam pół ciasta biszkoptowego z galaretką i truskawkami, brakowało tylko bitej śmnietany....takie słodkie lenistwo...
Przepraszam że raz z malej litery raz z dużej wasze nicki, ale moja klawiatura ...........brak słów

Tatar?? Ja na widok surowego mięsa lecę wymiotować, bleee Na śniadanie tylko serek wiejski

Napisane przez AsikS

No właśnie. I tak szczerze mówiąc, to kiepskawko się czułam. Teraz dopiero jest czym oddychać.
Tak się zastanawiam czy kupić Fatale czy tego Virtuose. A masz porównanie tych tuszy do cętkowanej Helenki?
Helenkę bardzo lubię i jest świetna ale tak już myślę przyszłościowo nad nowym tuszem.



Basieńko, dbam, słucham zaleceń lekarza. Zobaczymy, mam nadzieję że to chwilowe było.
Chyba truskawki już się kończą więc trzeba korzystać ile wlezie. Ja zjadłam właśnie miskę truskawek z lodami.

Asiu, myślę, że Virtuose będzie lepszy, bo fajnie zagęszcza. Nie mam Helenki cętkowanej, ale miałam klasyczną Lashqueen i Virtuose duzo lepszy.

Napisane przez dynia18

kamisiu ty mnie nie doluj, hahhaahha te usta były tylko do fotografi zrobione, żeby dziewczyny zobaczyły kolor onturówki....hahahahhahah ahahahahahahahaah. Ale mi mój talent podkreśliłes, hahahahhahahahaahahahahah przecież makijaz był cudny. hahahhhahah
A ja was za te gadanie o jedzeniu to kiedyś uduszę, ja jestem wiecznie nie najedzona. jem wszystko co mi w ręce wpadnie, więc i was zjem przy okazji. Na szczęscie przy moim wilczym apetycie waże 58-60 kg ( 172). Ale i tak kiedyś mi to pójdzie ...w .......

Ja też 58, ale 168

Napisane przez jazmine

my tez mamy swoje osiagniatka

ja dzis na kolację jadłam brokuly z malutkimi marcheweczkami oraz moje ulubione lody wisniowe carte d'or

brokuły i marchewki same się zrobiły w parowarze - jest to cudowne urządzenie..

poza tym miałam dzis cięzki dzien bo napadła mnie potworna migrena- widac mózg po sesji mi sie rozprostowuje
zjadłabym sobie tatara zawsze lubiłam surowe mięso

To też moje ulubione

Napisane przez Yolla

córeczka - Maja a mam jeszcze pięciolatka - Damiana
Teraz Maja śpi, a Damian ogląda bajki, to ja hop na wizaż - a gary w zlewie stoją i wołają

A moja siostrzeniczka tez Maja W czwartek skończyła roczek.

[agabil1]

dziękuję Yollu

[ukrycior]

Napisane przez Serenite_

Witajcie...
Wczoraj odpisywałam Basi i nagle cos błysnęło na monitorze, zrobił się biały i nie mam komputera Chyba te problemy wizażowe z piątku przeszły na mojego kompa... Albo z kompa Basi Możliwe, że nie da się go już naprawić, ale będę wiedziała pojutrze. Jestem wkurzona. Teraz korzystam z pożyczonego, więc wpadłam na momencik.
Do tego właśnie odebrałam z poczty sypkiego Clarinsa 02. Cieszyłam, się, że szybciutko i minął UC. dopóki nie zobaczyłam daty Maj 2004. Już napisałam do Smriti.



Tatar?? Ja na widok surowego mięsa lecę wymiotować, bleee Na śniadanie tylko serek wiejski



Asiu, myślę, że Virtuose będzie lepszy, bo fajnie zagęszcza. Nie mam Helenki cętkowanej, ale miałam klasyczną Lashqueen i Virtuose duzo lepszy.



Ja też 58, ale 168



To też moje ulubione



A moja siostrzeniczka tez Maja W czwartek skończyła roczek.

Serenitku, a to laptop czy stacjonarka?

[dynia18]

Przeze mnie twój komuter padł ja to myśle że chciałaś skłamać na temat dbania o swoje zdrowie i komputer się poprostu załamał, w depresje wpadł.
a tak na poważne, to bardzo ci współczuje , mój też nadaje się na geriatrie, ale kasy nie mam i dmucham i chucham na niego. żeby chociaż przez wakacje przetrwał.

[kasiaoli2001]

Witajcie,
dziś dzień Taty, skoczyłam do swojego Tatka na buziaka
Oczywiście dostał tort od Sowy (bezowy) i butlę Suttera więc była powtórka z wczoraj... ale my straszne łasuchy jesteśmy więc przy każdej okazji Sowa na stole bo uwielbiamy jego wyroby.
Szczerze polecam!

Co do linerków to faktycznie takimi w pisaku lepiej się operuje, pierwszy jaki miałam był Gosha. Są bardzo dokładne, trwałe i wydajne. Naprawdę każdy da sobie radę.

Buziaki dla wszystkich, chyba dziś wcześnie padnę...muszę odespać sesję i przygotować się do drugiego starcia bo mam jeszcze jeden zjazd i wtedy jeszcze trzy egzaminy

[AsikS]

Napisane przez Serenite_

Witajcie...
Wczoraj odpisywałam Basi i nagle cos błysnęło na monitorze, zrobił się biały i nie mam komputera Chyba te problemy wizażowe z piątku przeszły na mojego kompa... Albo z kompa Basi Możliwe, że nie da się go już naprawić, ale będę wiedziała pojutrze. Jestem wkurzona. Teraz korzystam z pożyczonego, więc wpadłam na momencik.
Do tego właśnie odebrałam z poczty sypkiego Clarinsa 02. Cieszyłam, się, że szybciutko i minął UC. dopóki nie zobaczyłam daty Maj 2004. Już napisałam do Smriti.



Tatar?? Ja na widok surowego mięsa lecę wymiotować, bleee Na śniadanie tylko serek wiejski



Asiu, myślę, że Virtuose będzie lepszy, bo fajnie zagęszcza. Nie mam Helenki cętkowanej, ale miałam klasyczną Lashqueen i Virtuose duzo lepszy.



Ja też 58, ale 168



To też moje ulubione



A moja siostrzeniczka tez Maja W czwartek skończyła roczek.

Współczuję problemów z kompem.

Maj 2004? Hmm... ciekawe co Ci odpiszą.

Ja też rano na śniadanie jadam serek wiejski. Drugie opakowanie zabieram do pracy i zjadam z miłą chęcią na drugie śniadanie.

Pomyślę nad Virtuose, koleżanka ma ten tusz a ma podobne rzęsy do moich i widzę że świetnie prezentuje się u niej. Dziękuję.

[m-habibi]

Buuu i sie pochwalilam, ze kilkelam ostaniego sanda z hydro-cieni
od godz. 13 mam sales order is processing...
Myslicie, ze juz go nie maja... ;( buuuu

[Mariola13]

Napisane przez m-habibi

Buuu i sie pochwalilam, ze kilkelam ostaniego sanda z hydro-cieni
od godz. 13 mam sales order is processing...
Myslicie, ze juz go nie maja... ;( buuuu

Niekoniecznie U mnie tez czasami długo mam processing To jeszcze nic nie znaczy Jutro możesz zaczynać się nieco niepokoić, ale dzisiaj jeszcze nie Poza tym w Chinach teraz jest olimpiada i może mniej ich siedzi na "truskawkowym posterunku"

[m-habibi]

Napisane przez Mariola13

Niekoniecznie U mnie tez czasami długo mam processing To jeszcze nic nie znaczy Jutro możesz zaczynać się nieco niepokoić, ale dzisiaj jeszcze nie Poza tym w Chinach teraz jest olimpiada i może mniej ich siedzi na "truskawkowym posterunku"

dziekuje troche mnie pocieszylas mam nadzieje, ze jutro wstane i bedzie SS
strasznie sie napalilam na tego hydro i chce go miec!

[AsikS]

Napisane przez Mariola13

Niekoniecznie U mnie tez czasami długo mam processing To jeszcze nic nie znaczy Jutro możesz zaczynać się nieco niepokoić, ale dzisiaj jeszcze nie Poza tym w Chinach teraz jest olimpiada i może mniej ich siedzi na "truskawkowym posterunku"

Aha... siedzą przed TV.

Napisane przez m-habibi

dziekuje troche mnie pocieszylas mam nadzieje, ze jutro wstane i bedzie SS
strasznie sie napalilam na tego hydro i chce go miec!

Jeśli jutro nadal nie będzie SS (oby tak się nie zdarzyło), to zeskanuj im jakiś rachunek na którym widnieje Twoje nazwisko np. rachunek za telefon, za gaz - cokolwiek i prześlij im że Ty to Ty. U mnie to dwa razy poskutkowało.

[m-habibi]

Napisane przez AsikS

Aha... siedzą przed TV.



Jeśli jutro nadal nie będzie SS (oby tak się nie zdarzyło), to zeskanuj im jakiś rachunek na którym widnieje Twoje nazwisko np. rachunek za telefon, za gaz - cokolwiek i prześlij im że Ty to Ty. U mnie to dwa razy poskutkowało.

kurcze no jakies 5 zamowien temu kazali sobie przesylac wrrr... i wtedy dzieki Tobie Asienko poskutkowalo
jak jutro nie bedzie SS (oby byl ) to wysylam

[dynia18]

Napisane przez m-habibi

Buuu i sie pochwalilam, ze kilkelam ostaniego sanda z hydro-cieni
od godz. 13 mam sales order is processing...
Myslicie, ze juz go nie maja... ;( buuuu

Oj nie przejmuj się ktoś mi tu na forum powiedzial ze jak jest sales is processing to znaczy ze kaske już mają i juz szykuja paczuszkę. Ja kiedyś mialam 3 dni sales i dosżło wszytko.
A jak nie ma, to przecież jeszcze będą te cienie nie raz.....może nawet ładniejsze kolory.
o własnie i wyślij im te rachunki nie czekając na SS.

[Guarana]

Napisane przez m-habibi

No i wydelegowalam brata na poczte, bo sie nie wyrobilam a babsztyle powiedzialy "nie ma awiza - nie ma paczki". To kurcze gdzie jest, skoro Pani w rozdzielni powiedziala, ze od 17 lezakuje na mojej poczcie?

Idż jutro na swoją pocztę i podaj nr przesyłki (to ten nr który masz na SS) i powiedz, że awizo zgubiłaś. Babsztyle sprawdzą po numerze i się znajdzie

Napisane przez Serenite_

Witajcie...
Do tego właśnie odebrałam z poczty sypkiego Clarinsa 02. Cieszyłam, się, że szybciutko i minął UC. dopóki nie zobaczyłam daty Maj 2004. Już napisałam do Smriti.

Ja też 58, ale 168

kolejna superskamielina Nie dotykaj go!

Ja też 58...a w porywach i 60..... i tylko 165....

[dynia18]

Napisane przez Guarana

Idż jutro na swoją pocztę i podaj nr przesyłki (to ten nr który masz na SS) i powiedz, że awizo zgubiłaś. Babsztyle sprawdzą po numerze i się znajdzie


kolejna superskamielina Nie dotykaj go!

Ja też 58...a w porywach i 60..... i tylko 165....

dziewczyny to z nas laski....piękne ładne i zgrabne......

[m-habibi]

Napisane przez dynia18

Oj nie przejmuj się ktoś mi tu na forum powiedzial ze jak jest sales is processing to znaczy ze kaske już mają i juz szykuja paczuszkę. Ja kiedyś mialam 3 dni sales i dosżło wszytko.
A jak nie ma, to przecież jeszcze będą te cienie nie raz.....może nawet ładniejsze kolory.
o własnie i wyślij im te rachunki nie czekając na SS.

dzieki Dyniu jeszcze czeka na mnie moj aqua ewentualnie wolalabym jednak nie miec 3dni processing chce miec jutro!

Napisane przez Guarana

Idż jutro na swoją pocztę i podaj nr przesyłki (to ten nr który masz na SS) i powiedz, że awizo zgubiłaś. Babsztyle sprawdzą po numerze i się znajdzie


kolejna superskamielina Nie dotykaj go!

Ja też 58...a w porywach i 60..... i tylko 165....

Guaranko, Ty jestes Guru nie ma to jak dobra mysl! okienkowe babsztyle! nadchodze!

Ja to juz nawet czasem nie sprawdzam dat Po co sie denerwowac?

[Serenite_]

Napisane przez ukrycior

Serenitku, a to laptop czy stacjonarka?

Laptop Ukryciorku

Napisane przez dynia18

Przeze mnie twój komuter padł ja to myśle że chciałaś skłamać na temat dbania o swoje zdrowie i komputer się poprostu załamał, w depresje wpadł.
a tak na poważne, to bardzo ci współczuje , mój też nadaje się na geriatrie, ale kasy nie mam i dmucham i chucham na niego. żeby chociaż przez wakacje przetrwał.

Przejrzałaś mnie Basiu Ale mój komp jeszcze w kwiecie wieku, myślę,że po prostu zmartwił się stanem Twojego

Napisane przez AsikS

Współczuję problemów z kompem.

Maj 2004? Hmm... ciekawe co Ci odpiszą.

Ja też rano na śniadanie jadam serek wiejski. Drugie opakowanie zabieram do pracy i zjadam z miłą chęcią na drugie śniadanie.

Pomyślę nad Virtuose, koleżanka ma ten tusz a ma podobne rzęsy do moich i widzę że świetnie prezentuje się u niej. Dziękuję.

Tereska odpisała, że prosi o zdjęcia pudru. Wysłałam. Napisała, że prosi o cierpliwość, bo muszą sprawdzić kilka szczegółów. Może napiszą mi, że sypańce mają jednak 5 lat ważności. Jeśli tak, to ok, bo ja właściwie nie jestem pewna czy 3 czy 5. Ale 4-letniego to i tak moja kapryśna cera nie zaakceptuje

[AsikS]

Napisane przez m-habibi

kurcze no jakies 5 zamowien temu kazali sobie przesylac wrrr... i wtedy dzieki Tobie Asienko poskutkowalo
jak jutro nie bedzie SS (oby byl ) to wysylam

Ja mam już taki "dyżurny" rachunek przygotowany i będę im w razie czego przesyłać stale ten sam.
To patent Ewuni - Jaz.

Serenite - Ania (Reese) jeszcze gorzej trafiła z datą Clarinsa. Psia łapka... a już się zastanawiałam nad nim.

Dobranoc Truskaweczki - Laseczki... Kamisiowi też (jeśli się pojawi dzisiaj jeszcze).

Do juterka, papa.

[dynia18]

Asieńko śpij smacznie...oczywiście o nas, truskawkach purchawkach i ...........Królewiczu z bajki. ( bo ja teraz postanowiłam szukac krolewicza, jak normalnego chlopa miałam to nic nie wyszło, to teraz chcę królewicza a reszta niech się wypcha)

Serenite czułm nosem że nadal tylko same twarożki , a nie surowe mięsko....i ztego tez powodu biała plama w komuterze. Chociaż tyle wszystkie do siebie stukamy że moze i komputeru nawiązały bliższe znajomiści.

[ukrycior]

Napisane przez Serenite_

Laptop Ukryciorku

No to obawiam się, że wiem co mu dolega, bo dokładnie to samo dolegało laptopowi mojego małżonka. Przepalona płyta główna. Doabelstwo cholerne. Nie kupimy już laptopa Fujitsu Siemens, bo zdażyło się to dwa razy w jednym egzemplarzu.