Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VIII

[ranka]

PW odebrane ale na mejlowym koncie nic nie ma jeszcze

[martaboy]

Napisane przez Guarana

Moja się połamała (jak zwykle - każda szminka tak u mnie kończy ) nie chciałam się malować rozciapcianym ogryzkiem. Myślę sobie, co tam szarpnę się na nową, stać mnie w końcu to aż 10zł Wpadam ja do sklepu a tam: ni ma Pędem ruszam do drugiego a tam dupka. Kurcgalopkiem posuwam do trzeciego ( ma się tych sklepów trochę, co ) a tam bardzo nadąsana panienka mówi, że juz nie będzie, bo wycofali cała serię Spojrzała na mnie dość wymownie nie mogąc chyba uwierzyć, że taka elegancka dama takie tanie kosmetyki używa. Na usprawiedliwienie dodałam na odchodne, że to dla ubogiej przyjaciólki ze Szwajcarii. Z naciskiem na Szwajcarię, żeby wszyscy słyszeli, że mam światowe znajomości
Nie myśląc długo ruszyłam w kurs po kolejnych sklepach i sklepikach kosmetycznych i udało mi się kupić ostatnie w całym mieście (no, wielkie mi miasto, nie ma co) dwie sztuki. Jedna dla mnie druga for you.
No i teraz się wkurzyłam. Spocona, zziajana wpadłam do domu, wchodzę na stronę Vipery a tam jest jeszcze 99sztuk!!!!!!!! I po co ja tak ganiałam

Jak to po co - dla znajomej z Serolandii!!

Napisane przez kasiaoli2001

Cześć Dziewczynki!
Strasznie za Wami tęsknię, widzę przybyło kilka nowych duszyczek do wątku i jest już VIII odsłona...
Nie mam niestety czasu na aktywny udział ale podczytuję Was i ciągle mam nadzieję, że się jeszcze wdrożę.
Pozdrawiam Was MOCNO!!! i życzę dużo słonka i uśmiechu w tym roku!!!

Kasiu!! Tobie też wszystkiego najcudniejszego! Niech Ci się Córcia zdrowo chowa

Napisane przez chise

Dzień dobry

Mój kot dziś oszalał. Rzucał się na śnieg, turlał się, jadł go itp. Na koniec próbował napić się wody z muszli klozetowej bo kupiliśmy jakąś nową kostkę i nie pasował mu zapach i kolor


Świetna bluzka Marciak, a gdzie Ty masz niby te "wielkie" biodra?

Kocham twojego kotego

Stałam przed tym lustrem parę minut i ćwiczyłam pozę odchudzającą moje biodra - jedna nóż do przodu, druga z tyłu, troszkę biodroprofil - i oto efekt

Napisane przez Guarana

Aaaaaaaa, zapomniałam Wam powiedzieć, że kupiłam dzisiaj tubkowca turkusowego ( nie mogłam sie oprzeć) oraz maślanego Clinika, skoro jest zbyteczny to właśnie ja musze go mieć

A podobno nic Cię nie kusiło

Napisane przez kasiaoli2001

Też mam nadzieję, że znajdę więcej czasu. Póki co nie zanosi się, jestem z Oliwią praktycznie na walizkach wybywamy za dwa tygodnie na 4 mce do usa. Jak już załatwię szkołę dla Niuni i trochę okrzepnę w nowej rzeczywistości chyba będę miała więcej czasu...

Ale suuper!! MAC na co dzień i od święta, wszystkie wzory i kolory, każde limitowanki i super ceny Ja też bym tak chciała Może kiedyś...moja Kuzynka się kiedyś zdziwi

Napisane przez Tanyia

Dzień dobry

Hola!

[AsikS]

Napisane przez Guarana

Sprzątanie jest w sobotę Wyszłaś przed orkiestrę

U mnie było dzisiaj z racji tego że jutro wieczorem wybywam do klubu, w sobotę jadę z Bratem do Wro pomóc wybrać Mu garnitur, a w sobotę wieczorem idę na urodziny kuzyna.

Napisane przez bmoniq

dziekuję kochana pamietałam, że na łoko wody i konsysytencja ale nie wiedziałam jaka ilośc prochu se zrobie wieczorem banana bo tee tree nie zaryzykuje

Myślę że będziesz zadowolona.

Napisane przez chise

Dzień dobry

Mój kot dziś oszalał. Rzucał się na śnieg, turlał się, jadł go itp. Na koniec próbował napić się wody z muszli klozetowej bo kupiliśmy jakąś nową kostkę i nie pasował mu zapach i kolor


omg Faceci są ślepi!

Cześć Asieńko Fajnego kota macie, bardzo pomysłowego.

Faceci to ślepcy i głupcy. Co za gatunek.

Napisane przez Guarana

Aaaaaaaa, zapomniałam Wam powiedzieć, że kupiłam dzisiaj tubkowca turkusowego ( nie mogłam sie oprzeć) oraz maślanego Clinika, skoro jest zbyteczny to właśnie ja musze go mieć

Hehe.

Napisane przez candace1

Zrobiłam dziś te pyszne racuszki i po raz pierwszy w życiu ubiłam pianę osobno i wyszły takie jak niiiigdy w życiu pyszniaste

Mniam.

Napisane przez mmagdaa_p

Cześć


Może ktoś w telegraficznym skrócie powie mi co się działo Asiu

Madziu, właściwie jeśli chodzi o 4 ostatnie dni, to Renia miała awarię netu, dlatego nie zaglądała. Martusi też szwankował net we Wro, w domu u rodzinki może netować do oporu.
Gabi Virgo robi cuda - wianki (obejrzyj sobie w Jej podpisie). Basieńka stale ma dyżury, pracuje jak mróweczka za trzy. Nuleczka bidaka ma ospę, wczoraj Brat przyjechał po Nią i pojechała do domku do Radomia kurować się. Do tego męczy Ją gorączka.
U reszty chyba bez zmian. Praca, dom, obowiązki i zakupy.

[1=36824e82e51c7225a5b2c1a 5779aef88dc0a5eae_5f10dc1 5a8e6e;10403167]

teraz mówisz...a ja lyzeczka od herbaty mieszałam[/quote]

Psia łapa... no tak Ty "nowa" jesteś, wcześniej o tym mówiłyśmy. Ale mam nadzieję że nic złego Ci się nie stało Gabi.

Napisane przez kasiaoli2001

Też mam nadzieję, że znajdę więcej czasu. Póki co nie zanosi się, jestem z Oliwią praktycznie na walizkach wybywamy za dwa tygodnie na 4 mce do usa. Jak już załatwię szkołę dla Niuni i trochę okrzepnę w nowej rzeczywistości chyba będę miała więcej czasu...

Oooo... to wielkie zmiany się szykują. Jestem ciekawa jak Oliwka zaaklimatyzuje się w nowej szkole i nowym kraju. Powodzenia.

Napisane przez Tanyia

Dzień dobry

Dobry wieczorek Aniu Jak się trzymasz Słoneczko?

[Lipglossjunkie]

Napisane przez Marei

Ponawiam pytanie z poprzedniej części (zaraz po nim zamknęto )

mam pytanie, trochę OT.... jestem namiętną wielbicielką Tru, niestety... od nowego roku mogą mają podatkować każdą paczkę spoza UE. Czy znacie sklepy na terene UE tego typu, wysyłające do Polski?

www.feelunique.com Wysylka za darmo, ale nie jest rejestrowana.

[dor6]

Dobry wieczór.
Wpadłam się tylko przywitać, czytam na bieżąco, ale nie mam sił, by pisać. Do późna pracuję, walczę z depresją i tak leci dzień za dniem.

Po długiej przerwie zrobiłam zakupy na Tru i oczywiście paczka w UC. Bytom się przyczaił i dla niepoznaki laurki śle z Zabrza

Aha, ja też ze stycznia i też walczę z alergią (skórną i oddechową)

[martaboy]

Napisane przez dor6

Dobry wieczór.
Wpadłam się tylko przywitać, czytam na bieżąco, ale nie mam sił, by pisać. Do późna pracuję, walczę z depresją i tak leci dzień za dniem.

Po długiej przerwie zrobiłam zakupy na Tru i oczywiście paczka w UC. Bytom się przyczaił i dla niepoznaki laurki śle z Zabrza

Aha, ja też ze stycznia i też walczę z alergią (skórną i oddechową)

Walcz Wodniku i nie daj się!!! Trzymam kciuki za Ciebie

[dor6]

Napisane przez martaboy

Walcz Wodniku i nie daj się!!! Trzymam kciuki za Ciebie

Ja taka trochę pokręcona jestem Koziorożco - Wodnik (pogranicze dwóch znaków, więc raz jestem jednym, raz drugim - zależy od gazety).

[joanaros]

Napisane przez dor6

Dobry wieczór.
Wpadłam się tylko przywitać, czytam na bieżąco, ale nie mam sił, by pisać. Do późna pracuję, walczę z depresją i tak leci dzień za dniem.

Po długiej przerwie zrobiłam zakupy na Tru i oczywiście paczka w UC. Bytom się przyczaił i dla niepoznaki laurki śle z Zabrza

Aha, ja też ze stycznia i też walczę z alergią (skórną i oddechową)

Dordasz radę, depresja jest ciężka ale można z niej wyjść. Trzymaj się

[kasiaoli2001]

Dzięki Truskaweczki za dobre życzenia!
Ja mam ogromną nadzieję, że wszystko zatrybi, chcę tam poszukać sobie kursu rachunkowości, żeby nie umrzeć z nudów. Będę tam z Rodzinką (brat, bratowa i ich dwie córcie, mama, tata) wiec będzie wesoło. Dom wielki, klimat cudny (Floryda), czego chcieć więcej. Mam 2 miesiące zaległego urlopu i potem biorę 2 miesiące bezpłatnego i trzeba wykorzystać bo wszystko wynajęte do czerwca. Mężuś dojedzie w marcu. Mam nadzieję, że to będzie wielka przygoda dla nas, będzie dużo zwiedzania!!!

[Tanyia]

Napisane przez ukrycior

Cześć Tanyiu, jak minął dzień?

Witaj
W pracy sajgon, sporo pracy, a dziś przyniesli nam tyle dokumentów, że do dwóch szaf nie chcą się zmieścic, a to wszystko trzeba poukładac, oporządzic i odniesc do archiwum, niby do końca przyszłego tygodnia. Dobry żart naprawdę. Jak zobaczyłam te sterty myślałam, że sie popłacze.
Poza tym jakoś nie mogę się rano zebrac z łóżka i jakaś senna jestem ostatnio. Plecy na szczęście lepiej

Napisane przez AsikS

Dobry wieczorek Aniu Jak się trzymasz Słoneczko?

W tej chwili Asiu juz lepiej. Wczoraj troszke porozmawiałam z Chise i trochę zoptymizmowała mnie potem jeszcze miła wiadomosc od Naszej Martusi i jakoś lepiej Tomek tez cały czas mnie wspiera, twierdzi, że nie będzie tak źle, tylko muszę dbac o te plecy teraz bardzo. Zaczęłam cwiczyc na wzmocnienie mięsni pleców, potem dołącze jeszcze inne cwiczenia. Szukam masaży i rechabilitacji. W sobote umowiłam się z koleżanką i pokaże mi cwiczenia z jogi na rozluźnienie mięśni pleców i ogólnie rozciągające. Z dołka staram się wyjsc i myslec pozytywnie. Nie wiem dlaczego mnie to tak dobiło. Dziękuje za pamięc


Habibku masz tego próbasa Forevera Diora, czy chcesz ode mnie?

[joanaros]

Napisane przez kasiaoli2001

Dzięki Truskaweczki za dobre życzenia!
Ja mam ogromną nadzieję, że wszystko zatrybi, chcę tam poszukać sobie kursu rachunkowości, żeby nie umrzeć z nudów. Będę tam z Rodzinką (brat, bratowa i ich dwie córcie, mama, tata) wiec będzie wesoło. Dom wielki, klimat cudny (Floryda), czego chcieć więcej. Mam 2 miesiące zaległego urlopu i potem biorę 2 miesiące bezpłatnego i trzeba wykorzystać bo wszystko wynajęte do czerwca. Mężuś dojedzie w marcu. Mam nadzieję, że to będzie wielka przygoda dla nas, będzie dużo zwiedzania!!!

To super

[AsikS]

Napisane przez dor6

Ja taka trochę pokręcona jestem Koziorożco - Wodnik (pogranicze dwóch znaków, więc raz jestem jednym, raz drugim - zależy od gazety).

Dor

Napisane przez kasiaoli2001

Dzięki Truskaweczki za dobre życzenia!
Ja mam ogromną nadzieję, że wszystko zatrybi, chcę tam poszukać sobie kursu rachunkowości, żeby nie umrzeć z nudów. Będę tam z Rodzinką (brat, bratowa i ich dwie córcie, mama, tata) wiec będzie wesoło. Dom wielki, klimat cudny (Floryda), czego chcieć więcej. Mam 2 miesiące zaległego urlopu i potem biorę 2 miesiące bezpłatnego i trzeba wykorzystać bo wszystko wynajęte do czerwca. Mężuś dojedzie w marcu. Mam nadzieję, że to będzie wielka przygoda dla nas, będzie dużo zwiedzania!!!

To na pewno będzie wspaniała, niezapomniana przygoda.

Napisane przez Tanyia

Witaj
W pracy sajgon, sporo pracy, a dziś przyniesli nam tyle dokumentów, że do dwóch szaf nie chcą się zmieścic, a to wszystko trzeba poukładac, oporządzic i odniesc do archiwum, niby do końca przyszłego tygodnia. Dobry żart naprawdę. Jak zobaczyłam te sterty myślałam, że sie popłacze.
Poza tym jakoś nie mogę się rano zebrac z łóżka i jakaś senna jestem ostatnio. Plecy na szczęście lepiej

W tej chwili Asiu juz lepiej. Wczoraj troszke porozmawiałam z Chise i trochę zoptymizmowała mnie potem jeszcze miła wiadomosc od Naszej Martusi i jakoś lepiej Tomek tez cały czas mnie wspiera, twierdzi, że nie będzie tak źle, tylko muszę dbac o te plecy teraz bardzo. Zaczęłam cwiczyc na wzmocnienie mięsni pleców, potem dołącze jeszcze inne cwiczenia. Szukam masaży i rechabilitacji. W sobote umowiłam się z koleżanką i pokaże mi cwiczenia z jogi na rozluźnienie mięśni pleców i ogólnie rozciągające. Z dołka staram się wyjsc i myslec pozytywnie. Nie wiem dlaczego mnie to tak dobiło. Dziękuje za pamięc

Aniu - słusznie. W leczeniu ważna jest też psychika i nasze nastawienie. Może to brzmi jak banał, ale wiara naprawdę pomaga.
A Asiunia Chise to wspaniała Duszyczka. Mnie też kiedyś tak pięknie pocieszała i mobilizowała.
Aniu, pamiętaj że nie jesteś sama.

[36824e82e51c7225a5b2c1a5779aef88dc0a5eae_5f10dc15a8e6e]

Napisane przez AsikS

Psia łapa... no tak Ty "nowa" jesteś, wcześniej o tym mówiłyśmy. Ale mam nadzieję że nic złego Ci się nie stało Gabi.

ja tam nawet mysle ze po mieszaniu metalowa lyzeczka lepiej zadziałała taka promienna buzke mialam.... dzis zrobiłam banankowa- tez fajna- piekna jestem

a tak serio to czemu nie mieszac metalowym?

[ukrycior]

Napisane przez Tanyia

Witaj
W pracy sajgon, sporo pracy, a dziś przyniesli nam tyle dokumentów, że do dwóch szaf nie chcą się zmieścic, a to wszystko trzeba poukładac, oporządzic i odniesc do archiwum, niby do końca przyszłego tygodnia. Dobry żart naprawdę. Jak zobaczyłam te sterty myślałam, że sie popłacze.
Poza tym jakoś nie mogę się rano zebrac z łóżka i jakaś senna jestem ostatnio. Plecy na szczęście lepiej



W tej chwili Asiu juz lepiej. Wczoraj troszke porozmawiałam z Chise i trochę zoptymizmowała mnie potem jeszcze miła wiadomosc od Naszej Martusi i jakoś lepiej Tomek tez cały czas mnie wspiera, twierdzi, że nie będzie tak źle, tylko muszę dbac o te plecy teraz bardzo. Zaczęłam cwiczyc na wzmocnienie mięsni pleców, potem dołącze jeszcze inne cwiczenia. Szukam masaży i rechabilitacji. W sobote umowiłam się z koleżanką i pokaże mi cwiczenia z jogi na rozluźnienie mięśni pleców i ogólnie rozciągające. Z dołka staram się wyjsc i myslec pozytywnie. Nie wiem dlaczego mnie to tak dobiło. Dziękuje za pamięc


Habibku masz tego próbasa Forevera Diora, czy chcesz ode mnie?

Łoj, ale dobrze że już lepiej. Jestem pewna, że będzie dobrze.

Kasiu, cudna przygoda!!! Super!


AAA, ja też jestem wodnik na złączeniu znaków, w większości horoskopów ryby. Ale ja się urodziłam w przestępnym roku i zdecydowanie czuję się wodnikiem. A w chińskim małpa...

[AsikS]

Gabi, chodzi o wytrącenie się związków metali. Takie maseczki najlepiej merdać drewnianą szpatułką albo szklaną bagietką. To tak na przyszłość.

Net mi ledwo łazi, więc zmykam pod prysznic i do spania. Dobranocka Truskaweczki, Tru snów.

[phdwao]

Napisane przez joanaros

Super fryzurka

dziekuje

[36824e82e51c7225a5b2c1a5779aef88dc0a5eae_5f10dc15a8e6e]

Napisane przez AsikS

Gabi, chodzi o wytrącenie się związków metali. Takie maseczki najlepiej merdać drewnianą szpatułką albo szklaną bagietką. To tak na przyszłość.

Net mi ledwo łazi, więc zmykam pod prysznic i do spania. Dobranocka Truskaweczki, Tru snów.

dziekuję za info, sie przyda na pewno
spij słodko

[joanaros]

Napisane przez AsikS

Gabi, chodzi o wytrącenie się związków metali. Takie maseczki najlepiej merdać drewnianą szpatułką albo szklaną bagietką. To tak na przyszłość.

Net mi ledwo łazi, więc zmykam pod prysznic i do spania. Dobranocka Truskaweczki, Tru snów.

Dobranoc Asiu

[dor6]

Napisane przez joanaros

Dordasz radę, depresja jest ciężka ale można z niej wyjść. Trzymaj się

Napisane przez AsikS

Dor

Dziękuję

[1=36824e82e51c7225a5b2c1a 5779aef88dc0a5eae_5f10dc1 5a8e6e;10405582]ja tam nawet mysle ze po mieszaniu metalowa lyzeczka lepiej zadziałała taka promienna buzke mialam.... dzis zrobiłam banankowa- tez fajna- piekna jestem

a tak serio to czemu nie mieszac metalowym?[/quote]


Pewnie może wchodzić w jakieś reakcje. Maseczek nie używam, ale tak z ogólnej wiedzy chemicznej sobie gdybam.
A w ogóle to cześć. My się jeszcze nie znamy. Ja tu co jakiś czas wpadam, ale w świecie wirtualnym raczej małomówna jestem.

[36824e82e51c7225a5b2c1a5779aef88dc0a5eae_5f10dc15a8e6e]

Napisane przez dor6

Pewnie może wchodzić w jakieś reakcje. Maseczek nie używam, ale tak z ogólnej wiedzy chemicznej sobie gdybam.
A w ogóle to cześć. My się jeszcze nie znamy. Ja tu co jakiś czas wpadam, ale w świecie wirtualnym raczej małomówna jestem.

czeescmiło mi Cie poznac. ja tez za duzo nie gadam ale tu sie powoli rozkrecam przy tych czasami sie poprostu nie da nie odezwac...

[dor6]

Napisane przez ukrycior

Łoj, ale dobrze że już lepiej. Jestem pewna, że będzie dobrze.

Kasiu, cudna przygoda!!! Super!


AAA, ja też jestem wodnik na złączeniu znaków, w większości horoskopów ryby. Ale ja się urodziłam w przestępnym roku i zdecydowanie czuję się wodnikiem. A w chińskim małpa...

Ja się bardziej czuję Koziorożcem, w chińskim jestem koniem, no i w życiu ciągnę jak ten koń pod górę . TŻ za to Smok (moje ulubione stworzenie)

[chise]

Umieszczam fotki ciuchów, które kupiłam, ale ostrzegam nie potrafię im zrobić porządnych fot, żeby oddać ich rzeczywisty wygląd.
Bonusem jest "kawałek" baleronu Chise
A granatowy sweter umieszczę jutro

[martaboy]

Napisane przez dor6

Ja taka trochę pokręcona jestem Koziorożco - Wodnik (pogranicze dwóch znaków, więc raz jestem jednym, raz drugim - zależy od gazety).

Ja horoskopów nie czytam, a znaki traktuję jak ogólną wskazówkę do datowania urodzin

Napisane przez Tanyia

W tej chwili Asiu juz lepiej. Wczoraj troszke porozmawiałam z Chise i trochę zoptymizmowała mnie potem jeszcze miła wiadomosc od Naszej Martusi i jakoś lepiej Tomek tez cały czas mnie wspiera, twierdzi, że nie będzie tak źle, tylko muszę dbac o te plecy teraz bardzo. Zaczęłam cwiczyc na wzmocnienie mięsni pleców, potem dołącze jeszcze inne cwiczenia. Szukam masaży i rechabilitacji. W sobote umowiłam się z koleżanką i pokaże mi cwiczenia z jogi na rozluźnienie mięśni pleców i ogólnie rozciągające. Z dołka staram się wyjsc i myslec pozytywnie. Nie wiem dlaczego mnie to tak dobiło. Dziękuje za pamięc

Joga jest podobno fajna Z dołka to Ty już na pewno wylazłaś, tylko nie chcesz się przyznać Będzie dobrze

Napisane przez AsikS

Net mi ledwo łazi, więc zmykam pod prysznic i do spania. Dobranocka Truskaweczki, Tru snów.

Dobranoc Asiaku, niech Ci się przyśni coś fajnego

[dor6]

Napisane przez chise

Umieszczam fotki ciuchów, które kupiłam, ale ostrzegam nie potrafię im zrobić porządnych fot, żeby oddać ich rzeczywisty wygląd.
Bonusem jest "kawałek" baleronu Chise
A granatowy sweter umieszczę jutro

Chise za "baleron" to , kolory nie moje, ale golfy wszelakie wielbię, więc częściowo zakupów zazdroszczę.

[jazmine]

Ranko i Uryciorku serdecznie dziekuję wam za pomoc na PW.
Jestescie kochane

[chise]

Napisane przez dor6

Chise za "baleron" to , kolory nie moje, ale golfy wszelakie wielbię, więc częściowo zakupów zazdroszczę.

Ałććććććć Mam nadprogramowe 7kg
Na fotkach nie widać, ale one mają jeszcze bufki Te kolory uwielbiam, szczególnie fiolet, morski i czerńWszystko było tak przecenione, że żal było nie brać

[dor6]

Napisane przez martaboy

Ja horoskopów nie czytam, a znaki traktuję jak ogólną wskazówkę do datowania urodzin



Joga jest podobno fajna Z dołka to Ty już na pewno wylazłaś, tylko nie chcesz się przyznać Będzie dobrze



Dobranoc Asiaku, niech Ci się przyśni coś fajnego

Mam takie samo podejście. Horoskopów nie czytam, co do znaków zodiaku uświadomiła mnie koleżanka, mocno w sprawę zagłębiona.
Oglądała nie tak dawno program Cejrowskiego na ten temat i całkowicie się z nim zgadzam (chociaż nie przepadam za nim).

[dor6]

Napisane przez chise

Ałććććććć Mam nadprogramowe 7kg
Na fotkach nie widać, ale one mają jeszcze bufki Te kolory uwielbiam, szczególnie fiolet, morski i czerńWszystko było tak przecenione, że żal było nie brać

A tam zaraz nadprogramowe, po prostu WARTOŚĆ dodana.

Fiolet lubię ciemny, taki mocno śliwkowy, w ogóle lubię ciemne kolory - brąz, granat, szary, bordowy, czerwony, kiedyś jeszcze czerń.

[dynia18]

Hello śliczne panny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!! Wpadłam na chwilę, poczytałam watki i padłam z zazdrości.

Napisane przez martaboy

Jejuuu!! Jak mówi moja Babcia - wyglądasz jak lalka!! Normalnie lachon jak nie wiem co

Ja zrobiłam zdjęcia mojej bluzki, telefonem, więc są tragicznej jakości...Dalej mam mieszane uczucia... Niech się zdarzy jakaś okazja i to szybko, bo muszę zobaczyć jak się w niej czuję, bo póki co - nie wiem
Najpierw ja w bluzce, potem materiał - z rękawa ciemniejszy, z przodu - jasny.

Marta mi bluzeczka jest cudna. Ja też ją chce.....ja lubię takie orginalbe wzory.

Napisane przez phdwao

pokazuje ,ale po 1 jeszczę się nie chcą układać, bo nieprzyzwyczajone, a po 2 nie patrzcie na sklejone rzęsy, ale mi pomoczyli wodą

Nie widzę, nie patrzę ......bo juz zazdroszczę tych pięknych oczu. Fryzurka tes fajna. Ale ja kocham loki. teraz rozumiem czemu twoja przyszla teściowa pocieszała na weselu tą dziwną synową........hihihi obie czuły się w twoim towarzyswtie jak siostry kopciuszka. Cudnie wyglądąłaś.

Napisane przez Guarana

Moja się połamała (jak zwykle - każda szminka tak u mnie kończy ) nie chciałam się malować rozciapcianym ogryzkiem. Myślę sobie, co tam szarpnę się na nową, stać mnie w końcu to aż 10zł Wpadam ja do sklepu a tam: ni ma Pędem ruszam do drugiego a tam dupka. Kurcgalopkiem posuwam do trzeciego ( ma się tych sklepów trochę, co ) a tam bardzo nadąsana panienka mówi, że juz nie będzie, bo wycofali cała serię Spojrzała na mnie dość wymownie nie mogąc chyba uwierzyć, że taka elegancka dama takie tanie kosmetyki używa. Na usprawiedliwienie dodałam na odchodne, że to dla ubogiej przyjaciólki ze Szwajcarii. Z naciskiem na Szwajcarię, żeby wszyscy słyszeli, że mam światowe znajomości
Nie myśląc długo ruszyłam w kurs po kolejnych sklepach i sklepikach kosmetycznych i udało mi się kupić ostatnie w całym mieście (no, wielkie mi miasto, nie ma co) dwie sztuki. Jedna dla mnie druga for you.
No i teraz się wkurzyłam. Spocona, zziajana wpadłam do domu, wchodzę na stronę Vipery a tam jest jeszcze 99sztuk!!!!!!!! I po co ja tak ganiałam

No nie Guaranko co za poświęcenie. hhahahahahahahhahahahhaha h

Napisane przez kasiaoli2001

Dzięki Truskaweczki za dobre życzenia!
Ja mam ogromną nadzieję, że wszystko zatrybi, chcę tam poszukać sobie kursu rachunkowości, żeby nie umrzeć z nudów. Będę tam z Rodzinką (brat, bratowa i ich dwie córcie, mama, tata) wiec będzie wesoło. Dom wielki, klimat cudny (Floryda), czego chcieć więcej. Mam 2 miesiące zaległego urlopu i potem biorę 2 miesiące bezpłatnego i trzeba wykorzystać bo wszystko wynajęte do czerwca. Mężuś dojedzie w marcu. Mam nadzieję, że to będzie wielka przygoda dla nas, będzie dużo zwiedzania!!!

Kasiu powodzenia i dodam WIELKA WSPANIALA PRZYGODA>

Napisane przez Tanyia

Witaj
W pracy sajgon, sporo pracy, a dziś przyniesli nam tyle dokumentów, że do dwóch szaf nie chcą się zmieścic, a to wszystko trzeba poukładac, oporządzic i odniesc do archiwum, niby do końca przyszłego tygodnia. Dobry żart naprawdę. Jak zobaczyłam te sterty myślałam, że sie popłacze.
Poza tym jakoś nie mogę się rano zebrac z łóżka i jakaś senna jestem ostatnio. Plecy na szczęście lepiej
W tej chwili Asiu juz lepiej. Wczoraj troszke porozmawiałam z Chise i trochę zoptymizmowała mnie potem jeszcze miła wiadomosc od Naszej Martusi i jakoś lepiej Tomek tez cały czas mnie wspiera, twierdzi, że nie będzie tak źle, tylko muszę dbac o te plecy teraz bardzo. Zaczęłam cwiczyc na wzmocnienie mięsni pleców, potem dołącze jeszcze inne cwiczenia. Szukam masaży i rechabilitacji. W sobote umowiłam się z koleżanką i pokaże mi cwiczenia z jogi na rozluźnienie mięśni pleców i ogólnie rozciągające. Z dołka staram się wyjsc i myslec pozytywnie. Nie wiem dlaczego mnie to tak dobiło. Dziękuje za pamięc

Wiesz co do jogi to cie zaraz zaskoczę. Przez wiele lat ćwiczyłam jogę, no może nie zakladalam nóg na szyję i nie stałam na głowie, ale lubilam chodzić, rozciągać się i wogóle..... I ostatnio chodzę do bardzo dobrego rehabilitanta, kóry zabronił mi chodzić na jogę.....Ja wielkie gały, JAK TO>>> a on powiedział że dla chorego kręgosłupa joga daje chwilową ulgę, ale niestety na dłuższą mętę niszczy go.....no i bądz tu mądrym. Ja pamietam że jak ćwiczyłam to mialam napady ogromnego bólu....ale nigdy nie myślałam że to przez jogę. wydawało mi się że ona przynosi mi ulgę......Tak że ...sama nie wiem co powiedzieć. Bo tęsknię do jogi....

Asiu jaka z Ciebie szparka sekretarka na avku. Sliczna jesteś.....Super fotka. a jak książę.???????

Ressku włosy i to tylko z lokami...super.
Koty tez macie piękne, cudne...jej takie jak mój maciek.
Chisku piękne zakupy.....
No i co miałam jeszcze napisać....
Że chyba się skuszę na pomadkę vipery ta Guarankową...bo ona tylk 6.80///...stac mnie stac mnie....hurarararar
A wogóle pryszczy nie mam, ale mam całą pokiereszowaną ręke. Najpierw kot, później ja sama bo mnie uczuliły lateksy, póżniej środki dezynfekcyjne ...no i chyba jakaś franca wlazła bo łapa spuchła i wyglądam jakbym miała świeźba.

[Marei]

Napisane przez Lipglossjunkie

www.feelunique.com Wysylka za darmo, ale nie jest rejestrowana.

tak, ale jest w stanach, a mnie chodzi o coś, żeby ominąć UC. Np. hqhair.com znalazłam, na ternie GB. Ale tam nie ma wiele ciekawych promocji,a przn ajmniej rzadko się zmieniają...