Króliczek Miniaturka IV

[Ismenkusia]

Napisane przez monis21

To u nas jest inaczej, bo można każdego dnia zgłaszać interwencje, oprócz niedzieli - bo zamknięte.

tak na stronce ich jest napisane.

wczoraj przyniosłam dla Chmurki i Kawalera pół reklamówki mniszka lekarskiego + stokrotki. wcinały az im sie uszy trzesły , ale widzę że trzeba im cały czas urozmaicać pożywienie bo sie szybko nudzą i nie chca jesc. Kawaler niestety taki sam wybredny jak Chmurka ona by tylko wcinała tłusty granulat a ten chrupki z mieszanki WL.

Balbina zje wszystko musze ja troche podtuczyc bo kosci jej czuc.

[Ravissante]

Ja z Migotka juz we wtorek na szczepienie ciekawe jak to zniesie

[ogór]

Ismenka, powiedz mi prosze jak Balbi przeszła ta myxomatoze ? Jakie miała zmainy skórne i ile trwało leczenie ? Chyba ze juz gdzieś to pisalas to sobie poszukam

[kukis]

Ismenka - wow to u ciebie jest Balbinka? Nie wiedziałam

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Dziewczyny, potrzeba pomoc dla królika z Sosnowca: http://forum.kroliki.net/topics10/5433.htm#71269

[Ismenkusia]

Napisane przez Ravissante

Ja z Migotka juz we wtorek na szczepienie ciekawe jak to zniesie

za Migotke/Migotka

Napisane przez ogór

Ismenka, powiedz mi prosze jak Balbi przeszła ta myxomatoze ? Jakie miała zmainy skórne i ile trwało leczenie ? Chyba ze juz gdzieś to pisalas to sobie poszukam

ciezko mi odpowiedziec bo to nie ja ja leczyłam tylko inna osoba. Balbi jak trafiła do dziewczyn z zoologika ( tam gdzie przebywała chora) była juz podobno po przebytej chorobie.dziewczyny leczyły ja ok miesiaca, niestety nie wiem jakie leki dostawała. wiesz, zreszta u niej to na sto procent nie wiadomo czy to była myksomatoza bo lekarka w czasie leczenia wystawiała rózne diagnozy (pierwsza diagnoza to przebyta myksoamtoza). teraz jeszcze sie okazało , ze Balbina ma alergie na siano (wiec moze stad te ropne strupy).

bedzie dobrze, Twój Buba jest silny i spobie poradzi z chorobą

[ogór]

Obliczyłam, że dostał te ropne wycieki, strupy i cała reszta po 13 dniach od szczepienia castomixem, wiec możliwe że jest to myxomatoza poszczepienna. Buba dostaje codziennie od tych 4 dni zastrzyki na odporność, musi być dobrze
Dziękuje za wsparcie.

[Ismenkusia]

Napisane przez ogór

Obliczyłam, że dostał te ropne wycieki, strupy i cała reszta po 13 dniach od szczepienia castomixem, wiec możliwe że jest to myxomatoza poszczepienna. Buba dostaje codziennie od tych 4 dni zastrzyki na odporność, musi być dobrze
Dziękuje za wsparcie.

dlatego ja nie mam zamiaru szczepic szczeponka 2 w1

kupiłam kojec dla królików

zobaczcie jakie fajne

http://www.zooplus.pl/shop/gryzonie/...askinie/119219

[Ravissante]

Napisane przez ogór

Obliczyłam, że dostał te ropne wycieki, strupy i cała reszta po 13 dniach od szczepienia castomixem, wiec możliwe że jest to myxomatoza poszczepienna. Buba dostaje codziennie od tych 4 dni zastrzyki na odporność, musi być dobrze
Dziękuje za wsparcie.

o kurcze to ja jest szczepionka 2 w 1 to moze takie cos byc ?

Napisane przez Ismenkusia

za Migotke/Migotka

dziekuje

[Ismenkusia]

Napisane przez monis21

To u nas jest inaczej, bo można każdego dnia zgłaszać interwencje, oprócz niedzieli - bo zamknięte.

u mnie w miescie TOZ przyjmuje zgłoszenia tylko dawa razy w tygodniu od godz. 17-19. jak dzwonisz w innych godz. to tylko sekretarka sie włacza.


Ravissante weterynarze twierzdzą , ze ta szczepionka 2w1 jest bezpieczna, ale ja wole nie ryzykowac i zaszczepic oddzielnie na pomór i myxo. Ja juz pisałam o tej szczepionce, ze lepiej ja nie szczepic.

Kawalera zaszczepie w srode na pomór i Chmurke chyba tez ( jak weterynarz ja dospusci do szczepienia bo moze po tych antybiotykach na rane nie bedzie mogła byc szczepiona).

dziewczyny w przelwie pocztowym trzeba wpisywac nazwe banku czy wystarczy numer rachunku oraz nazwa i adres odbiorcy ?

[groszek75]

nie trzeba nazwy banku wpisywac , wystarczy tak jak napisalas.

I jak tu potem pomagac zwierzakom , to moze trzeba sie na sekretarke nagrywac?

[ogór]

W tym roku została wydana nowa szczepionka 2 w 1, na pomór i myxo. Byłam u dwóch weterynarzy a ani jeden a ni drugi nie mieli nic innego oprócz castomixa czyli szczepionki 2 w 1 wiec musze Was zmartwic ale nie macie wyboru. Chyba że Wasz weterynarz ma jakies zapasy. Dr Czerwinski nie miał.

[kukis]

Napisane przez ogór

wiec musze Was zmartwic ale nie macie wyboru.

Ja mam wybór Mój wet ma i 2w1, i osobno

[Ismenkusia]

Napisane przez ogór

W tym roku została wydana nowa szczepionka 2 w 1, na pomór i myxo. Byłam u dwóch weterynarzy a ani jeden a ni drugi nie mieli nic innego oprócz castomixa czyli szczepionki 2 w 1 wiec musze Was zmartwic ale nie macie wyboru. Chyba że Wasz weterynarz ma jakies zapasy. Dr Czerwinski nie miał.

u mnie tez jest wybór, zobaczymy jak to w przyszłosci bedzie. podobno z Czechach sprowadzane sa te pojedyncze szczepionki

jak dzis sie czuje Buba ?

[Ravissante]

Bardzo niebezpieczna jest ta szczepionka 2 w 1?

[ogór]

Ona nie może byc niebiezpieczna, bo została dopuszczona do uzytkowania. Tak mnie zreszta weterynarz zapewniał, ale stwierdził że sami nie wiedzą jak zwierze na nie zareaguje . Podobno po pojedynczej szczepiące na myxo nie bylo problemów z choroba poszczepienna. Moze własnie po tej 2 w 1 bedzie to czesciej występowac.
Dziękuje Ismenka, Buba ma apetyt, czasem sobie pobiega ale stan oczek, nosa i uszu nie ciekawie. Ja widze lekka poprawe, ale tylko minimalnie. Do czwartku bedzie dostwał leki. Pozniej to juz chyab kwestia czasu.

[Ismenkusia]

Napisane przez Ravissante

Bardzo niebezpieczna jest ta szczepionka 2 w 1?

Ravissante ja bym swoich królików ja nie szczepiła wydaje mi sie , ze dwie w jednej bardziej moga obciazac organizm

z jednej strony weterynarze zalecaja odczekac miedzy jednym a drugim szczepieniem dawa tygodnie a tu dwie na raz

[Ravissante]

Napisane przez ogór

Ona nie może byc niebiezpieczna, bo została dopuszczona do uzytkowania. Tak mnie zreszta weterynarz zapewniał, ale stwierdził że sami nie wiedzą jak zwierze na nie zareaguje . Podobno po pojedynczej szczepiące na myxo nie bylo problemów z choroba poszczepienna. Moze własnie po tej 2 w 1 bedzie to czesciej występowac.
Dziękuje Ismenka, Buba ma apetyt, czasem sobie pobiega ale stan oczek, nosa i uszu nie ciekawie. Ja widze lekka poprawe, ale tylko minimalnie. Do czwartku bedzie dostwał leki. Pozniej to juz chyab kwestia czasu.

to dobrze ze z kroliczkiem juz lepiej masz jakies fotki tego kroliczka jak wyglada teraz?

[ogór]

Nie mam zdjęć, bo ciągle czekam na aparat fotograficzny który zamówiłam na allegro :/ Na oczkach ma bąble, nosek spuchaniety, uszy ze strupami. Nie wiem czy chcialby zebym miala jego takie brzydkie zdjecia ;p

[kukis]

Dziewczyny, mam nieodparte wrażenie, że wątek nam umiera

[motylek1007]

Napisane przez kukis

Dziewczyny, mam nieodparte wrażenie, że wątek nam umiera

każdy zabiegany pewnie jest chociaz jak widze kto nas podczytuje, to odechciewa mi sie pisac o wielu rzeczach...

Wszystkiego najlepszego dla Kasi z okazji urodzin
Niech zwierzaczki beda zdrowe i grzeczne i nie robily problemów opiekunce, zeby sie nie martwiła
Zdrowia, szczęscia pomyślności i spełnienia marzen

[groszek75]

No ja też Kasiu zyczę Ci przede wszystkim zdrowia, żeby każdy dzień był tym wyjatkowym, duzo radości i spełnienia marzeń, sto lat

[kasian86]

Dzięki dziewczyny

Kukis, napisałyśmy wspólnymi siłami chyba z ponad 16000 postów, więc napiszemy jeszcze kolejne tyle, myślę, że nie ma się co martwić

[Ismenkusia]

Napisane przez motylek1007

każdy zabiegany pewnie jest chociaz jak widze kto nas podczytuje, to odechciewa mi sie pisac o wielu rzeczach...

pewnie to o mnie chodzi

Kasiu wszystkiego najlepszego, zdrówka i wielu szczesliwych chwil spędzonych z uszatymi

[groszek75]

ja to sie nie przejmuje kto podczytuje

wczoraj z kuzynka gadalysmy jak to zycie szybko leci, a ona, ze tak zycie i sianko

herbatke robie i za kanapke sie wezme , a wczoraj P. mi przywiózl juz dorsza usmazonego przez tate, bo koledzy z pracy byli na polowie znow nad morzem, b. dobry, choc dla mnie juz za slono i tlusto z panierka , musialam potem jablkiem dojesc

co do szczepionek mi tez w tamtym roku zaszczepili kroliki 2 na raz i teraz tez bym sie tak bala jednak.
W Niemczech pdobno juz w tamtym roku byly inne co nie skladaja sie z tych zarazkow.

[Ravissante]

Napisane przez kasian86

Dzięki dziewczyny

Kukis, napisałyśmy wspólnymi siłami chyba z ponad 16000 postów, więc napiszemy jeszcze kolejne tyle, myślę, że nie ma się co martwić

Wszystkiego Najlepszego Kasiu

[Ismenkusia]

Napisane przez groszek75

co do szczepionek mi tez w tamtym roku zaszczepili kroliki 2 na raz i teraz tez bym sie tak bala jednak.
W Niemczech pdobno juz w tamtym roku byly inne co nie skladaja sie z tych zarazkow.

Goszku mozesz cos wiecej o tym napisac ?

Balbina ma uczulenie na roztocza i siano. co mozna jej podawac by wiecej celulozy przyjmowała ? mozna jej papier toaletowy podawac, ale ona tak sobie go je.

[groszek75]

o rany jak ma uczulenie na siano to co bedzie jadla, jejku straszne to normalnie, co to juz sie dzieje, zeby te nasze zwierzatka mialy alergie

a o czym mam wiecej napisac o tych szczepieniach czy szczepionce w Niemczech?

[Ismenkusia]

Napisane przez groszek75

o rany jak ma uczulenie na siano to co bedzie jadla, jejku straszne to normalnie, co to juz sie dzieje, zeby te nasze zwierzatka mialy alergie

a o czym mam wiecej napisac o tych szczepieniach czy szczepionce w Niemczech?

o szczepionkach w Niemczech

no z Balbina to mam mały problem. Mam jej ususzyc nowego sianka albo wietrzyc juz ususzone i podawac. wczoraj jej pod nosek podsunełam taka trawke zasuszona i kichała ona bedzie raczej samotna bo jak ja z innymi królikami zaprzyjaznic jak one sianko wcinaja i suszki. . Moze jej bede podawac gałazki leszczyny ? tam tez powinien byc blonnik podobny jak w sianie ? zabki tez powinna przy tym scierac.

[motylek1007]

Napisane przez Ismenkusia

pewnie to o mnie chodzi

coś Ty

[groszek75]

biedna ta Balbinka, ale trafila do takiej fajnej Pani i na pewno bedzie jej dobrze

nie moge teraz znaleźć nic o tych szczepionkach, tylko pisza o tym Cunivaxie ze ma atenuowany wirus, a ja to slyszalam albo czytalam jak w tamtym roku szczepilam, nie wiem czy to wet. mowil czy jak
pamietam to dobrze, bo duzo razy to powtarzalam, z emaja lepiej, bo wirusem nie sa szczepione.