Ekskluzywny Klub "Stojące nad grobem" - dla "starych" 25. i więcej latek

[mww]

olla - śmiałam się wczoraj, że od momentu wizyty u mojej super lekarki kaszlu coraz mniej (jak sobie pomyślał, że w poniedziałek znów mam iść do niej i słuchać tych głupot to zlitował się i opuścił moje ciałko)
Babcia- dzisiaj będzie miała robiony rezonans, wczoraj tak mocno zasnęła, że lekarz nie kazał jej budzić na kolację, nie wiem jak dzisiaj, bo ok.8 tata z ciotką pojadą ją nakarmić, zadzwonię ok.9 żeby czegos się dowiedzieć.. najchętniej siedziałabym tam non stop (ale co ją widzę to łzy same napływają do oczu)

[Kasza Manna]

Współczuję i trzymam kciuki, żeby jednak zdrowie nie opuszczało Ciebie i Twojej rodziny...

[mww]

Kasza - dziękuję.. więc babcia ma chore serce i będzie leczona tabletkami, bo ma już 82 lata i operacji nie przeżyłaby... dzisiaj jest z nią kontakt, normalnie opowiada co lekarz mówił, ale wczoraj wygadywała straszne bzdury, ma lekko sparaliżowaną lewą stronę, będzie rehabilitacja.. nawet nie macie pojęcia jaka to dla mnie ulga..

[Kasza Manna]

ech, jakoś mam takie szczęście (w pewnym sensie), że mam młodych dziadków, którym od lat już nic poważniejszego nie dolegało.. (ale druga "strona" już od lat nie żyje).

Podobnie było teraz u rodziny TŻa- babcia, w podobnym wieku, jak Twoja - ale ona już chora nieuleczalnie (rak z przerzutami - nieoperacyjny), do tego powikłania cukrzycowe. Chociaż na zewnątrz trzyma się dobrze...

Ależ nam się tematy przypałętały..

[leelou2010]

cześć próchnice...
ja dziś zrobiłam coś wielkiego
coś co czekało i zostało ogarnięte..w końcu mądra zagrywka moja..
płaczę pd rana..
mój tż nie miał nawet na tyle szacunku do mnie żeby mi napisać koniec...no chociaż tyle mógł uczynić ale nie odbierał
nawet nie odpisywał mi na sms
od jego ciotki dowiedziałam się,że mam dać mu spokój
jego rodzina nie życzy sobie żebym do niego się zwracała
h im w dupy
co za psychopaci!!!!

to raz dwa:
byłam złożyć zeznania spisano protokół wszczęto postępowanie przeciwko tej spaczonej rodzinie
i będzie sprawa w sądzie z artykułu 212 KK
nie popuszcze szmaciarzom!

kolejna rzecz...pozew o alimenty na tż który ojcem dzieci nie jest ale pozbawie go praw i będzie bulił ojjjjjj będzie za to,że:
a) straciłam przez śmiecia mieszkanie
b) straciłam pracę dobrze płatną (chwała Bogu,żeszef mi dał szansę i przyjął nazad)
c) zostałam poniżona i zeszmacona przez jego rodzinę
d) próba pozbawienia życia przez naćpanego kolegę tż

nie mam skrupułów
dla mnie koleś to syf a pozbawienie go praw pozbawi go szansy na awanse w pracy więc i ciepła posadka przestanie być opłacalna
g..j h.. ście..o!
nie mam określeń
zatłukłabym go w głowie cały czas mam młotki i siekiery
wczoraj wieczorem pisał i mówił jak mnie kocha i pragnie kazdy sms ociekał seksem lub miłością
palaaaant
chory psychopata
uchowaj Boże nie dajcie się takiemu
czymam się ściany

jak przestanę dam znać

[wilcza jagoda]

Matko Bosko!
Kobieto! W co Ty się wpakowałaś???
Między miłością a nienawiścią jest bardzo cienka linia... szkoda tylko, że przekraczasz ją, nosząc pod sercem dzieciątko... ale TYM BARDZIEJ powinnaś sobie oczyścić emocje i ustabilizować sytuację. Nie zapominaj, że kiedy Ty się denerwujesz, denerwuje się również Twoje maleństwo.
Trzymaj się tej ściany mocno

mww - trzymaj się - cuda się zdarzają wiem, bo jeszcze niedawno drżałam o życie mojej babci - a teraz ograniczam się do opierniczania jej, jak zawala ćwiczenia bo ogólnie jest bardzo dobrze

Olla - a to się dowartościowałaś Jak tak się właśnie masuję po moich zwałach brzusznych, to sobie myślę, że przydałaby mi się taka wycieczka poprawiająca samopoczucie

Kasza - ja w ogóle uważam, że młodzi powinni mieszkać oddzielnie. I oby moje dziecko poszło sobie w długą z odpowiednim facetem Mama i Teściowa - to fajna sprawa - byle nie za blisko I muszę o tym pamiętać, jak kiedyś sama będę teściową

pozdrawiam Was - stare d..y

[leelou2010]

hej próchnice
wstałam...kawę dopijam i zabieram się za porządki,żeby mnie nie porąbało..

w nocy doszedł sms od tż:
(...)naprawdę potrzebuję czasu,żeby to sobie poukładać. nie masz pojęcia jaką walkę toczę w sobie. dbaj o siebie i to życie co nosisz pod sercem.(...)

ON WALKĘ toczy ...:hahah a:
ja toczę bekę z NIEGO

dla mnie przegrany, skończony, ograniczony, pozbawiony uczuć,chory facet!

czymam się ojjj czymam
dziś pogoda, może na HD pośmigam trochę to mi się poprawi nastrój spierniczony zupełnie.

buziaki babeczki, zamelduję się później

DoBReGo dnIaaaaa

[mww]

leelou - podziwiam za energię jaką masz od rana ja się rozkręcam powoli, jak wchodzę do biura przed 7 to najlepiej jakby nikt sie do mnie nie oddzywał przez godzinę, włączę neta i surfuję po wizażu ..
Ty to masz kobieto stalowe nerwy dla tego Twojego ex

Kasza - jak się patrzy na to co starość robi z bliskimi to chciałoby się być jak najdłużej zdrowym (już nie chodzi o młodość)..i tak mnie naszło, że chciałabym umrzeć szybko - wypadek, rozległy zawał - żeby nie cierpieć ...

[leelou2010]

Mww odezwał się mój zdrowy rozsądek, nerwy dawno zszarpane...on powyłączał telefony wiec klase ma jak nic!
ale Pan Bóg sprawiedliwy chociaż nie rychliwy

ja o swoje będę walczyła i to równo!

napisz do mnie PW
bo szczekam

[mww]

Staruszki, witam wszystkie w ten piękny, deszczowy poranek. Taka tutaj pustka, bo pewnie powykręcał Wam paluchy wujek Reumatyzm i nie możecie stukać w kalwisze klawiatury... nie dajcie się temu Niemcowi, bo jak z nim sie zaprzyjaźnicie to to forum umrze, a przecież tego nie chcemy
Cholerka jak dzisiaj chłodno, niecałe 20 stopni (przynajmniej tutaj), czuć wieczorem chłodek - jesień zbliża się wielkimi krokami... trzeba odkurzyć nalewki, kocyki i inne wieczorne umilacze czasu

[Kasza Manna]

e tam nalewki, ja póki co korzystam z mojego ciut włoskiego Dziadka-TŻa ale jeszcze stażem jesteśmy młodzi, kto wie, co będzie za jakieś 30-40 lat czy jeszcze będzie zasługiwał na spanie w jednym łóżku

U mnie melduję 18'C. I nos zasmarkany ciut

[mww]

Napisane przez Kasza Manna

e tam nalewki, ja póki co korzystam z mojego ciut włoskiego Dziadka-TŻa ale jeszcze stażem jesteśmy młodzi, kto wie, co będzie za jakieś 30-40 lat czy jeszcze będzie zasługiwał na spanie w jednym łóżku

U mnie melduję 18'C. I nos zasmarkany ciut

ajjj... ja chwilowo bez Dziadka u boku więc pocieszam się nalewkami..ale w trakcie poszukiwań, może trafi się jakiś gorącokrwisty egzemplarz

[olla74]

Napisane przez Kasza Manna

e tam nalewki, ja póki co korzystam z mojego ciut włoskiego Dziadka-TŻa ale jeszcze stażem jesteśmy młodzi, kto wie, co będzie za jakieś 30-40 lat czy jeszcze będzie zasługiwał na spanie w jednym łóżku

U mnie melduję 18'C. I nos zasmarkany ciut

Korzystaj póki młody

A katarowi się nie daj.Przecież wciąż lato...

Napisane przez mww

ajjj... ja chwilowo bez Dziadka u boku więc pocieszam się nalewkami..ale w trakcie poszukiwań, może trafi się jakiś gorącokrwisty egzemplarz

Toż Ty ogiera szukasz .
Oj nalewki tak Właśnie robię wiśnióweczkę. I pochłaniam całe butle węgierskiego wina, takiego prosto z beczki(czyli bez siary), które niestety juz się kończy. bo co to jest marne 7 litrów???

I stresuje się nadchodzącym rokiem szkolnym (koszty i dowożenie dzieci).Nawet pogoda do .Jakoś tak jesiennie się zrobiło...
Ale trzymamy się próchna.No.

[leelou2010]

eee tam
tu chłodno było ale wieczór całkiem przyjemny
wróciłam właśnie do domu
kocyk mam, nalewki nie
jutro zdobędę jakieś piwo i z Wami chętnie wieczorem zasiądę w bujanym foteliku byle frekwencja dopisała bo póki co ciężko nam tu idzie to pisani
faktycznie chyba..reumatyzm dokucza

dobrej nocy próchnice
któraś w staje z kurami?
to ja tu jakoś kole 8 rano z kawusią zasiadam zapraszam na ploteczki

[Kasza Manna]

ja wstaję przed kurami - 4rano.więc dobranoc

[mww]

Witam Szanowne Starowinki

Jestem już na nogach, ale tylko dlatego, że na 7 do pracy. Właśnie wszamałam śniadanie i popijam herbatkę z cytryną (na dworze 18 stopni brrr)...
Ale powiem tak cichuko, że odezwał się do mnie stary kolega i w przyszłym tygodniu szykuje się randka (stary nie wiekowo, ale długo się znamy i jakoś nie było okazji spotkać się na kolacyjkę i miłą pogawędkę)
leelou - wyprzedziłam Cię staruszko, pewnie już od rana latasz na mopie ale jak wyladujesz to zapraszam na (naleweczkę dla poprawienia krążenia)
miłego dnia

[leelou2010]

Mww powiadasz pogawędka się szykuje...
jakoś stare kości czują,że...na gawędzeniu się nie zakończy
w każdym razie TEGO życzę kochana Ci
ps.zdjęcia nie dostałam wrrr - miało być na emailu już dwa dni temu

Kasza a Ty co tak nocą wstajesz, toż to kury z grzędy nawet by nie slasły

dobrego dnia wszystkim
lecę po kawusi i za moment tu siadam...

a gdzie reszta próchnic?

[mww]

Napisane przez leelou2010

Mww powiadasz pogawędka się szykuje...
jakoś stare kości czują,że...na gawędzeniu się nie zakończy
w każdym razie TEGO życzę kochana Ci
ps.zdjęcia nie dostałam wrrr - miało być na emailu już dwa dni temu

Kasza a Ty co tak nocą wstajesz, toż to kury z grzędy nawet by nie slasły

dobrego dnia wszystkim
lecę po kawusi i za moment tu siadam...

a gdzie reszta próchnic?

Zdjęcie nie pojawi się wcześniej niż za 2 dni (brak czasu)

Szykuje się gawędka i o długaśna, bo u mnie pogoda pod psem (leje i w dodoatku grzmi, błyska się) wiec idealny klimat na pierdółki i popijanie czegos z % my staruszki nie powinnyśmy sobie odmawiać już przyjemności

[olla74]

Napisane przez leelou2010

Mww powiadasz pogawędka się szykuje...
jakoś stare kości czują,że...na gawędzeniu się nie zakończy
w każdym razie TEGO życzę kochana Ci
ps.zdjęcia nie dostałam wrrr - miało być na emailu już dwa dni temu

Kasza a Ty co tak nocą wstajesz, toż to kury z grzędy nawet by nie slasły

dobrego dnia wszystkim
lecę po kawusi i za moment tu siadam...

a gdzie reszta próchnic?

Reszta zalega w łóżeczku do oporu, bo niedługo koniec wakacji i dzieci będzie trzeba budzić o 6więc wysypiam się na zapas

Ps.Wstawania Kaszy nikt nie przebije

Napisane przez mww

Zdjęcie nie pojawi się wcześniej niż za 2 dni (brak czasu)

Szykuje się gawędka i o długaśna, bo u mnie pogoda pod psem (leje i w dodoatku grzmi, błyska się) wiec idealny klimat na pierdółki i popijanie czegos z % my staruszki nie powinnyśmy sobie odmawiać już przyjemności

Oj tak, nie powinnyśmy odmawiać...Życze miłego gadanka i niech zaiskrzy.
A w ogóle to co to za potajemne wysyłanie zdjęć na priv? Konspiracja się szykuje?

U mnie pogoda nie wiem jaka, bo :
rano ok 7 mżyło i były ciemne chmury
ok 9 było słonko i mały wiaterek
teraz zaniosło się i wygląda jakby miało padać

[mww]

Napisane przez olla74

Reszta zalega w łóżeczku do oporu, bo niedługo koniec wakacji i dzieci będzie trzeba budzić o 6więc wysypiam się na zapas

Ps.Wstawania Kaszy nikt nie przebije



Oj tak, nie powinnyśmy odmawiać...Życze miłego gadanka i niech zaiskrzy.
A w ogóle to co to za potajemne wysyłanie zdjęć na priv? Konspiracja się szykuje?

U mnie pogoda nie wiem jaka, bo :
rano ok 7 mżyło i były ciemne chmury
ok 9 było słonko i mały wiaterek
teraz zaniosło się i wygląda jakby miało padać

Od razu konspiracja, stworzę album i będzie można zobaczyć jak wyglada mww ylko teraz popołudniami brakuje mi czasu, a musze wybrac jakieś korzystne fociszki takie gdzie zmarchy mało widoczne i to zwiotczałe ciało schowane pod kupą ubrań, siwe włosy pofarbowane żeby koleżanki staruszki myślały, ze to naturalny kolor

[Kasza Manna]

Łeheheh, Wy grzyby zmurszałe, że też ja muszę za Was (niektóre) rano wstawać i dawać dobry przykład??

Szczerze to czekam na wrzesień, znów będę mogła wstawać o AŻ piątej. Leeloo - do pracy wstaję po prostu. A przez TŻa poszłam wczoraj spać o 23:30 więc rachunek jest prosty - znów jestem flakiem

Więc chyba z godzinkę się zdrzemnę

[mww]

Halo staruszki, wstawać, rozprostować stare gnaty i na słoneczko marsz Dobrze, ze dzisiaj piatek, jutro można bezkarnie spać do 10
Kasza - ja we wrześniu mam urlop więc odliczam z niecierpliwością dni do 20

[Kasza Manna]

No,ja pospać nie mogę

mww - na takim urlopie to już będziesz chodziła na grzyby, a nie na plażę... Chyba, że tak lubisz- zgrzybiała staruszko

[mww]

Napisane przez Kasza Manna

No,ja pospać nie mogę

mww - na takim urlopie to już będziesz chodziła na grzyby, a nie na plażę... Chyba, że tak lubisz- zgrzybiała staruszko

Pewnie, że na grzyby, od dawna szukam prawdziwka i jakoś znaleźć go nie mogę, a we wrześniu (jeśli pogoda dopisze) może być ich wysyp (tylko muszę uważać, żeby nie trafić na egzemplarz z robakami)
a tak całkiem serio planowałam wylot do Egiptu, ale teraz to wszystko stoi pod wielkim znakiem zapytania.. nawet kilka dni w spa byłoby super wypoczynkiem.
We wrześniu nadmorskie kurorty oblegane są przez naszych równieśników więc myślę o zaklepaniu sobie jakiegoś turnusu

[leelou2010]

hej próchna kochane

a jo dziś do samiusieńkie 8:30 gniłam haaa
teraz kawa za moement biegnę na autobus linii mzk i na studia dowieźć dokumenty, które zabrałam z uwagi na wyjazd na pomorze...wracam do nauki
kocham fotografię jak nie wiem co!
a my tu mamy kogoś ze śląska co chce sesję??
się polecam

[olla74]

Napisane przez mww

Pewnie, że na grzyby, od dawna szukam prawdziwka i jakoś znaleźć go nie mogę, a we wrześniu (jeśli pogoda dopisze) może być ich wysyp (tylko muszę uważać, żeby nie trafić na egzemplarz z robakami)
a tak całkiem serio planowałam wylot do Egiptu, ale teraz to wszystko stoi pod wielkim znakiem zapytania.. nawet kilka dni w spa byłoby super wypoczynkiem.
We wrześniu nadmorskie kurorty oblegane są przez naszych równieśników więc myślę o zaklepaniu sobie jakiegoś turnusu

Bylebyś nie trafiła na starego grzyba
Pisz ,jak ci się wyklarują wakacje.Zyczę wypoczynku gdziekolwiek będziesz.
Ja planuję we wrześniu na kilka dni morze z własnym mężem,a w pazdzierniku Oktoberfest z mężem, szwagrem i kuzynem (szwagier ma siostrę w Monachium więc lokum jest)ZObaczymy co z tego wyjdzie. Bo jak nie bedę mieć roboty to chyba nici z szaleństw.
A blizsze plany to weekend z przyjaciółką w Krakowie na szopingu, bo mąż w tym czasie odstresowuje się z kolegami w górach (Beskid czy cos)

[wilcza jagoda]

chciałabym obalić teorię, że wszyscy na tym forum urlopują, pociagają winko i ogrzewają stare kości w promieniach ostatniego słoneczka...

ja raczej rozpaczliwie próbuję odespać godziny wzmożonej aktywności... no i nie mogę! ...bo nadal mam grafik napięty, jak skóra po po źle wykonanym liftingu...

wracam do roboty...

pozdrawiam...

[mww]

Napisane przez wilcza jagoda

chciałabym obalić teorię, że wszyscy na tym forum urlopują, pociagają winko i ogrzewają stare kości w promieniach ostatniego słoneczka...

ja raczej rozpaczliwie próbuję odespać godziny wzmożonej aktywności... no i nie mogę! ...bo nadal mam grafik napięty, jak skóra po po źle wykonanym liftingu...

wracam do roboty...

pozdrawiam...

Biedulko ty nasza, pracowity kurczaczku
z okazji pięknej pogody wygrzewam cielsko na słoneczku

[Kasza Manna]

A ja na wczorajszym panienskim siostry padłam jako pierwsza, za dużo winka, hehe. Za to rano byłam już świeża i rześka, a siostra kacuje do teraz
Za 2 tyg jej wesele, ja już mam dosyyyyć imprez

Pozdrowienia dla mniej lub bardziej odpoczywających zgrzybiałych grzybinek cieszcie się weekendem, ja jutro do roboty, a wcześniej jadę na lotnisko pożegnać TŻa ;( zobaczymy się dopiero w październiku

[olla74]

Napisane przez mww

Biedulko ty nasza, pracowity kurczaczku
z okazji pięknej pogody wygrzewam cielsko na słoneczku

Wilcza ktoś musi z pracować
Ja dzis znosiłam calutki dzień drewno do nowej szopy.Spociłam sie kilka razy tak,że niepotrzebny byłby basen,Korzyśc taka,że spaliłam pewnie dobrych parę kalorii.Choć od razu je uzupełniłam na wieczornym grilku z karkóweczką, winkiem i kiełbaskami. No i z sąsiadami. pADAM NA NOS, pa do jutra.