W drodze do doskonałości. Walka sama ze sobą. Dojrzała 15latka zaczyna odchudzanie.

[cherrylady94]

Napisane przez Mary Rose

Zła jestem na siebie. Zasnęłam o kolację zjadłam o 21 ;/ Wprawdzie to sałatka(sałata lodowa z pomidorem i papryką) ale mam wyrzuty sumienia że tak późno

Dzień dobry wam wszystkim!
Hmm gdzieś czytałam że nie powinno się jeść 3h przed snem. A więc jak zasnęłaś po północy to wszystko ok

A determinacja dzisiaj jest jak najbardziej właściwa. Odkąd jem mniej to w końcu mój brzuszek może odpocząć I czujęsię w końcu lekko ;-)

Co do tej wody z cytryną to w czym ona pomaga? Bo jakoś nigdy się z tym nie spotkałam... Sunsett ja cię podziwiam xD Że ciebie się chce wstawać o 6.20 Ja zwykle po 9-10 wstaję xP

Ja w szkole to jem zawsze bułkę z ciemnego pieczywa ziarnistą. I nie zamierzam z niej rezygnować ale zamiast np sera będę dawać warzywa

[adziorek1990]

Napisane przez Vacuous

Dziewczyny, a ja właśnie zastanawiam się nad posiłkami, które będę nosiła do szkoły. Dotychczas w szkole jadłam 2 bułki JASNE (=kaloryczne)! :X I tak myślę, jakby przekroić bułkę na pół, wybrać z niej ten cały środek i coś tam wsadzić? Mam na myśli jakieś warzywa
A może macie inne pomysły?

A nie lepiej sobie kupić jakąś ciemną bułeczkę np.grahamkę ?
Pomysł ogólnie ciekawy ja na szczęście jeszcze nie muszę się martwić o szkołę bo mam jeszcze miesiąc wakacji
Pozdrawiam

[201605021513]

Napisane przez Vacuous

Dziewczyny, a ja właśnie zastanawiam się nad posiłkami, które będę nosiła do szkoły. Dotychczas w szkole jadłam 2 bułki JASNE (=kaloryczne)! :X I tak myślę, jakby przekroić bułkę na pół, wybrać z niej ten cały środek i coś tam wsadzić? Mam na myśli jakieś warzywa
A może macie inne pomysły?

też się właśnie zastanawiam i nie mam żadnych pomysłów
hmm.. może owoce np. jabłko, nektarynkę? a jakbyśmy nie zdążyły do domu na obiad to ciemny chlebek z wędliną

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ----------

adziorek1990 jak Ci idzie? bo ja nie wiem czemu ale tracę motywacje
ale muszę walczyć

[adziorek1990]

Napisane przez cherrylady94

Co do tej wody z cytryną to w czym ona pomaga? Bo jakoś nigdy się z tym nie spotkałam... Sunsett ja cię podziwiam xD Że ciebie się chce wstawać o 6.20 Ja zwykle po 9-10 wstaję xP

Podłaczam sie...z tego co ogólnie wiem to tej wody z cytryną nie powinno się pić bo źle wpływa na żołądek,ale nie wiem ile jest w tym prawdy
I ja też podziwiam osoby,które wstają po 6... ja tam nie dałabym rady Również wstaję po 9 koło 10 Ah o 9:55 codziennie leci "kobra - oddział specjalny"

[cherrylady94]

Napisane przez adziorek1990

Zaczął się dobrze Na śniadanie zjadłam twarożek z ogórkiem,rzodkiewką i 5 łyzeczkami jogurtu naturalnego + 1 kromka pieczywa lekkiego żytniego (23 kalorie) i oczywiście tradycyjnie wypiłam czerwoną herbatę
Zaraz wybieram się na miasto po pierś z kurczaka na obiadek

Czy u Was też nad ranem była burza?

Niee u mnie nie było ale podobno ma być dzisiaj. A jutro z powrotem słońce i cieplutko

[adziorek1990]

Napisane przez paprota15

też się właśnie zastanawiam i nie mam żadnych pomysłów
hmm.. może owoce np. jabłko, nektarynkę? a jakbyśmy nie zdążyły do domu na obiad to ciemny chlebek z wędliną

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ----------

adziorek1990 jak Ci idzie? bo ja nie wiem czemu ale tracę motywacje
ale muszę walczyć

Mam podobnie do Ciebie, co prawda nie ciągnie mnie do słodyczy ,ale jak narazie nic na wadze nie trace Może to wszystko nie ma sensu?

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ----------

Napisane przez cherrylady94

Niee u mnie nie było ale podobno ma być dzisiaj. A jutro z powrotem słońce i cieplutko

U mnie tak dzisiaj trzaskało,że szok nawet moje rybki się przestraszyły hah

[Vacuous]

o jejku, ja wstaje o 6:40 i mam dosyć ! :p

[201605021513]

hmm.. u mnie burzy chyba nie było przynajmniej nie słyszałam
adziorek 1990 ale nie możemy się poddać bo to dopiero kilka dni diety. pewnie bo dłuższym utrzymywaniu jej waga zejdzie w dół

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

wszystkim nam się uda!
musi

[adziorek1990]

Napisane przez paprota15

hmm.. u mnie burzy chyba nie było przynajmniej nie słyszałam
adziorek 1990 ale nie możemy się poddać bo to dopiero kilka dni diety. pewnie bo dłuższym utrzymywaniu jej waga zejdzie w dół

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

wszystkim nam się uda!
musi

No ja mam taką nadzieję!

[Sunsett]

Napisane przez cherrylady94

Co do tej wody z cytryną to w czym ona pomaga? Bo jakoś nigdy się z tym nie spotkałam... Sunsett ja cię podziwiam xD Że ciebie się chce wstawać o 6.20 Ja zwykle po 9-10 wstaję xP

Napisane przez adziorek1990

Podłaczam sie...z tego co ogólnie wiem to tej wody z cytryną nie powinno się pić bo źle wpływa na żołądek,ale nie wiem ile jest w tym prawdy
I ja też podziwiam osoby,które wstają po 6... ja tam nie dałabym rady Również wstaję po 9 koło 10 Ah o 9:55 codziennie leci "kobra - oddział specjalny"

Co do wczesnego wstawania , to ja nie tak do końca wstaję o takiej porze z własnej woli Od dwóch tygodni jestem przeszczęśliwą właścicielką prześlicznego dwumiesięcznego szczeniaczka To ona budzi mnie o takich kosmicznych godzinach i domaga się spaceru , więc nie ma , że boli.. trzeba wstawać Ale już się przyzwyczaiłam
Co do wody z cytryną , to ma ona dobry wpływ na trawienie , wypita na czczo oczyszcza jelita z resztek pokarmów z poprzedniego dnia . Jeśli chcecie poczytać o innych zaletach picia wody z cytrynką , polecam Wam ten topik http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=146218

[adziorek1990]

Wróciłam właśnie z miasta...nigdzie nie było piersi z kurczaka Bieda aż piszczy.. Idzie się podłamać, ale nie załamać Jakie macie pomysły na obiad?

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

Napisane przez Sunsett

Co do wczesnego wstawania , to ja nie tak do końca wstaję o takiej porze z własnej woli Od dwóch tygodni jestem przeszczęśliwą właścicielką prześlicznego dwumiesięcznego szczeniaczka To ona budzi mnie o takich kosmicznych godzinach i domaga się spaceru , więc nie ma , że boli.. trzeba wstawać Ale już się przyzwyczaiłam
Co do wody z cytryną , to ma ona dobry wpływ na trawienie , wypita na czczo oczyszcza jelita z resztek pokarmów z poprzedniego dnia . Jeśli chcecie poczytać o innych zaletach picia wody z cytrynką , polecam Wam ten topik http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=146218

Dzięki za link

[miiisiaa]

szklanka wody na czczo--> 2 odcinki hałsa--> płatki owsiane+siemie lniane+ rodzyki i słoncznik+ jogurt naturalny

jak na razie to bardzo ładnie a na obiad to planuję makaron pełnoziarnisty z pomidorami i tuńczykiem, bo wczoraj go otworzyłam na kolację, a szkoda, żeby się zmarnował

[Mary Rose]

Dziewuchy gdzie kupujecie makaron pełnoziarnisty? Szukałam dzisiaj gdy robiłam zakupy i nie byłoByłam w POLO i pobliskim warzywniaku(tam dosłownie jest wszystko prócz tego makaronu)

Zaraz warzywna mieszanka na patelnię, a na kolację sałatka z tuńczykiem xD
I się pochwalę,że do słodyczy mnie kompletnie przestało ciągnąć. Nawet mnie nie wzruszyły gofry(nie dałam się namówić) ani lody

[miiisiaa]

Napisane przez Mary Rose

Dziewuchy gdzie kupujecie makaron pełnoziarnisty? Szukałam dzisiaj gdy robiłam zakupy i nie byłoByłam w POLO i pobliskim warzywniaku(tam dosłownie jest wszystko prócz tego makaronu)

ja mam w takim większym sklepie niedaleko domu i w supermarketach widuję. w sumie to chyba tylko jeden- lubelli, ale jest

Napisane przez Mary Rose

Zaraz warzywna mieszanka na patelnię, a na kolację sałatka z tuńczykiem xD
I się pochwalę,że do słodyczy mnie kompletnie przestało ciągnąć. Nawet mnie nie wzruszyły gofry(nie dałam się namówić) ani lody

gratulacje jak jestem w domu, to też mnie tak bardzo nie ciągnie, ale jak już pójdę do babci, to istne szaleństwo tam tracę nad sobą kontrolę.

[201605021513]

powiem Wam szczerze że boję się szkoły..
gdyż w ubiegłym roku jak nie byłam na diecie jechałam na princessach mlecznych, chipsach i napojach w puszce
boję się co będzie teraz..

[adziorek1990]

Napisane przez paprota15

powiem Wam szczerze że boję się szkoły..
gdyż w ubiegłym roku jak nie byłam na diecie jechałam na princessach mlecznych, chipsach i napojach w puszce
boję się co będzie teraz..

Będzie dobrze Wystarczy silna wola! Pamiętaj,że my też jesteśmy na diecie..! A poza tym my wszystkie Cię wspieramy!

P.S ale dzisiaj się najadłam (zjadłam):
1.twarożek (kilka postów wcześniej pisałam z czym)
2.Kisiel z jabłkiem (mała miseczka)
3.Kromka chleba żytniego
4.1 gotowana pierś z kurczaka, 1/4 brokuła, 3 gotowane pieczarki
5.ok 5 śliwek
6.Koktajl :maślanka, banan, śliwka, otręby..
Na dziś styknie mi jedzenia

[Mary Rose]

Napisane przez paprota15

powiem Wam szczerze że boję się szkoły..
gdyż w ubiegłym roku jak nie byłam na diecie jechałam na princessach mlecznych, chipsach i napojach w puszce
boję się co będzie teraz..

Paprota jestem z Tobą. W roku szkolnym żyłam na słodkich rzeczach i napojach energetyzujących. Też się boję,że się zleniwię, ale mamy w końcu jakiś cel prawda? CHUDNIEMY! Ale teraz jestem na dietce! Więc po prostu rano jesz śniadanko, a do szkoły bierzesz pyszną i zdrową ciemną bułeczkę z warzywkami, owoc jakiś, jogurt do tego woda mineralna. Uszy do góry!

adziorek1990 ty chyba zwariowałaś. Jest po czwartej dopiero. A kolacja? W taki sposób zwalniasz swój metabolizm. Zjedz na kolacje chociaż jakieś dwa jabłka, jogurt, jajko...Coś lekkiego, ale musisz coś zjeść

[adziorek1990]

Napisane przez Mary Rose

Paprota jestem z Tobą. W roku szkolnym żyłam na słodkich rzeczach i napojach energetyzujących. Też się boję,że się zleniwię, ale mamy w końcu jakiś cel prawda? CHUDNIEMY! Ale teraz jestem na dietce! Więc po prostu rano jesz śniadanko, a do szkoły bierzesz pyszną i zdrową ciemną bułeczkę z warzywkami, owoc jakiś, jogurt do tego woda mineralna. Uszy do góry!

adziorek1990 ty chyba zwariowałaś. Jest po czwartej dopiero. A kolacja? W taki sposób zwalniasz swój metabolizm. Zjedz na kolacje chociaż jakieś dwa jabłka, jogurt, jajko...Coś lekkiego, ale musisz coś zjeść

Hmm Dobrze zjem jogurt naturalny Ale jak na razie na prawde nie jestem głodna.Obiad mialam o 15... więc dosyć późno.O 16 zjadłam śliwkę napiłam sie kawy i jak na razie mam dość jedzonka

[201605021513]

macie rację
dam radę, bo mam was dziękuję

---------- Dopisano o 18:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------

dzisiaj zjadłam:
I - płatki owsiane+rodzynki+orzechy na wodzie
II - mały jogurt o smaku kiwi
III - pierś z kurczaka+buraczki
IV - mały jogurt naturalny z przyprawą korzenną i rodzynkami

[adziorek1990]

Napisane przez paprota15

macie rację
dam radę, bo mam was dziękuję

---------- Dopisano o 18:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------

dzisiaj zjadłam:
I - płatki owsiane+rodzynki+orzechy na wodzie
II - mały jogurt o smaku kiwi
III - pierś z kurczaka+buraczki
IV - mały jogurt naturalny z przyprawą korzenną i rodzynkami

I najadłaś się? Ja to ogólnie dzisiaj się przeżarłam.. A to jeszcze nie koniec dnia...Kolezanka ma urodziny i idziemy na miasto..mam nadzieję,że nie skuszę się na pizze bądź kebaba itp. oraz na piwo i moją przyjaciółką zostanie jedynie woda mineralna niegazowana!!
Dopomóżcie mi

[201605021513]

Napisane przez adziorek1990

I najadłaś się? Ja to ogólnie dzisiaj się przeżarłam.. A to jeszcze nie koniec dnia...Kolezanka ma urodziny i idziemy na miasto..mam nadzieję,że nie skuszę się na pizze bądź kebaba itp. oraz na piwo i moją przyjaciółką zostanie jedynie woda mineralna niegazowana!!
Dopomóżcie mi

najadłam się a teraz piję wodę mniam nie nie! nie możesz się na nic skusić kebab, pizza, piwo i inne rzeczy do nasz wróg! za to woda to nasz przyjaciółka! jak będziemy się kolejn y raz ważyć musi być mniej pamiętaj

[cherrylady94]

Yo! Ależ mnie rodzice kuszą. Wcześniej mama jadła przy mnie obiad i tak ładnie zapachniało. Nie wyszłam ani nic po prostu powiedziałam sobie że to jest fuj niezdrowe i po tym będę gruba. Zadziałało A teraz siedzą koło mnie otwarte cukierki ale nie tknę ich oo nie!

A babcię dziś uraziłam. Booże ile ona mi daje jedzenia "a nie zjesz kapuśniaczku? A czemu tylko jeden pulpecik? Weź sobie dwa. A sosem nie polejesz?" i jak wzięłam tylko troszkę ziemniaczków i jeden mały pulpet bez żadnego sosu to się fochła i obrażona na cały świat....

A dziś zjadłam:
Kromkę chleba (BIAŁEGO! ale jutro kupię sobie ziarnistą, ciemną bułkę) z serem żółtym! Normalnie nie wiem o mnie napadło.
Na obiad wyżej wymieniony pulpet :/ żeby do końca nie urazić babci...

A żeby się najeść to cały dzień jadłam co jakiś czas to pomidorka to jabuszka to śliweczki Działa jedzenie owoców bo nie jestem głodna xD
Na podwieczorek zjadłam sałatkę z kapusty pekińskiej i pomidorka z jakimś tam sosem sałatkowym.
I koniec na dziś.

Przerąbane mam z tymi obiadkami. Ale cóż zrobić. Mam nadzieję że jak obiad będę jeść o połowę mniejszy i bez żadnych sosów + duża porcją sałatki to nie będzie aż tak źle.

[Monx]

a ja dzisiaj że imieninki miałam to dużo i kalorycznie ale jutro wracamy do `zwykłego jedzenia

[cherrylady94]

I święta rajca. Nie dajmy się słodyczom!!!! A zobaczymy jak nam w pasie ubędzie xP

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:06 ----------

Co do imieninek to wszystkiego naj naj naj najlepszego!!!

[201605021513]

Napisane przez Monx

a ja dzisiaj że imieninki miałam to dużo i kalorycznie ale jutro wracamy do `zwykłego jedzenia

100 lat
i żebyś doszła do swojego celu

[OvercastSky]

Napisane przez paprota15

100 lat
i żebyś doszła do swojego celu

Dołączam się do życzeń. Wszystkiego naj

[adziorek1990]

Napisane przez Monx

a ja dzisiaj że imieninki miałam to dużo i kalorycznie ale jutro wracamy do `zwykłego jedzenia

Najlepsiejszego I żebyś już niedługo zobaczyła 55 kg na wadze <w butelkach jest oczywiscie woda mineralna niegazowana>

[Monx]

dzięki kochaniutkie . o tak czekam na te 55 okropnie . ale teraz przez 3dni hulaj dusza była <spuszcza wzrok> . się poprawię już od... teraz!

[Vegeta28]

Napisane przez miiisiaa

a nie ma za co

PsilocybeGarden, to świetnie, że tak ładnie się dzisiaj trzymałaś i jutro też damy radę ja jestem na siebie jedynie zła, że mam za mało ruchu no ale jak mam się oprzeć 5 sezonom dr. hałsa <miłość> i 2. sezonowi chirurgów <miłość2> szkoda, że nie mogę przenieść sobie rowerka na dół, tam gdzie mam sprawne dvd, bo tak to zawsze jeździłam sobie przed telewizorem (najlepsze wyniki, przy koncercie lao che z woodstocku- w trochę ponad godzinę 20 km )

Ja chce na Woodstock, a pewnie poczekam do pełnioletności

Napisane przez paprota15

powiem Wam szczerze że boję się szkoły..
gdyż w ubiegłym roku jak nie byłam na diecie jechałam na princessach mlecznych, chipsach i napojach w puszce
boję się co będzie teraz..

Mam dokładnie tak samo. Ja jeszcze białe bułki nosiłam... Ale chyba nie będzie aż tak źle

Napisane przez Monx

a ja dzisiaj że imieninki miałam to dużo i kalorycznie ale jutro wracamy do `zwykłego jedzenia

Napisane przez adziorek1990

Najlepsiejszego I żebyś już niedługo zobaczyła 55 kg na wadze <w butelkach jest oczywiscie woda mineralna niegazowana>

No co do życzeń to bic dodać nic ująć. Wszystkiego naj...

P.S. Moja babcia o dziwo dzisiaj mi nawet nie zaproponowała obiadu, może dlatego, że byłam u niej przed 12? Albo też się obraziła. Nie mam pojęcia.
Dzień trochę nieudany, bo
1. Pogoda do Burzy nie było, parno duszno i na rower się jechać nie dało. Ale wybrałam się za to na spacerek.
2. Nie mogę się przemóc, żeby więcej wody wypić, a wlałam w siebie nie cały litr

[Sunsett]

Napisane przez Monx

a ja dzisiaj że imieninki miałam to dużo i kalorycznie ale jutro wracamy do `zwykłego jedzenia

Dołączam się do życzeń Spełnienia marzeń ,zwłaszcza tych wagowych

Ja też się dzisiaj przejadłam ,ale na szczęście zgodnie z dietką , więc zdrowo
Na śniadanie kanapki ciemnego pieczywa z pomidorem , rzodkiewką i cebulą , drugie śniadanie plasterki chudej szynki , obiad udko z kurczaka z wody + sałatka z jajek + lekki serek wiejski , a kolacja = 2 serki wiejskie . O dziwo przeżyłam kolację bez chleba i o dziwo jestem najedzona
Moja mama nie ma nademną litości - zrobiła przepyszne ciasto z owocami, chyba na złość Poprosiła mnie ,abym przynajmniej skosztowała , czy wyszło smaczne , więc ukroiłam sobie taki plasterek na pół centymetra.. było przepyszne , ale opanowałam się, by więcej nie jeść Teraz idę porobić jakieś przysiady i inne ćwiczenia, bo dzisiaj mało ruchu było