Polecamy:

Wen_Axis · 2011-01-14, 09:37

Moja przyjaciółka miała anoreksję. Fakt, że mniej zaawansowaną, niż skomplikowana. Ale wyszła z niej jedynie dzięki mamie. Bo to ona miała nad nią kontrolę.

A Skomplikowana, jeśli chcesz dalej chudnąć to licz sie z konsekwencjami.

lanvin · 2011-01-14, 09:37

Skomplikowana Ty chcesz w ogóle wyzdrowieć? wybacz, ale zaczynam w to wątpić. odrzucasz nawet pomoc mamy. nie chcesz, aby Cię kontrolowała. a ona robi to przecież z troski o Ciebie. dlaczego nie pozwolisz sobie pomóc? sama siebie kontrolowałaś przez ten cały czas. i jak na tym wyszłaś? chyba niezbyt dobrze. waga ciągle leci w dół. nawet jej nie utrzymujesz. Ciebie powinien ktoś kontrolować. sama możesz sobie nie dać rady

Ervisha · 2011-01-14, 09:40

Cytat:

Napisane przez lanvin

Skomplikowana Ty chcesz w ogóle wyzdrowieć? wybacz, ale zaczynam w to wątpić. odrzucasz nawet pomoc mamy. nie chcesz, aby Cię kontrolowała. a ona robi to przecież z troski o Ciebie. dlaczego nie pozwolisz sobie pomóc? sama siebie kontrolowałaś przez ten cały czas. i jak na tym wyszłaś? chyba niezbyt dobrze. waga ciągle leci w dół. nawet jej nie utrzymujesz. Ciebie powinien ktoś kontrolować. sama możesz sobie nie dać rady

Mówiłam jej o tym, ale nasze posty to jak grochem o ścianę. Skomplikowana powinna sie cieszyć że ktoś ją chciał kontrolowac. Mi mama powiedziała ze jestem już duża i nie będzie mnie kontrolować, tylko zrobi co będzie musiała ( powiedziała tak gdy poprosiłam ją o kontrolę)

marrellic · 2011-01-14, 10:17

Mama wie co dla dziecka najlepsze. Ale jak któraś z was napisała wcześniej: Skomplikowana wie że jak będzie kontrola to przytyje a ona tego nie chce.

Upragniona 2 z przodu. Pewnie wyglądasz jak ta modelka co umarła a w dodatku ważyła 41 kg. Gratuluje.

Ervisha · 2011-01-14, 10:24

Cytat:

Napisane przez marrellic

Mama wie co dla dziecka najlepsze. Ale jak któraś z was napisała wcześniej: Skomplikowana wie że jak będzie kontrola to przytyje a ona tego nie chce.

Upragniona 2 z przodu. Pewnie wyglądasz jak ta modelka co umarła a w dodatku ważyła 41 kg. Gratuluje.

A mozę ona nie jest świadoma tego jak wygląda i że jest już jedną nogą na tamtym świecie

FilifionkaB · 2011-01-14, 10:58

.

Winky · 2011-01-14, 11:02

Cytat:

Napisane przez FilifionkaB

dla mnie to troll

Dla mnie również.
Cała ta historia kupy się nie trzyma. Jeszcze nie słyszałam o szpitalu psychiatrycznym, w którym jest prawie jak w hotelu ani o sobie mającej BMI 12, która ma silę na tak wiele rzeczy.

Ervisha · 2011-01-14, 11:02

Cytat:

Chodzi mi o to, że miałam podobną wagę do Skomplikowanej i podobny wzrost i.. no właśnie. Skomplikowana ma siłę przyjmować codziennie gości, siedzieć godzinami przed komputerem i stukać w klawiaturę...
Z jej opisów waży z każdym dniem coraz mniej - ale jedyne objawy ze strony fizycznej to wzdęcia itp. zwiazane z trawieniem

Niektóe dziewczyny chore na anoreksje chodzą aż do samej śmierci.

marrellic · 2011-01-14, 11:03

Cytat:

Napisane przez Ervisha

A mozę ona nie jest świadoma tego jak wygląda i że jest już jedną nogą na tamtym świecie

Jak może nie zdawać sobie sprawy? Jest dorosłą osobą która chyba widzi jak wyglądają ludzie wokół niej a jak ona wygląda.

Filafionka skoro miałaś podobną sytuację to może opowiesz nam jak udało Ci się z tego wyjść?

Ervisha · 2011-01-14, 11:09

Cytat:

Napisane przez marrellic

Jak może nie zdawać sobie sprawy? Jest dorosłą osobą która chyba widzi jak wyglądają ludzie wokół niej a jak ona wygląda.

Filafionka skoro miałaś podobną sytuację to może opowiesz nam jak udało Ci się z tego wyjść?

Nie. Osoby chore na anoreksje postrzegają siebie jako osobę grubą.

FilifionkaB · 2011-01-14, 11:22

.

BlackCat1990 · 2011-01-14, 11:40

Cytat:

Napisane przez Winky

Dla mnie również.
Cała ta historia kupy się nie trzyma. Jeszcze nie słyszałam o szpitalu psychiatrycznym, w którym jest prawie jak w hotelu ani o sobie mającej BMI 12, która ma silę na tak wiele rzeczy.

NA BOGA! ONA NIE JEST TROLLEM!

ile razy mozna to pisać.
ale problem MA!.

---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Cytat:

Napisane przez FilifionkaB

to zalezy od indywidualnych uwarunkowań.

Nie miałam się tutaj wypowiadać, ale nie wytrzymałam czytania postów skomplikowanej.
BlackCat jedynie zaburza trochę moje przemyślenia - bo napisała, że zna ją osobiście. ( widziałaś ją również ostatnio?)
Chodzi mi o to, że miałam podobną wagę do Skomplikowanej i podobny wzrost i.. no właśnie. Skomplikowana ma siłę przyjmować codziennie gości, siedzieć godzinami przed komputerem i stukać w klawiaturę...
Z jej opisów waży z każdym dniem coraz mniej - ale jedyne objawy ze strony fizycznej to wzdęcia itp. zwiazane z trawieniem
Nie wiem może jestem czepliwa, może nie nauczyłam się ufać innym, ale z własnej sytuacji wiem, że gdy przekroczyłam tą nieszczęsną granicę z 2 na początku to nie miałam na nic siły..
Pamiętam dokładnie, leżałam w łóżku całymi dniami oglądając tylko jeden kanał, bo nie miałam sił podnieść się żeby podejść do TV i przełączyć (tak było to w zamierzchłych czasach, gdy nie wszystkie tv miały piloty). Wstawałam tylko na wizyty w toalecie i to już był dla mnie ogromny wysiłek.
A tu skomplikowana - chodząc an stołówkę, przyjmująca gości, chodząca do lekarza i pisząca na wizazu - cóż - pewnie przesadzam, ale dla mnie to troll

znam ją od ponad 2 lat. Jesteśmy w sałtym kontakcie przez sms/telefon, ale niestety nie maialm okazji jej widzeć. Co prawda mialysmy sie umowic, ze moze przyjedzie do Warszawy albo ja do niej, ale niestety schudla przez ost mieisac dodtakowe 5kg i z pewnością taka wyprawa nie wchodzi w grę.

aha i ona nie ma komputera tam tylko pisze z tefonu

**skomplikowana_18** · 2011-01-14, 11:45

SN: zupa mleczna, 2 kanapki z maslem i 2 plasterkami szynki, warzywa.
2 SN: jogurt Fantasia z kulkami czekoladowymi, bulka drozdzowa duza z jablkami i cynamonem.

Mam mysli,ze moglam sama bulke,bo pewnie miala min. z 350 kcal, a jogurt 160. Ale im wiecej,tym lepiej,nie?
Tyle,ze teraz brzuch boli,mdli mnie,ciezko na zoladku,slodko.A zaraz obiad.

Ale DALAM RADE!

marrellic · 2011-01-14, 11:52

Cytat:

Napisane przez skomplikowana_18

SN: zupa mleczna, 2 kanapki z maslem i 2 plasterkami szynki, warzywa.
2 SN: jogurt Fantasia z kulkami czekoladowymi, bulka drozdzowa duza z jablkami i cynamonem.

Mam mysli,ze moglam sama bulke,bo pewnie miala min. z 350 kcal, a jogurt 160. Ale im wiecej,tym lepiej,nie?
Tyle,ze teraz brzuch boli,mdli mnie,ciezko na zoladku,slodko.A zaraz obiad.

Ale DALAM RADE!

Ty nie licz kalorii.

Nie nie mogłaś samej bułki. Dobrze zjadłaś tak powinnaś jeść codziennie.

Ervisha masz rację. Ja jako osoba, która nigdy nie była chora inaczej to widzę z boku. Nie potrafię w mojej mózgownicy uzmysłowić sobie jak ona może myśleć że jest gruba.

lanvin · 2011-01-14, 11:53

no i bardzo dobrze. teraz zjedz porządny obiad 2-daniowy, później podwieczorek i kolację. nie możesz rezygnować z żadnego posiłku. jeśli chcesz, to możesz sobie dodać jeszcze zaraz po obiedzie jakiś deser i wieczorem przed snem II kolację. i jedz tak codziennie, żeby były wreszcie jakieś efekty, a nie tylko ciągły spadek wagi.
dasz radę. i ja bym na Twoim miejscu skorzystała z pomocy mamy i pozwoliła jej na kontrolowanie Ciebie podczas posiłków. było by Ci łatwiej. ona chce dla Ciebie jak najlepiej

FilifionkaB · 2011-01-14, 11:56

.

BlackCat1990 · 2011-01-14, 12:00

Cytat:

Napisane przez FilifionkaB

BlackCat spokojnie - może mojej słowa są niesprawiedliwe, ale podaj mi swój numer telefonu a ja napiszę ci, a nawet zadzwonię i powiem ci , że waże 20 kg i mam 180 wzrostu.
Nie mówię, że w tym przypadku musi tak być, ale spotkałam się z tym już nie jeden raz, niestety takie są efekty nadmiernego rozwoju techniki.
Nigdy jej nie widziałaś, wiec nie znasz jej osobiscie - dla mnie to niestety nadal troll

widziałam ją na nk i gronie, widzialam jej zdjęcia z rodzina..

Wen_Axis · 2011-01-14, 12:12

Cytat:

Napisane przez BlackCat1990

widziałam ją na nk i gronie, widzialam jej zdjęcia z rodzina..

A ja w to nie wierzę i kupy mi się to nie trzyma. Nie wierzę. Ludzie mający taką wafgę mają organizm tak słąby, że narządy pracują bardzo wolne i wątpię, że mają siłę i jakąkolwiek ochotę pisać na wizażu jak mają ochotę pieścić podniebienie. Nie .. To jest oczywiste. Po prostu nie wierzę.

jelonk · 2011-01-14, 12:28

Cytat:

Napisane przez marrellic

A Ty nie jesteś/byłaś może chora?

Sory za pytanie ale Twój Avatar przykuwa wzrok?; )

Tak jestem chora, ale coraz więcej rozumiem. A jeśli chodzi o avatar, to zdjęcie zostało zrobione jakieś 5 lat temu, gdy byłam całkiem zdrowa.

flamme · 2011-01-14, 12:31

Nie będę wnikać w to czy Skomplikowana jest trollem, ale jeśli BlackCat jest przekonana, że nie, to ja osobiście wierzę.
Jednak naprawdę nie potrafię pojąć dlaczego dziewczyna nie odpisuje na żadne post, a nawet czy je w ogóle czyta.

Wątek ma 29 stron, z czego większość stanowią wpisy S. na temat jedzenia, wagi i szpitala oraz prośby, groźby i błagania dziewczyn, żeby zaczęła jeść.
Dziś pisze, że zobaczyła 2 na początku, przestraszyła się i w końcu coś skubnęła. Nie chcę być złym prorokiem, ale zapał pewnie długo nie potrwa, zwłaszcza, że personel szpitala zdaje się mieć swoich pacjentów gdzieś i pozostawia ich samym sobie.

Co wiemy natomiast o samej Skomplikowanej? Oprócz Jej wagi i jedzenia, zupełnie nic. Nie dziwią mnie, więc przypuszczenia, że może to być głupia prowokacja. ALE, jeśli Skomplikowana rzeczywiście jest w tak beznadziejnym szpitalu i chce (przynajmniej dzisiaj) zmian i jak pisze- kontroli nad samą sobą- dlaczego nie znajdzie szpitala/ośrodka, który rzeczywiście pomagałby pacjentowi?
S., to nie będzie świadczyło o tym, że nie umiesz decydować o Sobie i tym, co jesz. Przeciwnie. Byłaby to bardzo dojrzała i mądra decyzja.

Ervisha · 2011-01-14, 12:47

Cytat:

Napisane przez skomplikowana_18

SN: zupa mleczna, 2 kanapki z maslem i 2 plasterkami szynki, warzywa.
2 SN: jogurt Fantasia z kulkami czekoladowymi, bulka drozdzowa duza z jablkami i cynamonem.

Mam mysli,ze moglam sama bulke,bo pewnie miala min. z 350 kcal, a jogurt 160. Ale im wiecej,tym lepiej,nie?
Tyle,ze teraz brzuch boli,mdli mnie,ciezko na zoladku,slodko.A zaraz obiad.

Ale DALAM RADE!

Widzisz? Jak chcesz to potrafisz

BlackCat1990 · 2011-01-14, 12:59

zastanawiam sie czy moze dlatego, ze ona odpsuje z telefonu to moze trduno jej przegladac 24 str watku? wiecie przegladarka wolno chodzi itp. nie wiem

**skomplikowana_18** · 2011-01-14, 13:17

O co chodzi z tym trollem?
Nie mam tu komputera,tylko komorke,z internetem.
A jak mama mialaby mnie teraz kontrolowac,skoro jestem w szpitalu?
Dzis przelom,umowa z lekarka,poza tym robie to dla siebie.
Mam wage w sali,w szafce pod lozkiem i rano sie waze.Na dobra sprawe moglabym sklamac,bo waze sie sama,ale zachowuje sie jak odpowiedzialna osoba,tak jak jestem traktowana.Oszustwo predzej czy pozniej wyszloby na jaw,a ja musze zdrowiec dla siebie,przede wszystkim.I powoli sie do tego przekonuje.
Dzis zacisnelam zeby,daje rade.Kilka dni bedzie strasznych,brzuch i zoladek ledwo co wytrzymuja,buzuje mi w jelitach,czuje zgage,jedzenie w przelyku.Jem wbrew temu.Udowodnilam sobie,ze potrafie!Wlasciwe sniadanie,2 sniadanie i caly obiad!Jadlam sama i zjadlam!Patrzcie:
Sniadanie i 2 sniadanie-bula slodka drozdzowka i jogurt Fantasia,juz pisalam.
Obiad:zupa z ziemniaczkami i zacierka+kopiasty talerz makaronu z twarogiem i stopionym maslem!Na prawde porcja solidna,kopiasta!A po obiedzie 2 mandarynki i kiwi.
I jak?Uff...

lanvin · 2011-01-14, 13:32

Cytat:

Napisane przez skomplikowana_18

O co chodzi z tym trollem?
Nie mam tu komputera,tylko komorke,z internetem.
A jak mama mialaby mnie teraz kontrolowac,skoro jestem w szpitalu?
Dzis przelom,umowa z lekarka,poza tym robie to dla siebie.
Mam wage w sali,w szafce pod lozkiem i rano sie waze.Na dobra sprawe moglabym sklamac,bo waze sie sama,ale zachowuje sie jak odpowiedzialna osoba,tak jak jestem traktowana.Oszustwo predzej czy pozniej wyszloby na jaw,a ja musze zdrowiec dla siebie,przede wszystkim.I powoli sie do tego przekonuje.
Dzis zacisnelam zeby,daje rade.Kilka dni bedzie strasznych,brzuch i zoladek ledwo co wytrzymuja,buzuje mi w jelitach,czuje zgage,jedzenie w przelyku.Jem wbrew temu.Udowodnilam sobie,ze potrafie!Wlasciwe sniadanie,2 sniadanie i caly obiad!Jadlam sama i zjadlam!Patrzcie:
Sniadanie i 2 sniadanie-bula slodka drozdzowka i jogurt Fantasia,juz pisalam.
Obiad:zupa z ziemniaczkami i zacierka+kopiasty talerz makaronu z twarogiem i stopionym maslem!Na prawde porcja solidna,kopiasta!A po obiedzie 2 mandarynki i kiwi.
I jak?Uff...

na dobrą sprawę? chcesz sama siebie oszukiwać? dziewczyno walcz! robisz to dla siebie. traktuj jedzenie jak lekarstwo. Twoja waga zagraża Twojemu życiu. nie wiadomo ile jeszcze organizm będzie w stanie przy niej funkcjonować.

Ervisha · 2011-01-14, 13:48

Cytat:

Napisane przez lanvin

na dobrą sprawę? chcesz sama siebie oszukiwać? dziewczyno walcz! robisz to dla siebie. traktuj jedzenie jak lekarstwo. Twoja waga zagraża Twojemu życiu. nie wiadomo ile jeszcze organizm będzie w stanie przy niej funkcjonować.

Ale jedzenie jest tu lekarstwem i to jednym

jagoda1616 · 2011-01-14, 14:30

nie musisz się chwalić co udało ci się zjeść... robisz to dla siebie a nie dla nas

a niejedzeniem robisz na złość sobie samej przede wszystkim.

tatiana22 · 2011-01-14, 14:59

"ale ona sama sobie nie radzi"

O jezu zastosowałam skrót myślowy i nie zrozumiałaś

Ona ma psychologa i psycholog ma za zadanie pomóc się uporać z emocjami ale wpierw nazwać je po imieniu.Szkoda że skomplikowana nie ma takiego samozaparcia w dążeniu do normalności jakie ma w stukaniu na telefonie postów, bo gdyby je miała to by już dawno była zdrowa i studia dawno skończyła. Marnujesz się dziewczyno. Jeśli to wszystko prawda co tu piszesz to skieruj energię na coś bardziej konstruktywnego albo zacznij truć pani psycholog tak jak nam trujesz to może ona dzięki temu bardziej pozna twoją prawdziwą naturę i będzie mogła do ciebie dotrzeć. Mam wrażenie że ty strasznie łakniesz akceptacji i potwierdzenia a przy tym masz jobla na punkcie dorosłości którą jedni osiągają mającv lat15 inni nawet w wieku 40 lat są jak dzieci (oczywiście mam na myśli dojrzałość emocjonalną ale piszę żeby ktoś źle nie zinterpretował

)
Na tę chwilę radzę ci odpuść sobie jakieś takie dziwne myśli "jestem dorosła,muszę sama" owszem musisz jeść, ale póki co daj sobie jeszcze ten przywilej, że ktoś się tobą w ogóle chce opiekować.
Jeśli chodzi o masę ciała to jak na miesiąc w szpitalu to to bardzo kiepski szpital albo umieralnia. Jak masz siłę do walki do zbieraj się stamtąd i idź w takie miejsce gdzie ci pomogą dojść do wagi bezpiecznej. Czemu nie dostajesz nutridrinków? I jakichś innych "wspomagaczy"?
Nie odpowiedziałaś na to pytanie. Wiesz w ogóle co to jest?
"O co chodzi z tym trollem?
Nie mam tu komputera,tylko komorke,z internetem."

O to chodzi że to co piszesz się "trochę" kupy nie trzyma (dziwny,bardzo dziwny "szpital" i w sumie nie wiadomo czy to szpital czy ośrodek wypoczynkowy).
A poza tym nie prowadzisz z nami rozmowy (czasem od niechcenia rzucisz jakieś dziękuję czy coś dla św spokoju) co już jest chamskie i bezczelne z twojej strony. Rozumiem, że jest to dla ciebie jakiś sposób żeby zaistnieć i zrobić wokół siebie szum, tyle że to się dzieje kosztem naszych emocji.
Nikt cię nie widział na żywo, więc jest 50% szansy na to że twoja historia jest prawdziwa.

---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------

A tak z ciekawości- jakiej przeglądarki używasz?

effulla · 2011-01-14, 15:10

Proponuję Ci dziewczyno żebyś sobie założyła osoby wątek. Tutaj za bardzo absorbujesz naszą uwagę. Jakbym mogła to bym zablokowała Twoje wiadomości.

Ervisha · 2011-01-14, 15:11

Cytat:

Napisane przez effulla

Proponuję Ci dziewczyno żebyś sobie założyła osoby wątek. Tutaj za bardzo absorbujesz naszą uwagę. Jakbym mogła to bym zablokowała Twoje wiadomości.

Przestańcie ona potrzebuje wsparcia. Jest zagubiona. Pogubiła się w tym wszystkim.

agueda · 2011-01-14, 15:18

ale my jej tego wsparcia nie damy a jedynie wizaz powoduje, ze ona caly czas obraca się w sferze jedzenia. powinni jej ten telefon zabrać w cholere i to naprawdę by pomogło, a nie w kółko pisac to samo, bo to karmienie jej choroby.
Iza, czy nie można by poprostu zamknąć tego wątku?

2011-01-14, 09:37	#841
Wen_Axis Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 13	Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy] Moja przyjaciółka miała anoreksję. Fakt, że mniej zaawansowaną, niż skomplikowana. Ale wyszła z niej jedynie dzięki mamie. Bo to ona miała nad nią kontrolę. A Skomplikowana, jeśli chcesz dalej chudnąć to licz sie z konsekwencjami. __________________ "Jeżeli życie daje Ci cytryny To zrób z nich lemoniadę.. " *************** Postanowienia noworoczne: Zdać dobrze maturę! Większa wiara w siebie i w swoje możliwości! *Pielęgnować związek z Nim! 6 lat razem

2011-01-14, 09:37	#842
lanvin Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 345	Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy] Skomplikowana Ty chcesz w ogóle wyzdrowieć? wybacz, ale zaczynam w to wątpić. odrzucasz nawet pomoc mamy. nie chcesz, aby Cię kontrolowała. a ona robi to przecież z troski o Ciebie. dlaczego nie pozwolisz sobie pomóc? sama siebie kontrolowałaś przez ten cały czas. i jak na tym wyszłaś? chyba niezbyt dobrze. waga ciągle leci w dół. nawet jej nie utrzymujesz. Ciebie powinien ktoś kontrolować. sama możesz sobie nie dać rady

2011-01-14, 10:17	#844
marrellic Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 5 383	Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy] Mama wie co dla dziecka najlepsze. Ale jak któraś z was napisała wcześniej: Skomplikowana wie że jak będzie kontrola to przytyje a ona tego nie chce. Upragniona 2 z przodu. Pewnie wyglądasz jak ta modelka co umarła a w dodatku ważyła 41 kg. Gratuluje. __________________ "jeśli chcesz mieć ciało jak kocica, najpierw musisz się spocić jak świnia".

2011-01-14, 10:58	#846
FilifionkaB Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-07 Wiadomości: 648	Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy] . Edytowane przez FilifionkaB Czas edycji: 2011-09-26 o 12:02

2011-01-14, 11:22	#851
FilifionkaB Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-07 Wiadomości: 648	Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy] . Edytowane przez FilifionkaB Czas edycji: 2011-09-26 o 11:56

2011-01-14, 11:45	#853
skomplikowana_18 BAN stały Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 359	Dot.: Nasze codzienne jadĹospisy, czÄĹÄ X. [posty chorobowe, wÄtek zbiorczy] SN: zupa mleczna, 2 kanapki z maslem i 2 plasterkami szynki, warzywa. 2 SN: jogurt Fantasia z kulkami czekoladowymi, bulka drozdzowa duza z jablkami i cynamonem. Mam mysli,ze moglam sama bulke,bo pewnie miala min. z 350 kcal, a jogurt 160. Ale im wiecej,tym lepiej,nie? Tyle,ze teraz brzuch boli,mdli mnie,ciezko na zoladku,slodko.A zaraz obiad. Ale DALAM RADE!

2011-01-14, 11:53	#855
lanvin Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 345	Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy] no i bardzo dobrze. teraz zjedz porządny obiad 2-daniowy, później podwieczorek i kolację. nie możesz rezygnować z żadnego posiłku. jeśli chcesz, to możesz sobie dodać jeszcze zaraz po obiedzie jakiś deser i wieczorem przed snem II kolację. i jedz tak codziennie, żeby były wreszcie jakieś efekty, a nie tylko ciągły spadek wagi. dasz radę. i ja bym na Twoim miejscu skorzystała z pomocy mamy i pozwoliła jej na kontrolowanie Ciebie podczas posiłków. było by Ci łatwiej. ona chce dla Ciebie jak najlepiej

2011-01-14, 11:56	#856
FilifionkaB Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-07 Wiadomości: 648	Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy] . Edytowane przez FilifionkaB Czas edycji: 2011-09-26 o 11:56

2011-01-14, 12:31	#860
flamme Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-04 Wiadomości: 847	Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy] Nie będę wnikać w to czy Skomplikowana jest trollem, ale jeśli BlackCat jest przekonana, że nie, to ja osobiście wierzę. Jednak naprawdę nie potrafię pojąć dlaczego dziewczyna nie odpisuje na żadne post, a nawet czy je w ogóle czyta. Wątek ma 29 stron, z czego większość stanowią wpisy S. na temat jedzenia, wagi i szpitala oraz prośby, groźby i błagania dziewczyn, żeby zaczęła jeść. Dziś pisze, że zobaczyła 2 na początku, przestraszyła się i w końcu coś skubnęła. Nie chcę być złym prorokiem, ale zapał pewnie długo nie potrwa, zwłaszcza, że personel szpitala zdaje się mieć swoich pacjentów gdzieś i pozostawia ich samym sobie. Co wiemy natomiast o samej Skomplikowanej? Oprócz Jej wagi i jedzenia, zupełnie nic. Nie dziwią mnie, więc przypuszczenia, że może to być głupia prowokacja. ALE, jeśli Skomplikowana rzeczywiście jest w tak beznadziejnym szpitalu i chce (przynajmniej dzisiaj) zmian i jak pisze- kontroli nad samą sobą- dlaczego nie znajdzie szpitala/ośrodka, który rzeczywiście pomagałby pacjentowi? S., to nie będzie świadczyło o tym, że nie umiesz decydować o Sobie i tym, co jesz. Przeciwnie. Byłaby to bardzo dojrzała i mądra decyzja.

2011-01-14, 12:59	#862
BlackCat1990 Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 981	Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy] zastanawiam sie czy moze dlatego, ze ona odpsuje z telefonu to moze trduno jej przegladac 24 str watku? wiecie przegladarka wolno chodzi itp. nie wiem __________________ .

2011-01-14, 13:17	#863
skomplikowana_18 BAN stały Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 359	Dot.: Nasze codzienne jadĹospisy, czÄĹÄ X. [posty chorobowe, wÄtek zbiorczy] O co chodzi z tym trollem? Nie mam tu komputera,tylko komorke,z internetem. A jak mama mialaby mnie teraz kontrolowac,skoro jestem w szpitalu? Dzis przelom,umowa z lekarka,poza tym robie to dla siebie. Mam wage w sali,w szafce pod lozkiem i rano sie waze.Na dobra sprawe moglabym sklamac,bo waze sie sama,ale zachowuje sie jak odpowiedzialna osoba,tak jak jestem traktowana.Oszustwo predzej czy pozniej wyszloby na jaw,a ja musze zdrowiec dla siebie,przede wszystkim.I powoli sie do tego przekonuje. Dzis zacisnelam zeby,daje rade.Kilka dni bedzie strasznych,brzuch i zoladek ledwo co wytrzymuja,buzuje mi w jelitach,czuje zgage,jedzenie w przelyku.Jem wbrew temu.Udowodnilam sobie,ze potrafie!Wlasciwe sniadanie,2 sniadanie i caly obiad!Jadlam sama i zjadlam!Patrzcie: Sniadanie i 2 sniadanie-bula slodka drozdzowka i jogurt Fantasia,juz pisalam. Obiad:zupa z ziemniaczkami i zacierka+kopiasty talerz makaronu z twarogiem i stopionym maslem!Na prawde porcja solidna,kopiasta!A po obiedzie 2 mandarynki i kiwi. I jak?Uff...

2011-01-14, 14:30	#866
jagoda1616 Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-01 Lokalizacja: Zimna Woda Wiadomości: 134	Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy] nie musisz się chwalić co udało ci się zjeść... robisz to dla siebie a nie dla nasa niejedzeniem robisz na złość sobie samej przede wszystkim.

2011-01-14, 14:59	#867
tatiana22 Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-02 Wiadomości: 390	Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy] "ale ona sama sobie nie radzi" O jezu zastosowałam skrót myślowy i nie zrozumiałaś Ona ma psychologa i psycholog ma za zadanie pomóc się uporać z emocjami ale wpierw nazwać je po imieniu.Szkoda że skomplikowana nie ma takiego samozaparcia w dążeniu do normalności jakie ma w stukaniu na telefonie postów, bo gdyby je miała to by już dawno była zdrowa i studia dawno skończyła. Marnujesz się dziewczyno. Jeśli to wszystko prawda co tu piszesz to skieruj energię na coś bardziej konstruktywnego albo zacznij truć pani psycholog tak jak nam trujesz to może ona dzięki temu bardziej pozna twoją prawdziwą naturę i będzie mogła do ciebie dotrzeć. Mam wrażenie że ty strasznie łakniesz akceptacji i potwierdzenia a przy tym masz jobla na punkcie dorosłości którą jedni osiągają mającv lat15 inni nawet w wieku 40 lat są jak dzieci (oczywiście mam na myśli dojrzałość emocjonalną ale piszę żeby ktoś źle nie zinterpretował ) Na tę chwilę radzę ci odpuść sobie jakieś takie dziwne myśli "jestem dorosła,muszę sama" owszem musisz jeść, ale póki co daj sobie jeszcze ten przywilej, że ktoś się tobą w ogóle chce opiekować. Jeśli chodzi o masę ciała to jak na miesiąc w szpitalu to to bardzo kiepski szpital albo umieralnia. Jak masz siłę do walki do zbieraj się stamtąd i idź w takie miejsce gdzie ci pomogą dojść do wagi bezpiecznej. Czemu nie dostajesz nutridrinków? I jakichś innych "wspomagaczy"? Nie odpowiedziałaś na to pytanie. Wiesz w ogóle co to jest? "O co chodzi z tym trollem? Nie mam tu komputera,tylko komorke,z internetem." O to chodzi że to co piszesz się "trochę" kupy nie trzyma (dziwny,bardzo dziwny "szpital" i w sumie nie wiadomo czy to szpital czy ośrodek wypoczynkowy). A poza tym nie prowadzisz z nami rozmowy (czasem od niechcenia rzucisz jakieś dziękuję czy coś dla św spokoju) co już jest chamskie i bezczelne z twojej strony. Rozumiem, że jest to dla ciebie jakiś sposób żeby zaistnieć i zrobić wokół siebie szum, tyle że to się dzieje kosztem naszych emocji. Nikt cię nie widział na żywo, więc jest 50% szansy na to że twoja historia jest prawdziwa. ---------- Dopisano o 15:59 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ---------- A tak z ciekawości- jakiej przeglądarki używasz?

2011-01-14, 15:10	#868
effulla Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-07 Wiadomości: 3 392	Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy] Proponuję Ci dziewczyno żebyś sobie założyła osoby wątek. Tutaj za bardzo absorbujesz naszą uwagę. Jakbym mogła to bym zablokowała Twoje wiadomości. __________________

2011-01-14, 15:18	#870
agueda Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-10 Wiadomości: 319	Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy] ale my jej tego wsparcia nie damy a jedynie wizaz powoduje, ze ona caly czas obraca się w sferze jedzenia. powinni jej ten telefon zabrać w cholere i to naprawdę by pomogło, a nie w kółko pisac to samo, bo to karmienie jej choroby. Iza, czy nie można by poprostu zamknąć tego wątku?

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)