"Jestem jak małe ziarenko..."-Bejbiki-Styczeń-Luty2011

[gosiaczek071]

dawno mnie nie bylo, widze niekt ni tesknil

bardzo mi sie smutno zrobilo z powodu ewurki i riany... przykre to bardzo ja w poprzednij ciazy bylam na watku, gfdzie dziewczyna stracila dziecko w 9 miesiacu nie wyobrazam sobie tego

evurko jesli jeszcze zagladasz, lub moze ktoras z was wie- ile kg bezpiecznie mozemy nosic?
ja mam corke, ponad 2 letnią. wazy ok 13 kg i czesto chce na rece... jak jej odmawiam to jest wrzask, placz , histeria... po tym, co przeczytalam boje sie, ze sie to moze zle skonczyc...

bylam u dentysty, pisalam wam ze mnie zab boli,. pani mi oczyscila ze strarej plomby, zalozyla lekarstwo z ktorym moge chodzic do konca ciazy i zrobc zeba po urodzeniu,. nic nie bolalo.

wizyte u ginka mam 14 czewrca. moze mi zalozy karte. wtedy bede dzien przed 8 tygodniem. juz chyba bedzie wiecej widac, niz pecherzyk

kolezanka ejst teraz w 9 tc i ma juz spory brzuch ale chuda jest i to jej drugie dziecko wiec moze dlatego. ja poki co nie mam brzuszka, za to OKROPNE wzdecia i gazy, ajk wiele z was.... niestety nic nie pomaga poza "odgazowaniem" i raz wzielam espumisan... ale boli bardzo brzuch wtedy no itez mnie ciagnie po bokach ale wtedy gin pwoeuidzial mi ze to stara blizna na macicy daje o sobie znac.

pozdrawiam was

[make_up_istka]

Tak, najlepiej ok 0,5cm jak są grubsze. Później (przynajmniej u mnie) dało sie wyrywac nawet te krótsze

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

Napisane przez gosiaczek071

dawno mnie nie bylo, widze niekt ni tesknil

bardzo mi sie smutno zrobilo z powodu ewurki i riany... przykre to bardzo ja w poprzednij ciazy bylam na watku, gfdzie dziewczyna stracila dziecko w 9 miesiacu nie wyobrazam sobie tego

evurko jesli jeszcze zagladasz, lub moze ktoras z was wie- ile kg bezpiecznie mozemy nosic?
ja mam corke, ponad 2 letnią. wazy ok 13 kg i czesto chce na rece... jak jej odmawiam to jest wrzask, placz , histeria... po tym, co przeczytalam boje sie, ze sie to moze zle skonczyc...

bylam u dentysty, pisalam wam ze mnie zab boli,. pani mi oczyscila ze strarej plomby, zalozyla lekarstwo z ktorym moge chodzic do konca ciazy i zrobc zeba po urodzeniu,. nic nie bolalo.

wizyte u ginka mam 14 czewrca. moze mi zalozy karte. wtedy bede dzien przed 8 tygodniem. juz chyba bedzie wiecej widac, niz pecherzyk

kolezanka ejst teraz w 9 tc i ma juz spory brzuch ale chuda jest i to jej drugie dziecko wiec moze dlatego. ja poki co nie mam brzuszka, za to OKROPNE wzdecia i gazy, ajk wiele z was.... niestety nic nie pomaga poza "odgazowaniem" i raz wzielam espumisan... ale boli bardzo brzuch wtedy no itez mnie ciagnie po bokach ale wtedy gin pwoeuidzial mi ze to stara blizna na macicy daje o sobie znac.

pozdrawiam was

Witaj
Podobno najbezpieczniej jest nosić do 2kg - wtedy bez problemu. Większe rzeczy (np. zakupy) pozostawmy innym. To samo powiedział mi lekarz. To ważne zwłaszcza teraz na początku.
Ja tez się boje o swoje maleństwo, ale na razie daje o sobie znać przez moje nudności i wzdęcia (nie gazy) - przy których nic poza espumisanem nie działa. Ja też strasznie chuda, to na mnie każde "wywalenie brzuszka" widać
Skoro masz wizytę tuż przed 8tyg to może nawet być widać bicie serca maluszka

[gosiaczek071]

2 kg....?? to co ja mam malej nie nosic juz??

no i nie wspomne o innych czynnosciach i wygibasach przy corce...

[make_up_istka]

Absolutnie nie wolno nam nosić 13kg! Podnoszenie ciężkich rzeczy/osób jest bardzo niebezpieczne w ciąży i to często ono prowadzi do poronień Niestety, ale z tego musisz zrezygnować, wytłumaczyć córeczce, że teraz mamusia nie może jej nosić, może brać ja na kolana jak siedzi, ale już nie podnosić.
Jesli jest to konieczne to przynajmniej nie unoś jej z ziemi schylając się bo to jest najgorsze, jeśli już to ukucnij lub przyklęknij.

[gosiaczek071]

a moze matka natura jakos to "przewidziala" ze jak kobieta ma dzieci i jest w ciazy to musi sobie jakos poradzic.... no niwe wiem, postaram sie ograniczac noszenie malej, ale nie bedzie to latwe. czy do auta czy z auta, do wozka sklepowego albo na placu zabaw niestety sie tego nie uniknie

[make_up_istka]

Wtedy kiedy trzeba można podnosić ale nie brać na ręce i nosić.

[Myszeczka86]

Napisane przez gosiaczek071

2 kg....?? to co ja mam malej nie nosic juz??

no i nie wspomne o innych czynnosciach i wygibasach przy corce...

Gosiaczek niestety taka prawda że nie wolno. Ja mam córeczke 3 letnią i już rozumie że mamusia nie może jej nosić bo ma dzidziusia w brzuszki, ale czasem pyta czy boli Mnie jest Kochana i naszczęście rozumie juz takie rzeczy. Moja też waży 13kg.

[gabriellao0]

Napisane przez mallinka

to mnie przestraszyłaś ale kosmetyczka mnie nawet zacheca do regularnego bikini, ma tez teraz klientke która jest ginekologiem i jest w 7 miesiącu ciąży i mówiła że dobrze jest robić regularne bikini bo potem po porodzie wszystko lepiej się goi a po goleniu to wiadomo co tam się dzieje a dodać do tego szwy - to maskara musi być - przeraża mnie to bardzo chyba póki będę dobrze się czuła to będę robić pełne bikini...zobaczymy na razie jest ok ale rosną teraz jak opętane nigdy na udach nie miałam takich czarnych włochów - szok

o

powiem Ci tak
ja chodziłam regularnie jakoś od 22 roku życia
w ciąży dałam radę do chyba jak dobrze pamiętam 4-5 miesiąca
wtedy czułam takie dziwne cuuuś w brzuchu jak "smarowała gorącym woskiem"
zakończyłam chodzenie na wosk
męczyłam się przeważnie kremami do depilacji

po porodzie krem nie wchodził w grę z wiadomych powodów
i to nie tylko szwy ale .... po SN cała (kto jak to nazywa? nie wiem ale w każdym razie cała ta okolica) jest jakby opuchnięta-wrażliwa-boląca, więc ogolenie się maszynką samemu jest chyba cudem!
ja się kładłam na wyrku i mój Mąż któremu nigdy w innej sytuacji bym na to nie pozwoliła, golił mnie maszynką
polecam dobrej jakości maszynkę! bo jest to nieprzyjemne bardzo
ale nie wyobrażam sobie wtedy ani kremu ani nic innego
w moim wypadku "gojenie psychiczne" trwało jakoś 3 miesiące
nigdy bym do kosmetyczki nie poszła!
więc goliłam maszynką
a jak się zagoiło zostałam przy kremach


do dziś mogę bezbłędnie wskazać miejsce szycia
choć było naprawdę malusie i już niby 4-5 tyg. po porodzie wg męża i gina śladu po nim nie było
ja wiem do dziś "gdzie jest"

Napisane przez gosiaczek071

2 kg....?? to co ja mam malej nie nosic juz??

no i nie wspomne o innych czynnosciach i wygibasach przy corce...

ja mam 11 kg Kajkę
i noszę ją
nie wiem jak miałabym jej teraz nagle odmówić

wszystkie moje "wielodzietne" koleżanki noszą czy nosiły starsze dzieci
chyba nie da się tego uniknąć

[AgneseInes]

sylfiaaa, dewi, Myszeczka 86 bardzo dziękuję ja się nie mogę na dzidzie napatrzeć ale pewno każda z nas tak ma.
mallinka tak to jest 3D, na filmiku z ostatniego badania mam fragment specjalnie dla mojego męża i tam jest dzidzia w 4D. Niesamowicie to wygląda
U mnie dziś upał nieznośny. Już myślałam że w pracy nie wytrzymam tak mi było duszno i słabo. Jak wróciłam do domu to się rzuciłam na łóżko bo nie miałam na nic siły. Teraz dopiero robię sobie sałatkę z kurczaka na obiadokolacje.
Dziewczyny dajcie znać jak bo wizycie u ginekologa.
pozdrawiam

[Aliszcze]

wróciliśmy z usg dzidzia sporych rozmiarów, co z lekka zdziwiło moją lekarkę, że tak rośnie przez to przyspieszyła usg genetyczne, które mam 19.06. (czyli kolejna schiza tuż przed mnie czeka). Wszystko jak na razie w porządku. W razie jakiś bółi mam bez obaw brać 2 nospy na raz.

[Myszeczka86]

Napisane przez AgneseInes

sylfiaaa, dewi, Myszeczka 86 bardzo dziękuję ja się nie mogę na dzidzie napatrzeć ale pewno każda z nas tak ma.
mallinka tak to jest 3D, na filmiku z ostatniego badania mam fragment specjalnie dla mojego męża i tam jest dzidzia w 4D. Niesamowicie to wygląda
U mnie dziś upał nieznośny. Już myślałam że w pracy nie wytrzymam tak mi było duszno i słabo. Jak wróciłam do domu to się rzuciłam na łóżko bo nie miałam na nic siły. Teraz dopiero robię sobie sałatkę z kurczaka na obiadokolacje.
Dziewczyny dajcie znać jak bo wizycie u ginekologa.
pozdrawiam

Ja na Moją dzidzie patrze codziennie i już się nie mogę doczekac

A wiesz już co bedziecie mieć ?? Bo na 3D już można zauważyć

[wiksza]

hey kobitki jestem zalamana poszlam na wizyte do gin a tu zastalam kartke na drzwiach ze dnia 10.06 nie przyjmuje przepraszam wrrr ale sie wkurzylam maaasakra nie wiem czy jutro poszukac gdzies jakiegos innego doktorka eehhhh

[AgneseInes]

Napisane przez Myszeczka86

A wiesz już co bedziecie mieć ?? Bo na 3D już można zauważyć

Na razie doktor nic nie mówił, a ja nie pytałam. W sumie wole poczekać tak do 15tyg i wiedzieć na pewno Ja strasznie bym chciała dziewczynkę ale zobaczymy co będzie. Najważniejsze żeby było zdrowe

[Myszeczka86]

Ja tez jestem po dzisiejszej wizycie i w sumie serduszko bije tylko dzidziuś jest Mniejszy niż według @ bo według @ jest 9t5d a według USG 7t,3d także 2 tygodnie różnicy. Żeby tylko było zdrowe to może być małe dzieciątko bo Julcia byłą duża i miałam problemy z urodzeniem. Zrobił mi dzis usg przez brzuch bo jedna pacjentka mu sonde poczaskała i ma w naprawie, słabo było widac przez brzuch już wole dowcipnie badanie. Mam zdjęcie ale słabe bardzo. Mam również brać żelazo.

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ----------

Napisane przez AgneseInes

Na razie doktor nic nie mówił, a ja nie pytałam. W sumie wole poczekać tak do 15tyg i wiedzieć na pewno Ja strasznie bym chciała dziewczynkę ale zobaczymy co będzie. Najważniejsze żeby było zdrowe

Pytam bo jak miałas USG 3 D tam jest szybko widac

[Katarina89]

Jejku... Jaki ja miałam dzień... :/

Pokłóciłam się z mamą, w sumie nie kojarzę za bardzo o co, więc pewnie o błahostkę...
Mama coś tam na mnie krzyczy, a ja nagle w ryk... i z 15 minut płakałam... Masakra :/
Nigdy mi się tak nie zdarzało... A ta się na mnie patrzy, krzyczy jeszcze troszkę i w śmiech... :P

Ja jak wczoraj byłam, to z USG tp wyszedł mi na 14 stycznia, a z @ wyliczał na 13 stycznia, więc niewielka różnica
Za to z USG mówił, że moje maleństwo ma 8,5tyg, a od 1 dnia @ wg kalkulatorka wychodzi 9tc.

[mallinka]

Napisane przez Aliszcze

wróciliśmy z usg dzidzia sporych rozmiarów, co z lekka zdziwiło moją lekarkę, że tak rośnie przez to przyspieszyła usg genetyczne, które mam 19.06. (czyli kolejna schiza tuż przed mnie czeka). Wszystko jak na razie w porządku. W razie jakiś bółi mam bez obaw brać 2 nospy na raz.

sporych, tzn. ile mm? widocznie dobrze karmisz dzidzie ja mam genetyczne 15, to już we wtorek! i nie mogę się doczekać..

Katarina89 przynajmniej kłótnia szybko się skończyła...

też mam straszne wahania nastroju i bardzo łatwo mogę się popłakać, co troche mnie przeraża

nie wyrabiam się z nauką a przez ta pogode już od 14 ledwo siedze przed kompem... to mykam pod prysznic i spać - może rano będzie chłodniej

Molalala jak wizyta?

[SzAnGaLa]

hej dziewczyny, to i ja się dopiszę do was. mamusią zostanę po raz drugi, termin mam na 14 lutego wg kalkulatora ale jak będzie się zobaczy jestem już mamą słodkiego synka Tymka który ma 2latka 8 mcy.
teścik robiłam dziś po raz trzeci- pierwszy dwa dni przed @ negatywny, drugi w terminie @ wyszłą taka niewyrażna strasznie blada kreska która i tak wywołała u mnie usmiech, trzeci dziś i dwie wyrazne grube kreski. mąż szczęśliwy, zakupił nam dzis zestaw witamin i folik ogólnie w planach mam poród domowy, lecz jak nie znajdę odpowiedniej położnej to wybieram poród do wody.
skrycie liczę na drugiego synka pozdrawiam serdecznie wszystkie mamusie

[dewi]

Napisane przez SzAnGaLa

hej dziewczyny, to i ja się dopiszę do was. mamusią zostanę po raz drugi, termin mam na 14 lutego wg kalkulatora ale jak będzie się zobaczy jestem już mamą słodkiego synka Tymka który ma 2latka 8 mcy.
teścik robiłam dziś po raz trzeci- pierwszy dwa dni przed @ negatywny, drugi w terminie @ wyszłą taka niewyrażna strasznie blada kreska która i tak wywołała u mnie usmiech, trzeci dziś i dwie wyrazne grube kreski. mąż szczęśliwy, zakupił nam dzis zestaw witamin i folik ogólnie w planach mam poród domowy, lecz jak nie znajdę odpowiedniej położnej to wybieram poród do wody.
skrycie liczę na drugiego synka pozdrawiam serdecznie wszystkie mamusie

Witaj
Masz super termin porodu moje urodzinki no i walentynki.
Ja też jestem w drugiej ciąży i tez mam już syna ma 2 latka i 9 miesięcy i też bardzo chciałabym drugiego chłopaka
Ależ dużo nas łączy

Molala daj znać co na wizycie u gina.....

[Aliszcze]

mallinka, jeśli dobrze odczytuje z tych danych, które są na zdjęciu usg to ma 6,5 cm

[make_up_istka]

Ja jestem zrozpaczona Odebralismy dziś wyniki grupy krwi i ja mam A Rh- a mój TŻ 0 Rh+ i mamy konflikt serologiczny... Wiem, że przy pierwszym dziecku w 99% nic się nie dzieje, ale boję się że znając moje szczęście będę w tym 1%... Nie chcę leżenia w szpitalu czy późniejszego przetaczania... Wiem że panikuję, ale po prostu mi źle że nic nie może w końcu iść tak jak trzeba.

[Stokrotka81]

Napisane przez make_up_istka

Ja jestem zrozpaczona Odebralismy dziś wyniki grupy krwi i ja mam A Rh- a mój TŻ 0 Rh- i mamy konflikt serologiczny... Wiem, że przy pierwszym dziecku w 99% nic się nie dzieje, ale boję się że znając moje szczęście będę w tym 1%... Nie chcę leżenia w szpitalu czy późniejszego przetaczania... Wiem że panikuję, ale po prostu mi źle że nic nie może w końcu iść tak jak trzeba.

wy nie macie konfliktu... konflikt bylby jak ty mialabys - a on +... a sama gr krwi nie ma nic do rzeczy

[mila24]

make_up_istka spokojnie, nie macie zadnego konfliktu ja za to mam O Rh-
a TŻ A Rh+ ale wcale sie tym nie martwie, w razie czego podaje sie immunoglobuliny, medycyna poszla do przodu i nie ma sie czym przejmowac zreszta dzidzia moze oddziedziczyc moje Rh-.

[make_up_istka]

Pomyliłam się, on ma plus właśnie! a ja minus... Po prostu źle napisałam.

[gosiaczek071]

Dziewczyny a czemu wy macie usg genetyczne co to jest? Bo dla mnie brzmi strasznie... W pierwszej ciąży nie miałam chyba ze to jakaś zamienna nazwa?
Co do
konfliktu serologicznego to ja znam przypadek gdzie wszystko przebiegało ok. Nie stresuj się i słuchaj lekarza. Będzie dobrze!

Puchna wam nogi? Mi okropnie... Od siedzenia na kompie z nogami w dół i jak jest taki upał...

[Aliszcze]

Napisane przez gosiaczek071

Dziewczyny a czemu wy macie usg genetyczne co to jest? Bo dla mnie brzmi strasznie... W pierwszej ciąży nie miałam chyba ze to jakaś zamienna nazwa?
Co do
konfliktu serologicznego to ja znam przypadek gdzie wszystko przebiegało ok. Nie stresuj się i słuchaj lekarza. Będzie dobrze!

Puchna wam nogi? Mi okropnie... Od siedzenia na kompie z nogami w dół i jak jest taki upał...

usg genetyczne nie jest obowiązkowe. Określa ryzyko wystąpienia wad genetycznych. Zwykle robi się je miedzy 12 a 14 tc i drugie po 18 tc. Chyba jest zalecane zwłaszcza dla kobiet po 36 roku życia. Ja robię, bo wolę po prostu wiedzieć, że wszystko jest ok

[make_up_istka]

Staram się mysleć pozytywnie, ale mama cały czas mówiła mi że jej się wydaje że miałam + więc wszystko OK, a jednak okazało się że nie miała racji a mnie stresują takie "niespodzianki".
To samo z porodem, chcę w wodzie, a strasznie się boję że będzie czekała mnie taka "niespodzianka", że sala z wanną będzie akurat zajęta. Mało kobiet tak rodzi, ale ja jestem "szczęściarą" :P

Co do nóg - cierpię niesamowicie zwłaszcza teraz w upały. Pomaga moczenie z chłodnej wodzie, leżenie z nogami do góry i masaż nóg robiony przez TŻ szkoda, że są miejsca (praca, szkoła) gdzie nie można liczyć na żadną z tych rzeczy.

[SzAnGaLa]

hej dziewczyny,w sumie dzień dobry. no patrze i oczom nie wierzę, co wy robicie przed kompami po 23 ;p
dewi a z którego Twój synek jest?
rano obudził mnie straszny ból piersi, taki że schodząc po schodach musiałam je trzymać ;( są takie nabrzmiałe, ciężkie, jak nie moje ;(
wczoraj byłam u ginka zapisać się na pierwszą wizytę, termin 23.06 ufff tyle czasu jeszcze, właśnie dziewczyny swoją ciąże prowadzicie u lekarza prywatnie czy w ramach nfz? i czy pierwsze dowcipne badanie usg może być już 4d? w którym tyg. miałyście pierwsze usg?
make_up widzę że masz takie plany co do porodu jak ja , immersja wodna a o konflikcie poszukaj, poczytaj i nie denerwuj się
miłego dnia dziewczyny.

[mallinka]

Szangala też w podobny sposób chodzę po domu - z piersiami w rękach TZ sie smieje i mówi że mi pomoże...
a 1 usg miałam w 6tc i dotąd zawsze dowcipne. na pierwszym nic nie było widac poza pęcherzykiem.
a do lekarza chodzę prywatnie, próbowałam na nfz ale 2 lekarzy bardzo źle mnie potraktowało i dla własnego spokoju płace... rodzić też zamierzam w tej prywatnej klinice - przynajmniej mam szanse że będzie po ludzku a nie loteria w państwowym szpitalu...

lecę do miasta - mam nadzieje że się nie rozpuszcze...

Aliszcze to duży maluch to moje pewnie podobnie... już we wtorek sprawdze

[dewi]

my już po śniadanku wszamaliśmy owsiankę z owocami... ja z bananami i truskawkami, Michas z truskawkami i rodzynkami...

moje piersi w pierwszej ciąży były bardziej bolesne teraz w miarę
za to dzisiaj zauważyłam niebieskie linie podskórne jakby sieć żyłek na brzuchu... i nastąpiła zmiana... nie mogłam wczoraj zasnąć... ehhh chyba z tego gorąca...

[figunia86]

Dziś ide do innego ginekologa bo o tym moim chodzą plotki że nie dba o kobiety w ciąży. Jest nierzetelny Ciekawa jestem co ten mi powie.... Denerwuje się...