Dziewczyny jak maliny-starające i rodzące,jak i tylko wspierające...cz.IX

[Scio]

Tylko ja nie jestem w ciąży

Ale chyba tak reaguje na zmianę hormonów w środku cyklu.

[Basima]

Napisane przez Scio

Witam
Też zaliczyłam wczoraj płaczkowy wieczór i noc. Poryczałam trochę w poduchę. Jednym słowem wczoraj miałam dzień użalania się nad sobą

Może jak juz będziemy stare to nap przejdzie

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Napisane przez Scio

Tylko ja nie jestem w ciąży

Ale chyba tak reaguje na zmianę hormonów w środku cyklu.

A ja przed okresem zawsze byłam wredna i wściekła TŻ zawsze wiedział kiedy mam dostać okres

[Pamela86]

Jejku dziewczyny a co wy takie płaczliwe nie ma sie co smucic...
Ja juz po obiadku, teraz odpoczywamy z malutką a tz poszedl sie zrelaksowac i pograc na kompie...
Odebrałam wczoraj ciuszki co mi przyszly z all i sa śliczne pokazłam tż i tez był zachwycony, stwierdzil ze z ciuchow to my juz wszystko mamy i ze juz sie nie moze doczekac zeby było juz po wszystkim

[Euphoria_]

Niunia ja jmam zenska odmine imienia Iwo wiec ja jestem za tym imieniem

Pamela juz niedlugo kochana

[Pamela86]

Napisane przez Euphoria_

Niunia ja jmam zenska odmine imienia Iwo wiec ja jestem za tym imieniem

Pamela juz niedlugo kochana

Wiem że juz niedługo bynajmniej bliżej niż dalej ale i tak nie mozemy sie doczekac i odliczamy juz tygodnie do pojawienia sie naszej kruszynki na swiecie

[emigra]

A my po obiadku u tesciowej

Napisane przez Myszeczka86

dziewczyny ale pojadłam
fasolka po bretońsku przepyszna była

Wlasnie dostalismy od tesciowej zapas fosolki

Napisane przez lisek15

CZeść Dziewczynki

Ale cisza
Wczoraj miałam płaczliwy dzień. Oczywiście nie omieszkałam powiedzieć tż,że jest mi przykro,że tak postąpił. Ogółem spędziliśmy już całe popołudnie razem. Później oglądałam film pt.Noce w Rodanthe na podstawie książki Sparksa. Później wieczorkiem oglądaliśmy film pt. Zielona mila. NA jednym jak i na drugim ryczałam jak bóbr.
Tż się śmiał ze mnie bo na pierwszym filmie obróciłam się pupskiem do kuchni(leżałam w salonie, a on był w kuchni z takim naszym przyszywanym dziadkiem i coś tam robili) i sobie cicho płakałam. Jak się skończył film to przyszedł do mnie i mówi: "Chciałam sprawdzić czy płaczesz, bo obróciłaś się do nas tyleczkiem". Na co ja odpowiedziałam,że hormony mi szaleją i dlatego Ale tego mogłam się spodziewać, bo Sparks pisze takie książki. Nic innego tylko beczeć

Basimka czyżbyś dzisiaj spędzała dzień z rodzinką ???

egwene6 mam nadzieję,że się nie pojawiła @

kliwia super zdjęcie i brzucio.

Wszystkim życzę miłego dnia

W ciazy wolno hehe ja jak ogladalam Zielona Mile to tez ryczalam ....

Napisane przez niunia1401

witajcie laseczki
basimka ciesze sie ze ci sie imie ivo podoba bo u mnie chyba bedzie ivo,a jak ostanio otym napisalam to prawie nikt nieskomentowal imienia a ja mam mieszane uczucia do tego imienia,bo i mi sie podoba i nie

Ja znam te imie z serialu ''Zbuntowany aniol'' z Natalia Oreiro Jakbym miala dla swojego syna dac takie imie to bym chyba nie dala, bo mi sie podobaja typu Antos i Jas Ale skoro Tobie sie podoba to nie sluchaj nikogo w koncu to Twoj synus i jak go nazwiesz i tak bedzie pieknie

Napisane przez Basima

Hehehe ja w ciązy też płakałam jak bóbr, po porodzie też , nawet dzisiaj płakałam jakaś taka jestem rozżalona.TŻ jakoś też mnie denerwuje co powie biorę do siebie i płaczę to jakiś melodramat, mam nadzieje ,że te hormony w końcu się jakoś unormuja bo dostane na głowę. a dzisiaj z Polka idziemy na pierwszy spacer

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------


Ja też mam dzisiaj biegunkę wydaje mi się ,że to po tym żelazie , najgorsze jest to,że od piątku znowu schudłam kolejne 4 kg

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------


Mi zawsze sie to imię podobało, ja poprostu lubię imiona które nie są oblatane, dlatego podobało mi sie imię Pola i Nadia, niestety coraz więcej Poli na świecie

Basimko, to niedobrze ze tak chudniesz kochana... staraj sie slodyczami nadganiac czy cos. Smarujesz skore? Oby obeszlo sie bez zadnych zaburzen hormonalnych!

[Basima]

Emigra smaruje się balsamami cały czas, nie wiem może to ta burza hormonów, może ten stres, na słodycze nie mam ochoty bo nigdy ich ie lubiłam jedynie w ciązy się zajadałam

[LadyMK]

witam pewnie nie nadrobię po mojej 1,5dniowej nieobecności. Coś się zmieniło? jakieś zaskoczenia?
co do płaczliwości.. to ja wczoraj cały dzień byłam nerwowa, płaczliwa... w ogóle szkoda gadać:P Znowu zmieniłam pazury, hahaha tamtych co koleżanka robiła to już nie mam oh przeprasza, jeden mi został!
Acha! promotor do mnie dzwonil i... nie doczytał pracy do końca, ale ponad połowę i oddaje mi do poprawy. Jutro po nią jadę, a poza tym muszę jechać dowiedzieć się o przedłużenie sesji, choć ten palant mnie straszył powtarzaniem roku :/ no trudno najwyżej powtórze ten jeden przedmiot.
Wczoraj się dowiedziałam że kolezanka ze studiów, taka co ja się z nią trzymałam- jest w ciąży! a jeszcze jak jechałyśmy na poprawkę to mówiła, że jeszcze nie wiedzą czy chcą już czy nie... a po paru dniach stwierdzili że jednak chcą i udało im się w pierwszym cyklu już jest prawie w 3mcu ! cholerka

[niunia1401]

tylko ze inez to tez bylo zadkie imie i do inez brat ivo by pasowal
chyba tak bedzie mial byc alexander ale olek mi sie niepodoba jaby tak mieli na niego w pl wolac to nie chce

---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

a co do placzu ja dzis ryczalam jak bobr jakis placzliwy dzien mam normalnie masakra sama niewiem dlaczego

[emigra]

Oj moje Wy placzki

Basimko, moze porozmawiaj z polozna albo lekarzem przy najblizszej okazji. Choc jesli tak reagujesz na stres to jedynie melisska Cie ratuje, moze uspokoi troche


Lady, no to gratulacje dla kolezanki

Niunia, no to bedzie rodzenstwo idealne beda pasowac imionka do siebie

[LadyMK]

Paulinko zazdroszczę jej ale już obstawiłam że będzie miała synka hehehe
ok idę do wanny poczytać pierdołkowe artykułki gazetkowe

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

ps grrr ale się zjeżyłam! przypomniało mi się, że promotor powiedział mi nazwisko gościa z którego książek powinnam skorzystać przy pisaniu pracy mgr... i tak... to jest gość z naszej szkoły u którego miałam zajęcia :[ nie dziwie się że dla mojego promotora książki 1975-2000 roku są zabytkami! że za stare! skoro on... każe korzystać z książek kumpli po fachu z uczelni!
a w ogóle... dziś do niego dzwoniłam i... zawsze się stresuje jak mam z nim rozmawiac... i się zapomniałam i powiedziałam "dzień dobry doktorze" a on do mnie z morda i pouczaniem, że nie przeszliśmy na "ty" ( " gnój jeden! stary pryk! myśli że ma doktora to już jest alfa i omegą! jak ja będę miała tyle lat co on [czyli około 67] to też mogę być jakąś wybitną osobą! ale ludzi się traktuje na równi ! %$@#$!@#$%^ !
ja mu jeszcze pokażę!

[egwene6]

Napisane przez Euphoria_

egwene jak tam Twoj @, az ciekwa jestem Moze bedziesz testowac jeszcze raz

Napisane przez lisek15

egwene6 mam nadzieję,że się nie pojawiła @

Nie, jeszcze się nie pojawiła - ale nie robię sobie zbytnich nadziei bo wiele osób zgodnie twierdzi że po laparoskopii kilka dni spóźnienia to nic nadzwyczajnego.
Chociaż pewnie jak nie dostanę do wtorku to pewnie zrobię jeszcze jeden test - kupiłam od razu pięc więc pokusa jest ogromna i mam wrażenie że łypią na mnie za każdym razem kiedy wchodzę do łazienki

Napisane przez Scio

Witam
Też zaliczyłam wczoraj płaczkowy wieczór i noc. Poryczałam trochę w poduchę. Jednym słowem wczoraj miałam dzień użalania się nad sobą

Ja też przechodzę taki blues dzisiaj - użalam się nad sobą, ząb pobolewa, boję się zabiegu i generalnie chce mi się tylko siąśc i ryczec co też dzisiaj uczniłam Muszę sama kopnac się w tyłek i się jakoś pozbierac bo sama zaczynam siebie wkurzac. Z kolei mój mąż to chyba naprawdę ma zadatki na świętego bo znosi to z iście anielską cierpliwością.

[rosa21]

Witajcie! Jestem nowa na tym forum i chcę dzielić się z Wami moimi radościami i smuteczkami. Póki co jestem na etapie planowania, byłam u ginekologa, łykam Folik, obserwuję swój cykl. Zobaczymy co z tego wyjdzie. 3majcie kciuki !!!

[LadyMK]

Napisane przez egwene6

Nie, jeszcze się nie pojawiła - ale nie robię sobie zbytnich nadziei bo wiele osób zgodnie twierdzi że po laparoskopii kilka dni spóźnienia to nic nadzwyczajnego.
Chociaż pewnie jak nie dostanę do wtorku to pewnie zrobię jeszcze jeden test - kupiłam od razu pięc więc pokusa jest ogromna i mam wrażenie że łypią na mnie za każdym razem kiedy wchodzę do łazienki




Ja też przechodzę taki blues dzisiaj - użalam się nad sobą, ząb pobolewa, boję się zabiegu i generalnie chce mi się tylko siąśc i ryczec co też dzisiaj uczniłam Muszę sama kopnac się w tyłek i się jakoś pozbierac bo sama zaczynam siebie wkurzac. Z kolei mój mąż to chyba naprawdę ma zadatki na świętego bo znosi to z iście anielską cierpliwością.

to widzę, że sporo nas miało płaczliwy weekend
ja też jestem rozbita ostatnio, ale to przez bezczynność, uczucie bezużyteczności. Nie mam powera do rozpoczynania jakiejkolwiek pracy, bo chciałabym zajść w ciążę i tak oto tkwie w... próżni :|

Napisane przez rosa21

Witajcie! Jestem nowa na tym forum i chcę dzielić się z Wami moimi radościami i smuteczkami. Póki co jestem na etapie planowania, byłam u ginekologa, łykam Folik, obserwuję swój cykl. Zobaczymy co z tego wyjdzie. 3majcie kciuki !!!

Witaj zapraszamy do nas. Jeśli planujesz zostać z nami na dłużej to proszę o wysłanie mi wiadomości prywatnej z danymi do naszej listy, a konkretnie:
imię, wiek, który cykl starań(jeśli już wystartowaliście), termin kolejnej @ (miesiączki)

Poza tym ode mnie: powodzenia
Powodzenia tak jak Tobie i innym kobietkom starającym się

[jagda22]

Napisane przez lisek15

Dzień dobry wszystkim

Jagda mam nadzieję,że już tylko będzie dobrze. Ja też leżę,choć to trochę inna sytuacja, bo my jesteśmy w 29 tc. Myslałam,że nie dam rady leżeć tylu tyg,ale teraz myslę,że dam radę.
Także trzymam kciuki i leż spokojnie.
Jeżeli chodzi o leki to też mam masę i nigdy nie jadłam takich ilości leków. Mam nadzieję,że wiedzą co lekarze robią przepisując mi te leki.

Witam nową koleżankę Ma nadzieję,że z nami lepiej Ci będzie oczekiwać na II kreseczki. Choć czasem jesteśmy diabłami i nakłaniamy do wcześniejszego testowania Nie daj się

Pamelcia twoja dziewczyna super!!! I jak mówisz tak masz Wklejam zdjęcia. Gratuluję 24 tc

Basimka nie wiem o co chodzi,ale chyba jesteś o coś zła na tż. Muszę doczytać,bo przeczytałam tylko ostatnią stronę. A już wiem o co chodzi. Jakby mój tak zrobił to zabiłabym. Zawsze jak wychodzi po pracy i nawet jedzie do domu to dzwni, a jak bychodzimy bez siebie o też czasem się odezwie. Nie co 5 minut,ale wystarczy mi raz,żebym wiedziała,że wszystko ok.

Emiga ulitowałam się nad Tobą i zwolniłam Tobie twoją sofę

Motylku z Ty co tak mało się ostatnio odzywasz???

Lady widzę,że ziółka wskoczyły w codzienny twój plan Mam nadzieję,że teraz już będą Tylko II a nie @ torba jedna!!!!!!!!

Sanderinka Gratuluję 25 tc

Wczoraj nie miałam jakoś weny do pisania. Mam nadzieję,że dzisiaj będzie inaczej

A to my w rozpoczętym 29 tc

dzieki kochana Sliczny brzuszek.....naprawde.. .ty juz 29tc...a ja ehh

Napisane przez marlenka0505

heh te słowa przypominają mi sytuację, jak teście pilnowali Oliwki, kiedyś były w biedronce takie dupiate pampki, że nie miały tych zapieć z rzepów tylko takie jak plaster, i jak się je zatłuściło np oliwką albo rozpieło i chiało jeszcze raz zapiąć to był problem a pampek do kosza.
No i przyjeżdza mój mąż do teściów po dziecko, a jego rodzice informują go, że mieli problem z pieluchą - no ale dziadek sobie poradził.... obkleił pieluchę dookoła szkotem (to taka taśma- nie wiem czy to fachowa nazwa u nasz się tak mówi)... także na pewno dziadki dziecku krzywdy nie zrobią, a najwyżej poradzą sobie w trochę mniej konwencjonalny sposób

dziękuję za ta wypowiedź, jestem jeszcze bardziej przekonana do szcepienia i na rota tez chyba zaszczepię


piękna - a dla Was pewni niezapomniane chwile


Pewnie, że się nadajesz i to do potrójnej roli mamy


trzymam kciuki, żeby wszystko było ok


witaj i szybkiego zafasolkowania życzę


a moje wczorajsze zakupy udane. oliwka już ubrana, a z młodym też się zorientowałam i stwierdziłam, ze kupię na mieście ubranko tak tydxzień przed chrzcinami... nie będę miała problemu z wyborem rozmiaru...

A oto moja Dama, całość bedą dopełniać czarne buty z "golfem" hehe ja je tak nazywam... Młoda wniebowzięta

sliczna DAMA

hi

ja w wekend spedzilam z TZ...bo wolne...to posiedzielsmy w domku...bo jak nrazie mam lezec....wiec domek jest mym swiatem......pozatym chcialam napisac ze KOCHAM TZ bo jest wspanialy opiekunczy i MOJ!!

(ale ja glopotki pisze--sorki)
dobranocka

[emigra]

Dzien dobry, czyzbym znowu byla pierwsza?

Jagda, to raczej dobrze ze kochasz swojego TZ


Rosa21 witaj

Lady, wspolczuje ten stresowki .... Mnie w tym roku czeka pisanie pracy licencjackiej, nie mam jeszcze nawet tematu ale znam wiekszosc promotorow bo mialam z nimi zajecia wiec wybiore sobie tak zebym nie miala stresu, bo chyba bym go tam pacla znajac mnie Poza tym mi utrudnia sytuacje fakt, ze najlepiej miec promotora ktory wspolpracuje mailowo, a jest taki tylko jeden super babka i w ogole, tylko zawsze zakrecona jak baranie rogi no i jej przedmiotem jest ... fizjologia, ktorej nigdy nie moglam zalapac .... Zobaczymy w pazdzierniku

A w przyszla srode jade do Polski
I wracam z moja mamusia

[Pamela86]

Jejku a co tu taka cisza sie zrobila nikogo z rańca nie ma
Ja juz po sniadanku, musze ogarnąć troszke mieszkanko i siebie bo jutro wizyta u gina... a tak mi sie nie chce do niego jechac... musze jeszcze do niego zadzwonic i spytac od ktorej przyjmuje bo nie chce mi sie tam siedziec 3godzin
WSTAWAC SPIOCHY!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!

[aniaxxxxx]

ja juz dawno nie spie... szykuje sie do pracy a tak mi sie nie chce isc :/

[Pamela86]

Napisane przez aniaxxxxx

ja juz dawno nie spie... szykuje sie do pracy a tak mi sie nie chce isc :/

oj współczuje, też by mi sie nie chciało
ale może ci szybko zleci i za nie długo będziesz w domku

[aniaxxxxx]

Napisane przez Pamela86

oj współczuje, też by mi sie nie chciało
ale może ci szybko zleci i za nie długo będziesz w domku

szybko powinno zleciec bo to tylko 4 godziny, ale jeszcze chate musze ogarnac i obiad zrobic ale tam... jeszcze tydzien i mam urlop tygodniowy




a wogole to ciekawe czy nam sie udalo zafasolkowac

[emigra]

Cos ostatnio tu strasznieee cicho jest .....


Pamelko, a to taka kontrolna wizyta u gina czy bedzie jeszcze usg?

Ania, nie mysl zobaczymy czy @ przyjdzie - a za nieprzyjscie

[aniaxxxxx]

na razie nie mysle tak strasznie o tym... czasem tylko mysl mi przeleci przez zwoje mozgowe

Dziewczyny poradzcie mi czy mem wybrac sie do gina... za tydzien bede w pl i moge skorzystac z prywatnej wizyty ale nie wiem czy jest sens... skoro sie teraz staramy...

[Pamela86]

Napisane przez emigra

Cos ostatnio tu strasznieee cicho jest .....


Pamelko, a to taka kontrolna wizyta u gina czy bedzie jeszcze usg?

Ania, nie mysl zobaczymy czy @ przyjdzie - a za nieprzyjscie

No strasznie tu cicho, dziewczynki sie obijają
Wizyta kontrolna razem z usg na każdej wizycie u gina mam robione usg gdzie mierzymy i ważymy dzidziulka

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ----------

Napisane przez aniaxxxxx

szybko powinno zleciec bo to tylko 4 godziny, ale jeszcze chate musze ogarnac i obiad zrobic ale tam... jeszcze tydzien i mam urlop tygodniowy




a wogole to ciekawe czy nam sie udalo zafasolkowac

Się okaże, a kiedy masz mieć @? Ja oczywiscie trzymam kciuki ale też nie nastawiaj sie żeby ci nie było później smutno

[aniaxxxxx]

nie nastawiam sie ze sie udalo ... dont worry planowo ma byc 25.09.. zobaczymy

[Pamela86]

Napisane przez aniaxxxxx

nie nastawiam sie ze sie udalo ... dont worry planowo ma byc 25.09.. zobaczymy

o to jeszcze troszke musisz poczekać a nóż akurat może coś tam sie już robi

[Basima]

Ja jestem wstałam przed 9 musiałam przebrać małą i całe łóżko tzn prześcieradło bo Pola się zlaładobrze,że ta ceratka jest bo materac już byłby zalany total.Ja wczoraj przeszłam wieczorem kolejny dół o 22 sama w pokoju tak się wyryczałam,że chyba teraz starvczy mi na tydzień.Ja nie wiem ale cały czas jakoś dla mnie dziwny jest TŻ może ja przesadzam, może coś wyolbrzymiam. Ale wiecie co nie mogę się tak mazać mam przecież Pole piękna zdrową córeczke, a jeżeli chodzi o TŻ to tego kwaitu to pół światu.
U mnie odpukać piękna pogoda słonko świeci tak więc pewnie około 13 wyjdziemy z Polą na spacer.
dziewuszki co się dzieje ,że tak u nas cicho się zrobiło, było nas kiedyś mało i ciągle pisałyśmy a teraz jest nas dwa razy więcej i taka cisza.
Serdel i Myszka zawsze takie udzielające a teraz co obijają się

[emigra]

Hej Basimko oj kochanie, moze rozmowa z TZ cos zdziala? Czesto jest tak ze odbieramy pewne zachowania nie tak jak powinnysmy i wtedy dobrze wyjasnic sobie wszystko

Pamcia, to ja bym leciala jak na skrzydlach zeby znowu mala zobaczyc

Poki co jak na skrzydlach lece na zakupki

[Pamela86]

Napisane przez Basima

Ja jestem wstałam przed 9 musiałam przebrać małą i całe łóżko tzn prześcieradło bo Pola się zlaładobrze,że ta ceratka jest bo materac już byłby zalany total.Ja wczoraj przeszłam wieczorem kolejny dół o 22 sama w pokoju tak się wyryczałam,że chyba teraz starvczy mi na tydzień.Ja nie wiem ale cały czas jakoś dla mnie dziwny jest TŻ może ja przesadzam, może coś wyolbrzymiam. Ale wiecie co nie mogę się tak mazać mam przecież Pole piękna zdrową córeczke, a jeżeli chodzi o TŻ to tego kwaitu to pół światu.
U mnie odpukać piękna pogoda słonko świeci tak więc pewnie około 13 wyjdziemy z Polą na spacer.
dziewuszki co się dzieje ,że tak u nas cicho się zrobiło, było nas kiedyś mało i ciągle pisałyśmy a teraz jest nas dwa razy więcej i taka cisza.
Serdel i Myszka zawsze takie udzielające a teraz co obijają się

Ojej bidulko wspólczuje ci tych humorów, ale zobaczysz przejdziesz przez to i wszystko się poukłada

[kliwia]

ja kichajaca, to sie nie udzielam by nie pozarazac

[Pamela86]

Napisane przez emigra

Hej Basimko oj kochanie, moze rozmowa z TZ cos zdziala? Czesto jest tak ze odbieramy pewne zachowania nie tak jak powinnysmy i wtedy dobrze wyjasnic sobie wszystko

Pamcia, to ja bym leciala jak na skrzydlach zeby znowu mala zobaczyc

Poki co jak na skrzydlach lece na zakupki

Tak tak będę leciała żeby zobaczyć mała, ale troszke to czasem męczące siedziec i czekac w poczekalni na swoja kolej po kilka godzin
No i musze wziasc jeszcze zaswiadczenie do SR.