Zazdrośnice część 51 :)

[kasia0912]

BYou właśnie przełączyłam. Ale syf

[BYou]

Aniołku 50m to sporo niektóre mieszkania tyle nie mają

[carmelova]

Napisane przez BYou

oglądacie perfekcyjną panią domu na tvn?

Anioł ale jak babcia ma oddzielne wejście to byście musieli się przebijać do tego pokoju od Niej?

bym chciała ale nie mam teraz tv

Aleks jak w końcu pisałaś na zaproszeniach słowa typu "związek małżeński", "zaślubiny", "wraz z rodzicami"? Wielkimi czy małymi literami?

[upadly_aniol00]

BYou tak . Tylko , że kiedyś te pokoje były połączone i za ścianą ( bo mamy panele na tej stronie ) jest przejście . Obecnie jest zamurowane /albo jakąś płytą gipsową zastawione . Czyli to nie problem .
W przyszłym roku ruszymy z górą .
A babcia wiadomo ma swoje jest bliska 80. A po jej śmierci tam rodzice pójdą więc wtedy co znów bym miała im oddac ten pokój chyba ( teraz tak sobie o tym myślę )

[BYou]

Kasia moje bałaganiarstwo to małe piwko przy Nich

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

Karmelka pewnie będzie na tvn player

[aleksandrettaa]

Napisane przez upadly_aniol00

W sumie to wszystko i tak jest skomplikowane
A myślicie że na 50m2 wejdą 2 pokoje aneks kuchenny ( mini kuchnia) i mała łazienka ? czy jednak nie warto wszystkiego tak cisnąć i lepiej zrobić 2 większe pokoje dla dzieci ?

My wynajmujemy mieszkanie bodajże 44m (z pewnością ponizej50) i jest 2 pokoje w aneksie, łazienka i przedpokój. Na rowerze ciężko by było jeździć ale nie ciśniemy się

[raingirl]

Napisane przez upadly_aniol00

W sumie to wszystko i tak jest skomplikowane
A myślicie że na 50m2 wejdą 2 pokoje aneks kuchenny ( mini kuchnia) i mała łazienka ? czy jednak nie warto wszystkiego tak cisnąć i lepiej zrobić 2 większe pokoje dla dzieci ?

My mamy mieszkanie 49 metrów i mamy tu jeden duży pokój, sypialnię i kuchnię wystarczająco dużą, żeby nie uznawać jej za większy przedział kolejowy, WC i łazienkę, która bynajmniej nie przeraża klitkowatością

[kasia0912]

ByouPrzy nich to ja jestem pedantką

[stygmatek]

Napisane przez medeline

Stygm, dlatego myślę, że taka sytuacja jest do załatwienia, jeśli się postaramy. I dlatego twierdzę, że nie wyobrażam sobie tak po prostu rozłożyć ręce i wziąć rozwód, i w ogóle rozwodu i tej pustki.

Ja nie wiem.... gdyby mi mąż pewnego dnia powiedział "chcę rozwodu, bo się zakochałem w innej", to bym nie walczyła. Niestety, ale wyznaję zasadę, że jeśli jakaś kobieta może mi odbić mężczyznę, to on nie jest mnie wart.
Co by mi dała walka, jeśli on mnie nie kocha? Nic. Tylko poczucie, że jestem na siłę z kimś, kto myśli o innej.

Nie jestem absolutnie zwolenniczką rozwodów, ale czasem uważam to za dobre wyjście.

[aleksandrettaa]

Napisane przez carmelova

Aleks jak w końcu pisałaś na zaproszeniach słowa typu "związek małżeński", "zaślubiny", "wraz z rodzicami"? Wielkimi czy małymi literami?

Wyślę Ci nasz projekt zaproszeń. Nadal masz maila imię.nazwisko@gmail.com?

[carmelova]

Napisane przez aleksandrettaa

Wyślę Ci nasz projekt zaproszeń. Nadal masz maila imię.nazwisko@gmail.com?

tak, dziękuję

[BYou]

ta Prowadząca jest ładna i ma za☠☠☠iaszczy głos

Aniołku my mamy podobnie do Rain w naszym rodzinnym mieście i pokoje są ustawne, łazienka jest zgrabna, kuchnia też, przedpokój jest wąski i długinie ciśniemy się. tutaj gdzie teraz mieszkam mamy 58m pokoje są większe ale reszta taka sama

[karola991]

dober własnie skonczyłam 14 godzin pracy prawie podpisałam 2 umowy jestem umówiona na jutro wiec kto wie tż zrobił cudowną kolacjo-obiad i zaraz bede konsumować miiilusio wzięłam sobie prysznic i dobrze mi ogladam desperado mmmm

[upadly_aniol00]

Napisane przez aleksandrettaa

My wynajmujemy mieszkanie bodajże 44m (z pewnością ponizej50) i jest 2 pokoje w aneksie, łazienka i przedpokój. Na rowerze ciężko by było jeździć ale nie ciśniemy się

Napisane przez raingirl

My mamy mieszkanie 49 metrów i mamy tu jeden duży pokój, sypialnię i kuchnię wystarczająco dużą, żeby nie uznawać jej za większy przedział kolejowy, WC i łazienkę, która bynajmniej nie przeraża klitkowatością

o to daje mi dużo do myślenia musimy pokombinować jakoś ponieważ zawsze marzyła mi się własna kuchnia ciężko mi się widzi ją dzielić z rodzicami . Muszę poszukać planów domu i sprawdzić wymiary wszystkiego . Może coś z TŻ wymyślimy .

[aleksandrettaa]

Napisane przez carmelova

tak, dziękuję

poszło

[BYou]

Karo jak wygląda sprawa z uszkodzonym telefonem oddanym na gwarancji do operatora? gdzie to wysyłacie? faktcznie 4 dni roboczych się czeka?

[medeline]

Napisane przez stygmatek

Ja nie wiem.... gdyby mi mąż pewnego dnia powiedział "chcę rozwodu, bo się zakochałem w innej", to bym nie walczyła. Niestety, ale wyznaję zasadę, że jeśli jakaś kobieta może mi odbić mężczyznę, to on nie jest mnie wart.
Co by mi dała walka, jeśli on mnie nie kocha? Nic. Tylko poczucie, że jestem na siłę z kimś, kto myśli o innej.

Nie jestem absolutnie zwolenniczką rozwodów, ale czasem uważam to za dobre wyjście.

Stygm, dlatego zaznaczyłam w poprzednim poście do Byou, że nie chodziło mi o sytuacje dotyczące zdrady czy kochanki. Bo tu wszystkie macki mi odpadają

Anioł, ja mam w domu mieszkanie 60m. I powiem Ci, że na 4 osoby to zdecydowanie za mało. Dlatego jeśli myślisz np. o 2 dzieci w tym konkretnym mieszkaniu to na dłuższą metę raczej odpada. Jesli jako przejściowe, dla 2, góra 3 osób - jak najbardziej

[najfajniejsza]

fajny ma głos ta pani domu

[BYou]

Naj no jak ona musi mruczeć w łóżu

[aleksandrettaa]

Napisane przez medeline

Anioł, ja mam w domu mieszkanie 60m. I powiem Ci, że na 4 osoby to zdecydowanie za mało. Dlatego jeśli myślisz np. o 2 dzieci w tym konkretnym mieszkaniu to na dłuższą metę raczej odpada. Jesli jako przejściowe, dla 2, góra 3 osób - jak najbardziej

Racja. Ja np. uważam, że z dzieckiem byśmy się nie pomieścili w tym mieszkaniu. Kiedyś mi się śniło, że urodziłam trojaczki i jedno miało łóżeczko na balkonie, jedno na klatce schodowej a trzecie też w jakimś dziwnym miejscu bo w pokojach nie ma gdzie postawić

[najfajniejsza]

Napisane przez medeline

Anioł, ja mam w domu mieszkanie 60m. I powiem Ci, że na 4 osoby to zdecydowanie za mało. Dlatego jeśli myślisz np. o 2 dzieci w tym konkretnym mieszkaniu to na dłuższą metę raczej odpada. Jesli jako przejściowe, dla 2, góra 3 osób - jak najbardziej

ja żyłam w dwóch pokojach na 45 metrach i owszem, luzu nie było, dzieliłam pokój z rodzeństwem itd., ale bez przesady, że to jakaś katorga.
P. miał mieszkanie rodzinne 64 metry + balkon i marzę o takiej powierzchni. Jak dla mnie to tam jest przestrzennie (choć rodzice mają zagracony pokój, bo mama chomikuje) i dla 4 osób to jest sporo wg mnie.
Zawsze to jakiś plus, że jako dziecko bloku nie marzę o wielkich powierzchniach i zadowolę się "swoim kawałkiem podłogi"

[SimplyDivine]

Napisane przez Ilsa Lund

a to dla nich normalne ? Np. na forum coś piszą ile innym szło skierowanie ?

Nie naleze do zadnego watku na emigrantkach wiec nawet nie mam sie kogo zapytac, zreszta wszystko zalezy od przychodni - w poprzedniej skierowania dostawalo sie podczas wizyty, tutaj maja troche inna polityke. W czwartek mam wizyte wiec im zrobie raban jak do tego czasu nie dojdzie

[P-o-n-y]

Beznadziejny ten program na TVN...

[najfajniejsza]

Byou, no fajny głos,ale laska jest skrajną pedantką - nie pojmuję takich osób

co do mieszkań jeszcze - ja jakbym miała na 4-osobową rodzinę 5 pokojów (sypialnia, 3 pokoje dla dzieci i salon), to przysięgam - nie ogarnęłabym takiej powierzchni. Dla mnie to jak zamek
edit: ale oczywiście marzę o dwupokojowym mieszkaniu albo szeregowcu

[Smerfetka_88]

Napisane przez upadly_aniol00

W sumie to wszystko i tak jest skomplikowane
A myślicie że na 50m2 wejdą 2 pokoje aneks kuchenny ( mini kuchnia) i mała łazienka ? czy jednak nie warto wszystkiego tak cisnąć i lepiej zrobić 2 większe pokoje dla dzieci ?

to można nawet na 30 metrach zmieścić (ja będę mieć takie mieszkanie, max 40m2) na pokój dla dziecka wystarzy 9-10 m jak jest dobry układ

[BYou]

Simply huknij ich tam porządnie

Pony mi się podoba, a Tobia czemu nie?

[kasia0912]

A ja właśnie oglądam mieszkanka trzy pokojowe śliczne

[BYou]

Naj już kiedyś pisałam, że marzę o mieszkaniu dwupoziomowym takim 100m nie iwme czy byłabym perfekcyjna w sprzątaniu ale marzyć mogę
penie kwestia wprawy i zaangażowania TŻ tylko że ja mam zasadę:dom jest dla mnie, nie ja dla domuwięc jak mam ochotę poleżeć, poczytać i poopierdzielać to nie sprzątam

[medeline]

Napisane przez najfajniejsza

ja żyłam w dwóch pokojach na 45 metrach i owszem, luzu nie było, dzieliłam pokój z rodzeństwem itd., ale bez przesady, że to jakaś katorga.
P. miał mieszkanie rodzinne 64 metry + balkon i marzę o takiej powierzchni. Jak dla mnie to tam jest przestrzennie (choć rodzice mają zagracony pokój, bo mama chomikuje) i dla 4 osób to jest sporo wg mnie.
Zawsze to jakiś plus, że jako dziecko bloku nie marzę o wielkich powierzchniach i zadowolę się "swoim kawałkiem podłogi"

Bo duzo zależy od planu mieszkania U nas jest na tych 60m całe 3 pokoje + kuchnia, łazienka, wąziutki przedpokój w kształcie litery L. Salon-pokój mamy, 7m pokój to pokój taty, a drugi większy zajmuje teraz brat (kiedyś byłam tam z nim ). Gdyby ściany poprzestawiać, to pewnie byłoby więcej miejsca i bardziej ustawnie zarówno meblowo, jak i osobowo. Mimo wszystko, jak dla mnie, nie jest to extra wygodnie, nie chcialabym się "kisić" tak, jak w dzieciństwie.

[frezyjka85]

Napisane przez Gwizdak

wiecie, jak to czadowo wygląda? Trzyma Mrówka smoczka w dwóch rękach, patrzy na niego i szepcze "tata" z taką miłością w oczach

łojej, al eto musi być cudowny widok!

Napisane przez Gwizdak

Przypilę tżta oooo, wezmę na zlot filmiki co ciekawsze, jak chcecie

Napisane przez justyna_dt

O gasz... wypiłam piwo, posłuchałam głośnej muzy, dowaliłam do kominka aż za dużo i teraz bym najchętniej spać poszła, a nie za pisanie się brała

ale błogo ja po zumbie i też odpływam

Napisane przez stygmatek

No to, żeby tradycji stało się zadość porzucam trochę brokatem.
TŻ miał jakiś kryzys, bo za dużo myśli o moim spotkaniu sobotnim z K. (zapomniałam chyba napisać chyba, że K. w trakcie spotkania naszej trójki, gdzie był on, jego dziewczyna i ja wysłał mi smsa o treści "mam na Ciebie ochotę"). Powiedziałam o tym M. bo pytał czemu szybko wróciłam ze spotkania i czemu byłam niezadowolona. No i dzisiaj miał jakiś dzień przemyśleń i mi powiedział, że może to źle, że z nim jestem, że K. jest w moim wieku, jest przystojny "a ja mam tyle wad". Więc spytałam jakie, a on że wiek, przesraną pracę i brak unieważnienia kościelnego ślubu= brak mojego wymarzonego ślubu (bo ja chcę kościelny no a jakby on nie dostał unieważnienia, to wtedy lipa z moich marzeń).
Powiedziałam, że wiek to tylko atut, praca- przesrana, ale jest, chodzi do niej a nie siedzi w domu i nie czeka aż mamusia poda mu obiadek i upierze skarpetki. Ślub (i tu jestem z siebie dumna :cwaniak: ).... powiedziałam mu, że jeśli nie dostanie unieważnienia to z nim nie zerwę, tylko kupię najpiękniejszą białą suknię, pójdę z nim do USC i wezmę ślub cywilny, a potem pójdziemy na za☠☠☠iste wesele, bo nikt mi nie zabroni ładnie się ubrać na ślub cywilny i świętować tego dnia tak, jak ja chcę.
I..... i jak to powiedziałam to miał takie oczy, jakby mi się chciał już teraz oświadczyć

ale brokat

Napisane przez Claris

EJJJJJJJ KURDE!!!!! nie umiem się wbić

w ogóle to cały czas mi siedzi w głowie ten film "big love", nawet w pracy jak siedzę to co jakiś czas intensywnie o nim myślę i analizuję głupia

to muszę oglądnąć ten film

Napisane przez najfajniejsza

No i trzeba pamiętać, że podstawą uniewaznienia małżeństwa kościelnego (czyli stwierdzenia, że takiego małżeństwo nie było) jest coś bardzo poważnego, np. zatajenie czegoś poważnego przed ślubem przez jedną stronę (bezpłodności, impotencji), strach, bardzo młody wiek itp. To nie jest takie proste...

jak to czytam ma wrażenie, ze mam dejavu

Napisane przez SimplyDivine

frezi zazdroszcze basenu tak blisko domu ja uwielbiam plywac, chetnie bym poszla tez na aqua-aerobik, ale takie wyjscie to by mi ze 3,5 godziny zajelo gdzie ja dopiero o 18 do domu wracam po pracy

no niestety w Krk mam tak dobrze... w Sączu to jadę około 20km

Napisane przez karola991

dober własnie skonczyłam 14 godzin pracy prawie podpisałam 2 umowy jestem umówiona na jutro wiec kto wie tż zrobił cudowną kolacjo-obiad i zaraz bede konsumować miiilusio wzięłam sobie prysznic i dobrze mi ogladam desperado mmmm

podziwiam Cię

Napisane przez P-o-n-y

Beznadziejny ten program na TVN...

oglądam..... i też mi się ten program nie podoba ale głos ma laska fajny