Mój pierwszy raz - wątek zbiorczy! cz. II

[Adrianna_8]

Bardzo możliwe, że facet jest zestresowany lub nie jest przyzwyczajony do prezerwatyw. Z moim TŻ mieliśmy na początku podobnie. Nie był to jednak stres, a właśnie brak przyzwyczajenia do prezerwatywy.

[sweetgirl13441]

Muszę z nim w takim razie o tym porozmawiać, może to jest faktycznie przyczyną. Widzę, że bardzo by chciał, ale po prostu się nie da. Źle za którymś razem zareagowałam, bo zaczełam szlochać myśląc że to jednak mimo wszystko moja wina Więc teraz się mu nie dziwie,że tak to przeżywa. No ale może to jakoś jeszcze będzie

[lza_slonca]

o rany nie szlochaj bo on się w sobie zamyka weź to na luźno, nie Twoja wina ale faceci tak mają
Mój np wczoraj jak opadł mu delikatnie po założeniu gumki wywalił tekstem "no Maleńki bo Nasze Panie się obrażą" pół godziny śmiechu pełnego seksu.
Gdy jest wzajemne zaufanie i pełna chemia to nic Wam nie stanie na przeszkodzie..

Będzie dobrze. Ew jak mu po założeniu prezerwatywy mięknie to przystąp do prac ręcznych niech nie zdejmuje. Czasem chwila pieszczot, ponowne wczucie się, kilka buziaków i...co ja Ci będę pisać

[MonnieB]

Napisane przez AnaW77

nie wiem co w tym śmiesznego, no chyba że prawda boli ...

Oj tak masz rację. Szczególnie jak facet ma problemy ze zdrowiem

[Nowhere]

chyba jestem tuż przed pierwszym razem, tzn nastąpi to w przeciągu paru dni.
nie wiem co o tym myśleć trochę, ale dobrze by było mieć to już za sobą zwłaszcza że nie jest to dla mnie jakieś wzniosłe i ważne przeżycie.

w sumie to mam dużo wątpliwości, jeśli któraś z dziewczyn mogłaby mnie wysłuchać i doradzić na pw to byłabym wdzięczna...

[lza_slonca]

Napisane przez Nowhere

chyba jestem tuż przed pierwszym razem, tzn nastąpi to w przeciągu paru dni.
nie wiem co o tym myśleć trochę, ale dobrze by było mieć to już za sobą zwłaszcza że nie jest to dla mnie jakieś wzniosłe i ważne przeżycie.

w sumie to mam dużo wątpliwości, jeśli któraś z dziewczyn mogłaby mnie wysłuchać i doradzić na pw to byłabym wdzięczna...

mam czas do piątku

[sistermorphine]

Napisane przez Nowhere

chyba jestem tuż przed pierwszym razem, tzn nastąpi to w przeciągu paru dni.
nie wiem co o tym myśleć trochę, ale dobrze by było mieć to już za sobą zwłaszcza że nie jest to dla mnie jakieś wzniosłe i ważne przeżycie.

w sumie to mam dużo wątpliwości, jeśli któraś z dziewczyn mogłaby mnie wysłuchać i doradzić na pw to byłabym wdzięczna...

dajesz.

[niekompatybilna]

Witam Was dziewczyny
Jak wątek wskazuje jestem przed pierwszym razem.. mam 19 lat i jestem ze swoim chłopakiem co prawda tylko 5 miesięcy, ale chcielibyśmy to zrobić za jakiś czas.. może to wydawać się krótko, ale przy wcześniejszych moich chłopakach nie czułam pożądania, czy chęci do tego aby rozpocząć współżycie- w sensie takim,że nie myślałam o tym..
Chciałabym to zrobić i jestem tego pewna, ja tak i on... tylko boję się,że coś będzie nie tak.. boję się przerwania błony dziewiczej.. boję się,że bardzo będzie mnie to boleć.. no i oczywiście boimy się jeśli chodzi o zabezpieczenie się.. owszem są prezerwatywy.. ale one też są w różnych rozmiarach i nie wiemy jaką wgl. kupić.. Bo dla niego też byłby to pierwszy raz także nawet nie wiedziałby jak poprawnie ją założyć, aby nie pękła, i się też nie ześlizgnęła.. bo w ciążę zajść bym nie chciała..
Chciałabym też dodać,że mam problemy z pęcherzem.. robiłam różne badania i one wykazują,że wszystko w porządku, ale jednak co jakiś czas mam problem z oddaniem moczu.. dlatego zażywam tabletki "urofurafinum" ..
Byłabym wdzięczna gdybyście mi wszystko powiedziały wyjaśniły i co zrobić aby się tak nie bać.. aby jednak ten moment był chwilą przyjemności

[Frezja__]

niekompatybilna Co do prezerwatyw, może pierw kupcie i spróbujcie na sucho? W sensie tylko złożyć, zobaczyć jak to się robi i na pieszczotach poprzestać. Chociaż zakładanie prezerwatywy nie jest takie skomplikowane, a w opakowaniu macie 3 szt jakby co.

[panterarozyczka]

Napisane przez niekompatybilna

Witam Was dziewczyny
Jak wątek wskazuje jestem przed pierwszym razem.. mam 19 lat i jestem ze swoim chłopakiem co prawda tylko 5 miesięcy, ale chcielibyśmy to zrobić za jakiś czas.. może to wydawać się krótko, ale przy wcześniejszych moich chłopakach nie czułam pożądania, czy chęci do tego aby rozpocząć współżycie- w sensie takim,że nie myślałam o tym..
Chciałabym to zrobić i jestem tego pewna, ja tak i on... tylko boję się,że coś będzie nie tak.. boję się przerwania błony dziewiczej.. boję się,że bardzo będzie mnie to boleć.. no i oczywiście boimy się jeśli chodzi o zabezpieczenie się.. owszem są prezerwatywy.. ale one też są w różnych rozmiarach i nie wiemy jaką wgl. kupić.. Bo dla niego też byłby to pierwszy raz także nawet nie wiedziałby jak poprawnie ją założyć, aby nie pękła, i się też nie ześlizgnęła.. bo w ciążę zajść bym nie chciała..
Chciałabym też dodać,że mam problemy z pęcherzem.. robiłam różne badania i one wykazują,że wszystko w porządku, ale jednak co jakiś czas mam problem z oddaniem moczu.. dlatego zażywam tabletki "urofurafinum" ..
Byłabym wdzięczna gdybyście mi wszystko powiedziały wyjaśniły i co zrobić aby się tak nie bać.. aby jednak ten moment był chwilą przyjemności

Na prezerwatywach jest instrukcja a z tylu opakowania podany rozmiar. Niech chłopak idzie i kupi różne rozmiary i popróbuje ubieranie gumki, nic bardziej prostszego juz nie można zrobić. Jak juz się nauczy i wybierze ten rozmiar, dobrze ubierze to szansa na ciążę jest bardzo maleńka i oczywiście powodzenia

[robiecochce]

Witam, mam nadzieje ze mi pomozecie. Kieruje tutaj pytanie do dziewczyn.
Ostatnio z chlopakiem zaczelismy gadac o seksie. Czujemy naprawde duze porzadanie. Widze ze mnie bardzo kocha i mowil ze o wszystko by zadbal. Tylko denerwujemy sie, ze moge zajsc w ciaze. Nie boje sie bolu, krwi (jesli jakakolwiek bedzie) ale wlasnie ciazy. Mozecie pomyslec ze to za wczesnie (prawie 16 lat), ale jeszcze nigdy nie czulam czegos takiego do chlopaka :p :sly: i nie wiem czy pozwolic mu skonczyc we mnie... a moj cykl... ostatnio bylo tak (okres 4 dniowy) :
5 lipca, potem 28 lipca (zdziwilo mnie to) w sierpniu nic we wrzesniu 3wrzesnia i 28 wrzesnia, niedlugo powinnam dostac znowu.
Wlasnie dlatego nie wiem kiedy sa dni plodne i nieplodne . Pomozecie, doradzicie? W gory dziekuje:beer:

[panterarozyczka]

Napisane przez robiecochce

Witam, mam nadzieje ze mi pomozecie. Kieruje tutaj pytanie do dziewczyn.
Ostatnio z chlopakiem zaczelismy gadac o seksie. Czujemy naprawde duze porzadanie. Widze ze mnie bardzo kocha i mowil ze o wszystko by zadbal. Tylko denerwujemy sie, ze moge zajsc w ciaze. Nie boje sie bolu, krwi (jesli jakakolwiek bedzie) ale wlasnie ciazy. Mozecie pomyslec ze to za wczesnie (prawie 16 lat), ale jeszcze nigdy nie czulam czegos takiego do chlopaka :p :sly: i nie wiem czy pozwolic mu skonczyc we mnie... a moj cykl... ostatnio bylo tak (okres 4 dniowy) :
5 lipca, potem 28 lipca (zdziwilo mnie to) w sierpniu nic we wrzesniu 3wrzesnia i 28 wrzesnia, niedlugo powinnam dostac znowu.
Wlasnie dlatego nie wiem kiedy sa dni plodne i nieplodne . Pomozecie, doradzicie? W gory dziekuje:beer:

Skończyć we mnie.. Hm a bierzesz tabletki czy chodzi o prezerwatywę? Jak tabletki to spokojnie a jesli gumka to kwestia dobrego ubrania jej masz różne cykle wiec trudniej obliczyć dni płodne, mozesz sobie przewidywać tylko kiedy są. Albo obserwacja śluzu i mierzenie temperatury. I proponuje odwiedzić ginekologa przed współżyciem, bo potem będziesz sie bać o ciążę jesli znowu okres nie przyjdzie. Lepiej zapytać co może byc powodem nieregularności no chyba, ze miesiączki masz od niedawna to w takim razie jest normalne.

[robiecochce]

Napisane przez panterarozyczka

Skończyć we mnie.. Hm a bierzesz tabletki czy chodzi o prezerwatywę? Jak tabletki to spokojnie a jesli gumka to kwestia dobrego ubrania jej masz różne cykle wiec trudniej obliczyć dni płodne, mozesz sobie przewidywać tylko kiedy są. Albo obserwacja śluzu i mierzenie temperatury. I proponuje odwiedzić ginekologa przed współżyciem, bo potem będziesz sie bać o ciążę jesli znowu okres nie przyjdzie. Lepiej zapytać co może byc powodem nieregularności no chyba, ze miesiączki masz od niedawna to w takim razie jest normalne.

Miesiaczki mam od 2012 roku wiec ponad dwa lata... boje sie pojsc do ginekologa bo nigdy nie bylam a z mama nigdy nie rozmawialam o tym zeby zaczac "to" z moim chlopakiem, myslisz ze powinnam jej powiedziec ze chce to z nim zrobic? Nie wiem jak zareaguje bo ona chyba tak wczesnie wspolzyc nie zaczela...

[ana909]

ja bym poczekala na Twoim miejscu. Sama zaczelam majac 16 lat ale nie bylo to cos, o czym marzylam. A o seksie wiedzialam milion rzeczy wiecej niż Ty i nie balam sie ciazy. Zdecydowanie żaluje, ze nie poczekalam troche wiecej czasu, mimo ze mentalnie bylam przygotowana.

[panterarozyczka]

Napisane przez robiecochce

Miesiaczki mam od 2012 roku wiec ponad dwa lata... boje sie pojsc do ginekologa bo nigdy nie bylam a z mama nigdy nie rozmawialam o tym zeby zaczac "to" z moim chlopakiem, myslisz ze powinnam jej powiedziec ze chce to z nim zrobic? Nie wiem jak zareaguje bo ona chyba tak wczesnie wspolzyc nie zaczela...

Idz do ginekologa (na prawdę nie ma się co bać, tez robiłam panikę a to nic strasznego) i sie przebadaj nie mówiąc mamie o seksie a jesli jednak sie zdecydujeSz na współżycie to jest to tylko Twoja sprawa czy uważasz, ze powinna wiedzieć. Jesli macie dobry kontakt i mówicie sobie wszystko to czemu nie?

[niekompatybilna]

Że się tak wtrącę nie ładnie w środku innego tematu, ale proszę o wybaczenie, ponieważ nie miałam możliwości wcześniej odpisać na mój problem, a raczej obawę.. Dziękuję Wam wszystkim za rady Sposoby zostały wykorzystane i znamy już rozmiar i wgl. jak to się z tym wszystkim ogarnąć
Tylko mam jeszcze jedno pytanie.. Jaka jest najlepsza, najbezpieczniejsza firma prezerwatyw? Czy aby na pewno durex?

A co do tematu,koleżanki wyżej, też jakoś zwlekam z wizytą u ginekologa :P Nie dlatego,że się boję, ale że się zwyczajnie wstydzę, nie wiem czy lepiej do kobiety czy do mężczyzny, choć mężczyzna ponoć lepiej się zna, ale za to przy kobiecie mniej można się czuć skrępowanym
Więc też wszystko przede mną, ale na pewno przed współżyciem pójdę również zbadać czy aby to,że mam problemy z pęcherzem to nie będzie jakoś powiązane.. a może on mi wykryje powód mojego problemu z pęcherzem kto wie :P

[MonnieB]

A ja prezerwatywom nie ufam tyle razy mialam sytuacje rozne ze po prostu jak dla mnie tylko tabletki albo implant. Co nie znaczy ze prezerwatywy u innych sie nie sprawdza

[xKlaudja]

Napisane przez MonnieB

A ja prezerwatywom nie ufam tyle razy mialam sytuacje rozne ze po prostu jak dla mnie tylko tabletki albo implant. Co nie znaczy ze prezerwatywy u innych sie nie sprawdza

Planujesz implant?

[prawiczek]

Nie miałem jeszcze swojego pierwsze razu, ale raz byłem blisko. Koleżanka mi opowiadała o pewnej dziewczynie z pracy i tak mnie ona zaintrygowała, że udało mi się od niej zdobyć jej namiary.
Przez siec jakiś czas korespondowaliśmy na gg (to było jakieś 10 lat temu), dobrze się nam pisało i pewnego dnia ona zaproponowała mi "czy nie chciałbym z nią spędzić trochę czasu w jej letniskowym domku gdzieś pod 3miastem?" (wiedziała, ze jestem prawiczkiem), ale pod warunkiem, ze się przedtem spotkamy na mieście. Oczywiście się zgodziłem, bo fajnie się pisało, wymienialiśmy się zdjęciami więc wiedzieliśmy jak wyglądamy. Niestety nie przewidziałem, że nie potrafi rozmawiać bez ciągłego rzucania k*rwami - sam bardzo rzadko przeklinam, praktycznie w ogóle. W sypialni bym to przebolał, ale ona nie krępowała się rzucić k*rwą w miejscach publicznych - czułem się zażenowany. Nawet to dobrze, że za jakąś moją wypowiedz obraziła się na mnie "na zawsze", bo nie widziałem jak to jej powiedzieć, że trudno mi zaakceptować jej patologiczne zachowanie.

[bleuclair]

Napisane przez prawiczek

Nie miałem jeszcze swojego pierwsze razu, ale raz byłem blisko. Koleżanka mi opowiadała o pewnej dziewczynie z pracy i tak mnie ona zaintrygowała, że udało mi się od niej zdobyć jej namiary.
Przez siec jakiś czas korespondowaliśmy na gg (to było jakieś 10 lat temu), dobrze się nam pisało i pewnego dnia ona zaproponowała mi "czy nie chciałbym z nią spędzić trochę czasu w jej letniskowym domku gdzieś pod 3miastem?" (wiedziała, ze jestem prawiczkiem), ale pod warunkiem, ze się przedtem spotkamy na mieście. Oczywiście się zgodziłem, bo fajnie się pisało, wymienialiśmy się zdjęciami więc wiedzieliśmy jak wyglądamy. Niestety nie przewidziałem, że nie potrafi rozmawiać bez ciągłego rzucania k*rwami - sam bardzo rzadko przeklinam, praktycznie w ogóle. W sypialni bym to przebolał, ale ona nie krępowała się rzucić k*rwą w miejscach publicznych - czułem się zażenowany. Nawet to dobrze, że za jakąś moją wypowiedz obraziła się na mnie "na zawsze", bo nie widziałem jak to jej powiedzieć, że trudno mi zaakceptować jej patologiczne zachowanie.

Wszystko fajnie, tylko co Twoja opowieść ma do owego wątku?

[prawiczek]

Napisane przez bleuclair

Wszystko fajnie, tylko co Twoja opowieść ma do owego wątku?

a nie ma?

[lanavera]

Napisane przez prawiczek

a nie ma?

No nie za bardzo, zważywszy na to że tego pierwszego razu nie było :-D historia o tym że odrzuca cię przeklinanie pasuje tu jak świni siodło :-P

[niekompatybilna]

Nie chce być obraźliwa, ale moim zdaniem nie ma nic Twoja wypowiedź do wątku wyżej
Bo Twoja wypowiedź raczej nikomu nie pomoże

Pozdrawiam

[prawiczek]

Napisane przez niekompatybilna

Nie chce być obraźliwa, ale moim zdaniem nie ma nic Twoja wypowiedź do wątku wyżej
Bo Twoja wypowiedź raczej nikomu nie pomoże

Pozdrawiam

Mnie się wydaje, że czasem warto poczekać jak nie jesteśmy pewni partnera/partnerki.

[niekompatybilna]

Napisane przez prawiczek

Mnie się wydaje, że czasem warto poczekać jak nie jesteśmy pewni partnera/partnerki.

Okej, teraz z tą Twoją wypowiedzią się zgodzę.. ale wcześniejsza Twoja opowieść nie do końca na to wskazywała.. bo też nie doprecyzowałeś swojej wypowiedzi

[MonnieB]

Napisane przez xKlaudja

Planujesz implant?

Mam juz prawie 3 lata
Peklo mi chyba 10 prezerwatyw albo sie zsuwaly, rozne rozmiary, rozne firmy itd. Nie chciałam kusić losu. Tabletki trzy rodzaje powodowały migreny nie do wytrzymania i libido spadło do minus 100.

[lanavera]

Napisane przez prawiczek

Mnie się wydaje, że czasem warto poczekać jak nie jesteśmy pewni partnera/partnerki.

Aaaa to taka miała być puenta :-D może by tak napisać od razu :-D

[bleuclair]

Napisane przez lanavera

Aaaa to taka miała być puenta :-D może by tak napisać od razu :-D

Dokładnie

[201604130936]

Napisane przez niekompatybilna

Że się tak wtrącę nie ładnie w środku innego tematu, ale proszę o wybaczenie, ponieważ nie miałam możliwości wcześniej odpisać na mój problem, a raczej obawę.. Dziękuję Wam wszystkim za rady Sposoby zostały wykorzystane i znamy już rozmiar i wgl. jak to się z tym wszystkim ogarnąć
Tylko mam jeszcze jedno pytanie.. Jaka jest najlepsza, najbezpieczniejsza firma prezerwatyw? Czy aby na pewno durex?

A co do tematu,koleżanki wyżej, też jakoś zwlekam z wizytą u ginekologa :P Nie dlatego,że się boję, ale że się zwyczajnie wstydzę, nie wiem czy lepiej do kobiety czy do mężczyzny, choć mężczyzna ponoć lepiej się zna, ale za to przy kobiecie mniej można się czuć skrępowanym
Więc też wszystko przede mną, ale na pewno przed współżyciem pójdę również zbadać czy aby to,że mam problemy z pęcherzem to nie będzie jakoś powiązane.. a może on mi wykryje powód mojego problemu z pęcherzem kto wie :P

19 lat
Pewnie miesiaczkujez od kilku
Nie wstydzisz się zacząć wspolzycie, a wstydzisz się lekarza?
Marsz do ginekologa. Jezu dziewczyny. Szanujcie swoje zdrowie.

[niekompatybilna]

Napisane przez harleyka

19 lat
Pewnie miesiaczkujez od kilku
Nie wstydzisz się zacząć wspolzycie, a wstydzisz się lekarza?
Marsz do ginekologa. Jezu dziewczyny. Szanujcie swoje zdrowie.

Hehe no tak to dziwnie brzmi Obiecuję,że jak tylko pozbędę się anginy to zdam relacje z wizyty u ginekologa :P