Tatuaż część III - wątek zbiorczy

[201712071518]

Napisane przez Niepokorna

Co sadzicie??

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

osobiście mi się nie podoba (chociaż trudno się czepić wykonania) - róże, trybale, piórka - za dużo wszystkiego w jednym wzorze...
ale wiadomo, to kwestia gustu

[Variance]

Napisane przez Niepokorna

Co sadzicie??

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

widziałam ten wzór już z 5 razy, w trochę innych wykonaniach, ale i tak bardzo podobne
różę lubię, ładny kawał ozdobionej skóry, ale wolałabym zrobić coś innego lub inaczej

[layla_lbn]

Jakiś taki przytłaczający ten tatuaż [nie chodzi o wielkość, a o wzór], osobiście wolałabym coś delikatniejszego.

[201803300917]

nie udzielałam się za bardzo ale melduje, ze jestem po swoim pierwszym tatuażu. dopiero kilka godzin minęło i czuje się strasznie dziwnie póki co przezywam coś pomiędzy " piękny jest" a " co za głupotę zrobiłam" . tez się tak dziwnie czułyście po pierwszej dziarze?

[Niepokorna]

Napisane przez stupid-girl

osobiście mi się nie podoba (chociaż trudno się czepić wykonania) - róże, trybale, piórka - za dużo wszystkiego w jednym wzorze...
ale wiadomo, to kwestia gustu

No wlasnie 14 lat temu zrobilam sobie trybala...glupia i mloda bylam i chce go przerobic...dodac roze...i nie wiem jak to sensownie zrobic :banghead:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

Napisane przez Variance

widziałam ten wzór już z 5 razy, w trochę innych wykonaniach, ale i tak bardzo podobne
różę lubię, ładny kawał ozdobionej skóry, ale wolałabym zrobić coś innego lub inaczej

No wlasnie ja juz mam trybala na lopadce,chce cos dodac lub przerobic

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

Napisane przez maconha89

nie udzielałam się za bardzo ale melduje, ze jestem po swoim pierwszym tatuażu. dopiero kilka godzin minęło i czuje się strasznie dziwnie póki co przezywam coś pomiędzy " piękny jest" a " co za głupotę zrobiłam" . tez się tak dziwnie czułyście po pierwszej dziarze?

Czulam bardziej podniecenie ze w koncu spelnilo sie moje marzenie i ze piekny jest...chociaz teraz chce moje tatuaze przerobic

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[hexe22]

Napisane przez maconha89

nie udzielałam się za bardzo ale melduje, ze jestem po swoim pierwszym tatuażu. dopiero kilka godzin minęło i czuje się strasznie dziwnie póki co przezywam coś pomiędzy " piękny jest" a " co za głupotę zrobiłam" . tez się tak dziwnie czułyście po pierwszej dziarze?

no kurde nie... ja kilka godzin po raczej miałam opcję wow - wreszcie się odważyłam ( a wzór był spory jak na debiut) i - cholera, plecy mnie bolą jakby mi ktoś wpier...niczył ;-)
no i jeszcze "żeby matka nie wylukała", bo trochę - wstyd przyznać - małoletnia wtedy byłam

powiem wam dziewczyny, że ostatnio trochę w te upały posiedziałam na basenie... tak sobie pływam, obserwuję, podziwiam roznegliżowane ciała i ... nie podziwiam tatuaży

burak, na buraku, burakiem poganiał. nie ważne, czy to rozrośnięci panowie rodem z MMA , wytatuowani od pasa w górę, czy wiotkie panie z delikatnymi kwiatuszkami, napisikami (cholera, sama chciałam od dawna pewien napis, ale jakoś mi teraz obrzydło)

no masakra po prostu. i nie ważne czy mieli lat 20 czy 50... kumpela z którą byłam ( a której dziary jako takie się ogólnie nie podobają) , tylko w pewnym momencie teatralnym szeptem zasugerowała - Hexe - tylko ty i teeeen facet macie na sobie coś fajnego.
"Teeeen" facet - miał na sobie cudeńko od Portugala. Wiem, bo nie mogłam sie powstrzymać, żeby nie zagadać

ale cała reszta? no kurde - i jak tu przekonywać ludzkość, że tatuaże mogą być naprawdę piekną ozdobą ciała?

siem rozpisałam - wybaczcie

[Variance]

Napisane przez hexe22

powiem wam dziewczyny, że ostatnio trochę w te upały posiedziałam na basenie... tak sobie pływam, obserwuję, podziwiam roznegliżowane ciała i ... nie podziwiam tatuaży

burak, na buraku, burakiem poganiał. nie ważne, czy to rozrośnięci panowie rodem z MMA , wytatuowani od pasa w górę, czy wiotkie panie z delikatnymi kwiatuszkami, napisikami (cholera, sama chciałam od dawna pewien napis, ale jakoś mi teraz obrzydło)

no masakra po prostu. i nie ważne czy mieli lat 20 czy 50... kumpela z którą byłam ( a której dziary jako takie się ogólnie nie podobają) , tylko w pewnym momencie teatralnym szeptem zasugerowała - Hexe - tylko ty i teeeen facet macie na sobie coś fajnego.
"Teeeen" facet - miał na sobie cudeńko od Portugala. Wiem, bo nie mogłam sie powstrzymać, żeby nie zagadać

ale cała reszta? no kurde - i jak tu przekonywać ludzkość, że tatuaże mogą być naprawdę piekną ozdobą ciała?

siem rozpisałam - wybaczcie

nic nowego w sumie
chociaż w sumie w Gdańsku czy Sopocie ostatnio było dość dobrze
ale w moim rodzinnym już trochę gorzej :P
z drugiej strony coraz więcej też się ich widzi, jakiś plus

[hexe22]

Variance - ja mówię o Krakowie, tu do cholery nie ma problemów, z dobrymi studiami i dostępem do świetnych tatuatorów, więc pytam po cichu - dlaczego???

się widzi - to fakt - dziesięć lat temu jak mi tatuaże tu i ówdzie wystawały, to patrzono na mnie jak na kosmitkę/kryminał. teraz - brak reakcji. pewnie to i plus, ale czasem, aż trochę żal ))

[201803300917]

Napisane przez hexe22

no kurde nie... ja kilka godzin po raczej miałam opcję wow - wreszcie się odważyłam ( a wzór był spory jak na debiut) i - cholera, plecy mnie bolą jakby mi ktoś wpier...niczył ;-)
no i jeszcze "żeby matka nie wylukała", bo trochę - wstyd przyznać - małoletnia wtedy byłam

też mam spory jak na debiut. może to dlatego muszę do niego przywyknąć po prostu. piękny jest ale póki co mam jeszcze uczucie czegoś "obcego" na skórze

[hexe22]

Napisane przez maconha89

też mam spory jak na debiut. może to dlatego muszę do niego przywyknąć po prostu. piękny jest ale póki co mam jeszcze uczucie czegoś "obcego" na skórze

skoro ci się podoba, bo jest tym co chciałaś i w dodatku jest ładnie zrobiony, to przywykniesz szybko.
a jego pielęgnacja, cię jeszcze prędzej z nim oswoi bo o to się dba, jak przyrównując - o nowe dziecko

---------- Dopisano o 23:58 ---------- Poprzedni post napisano o 23:49 ----------

ok, a teraz zadam durne pytanie - gdzie w swoim profilu znajdę miejsce, by dodać foto do nicka/avataru?

[aliena7]

Napisane przez hexe22

ok, a teraz zadam durne pytanie - gdzie w swoim profilu znajdę miejsce, by dodać foto do nicka/avataru?

nie ma głupich pytań u góry na belce po lewej masz "ustawienia" wejdź w nie i po lewej trzecia zakładka "ustawienia i opcje" i w niej niżej "edytuj avatar"

[hexe22]

dziękuje, jakoś źle tego szukałam

[Unex]

Napisane przez maconha89

nie udzielałam się za bardzo ale melduje, ze jestem po swoim pierwszym tatuażu. dopiero kilka godzin minęło i czuje się strasznie dziwnie póki co przezywam coś pomiędzy " piękny jest" a " co za głupotę zrobiłam" . tez się tak dziwnie czułyście po pierwszej dziarze?

Nie


Bylam u Kamyka i terminy ma na maj 2014 o i dooo[a zbita

[ruda3d]

Napisane przez maconha89

nie udzielałam się za bardzo ale melduje, ze jestem po swoim pierwszym tatuażu. dopiero kilka godzin minęło i czuje się strasznie dziwnie póki co przezywam coś pomiędzy " piękny jest" a " co za głupotę zrobiłam" . tez się tak dziwnie czułyście po pierwszej dziarze?

też tak miałam, po obu tatuażach, a oba były przemyślane i decyzja nie była pochopna - po jakimś czasie (2-3 tygodnie) przeszło mi uczucie "co za głupotę zrobiłam" i jest luzik
ja chyba trochę jednak obawiałam się reakcji otoczenia, zwłaszcza po drugim, który zrobiłam w bardziej widocznym miejscu, ale było lepiej niż myślałam

[cynnamon]

chciałabym zapisać się do Toffiego na konwent w wawie...

[miss venflon]

To i m szybciej tym lepiej-choć przypuszczam,że może już być zabukowany...

[cynnamon]

Napisane przez miss venflon

To i m szybciej tym lepiej-choć przypuszczam,że może już być zabukowany...

napisałam na fecbooku, zobaczymy czy odpisze

[201712071518]

Napisane przez miss venflon

To i m szybciej tym lepiej-choć przypuszczam,że może już być zabukowany...

poza tym na konwentach Tofi najczesciej robi tylko swoje wlasne projekty (przynajmniej w Krakowie tak bylo)

[cynnamon]

Napisane przez stupid-girl

poza tym na konwentach Tofi najczesciej robi tylko swoje wlasne projekty (przynajmniej w Krakowie tak bylo)

płakać przecież z tego powodu nie będę, zobaczymy czy odpisze

[201803111829]

Hej hej Moją pierwszą myślą o tatuażu były jaskółki na biodrach i po wielu miesiącach kombinowania, wymyślania, modzenia powróciłam do pierwszego tatuażu, czyli w końcu robię jaskóły w listopadzie ;D Po urodzinach. Kielczanki, co powiecie o studiu Children of the grave? Tam mnie najbardziej korci.. Najpierw robię jaskółki na biodrach, potem, kiedy będę miała więcej pieniędzy to kokardki na udach. Postanowione

[hexe22]

Toffi ma terminy kosmiczne (ja mam zaklepany kwiecień 2014 a pisałam do niego w styczniu) - ale warto czekać, no kurde - warto

[201803300917]

Napisane przez ruda3d

też tak miałam, po obu tatuażach, a oba były przemyślane i decyzja nie była pochopna - po jakimś czasie (2-3 tygodnie) przeszło mi uczucie "co za głupotę zrobiłam" i jest luzik
ja chyba trochę jednak obawiałam się reakcji otoczenia, zwłaszcza po drugim, który zrobiłam w bardziej widocznym miejscu, ale było lepiej niż myślałam

dobrze wiedzieć, że nie tylko ja tak miałam i ze to mija u mnie jest mega widoczne miejsce- przedramie. wiec do oceny otoczenia cały czas w zasadzie. zaszałam sobie troche
ale ze studia, samego wykonania itp jestem mega zadowolona i jakby ktos sie dziarął w Warszawie to DirtyLust i Iwone polecam całym serduszkiem

[201612291251]

Napisane przez maconha89

nie udzielałam się za bardzo ale melduje, ze jestem po swoim pierwszym tatuażu. dopiero kilka godzin minęło i czuje się strasznie dziwnie póki co przezywam coś pomiędzy " piękny jest" a " co za głupotę zrobiłam" . tez się tak dziwnie czułyście po pierwszej dziarze?

ja zawsze czuję mega ekscytację i radość

Napisane przez Variance

nic nowego w sumie
chociaż w sumie w Gdańsku czy Sopocie ostatnio było dość dobrze
ale w moim rodzinnym już trochę gorzej :P
z drugiej strony coraz więcej też się ich widzi, jakiś plus

ja czasami jak tak chodzę po ulicach i obserwuję to zaczynam się zastanawiać gdzie są Ci wszyscy ludzie z pięknymi tatuażami

[cynnamon]

Napisane przez _Tinkerbell

Hej hej Moją pierwszą myślą o tatuażu były jaskółki na biodrach i po wielu miesiącach kombinowania, wymyślania, modzenia powróciłam do pierwszego tatuażu, czyli w końcu robię jaskóły w listopadzie ;D Po urodzinach. Kielczanki, co powiecie o studiu Children of the grave? Tam mnie najbardziej korci.. Najpierw robię jaskółki na biodrach, potem, kiedy będę miała więcej pieniędzy to kokardki na udach. Postanowione

też mam jaskółkę, super wybór

Napisane przez hexe22

Toffi ma terminy kosmiczne (ja mam zaklepany kwiecień 2014 a pisałam do niego w styczniu) - ale warto czekać, no kurde - warto

mi tam się nie śpieszy, poczekam i tak się boję powiedzieć mężowi o moim nowym pomyśle chociaż mam nadzieję, że Toffi odpisze

[Variance]

Napisane przez hexe22

Variance - ja mówię o Krakowie, tu do cholery nie ma problemów, z dobrymi studiami i dostępem do świetnych tatuatorów, więc pytam po cichu - dlaczego???

się widzi - to fakt - dziesięć lat temu jak mi tatuaże tu i ówdzie wystawały, to patrzono na mnie jak na kosmitkę/kryminał. teraz - brak reakcji. pewnie to i plus, ale czasem, aż trochę żal ))

wiesz w 3mieście też jest sporo dobrych

a co do tego czucia - ja tym razem miałam mieszane uczucia. ale tez dlatego, że mama przez 2 tyg robiła mi piekło emocjonalne z jego powodu
teraz też dogryza, ale ja się jakoś już przywykłam

Napisane przez DIABLICAorg

ja czasami jak tak chodzę po ulicach i obserwuję to zaczynam się zastanawiać gdzie są Ci wszyscy ludzie z pięknymi tatuażami

prawda? tyle się klika "lubię to", a cholera w realu tego się nie widzi

Napisane przez cynnamon

też mam jaskółkę, super wybór

jaskółki są cudne te co mam koło czaszki nie ugasiły mojego głodu na nie i myślę czy po drugiej stronie na łopatce nie zrobić sobie jaskółek, a w tle niebo i taka jakby ramka z kwiatów wiśni, ale nie wiem czy mi się to wszystko nie zacznie żreć na plecach
i teraz chyba sobie pobiegam po innych tatuażystach
na pewno Kubie się jeszcze oddam

[cynnamon]

Napisane przez Variance

jaskółki są cudne te co mam koło czaszki nie ugasiły mojego głodu na nie i myślę czy po drugiej stronie na łopatce nie zrobić sobie jaskółek, a w tle niebo i taka jakby ramka z kwiatów wiśni, ale nie wiem czy mi się to wszystko nie zacznie żreć na plecach
i teraz chyba sobie pobiegam po innych tatuażystach
na pewno Kubie się jeszcze oddam

ja też się zastanawiałam, czy nie dodać kwiatów wiśni do mojej ale to w dalszej przyszłości

[aliena7]

Napisane przez DIABLICAorg

ja zawsze czuję mega ekscytację

Ja też tak mam!! Jakkolwiek to zabrzmi,już samo umówienie się mnie nawilża teraz bliska koleżanka całą nogę robiła,jeszcze nie skończony,ale jestem mega podjarana

[201612291251]

Napisane przez aliena7

Ja też tak mam!! Jakkolwiek to zabrzmi,już samo umówienie się mnie nawilża teraz bliska koleżanka całą nogę robiła,jeszcze nie skończony,ale jestem mega podjarana

mnie też ekscytuje już samo umawianie się, potem oczekiwanie na swój termin, im bliżej tym bardziej ja już się jaram a jak wychodzę już z nowym tatuażem to z takim bananem i prawie że w podskokach i nikt nie rozumie tej mojej radości

Napisane przez Variance

wiesz w 3mieście też jest sporo dobrych

a co do tego czucia - ja tym razem miałam mieszane uczucia. ale tez dlatego, że mama przez 2 tyg robiła mi piekło emocjonalne z jego powodu
teraz też dogryza, ale ja się jakoś już przywykłam


prawda? tyle się klika "lubię to", a cholera w realu tego się nie widzi


jaskółki są cudne te co mam koło czaszki nie ugasiły mojego głodu na nie i myślę czy po drugiej stronie na łopatce nie zrobić sobie jaskółek, a w tle niebo i taka jakby ramka z kwiatów wiśni, ale nie wiem czy mi się to wszystko nie zacznie żreć na plecach
i teraz chyba sobie pobiegam po innych tatuażystach
na pewno Kubie się jeszcze oddam

ja na szczęście mam spokój, bo jeżeli nawet rodzice widzą mój nowy tatuaż (a w oczy im się nie rzucam, bo z nimi nie mieszkam ) to i tak nic już nie mówią, bo raz że stara już jestem, a dwa, że ich gadanie nigdy nie robiło na mnie wrażenia, więc już wiele lat temu dali sobie spokój

ja się wciąż zastanawiam u kogo zrobić róże na udach i jeszcze nie podjęłam decyzji. zastanawiam się nad Kubą właśnie, myślałam też o Adrianie z Tattoo-zone no i o Anabim.
A się pochwalę, że po niedzieli kończę mój tatuaż i już chodzę podekscytowana oczywiście

[201803111829]

Dziewczyny, a lepiej robić fantastyczne jaskółki, czy realistyczne?

Wrzucam wam zdjęcie przykładowe, bo jednak ta fantastyczna jaskółka to nie jest szczyt moich marzeń.. Tak dla porównana

[cynnamon]

Napisane przez _Tinkerbell

Dziewczyny, a lepiej robić fantastyczne jaskółki, czy realistyczne?

Wrzucam wam zdjęcie przykładowe, bo jednak ta fantastyczna jaskółka to nie jest szczyt moich marzeń.. Tak dla porównana

Lepiej robić? Każdy robi to, co mu się podoba. Mi się podoba realistyczna i taką mam