W brzuszku mamy dorastały - teraz roczek będą miały. Mamusie IX-X 2012

[angel166]

Dearlie oby to było od zębówi dla Ciebie dużo zdrowka!

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------

Baoabek a czemu w domu kisic?nie możecie gdzieś podjechac nad wodę/basen? chyba, że akurat pracujesz to rozumiem. Ja w tyg z małą zmuszona siedzieć w domu,bo mąż w pracy. Ale za to cały weekend na dworze. Dobrze, że poza domem Jagoda grzeczna (w miare) to wolę zdychac na upale niz sie z nią w domu męczyć:
Ja w tyg na spacer idę z rana, ale tak do godzinki. Później na południe tyle co z psem idziemy,bo w między blokami to po 40st. Dzisiaj ma być u nas w cieniu 37st

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

Iwoncia no to masz szczęście z ta kasa muszę sie przejechać pospacerowac tam gdzie Ty

Lewek udanego wypoczynku! Oby jednach trochę chłodniej na Mazurach było

Lilka oj współczuję,to sie biedne strachu najadlyscie i Ty i Kinia:

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Napisane przez Lewek

Lilka, współczuję przeżyć, wyobrażam sobie ten strach... Teraz będziesz miała stracha za każdym razem pewnie, oby nie.

Tamlin, biedna sunia, mam nadzieję, że wyjdzie z tego

Angel, a dajecie Jagodzie coś przeciwbólowego? Współczuję bardzo, bo ona i tak temperamentna, więc nie wyobrażam sobie jak to wygląda w nasileniu... Mój marudzi i mam go dość chwilami, a Jagoda to pewnie dopiero daje w kość, podziwiam i trzymam kciuki oby prędko te zębicha wyszły.

A my zarezerwowaliśmy już nocleg, 4 dni raptem, ale chyba wystarczy. Będziemy w Augustowie. A jutro chrzest, także tydzień intensywny, jeszcze będę się jutro w dzień pakować abyśmy mogli w środę przed południem wyjechać. Teraz siedzę z farbą na głowie, jeszcze pazury do pomalowania mam i wsio

A i za chrzest co by go Misiak dzielnie zniósł!
A co do Jagody to daje camile i smaruje calgelem. Wczoraj paracetamol dalam ale gorączki nie ma. No straszna jest. Jakbym Wam nagrala to by sie Wam dzieci odechcialo do końca życia nawet nie wiedziałam, ze mozna sie tak drzeć

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

Dziękujemy za życzenia dla Jagodki za wczorajsze 11mc. Spóźnione dla Zosienki i Poli i dla Alanka,który dziś świętuje:roza :bo wczoraj mi wariowal wizaz i za wiele naskrobac rady nie dalam

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

Monarika śliczna sukienka ta z all

Jeszcze do tej co Lewek wstawial próbuje sie dokopac

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ----------

Co do zimy to u nas dla wygody będzie kombinezon(nawet jeden już dostaliśmy w spadku). Na wyjście jakiś płaszczykiem pewnie. Dostalismy tez dwie kurteczki zimowe na 86, ciekawe cyz nie za małe będą

Mleka krowieko z butli nie daje,bo man dostęp tylko do sklepowego. Czasem troszkę dam do sosu itp.

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Kate dla Kubusia za chodzenie z krzesłem mały spryciarz no!musisz go nagrac i nam pokazać,bo ciekawa jestem jak on to robi

Sojka widzę, że Ty jak i ja @ tego samego dnia i spóźnione życzenia urodzinowe dla Ciebie kochana spełnienia marzen!

Lewek bardzo ładna sukienka nie moja długość ale kolorek super!

[Katee27]

Witam.Ale upał!!!Dziś pobudka o 5!!!Kuba w nocy strasznie marudny.Obudził się po 2godzinach od zaśnięcia i mąż go uśpił.Nawet obyło się bez cyca,aż w szoku byłamRano poszliśmy do piekarni po jagodzianki i Kubuś zasnął.
Ja umyłam okna i dalej biore się za prasowanie i pakowanie rodzinki.
Jutro wyjeżdżamy

Napisane przez angel166

Kate dla Kubusia za chodzenie z krzesłem mały spryciarz no!musisz go nagrac i nam pokazać,bo ciekawa jestem jak on to robi

Postaram się nagrać,dzięki.

Tamlin strasznie mi przykro....

Lewek fajna sukienka

[ula2689]

Napisane przez angel166

Dobra to pisze to samo poraz 10 chyba dziś już:
Witam sie i przepraszam alr nie nadrobie narazie,bo Jagoda tak daje popalic, że mąż na żądanie dzisiaj wziął. Całą noc robiła zadyme, w weekend tez marudna. Dziś zatem mialam dzień odpoczynku, bo od rana mąż starał sie sam zajmowac Jagoda,bym wytchnela. Nie zbyt mu wyszło. No ale starał sie kochany i chociaż poodkurzal, pomyl podłogi, zrobił 2prania, obiad. Ja do poludnia odsypialam. Później poszliśmy na spacer i zakupy. Teraz Jagoda ogląda kiepskich (nie nawidzę tego!) Więc mam chwilę coś naskrobac. Mąż mowi, że dwie dolne jedynki idą naraz. Jedną tuż,tuż. Oby bo zwariuje. Cały dzień nie spi, marudzi i tylko biegamy naokolo niej na zamianę

Brawa dla mężusia
A co do Jagody-współczuję,wiem jak to jest nie pisałam Wam chyba ale Oliwia jest straszna jęczydupa

Napisane przez tamlin111

Lunka odeszła

Mam straszne. A teraz jeszcze większe jak to przeczytałam.

Przykro mi kochanie,ale nie miej do siebie pretensji!Zrobiłas wszystko co mogłaś by jej ulzyć

Napisane przez Lewek

A my zarezerwowaliśmy już nocleg, 4 dni raptem, ale chyba wystarczy. Będziemy w Augustowie. A jutro chrzest, także tydzień intensywny, jeszcze będę się jutro w dzień pakować abyśmy mogli w środę przed południem wyjechać. Teraz siedzę z farbą na głowie, jeszcze pazury do pomalowania mam i wsio

Augustów to nie mazury
a tak serio to koniecznie wybierzcie się na rejs po Necku

Napisane przez angel166

Tamlin jeszcze raz tule mocno

Idę spróbować nadrobić. Mała dala popalic wczoraj cały dzień.
Jak często mogę jej dawać paracatemol przeciwbolowo?bo gorączki nie ma.
Daliśmy jej wczoraj na noc,bo biedna do 23płakała i ładnie pomogło,zasnela i bez pobudki przespala do 5. Dziś idę po jakiś inny żel,bo camila mi sie skończyła, calgela tez niewiele zostało.

---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------

Jeszcze okres wczorajj dostałam, pierwszy od porodu normalny i padam. Mc temu tylko plamilam, za to teraz @ na calego

Co 6-8 godzin

Turyści pobili mi telewizor

[Sojka1990]

ANGEL heh dzieco w ten sam dzien urodzilysmy, @ w ten sam dostajemy niezle, niezle za zyczenia bardzo dziekuje tzet ie wczoraj postaral i dostalam sliczny naszyjnik i kolczyki

[Baobabek]

[QUOTE=angel166;42127512]Dearlie oby to było od zębówi dla Ciebie dużo zdrowka!

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------

Baoabek a czemu w domu kisic?nie możecie gdzieś podjechac nad wodę/basen? chyba, że akurat pracujesz to rozumiem. Ja w tyg z małą zmuszona siedzieć w domu,bo mąż w pracy. Ale za to cały weekend na dworze. Dobrze, że poza domem Jagoda grzeczna (w miare) to wolę zdychac na upale niz sie z nią w domu męczyć:
Ja w tyg na spacer idę z rana, ale tak do godzinki. Później na południe tyle co z psem idziemy,bo w między blokami to po 40st. Dzisiaj ma być u nas w cieniu 37st

[QUOTE]
z jednym dzieckiem łatwiej coś zorganizować, nad wodę, czy na basen samej z 2 to odpada - nie rozdwoję się, a obojga trzeba pilnować Autem też niezbyt pojadę, bo ja jeżdżę tylko z klimą, mój kubuś też klimę znosi super, ale Iza od razu ma katar i kaszel, więc jazda z nią z włączoną klimą odpada, a bez z kolei ja nie pojadę rano nie mam jak wyjść bo jak nie jedno to drugie śpi do 9ej, zanim zje to już jest skwar jak nie było tych upałów to wychodziliśmy tak po 10ej, teraz odpada....Mała się w wózku poci, to się złości, bo jej gorąco, place zabaw wszędzie w słońcu, zero cienia...więc się kisimy, rolety pozasłaniane, wiatrak chodzi, więc jakoś znosimy...ehhhh niech się to już skończy, 21-25 stopni to dla mnie max żebym nie marudziła

Iza zaraz dostanie ostatni słoik - papkę i jutro już zaczynam gotowanie z pasteryzowaniem grudek bo już pięknie jada, no ale te też musiała wyjeść, a teraz już tylko grudki

[m_moni]

U nas spokojnie. Maja od razu się zaklimatyzowala. ladnie przesypia noce, śpi w dzień o tych samych porach. Po prostu złote dziecko wczoraj jadla pierwszy raz kuskus

Lilka wspolczuuje. Ja bym chyba umarła...

My dostaliśmy na BN komplet dla Mai: spodnie na szelkach i kurtkę. Dokupie jeszcze plaszczyk pikowany

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

Sojka wszystkiego najlepszego!

[lilka00]

Napisane przez m_moni

U nas spokojnie. Maja od razu się zaklimatyzowala. ladnie przesypia noce, śpi w dzień o tych samych porach. Po prostu złote dziecko wczoraj jadla pierwszy raz kuskus

Lilka wspolczuuje. Ja bym chyba umarła...

My dostaliśmy na BN komplet dla Mai: spodnie na szelkach i kurtkę. Dokupie jeszcze plaszczyk pikowany

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

Sojka wszystkiego najlepszego!

Super, że Maja tak szybko się zaaklimatyzowała

Ja też zawsze myślałam, że chyba padnę trupem na miejscu w takiej sytuacji, ale jednak się wtedy za bardzo nie myśli, tylko działa, potem się poryczałam z nerwów jak Kinga zasnęła, bo nie chciałam przy niej histeryzować, żeby się uspokoiła, bo też ją ta sytuacja przestraszyła.

Zapomniałam wcześniej napisac, ja kupiłam kombinezon na przecenie w 51015, najwyżej sprzedam na Allegro, ja będzie za mały, bo to 86, na pewno dokupię jeszcze kurtkę i ciepłe spodenki.

[Lewek]

Dzięki jeszcze raz za komplementy
Wybylam z domku i siedzę w myjni wlasnie. Jeszcze na zakupy jadę. Chrzest o 18. Chyba się trochę stresuje ;-)
Ja wychodzę rano z małym i tak do 12 smigamy, potem ma drzemke i wole jak śpi w domu, chwila spokoju jest. A na spacerze jest grzeczniejszy niż w domu. No ale potem to wychodzimy dopiero o 18.

fon mój słodki fon ;-)

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

Ula nieważne ;-) ważne ze nad wodą

fon mój słodki fon ;-)

[Iwoncia81]

Napisane przez angel166

Dziękujemy za życzenia dla Jagodki za wczorajsze 11mc. Spóźnione dla Zosienki i Poli i dla Alanka,który dziś świętuje:roza :bo wczoraj mi wariowal wizaz i za wiele naskrobac rady nie dalam

A no patrz, od rana zapingalam jak samochodzik i zapomniałam ze dziś 6 i mamy skończone 11 m-cy
Dziękuje za życzonka dla Alanka

Byłam dzisiaj z rana z wynikami maluszka u pediatry i jest wszystko super!!!! więc następne odwiedziny w poradni na szczepieniu MMR gdzieś we wrzesniu lub z początkiem października.
Poza tym sie urobiłam bo bylam już raz z paczką na poczcie, po powrocie znowu allegro pisze że 3 aukcje zakończone bo sprzedane więc jeszcze raz trzeba na poczte
Potem pranie, umyłam wszystkie okna, poprasowałam firany i zawiesiłam :-D i nawet bardzo zmęczona nie jestem
Tż robi obiad a Alan zasnął

[monarika]

Hej

Matko jaki upał

Napisane przez Lewek

Cześć Dziewczynki
My dziś pospalismy do 8 No tam tylko z 5-6 pobudek ;-)
Ja też ciężko znoszę te upały, a z tego co widzę to dopiero początek... Nawet na czas urlopu mnie to nie cieszy, no bo będziemy się smażyć.
No nic to. Miłego dzionka!

fon mój słodki fon ;-)

No to luksus miałaś tylko 5 pobudek

Napisane przez ula2689

Turyści pobili mi telewizor

o to dziady
Oti też nie tyle co jęcząca co awanturnica straszna

Napisane przez Dearlie

U nas pobudka dzisiaj o 6:30. Już nie pamiętam kiedy Antek ostatni raz budził się o takiej godzinie.

Mój biedulek nadal kaszle i to co raz mniej mi się podoba, więc jutro czeka nas lekarz. A tak miałam nadzieję, że to od zębów.

Zdrówka dla Antosia

Napisane przez Iwoncia81

A no patrz, od rana zapingalam jak samochodzik i zapomniałam ze dziś 6 i mamy skończone 11 m-cy
Dziękuje za życzonka dla Alanka

Byłam dzisiaj z rana z wynikami maluszka u pediatry i jest wszystko super!!!! więc następne odwiedziny w poradni na szczepieniu MMR gdzieś we wrzesniu lub z początkiem października.
Poza tym sie urobiłam bo bylam już raz z paczką na poczcie, po powrocie znowu allegro pisze że 3 aukcje zakończone bo sprzedane więc jeszcze raz trzeba na poczte
Potem pranie, umyłam wszystkie okna, poprasowałam firany i zawiesiłam :-D i nawet bardzo zmęczona nie jestem
Tż robi obiad a Alan zasnął

Super, że wyniki Alanka dobre wyszły
No i sto lat dla niego



Ja jak zwykle po zakupach nic nie kupiłam a pieniądze straciłam ani sukienki ani prezentu dla małej ehhhh

Jedyne co, to kupiliśmy pojemnik na zabawki małej fajny w tesco za 23,99

[angel166]

Dobra obiad zrobiony, spacer zaliczony, mała spi, więc mam chwilę czasu oby nie wstała nim zdążę coś skrobnąc

a w ogóle przez te zadymy Jagodowe zpomniałam Wam napisac,że drugie śniadanie i obiad(jak jest drugie danie) już od tygodnia Jagoda je sama

Napisane przez Sojka1990

ANGEL heh dzieco w ten sam dzien urodzilysmy, @ w ten sam dostajemy niezle, niezle za zyczenia bardzo dziekuje tzet ie wczoraj postaral i dostalam sliczny naszyjnik i kolczyki

o to się tzet faktycznie postarał super!

---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

[QUOTE=Baobabek;42129000]

Napisane przez angel166

z jednym dzieckiem łatwiej coś zorganizować, nad wodę, czy na basen samej z 2 to odpada - nie rozdwoję się, a obojga trzeba pilnować Autem też niezbyt pojadę, bo ja jeżdżę tylko z klimą, mój kubuś też klimę znosi super, ale Iza od razu ma katar i kaszel, więc jazda z nią z włączoną klimą odpada, a bez z kolei ja nie pojadę rano nie mam jak wyjść bo jak nie jedno to drugie śpi do 9ej, zanim zje to już jest skwar jak nie było tych upałów to wychodziliśmy tak po 10ej, teraz odpada....Mała się w wózku poci, to się złości, bo jej gorąco, place zabaw wszędzie w słońcu, zero cienia...więc się kisimy, rolety pozasłaniane, wiatrak chodzi, więc jakoś znosimy...ehhhh niech się to już skończy, 21-25 stopni to dla mnie max żebym nie marudziła

oj no to masz przerąbane faktyczniewspółczuj ęja dzis też szukałam placu zabaw w cieniu i znalazłam nawet nie daleko domu,także tam posiedziałyśmy godzinkę

---------- Dopisano o 15:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:06 ----------

Napisane przez Iwoncia81

A no patrz, od rana zapingalam jak samochodzik i zapomniałam ze dziś 6 i mamy skończone 11 m-cy
Dziękuje za życzonka dla Alanka

Byłam dzisiaj z rana z wynikami maluszka u pediatry i jest wszystko super!!!! więc następne odwiedziny w poradni na szczepieniu MMR gdzieś we wrzesniu lub z początkiem października.
Poza tym sie urobiłam bo bylam już raz z paczką na poczcie, po powrocie znowu allegro pisze że 3 aukcje zakończone bo sprzedane więc jeszcze raz trzeba na poczte
Potem pranie, umyłam wszystkie okna, poprasowałam firany i zawiesiłam :-D i nawet bardzo zmęczona nie jestem
Tż robi obiad a Alan zasnął

super,że ubranka się tak fajnie sprzedają ja już nic małej nie wystawie na all,bo jedna paczka ponad 70 ubranek poszła za 20zł

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------

Napisane przez lilka00

aaa jeszcze co do nocnika, to moja teściowa twierdzi, że mój tż już w wieku 8-msc korzystał z nocnika i już pieluch nie nosi, coś mi się wydaje, że to nie do końca prawda, albo moja córka jakaś mniej ogarnięta niż tatuś

nie no raczej obstawiałabym wyolbrzymienie teściowej moja mama uważa,że od ja od 7mc już wołałam "e,e" i wtedy jak mnie posadziła to robiłam kupę

[aga_ton]

Napisane przez angel166

Tamlin jeszcze raz tule mocno

Idę spróbować nadrobić. Mała dala popalic wczoraj cały dzień.
Jak często mogę jej dawać paracatemol przeciwbolowo?bo gorączki nie ma.
Daliśmy jej wczoraj na noc,bo biedna do 23płakała i ładnie pomogło,zasnela i bez pobudki przespala do 5. Dziś idę po jakiś inny żel,bo camila mi sie skończyła, calgela tez niewiele zostało.

---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------

Jeszcze okres wczorajj dostałam, pierwszy od porodu normalny i padam. Mc temu tylko plamilam, za to teraz @ na calego

Angel,a jestes pewna,że to wina zębow? A może gardło ją boli lub coś innego jej dolega? Lena gdy tak płakała to okazało się że ma anginę a kaszlu i temperatury nie miała. Jadła też normalnie.Innym razem dokuczała jej ranka w buzi i stąd marudzenie. Mam nadzieje,ze Jagodzie faktycznie dokuczają zęby ale nimi wszystkiego nie można tłumaczyć. Ja na bolące dziąsła podawałam nurofen,tak mi pediatra polecił bo działa rownież przeciwzapalnie a nie tylko łagodzi ból. Podawałam go 4 razy na dobę po 2,5 ml.

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------

Tamlin, przykro mi z powodu psa

[angel166]

Napisane przez weronika_91

aa i miałam się pytać co robicie na roczek na kolację??? bo nie mam pomysłu

podbijam, bo po kawie i torcie też nie wiem co podac o ile na zimno półmisek wędlin, sałatki to na ciepło

[ula2689]

Napisane przez Iwoncia81

A no patrz, od rana zapingalam jak samochodzik i zapomniałam ze dziś 6 i mamy skończone 11 m-cy
Dziękuje za życzonka dla Alanka

Byłam dzisiaj z rana z wynikami maluszka u pediatry i jest wszystko super!!!! więc następne odwiedziny w poradni na szczepieniu MMR gdzieś we wrzesniu lub z początkiem października.
Poza tym sie urobiłam bo bylam już raz z paczką na poczcie, po powrocie znowu allegro pisze że 3 aukcje zakończone bo sprzedane więc jeszcze raz trzeba na poczte
Potem pranie, umyłam wszystkie okna, poprasowałam firany i zawiesiłam :-D i nawet bardzo zmęczona nie jestem
Tż robi obiad a Alan zasnął

Ale od razu wysyłasz?Nie czekasz na kasę?

[angel166]

Napisane przez aga_ton

Angel,a jestes pewna,że to wina zębow? A może gardło ją boli lub coś innego jej dolega? Lena gdy tak płakała to okazało się że ma anginę a kaszlu i temperatury nie miała. Jadła też normalnie.Innym razem dokuczała jej ranka w buzi i stąd marudzenie. Mam nadzieje,ze Jagodzie faktycznie dokuczają zęby ale nimi wszystkiego nie można tłumaczyć. Ja na bolące dziąsła podawałam nurofen,tak mi pediatra polecił bo działa rownież przeciwzapalnie a nie tylko łagodzi ból. Podawałam go 4 razy na dobę po 2,5 ml.

no nie wiem właśnie u pediatry byliśmy 18.07 i wtedy było wzssytko ok( trudne Jagoda dni już miała) Powiedziała nam,że zęby tuż,tuż i małą będą męczyły,bo straaaaasznie ma grube dziąsełka. W czwartek od wizyty miną 3tyg,a zębów brak
obstawiamy zęby,bo uspokaja ją jedynie gryzienie, cyc i po nafaszerowaniu preparatami na ząbkowanie jest ok w miarę-tak jak dziś
może wybrałabym się z nią jeszcze raz do pediatry jak sądzisz?

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------

Napisane przez anusiaaniaanusia

Hej dziewczyny,
dawno mnie nie było, ale czytam Was w miarę regularnie. Tylko kiedy chce coś napisać moja mała pchełka się budzi.
Stale się nie będę udzielać, bo jakoś brak mi czasu. Ale czasem napisze co u nas słychać, żebyście o mnie nie zapomniały

Witam nową mamusię z Bartusiem. Imię takie jak u mojego szkraba. Tylko mnie bardziej podoba się Bartosz i tak też do niego się zwracam. Otoczenie woli Bartuś

No i właśnie mały się obudził. Standard, jak zaczynam do Was pisać to zawsze się tak dzieje. Stoi w łóżeczku i śmieje się. Więc skorzystam z jego dobrej łaski i napisze coś więcej.

Pochwale się jeszcze, że dziś w nocy wyjeżdzamy nad morze. Obawiam się tylko podróży. 600 km przed nami. tamlin jak czytałam o waszym wyjeździe to aż mnie ciarki przeszły. Jeszcze taki upał, szok.

Ostatnio byliśmy na 3 dni nad jeziorem Białym koło Włodawy. Polecam. Woda czyściutka, aż stopy widać w wodzie. W sumie 3 i pół godziny drogi mieliśmy. Mały jakoś dał rade. Zobaczymy jak tym razem będzie. Podobno teraz nad morze 12 godzin się jedzie od nas.

Ponad to Bartosz ma już 8 zębów, teraz trójki zaczynają wychodzić i marudzi okropnie. No ale jakoś przetrwamy.
Chodzi ładnie za jedną rękę, sam się trzyma. Ale samodzielnie jeszcze nie spaceruje. Boi się puścić ręki.

Pozdrawiam Was serdecznie Trzymajcie się cieplutko.

Ps. Ja też mam małe mieszkanie, 34m, na szczęście nasze na własność.
Tyle, że miejsca totalnie brak, tak jak u Was.

ale Was dawno nie było! fajnie,że się odezwałaśprosimy częściej!
zębiszczy. Udanego wypoczynku!
mi też Jagoda prawie zawsze się budzi jak chce coś naskrobac dłuższego i zawsze to jest wyścig z czasem

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

Napisane przez marta1986222

Hej

Mało piszę bo trwa u nas koszmar ząbkowania,najlepiej u mamy na rączkach cały czas,wieczorem jestem wypompowana a potem jeszcze powtarzam testy bo chcę w przyszłym tygodniu zapisać się w końcu na egzamin.

a testy na pewno zdasz,bo mądra z Ciebie kobitka

---------- Dopisano o 15:39 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------

Napisane przez Lewek

Marta, widzę Cię powiedz mi co jeszcze ćwiczyłaś z chodakowskiej? bo mi się już trochę ten total fitness znudził i zaczyna wnerwiać mnie gadka tego Tomka, muszę czymś urozmaicić i wrócić przede wszystkim do ćwiczeń, bo przerwałam je i tylko biegam i czuje niedosyt
O, zniknęłaś...

hehe mam to samo

[weronika_91]

Uff jak gorąco ...

Napisane przez Lewek

Dzięki jeszcze raz za komplementy
Wybylam z domku i siedzę w myjni wlasnie. Jeszcze na zakupy jadę. Chrzest o 18. Chyba się trochę stresuje ;-)
Ja wychodzę rano z małym i tak do 12 smigamy, potem ma drzemke i wole jak śpi w domu, chwila spokoju jest. A na spacerze jest grzeczniejszy niż w domu. No ale potem to wychodzimy dopiero o 18.

Trzymam kciuki aby wszystko się udało

Napisane przez Iwoncia81

A no patrz, od rana zapingalam jak samochodzik i zapomniałam ze dziś 6 i mamy skończone 11 m-cy
Dziękuje za życzonka dla Alanka

Wszystkiego najlepszego dla Alanka

Napisane przez angel166

a w ogóle przez te zadymy Jagodowe zpomniałam Wam napisac,że drugie śniadanie i obiad(jak jest drugie danie) już od tygodnia Jagoda je sama

a co jadacie na drugie śniadanko ? dla zdolenej Jagódki

---------- Dopisano o 16:00 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------

Dziewcyny pomocy , co mogę zrobić bo nie mam pojęcia ... a mianowicie pralka mi porwała drut od stanika, w bębnie go nie ma , a jak piorę to tak hałasuje że szok ...

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:00 ----------

Napisane przez angel166

podbijam, bo po kawie i torcie też nie wiem co podac o ile na zimno półmisek wędlin, sałatki to na ciepło

ja tak myślę o gołąbkach ale bez zawijania bo mniej roboty przy nich jest może dewolaje , medaliony, bigos a co więcej to kurcze nie wiem chciałabym zrobić jakąś nowość coś czego nikt jeszcze nie jadł

[angel166]

Weronika zazwyczaj kanapeczke białym serkiem posmarowana + kawałek gotowanej piersi/plasterek chudej wedlinki, kawałek pomindorka-tak było dziś. Nie codziennie,bo jak jest jogurt lub kaszka to wiadomo, że sama nie zje czasem paroweczka ale taka z 95%mieska. Kanapeczki tez różne(z dzemem własnej roboty, z pasta, z wedlinka),bo uwieeeelbia je Jagoda jejsc i nawet z chlebkiem razowym sobie radzi

---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:32 ----------

A co do pralki to nie wiem, może sprawdź ten zbiornik na dole(filtr czy jak to sie zwie)ale kurcze jakby tam był to by nie halasowalochyba bez interwencji męskiej sie nie obejdzie

---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------

Dziś chyba za dużo jej tej piersi dałam na śniadanie,bo jak zjadła o 11tak do teraz nic i spi już 3h

---------- Dopisano o 16:37 ---------- Poprzedni post napisano o 16:34 ----------

Kurcze teraz tak pomyślałam, ze może ona tak płacze i je tego cyca na potęgę,bo potrzebuje konkretnie zapchac kichy może mleko/kaszka itp jej już tak nie syca skoro tak sie trzęsie za kanapkami i mięsem

---------- Dopisano o 16:43 ---------- Poprzedni post napisano o 16:37 ----------

Mialam jej oczywiście dac obiad ale zasnela jak go grzalam

---------- Dopisano o 16:57 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------

Tylko kurde co calgelem, camilla i paracetamolem tez sie najada?

[anesh_]

Napisane przez Iwoncia81

Monarika dziękuje

No właśnie co do "łapania" moczu to będe łapać do pojemnika - życzcie mi powodzenia
Kurcze niedopytałam pediatry o morfologie czy trza na czczo czy normalnie?
Robiła już któraś?
Pobierają z paluszka czy jak??
Boże jak ja nienawidze jak mają go kłuć!!!

Nigdy morfologii nie robiłam na czczo.
U maluszka z paluszka.

---------- Dopisano o 18:27 ---------- Poprzedni post napisano o 18:11 ----------

Napisane przez ula2689

Mi wczoraj siostra lepiej mówiła,że jej szwagierka robi mieszankę wybuchową:mm + kleik + kaszka + herbatka uspokajająca!

Wiecie co Oliwka ma jęczmień na powiece chyba się odemnie zaraziła

łoł...

Biedna Oliwka

Napisane przez tamlin111

Luna ma decydujące 24 godziny. Jak przeżyje to powinna się wylizać.
Okazało się że samochód ją potrącił i najprawdopodobniej ma pękniętą przeponę.
Dostała kroplówkę, leki i leży w piwnicy, bo kazał w chłodne miejsce ją położyć.
Biedna moja lafirynda.

Biedny psiak

[Iwoncia81]

Napisane przez angel166

super,że ubranka się tak fajnie sprzedają ja już nic małej nie wystawie na all,bo jedna paczka ponad 70 ubranek poszła za 20zł

To jak Ty to zrobilaś
Przecież to za bezcen sprzedałaś, a to tyle ubrań

Napisane przez ula2689

Ale od razu wysyłasz?Nie czekasz na kasę?

tak bo płacą przez PayU, więc kasa jest szybko na koncie.

Napisane przez weronika_91

Wszystkiego najlepszego dla Alanka

Dziewcyny pomocy , co mogę zrobić bo nie mam pojęcia ... a mianowicie pralka mi porwała drut od stanika, w bębnie go nie ma , a jak piorę to tak hałasuje że szok ...

dziękuję za zyczonka
Co do pralki to tak jak Angel mówi, zobacz czy nie wlazł do filtra.

Napisane przez angel166

Weronika zazwyczaj kanapeczke białym serkiem posmarowana + kawałek gotowanej piersi/plasterek chudej wedlinki, kawałek pomindorka-tak było dziś. Nie codziennie,bo jak jest jogurt lub kaszka to wiadomo, że sama nie zje czasem paroweczka ale taka z 95%mieska. Kanapeczki tez różne(z dzemem własnej roboty, z pasta, z wedlinka),bo uwieeeelbia je Jagoda jejsc i nawet z chlebkiem razowym sobie radzi

Brawa za zdolną Jagode
U nas z jedzeniem to tak jakoś byle jak
Tylko pory jedzeń są bardzo zbliżone ale samo jedzenie....

[angel166]

Iwoncia byłam pewna, że sie za te 50zl srzedadza to ceny minimalnej nie ustawilam. Po tym jak ubrania ciazowe poszły za prawie 200zl to z dziececymi sie rozczarowalam

---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

A sam Alanek chętnie je?

[Iwoncia81]

Angel, Alan sam nie je jeszcze.

Kurcze z tymi Twoimi ciuszkami to szkoda. Ja nie jestem pewna co do licytacji więc zawsze cena minimalna jest. Zresztą rzadko licytacje daje

Jeeeeeeee, Alan już staje sam w łóżeczku !!!!!!!!!
Wstał już z 7 razy i tak stał póki go nie położyłam bo zmęczony strasznie. Za pierwszym razem jak wstał to stał 10 minut i sie śmiał
Tralalalalalllllaaaaa

[ula2689]

Napisane przez weronika_91

Dziewcyny pomocy , co mogę zrobić bo nie mam pojęcia ... a mianowicie pralka mi porwała drut od stanika, w bębnie go nie ma , a jak piorę to tak hałasuje że szok ...

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:00 ----------

ja tak myślę o gołąbkach ale bez zawijania bo mniej roboty przy nich jest może dewolaje , medaliony, bigos a co więcej to kurcze nie wiem chciałabym zrobić jakąś nowość coś czego nikt jeszcze nie jadł

Oj trzeba będzie rozkręcić
Co do jedzonka to jeszcze mi smakują schabowe z ananasem żurawiną i żółtym serem oraz piersi z kurczaka (indyka)zawijane z brzoskwiniami.

Napisane przez angel166

Weronika zazwyczaj kanapeczke białym serkiem posmarowana + kawałek gotowanej piersi/plasterek chudej wedlinki, kawałek pomindorka-tak było dziś. Nie codziennie,bo jak jest jogurt lub kaszka to wiadomo, że sama nie zje czasem paroweczka ale taka z 95%mieska. Kanapeczki tez różne(z dzemem własnej roboty, z pasta, z wedlinka),bo uwieeeelbia je Jagoda jejsc i nawet z chlebkiem razowym sobie radzi

Hubert wczoraj ze mną jadł kanapkę z żywiecką i żółtym serem.A dziś na obiadek tagiatelle z tunczykiem bobovity po 1 roku,gdzie są bardzo duże kawałki i się nie dławią.

Napisane przez Iwoncia81

tak bo płacą przez PayU, więc kasa jest szybko na koncie.

Pytam bo ja jak kupuje to też płacę przez payu i nie wysyłają wcześniej niż allegro przeleje im pieniądze.

Tv odkupiony,oczywiście nie przeze mnie

[Agnus21]

Napisane przez Iwa844

Mamusie dzieciaczków bez problemów alergicznych - kiedy zamierzacie zacząć podawać mleko krowie?

Krowie mleko będę się raczej starała podawać w postaci kefiru, jogurtu itp, jak będzie miała ochotę to dam do picia, ale do 3 roku raczej nie zastąpię mm krowim robiąc kolację czy śniadanie.
Mimo wszystko mm jest lżejsze i ma więcej odpowiednich składników dla dziecka.

Napisane przez Lewek

Cześć Laski

Monarika, sukienka super Też miałam ostatnio problemy z zakupami, TŻ mnie wkurzył, ale dziś zawezwałam mamę i ona spacerowała z małym a ja kupiłam w pierwszym sklepie do którego weszłam A myślałam, że będę musiała się nachodzić. A wszystko przez to, że nagle zaczęłam dobrze wyglądać w sukienkach w których nigdy dobrze, że nie wyglądałam, poprzez szerokości w udach i biodrach Aż byłam w szoku. Załączam sukienkę

Moje dziecko znów marudne, znów w nocy co godzinę cyc, o jedzeniu już nie wspomnę, mam wątpliwości już co do tych zębów... To chyba upały, cholera wie, ale mam dosyć. Już nie wiem co mu wymyślać do zabawy, co Wy robicie ze swoimi dziećmi??? Przed chwilą wkładał mi do buzi podkładki pod kubek a ja szarpałam nimi jak piesek - recholił się jak nigdy No ale chwila moment i po zabawie, a teraz wyje mi pod nogami coby go wziąć na ręce

Bardzo ładna sukienka

Co do zabaw z małą to jak jest najedzona i wyspana to dość długo potrafi sama się sobą zająć, zwłaszcza jeśli siedzę obok. Gorzej jak robię coś w kuchni wtedy zwykle chce na rączki
Alicja lubi buszować na kanapie. U nas za kanapą jest biurko więc staje i próbuje dosięgać różnych rzeczy. Uwielbia wyjmować klucze z koszyczka, bawić się laptopem. No ale ogólnie żadna zabawa nie zajmuje ją na długo.

Napisane przez lilka00

Dziewczyny co ja wczoraj przeżyłam podczas obiadku, dawałam Kindze i się zakrztusiła tak, że zaczęła się dusić i wymiotować, wszystko zwróciła co zjadła, z trudem łapała oddech po prostu koszmar Pół kuchni, ja i ona w wymiotach, a strach niewyobrażalny, oby to się nie powtórzyło. Zaraz potem już na szczęście było ok, wymyłam ją pod prysznicem i się śmiała, jak strumień wody kierowałam na jej nią, zjadła z piersi i wielce zadowolona, po prostu mechanicznie się kawałkiem marchewki zakrztusiła, a ja już miałam przed oczami wizję rotawirusa, czy nie wiadomo czego

Ja też już czasami nie wiem co wymyślać w każdy dzień co innego się sprawdza, jak jest upał to zawsze basen na balkonie, dzisiaj kupiłam w pepco takie zwierzątka do kąpieli za 9,90, żaby ryby, kaczuszki małe gumowe i była zachwycona no i lubi, żeby jej poczytać, najlepiej jakiś wierszyk w sztywnej książeczce, gdzie jest dużo obrazków i sobie patrzy i słucha.

Straszne przeżycie...

Moja niunia to nie potrafi grzecznie siedzieć i słuchać także podziwiam. Mimo to jak się czymś zajmie to biorę książkę(zwykle to co akurat sobie czytam) i czytam jej na głos.

Tamlin przykro mi z powodu pieska...

[Iwoncia81]

Napisane przez ula2689

Pytam bo ja jak kupuje to też płacę przez payu i nie wysyłają wcześniej niż allegro przeleje im pieniądze.

To zależy jak sprzedający ustawi sobie wypłacanie z allegro do payu.
Jak jestem w domu to mam non-stop wifi w fonie załączone i jak ktos cos kupi przychodzi mi wiadomosc na maila, więc ja od razu na allegro wchodze i ręcznie robie zlecenie wypłaty. Jest automatycznie ustawione ze ma to codziennie robić ale jesli suma nie przekroczy 20zł to automatycznie sie nie wysle.
Dlatego to zależy od ustawień i od sprzedającego
Jak dzisiaj był u mnie zakup to ja zaraz zleciłam wypłate i kasa juz na koncie w banku jest

[salud]

Czesc dziewczyny,wpadlam na chwile,zeby nadrobic i lece do lozka,bo padam,

Napisane przez monarika

Salud jak Marcelek? Leiej już?

Dzieki.Odpukac na razie lepiej,do wczoraj popoludniu mial do 40 st,ale na szczescie po lekach spadalo,tak ze wieczorem jak zasnal mial 36,6 ;D.Dzis do poludnia zaczelo ponownie narastac,ale podalam syrop i do tej pory ok,mial mniejszy apetyt,tylko mleko i to nie za duzo i herbatki ,ale dzis wieczorem wtrzachnal juz cala porcje wiec jestem zadowolona.Wyszly 2 zeby na raz,wiec troche to tlumaczy.Ale jestem czujna.Panuja u nas teraz "trzydniówki" które trwaja 5 dni

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

Napisane przez tamlin111

Aaaaaaaaaa KAC
Nie gigant ale jest.
Był koncert, była mega kłótnia, było alkoholizowanie się.
Nawet w knajpie wylądowałam.
I zgubiłam psa
Znaczy się jako dobra pani chciałam z nią wyjść jak siedzieliśmy na ławce na podwórku, no ale uciekła. Nie ma jej nadal.
Idę szukać kąta do zdechnięcia.

mam nadzieje,ze dziś juz lepiej...

[Iwoncia81]

Napisane przez salud

Czesc dziewczyny,wpadlam na chwile,zeby nadrobic i lece do lozka,bo padam,



Dzieki.Odpukac na razie lepiej,do wczoraj popoludniu mial do 40 st,ale na szczescie po lekach spadalo,tak ze wieczorem jak zasnal mial 36,6 ;D.Dzis do poludnia zaczelo ponownie narastac,ale podalam syrop i do tej pory ok,mial mniejszy apetyt,tylko mleko i to nie za duzo i herbatki ,ale dzis wieczorem wtrzachnal juz cala porcje wiec jestem zadowolona.Wyszly 2 zeby na raz,wiec troche to tlumaczy.Ale jestem czujna.[B]Panuja u nas teraz "trzydniówki" które trwaja 5 dni[/B

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------



mam nadzieje,ze dziś juz lepiej...

U nas tez trzydniówka trwała 5 dni

[monarika]

Napisane przez angel166

a w ogóle przez te zadymy Jagodowe zpomniałam Wam napisac,że drugie śniadanie i obiad(jak jest drugie danie) już od tygodnia Jagoda je sama

Ale mnie zrobiłaś w bambuko (a raczej sama się zrobiłam ). Nie doczytałąm, że "jak jest drugie" i myślę sobie Jagoda sama je łyżeczką???? Ciekawe czy Otylka da radę to ja jej łyżeczkę w dłoń miskę z zupką przed nią i na to co stało się później spuszczę zasłonę milczenia

Napisane przez Iwoncia81

Angel, Alan sam nie je jeszcze.

Kurcze z tymi Twoimi ciuszkami to szkoda. Ja nie jestem pewna co do licytacji więc zawsze cena minimalna jest. Zresztą rzadko licytacje daje

Jeeeeeeee, Alan już staje sam w łóżeczku !!!!!!!!!
Wstał już z 7 razy i tak stał póki go nie położyłam bo zmęczony strasznie. Za pierwszym razem jak wstał to stał 10 minut i sie śmiał
Tralalalalalllllaaaaa

a tak płakałaś

Napisane przez ula2689

Tv odkupiony,oczywiście nie przeze mnie

Napisane przez salud

Czesc dziewczyny,wpadlam na chwile,zeby nadrobic i lece do lozka,bo padam,



Dzieki.Odpukac na razie lepiej,do wczoraj popoludniu mial do 40 st,ale na szczescie po lekach spadalo,tak ze wieczorem jak zasnal mial 36,6 ;D.Dzis do poludnia zaczelo ponownie narastac,ale podalam syrop i do tej pory ok,mial mniejszy apetyt,tylko mleko i to nie za duzo i herbatki ,ale dzis wieczorem wtrzachnal juz cala porcje wiec jestem zadowolona.Wyszly 2 zeby na raz,wiec troche to tlumaczy.Ale jestem czujna.Panuja u nas teraz "trzydniówki" które trwaja 5 dni[COLOR="Silver"]

To dobrze, że już lepiej



Dziewczyny mam do Was kilka pytań...tak każde z innej beczki ale tak mnie nachodzą:

1. Dajecie dzieciom vit D?
2. Jak obcinacie paznokcie dzieciaczkom? Podczas snu? Czy dają sobie obcinać "na żywca" ?
3. Jak ważycie dzieci u lekarza to na golasa? Czy w ubranku i w pampersie?

I to chyba tyle Z góry dzięki za odp

[Iwoncia81]

Napisane przez monarika

a tak płakałaś


Dziewczyny mam do Was kilka pytań...tak każde z innej beczki ale tak mnie nachodzą:

1. Dajecie dzieciom vit D?
2. Jak obcinacie paznokcie dzieciaczkom? Podczas snu? Czy dają sobie obcinać "na żywca" ?
3. Jak ważycie dzieci u lekarza to na golasa? Czy w ubranku i w pampersie?

I to chyba tyle Z góry dzięki za odp

Oj no bo on teraz robi wszystko na raz
Nawet raczkować zaczął
Przejdzie kilka raczków i potem ciap i pełznie bo na kafelkach kolanka bolą chyba
Za to w łóżeczku non stop raczkuje i teraz do tego staje

Co do pytań to:
1. Tak, podaje wit. D i nawet wczoraj pediatra mowiła by dawać.
2. Obcinam na żywca jak sobie siedzi i sie bawi
3. Waże w pampku samym.

[Iwa844]

Napisane przez monarika

Dziewczyny mam do Was kilka pytań...tak każde z innej beczki ale tak mnie nachodzą:

1. Dajecie dzieciom vit D?
2. Jak obcinacie paznokcie dzieciaczkom? Podczas snu? Czy dają sobie obcinać "na żywca" ?
3. Jak ważycie dzieci u lekarza to na golasa? Czy w ubranku i w pampersie?

I to chyba tyle Z góry dzięki za odp

1. Podaję bo pomijając aktualne upały coś słabe lato było do tej pory i mało słońca i lekarz kazał dawać
2. Normalnie jej obcinam, chociaż tego nie lubi i w polowie się wyrywa. Ulubione piosenki na youtube pomagają.
3. W pampku niezasikanym i lekkim ubranku, np body.

[tamlin111]

Cześć.
Doła ciąg dalszy.
Ciągle zastanawiam się nad tym, czy bardzo ją bolało. Dostaje już na łeb.

Napisane przez monarika

Dziewczyny mam do Was kilka pytań...tak każde z innej beczki ale tak mnie nachodzą:

1. Dajecie dzieciom vit D?
2. Jak obcinacie paznokcie dzieciaczkom? Podczas snu? Czy dają sobie obcinać "na żywca" ?
3. Jak ważycie dzieci u lekarza to na golasa? Czy w ubranku i w pampersie?

1. Daję, aby witamina wytwarzała się pod wpływem słońca nie można używać nawet najmniejszego filtra, a to odpada przy tych upałach.
2. Staram się obcinać na żywca, ale ostatnio ciężko idzie. Muszę na śpiku spróbować.
3. Na golasa