|
|||||||
| Notka |
|
| Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#841 | |
|
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
Cytat:
Nie do końca rozumiem urabianie sobie rąk na działce przy hodowaniu warzyw, gdy jesteś piekielnie zmeczona. Po co ci to dziewczyno? ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km ![]() |
|
|
|
|
|
#842 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#843 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
Ja obecnie robię obiad, które się robi w max. 20 minut. Mieszkanie sprzątam doraźnie. Przychodzę z pracy, jem i wychodzę z dzieckiem na dwór.
W życiu nie bawiłabym się w żadne warzywa ani nie pucowała mieszkania, o ile nie sprawiałoby mi to jakiejś ogromnej frajdy. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#844 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
Dlatego wszelkie domy i dzialeczki to nie dla mnie. Po co to :p
|
|
|
|
|
#845 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87938436]Dlatego wszelkie domy i dzialeczki to nie dla mnie. Po co to :p[/QUOTE]Same here.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#846 |
|
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87938436]Dlatego wszelkie domy i dzialeczki to nie dla mnie. Po co to :p[/QUOTE]O Jezu tak. Jak słyszę koleżanki, ile roboty jest przy ogrodzie i ogólnie domu, to doceniam po stokroć mieszkanko w bloku.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#847 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
drzewosandalowe spróbuj wyluzować trochę, ważniejsze jest zdrowie psychiczne niż bycie idealną panią domu
|
|
|
|
|
#848 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 1 225
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
Heej
Cytat:
caly czas wolałam , że nie chce domu bo tam dużo pracy . No chyba , że byłoby mnie stać na ogrodnika , panią do sprzątania itp..Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
|
#849 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: A kto to wie
Wiadomości: 2 884
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
Tak, naprawdę mało śpisz. Może wytrzymaj w ciągu dnia a choć wyśpisz się w nocy. To dużo da, ale jesteś na max obrotach dużo ponad 10 h. Masz prawo być zmęczona.
Mam podobne warunki, więc też to przerabiałam: 1. Obiady mega szybkie lub na kilka dni, robione też w weekend. Jak nie lubisz tego samego, to nadwyżka do zamrażarki/słoika na gorąco i za tydzień do jedzenia. 2. Jesz coś w rodzaju obiadu w domu i pracy? Możesz do pracy robić coś prostego lub się przestawić. Nawet na owoce/jogurt/warzywa/hummus/płatki/mleko. Byle nie czasochłonne. Ja kiedyś tak traciłam pół h dziennie (obieranie, mycie, przygotowanie, zmywanie) 3. Nic się nie stanie jak posprzątasz co kilka dni, popierzesz co tydzień itp. Co drugi dzień nie rób nic, jak wyżej pisano ![]() Spróbuj, przecież to wszystko nie zaszkodzi? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#850 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 6 046
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
Cytat:
Po co Ci te warzywa skoro nie masz na nie czasu? Po co gotujesz i sprzątasz codziennie? Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
|
#851 |
|
cat lady
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 312
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87938436]Dlatego wszelkie domy i dzialeczki to nie dla mnie. Po co to :p[/QUOTE]
Alternatywnie, domy i działeczki na tak, z pokochaniem bycia ch***wa panią domu ️Je się z talerza, a nie blatu lub podłogi. Jak można codziennie sprzątać? Polecam np obczaić kwestie wolnowaru. Skroić co trzeba, wrzucić, zapomnieć na kilka godzin, mieć kilka porcji obiadów Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#852 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 9 850
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
Cytat:
Sent from my SM-G973F using Tapatalk |
|
|
|
|
|
#853 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: A kto to wie
Wiadomości: 2 884
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
Ale to są takie dania w sosie lub duszone? To co sobie wyobrażam to że charakterystycznie smakują długim gotowaniem, nie wiem czy byłyby ok (Jak mięsa w sklepach już tak przygotowane)
Bałabym się też włączenia sprzętu na kilka godzin, zwarcia czy coś, jestem z tych co im pralka wylała w nieobecności. Ale mimo to za zaciekawiłaś mnie, pooglądam. Np taki termomix absolutnie wykluczam, nie znalazłam dosłownie nigdy nic z propozycji co bym chciała zjeść, nienawidzę zup kremów i in. takich, do reszty używam garnka lub szybkowaru. Nie widzę potrzeby kolejnego...? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#854 | |
|
cat lady
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 312
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
Cytat:
️, ale ja tam jem jedną miske a reszta idzie w foremki do kostek lodu i do każdego sosu wrzucam), nawet pieczenie. Ludzie robią w nim dżemy. Wolno gotowane żeberka są wow. Nawet dania śniadaniowe, pamiętam że robiłam zapiekanki z warzyw i jajek latem i były spoko. Ja nie mogę glutenu, od czasu izolacji nie jeżdżę w okolice dobrej piekarni to nawet chleb robię w wolnowarze żeby nie być skazana na niesmaczny paczkowany. Rozrobienie to z 15-20 min na dwa doskoki wieczorem, wrzucić na 2,5h do wolnowaru, rano wstaje i czeka pyszny. Z raz w tyg się mogę poświęcić ![]() Nie mam problemu z zostawieniem go włączonego jak śpię lub jestem poza domem, więc ten problem mnie nie dotyczy ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#855 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 1 466
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87937683]A nie myślałaś nad zmniejszeniem etatu (jeśli się da)?
Albo zmianie środka transportu (o ile coś to da)? Albo gotowaniu na kilka dni, tak jak pisały wcześniej dziewczyny? Ewentualnie skorzystanie z cateringu dietetycznego, dostarczanego pod drzwi domu (jeśli się da)? Ja też robiłam drzemki po przyjściu z pracy. Tak samo się to kończyło, że szłam spać grubo za późno w nocy. Czasem warto się przełamać i nie zrobić drzemki a zasnąć nieco wcześniej na całą noc. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Myślałam, nad zmniejszeniem etatu,ale obecnie nie mam takiej możliwości, bo mam specyficzną sytuację w pracy. 10 h jest to ze wstawaniem i dojazdem oraz pracą. Mam auto,więc nie da się bardziej czasu zmniejszyć. 30 minut w jedną, 30 w drugą, do tego godzina ogarnięcia przed pracą (makijaż,śniadanie etc). A jedzenie robię na kilka dni,a potem i tak to znika, bo wyjadamy :P ---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ---------- Cytat:
|
|
|
|
|
|
#856 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
Cytat:
Ja też. A o mało nie wpadliśmy w ten kołchoz Czas pandemii i praca z domu pokazały mi jaka to jest super opcja
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
|
|
|
|
|
#857 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 9 850
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
Cytat:
do pary z wolnowarem polecam parowar- z niego z kolei warzywa sa pyszne w 20 min mozna miec ugotowane kilka rodzai warzyw, dodac mieso z wolnowara i obiad gotowy lodowka jest non stop podpieta do 230V, tez moze byc zwarcie czy cos
|
|
|
|
|
|
#858 | |
|
BAN stały
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
Cytat:
Oczywiscie w normalnym trybie (dojezdzam godzine w jedna strone) juz tak rozowo nie jest i czesto czuje sie dokladnie tak jak autorka watku, ale mimo wszystko nie wrocilabym do mieszkanka w centrum miasta i pomidorow z supermarketu |
|
|
|
|
|
#859 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 328
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
Dziewczyny "Wolnowarki", jako że odchodzę od jedzenia mięsa kopytnych coraz bardziej, to mam pytanie - kojarzycie jakieś fajne blogi kulinarne z ciekawymi przepisami na wolnowar, ale bezmięsnymi (mogą być ryby, bo mięso ryb tak, chociaż nie wiem na ile ryby można robić w wolnowarze). Do tej pory robiłam w nim właśnie głównie mięsa.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. Edytowane przez Ellen_Ripley Czas edycji: 2020-06-19 o 14:19 |
|
|
|
|
#860 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 8 102
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#861 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 21 328
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
Cytat:
Jakoś zawsze kojarzyłam Pinterest z taką bardziej galerią do oglądania fajnych pomysłów, ale głównie w formie zdjęć. Nie za bardzo umiem tam coś skutecznie poszukiwać. W sensie wyskakuje tyle tego, że się gubię.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. Edytowane przez Ellen_Ripley Czas edycji: 2020-06-19 o 15:57 |
|
|
|
|
|
#862 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 8 102
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
Tak naprawdę to jest po prostu wyszukiwarka, jak wpiszesz sobie np. "vegetarian slow cooker recipes" to wyświetli Ci mnóstwo propozycji. Zamiast szukać na jednym blogu masz dostęp do tysięcy najróżniejszych, w języku polskim też.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#863 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
Cytat:
żaden argument, nie masz czasu - nie uprawiasz warzyw. naucz się odpuszczać rzeczy nieistotne Edytowane przez Pani_Mada Czas edycji: 2020-06-19 o 19:20 |
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#864 | |
|
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
Cytat:
Dla mnie relikt przeszlosci- nie przekonuje mnie fakt, że warzywa z działki są tańsze, niż te z zieleniaka. "Mojej robocizny" nikt już nie liczy. Czas, energia... No nieee. To też są koszta, lecz niematerialne ![]() Tym bardziej, jakbym na pysk padała, to bym sobie odpuściła. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km ![]() |
|
|
|
|
|
#865 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#866 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 11 012
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
drzewo, sprawa jeszcze jest taka, że rodzice mogli uprawiać ta działkę, bo to lubią, relaksuje ich to i odpręża. Na przykład moja teściowa relaksuje się sprzątając, a najbardziej to myjąc gary.
Mój ojciec jak nie porobi przez weekend jakiś budowlanych remontów na działce, albo teść nie przesadzi drzew z lewej na prawą, a za tydzień z powrotem, to jest wręcz chory. Ja natomiast najbardziej relaksuje się leżąc i nic nie robiąc myślę, że nie warto oglądać się na innych, tylko noooo jesteśmy dorośli, żyjmy jak chcemy i jak nam dobrze czasem naprawdę lepiej jest poczytać książkę, a podłogę umyć dzień później, niż zapieprzac na szmacie nic nie mając z życia.Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
. . .
|
|
|
|
|
#867 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 31
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
Jak wracam z pracy to czuję sie jak denat normalnie, Leżę jak zwierzę zanim dojdę do siebie, W pracy cieżarów nie dźwigam ale pracuję na emocjach (dzieci ze szczególnymi potrzebami ed i rozwojowymi) i jestem wykończona . Bardzo mi pomogło kupno odkurzacza samojezdnego, po prostu lepiej się czuję jak jest odkurzone. Naprawdę polecam, Dzięki za cynk o wolnowarze, muszę sobie o tym urządzeniu poczytać, ciekawe czy przepisy są skomplikowane i czy da się łączyć mięso z warzywami, kaszą ip.
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#868 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
Cytat:
I generalnie to na zmęczenie też polecam po prostu odpuścić sobie. Padlabym jakbym musiała codziennie do pracy gotować. Ja w ogóle rzadko miewałam obiady w pracy, raczej kanapka, jakiś jogurt, warzywa, owoce, wafle ryżowe. A w domu szybki obiad typu makaron, duża sałatka z kurczakiem czy choćby mrożona pizza czy frytki z jajkiem i sałatka (mam sprawdzone takie fryty z ok skladem). Teraz wróciłam na pół etatu narazie więc nie odczuwam póki co zajobu. Ale przy 8 h to trzeba sobie odpuścić, nie ma bata, że wszystko będzie na tip top. Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
|
#869 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;87941841]Nie zawsze. Nie trzeba mieć dużej działki 1500 m i miliona rabatek i warzyw. Ja wsadziłam sadzonki ziół, mam 3 kwiatki na krzyż i kilka krzaków lawendy, a przy tym, oprócz podlania, nie robi się nic. Ja kocham.dom, bo właśnie wywalam się na taras i mam relaks na leżaczku pośród śpiewu ptaszków, a dziecko obok się bawi w piaskownicy czy jeździ sobie na rowerku w okol chałupy.
I generalnie to na zmęczenie też polecam po prostu odpuścić sobie. Padlabym jakbym musiała codziennie do pracy gotować. Ja w ogóle rzadko miewałam obiady w pracy, raczej kanapka, jakiś jogurt, warzywa, owoce, wafle ryżowe. A w domu szybki obiad typu makaron, duża sałatka z kurczakiem czy choćby mrożona pizza czy frytki z jajkiem i sałatka (mam sprawdzone takie fryty z ok skladem). Teraz wróciłam na pół etatu narazie więc nie odczuwam póki co zajobu. Ale przy 8 h to trzeba sobie odpuścić, nie ma bata, że wszystko będzie na tip top. Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Mam tak samo. Doceniam dom. Dziecko wypuszczam do ogrodu ,i ono się bawi A ja mam czas dla siebie. Gdy sa takie dni jak dziś , ze caly czas pada nie mam pomysłów na zagospodarowanie nam czasu. Moj syn to dziecko podwórka , zdecydowanie ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#870 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Przychodzę z pracy i nie mam na nic siły. Ktoś jeszcze?
To zazdro. My mamy ogródek i ile razy z nim tam idę, to zawsze i tak jęczy, że się mam z nim bawić. To już serio wolę przydomowy plac zabaw, gdzie są inne dzieci.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:15.










️





Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Mój ojciec jak nie porobi przez weekend jakiś budowlanych remontów na działce, albo teść nie przesadzi drzew z lewej na prawą, a za tydzień z powrotem, to jest wręcz chory. Ja natomiast najbardziej relaksuje się leżąc i nic nie robiąc
myślę, że nie warto oglądać się na innych, tylko noooo jesteśmy dorośli, żyjmy jak chcemy i jak nam dobrze
czasem naprawdę lepiej jest poczytać książkę, a podłogę umyć dzień później, niż zapieprzac na szmacie nic nie mając z życia.
