Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014 cz. 5

[magnusia]

Napisane przez Akkma

Fajny! Może też sobie taki sprawię? Patrzę właśnie co ma jeszcze ten sprzedawca i zastanawiam się nad taką spódnicą http://allegro.pl/zimowa-ciepla-spod...586514244.html co myślicie? Tylko muszę ogarnąć te rozmiary

fajna ta spódnica tylko ja lubię pomacać i przymierzyć- boję się przez neta kupować ciuchy bo nie wiem czy będzie dobrze leżeć a wiadomo jak jest z rozmiarówką. Własnie- kupiłam sobie pare dni temu bluzkę (zwyczajna bawełniana z długim rękawem) w rozmiarze 46 no i taka to rozmiarówka z marketu

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

Napisane przez gosia261282

No ja też. I wszystkie zwierzęta chciałam przygarnąć i bezpańskie dokarmiałam,wynosiłam ich jedzenie cichaczem. Moja mama niestety za zwierzętami nie przepadała. A moje dzieciaki mają fioła na punkcie zwierząt,chyba za mną

ja znosiłam do domu wszystko- żaby, glisty,koniki polne, ślimaki itp- wszystko co znalazłam i żyło.
Kiedyś mi ślimaki uciekły ze słoika i rozlazły sie po chałupie- rąbane jakieś wyścigowe były . Innym razem wsadziłam mamie do torebki dużego winniczka jak wracałyśmy z przedszkola- mama sięga do torebki po klucze i wyciąga rękę całą w śluzie jej mina bezcenna. Oczywiście ślimak dostał eksmisję na dwór

potem jak byłam starsza przyszły czasy świnek morskich, chomików, szczyrów, psów i całej innej menażerii

[lolita25]

Napisane przez gosia261282

Zobaczcie jakie mam kochane dziecko Mimo,że jest łakomczuszkiem ,to z kotkiem się podzieli

Słodziak
Widzę że kotek się w spacerówce dobrze czuje

[ejani]

Napisane przez AgatkaL

No dobra, a w takim razie jak teraz już będę chciała kontynuować zwolnienie, to jak będzie liczona średnia do pensji...od teraźniejszego zwolnienia czy od tego z początku września?

na moje oko wychodzi na jedno, bo zwolnienie jest 100%

Gosia syn słodziak

[Nemezis23]

Nadrabiam Was od rana

Napisane przez mezaga

Ją takich rzeczy jak huśtawka, bujaczek czy mata edukacyjna nie kupuje. Zostawiam pole do popisu dla cioć i wujków na Chrzciny.

My zdecydowaliśmy, że nie będziemy Lenki chrzcić, więc nie będzie prezentów na Chrzciny

Napisane przez magnusia

witam

wstałam a tu zimno i buro... spałam średnio bo małż zapchany nos ma i takie odgłosy wydawał że mnie budził- świszczał, gwizdał nosz
muszę porobić dziś porządki w szufladach i uwolnić jakąś na skarpetki bo po remoncie wywalam jedną szafkę i nie mam gdzie trzymać.
Udało mi się już dwie półki uwolnić na ciuchy więc jakoś jeszcze tą szufladę przeorganizuję.
Jeszcze cholera mandat dostałam i muszę jutro jechać wyjaśniać - co za życie

miłego dnia Dziewczynki

Współczuję. Mój mąż niestety zawsze w nocy wydaje takie dźwięki - chrapie, syczy, charczy najgorzej jak kładę się spać i przez to nie mogę zasnąć, albo jak budzę się w nocy przez to. Oczywiście był ostatnio na wizycie u laryngologa i mimo, że przypominałam mu kilka razy, żeby o tym powiedział lekarzowi to zapomniał a ja mam ochotę go zabić co noc

Napisane przez lolita25

Witam
Podczytuje Was dziś już od rana ale nie mam kiedy napisać....musiałam spakować męża bo znowu do Włoch wyjechał na 2 tyg i zostałam sama z Lenką w brzuszku i moją spanielką
Dziewczyny ja też nie wiem o czym wy piszecie, ja nie mam żadnych twardnień brzucha, czasami jak przesadzę z porządkami czy targaniem zakupów to zrobi się twardszy ale tak to nic nie czuję

Nie martw się, ja też nie mam żadnych twardnień brzucha ani niczego podobnego, ale to chyba dobrze

Napisane przez iwantyou99

Ja tez nie umiem oszczędzać. Robimy duże zakupy raz w miesiącu takie z lista wydajemy jakies 500-600 zł do tego w tygodniu trzeba skoczyć a to po pieczywko a to po wędlinę a to przy okazji jakiś owoc wiec robią sie z tego całkiem spore sumy,
Ale z drugiej strony widzę moja teściowa która zawsze planuje każdy wydatek kupuje najtańsze rzeczy a wcale mało niezarabiaja razem z tesciem i mimo tych starań jakoś niespecjalnie jej sie udaje odłożyć pieniądze. Także nie wiem jaki jest sekret oszczedzania.

Jak ja patrzę na sposób oszczędzania mojej teściowej to się za głowę łapię. Ostatnio kupili nowy samochód z salonu, oczywiście na raty (rata póki co wielkości ich jednej emerytury). Oszczędzają za to na wodzie - myją się porządnie średnio raz w tygodniu , kupują mięso, warzywa, ryby w marketach na promocji, jak przygotowują obiad to na talerzu znajdują się prawie same ziemniaki i malutka ilość mięsa. Oczywiście teściowa śledzi wszystkie gazetki promocyjne w mieście ( a czasem nawet w miastach sąsiednich) i potrafi jechać na koniec miasta, bo akurat w danym markecie jest papryka w promocji (nieważne, że za autobus zapłaci w dwie strony 4 zł)

Napisane przez ejani

ja na pewno z bazą, już podjęliśmy decyzję, co do modelu i firmy jeszcze nie (liczę że jeszcze upoluję jakieś rabaty albo co)
przekonuje mnie wygoda,szybkość i jednak większe bezpieczeństwo (trudniej źle włożyć fotelik a pasy bardzo łatwo zapiąć)


to mogę polecić krem na rozstępy z Oriflame- nie nawilża specjalnie skóry (na piersi niezbyt mi pasuje), ale rozstęp po posmarowaniu znika.

no i mi bardzo pasuje zapach Palmersa, jego właśnie używam na biust (ale tam jeszcze rozstępów nie dostałam, tylko mnie swędzą)

Co do fotelika to my też chyba jednak zdecydujemy się na zakup bazy z tych samych względów, które podałaś. Trudna decyzja, bo tak na prawdę baza kosztuje tyle samo co fotelik

Muszę wypróbować tego kremu z Oriflame

Napisane przez AgatkaL

Dziewczyny pomóżcie...jak to jest ze zwolnieniami w ciąży?
Na początku września byłam 10 dni na L4, teraz kolejne 10 ( z kodem B)
Czy te 20 dni zwolnienia będą się liczyć do tych 33, przez które płaci pracodawca, czy to musi być ciągiem? zgłupiałam

Napisane przez AgatkaL

No dobra, a w takim razie jak teraz już będę chciała kontynuować zwolnienie, to jak będzie liczona średnia do pensji...od teraźniejszego zwolnienia czy od tego z początku września?

Pierwsze 33 dni w roku płaci pracodawca i nie ma znaczenia czy były jakieś przerwy i to jest tzw. wynagrodzenie chorobowe. Od 34 dnia otrzymujesz już zasiłek chorobowy, który jest wypłacany przez ZUS, jeżeli firma zatrudnia jak się nie mylę poniżej 20 osób, a jak zatrudnia więcej osób to zasiłek wypłaca Ci pracodawca, a ZUS mu zwraca pieniądze.
Jak byłaś na zwolnieniu na początku września i teraz miałaś kolejne zwolnienie to aktualnie będzie wyliczana podstawa wymiaru wynagrodzenia/zasiłku chorobowego taka sama jak była we wrześniu, a więc będą wyliczać średnią z ostatnich 12 miesięcy licząc od sierpnia (od września 2012 do sierpnia 2013). Żeby wyliczali nową podstawę wymiaru musi minąć minimum 3 miesiące od poprzedniego zwolnienia

[upadly_aniol00]

dobra zaczyna mnie łapać stres przed wizytą

[Nemezis23]

Napisane przez upadly_aniol00

dobra zaczyna mnie łapać stres przed wizytą

Będzie dobrze! Ja też zawsze tak się stresuje wizytą, że z mojego ciśnienia standardowego 100/65 robi się 150/100

[upadly_aniol00]

u mnie mimo stresu zawsze ciśnienie książkowe
ale ogólnie stresuję się mniej wizytą niż zwykle tak to juz od rana nie dało się ze mną rozmawiać a dzis po prostu skręca mnie w brzuchu

[forester]

Napisane przez mezaga

Dziewczyny potrzebuję porady. Do soboty musimy zdecydować, który kolor wózka chcemy. Doradźcie, bo ja już głupieję. Wybieramy między 02, 03 i 06. Mi najbardziej podoba się Cappuccino ale i tez zielony też jest całkiem fajny (tylko wszyscy wkoło mają zielone wózki).

http://www.babyactive.pl/twinni-2/

Cappucino mi się takie wózki najbardziej podobają.

Napisane przez upadly_aniol00

dobra zaczyna mnie łapać stres przed wizytą

spokojnie, na pewno będzie dobrze.

Co do miłości do zwierzątek. U mnie objawiała się ona od najwcześniejszych lat, teraz mam piesa i cieszę się, że moje dziecko będzie rosło w jego towarzystwie, bo uważam, że zwierz w domu dużo uczy takiego malucha.

[mezaga]

Napisane przez Nemezis23

Nadrabiam Was od rana



My zdecydowaliśmy, że nie będziemy Lenki chrzcić, więc nie będzie prezentów na Chrzciny

No to całkowicie zmienia postać rzeczy

Napisane przez upadly_aniol00

dobra zaczyna mnie łapać stres przed wizytą

Nie nerwuj się Dobrze będzie

Ja niby się nie denerwuję ale takie dziwne uczucie w brzuchu czuję Może dlatego, ze chciałabym się wreszcie dowiedzieć płcie maluchów a czuję, że znów nici z tego.

[gosia261282]

Napisane przez upadly_aniol00

dobra zaczyna mnie łapać stres przed wizytą

Musi być dobrze! Kciuki!

---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

Napisane przez forester

Co do miłości do zwierzątek. U mnie objawiała się ona od najwcześniejszych lat, teraz mam piesa i cieszę się, że moje dziecko będzie rosło w jego towarzystwie, bo uważam, że zwierz w domu dużo uczy takiego malucha.

My na razie mamy kota,ale pies też jest w planach na przyszłość

[malaMigotkAaa]

Napisane przez gosia261282

Zobaczcie jakie mam kochane dziecko Mimo,że jest łakomczuszkiem ,to z kotkiem się podzieli

Słoooodziak!


Mezaga ja też jestem za beżem

[lolita25]

Napisane przez upadly_aniol00

dobra zaczyna mnie łapać stres przed wizytą

Nie ma się czym denerwować, zobaczysz maluszka i upewnisz się ze wszystko dobrze, ja już się mojej wizyty 21 nie mogę doczekać, będę miała nagrany filmik jak mała fika

---------- Dopisano o 16:18 ---------- Poprzedni post napisano o 16:16 ----------

Napisane przez mezaga

No to całkowicie zmienia postać rzeczy



Nie nerwuj się Dobrze będzie

Ja niby się nie denerwuję ale takie dziwne uczucie w brzuchu czuję Może dlatego, ze chciałabym się wreszcie dowiedzieć płcie maluchów a czuję, że znów nici z tego.

A ja myślę ze dziś jest duża szansa na to Trzymam kciuki

[malaMigotkAaa]

Kto czuje ból pod żebrami, no w okolicach żeber, no idzie się.... poskładać.

[magnusia]

Aniołku- wszystko będzie OK nie ma się co denerwować



ja jestem ostatnio głupia jak po połówkowym okazało się, że Adaś jest zdrowy i kompletny że tak powiem to teraz mnie nachodzą myśli o jakiś chorobach ukrytych np ślepota, głuchota, upośledzenie itp chyba muszę sobie przylać.
Dobrze że ja do tej roboty wracam, bo już mi głupoty do głowy przychodzą

[marieee]

Witam po weekendzie.
Nadrabiałam Was, i nadrabiałam ale w końcu udało się dotrzeć.

Moja Zuzanka waży już 1025 gramów )
Nerka wygląda dobrze, ginka nie stwierdziła że super, ale póki co nadal będziemy ją obserwować, i mam się nie martwić

Weekend spędzony w szkole, i wyszło że... egzaminy wewnątrzszkolne mam 4 stycznia ( termin porodu na 1 stycznia) a egzaminy zawodowe 14-15 stycznia. Także będzie zapowiadało się ciekawie.

Była jeszcze któraś z Was na zakupach w Lidlu?
Ja zakupiłam tylko bluzę, skarpetki, i rajstopki
A w sobotę komplecik z H&M z sarenkami

[magnusia]

Napisane przez marieee

Moja Zuzanka waży już 1025 gramów )
Nerka wygląda dobrze, ginka nie stwierdziła że super, ale póki co nadal będziemy ją obserwować, i mam się nie martwić

no no kawał babki z niej super, że wszystko jest w porządku imała rośnie

[lolita25]

Napisane przez magnusia

Aniołku- wszystko będzie OK nie ma się co denerwować



ja jestem ostatnio głupia jak po połówkowym okazało się, że Adaś jest zdrowy i kompletny że tak powiem to teraz mnie nachodzą myśli o jakiś chorobach ukrytych np ślepota, głuchota, upośledzenie itp chyba muszę sobie przylać.
Dobrze że ja do tej roboty wracam, bo już mi głupoty do głowy przychodzą

Za te głupoty ci pomogę

[magnusia]

Napisane przez lolita25

Za te głupoty ci pomogę

dziękuję bardzo- już mi lepiej

[lolita25]

Napisane przez marieee

Witam po weekendzie.
Nadrabiałam Was, i nadrabiałam ale w końcu udało się dotrzeć.

Moja Zuzanka waży już 1025 gramów )
Nerka wygląda dobrze, ginka nie stwierdziła że super, ale póki co nadal będziemy ją obserwować, i mam się nie martwić

Weekend spędzony w szkole, i wyszło że... egzaminy wewnątrzszkolne mam 4 stycznia ( termin porodu na 1 stycznia) a egzaminy zawodowe 14-15 stycznia. Także będzie zapowiadało się ciekawie.

Była jeszcze któraś z Was na zakupach w Lidlu?
Ja zakupiłam tylko bluzę, skarpetki, i rajstopki
A w sobotę komplecik z H&M z sarenkami

No faktycznie, może być ciekawie, jak krzykniesz na egzaminie że rodzisz to zaraz będzie zdane

[marieee]

Napisane przez lolita25

No faktycznie, może być ciekawie, jak krzykniesz na egzaminie że rodzisz to zaraz będzie zdane

Podobno gdybym zaczęła rodzic na egzaminie, to zostałby przerwany wszystkim, i komisja musiałaby wyznaczyć datę powtórnego egzaminu
A i komisja, musiałaby się pofatygować do nas, a nie my do nich

Aleeeż mam zgagę.... i nic nie pomaga :/

[gosia261282]

Napisane przez marieee

Moja Zuzanka waży już 1025 gramów )
Nerka wygląda dobrze, ginka nie stwierdziła że super, ale póki co nadal będziemy ją obserwować, i mam się nie martwić
:

Super!

[lolita25]

Nudzi mi się bez męża a dostałam buraczki z ogródka mamy i zrobiłam pierwszy raz w życiu kwas buraczany do barszczu, tak sobie pomyślałam o świętach Teraz musi stać 12 dni i się przerabiać A potem w słoiki i chyba zapasteryzuje choć niby mogą stać w lodówce 4 miesiące i nic się nie stanie...hehhh zobaczymy co z tego wyjdzie

[Negrid]

Napisane przez marieee

Aleeeż mam zgagę.... i nic nie pomaga :/

no ja wczoraj wieczorem miałam i to na własne życzenie bo na kolację zjadłam frankfurterki (gotowane oczywiście) z musztardą francuską (uwieeeeelbiam)

a zaraz muszę jechać do mojej rodzinnej miejscowości (czyli 9 km )
bo ja jestem taka agentka - zamawiałam rzeczy na allegro (ale jeszcze nie zmieniłam danych na koncie i nie napisałam innego adresu wysyłki) i wszystko poszło do rodziców
a mojej mamie przedłużyli kontrakt o kolejne 2 tygodnie a piesinka nadal tęskni

[lolita25]

Napisane przez Negrid

no ja wczoraj wieczorem miałam i to na własne życzenie bo na kolację zjadłam frankfurterki (gotowane oczywiście) z musztardą francuską (uwieeeeelbiam)

a zaraz muszę jechać do mojej rodzinnej miejscowości (czyli 9 km )
bo ja jestem taka agentka - zamawiałam rzeczy na allegro (ale jeszcze nie zmieniłam danych na koncie i nie napisałam innego adresu wysyłki) i wszystko poszło do rodziców
a mojej mamie przedłużyli kontrakt o kolejne 2 tygodnie a piesinka nadal tęskni

O rany....pies tak szybko nie zapomni, kocham psy właśnie dlatego że są naprawdę wiernymi i oddanymi przyjaciółmi Moja też jakaś przytłoczona dziś chodzi bo widziała jak mąż z torbą wychodzi, teraz leży na parapecie i patrzy w okno biedulka

[830b3402b90be91bee3a8a4ac8547146eb396896_6583840e13f22]

Dziewczynki, wróciłam od lekarza i mam zwolnienie do końca tygodnia. Także teraz więcej czasu na pogaduchy będę miała, no i plan na ten tydzień to coś ugotować - mąż dzisiaj idzie po zakupy a ja jutro się biorę za pomidorową i za zapiekankę.

Powiem tylko, że zupę będę gotować po raz pierwszy w życiu (mam 30 lat)
Normalnie gotuje u nas mąż, ja się kuchni nie tykam.

[lolita25]

Pokażę Wam moją psinkę

[lolita25]

Napisane przez lolita25

Pokażę Wam moją psinkę

Ten puchatek to jej ulubiona zabawka, ciągle się nim bawi

[magnusia]

Napisane przez lolita25

Pokażę Wam moją psinkę

super

[lolita25]

[1=830b3402b90be91bee3a8a4 ac8547146eb396896_6583840 e13f22;43164998]Dziewczynki, wróciłam od lekarza i mam zwolnienie do końca tygodnia. Także teraz więcej czasu na pogaduchy będę miała, no i plan na ten tydzień to coś ugotować - mąż dzisiaj idzie po zakupy a ja jutro się biorę za pomidorową i za zapiekankę.

Powiem tylko, że zupę będę gotować po raz pierwszy w życiu (mam 30 lat)
Normalnie gotuje u nas mąż, ja się kuchni nie tykam.[/QUOTE]
Poradzisz sobie

Ale mi dziś Lenka po pęcherzu skacze

[gosia261282]

Napisane przez lolita25

Pokażę Wam moją psinkę

Ale fajna psinka