Zmarzluchy łączmy sie :)

[ChokoGirl]

[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;12395924]Dokładnie! Ja mam licencjata 3,5 roku z czego kończę 2. rok i nie ma bata, uciekam stąd Z Tż chciałabym zamieszkać i robotę jakąś wyrwać [/quote]
Reeva to mamy podobnie
Jeśli chodzi o pracę to postaram się zakręcić już w wakacje. Może trafi się coś ciekawego. Jak nie to poleniuchuje
A zamieszkanie z Tż'em to już szczyt marzeń. Niestety jakby przyszło co do czego -wyprowadzki - oj to by z pewnych względów nie było kolorowo na początku, ehh.

Można wiedzieć co studiujesz?

[Alexandraa]

Ja studiuję pedagogikę, specjalizacja zintegrowana edukacja wczesnoszkolna i przedszkolna, rok drugi (niestety dopiero). Studiuję zaocznie więc pracuję sobie
Z TŻtem nie chciałabym zamieszkać póki co, on mieszka sam więc jest to jakby ułatwione ale jeszcze nie jestem na to gotowa

[ChokoGirl]

Ja też studiuję pedagogikę, specjalizacje mam identyczna jak Ty
Dodatkowo jestem już po praktykach w klasach I-III, w przyszłym roku praktyki w przedszkolu.

Mój Tż też mieszka właściwie sam , no czasem mama do niego wpadnie, niekiedy nawet nocuje.
U mnie to od marzeń do ich spełnienia dłuuuga droga.
Z jednej strony wielka ochota by w końcu z nim zamieszkać i się usamodzielnić, a z drugiej strach jak ja się odnajdę w wielkim mieście, czy będziemy potrafili się dogadać itd. No a z trzeciej strony moi rodzice i ich wielkie NIE na zamieszkanie razem przed ślubem. Nie mam siły się z nimi użerać na chwile obecną. Przez dwa lata wystarczająco mnie umęczyli i wpędzili w poczucie winy...

[2018070520180950]

ja z Tż zamieszkac nie moge

[Alexandraa]

Napisane przez Kachaaa

ja z Tż zamieszkac nie moge

A czemu?




ChokoGirl, witaj w klubie Ja też jestem już po praktykach

[ChokoGirl]

Napisane przez Alexandraa

ChokoGirl, witaj w klubie Ja też jestem już po praktykach

I jak podobało się na praktykach?
Bo mi bardzo. Nie ukrywam czasem było naprawdę ciężko, ale ogólnie to milo wspominam.
Teraz jak zobaczą mnie pierwszaki, np w markecie, to od razu przybiegają do mnie i ściskają z całej siły Ostatnio byłam w szkole, po jakieś papiery, to ledwo przez korytarz przeszłam


Właśnie Kachaaa czemuż to z Tż'em nie możesz zamieszkać?

[Alexandraa]

Mi też się bardzo podobało Dzieciaczki są naprawdę super Są motywujące, inspirujące i wdzięczne

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Napisane przez ChokoGirl

Reeva to mamy podobnie
Jeśli chodzi o pracę to postaram się zakręcić już w wakacje. Może trafi się coś ciekawego. Jak nie to poleniuchuje
A zamieszkanie z Tż'em to już szczyt marzeń. Niestety jakby przyszło co do czego -wyprowadzki - oj to by z pewnych względów nie było kolorowo na początku, ehh.

Można wiedzieć co studiujesz?

Na wakacje uciekam z domu, nie chce mi się z nimi użerać. Wolę do Tż

Studiuję ekonomię, specjalność: przedsiębiorczość gospodarcza

[ChokoGirl]

[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;12431027]Na wakacje uciekam z domu, nie chce mi się z nimi użerać. Wolę do Tż

Studiuję ekonomię, specjalność: przedsiębiorczość gospodarcza [/quote]
U mnie to nie ma szans żebym na całe wakacje mogła do Tż'a jechać Może na tydzień uda mi się wyrwać bez większego gderania z ich strony.
Teraz na weekend miałam jechać, ale wczoraj mi powiedział, że będzie pomagał kuzynce w przeprowadzce, grrrr. Pewnie całą sobotę będę siedziała sama w mieszkaniu. Mam teraz dylemat czy w ogóle jechać

Ciekawy masz kierunek. Ja to pewnie po pierwszym semestrze bym odpadła, z matematyka od zawsze na bakier

Alexandraa a w przedszkolu już miałaś praktyki?

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Tż rodzice to niesmowicie mili ludzie

Ekonomia nie jest aż tak strasznie ścisła jakby mogło się wydawać, są u nas ludzie, którzy w LO chodzili na humana i świetnie dają sobie radę Kwestia logicznego myślenia Poza tym nie jest trudna

[ChokoGirl]

Rodzice mojego Tż'a też są wspaniali, tacy życiowi. Jego mama już nie raz mi mówiła, że chciałaby żebyśmy się jak najszybciej pobrali i abym w możliwie krótkim czasie się przeprowadziła Tylko moi mają wiecznie jakieś ale.

Masz racje, moja koleżanka tez po humanie i poszła na chemie na UL. Radzi sobie świetnie, żadnej poprawki, zawsze wszystko w pierwszym terminie zalicza.
Ale ja i np ekonomia? Eeee nieee

[Alexandraa]

Napisane przez ChokoGirl

Alexandraa a w przedszkolu już miałaś praktyki?

Teraz jakoś będę miała. Ale do przedszkola chyba mnie mniej ciągnie

Koniec maja mamy a tutaj taka pogoda, a przynajmniej w Łodzi, zimno w listopadzie, 7 stopni dzisiaj jest. Na dodatek pada deszcz. Ciśnienie spada, głowa mnie boli, spać mi się chce... Nienawidzę takich dni.
A jeszcze dzisiaj umówiłam się z przyjaciółką i idziemy do "baru".

[dra]

eh ta podogoda ja już marzne,musiałam sweterek wyciagnąć,ah staszny zmarzluch ze mnie

[Alexandraa]

:| Jak też musiałam sweter wyciągnąć. 7 stopni było :[

[ChokoGirl]

Alexandraa oj szkoda ze nie miałaś w przedszkolu praktyk, bo bym sie trochę podpytała co i jak.
Ja tez bym wolała w szkole zalapac sie do pracy, ale przedszkolem nie pogardze Kto wie, może po praktkach coś mi się odmieni na korzyść przedszkola.

Dzis w Lodzi nie bylo tak zle. Nawet w krótki rękawek wskoczylam. Gdyby nie wiatr to bylo by jeszcze cieplej i przyjemniej.
No ale wczoraj to masakra. Do Arturówka na spacer pojechaliśmy to deszcz się rozpadal, wszędzie mokro, buty cale w blocie.. w skrócie do pupy. Potem reszte dnia w mieszkaniu siedzieliśmy

[Alexandraa]

Ty z Łodzi jesteś? A gdzie studiujesz?

Ja czekam na praktyki w przedszkolu

[ChokoGirl]

Napisane przez Alexandraa

Ty z Łodzi jesteś? A gdzie studiujesz?

Ja czekam na praktyki w przedszkolu

Nie, nie jestem z Lodzi tylko mój Tż Od czasu do czasu go odwiedzam w weekendy. A studiuję w Piotrkowie.

Ja od września dopiero mogę na praktyki pójść. Teraz dostałam tylko jakieś zaświadczenie i muszę do przedszkola z nim iść i wstępie wybrać placówkę.

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Ale dziś gorąco było! Fantastyczna pogoda

[2018070520180950]

zmarzluchom chyba cieplo bo nic nie pisza

a u mnie burza, leje i wieje

[ChokoGirl]

Mi dziś gorąco
Troszkę wieje, ale za to słoneczko co raz mocniej zaczyna świecić. Nareszcie ciepło!!
Co najważniejsze weekend ma być gorący
Wymarzona pogoda dla zmarzluchów, więc dziewczynki korzystać ze słoneczka i lata

[2018070520180950]

a u mnie zimno

skad jestes?
dawaj mi slonca troche:P

[ChokoGirl]

Jestem z centrum Polski
Nie będę już taka i podzielę się z Tobą słonkiem. Nie martw się , może po południu i u Ciebie zaświeci. W końcu wiecznie zimno nie będzie

[Alexandraa]

Wczoraj było troszkę za duszno, tak mi się pić chciało, że potem siusiałam co chwila. :/
Ale później była taka burza, że aż strach.

[milabeata86]

dołączam się tutaj do Was, jestem zmarźlakiem niesamowitym poprostu porażka i tragedia nic więcej, nie wiem jak w prayc przetrwam ten okres znowu zimna teraz ciągle mi zimno macie jakieś sposoby na grzanie się w pracy bo gazówkę mam ,ale ona to mało co daje , muszę coś mieć konkretnego, juz herbatki piję rozgrzewające bo są różne przepisy na nie, ale to i tak nic nie daje a jak daje to na chwilunie, może macie sposoby w pracy co? podkreślę ,że to praca biurowa czyli siedząca.

[Alexandraa]

Mam na sobie dzisiaj dwie pary rajstop.
Jedne zwykłe a drugie troszkę grubsze i na to dżinsy.


Niby jest ok 5 stopni ale cholera wiatr wieje jak nie wiem.

[2018070520180950]

ja sie tak grubo ubieram na dwore ok ale jak na uczelnie wchodze poce sie i wez sie tu ubierz

[Alexandraa]

Napisane przez Kachaaa

ja sie tak grubo ubieram na dwore ok ale jak na uczelnie wchodze poce sie i wez sie tu ubierz

No jak wchodzisz na uczelnie to do kibelka i ściągasz rajty a potem zakładasz znowu.

[2018070520180950]

no nie mam na takie przebieranki czasu

[Alexandraa]

No to musisz cierpieć.

[2018070520180950]

no
eh niestetyu