Już ładnie wierszyki recytujemy ,4 latka mieć będziemy. III-IV. 2010 r.

[ania p]

Asiulek flore przede wszystkim dawaj. Jogurtow duzo

W dupie. Ja kocham pomidorowa i nie zrezygnuje he he.
Herbaty z cytryna nie lubie. W tych5 przemianach z tego co pamietam zimnego sie wcale nie pijr ?

Wysyłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk 2

[libra777]

Iza o jakiej wy goryczce w jaglance piszecie? ja kupuję zwykłą ,nie eco
zazwyczaj biorę z kupca ,nigdy nie płuczę ,chociaż wiem że powinno się ale nie robię tego i nigdy nie trafiła mi się z jakąś goryczką ,no słodka jest moim zdaniem

Asiulek ja też się strasznie martwię o odporność Mika ,i też na każde kichnięcie niemal w panikę wpadam bo wiem jak sie to skończy ,najpierw katar a później kaszel i oskrzela albo tak jak teraz krtań
już nie mam globa co robić ,chciałabym go przestawić na zdrowe jedzenie ,sezonowe ,zero syfu ,ale strasznie ciężko ,chyba schudnie mi z 5 kg zanim mi się uda ,ale nie poddam się

Monka porzeczkowe to ja winko najbardziej lubię

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------

Ania ,tak zimnych się nie pije i raczej nie je , i je się potrawy,produkty zgodnie z porami roku

[ania p]

Ja tam nie wariuje z zarciem. Normalnie jedza. Nie kupuje chipsow sokow coli itp. Do maca nie lazimy. W sumie wsio w domu robimy ale bez wariactwa.

Wysyłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Czyli lodow niet ? To nie dla mnie :p

Wysyłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk 2

[monka23]

ASIULEK nie dajmy sie zwariować , jak jest zróżnicowana i zbilansowana dieta to nic nie bedzie . Przecież po pomidorowce nie przeziębi ci sie odrazu i nie wyląduje w szpitalu. Nie możesz przecież całkowicie wyeliminować produktów ,bo czym je zastąpisz ? jak np. mała nie lubi czegoś, nie ruszy.
Witaminy i minerały musowo trzeba przyjmować , a nie wszyscy akurat lubią to co na dana porę jest wskazane i nie bedą przez 4 bite miesiące na kapusniaku
Mi pomidorowka najbardziej smakuje z koncentratu , czasem robię z pomidorów z puszki .
Większe branie ma ogórkowa .
Nie wiem co to.

---------- Dopisano o 23:01 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

Napisane przez ania p

Asiulek flore przede wszystkim dawaj. Jogurtow duzo

W dupie. Ja kocham pomidorowa i nie zrezygnuje he he.
Herbaty z cytryna nie lubie. W tych5 przemianach z tego co pamietam zimnego sie wcale nie pijr ?

Wysyłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk 2

No właśnie jogurty wychladzaja
Takie sprzeczności .
Jedna teoria zaprzecza drugiej .
Nie ma opcji ,Równowaga musi byc.

Napisane przez libra777

Monka porzeczkowe to ja winko najbardziej lubię

Mega stres przy chorującym dziecku, nie zazdroszczę.

Napisane przez ania p

Czyli lodow niet ? To nie dla mnie :p

[ASIULEK_23]

No jasne, normalnie bym nie wariowała ale w aktualnej sytuacji chyba zaczynam chcę jej od razu wszystko na raz co zdrowe dać

[ania p]

Monka jogurt moze chlodzi ale ma dobre bakterie. A tego po antybolu zawsze trzeba

Wysyłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk 2

[libra777]

Ania lodów niet,a w sumie ja akurat za lodami nie przepadam ,gówniane robią teraz ,chyba że sama w domu sobie zrobię ale nie chce mi się

Monka ja też pomidorową tylko z koncentratu jak już ale ogólnie jakoś nie przepadam za pomidorową ,pomidory jem tylko jak są akurat w sezonie innych nie lubię
ogórkowa jest w przepisach w zupach wg 5P
zresztą no wszystko jest to co jest u nas nasze ,tylko nie ma syfu róznorakiego ,konserwantów bo nie zalecają gotowych kupować ,no ogólnie to jest zdrowa kuchnia ,nie żadne tam cuda, ja też nie jestem w stanie przestrzegać w 100% tych zasad bo po prostu nie wyrzeknę się niektórych produktów np. mleka do kawy ,no nie wypiję czarnej za chiny
albo cytryna do herbaty musi być

[izazula]

Napisane przez libra777

Iza o jakiej wy goryczce w jaglance piszecie? ja kupuję zwykłą ,nie eco
zazwyczaj biorę z kupca ,nigdy nie płuczę ,chociaż wiem że powinno się ale nie robię tego i nigdy nie trafiła mi się z jakąś goryczką ,no słodka jest moim zdaniem

w mojej goryczki nie ma ale czytałam że niektórzy narzekają na to. Kupiłam eco bo innej nie dostałam.

Nie liczmy że dzieciakom "zdrowe" jedzenie zasmakuje z dnia na dzień. Trzeba czasu. Ja nie szaleję, czasem coś nowego wprowadzę jeśli jest przyzwolenie reszty rodziny. Staram się nie dawać kupnych soków, chipsów, frytek, ograniczam słodycze. Zresztą żebym mogła mieć pewność że to co daję jeść jest zdrowe musiałbym sama wyhodować a w mieście to ciężkie do wykonania. Osobiście zbieram się do rezygnacji z mięsa. Bardzo lubię schabowe ale mój organizm się mocno buntuje.

[monka23]

Napisane przez ania p

Monka jogurt moze chlodzi ale ma dobre bakterie. A tego po antybolu zawsze trzeba

Wysyłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk 2

Wiem
Ale człowiek głupieje jedni mówią nie jedz bo wychladza ,drudzy jedz bo ma zdrowe bakterie ,a przeważnie tak jest ze choruje sie w okresie jesienno zimowym .
My jemy nie patrzę na to .
Fakt jest ,ze je sie tego mniej , tak jakos wychodzi i nie ciągnie, organizm sam sie dopomina czego chce ,a czego akurat nie.

ASIULEK normalne odczucia po takich przeżyciach, bo juz teraz chciałabyś zeby była zdrowa i chcesz ja ustrzec od kolejnych chorób.
Nie przesada tylko bo jeszcze jej brokul na głowie wyrośnie ,i brukselka bedzie kichac - żartuje

LIBRA ,a 5 przemian zezwala na picie alkoholu ?

[libra777]

Tylko pytanie czy te jogurty kupne mają rzeczywiście te bakterie które są w reklamie bo ja myślę że nie mają ,a dlaczego? a no dlatego że po 1 długi dość termin ważności ,normalnie to by bakterie sobie dalej działały i sorry ,wy.je.bało by wieczko w jogurcie , po 2 smak byłoby to po tygodniu nawet kwaśne ze mordę by wykręcało.
Dlaczego tak myślę ,bo mam jogurt naturalny robiony przez bakterie zwane "grzybek tybetański " i on nie postoi dłużej niż 2 dni ,bo później już się robi strasznie kwaśne a później wkraczją bakterie inne te które robią pleśń.
No i kiedyś się namiętnie zapijaliśmy actimelem i co ch.u.j wielki położyło nas wtedy wszystkich pokotem .
"grzybka tybetańskiego można łatwo zdobyć ,po prostu kupić na alegro nawet szczepkę i robić samemu jogurt i tez można później owoce dać do niego ,posłodzić nawet ale wtedy jest pewność że te bakterie rzeczywiście działają

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ----------

Napisane przez izazula

w mojej goryczki nie ma ale czytałam że niektórzy narzekają na to. Kupiłam eco bo innej nie dostałam.

Nie liczmy że dzieciakom "zdrowe" jedzenie zasmakuje z dnia na dzień. Trzeba czasu. Ja nie szaleję, czasem coś nowego wprowadzę jeśli jest przyzwolenie reszty rodziny. Staram się nie dawać kupnych soków, chipsów, frytek, ograniczam słodycze. Zresztą żebym mogła mieć pewność że to co daję jeść jest zdrowe musiałbym sama wyhodować a w mieście to ciężkie do wykonania. Osobiście zbieram się do rezygnacji z mięsa. Bardzo lubię schabowe ale mój organizm się mocno buntuje.

też bym chciała zrezygnować z mięsa ale obawiam sie z kolei że mój brzuch nie zdzierży dużych ilości roślin strączkowych bo wtedy czymś jednak to białko trzeba by zastąpić ,a chciałaś tylko z mięsa czy ogólnie z produktów zwierzęcych ?

Monka dieta 5P dopuszcza niewielkie ilości alkoholu ,więc ja bazuje na tym i uznałam że lampka wina czasem to niewiele
I dopuszcza nabiał ale tylko w postaci skwaszonej ,czyli słodkiego mleka niet

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

kawa robiona po turecku smakuje lepiej niz 5P

[izazula]

Osobiście nie wierzę w bakterie w sklepowych jogurtach Już lepiej kupić mleko w mlekomacie i zostawić na kwaśne. Prędzej kefiry albo maślanki ale tylko z krótką datą.

[ASIULEK_23]

oj, monka, monka...

[izazula]

Libra z mięsa. Już kiedyś nie jadłam ponad rok i doskonale sie czułam. Wyregulowałam sobie pięknie jelita, żadnych wzdęć, zaparć, zgagi itp. A i energii mi nie brakowało

[libra777]

Iza bo jak się je mięso to w jelitach bytują bakterie gnilne ,a jak się nie je to ich tam nie ma i jest porządek ja często latem robię obiady bezmięsne ,albo jakieś lecza albo zupy ,czy sama fasolka lub cukinia i też mi nie brakuje ani energii ani w ogóle mięsa.

[monka23]

LIBRA no tam tyle bakteri ile we mnie uroku
Pic na wodę . No ale nie wszyscy maja czas, chęci smaki do domowego. Wiesz o co chodzi.
Moj tz robił jogurt domowy, ale nie dodawał tam grzybka A jak robisz ? Pamietam ze on gotował wielki gar mleka i nie pamietam ale chyba na kupnym jogurcie to robił. Poka tego grzybka , z której strony dokładnie .
Mi taki domowy jogurt nie smakuje , wole grecki tescowy
Regularnie pije kefir, ale to tez kupny. On zawsze zakrętke ma taka wypukłą i krótka datę.

Noo rośliny strączkowe sa mega yyy "efektowne" pod wieloma względami , zastanawiam sie czy po dłuższej konsumpcji , zanikają pewne zdolności unicestwiania domowników

[libra777]

Monka tu jest zdjęcie jak wyglądahttp://grzybektybetanski.pl/ to są takie grudki jakby serek i tym zaszczepiasz mleko i to stoi sobie w temp. pokojowej 24h i później masz kefirek.
A tak jak robił Twój tż to ja latem robię mleko kwaśne jak mi skwasi to zostawiam trochę i zaszczepiam następne słodkie i szybciej się skwasza ,jak robiłam kiedyś ser to zakwaszałam sokiem z cytryny i podgrzewałam pomału

jeśli wszyscy jedzą to zdolności unicestwiania domowników wydają się usprawiedliwione

[Baobabek]

Napisane przez ASIULEK_23

A nie macie kogoś komu te rzeczy by się przydały??

Ona by tylko nabiał jadła i owoce i warzywa (choć nie wszystkie). Niby dobrze ale to nie wszystko kasz w ogóle nie jada, ewentualnie manną. mam nadzieje, że ta jaglana jej przypadnie do gustu.

Ugotowałam ziemniaki w mundurkach- wcina aż jej się uszy trzęsą tak samo uwielbia makaron ale sam, z sosem nie ruszy

Wiem że czego bym jej nie dała to i tak jej odporności już nie odbuduję. Będzie kulała minimum do wiosny mam nadzieje, że przez lato uda mi się tego dokonać. Boję się kolejnych antybiotyków a wiem, że w tej chwili moze być problem z leczeniem bez antybiotyku.
Wiem, to moje czarnowidzenie Mam nadzieje, ze się mile zaskoczę i nie będzie aż tak bardzo chorować...

nie mam komu, tż zapchał cały kontener na odzież i jutro będzie dzwonił do nich żeby przyjechali odebrać to sobie wyobraźcie ile tego było....kontener był calkiem pusty. Ale mam pięknie teraz w szafkach, wsio na kancik poukładane, szafa z sukienkami luźna - równo wszystko wisi, nic się nie gniecie zostały mi 3 szuflady i szafka ale to już nie ubrania tylko jakieś pierdoły, papiery itd. wiec dzisiaj to zrobię. Wypucowałam łazienkę - no mówię wam, mam mieszkanie jak z perfekcyjnej teraz czekam na moje mega zakupy, ale najpierw muszę wrócić do wagi, bo jak wczoraj stanęłam to się przeraziłam

Napisane przez evitka21

madzia, megi, pomyślę i poszukam czegoś fajnego (krem i szampon)


dziękuję , to prawda, to dla mnie trudny czas i już nie lubię świąt....

ja uwielbiam takie porządki, tylko wiecznie czasu brak na taką generalkę i przeważnie na raty robię

I tak dużo dobrych i zdrowych rzeczy lubi i je-moja jak kubi bao- mało co z tego lubi (większość owoców warzyw jest be)

no właśnie zawsze brak czasu, dlatego padło na niedzielę
Kubuś się ojadł warzyw za małego...teraz pluje nawet jak kawałek marchewki w zupie wyczuje owoców praktycznie nie je wcale, gryźnie banana czy pół jabłka i tyle kocha za to pomidory i nestety je je i teraz (wiem że nafaszerowane chemią), mógłby jeść kanapki z pomidorem non stop zupę pomidorową je prawie codziennie tylko kluski się zmieniają....chociaż zupy on zawsze lubiał i codziennie je, teraz miał fazę non stop ta pomidorowa a tak to zje też rosół, klafiarową, ogórkową, krupnik, barszcz biały i czerwony z ziemniakami. Lubi kotlety mielone schabowe i z piersi kurczaka, kulki z mlekiem, kakao, samo mleko, serki homo, jogurty, ale tylko te bez owoców np. ta syfiata gratka ( bo w przedszkolu dostają i każe sobie kupować). Nie pije herbaty tylko wodę i soczki leony lub Tymbarki. Słodyczy je naprawdę bardzo mało, chipców nie je, colę mega rzadko ot to cały jego jadłospis....

Jadę dzisiaj do Pacanowa do koleżanki (chrzestnej Isi), SAMA tż zostaje z dziećmi, muszę tylko jej córeczce (pół roku starszej od Kubusia) kupić coś i wybywam na pół dniaale odpocznę

Ania p - zdjęcia bokiem ale widzę, dzieciaki strasznie do Ciebie podobne, no Ola to skóra zdarta! My mamy 3 zdj. z Mikołajem w folderze i kalendarz ze zdjęciem - ale poszedł na gwiazdkę dla teściów

[ASIULEK_23]

Mała na gwiazdkę dostała kalendarz ze swoim zdjęciem z przedszkola. bardzo fajny
Muszę zapytać czy można jeszcze zamówić bo chciałam dla dziadków właśnie.

Ja chyba tez dziś takie porządki porobię, bo szafy sie nie domykają a w 3/4 rzeczy nie chodzę...

[P0P70]

Witam,

Wczoraj wieczorem byłam w Krakowie na balecie " dziadek do orzechów".
Wychodząc z opery zlamałam obcas w nowiutkich butach.

[ASIULEK_23]

Napisane przez P0P70

Witam,

Wczoraj wieczorem byłam w Krakowie na balecie " dziadek do orzechów".
Wychodząc z opery zlamałam obcas w nowiutkich butach.

ale chyba nie z V...

[libra777]

PoP czytam Twojego posta ,przeczytałam "złamałam" i błyskawiczna myśl -nos całe szczęście że to obcas.

[P0P70]

Asiulek - nie Twoje. kupiłam dwa dni temu w Prima Moda. Czyli tez Włoskie.

[ania p]

Pop bo wloskie buty nie na masze chodniki

Ja mieso lubie i jesc bede. Tak jak i pomidory zima,na kanapki byc musza. Zupa bez miecha tez mi nie pasi.

Bao ja jakis czas temu robila taka czystke, ale nie tylko w ubraniach. I tak niestety mam pelno wszystkiego. Sukienek i bez porzadkow mam z 5szt

Wysyłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

Venezia nie wloska. Spora czesc laczkow robia w polsce

Wysyłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk 2

[lindsley]

Napisane przez ASIULEK_23

dziękujemy faktycznie najbardziej widać było po oczkach. Miała takie podkrążone. Po tym widziałam, że zdrowieje bo robiły się coraz jaśniejsze
Jeszcze ustka miała popękane i brązowe (chyba po inhalacjach). szorowałam jej zęby po każdej inhalacji na w razie czego bo nie wiedziałam, czy któraś źle nie działa na zęby.

My właśnie skończyłyśmy lukrowanie pierniczków lepiej późno niż wcale

---------- Dopisano o 19:03 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------

Tz kupił małej ten super market Smoby co chyba darusia miała dla Oliwki. Wiec mała w żywiole i znowu się zaczęło "mamusiu, pobawisz się w sklep"?

Dostała też fajną rzecz jak dla mnie:
http://www.youtube.com/watch?v=t9j0IHnTqjM

Bardzo dużo się tym bawi i przy okazji uczy szczególnie w szpitalu miała co robić

No i trafionym prezentem jest gra Zgadnij Kto To Ekstra. W szpitalu wszystkie dzieciaki się schodziły i grały

Super że już w domu jesteście!!
Fajne prezenty Werka dostała

Napisane przez evitka21

lind, dla was też zdróweczka. Ja nie wiem jak to jest, że na was to wszystkie pechy świata spadają .

Dzięki
Na kogoś widocznie muszą

Napisane przez ASIULEK_23

Ekstra tż wrócił od lekarza i ma anginę ropną także wyprowadził się na dobre do rodziców żeby nie zarażać małej bo jeszcze tego jej trzeba mam nadzieje, że nie zdążył jej zarazić
To nam się rok kończy, Sylwester z głowy

Napisane przez ASIULEK_23

lind- co u was?

Jak pisałam do Ciebie w sob to właśnie jechaliśmy do moich rodziców. Dziś rano wróciliśmy bo ja muszę iść do pracy a reszta (rodzice i brat z rodzinką) jechali na pogrzeb.

Napisane przez izazula

Lind a jak Ty się czujesz ?

W sobotę ledwo w pracy wysiedziałam, wieczorem miałam gorączkę. Cały wczorajszy dzień prawie przespałam. Dziś też kiepsko ale już przynajmniej temp w normie. Oczywiście zatoki zawalone do tego mega bolące gardło
W domu zimno Siedzimy z Miśkiem pod kocem. Auta nie mam, nawet nie dzwonie już do mechanika, na szczęście dziś ma mnie kto zawieźć i odebrać z pracy a potem 2 dni wolnego.
Michał dziś rano skończył antybiotyk a słyszę że czasem sobie zakaszle znów, mam nadzieję że go nie zaraziłam

Zdrówka dla chorych

[ania p]

Jesli chodzi o auta to mamy duzy odprysk na szybie przedniej . Tz spod tira kamieniem dostal . Koszt szyby 2.5kola bo mamy huda w aucie. Szukamy uzywki. Dobrze ze odprysk a nie zbita bo zaraz wyjazd. Jak nie urok to ..... Ubezpieczenia oczywiscie na to brak bo nigdy takich akcji nie mielismy

Wysyłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk 2

[monka23]

Napisane przez libra777

Monka tu jest zdjęcie jak wyglądahttp://grzybektybetanski.pl/ to są takie grudki jakby serek i tym zaszczepiasz mleko i to stoi sobie w temp. pokojowej 24h i później masz kefirek.
A tak jak robił Twój tż to ja latem robię mleko kwaśne jak mi skwasi to zostawiam trochę i zaszczepiam następne słodkie i szybciej się skwasza ,jak robiłam kiedyś ser to zakwaszałam sokiem z cytryny i podgrzewałam pomału

jeśli wszyscy jedzą to zdolności unicestwiania domowników wydają się usprawiedliwione

Czyli to jakas kuracja , a ja myślałam ze to do codziennego spożywania, to nie.
Tak pisze ze 2 tyg i potem przerwa na 5 miechow. To juz kupny kefir bede pic . Najlepszy wg mnie to ten z zielona zakretka, mega gluty w nim , mojego tz trzepie jak go pije
Jak mały ?

LIND Zdrowka dla was . Zeby mały uchował sie od kolejnej choroby.


Te które chorują ,a boja sie o dzieci kupcie moze te maski w aptece i noście przez pierwsze dni, do czasu az sie przestaje zarazac ( nie wiem ile to) no i zero przytulasow ,całusow itd.



ASIULEK jak tz ? A wy zdrowie?


ANIA a pomidorowa jak robisz ? Koncentrat czy puszkowe , bo te puszkowe to chyba sezonowe ????? Wartościowe pomidory czy tasmowka szklarniana?


Wiecie ze nie wszystkie ręczniki papierowe nadają sie do tego aby miec styczność z żywnością. Np zeby jakis produkt przetrzec czy wysuszyć z tłuszczu, odsaczyc.

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

ANIA no ale ty wypasna fura jeździsz to i koszta większe części droższe.
Mi kiedys koleś szybę rozwalił , wprost na maskę i odbij sie o przednia , cała szyba pęknięta .

[P0P70]

Ania - ja w tych butach po operze chodziłam a nie po chodnikach Krakowskich.

Współczuje wydatków na szybę. A w swoim mam na to ubiezpieczenie wykupione.

[ASIULEK_23]

Napisane przez ania p

Venezia nie wloska. Spora czesc laczkow robia w polsce

Wysyłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk 2

Zgadza się, sporo ( ale nie wszystkie) jest produkowanych w Polsce ale z włoskich komponentów

[libra777]

Napisane przez monka23

Czyli to jakas kuracja , a ja myślałam ze to do codziennego spożywania, to nie.
Tak pisze ze 2 tyg i potem przerwa na 5 miechow. To juz kupny kefir bede pic . Najlepszy wg mnie to ten z zielona zakretka, mega gluty w nim , mojego tz trzepie jak go pije
Jak mały ?

LIND Zdrowka dla was . Zeby mały uchował sie od kolejnej choroby.


Te które chorują ,a boja sie o dzieci kupcie moze te maski w aptece i noście przez pierwsze dni, do czasu az sie przestaje zarazac ( nie wiem ile to) no i zero przytulasow ,całusow itd.



ASIULEK jak tz ? A wy zdrowie?


ANIA a pomidorowa jak robisz ? Koncentrat czy puszkowe , bo te puszkowe to chyba sezonowe ????? Wartościowe pomidory czy tasmowka szklarniana?


Wiecie ze nie wszystkie ręczniki papierowe nadają sie do tego aby miec styczność z żywnością. Np zeby jakis produkt przetrzec czy wysuszyć z tłuszczu, odsaczyc.

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

ANIA no ale ty wypasna fura jeździsz to i koszta większe części droższe.
Mi kiedys koleś szybę rozwalił , wprost na maskę i odbij sie o przednia , cała szyba pęknięta .

Monka ja to normalnie piję cały czas nie jako kuracja
o ręcznikach nie wiedziałam ,ale ja w sumie i tak nic nie osuszam z tłuszczu na nich używam jak coś się rozleje na blacie itp.
te w koncentratach to raczej z sezonowych są robione więc pewnie i mniej chemii w nich
mały kaszle jeszcze ,ale w nocy prawie już wcale od czasu do czasu ,gorączki nie ma ,karat jeszcze jest ,w sumie się cieszę że jednak tego antybiotyku nie dostał,inhalacje jeszcze robimy.

Lind zdrówka dla was

[Baobabek]

Napisane przez ASIULEK_23

Mała na gwiazdkę dostała kalendarz ze swoim zdjęciem z przedszkola. bardzo fajny
Muszę zapytać czy można jeszcze zamówić bo chciałam dla dziadków właśnie.

Ja chyba tez dziś takie porządki porobię, bo szafy sie nie domykają a w 3/4 rzeczy nie chodzę...

i jak Ci poszło???sprzatałaś??

Napisane przez ania p

Pop bo wloskie buty nie na masze chodniki

Ja mieso lubie i jesc bede. Tak jak i pomidory zima,na kanapki byc musza. Zupa bez miecha tez mi nie pasi.

Bao ja jakis czas temu robila taka czystke, ale nie tylko w ubraniach. I tak niestety mam pelno wszystkiego. Sukienek i bez porzadkow mam z 5szt

Wysyłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

Venezia nie wloska. Spora czesc laczkow robia w polsce

Wysyłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk 2

Ty masz 5 sukienek, a ja mam 1 spodnie - rurki jeansy z h&m, jedne, jedyne a kiecek tych co zostały, czyli w których chodzę mam z 15 1 swetry, 4 marynarki do kiecek i to cała moja szafa

Napisane przez lindsley

Super że już w domu jesteście!!
Fajne prezenty Werka dostała


Dzięki
Na kogoś widocznie muszą





Jak pisałam do Ciebie w sob to właśnie jechaliśmy do moich rodziców. Dziś rano wróciliśmy bo ja muszę iść do pracy a reszta (rodzice i brat z rodzinką) jechali na pogrzeb.


W sobotę ledwo w pracy wysiedziałam, wieczorem miałam gorączkę. Cały wczorajszy dzień prawie przespałam. Dziś też kiepsko ale już przynajmniej temp w normie. Oczywiście zatoki zawalone do tego mega bolące gardło
W domu zimno Siedzimy z Miśkiem pod kocem. Auta nie mam, nawet nie dzwonie już do mechanika, na szczęście dziś ma mnie kto zawieźć i odebrać z pracy a potem 2 dni wolnego.
Michał dziś rano skończył antybiotyk a słyszę że czasem sobie zakaszle znów, mam nadzieję że go nie zaraziłam

Zdrówka dla chorych

zdrówka kochana ależ wy macie ostatnio pod górę oby jeszcze jutrzejszy dzień przetrwać i w nowym roku już będzie z górki

Wróciłam od koleżanki i przywiozłam 3 siaty ubranek dla Isi wiosna-lato długo miałam puste półki