Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II - Strona 29 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-01-30, 09:57   #841
Midnight___
Rozeznanie
 
Avatar Midnight___
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 533
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
Czytalam, ze to mit, ze seks analny moze powodować wypadanie odbytnicy, wrecz chroni przed tym
też czytałam, ale np mój Tż twierdzi że może (jest lekarzem) i właśnie dlatego boje się tej formy seksu...

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------

Cytat:
Napisane przez patiasym Pokaż wiadomość
Jak miałam kiedyś w związkach z facetami jazdy na anal, to bywały takie ciągi, że niemal codziennie przez miesiąc. Fisting analny tez uprawiałam, kał trzymam (w dupie, nie w ręce) No więc wydaje mi się, że te przykre przypadłości to generalnie skutek wszelkiego "przegwałcenia" analnego, chodzenia na skróty (zamiast stopniowego zwiększania intensywności zabaw i kalibru gadgetów "wezmę maść z lidokainą, to pójdzie szybciej i boleć nie będzie" ), nie słuchania własnego organizmu ("boli, ale zrobię mu przyjemność"), lekceważenia zdrowia (zamiast zaleczyć najpierw hemoroidy, branie się za nie gdy są prawdziwym problemem) itd., itp. Analne problemy, nie biorą się zatem moim zdaniem w większości bezpośrednio z kłopotów z dupą, lecz pośrednio, z kłopotów z głową.

a to na pewno chociaż nawet delikatny i bezpieczny anal w dużej częstotliwości niestety może zaszkodzić..ale mowa oczywiście o tym jak jest często a nie raz na X czasu dla urozmaicenia
__________________
CHUDNIEMY!
wymiana
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=804148
Midnight___ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-30, 10:30   #842
pingwinek=]
Zakorzenienie
 
Avatar pingwinek=]
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Wawalove
Wiadomości: 5 468
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II

To ja już sama nie wiem komu wierzyć...

Co innego raz na tydzień co innego tak jak u gwiazdki porno...
Przynajmniej tak sobie mówię :p
pingwinek=] jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-30, 10:37   #843
Midnight___
Rozeznanie
 
Avatar Midnight___
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 533
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II

dokładnie, trzeba też brać pod uwage że te wszystkie "gwiazdy" porno od wypadajacych odbytów maja je rozepchane bo praktycznie we wszystkich filmach porno jest teraz anal i one maja go pewnie co chwile, mozliwe ze wiele razy dziennie, pewnie nie raz z jakims murzynem ;p no i w filmach porno to sa aktorzy ktorych nic nie laczy wiec ci faceci niekoniecznie zwracaja uwage na bezpieczenstwo i komfort partnerki, ale bezmyślnie go pchają + robia wszystko zeby jak najbardziej go rozepchac, wiec w przypadku gwiazd porno to akurat nic dziwnego ze może im odbyt wypaść ;p...
__________________
CHUDNIEMY!
wymiana
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=804148
Midnight___ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-30, 10:52   #844
pingwinek=]
Zakorzenienie
 
Avatar pingwinek=]
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Wawalove
Wiadomości: 5 468
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II

Cytat:
Napisane przez Midnight___ Pokaż wiadomość
dokładnie, trzeba też brać pod uwage że te wszystkie "gwiazdy" porno od wypadajacych odbytów maja je rozepchane bo praktycznie we wszystkich filmach porno jest teraz anal i one maja go pewnie co chwile, mozliwe ze wiele razy dziennie, pewnie nie raz z jakims murzynem ;p no i w filmach porno to sa aktorzy ktorych nic nie laczy wiec ci faceci niekoniecznie zwracaja uwage na bezpieczenstwo i komfort partnerki, ale bezmyślnie go pchają + robia wszystko zeby jak najbardziej go rozepchac, wiec w przypadku gwiazd porno to akurat nic dziwnego ze może im odbyt wypaść ;p...
Plus to że one używają tych różnych dzikich specyfików które rozluzniaja im tyłek- pewnie to też ma znaczenie.
pingwinek=] jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-30, 10:54   #845
Midnight___
Rozeznanie
 
Avatar Midnight___
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 533
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II

pewnie tak, generalnie wiem że niestety seks analny może poważnie zaszkodzić, ale to chyba tylko wtedy jak sie robi to często... a od czasu do czasu to myśle że nie, w koncu (bardzo przepraszam ale musiałam;p) kupa tez czasem jest ogromna i gruba i wychodzi i krzywdy nie zrobi ;p...
__________________
CHUDNIEMY!
wymiana
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=804148
Midnight___ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-30, 13:03   #846
pingwinek=]
Zakorzenienie
 
Avatar pingwinek=]
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Wawalove
Wiadomości: 5 468
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II

Cytat:
Napisane przez Midnight___ Pokaż wiadomość
pewnie tak, generalnie wiem że niestety seks analny może poważnie zaszkodzić, ale to chyba tylko wtedy jak sie robi to często... a od czasu do czasu to myśle że nie, w koncu (bardzo przepraszam ale musiałam;p) kupa tez czasem jest ogromna i gruba i wychodzi i krzywdy nie zrobi ;p...
Nie przepraszaj... to poważny argument :p
pingwinek=] jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-30, 18:20   #847
patiasym
Zakorzenienie
 
Avatar patiasym
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II

Cytat:
Napisane przez Midnight___ Pokaż wiadomość
chociaż nawet delikatny i bezpieczny anal w dużej częstotliwości niestety może zaszkodzić..ale mowa oczywiście o tym jak jest często a nie raz na X czasu dla urozmaicenia
nie wiem co rozumiesz jako "dużą częstotliwość"; moim zdaniem delikatny to nawet codziennie nie zaszkodzi, ale nie mam badań na ten temat
patiasym jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-02-03, 19:37   #848
shanti_poz
Raczkowanie
 
Avatar shanti_poz
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 90
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II

Witam

Podczytuje forum od dłuższego czasu ale dziś postanowiłam się wypowiedzieć (TŻ chory w domu więc mam trochę czasu dla siebie ), i nieśmiało przywitać w analnym gronie.
Z moim TŻtem jestem od kilku miesięcy i choć nasz związek zaczął się od przysłowiowej "dupy strony" to sexsilimy się raczej klasycznie.
Lubię eksperymentować ale lubię też mojego TŻ (no bardziej niż lubie ) to też dałam nam czas na dotarcie się.
Pierwsza próba z analem, którego prędzej nie znosiłam (bolalo przy lekkiej próbie, blok psychiczny i koniec ), dokonała się podczas pierwszego w naszym związku okresu. Sex waginalny wtedy u mnie raczej odpada bo nie czuję się komfortowo, padło więc hasło żeby spróbować. Podjaraliśmy się mocno (czasem wystarczy że mój TŻ przygryzie mnie w cyca a już jestem cała gotowa), pierwsze pchnięcie i poszło. Robiliśmy to w pozycji na pieska i chłop tak się rozpędził że jak wysunął penisa to potem z impetem wjechał w drugą dziure i w całym feworze akcji tak zostało. No i skończyło się wygrzebywaniem tampona .
Po kilku godzinach kolejna próba ale przesadziliśmy z lubrykantem i po kilku minutach ślizgania się penisem po dupie już mi się wszystkiego odechciało, poszliśmy się umyć i dobranoc .
Kolejny okres przebąkaliśmy na lodzikach bo po ostatniej ślizgawce analnej nie mieliśmy ochoty na kolejne próby.
No i wczoraj
Kłótnia o pierdoły, ja obrażona, TŻ mizia na przeprosiny (choć wina moja ) Mi wiele nie potrzeba.
Zaczeliśmy od robótek ręcznych, potem ja na TŻ, a potem piesek.
No i tym razem z impetem ale w pupe.
Onajmiłam TŻ że znowu pomylił dziury (ach te piwa i ciemny pokój...). TŻ zapytał czy boli, czy się wycofać... A ja już w połowie drogi do nieba wycedziłam tylko że nieeeeeeeee.
No i poszło, ja gwiazdy przed oczami, TŻ charczał i fuckował jak rasowy pornoaktor i dzoszliśmy. Razem. W końcu. Pierwszy raz razem.
Zazwyczaj jak TŻ golnął pare piw to musieliśmy przerobić pół kamasutry zanim bidok skończył a tu tak zgodnie, razem...
Ja po miałam ochotę skakać pod sufit i aż się ze mnie śmiał bo miałam banana przez godzinę.
No i chcę więcej, dupa dziś pobolewuje ale to słodki ból wspomnienia z wczoraj.
Teraz może jakieś kajdanki ido kaloryfera, klapsy
Wiecej, wiecej, więcej. Niech no tylko on wyzdrowieje.

Matko, ile emotek jak gimnazjalistka, ale to chyba z tej radości.

Edytowane przez shanti_poz
Czas edycji: 2015-02-03 o 19:38
shanti_poz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-03, 23:44   #849
kikunga
Zadomowienie
 
Avatar kikunga
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 998
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II

Aż się miło czyta o takim podjaraniu się analem ja nie znoszę jak jest tak ślisko,najgorsze co może się wtedy zdarzyć to nie gdy pomyli dziury a gdy trafi pomiędzy wejście pochwy a odbyt,już parę razy tak zrobił,ból przeokropny.
__________________
"Będzie dobrze i tego się trzymajmy!"
kikunga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-04, 06:23   #850
f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 387
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II

Cytat:
Napisane przez shanti_poz Pokaż wiadomość
Witam

Podczytuje forum od dłuższego czasu ale dziś postanowiłam się wypowiedzieć (TŻ chory w domu więc mam trochę czasu dla siebie ), i nieśmiało przywitać w analnym gronie.
Z moim TŻtem jestem od kilku miesięcy i choć nasz związek zaczął się od przysłowiowej "dupy strony" to sexsilimy się raczej klasycznie.
Lubię eksperymentować ale lubię też mojego TŻ (no bardziej niż lubie ) to też dałam nam czas na dotarcie się.
Pierwsza próba z analem, którego prędzej nie znosiłam (bolalo przy lekkiej próbie, blok psychiczny i koniec ), dokonała się podczas pierwszego w naszym związku okresu. Sex waginalny wtedy u mnie raczej odpada bo nie czuję się komfortowo, padło więc hasło żeby spróbować. Podjaraliśmy się mocno (czasem wystarczy że mój TŻ przygryzie mnie w cyca a już jestem cała gotowa), pierwsze pchnięcie i poszło. Robiliśmy to w pozycji na pieska i chłop tak się rozpędził że jak wysunął penisa to potem z impetem wjechał w drugą dziure i w całym feworze akcji tak zostało. No i skończyło się wygrzebywaniem tampona .
Po kilku godzinach kolejna próba ale przesadziliśmy z lubrykantem i po kilku minutach ślizgania się penisem po dupie już mi się wszystkiego odechciało, poszliśmy się umyć i dobranoc .
Kolejny okres przebąkaliśmy na lodzikach bo po ostatniej ślizgawce analnej nie mieliśmy ochoty na kolejne próby.
No i wczoraj
Kłótnia o pierdoły, ja obrażona, TŻ mizia na przeprosiny (choć wina moja ) Mi wiele nie potrzeba.
Zaczeliśmy od robótek ręcznych, potem ja na TŻ, a potem piesek.
No i tym razem z impetem ale w pupe.
Onajmiłam TŻ że znowu pomylił dziury (ach te piwa i ciemny pokój...). TŻ zapytał czy boli, czy się wycofać... A ja już w połowie drogi do nieba wycedziłam tylko że nieeeeeeeee.
No i poszło, ja gwiazdy przed oczami, TŻ charczał i fuckował jak rasowy pornoaktor i dzoszliśmy. Razem. W końcu. Pierwszy raz razem.
Zazwyczaj jak TŻ golnął pare piw to musieliśmy przerobić pół kamasutry zanim bidok skończył a tu tak zgodnie, razem...
Ja po miałam ochotę skakać pod sufit i aż się ze mnie śmiał bo miałam banana przez godzinę.
No i chcę więcej, dupa dziś pobolewuje ale to słodki ból wspomnienia z wczoraj.
Teraz może jakieś kajdanki ido kaloryfera, klapsy
Wiecej, wiecej, więcej. Niech no tylko on wyzdrowieje.

Matko, ile emotek jak gimnazjalistka, ale to chyba z tej radości.
ale opis:haha ha:
f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-04, 06:41   #851
patiasym
Zakorzenienie
 
Avatar patiasym
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II

Cytat:
Napisane przez kikunga Pokaż wiadomość
gdy trafi pomiędzy wejście pochwy a odbyt
potwierdzam, cios organem w krocze boooli
patiasym jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-02-04, 10:10   #852
Smerfetka696969
Zakorzenienie
 
Avatar Smerfetka696969
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 15 487
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II

Cytat:
Napisane przez shanti_poz Pokaż wiadomość
Witam

Podczytuje forum od dłuższego czasu ale dziś postanowiłam się wypowiedzieć (TŻ chory w domu więc mam trochę czasu dla siebie ), i nieśmiało przywitać w analnym gronie.
Z moim TŻtem jestem od kilku miesięcy i choć nasz związek zaczął się od przysłowiowej "dupy strony" to sexsilimy się raczej klasycznie.
Lubię eksperymentować ale lubię też mojego TŻ (no bardziej niż lubie ) to też dałam nam czas na dotarcie się.
Pierwsza próba z analem, którego prędzej nie znosiłam (bolalo przy lekkiej próbie, blok psychiczny i koniec ), dokonała się podczas pierwszego w naszym związku okresu. Sex waginalny wtedy u mnie raczej odpada bo nie czuję się komfortowo, padło więc hasło żeby spróbować. Podjaraliśmy się mocno (czasem wystarczy że mój TŻ przygryzie mnie w cyca a już jestem cała gotowa), pierwsze pchnięcie i poszło. Robiliśmy to w pozycji na pieska i chłop tak się rozpędził że jak wysunął penisa to potem z impetem wjechał w drugą dziure i w całym feworze akcji tak zostało. No i skończyło się wygrzebywaniem tampona .
Po kilku godzinach kolejna próba ale przesadziliśmy z lubrykantem i po kilku minutach ślizgania się penisem po dupie już mi się wszystkiego odechciało, poszliśmy się umyć i dobranoc .
Kolejny okres przebąkaliśmy na lodzikach bo po ostatniej ślizgawce analnej nie mieliśmy ochoty na kolejne próby.
No i wczoraj
Kłótnia o pierdoły, ja obrażona, TŻ mizia na przeprosiny (choć wina moja ) Mi wiele nie potrzeba.
Zaczeliśmy od robótek ręcznych, potem ja na TŻ, a potem piesek.
No i tym razem z impetem ale w pupe.
Onajmiłam TŻ że znowu pomylił dziury (ach te piwa i ciemny pokój...). TŻ zapytał czy boli, czy się wycofać... A ja już w połowie drogi do nieba wycedziłam tylko że nieeeeeeeee.
No i poszło, ja gwiazdy przed oczami, TŻ charczał i fuckował jak rasowy pornoaktor i dzoszliśmy. Razem. W końcu. Pierwszy raz razem.
Zazwyczaj jak TŻ golnął pare piw to musieliśmy przerobić pół kamasutry zanim bidok skończył a tu tak zgodnie, razem...
Ja po miałam ochotę skakać pod sufit i aż się ze mnie śmiał bo miałam banana przez godzinę.
No i chcę więcej, dupa dziś pobolewuje ale to słodki ból wspomnienia z wczoraj.
Teraz może jakieś kajdanki ido kaloryfera, klapsy
Wiecej, wiecej, więcej. Niech no tylko on wyzdrowieje.

Matko, ile emotek jak gimnazjalistka, ale to chyba z tej radości.
Skąd ja znam ten ciemny pokój i za dużo piwa bądź po zjaraniu tez okres mam więc zazwyczaj jedziemy na lodzikach czasem anal.Tylko teraz nic nie będzie bo spine mamy -_-
__________________
Nie używamy cukru

10.03.2019 tp
17.03.2019-Zuzia
Smerfetka696969 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-04, 10:44   #853
shanti_poz
Raczkowanie
 
Avatar shanti_poz
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 90
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II

Cytat:
Napisane przez kikunga Pokaż wiadomość
Aż się miło czyta o takim podjaraniu się analem ja nie znoszę jak jest tak ślisko,najgorsze co może się wtedy zdarzyć to nie gdy pomyli dziury a gdy trafi pomiędzy wejście pochwy a odbyt,już parę razy tak zrobił,ból przeokropny.

No musiałam się gdzieś uzewnętrznić, a że koleżanki to matki polki zabiegane za dziećmi, to raczej temat pieluch wybierają
TŻ nadal chory ale może uda mi się go popołudniu ściągnąć
Bo wiadomo że jak facet ma katar i kaszel to już umiera i światełko w tunelu widzi. Więc nie dam mu za długo chorować. Co najwyżej potem dostanie ciepłą herbatkę

Cytat:
Napisane przez Smerfetka696969 Pokaż wiadomość
Skąd ja znam ten ciemny pokój i za dużo piwa bądź po zjaraniu tez okres mam więc zazwyczaj jedziemy na lodzikach czasem anal.Tylko teraz nic nie będzie bo spine mamy -_-
Ale jak się potem miło godzić po spinie. My też oboje ciężkie charakterki więc często to praktykujemy :P

Edytowane przez shanti_poz
Czas edycji: 2015-02-04 o 10:45
shanti_poz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-04, 11:34   #854
Smerfetka696969
Zakorzenienie
 
Avatar Smerfetka696969
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 15 487
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II

Cytat:
Napisane przez shanti_poz Pokaż wiadomość
No musiałam się gdzieś uzewnętrznić, a że koleżanki to matki polki zabiegane za dziećmi, to raczej temat pieluch wybierają
TŻ nadal chory ale może uda mi się go popołudniu ściągnąć
Bo wiadomo że jak facet ma katar i kaszel to już umiera i światełko w tunelu widzi. Więc nie dam mu za długo chorować. Co najwyżej potem dostanie ciepłą herbatkę



Ale jak się potem miło godzić po spinie. My też oboje ciężkie charakterki więc często to praktykujemy :P
Seks na zgodę musi być aż ochotę mam :P a tu okres i spina z Tż super xd
__________________
Nie używamy cukru

10.03.2019 tp
17.03.2019-Zuzia
Smerfetka696969 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-04, 16:02   #855
Moniqa7
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 6
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II

Cytat:
Napisane przez shanti_poz Pokaż wiadomość
Witam

Podczytuje forum od dłuższego czasu ale dziś postanowiłam się wypowiedzieć (TŻ chory w domu więc mam trochę czasu dla siebie ), i nieśmiało przywitać w analnym gronie.
Z moim TŻtem jestem od kilku miesięcy i choć nasz związek zaczął się od przysłowiowej "dupy strony" to sexsilimy się raczej klasycznie.
Lubię eksperymentować ale lubię też mojego TŻ (no bardziej niż lubie ) to też dałam nam czas na dotarcie się.
Pierwsza próba z analem, którego prędzej nie znosiłam (bolalo przy lekkiej próbie, blok psychiczny i koniec ), dokonała się podczas pierwszego w naszym związku okresu. Sex waginalny wtedy u mnie raczej odpada bo nie czuję się komfortowo, padło więc hasło żeby spróbować. Podjaraliśmy się mocno (czasem wystarczy że mój TŻ przygryzie mnie w cyca a już jestem cała gotowa), pierwsze pchnięcie i poszło. Robiliśmy to w pozycji na pieska i chłop tak się rozpędził że jak wysunął penisa to potem z impetem wjechał w drugą dziure i w całym feworze akcji tak zostało. No i skończyło się wygrzebywaniem tampona .
Po kilku godzinach kolejna próba ale przesadziliśmy z lubrykantem i po kilku minutach ślizgania się penisem po dupie już mi się wszystkiego odechciało, poszliśmy się umyć i dobranoc .
Kolejny okres przebąkaliśmy na lodzikach bo po ostatniej ślizgawce analnej nie mieliśmy ochoty na kolejne próby.
No i wczoraj
Kłótnia o pierdoły, ja obrażona, TŻ mizia na przeprosiny (choć wina moja ) Mi wiele nie potrzeba.
Zaczeliśmy od robótek ręcznych, potem ja na TŻ, a potem piesek.
No i tym razem z impetem ale w pupe.
Onajmiłam TŻ że znowu pomylił dziury (ach te piwa i ciemny pokój...). TŻ zapytał czy boli, czy się wycofać... A ja już w połowie drogi do nieba wycedziłam tylko że nieeeeeeeee.
No i poszło, ja gwiazdy przed oczami, TŻ charczał i fuckował jak rasowy pornoaktor i dzoszliśmy. Razem. W końcu. Pierwszy raz razem.
Zazwyczaj jak TŻ golnął pare piw to musieliśmy przerobić pół kamasutry zanim bidok skończył a tu tak zgodnie, razem...
Ja po miałam ochotę skakać pod sufit i aż się ze mnie śmiał bo miałam banana przez godzinę.
No i chcę więcej, dupa dziś pobolewuje ale to słodki ból wspomnienia z wczoraj.
Teraz może jakieś kajdanki ido kaloryfera, klapsy
Wiecej, wiecej, więcej. Niech no tylko on wyzdrowieje.
Jestem nowa na forum, chociaż wcześniej podczytywałam i zazdroszczę takiej przyjemności z anala. My to mamy taki problem, ze mój M tak się denerwuje gdy ma wejśc we mnie, ze mu opada :/ a jak juz się uda to ja mam taki ból, ze nie mogę wytrzymać. Nie wiem co na to poradzić, bo ochota jest ogromna.
Moniqa7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-04, 16:33   #856
shanti_poz
Raczkowanie
 
Avatar shanti_poz
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 90
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II

Cytat:
Napisane przez Moniqa7 Pokaż wiadomość
Jestem nowa na forum, chociaż wcześniej podczytywałam i zazdroszczę takiej przyjemności z anala. My to mamy taki problem, ze mój M tak się denerwuje gdy ma wejśc we mnie, ze mu opada :/ a jak juz się uda to ja mam taki ból, ze nie mogę wytrzymać. Nie wiem co na to poradzić, bo ochota jest ogromna.
Ochota to już połowa drogi do sukcesu.
Z poprzednimi TŻ też balało, blok i koniec. To była chyba kwestia relacji, tak sądzę z perspektywy czasu.
Myślę, że może ten ból jest spowodowany nerwami Twojego TŻ, które gdzieś udzielają się Tobie i stąd ten blok.
U nas przy próbie ze ślizgawką też zakończyło się opadem i
Zacznijcie od masażu, a jak nie to polecam jakieś winko, kilka drinków... wszystko dla rozluźnienia (nie żebym szerzyła alkoholizm), ale to pomaga
Trzymam kciuki!
shanti_poz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-05, 14:23   #857
Baltazarek
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 24
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II

Tak dla rozluźnienia pośladków
http://demotywatory.pl/4453718/15-gi...ego#obrazek-14

http://demotywatory.pl/4453718/15-gi...ego#obrazek-15
Baltazarek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-07, 01:33   #858
shanti_poz
Raczkowanie
 
Avatar shanti_poz
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 90
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II

i swieżo po piwie z przyjaciółmi gejami i tematach "dla rozluźnienia sytuacji", chłopaki fajną piosenkę mi przypomnieli, Niech autorka się chowa
https://www.youtube.com/watch?v=s0kqobQRcUo
shanti_poz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-07, 18:12   #859
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II

shanti, ha ha ha, moja ulubiona pieśń na youtube
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-02-13, 18:36   #860
pingwinek=]
Zakorzenienie
 
Avatar pingwinek=]
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Wawalove
Wiadomości: 5 468
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II

DZIEWCZYNY

Mam fantazje żeby zrobić niespodzianke facetowi i chciałabym zakupić dla siebie () korek analny.

Szukałam w internecie... ale wg mnie rynek jest ubogi. Szukam małego i ładnego i chciałabym zapytać Was czy w ogóle takie są

I co do wielkości... naprawdę niektóre wg mnie są ogromne i to mnie przeraża, czy macie może pojęcie o tych rozmiarach oferowanych?
pingwinek=] jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-13, 18:38   #861
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II

Ja mam mały, ładny, fioletowy. Bardzo fajny jako pierwsza zabawka.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-13, 18:45   #862
201608260900
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 171
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II



te są małe, ładne, łatwe do mycia i stal można fajnie chłodzić/podgrzewać wodą
201608260900 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-13, 20:03   #863
pingwinek=]
Zakorzenienie
 
Avatar pingwinek=]
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Wawalove
Wiadomości: 5 468
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II

Cytat:
Napisane przez tomus666 Pokaż wiadomość

te są małe, ładne, łatwe do mycia i stal można fajnie chłodzić/podgrzewać wodą
A te nie są duże??

Ja bym chciała najchętniej TAKIEJ wielkości. <---- zakochałam się w fioletowym...

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Ja mam mały, ładny, fioletowy. Bardzo fajny jako pierwsza zabawka.
A gdzie kupowałaś??



Czy w sexshopach stacjonarnych jest większy wybór niż w internecie...?
pingwinek=] jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-13, 20:06   #864
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II

Wpisz w Google bootie wtyczka analna. Taki mam
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-13, 20:39   #865
pingwinek=]
Zakorzenienie
 
Avatar pingwinek=]
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Wawalove
Wiadomości: 5 468
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Wpisz w Google bootie wtyczka analna. Taki mam
Mi się marzy taki z cyrkonią ---> taki

Już widzę że 25 mm to najmniejszy rozmiar, tylko teraz pytanie. Czy ta cyrkonia/podstawa(?) nie jest za mała?? Gdzieś coś kiedyś obiło mi się o uszy że korek może wsunąć się głębiej i trzeba go łapać... czy przy takim korku to też jest możliwe??
pingwinek=] jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-13, 20:44   #866
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II

Nie kupiłabym takiego korka lubią się całe chować. Skoro chcesz z cyrkonia to nie pomogę.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-14, 09:50   #867
patiasym
Zakorzenienie
 
Avatar patiasym
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II

pingwinek, lepszy nawet nieco większy, byleby tylko zatyczka była bezpieczna. coś tam znajdziesz mam nadzieję
patiasym jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-17, 14:01   #868
shanti_poz
Raczkowanie
 
Avatar shanti_poz
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 90
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II

Dziewczyny, mam pytanie.
Wczoraj nas poniosło i z planowanego loda na dobranoc zrobił się 2 godzinny maraton z oralem, analem i na końcu już waginalnie (pomomo okresu ).
No i tak już nie pamiętam do końca kombionacji, bo było ich kilkanaście, ale faktem dokonanym jest że po analu był oral i wagina.
I oczywiście, ja w tym całym uniesieniu to nie myślałam, ale po szkodzie Polak mądry. Wyczyściłam się dokładnie płynem do higieny intymnej, ale od rana mam dylemat czy te całe zarazki (w końcu dupa to dupa), nie zrobią mi jakiegoś kuku. Jutro wyjeżdzamy za granicę, więc wizyta u gina odpada, a nie chcę żeby mnie jakaś infekcja złapała na wyjeździe. Znacie jakiś środek, nie wiem, maść, globulki, tabletki, które mogłabym zapobiegawczo przyjąć?
Jak żyję nie miałam żadnych problemów z infekcją pochwy, ale zawsze może być ten pierwszy raz.

I btw, anal na jeźdżca
shanti_poz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-17, 14:05   #869
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II

No mądre nie jest przenoszenie z tyłka do pochwy, tyle razy już się o tym pisało. Możesz mieć infekcję, którą trudno się leczy.
Teraz jedyne co możesz zrobić to mieć nadzieję, że Ci nie zaszkodziło.
Jest kilka rodzajów globulek bez recepty, poszukaj sobie w google. Ale to nie są leki, to są probiotyki.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-17, 14:15   #870
shanti_poz
Raczkowanie
 
Avatar shanti_poz
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 90
Dot.: Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
No mądre nie jest przenoszenie z tyłka do pochwy, tyle razy już się o tym pisało. Możesz mieć infekcję, którą trudno się leczy.
Teraz jedyne co możesz zrobić to mieć nadzieję, że Ci nie zaszkodziło.
Jest kilka rodzajów globulek bez recepty, poszukaj sobie w google. Ale to nie są leki, to są probiotyki.
Czytało, pisało, wiem. :C A ja stara, a głupia
Znalazłam już kilkanaście "leków" w googlach i teraz kombinuję, który będzie ewentualnie najlepszy. Próbowałam zapisać się do rodzinnego, ale nie ma już miejsc na dziś. Zostanie mi chyba porada farmaceuty w aptece...
Cierp ciało, coś chciało.
shanti_poz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-11-20 22:15:13


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:33.